daria - 2008-07-07, 12:23 Temat postu: objawy że to już! hej dziewczyny, jakie miałyście objawy ciąży, to pytanie dla tych, które świadomie zaszły i obserwowały swoje ciało.. 
ja jestem tydzień przed okresem i jak narazie nie bolą mnie piersi, nie boli mnie brzuch tylko kłuje mnie czasem coś w środku... a zawsze tydzień przed mam te objawy, to może to dobry znak, że ich nie mam!!!
i trochę mnie zemdliło jak ostatnio piłam wino aaa i smakowała mi kawa której nie cierpię, ale piłam w nieświadomości że ja piję Alispo - 2008-07-07, 12:47 Temat postu: Re: objawy że to już!
raczej wlasnie one sa i to wyrazniejsze.oczywiscie roznie bywa. w"brzuszkowych"masz tego od groma:) daria - 2008-07-07, 12:52
kurcze, to już sama nie wiem czy się cieszyć... jakoś przeżyję ten tydzień i zobaczymy!
dzieki, poczytam sobie 
YolaW - 2008-07-07, 13:44 daria u mnie nie było wyraźnych objawów przed samym okresem a że stosowaliśmy mierzenie temperatury to po prosty widziałam, że się nie obniżyła jak już miał być okres, ten zaś spóźniał się już 2 tyg. a to u mnie dużo no i nie przechodziła bolesność piersi, którą przed okresem miałam...dopiero jak zrobiłam test to następnego dnia zemdlałam co mi się nie zdarzyło wcześniej
Także jeśli o mnie chodzi to na tydzień przed okresem nie miałam żadnych podejrzanych objawów Ale trzymam kciuki, żeby u Ciebie to było już zafasolkowanie
nitka - 2008-07-07, 13:49
przede wszystkim podświadomie czułam, że coś jest na rzeczy (sny o latających dzieciach). Bolesność piersi pojawiła się po ok. tygodniu od spodziewanego okresu. Mnie też nie boli brzuch, ale czuję co wywija moja macica, i czułam to pierwszy raz po ok. tygodniu od zapłodnienia. Z tego co czytałam dotychczas na mdłości przyjdzie jeszcze czas. daria - 2008-07-07, 14:04 no właśnie ja mam takie dziwne kłócie, czasem jakby szczypanie w środku, tak jakby mi ktoś tam coś wiercił albo przestawiał hehe no i prawy jajnik chyba mnie boli, a to dziwne bo boli mnie tylko podczas jajeczkowania które już było i mam nadzieję, że doszło do zapłodnienia
podejrzana też mi się wydaje ta bezbolesność przed okresem... no ale zobaczymy za tydzień chociaż kusi mnie żeby test już zrobić ale czy to wyjdzie nawet jeśli jestem w ciąży???
YolaW - 2008-07-07, 14:07 niektóre testy dają wynik już 6 dni po zapłodnieniu...ale ja czekałam aż 2 tygodnie po terminie okresu i dopiero zrobiłam test tak się bałam rozczarowania jak 2 kresek ne będzie. I kiedy robiłam test to już byłam prawie pewna że się nie rozczaruję Ale też mnie korciło by wcześniej test zrobić
ina - 2008-07-07, 14:07 daria bardzo możliwe że jesteś w ciąży - ja miałam identyczne objawy. Najlepiej zrób test w dniu spodziewanej miesiączki, bo teraz może nie wyjść
Martini - 2008-07-07, 14:15 Moja przyjaciółka robiła test co drugi dzień poczynając od 48 godzin po próbie. Test wyszedł pozytywny dopiero 3 po spodziewanej miesiączce. Tak więc chyba szkoda kasy na testy... choć rozumiem dobrze bo cierpliwość też nie jest moją mocną stroną 
daria - 2008-07-07, 14:39
o jejjj rzeczywiscie szkoda kasy
magdusia - 2008-07-07, 14:53 najlepiej to się chyba do ginekologa wybrać
kamma - 2008-07-07, 15:21 daria, ze zmianą smaków to może być Twoja podświadomość  Lepiej zaufać pewniejszym objawom. My się staraliśmy przez 3 miesiące, a w każdym "nieudanym" miesiącu zauważałam "objawy" ciąży. Ale gdy naprawdę zaszłam, to miałam pewność już po tygodniu: Zaczęłam inaczej odczuwać brzuch,
o, ja tak samo. Piersi urosły po dwóch tygodniach od zajścia, a brzuszek - w drugim tygodniu. Weź poprawkę na to, że to moja druga ciąża, zatem mam już pewne doświadczenie
ina - 2008-07-07, 15:36
To jeszcze za wcześnie na wizytę u ginekologa najprawdopodobniej każe poczekać i zrobić test.
kamma - 2008-07-07, 15:42 Ale ginekolog jest w stanie stwierdzić ciążę po wyglądzie narządów, bo wyraźnie się zmieniają na samym początku. ina - 2008-07-07, 15:47
Ale chyba nie zawsze są to tak wyraźnie zmiany, mi ginekolog zaproponował test. Zresztą czytałam, że najlepiej udać się do gina po 8 tyg. ciąży. kłapouchy - 2008-07-07, 15:56 ja nigdy nie mogłam wytrzymać z testem i robiłam 28dc i to o 2-3 w nocy bo do rana nie mogłam też wytrzymać i zawsze wychodził pozytywnie. co do objawów to też bywało różnie - za pierwszym razem były najsilniejsze, zaczeło się jakiś tydzień przed spodziewaną miesiączką - tkliwoć piersi (nigdy przed okresem nie miałam żadnych objawów), wstręt do słodyczy. za drugim razem mierzyłam temp i ona nie spadała, miałam też bóle w dole brzucha. w trzecią ciążę zachodzilam najdłuzej bo dopiero w 3 cyklu się udało i za każdym razem tak jak kamma bylam pewna, że mam jakieś objawy i jestem w ciąży a jak w 3 cyklu sie udało to żadnych wyraźnych objawów nie było najpewniejszy test to bhcg z krwi, możesz zrobić w dniu spodziewanej miesiączki, albo nawet 1-2 dni wcześniej i daje pewną odp. powodzenia
[ Dodano: 2008-07-07, 16:59 ]
ja zawsze ok 6 tc ciązy chodziłam i było już widać bijące serduszko na usg dort - 2008-07-07, 15:59 ja zorientowałam się, że nam się udało po tygodniu, ale z testem czekalam jeszcze tydzień i przez ten czas dokładnie obserwowałam co się ze mną dzieje i z każdym dniem upewniałam się że to jest to - ja osobiście poza dziwnymi "rzeczami" jakie działy się z moją macicą miałam silne upławy, momentami były tak silne, że myślałam, że okresu dostałam i szybko biegłam zmartwiona do domu
i jeszcze byłam ciągle taka zmeczona, osłabiona jak podczas grypy elenka - 2008-07-07, 16:54 Myślę, że nie ma sensu iść do ginekologa tak wcześnie. Zasinienie i opuchnięcie szyjki widać dopiero po 7 tygodniu ciąży. Ja poszłam w 4 tygodniu, to na dopochwowym usg było widać malutki pęcherzyk
Jeśli masz problem aby wytrzymać ten tydzień ( mi pozytywny test wyszedł 3 dni po spodziewanej miesiączce), to możesz zrobić badanie Beta Hcg z krwi. To jakieś 15 zł kosztuje i powinno już wykazać, że jesteś na przykład w 2 tygodniu ciąży czego Ci z całego serca życzę
YolaW - 2008-07-07, 20:21 zgadzam się z elenką, że nie ma co tak wcześnie iść do ginekologa. Ja poszłam dzień po zrobieniu testu w 5 tygodniu ciąży a on po badaniu powiedzał mi, że się jeszcze pod tą ciążą nie podpisze mimo, że macica trochę powiększona i że mam wierzyć testowi. [ Dodano: 2008-07-07, 21:25 ] Był to trzeci tydzień od zapłodnienia bo te 2 tygodnie od początku okresu też się wlicza w wiek ciążowy. Tak więc Olaf miał wtedy 3 tygodnie około
kofi - 2008-07-07, 22:41 A ja zero - dopiero, jak się okazało, że jestem w ciąży zaczęłam mieć jakiekolwiek objawy. Aż mi głupio było, że nic nie czułam. No może inne smaki zaczęły mnie kręcić. (Czekolada porzeczkowa - nigdy wcześniej nie używałam czerwonych owoców). puszczyk - 2008-07-08, 10:14
To te co zaszły nieświadomie nie mają objawów? 
Teraz pierwsze były mdłości niecałe dwa tygodnie po poczęciu, potem kosmiczna senność i powiększone obolałe piersi, a potem to już brak okresu. Przy pierwszej nieplanowanej ciąży faktycznie przegapiłam pierwsze objawy. A jak było w drugiej nie pamiętam dokładnie, na pewno miałam straszne humory 10 dni po i byłam kłótliwa.
[ Dodano: 2008-07-08, 11:16 ]
Jak to określiła moja pani doktor, macica jest rozpulchniona. kofi - 2008-07-08, 10:32 A ja na początku - ale to już po oficjalnym potwierdzeniu - miałam niesamowitego spida, mogłam w ogóle nie spać, rozsadzała mnie energia, w ogóle w tej drugiej ciąży - świadomej - jak to nazywacie - czułam się zupełnie odwrotnie, niż w pierwszej, miałam jakoś strasznie dużo energii, jak nie ja normalnie. Zero rzygów, mdłości może ze 2 razy. Nooo, takich ciąż to naprawdę pwszystkim życzę. daria - 2008-07-09, 08:58 jestem niecierpliwa i zła na siebie bo nie wytrzymałam i zrobiłam rano test! i oczywiście nie wyszedł! ale mam jeszcze tydzień do okresu, więc pocieszam się, że nie zawsze na początku testy wychodzą... poczekam spokojnie na okres i jak nie będzie to dopiero zacznę działać... kurcze, zwariować można!! ;D Kasumi - 2008-07-09, 09:51 Daria, nic się nie martw, zdarza się, że testy nie wychodzą nawet w dniu spodziewanej miesiączki, a co dopiero tydzień wcześniej - to jeszcze o niczym nie świadczy. Wiem, że trudno jest tak czekać... ale to jeszcze tylko kilka dni trzymam kciuki, żeby wszystko było po Twojej myśli!
daria - 2008-07-09, 10:00 tak, wiem, dzięki za ciepłe słowa, tylko ja pierwszy raz bardzo chcę.. do tej pory nie chciałam, i nie zależało mi.. a teraz... po prostu nie moge się doczekać!!
hihii no i objawów póki co nie stwierdzam, chociaż bolą mnie cycki, ale jak przed okresem i trochę jajniki chyba
poza tym wszystko normalnie! póki co! 
topcia - 2008-07-09, 11:37
to może na wszelki wypadek już nie pij 
ooo, to ciekawe
U mnie objwy wystąpiły jakiś tydzień po: nudności, no i brak energii-akurat po górach chodziliśmy, i kurcze nie mogłam skojarzyc, dlaczego po 17 juz nie mam siły
nitka - 2008-07-09, 13:03 Tu było napisane, że byłam na usg w piątym tygodniu, ale mi się pomyliło i już skorygowałam wiek ciąży. Przepraszam za zamieszanie
oj taki tam off top. daria, wyluzuj. w ciążę się najszybciej zachodzi z wpadki. Jak planujesz, mierzysz, odliczasz to czas się wydłuuuuuża i zaczynasz się robić niespokojna, wyczulona na rzeczy, których normalnie nie czujesz. Uwierz mi, uczucie rozpulchniania się macicy to, przynajmniej dla mnie, najbardziej hardcore'owy objaw ciążowy, nie do pominięcia
Kasia B. - 2008-07-09, 13:28 Ja pamiętam, że w dniu kiedy prawdopodobnie zarodek kokosił się w macicy, czyli jakieś dwa dni po owulacji, spałam cały dzień z przerwą na jedzenie. Dziwiłam się czemu jestem taka śpiąca i bałam się, że w nocy nie zasnę, a zasnęłam bez problemu. Objawów żadnych nie pamiętam, ale też nie nastawiałam się w tym miesiącu na ciąże bo już sobie odpuściliśmy. Ale kiedy w dniu miesiączki spojrzałam na moje cycki wiedziałam, że jestem w ciąży. było widac każdą żyłkę wyraźnie jak nigdy
zojka3 - 2008-07-09, 15:39
oj tak, nie ma co się nakręcać i sobie jakieś tam hormony stresu podwyższać
Weź na luz a się nie obejrzysz jak będzie gol. Nie wiem na ile czułe są te zwykłe testy ale kiedyś musiałam brać zastrzyki, które mogły być szkodliwe dla płodu i kupiłam test, który miał "wywęszyć" ciążę już po kilku dniach. daria - 2008-07-10, 09:45
hihi to ciekawe bardzo
ja nadal nie wiem czy się ze mną dzieje coś dziwnego... 
chociaż powinnam mieć już bolące cycki i brzuch.... biechna - 2008-07-10, 10:37 daria, nie ma żadnej reguły co do "odczuwania" początków ciąży. Ja miałam zwykłe objawy jak przed okresem, opóźniał się, ale to u mnie też normalka. Kilka tyg po wykonaniu testu z pozytywnym wynikiem też czułam się normalnie i już uwierzyłam, że będę miała jak moja mama - zero objawów Pech chciał, że jak się nagle rozkręciły, tak chwilowo zupełnie odebrały radość z ciąży (no, wychodzę na prostą i już się znowu cieszę ) - poza nagle powiększającymi się piersiami, których wcześniej nie posiadałam
Trudno zobaczyć takie pierwsze objawy, bo każda ma inne, jedna jakaś przeziębiona, druga ma inne piersi, trzecią mdli, a czwarta nic. A teraz, kiedy ich tak zachłannie wypatrujesz, to możesz je sobie sama wkręcić po prostu, nawet wymioty można sobie psychicznie zaindukować; a po co mieć potem rozczarowanie? spokojnie odczekaj do terminu miesiączki i zrób test, powtórz go za kilka dni, jeśli wyjdzie negatyw. I życzę powodzenia, fajnie, kiedy dzieciak jest chciany od początku
Martuś - 2008-07-10, 10:50 U mnie pierwszym objawem, który dał mi do myślenia (poza nie spadającą poniżej 37 st temp przez okres 3 tygodni) był totalny wstręt do seksu Dość szybko też zaczęłam często sikać, później koło 6 tygodnia standardowo - senność, mdłości, jadłowstręt, wkręt na pomarańcze itp
gosiabebe - 2008-07-10, 10:54 właśnie! ja dowiedziałam się o ciąży prawie w trzecim miesiącu i wcześniej nic mi się nie działo a w momencie jak się dowiedziałam o ciąży zaczęłam spać ,rzygać ,mieć dziwne smaki i wielkie cycki więc pewnie wiele zależy od naszego mózgu
nitka - 2008-07-10, 11:00
żeby się szybko załapać na prawdziwe objawy pierwszotrymestrowe
Kamm - 2008-07-10, 11:28
gosiabebe - 2008-07-10, 11:51 ,przez trzy nie- przez dwa.Jak miałam dostać trzreci i nie dostałam to wyszło szydło z worka no i za kilka dni według usg okazało się ,że to już prawie trzeci miesiąc.Ale w sumie jak potem myślałam to nie był taki "normalny" okres tylko bardziej skąpy.
renka - 2008-07-10, 22:40 Daria, ja w obu przypadkach nie mialam zadnych innych objawow poza spozniajaca sie miesiaczka i silna intucja, ze najprawdopodobniej jestem w ciazy. Dopiero pozniej sie cos tam zaczelo, np. rozne smaki mnie nachodzily czy cos takiego. Nie kojarze, by jakowes zmiany fizyczne u mnie wystepowaly. Co do testu Beta HCG to nie zawsze on wychodzi miarodajny, co moge potwierdzic z autopsji. Ginekolog na podstawie badan narzadow niekoniecznie potrafi stwierdzic, czy kobieta moze byc w ciazy czy nie, co rowniez moge potwierdzic z autopsji. Czasami caly tydzien trzeba poczekac, zeby cokolwiek fizycznie juz bylo widoczne (np. na USG)
Ja Daria bym wiec jeszcze poczekala kilka dni, zrobila np. tradycyjny test ciazowy i ewentualnie powtorzyla go za kolejne kilka dni, jak Twoje objawy "ciazowe" beda sie utrzymywac. No i niezaleznie od wyniku wybrala sie do ginekologa, jezeli miesiaczka bedzie sie nadal spozniac. daria - 2008-07-11, 08:28 Temat postu: ratunku, wysypka!! dziewczyny! wczoraj zaczęły wyskakiwać mi na ciele jakieś czerwone plamy!! swędzi to jak cholera i wygląda jakby mnie coś pożarło, ale raczej nie bo nie byłam nigdzie wczoraj, tylko w pracy! a tam nie ma robaczków
zastanawiam się, czy to nie ospa albo różyczka, bo nie pamiętam czy miałam w dzieciństwie, a wiem, że na różyczkę byłam szczepiona!! w dodatku nie mam pojęcia czy jestem w ciąży! jedyne co jadłam nowego ostatnio to wczoraj jagody, nieumyte! 
ale poza tym nic nowego, proszków też nie! help!! nitka - 2008-07-11, 08:35 jak wyglądają te plamy? jak rumień? ile ich jest i jaką mają średnicę? mają krostki na czubku? przymierzałąś jakieś rzeczy w sklepach ostatnio? jeździsz autobusami/tramwajami? gdzie konkretnie są te plamy i jakie zagęszczenie? daria - 2008-07-11, 08:42 plamy są różowe, lekko, bez strupków i pęcherzy póki co! wielkość około 1 cm średnicy, ale są różne, jedne trochę mniejsze i większe najwięcej mam na brzuchu, około 10 kilka na cyckach kilka na rękach i na nodze narazie 2 autobusy i tramwaje odpadają ale ostatnio jechałam pksem do wrocka w sobotę mąz nic nie ma ale miał styczność z dzieckiem na ospę chorym tylko że on miał juz ospę to mógł mnie zarazić?? okazało się przed chwilą że ospę miałam na pewno, nie jestem pewna co do różyczki ale na pewno byłam szczepiona! czy możliwe jest że zaszłam w ciazę i mam różyczkę?? bo słyszałam że różyczka ujawnia się przy ciązy! Kasia B. - 2008-07-11, 10:33 daria spokojnie, nie panikuj wypij sobie podwójną dawkę wapna i obserwuj co dalej będzie się działo. Pewnie coś się uczuliło, jak nie przejdzie do poniedziałku to idź do lekarza, a wcześniej zrób test już chyba powinien wyjść
daria - 2008-07-11, 10:43 wapno już wypiłam
do lekarza też się już umówiłam różyczkę i ospę wykluczam pewnie jakieś uczulenie mam po test pójdę dziś do apteki i rano zrobię
buziaki nitka - 2008-07-11, 10:55 może być uczulenie, a może być jakiś rumień. Osobiście mam szczęście do łapania chorób skórnych, nawet przez rury autobusowe  także najpierw Lekarz w poniedziałek. i wapno tak jak mówi Kasia B.,
Kashmiri - 2008-07-11, 10:59 daria, relax!
Masz bardzo mądre motto w podpisie, i dokładnie o to chodzi
Z Twoich postów przebija tak niesamowite napięcie, że cokolwiek się teraz dzieje z Twoim ciałem może to być jazda psychosomatyczna (niekoniecznie oczywiście), a taki poziom stresu nie sprzyja zagnieżdżaniu się zarodków 
Zrelaksuj się, ciesz się z bycia razem, a dzidzia sama do Was przyjdzie i to w najlepszym momencie
daria - 2008-07-11, 12:20
ehh, może rzeczywiście ostatnio złapałam jakis dziwny stan... ale to chyba dlatego, że długo dojrzewałam do decyzji o posiadaniu potomka i starannie się do tego przygotowałam! a teraz gdy zaczyna się coś dziwnego dziać, to panikuję!!
od jutra mam urlop więc postaram się wyluzować a jak pojedzimy w bieszczady to bedzie super czas na relax i płodzenie dzidziusia
dzięki za ciepłe słowa
Kasia B. - 2008-07-11, 13:22 daria daj znać jak teścik wyszedł
elenka - 2008-07-11, 14:05
daria według Twojego opisu to mi to na pokrzywkę wygląda. Nie ma co się denerwować. Ja miałam kilka razy właśnie w lato, podobno to jest jakaś reakcja alergiczna na słońce.  I pojawia się pod wpływem stresu też, ja miałam tak na maturze na przykład.
|
