wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Powitania - skiszone powitanie

kiszony - 2008-08-28, 15:04
Temat postu: skiszone powitanie
(żeby nie było ze jestem niekulturalny bo się nie witam ;-) )

cześć wszystkim! :D
mam 17 lat, niedługo będą 4 miesiące niejedzenia mięsa.
dzieci nie mam xD
jestem jedynym wegedzieciakiem w rodzinie, ale mimo wielu stoczonych bojów, jeszcze żyję i mam się całkiem nieźle :)
większość rzeczy sam sobie gotuje, ale jeszcze z głodu nie umarłem.
i się pochwalę że dzisiaj dostałem wyniki badania krwi i nawet potas, sód, wapń i żelazo mam w normie :D

o sobie pisać nie lubię, ale na pytania jak najbardziej odpowiem ;)

pozdro! ;-)

Falberg - 2008-08-28, 15:27

Dybry, dybry.
Wyników gratulujemy. ;)

dynia - 2008-08-28, 16:09

heja kiszony :-D
Kreestal - 2008-08-28, 16:12

Witaj :) :-D
Kitten - 2008-08-28, 16:16

Cześć kiszony, chyba Cię kojarzę z forum Veg ;-)
krop.pa - 2008-08-28, 16:28

Witaj :-)
mizumo - 2008-08-28, 16:35

cześć :)
Paticzang - 2008-08-28, 16:42

Heloł kiszony!
kiszony - 2008-08-28, 16:45

Kitten napisał/a:
Cześć kiszony, chyba Cię kojarzę z forum Veg ;-)

a to całkiem prawdopodobne ;D

kamma - 2008-08-28, 16:58

Witaj :)
Przyszedłeś drażnić ciężarne? ;)
Mi na sam widok Twojego nicka ślinka cieknie ;)

- 2008-08-28, 17:37

witaj kiszony, nick jest mega :) Twój wstęp też :D
zina - 2008-08-28, 17:43

kiszony, witaj na forum :-)
DagaM - 2008-08-28, 18:14

kiszony, bardzo kulturalnie z Twojej strony, że witasz się ;-) Witaj :-D
Co Cię skłoniło do rezygnacji z mięsa?

dorotato - 2008-08-28, 18:27

Witaj :-D
adriane - 2008-08-28, 19:30

Witam oficjalnie jeszcze raz :)

Ja mam syna w Twoim wieku, który niestety nie chce czytać wegedzieciaka, a nawet zbytnio sie chyba z tego nie cieszy, że jest wegedzieciakiem od urodzenia i czasem zbacza (podejrzewam ) na inne tory...i matkę czyli mnie ma trochę za oszołomkę (sorry za OT).

kiszony - 2008-08-28, 20:01

kamma napisał/a:
Przyszedłeś drażnić ciężarne? ;)
Mi na sam widok Twojego nicka ślinka cieknie ;)

ha ha ha
sorry, tego nie było w planach :D

DagaM napisał/a:
Co Cię skłoniło do rezygnacji z mięsa?

akurat był tydzień wegetarianizmu i rozmawiałem o tym z jedną koleżanką która jest wege...
czasem mam różne głupie pomysły np żeby gdzieś pojechać, albo zrobić sobie kolczyk,
i w sumie tak bez większego myślenia powiedziałem że od dzisiaj nie jem mięsa...
potem kilka filmów typu Earthlings, tysiące artykułów o wegetarianizmie, weganiźmie, zacząłem się nakręcać i tak się ciągnie do dzisiaj ;D



w planach jest przejście na weganizm, ale to dopiero na studiach, bo teraz takie coś nawet nie wchodzi w grę, bo że pół rodziny po medycynie to oczywiście wszyscy przeciwko mnie.
tylko ojciec z którym nie mieszkam jak najbardziej mnie popiera xD

adriane napisał/a:
Ja mam syna w Twoim wieku, który niestety nie chce czytać wegedzieciaka, a nawet zbytnio sie chyba z tego nie cieszy, że jest wegedzieciakiem od urodzenia i czasem zbacza (podejrzewam ) na inne tory...i matkę czyli mnie ma trochę za oszołomkę (sorry za OT).

zależy jaki ma charakter itd, ale po części go rozumiem...
dla mnie to jest coś nowego, ciekawego, a on nie je mięsa od dzieciństwa, Ty mu pewno gotujesz i nie musi się zbytnio przejmować tym żeby nie mieć niedoborów itd.
małe dziecko będzie zszokowane jak mu się powie skąd się bierze mięso, ale patrząc na powszechną znieczulice wątpię czy ktoś koło 18stki zrezygnuje z jedzenia mięsa tylko dla tego że krówka musiała 5 minut wierzgać się z poderżniętym gardłem.
z resztą dla mnei pierwsze filmy z rzeźni to była masakra, a potem to już tak człowieka nie rusza.

ja w większej mierze nie jem mięsa ze względów zdrowotnych, a mało kto przejmuje się tym co je, bo przecież i tak kiedyś trzeba na coś umrzeć, czy to zawał po 50tce czy ze starości po 80tce, żadna różnica...

ja tam się cieszę że przestałem jeść mięso, jakoś tak lepiej się czuje.

sorry że takie długie wyszło ale nie umiem pisać zwięźle i na temat :D

nitka - 2008-08-28, 20:24

kiszony, witaj
olgasza - 2008-08-28, 20:38

czesc, kiszony!
Capricorn - 2008-08-28, 20:44

witaj, kiszony.

Cytat:
Przyszedłeś drażnić ciężarne? ;)


nie tylko ciężarne. ;-) Gdyby się nazywał małosolny, to bym go osobiście zżarła ;-) Niniejszym zgłaszam wiec do admina formalny wniosek o zablokowanie możliwości zarejestrowania sie kogokolwiek pod nickiem "małosolny" ;-)

Dorota - 2008-08-28, 20:53

Witaj :-D
Cytrynka - 2008-08-28, 20:57

Hej, nick faktycznie masz super, ale mnie tylko ugruntował w przekonaniu, że trza odwiedzić okulistę. Przeczytałam skwaszone powitanie :-P :-)
Witaj :-D

rebTewje - 2008-08-28, 21:54

kamma napisał/a:
Witaj :)
Przyszedłeś drażnić ciężarne? ;)
Mi na sam widok Twojego nicka ślinka cieknie ;)


chyba też jestem ciężarny, bo mi też :roll:

kiszony, heloł! ;)

adriane - 2008-08-28, 23:52

kiszony napisał/a:

zależy jaki ma charakter itd, ale po części go rozumiem...
dla mnie to jest coś nowego, ciekawego, a on nie je mięsa od dzieciństwa, Ty mu pewno gotujesz i nie musi się zbytnio przejmować tym żeby nie mieć niedoborów itd.


Wiesz, on sie w ogóle nie przejmuje jakimiś tam niedoborami. A poza tym cola i frytki są przeciez takie zdrowa i mają mnóstwo witamin ;) Wszyscy jego koledzy to jedzą non-stop i są zdrowi, tak jak i Filip. Ja mu nie gotuje, bo Filip od roku mieszka z tatą w Irlandii i jego tata mu gotuje. Czyli czasem zjada coś zdrowego, jedzą sporo jedzenia z torebek i mrożonek. Frytki, płatki czekoladowe na mleku i ser zółty Filip umie zaserwować sobie sam. Mam wrażenie, że on wiele więcej rzeczy nie jada. Ostatnio odmówil zjedzenia sałatki owocowej, bo nie lubi... Martwię się o niego, ale on juz jest za duży żeby go karmić łyżeczką...

k.leee - 2008-08-29, 02:28

Witaj kiszony :-D
szo - 2008-08-29, 07:32

witaj kiszony :-D
Azja - 2008-08-29, 07:34

Hej, hej!
TataOliwki - 2008-08-29, 08:56

Panie kiszony - dzień dobry, cześć i czołem! :-)
Kamm - 2008-08-29, 09:03

Witaj ! ;-)
martka - 2008-08-29, 09:40

witaj kiszony :-D
Kasia B. - 2008-08-29, 11:01

Witaj!:)
mossi - 2008-08-29, 11:56

hejo

co do kiszonego to też mi ślinka cieknie... ale ale... :!:
btw Kiszony czemu masz kiwi w podpisie? :P

kiszony - 2008-08-29, 14:42

mossi napisał/a:
btw Kiszony czemu masz kiwi w podpisie? :P

oj bo miało być jako avatar ;D
a kiwi... bo ogórek by dziwnie wyglądał ;D

mossi - 2008-08-29, 15:01

kiszony napisał/a:
a kiwi... bo ogórek by dziwnie wyglądał ;D
jeszcze większego smaka byś wszystkim narobił :mryellow:
Izzi - 2008-08-29, 15:22

heja :mrgreen:
Jagula - 2008-08-29, 15:39

witam :mryellow:
maryczary - 2008-08-31, 00:07

no witam, ja w sumie nie jem mięsa od 2 lat prawie, a od roku mieszkam znowu w Polsce i aż za dobrze wiem co oznacza walka o przetrwanie pomiędzy mięsożercami, a ja nie jem tylko mięsa - jem ryby i jajka a i tak jestem oszołomem a tym bardziej, że Mojej córeczce też nie daję mięsa

powodzenia i wytrwałości

ps: ja też lubię kiszaki

Malinetshka - 2008-09-07, 09:30

kiszony, witaj :D
Ja myślę, że ogórek w avatarku byłby jak najbardziej na miejscu przy Twoim nicku :) A tak to zaczęłam się zastanawiać, że może lubisz kiszone kiwi..i jakoś nie umiem sobie wyobrazić udanego smaku tegoż :-> ;)

Kashmiri - 2008-09-07, 20:11

hej :-)
daria - 2008-09-08, 14:10

cześć kiszony
witaj i tu ;-)

yolin - 2008-09-08, 19:32

witaj kiszony :-D

dariozaprzestań pragnień a osiągniesz spokój jakiego nie doświadczyłeś...!..... jakie to genialne!!!!

Bananna - 2008-09-08, 22:42

witam serdecznie :)
daria - 2008-09-09, 08:43

yolin napisał/a:
witaj kiszony :-D

dariozaprzestań pragnień a osiągniesz spokój jakiego nie doświadczyłeś...!..... jakie to genialne!!!!


ale jakie trudne w praktyce ;-)

Dominika - 2008-09-10, 13:32

Witaj na forum Kiszony!!!! :mrgreen:
florina - 2008-09-10, 19:24

Cześć Kiszony! :-)
YolaW - 2008-09-10, 20:50

Witaj :)
Kiszone są super, zwłaszcza małosolne :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group