Lavinia - 2009-01-10, 18:12 Temat postu: Ratunku!Tradzik! W wieku 35 lat! I co ja mam zrobic? Od dawna mnie to dranstwo meczylo, ale od jakiegos czasu byl spokoj (odstawilam wtedy cukier). Teraz nastapil "powrot smoka". Wygladam paskudnie, psychika mi przez to siada, bo nie chodzi o kilka pryszczy, tylko prawdziwa inwazje. Dziewczyny- jesli macie jakiekolwiek rady, pomysly, piszcie prosze. Marcela - 2009-01-10, 18:30 Mój trądzik minął bezpowrotnie po oczyszczaniu wątroby. Też miałam te kłopoty po trzydziestce. Teraz spokój. Lavinia - 2009-01-10, 19:09 Marcela- czyszczenie watroby jaki sposob? arete - 2009-01-10, 19:32 Może warto zbadać hormony? Bo skoro to jakoś nagły nawrót, może coś z hormonami się rozregulowało. Lavinia - 2009-01-10, 19:38 arete- dziwne bo z hormonami zawsze bylo niby ok- przynajmniej tak wyniki badan pokazywaly...ale moze rzeczywiscie cos sie tam rozregulowalo... arete - 2009-01-10, 20:50 Lavinia, ja tylko zgaduję. Może przyczyna tkwi gdzie indziej. Lavinia - 2009-01-11, 01:48 arete- no byc moze..tylko gdzie? Marcela - 2009-01-11, 07:54
Wpisz w wyszukiwarkę "oczyszczamie wątroby Tombak". Ja robiłam tą metodą. Lavinia - 2009-01-11, 21:24 Marcela- znalazlam...wymaga troche odwagi.. 
Marcela - 2009-01-11, 21:37 Lavinia, jak wszystko w życiu...  . Niektórzy się tego boją - a w zasadzie powinnam napisać, ze wszyscy się tego początkowo obawiają (też to miałam), ale teraz po kilku już razach w zasadzie nie wiem czego się bałam. Nie umarłam, mam się tylko lepiej!
vegAnka - 2009-01-12, 15:22 Lavinia, ja mialam z tym problemy przez prawie rok, po odstawieniu tabletech antykoncepcyjnych ktore bralam dluuuuugo i wlasnie na tracik. poszlam do akupunktorki z 5 razy i okazalo sie ze mam za duzo "wilgoci" w ogranizmie. Kazala odstawic niektore alimenty (kawa, pomidory…), a jesc wiecej (moreli, rodzynek, herbatek ...) Mozesz znalesc w necie co jest Ying a co Yang weglug makrobiotyki. Mi to pomoglo i zostaly mi tylko lekkie zaczerwieniena po krostach. Lavinia - 2009-01-12, 16:31 vegAnka- dzieki za rade...interesuje sie makrobiotyka i wlasnie zaczelam analizowac sprawe od tej strony... wiem ze powinnam unikac cukru i soli, i nabialu  niestety..ale nie jest to latwe...
Lily - 2009-01-12, 18:44
Lavinia - 2009-01-12, 19:45 lily- to troche po wlosku, u nich jedzenie to tez alimenti  albo alimentari 
Lily - 2009-01-13, 10:11 hmm, a u nas to raczej byli mężowie są od alimentów
kofi - 2009-01-13, 10:30 Zrobiłam sobie hxxp://www.jaworek.net/kosmetyki/recepty_twarz.php#problem]taki krem, tegomuls zastąpiłam masłem karite, dodałam allantoiny i witaminy E. W ogóle trochę zmodyfikowałam ten przepis, bo jeszcze daję masło kakaowe, albo olej ze słodkich migdałów i kwas hialuronowy, ale to tylko tak sobie. Na pryszcze ważny jest panthenol i niacynamid (wit. B3) i allantoina. No i bez spirytusu. vegAnka - 2009-01-13, 11:04 Lily, haha sorki czasami wyjade z jakims francukim wyrazem 
[ Dodano: 2009-01-13, 11:06 ]
ja sobie zawsze to tak tlumacze ze jak czegos co moze ulepszyc mi zyce nie robie, to znaczy ze jednak nie bylo tak zle
hetepheres - 2009-01-13, 11:22 A znacie kwas migdalowy? Na allegro mozna go dostac. Stosowany jest w salonach kosm. Poobno dziala cuda. Podobno... tęczówka - 2009-01-14, 12:09
już kiedyś rozkminiałam żeby sobie wątrobę oczyścić,bo w swoim czasie piłam duuużo świnstw,źle jadłam i myślę że syfy też od tego mogą się robić teraz. tylko czy nie jestem na to za młoda  mam 17 lat
Lavinia - 2009-01-14, 18:31 kofi- dzieki za przepis, veganka- w sumie prawda...ja zazwyczaj odstawiam to czego mi nie wono na jakis miesiac, 2, jest poprawa, wiec mysle ze wtedy moge sobie lekko odpuscic... i wtedy zaczynam po jednym ciasteczku, potem 2, itd.
hetepheres- czytalam o kwasie migdalowym i mamzamiar sie "poddac"  do tej pory robilam mikrodermabrazje- i musze powiedziec ze dziala poprawia bardzo wyglad skory!
Kamm - 2009-01-14, 18:51 Ja probowalam wszelkich roznych naturalnych sposobow , przeszlo calkowicie dopiero po Clindacne ( jesli nie bronisz sie przed chemią , polecam ) . Teraz nie moge uzywac kosmetykow , mam natychmisatowy nawrot 
Lavinia - 2009-01-14, 22:19 Kamm- clindacne to krem czy tablety? an - 2009-01-14, 23:51
Jesli moge sié wtrácic - clindacne lub klindamycyna moze byc w postaci masci - zelu jak i tabletek, jest to antybiotyk, w postaci zelu jak dla mnie chyba najskuteczniejszy z tych masci / zelów które stosowalam, choc mi nic w 100% nie pomoglo Ostatnio zastanawiam sie nad hipotezá ze byc moze trádzik moze miec zwiázek z niedoborem witaminy A skoro najskuteczniejszym lekiem sá retinoidy - pochodne witaminy A Kamm - 2009-01-15, 07:40 Ja mialam w postaci zelu , po kilku dniach mialam czysciutko na twarzy i bylo po wszystkim , a naprawde mialam sporo stanow zapalnych
Jest na recepte , wiec dermatalog wskazany Ja się cieszę ze się odwazylam , kilka lat sie meczylam na rozne sposoby , teraz po tej krotkiej terapi ( bo kilka dni ) mam spokoj
Lily - 2009-01-15, 10:46 Ale są różne postacie trądziku chyba. Ciężki jest tzw. trądzik sterydowy, który może się ponoć pojawić po leczeniu jakimiś tam maściami... w ogóle z czasem trądzik "lubi" się uodparniać na leki niestety... Lavinia - 2009-01-15, 17:46 Lily- prawda, to swinstwo czesto sie uodpornia na masci, leki itd. kiedys pomagal mi skinoren, a teraz juz nie. Kupilam sobie olej z wiesiolka, i cynk+wit B6+ magnez, ponoc ma zadzialac... 
arete - 2009-01-15, 21:41 Hm, mi chyba najbardziej pomogła ciąża i jeszcze to, że się starzeję.
A wcześniej skuteczne były kwasy owocowe - używałam kremu Lysanel i czasem jakieś pilingi w gabinecie kosmetycznym. blamagda - 2009-01-16, 11:04 Iii, mi krosty zniszczyły całą młodość i bardzo dużo się tym interesowałam i czytałam i doświadczałam na własnej skórze, wątrobie i gospodarce hormonalnej. Brałam antybiotyki, witaminy, nawet jakies maści ze sterydami oraz metody bardziej "psychiczno-duchowe", ale nic nie pomagało. Ale ale - nie martw się! Rzeczywiście są różne rodzaje - niektóre bardzo łatwo uleczlane i chwilowe. Mimo wszystko najczęstszym powodem tego okropieństwa są zaburzenia hormonalne nawet najmniejsze - bardzo często nawet minimalny nadmiar testosteronu, a niedobór progesteronu. Oczywiście lekarze zalecają na to piguły antykoncepc. ale one mają różne swoje skutki uboczne (to juz na odrębną dyskusję  ) chociaż na pryszczole pomagają wyśmienicie! np. Yasmin lub Yasminelle. Jak się odstawia to wszystko natychmiast wraca... Jesli chodzi o metodę mojej babci - zajdziesz dziecko w ciążę, to Ci minie, to mistrz Polski w położnictwie i hormonach (PROF. DR HAB. N. MED. STANISŁAW RADOWICKI) powiedział, że po ciąży jest 20% szans na to że trądzik zniknie. Z 80% które zostają, 40% to ze trochę zelży, natomiast 60% że się nasili. ughhhh! Trzeba też bardzo uważać na maści i żele przepisywane przez dermatologów - niektóre zawierają sterydy, które uzależniaja w mig i mają wiele skutków ubocznych. Zacznij od najmniej inwazyjnych metod: dieta, stres, tryb życia i witaminki. dopiero jak to nie pomoże uciekaj się do pozostałych.
Lavinia - 2009-01-16, 18:07 blamagda- probowalam WSZYSTKIEGO z tego co opisujesz, wlacznie z Yasmine itd. Jedynie zajsc w ciaze nie probowalam...  ale jesli jest 60% szans ze sie pogorszy, to...nie wiem...
[ Dodano: 2009-01-16, 18:07 ] ale jak sie wyleczylas? blamagda - 2009-01-16, 21:17 Łoj, bidulo... a przez ile brała te tabletki? Bo to efekty widać dopiero po jakich trzech opakowaniach. I gdzie ci sie robią te pryszcze, że tak zapytam? buzia, ramiona, dekolt, plecy?Bo jak buzia, to moze to byc uczulenie albo jakaś chwilowa reakcja na coś, a jak te pozostałe, to tez zaobserwuj czy nasilają się wyryski jakkolwiek w ciągu cyklu miesiącz. i czy jakieś obserwujesz reguły. Jak tak, to idż sobie zrób badania hormonów progest/tersotr/estr. No i unikaj stresu, bo to przy kazdym typie tradziku szkodzi, na serio. I oprócz endokrynologa-ginekologa z tymi wynikami, odwiedź dobrego jakiego dermatologa i alergologa. Trzeba wykluczyć różne powody by zawęzić sobie pole walki. Jestem z Tobą, bo znam ten ból i dużo się uśmiechaj i noś fikuśne buty i spodnie, to sie bedą ludzie gapić niżej
P.S. ja zaleczam jak mam odwagę - tabletki - yasmin, plus właśnie ta nieszczęsna sterydowa maść co sie nazywa Diprogenta i której należy unikać - tylko to mozna punktowo na najgorsze okropieństwa, ale od tego się robi brzydka skóra dłoni i uzależnia trochę, jak to steryd. Ale czasem, jak juz nie moge na siebie patrzyc to se tego nakładam. Teraz ciężarnam wiec wszystko mi sie dziwnie przeniosło na plecy i nasiliło dwukrotnie... mi sie tez w ogóle nasila wszystko zimą od kaloryferów, mrozu itp. Dla mnie najlepiej jest się myć zwykłym mydłem i nawilżać tonikeim - broń Cie boże kremy albo mleczka albo make-up bo po 12 godzinach wszystkie pory mi się zatykają i jest 2 razy gorzej. Ale każda skóra inna.. ehhh..
Lavinia - 2009-01-16, 21:28 blamagda- piekne z tymi butami i spodniami Yasmine bralam przez 2 lata, bylo ok, ale po odstawqieniu wszystko wrocila, mialam tzw."inwazje mocy"  byly tez antybiotyki przez pol roku  i wszystko iine co wymienilas i ty. Badania wyszly ok. Ze stresem to prawda, wtedy sie pogarsza. Paskudy wychodza mi przede wszystkim w okolicach ust i brody, tzw.strefa hormonalna, plecy tez czasami. bylam u derm., gin i endokryn- ich zdaniem byc moze jest to spowodowane cystkami na jajnikach. ale kiedy odstawilam cukier, biala make i mniej solilam- bylo prawie dobrze. Aha, i zero nabialu.
[ Dodano: 2009-01-16, 21:29 ] wiec chyba wroce do tego "rezimu"...
Lily - 2009-01-16, 21:30 Lavinia, a może hxxp://www.luskiewnik.gower.pl/acnessterid2003.htm ? Lavinia - 2009-01-16, 21:30 a moge zapytac ile masz lat? bo ja 35
[ Dodano: 2009-01-16, 21:31 ] lily- dzieki, czytalam kiedys, i musze powiedziec ze facet glupi nie jest. Musze po prostu narzucic sobie dyscypline i byc konsekwentna 
Lily - 2009-01-16, 21:33 I jeszcze jeśli chodzi o te cysty to ponoć pomaga hxxp://parda.w.interia.pl/071.html - a na pewno nie szkodzi, zresztą piszą, że na "wyrzuty skórne" też działa. Lavinia - 2009-01-16, 21:54 Lily- dzieki! wlasnie przeczytalam sobie i zaopatrze sie, bede szsczesliwa jesli "wyrzuty" mi zlikwiduje, a przy tym dziala "slabo narkotycznie"
ag - 2009-01-17, 11:56 Lavinia, ja mam podobny problem - u mnie zaczęło się po ciązy i skończeniu karmienia, więc z dużym prawdopodobieństwem są to przyczyny hormonalne. Przed antybiotykiem broniłam się rok, smarujac się wszystkim co się da. Teraz biorę antybiotyk już drugi miesiąc i dodatkowo tabletki antykoncepcyje. Korzystając tego ze jest duża poprawa szykuję się na czyszczenie twarzy, peeling, mikrodermabrazję. Chciałabym zlikwidować te wszystkie ślady, przebarwienia. Tylko nie wiem co będzie się działo po odstawieniu antybiotyku, czy ten dramat nie powróci. Tak więc z dużym zainteresowaniem śledzę ten wątek. blamagda - 2009-01-17, 13:13
Kurka, jak tablety pomagały, to ewidentnie kwestia hormonalna... badania robilas ostatnio? ile po odstawieniu antykonc.?
Jak taka metoda pomaga, to się przemęcz... pewnie z czasem wejdzie Ci to po prostu w nawyk, a bedziesz mogła biegać po mieście z wysoko podniesionym czołem i bez fikuśnego obuwia trzymam kciuki za Ciebie!
Lavinia - 2009-01-18, 18:54 Ag- bralam antybiotyki przez 6 miesiecy i pomoglo, alepo odstawieniu to paskudztwo zaraz wrocilo, podobnie bylo z antykoncepcyjnymi, bralam Yasmine i reakcja taka sama. Wiem, ze weglowodany pogarszaja sprawe, wiec przeszlam na diete niskoglikemiczna- czyli jesli ryz- to tylko brazowy, pieczywo- tylko razowe itd. Odstawiam teraz sol- bo powoduje dojrzewanie tzw.zaskornikow utajonych. Odstawilam margaryny -bo tluszcze trans rowniez zle wplywaja. Zaczelam brac magnez+cynk (wplywa na regulacje "spraw" hormonalnych)+B6- taki zestaw nazywa sie hormonal balance, i olej z wiesiolka. Aha, olej lniany rowniez, bo zmienia sklad sebum. Jest tez taki srodej homeopatyczny , Hormeel- jest ona na zaburzenia miesiaczkowania i nieplodnosc i tego typu sprawy-ogolnie zaburzenia hormonalne- kiedy bralam go przez 3 miesiace- bylo ok! nawet miesiaczki byly bezbolesne! wiec pomyslalam ze jestem wyleczona. Wiec zaczelam powoli sobie odpuszczac.... np. ciasteczko, fryreczki, czipsiki....i zaczelo sie!
Uff...ale sie powypisywalam...
[ Dodano: 2009-01-18, 18:55 ] blamagda- badania horm.robilam 2 miesiace temu i niby wzsystko jest ok... Lily - 2009-01-18, 21:36 Lavinia, moja koleżanka przeszła to co Ty - rozmaite kuracje antybiotykami, maściami, hormony - w końcu po 30 wyleczyły ją pochodne witaminy A. Ale to ciężka i droga kuracja. ag - 2009-01-18, 22:20 No nie jest lekko. Dlatego już teraz chciałabym się przygotować na etap po odstawieniu antybiotyku. Poprzednim razem odstawilam po miesiącu, kiedy była poprawa - i oczywiście wszystko wróciło. Ale jeśli samą dietą można tyle zdziałać, to jest jakaś nadzieja... Lavinia, sól całkowicie odstawiasz? Ja znacząco ograniczyłam ale tak całkowicie się wyrzec nie potrafię. Na przykład chleb upieczony zupełnie bez dodatku soli (zdarzyło mi się) jednak mi nie smakuje. Lavinia - 2009-01-18, 22:21 Lily- wiem, Roacautane- ponoc zzabojcze dla organizmu. ale jesli nie mialabym wyjscia, pewnie zaaplikowalabym sobie...
Lily - 2009-01-18, 22:23
Lavinia - 2009-01-18, 23:08 Ag- no nie tak calkowicie , ale w duzej mierze tak....chleb jem z pelnego przemialu, ale minimalnie posolony...
Lily- wiem, wtedy nie mozna zachodzic w ciaze, poniewaz ten lek ma skutki uboczne...tragiczne dla plodu , i ponoc nawet kilka lat po odstawieniu. Moj lekarz nie chcial nie chcial mi tegon za cholere przepisac..
Lily - 2009-01-18, 23:12 Lavinia, chyba Magda Stępień pisała, że pomógł jej hxxp://www.rodzinnaapteka.pl/index.php?products=product&prod_id=483 (choć mogłam coś pomylić, ale na pewno trądzik może mieć związek z funkcjonowaniem wątroby, jak i wieloma innymi problemami, więc możliwe, że usprawnienie jej pracy pomaga) Lavinia - 2009-01-19, 13:44 lily- slyczalam o tym, i mam zamiar sobie porzadnie przeczyscic watrobe przyjemne to nie bedzie...
kasienka - 2009-02-12, 23:11 Byłam wreszcie u dermatologa. Od kiedy pamiętam miałam jakieś jazdy ze skórą w okolicach nos/broda, ale ostatnio było coraz gorzej...Byłam dwa razy u kosmetyczki, ale to szybko wraca, ta u której byłam ostatnio powiedziała, że mam iść do dermatologa, bo to może być hormonalne. W moim przypadku to zwykle nie sa jakieś klasyczne pryszcze, czerwone, wykluwające się z ropą w środku, raczej grudki, czasem przechodzace w pryszczyki. Tak więc pani doktor powiedziała mi, że to jest okołoustne czy jakos tak zapalenie skóry, jakies problemy z gruczołami łojowymi, których jest tam pełno. Dostałam antybiotyk, lekki, ale na 3 tygodnie i dwie maści - na rano metronidazol, na noc emulsję robiona w aptece(z siarką)...Zobaczymy jakie będą efekty ![]:->](images/smiles/icon_twisted.gif "]:->"){kind=icon}
Lavinia - 2009-02-13, 01:22 kasienka- trzymam kciuki! Daj znac czy terapia pomaga vegAnka - 2009-02-13, 10:21 kasienka, jezeli masz w Poznaniu dobrego akupunktora to ja ci naprawde radze isc do niego. te antybiotyki to niedosc ze to chemia to na dodatek lecza tylko objawy a nie przyczyny. wygoja sie raz a potem moze znowu wrocic. jak chcesz miec spokoj to trzeba leczyc to glebiej. no taka moja opinia.
kociakocia - 2009-02-13, 10:32
ano tu mi mąż krzyczy, żebym mówiła, że to działa i bardzo poleca
|
