| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Off-topic - Czy ufać Carrefourowi i jego Ecocertowi
topcia - 2009-03-07, 02:27 Temat postu: Czy ufać Carrefourowi i jego Ecocertowi Osobiście mam dystans to firm, które z racji mody akurat teraz na ekologię dostosowują swoją ofertę (ubranka, kosmetyki, chemia-cokolwiek). Nie ufam. Kupuję natomiast produkty firm, które z założenia oferują takie produkty.
Choć ogólnie serce roście obserwując jak się rozwija trend.
Martuś - 2009-03-07, 18:43
| topcia napisał/a: | | Osobiście mam dystans to firm, które z racji mody akurat teraz na ekologię dostosowują swoją ofertę (ubranka, kosmetyki, chemia-cokolwiek). Nie ufam. |
Z jakichs konkretnych powodów czy dla zasady?
Czym się różni Ecocert przyznany produktom Carrefoura od tego samego certyfikatu przyznanego firmie z założenia eko?
Poza tym, jak Cię stać, żeby kupować drogie ekologiczne kosmetyki full wypas, to super, ale po pierwsze, mało kogo na to stać, po drugie mało kto wie o ich istnieniu. Ja się bardzo cieszę, że w Polsce zaczyna być tak, jak w innych krajach, czyli że w normalnym markecie można kupić rozmaite produkty, od najtańszych po takie z certyfikatem, i że nie muszę iść do sklepu ze zdrową żywnością, żeby kupić eko pestki, makaron od Babalskich itd, bo mam to wszystko w Carrefourze.
topcia - 2009-03-07, 18:55
No właśnie-jaki certyfikat gwarantuje najwyższą jakość produktu?
Capricorn - 2009-03-07, 20:03
| topcia napisał/a: | | No właśnie-jaki certyfikat gwarantuje najwyższą jakość produktu? |
a w jaki sposób określa się najwyższą jakość produktu?
dynia - 2009-03-07, 20:18
| Martuś napisał/a: | | Ja się bardzo cieszę, że w Polsce zaczyna być tak, jak w innych krajach, czyli że w normalnym markecie można kupić rozmaite produkty, od najtańszych po takie z certyfikatem, i że nie muszę iść do sklepu ze zdrową żywnością, żeby kupić eko pestki, makaron od Babalskich itd, bo mam to wszystko w Carrefourze. |
Ja też ostatnio doszłam do takiego wniosku.Bylam bardzo przyjemnie rozczarowana po wizycie w rzeczonym.Duży wybór produktów ekologicznych serio w bardzo dobrych cenach.Widziałam też te kosmetyki następnym razem się skuszę
topcia - 2009-03-07, 20:19
| Capricorn napisał/a: | | topcia napisał/a: | | No właśnie-jaki certyfikat gwarantuje najwyższą jakość produktu? |
a w jaki sposób określa się najwyższą jakość produktu? |
a wg Ciebie jak?
Capricorn - 2009-03-07, 20:24
| topcia napisał/a: | | Capricorn napisał/a: | | topcia napisał/a: | | No właśnie-jaki certyfikat gwarantuje najwyższą jakość produktu? |
a w jaki sposób określa się najwyższą jakość produktu? |
a wg Ciebie jak? |
ja nie potrzebuję certyfikatów najwyzszej jakości, ja jestem klasa ekonomiczna, i wystarczają mi produkty wystarczająco dobre.
topcia - 2009-03-08, 00:16
| Capricorn napisał/a: | | topcia napisał/a: | | Capricorn napisał/a: | | topcia napisał/a: | | No właśnie-jaki certyfikat gwarantuje najwyższą jakość produktu? |
a w jaki sposób określa się najwyższą jakość produktu? |
a wg Ciebie jak? |
ja nie potrzebuję certyfikatów najwyzszej jakości, ja jestem klasa ekonomiczna, i wystarczają mi produkty wystarczająco dobre. |
Nie prosiłam Cię o te informacje, ale ok.
Martuś - 2009-03-08, 00:29
Topcia, Ciebie, że tak powiem, też nikt nie prosił o to, żebyś rozwodziła się o swoim zaufaniu do Carrefoura i opowiadała, że Ty kupujesz tylko ekologiczne super hiper produkty, robiąc tym samym OT, a jednak to zrobiłaś
Postuluję o to, że jeśli ktoś chce sobie porozmawiać o certyfikatach oraz swoich preferencjach konsumenckich to niech zakłada nowy temat, bo w innym wypadku będę musiała zmoderować ten OT
| gosia_w napisał/a: | | jeżeli chodzi o skład, to przeczytałam na opakowaniu. Znaczek ecocert jest jak najbardziej. Wydaje mi się, że to ta sama seria, nazywa się bio agir. |
Gosia, ale możesz powiedzieć, gdzie dokładnie to przeczytałaś, bo ja tego nie widzę? Tzn nie zdziwiłoby mnie to wcale, gdyby tylko część składników była bio, w końcu te kosmetyki są bardzo tanie (zresztą dla mnie osobiście ważniejsze jest to, jaki dany kosmetyk ma skład, niż żeby składniki były bio).
Lily - 2009-03-08, 00:44
Ecocert oznacza, że: | Cytat: | Znakiem "ekologiczne i biologiczne kosmetyki" mogą być oznakowane produkty, w których ilość stosowanych surowców pochodzenia naturalnego wynosi przynajmniej 95%, z których również przynajmniej 95% musi pochodzić z upraw biologicznych.
Określeniem "biologiczny kosmetyk" są opatrzone produkty, których surowce naturalne pochodzące z biologicznych upraw stanowią przynajmniej 50%. Pozostałe kryteria stosowane przy kontroli obu klas produktów: |
U mnie niestety nie ma Carrefoura...
topcia - 2009-03-08, 01:04
Tak z ciekawości-ile kosztuje w kerfurze taka pasta do zębów?
[ Dodano: 2009-03-08, 01:05 ]
| Lily napisał/a: | Ecocert oznacza, że:
Cytat:
Znakiem "ekologiczne i biologiczne kosmetyki" mogą być oznakowane produkty, w których ilość stosowanych surowców pochodzenia naturalnego wynosi przynajmniej 95%, z których również przynajmniej 95% musi pochodzić z upraw biologicznych.
Określeniem "biologiczny kosmetyk" są opatrzone produkty, których surowce naturalne pochodzące z biologicznych upraw stanowią przynajmniej 50%. Pozostałe kryteria stosowane przy kontroli obu klas produktów:
|
lilly, dzięki. Zawsze pozostaje te niepewne 5%
Martuś - 2009-03-08, 02:45
8,90 za standardową, dużą tubkę
topcia - 2009-03-08, 04:38
No to ja płacę 10 zł za Logodent 75 ml
Capricorn - 2009-03-08, 09:06
| Martuś napisał/a: | Topcia, Ciebie, że tak powiem, też nikt nie prosił o to, żebyś rozwodziła się o swoim zaufaniu do Carrefoura i opowiadała, że Ty kupujesz tylko ekologiczne super hiper produkty, robiąc tym samym OT, a jednak to zrobiłaś
Postuluję o to, że jeśli ktoś chce sobie porozmawiać o certyfikatach oraz swoich preferencjach konsumenckich to niech zakłada nowy temat, bo w innym wypadku będę musiała zmoderować ten OT
|
W pełni się zgadzam.
I może ustalmy listę, kto kogo i co o może prosić.
gosia_w - 2009-03-08, 19:15
| Martuś napisał/a: | | Gosia, ale możesz powiedzieć, gdzie dokładnie to przeczytałaś, bo ja tego nie widzę? Tzn nie zdziwiłoby mnie to wcale, gdyby tylko część składników była bio, w końcu te kosmetyki są bardzo tanie (zresztą dla mnie osobiście ważniejsze jest to, jaki dany kosmetyk ma skład, niż żeby składniki były bio). |
przeczytałam na tubce kremu i butelce toniku. Krem kupiłam, moge później przepisać skład, jeśli kogoś to interesuje.
Salamandra*75 - 2009-03-08, 20:06
Martus
super że napisałas o tym,pognałam i niestety w naszym Cerrerourze nie ma;-(może na Wileniaku zobacze przy okazji........
caluje
[ Dodano: 2009-03-08, 20:17 ]
Wszystkim kobietkom życze dużo radości i zdowego podejcia do certyfikatów w dniu kobiet natrzyjmy sie balsamai i tonikami i pachnijmy sobie .......
Serdecznie pozdrawiam i uważam że powinnysmy być wdzieczne że Martuś podała takie info a nie zagłabiac się w szczegóły........i certyfikaty,składy itp...nie o to chyba chodzi prawda?
Lily - 2009-03-08, 22:04
| Salamandra*75 napisał/a: | | Wszystkim kobietkom życze dużo radości i zdowego podejcia do certyfikatów | dzięki, ja się staram nie świrować
topcia - 2009-03-09, 02:18
NIe należymy do bogaczy, ale mimo to staramy się konsumować dobra 100% pewne (wiadomo, że nie zawsze się da), bo jedno drugiego nie wyklucza, co widać na przykładzie pasty do zębów-niewielka różnica w cenie. Jest tak odkąd Wisia przyszła na świat.
Nie twierdzę tym samym, że te z kerfura są bleee-nie ufam, i tyle, bo korporacje zawsze kombinują, żeby wyprodukować i sprzedać jak najniższym kosztem (znam to z autopsji). Tym bardziej, że dobrze jest nie wspierać hipermarketyzacji. Ale to tylko moje zdanie.
maharetefka - 2009-03-09, 06:49
[quote="Kitten"]Oferta wygląda obiecująco [quote="Kitten"] . Ciekawe, czy znajdę je w Lublinie?
ja wybieram sie jak sojka za morze. nie mam dobrego polaczenia autobusowego z C. niestety. i co Kitten, bylas? znalazlas?
ps. no i ciekawe jak z tym testowaniem?
Kitten - 2009-03-09, 21:18
maharetefka, ja też mam do C. totalnie nie po drodze, czekam więc, aż mi się skończy mleczko do demakijażu. Wtedy się zmotywuję do ruszenia tyłka .
| topcia napisał/a: | | Nie twierdzę tym samym, że te z kerfura są bleee-nie ufam, i tyle, bo korporacje zawsze kombinują, żeby wyprodukować i sprzedać jak najniższym kosztem (znam to z autopsji). |
Certyfikat to certyfikat. Firma, mała czy duża, aby go dostać, musi spełnić identyczne wymagania
I osobiście wolałabym móc kupić sobie eko produkty w markecie, niż bulić za przesyłkę.
Alispo - 2009-03-09, 21:40
| Kitten napisał/a: | | niż bulić za przesyłkę. |
i szkoda lasow na przesylke.I paliwa;)
topcia - 2009-03-10, 02:26
| Alispo napisał/a: | | szkoda lasow na przesylke.I paliwa;) |
sklep mam na miejscu
jeśli mowa o etyczności i ekologiczności zakupów przy obu opcjach, to polemizowałabym....ALe to temat na inny wątek.
Martuś - 2009-03-10, 11:11
| topcia napisał/a: | | NIe należymy do bogaczy, ale mimo to staramy się konsumować dobra 100% pewne (wiadomo, że nie zawsze się da), bo jedno drugiego nie wyklucza |
Jeśli stać Cię na tego rodzaju konsumpcję i w dodatku na 'nie wspieranie hipermarketyzacji' to wspaniale, ciesz się, bo jesteś bogatsza niż znaczna część społeczeństwa (albo raczej nie masz na głowie kilku kredytów i nie zostaje Ci 1/4 pensji po zapłaceniu wszystkich rachunków).
I pokaż mi więcej takich przykładów ze zbliżonymi cenami, tak jak w przypadku tej wyjątkowo taniej pasty do zębów (pomijając już fakt, że większość ludzi kupując ją musiałoby zabulić za wysyłkę, bo nie ma jej w sklepie pod domem i zapłaciłoby w efekcie prawie dwa razy więcej - więc again ciesz się i raduj ze swojego szczęścia), daj przykład eko pieluch jednorazowych w cenie babydreamów, mydła eko w kostce za zeta, szamponu za 8, to będzie o czym dyskutować i wtedy będziesz miała podstawy, żeby chwalić się etycznością swoich wyborów.
Lily - 2009-03-10, 11:19
| topcia napisał/a: | | Nie należymy do bogaczy | hmm, jak dla mnie ktoś, kogo stać na wszystko eko jest zamożny, może nie jest milionerem, ale powodzi mu się bardzo dobrze
ja tam się cieszę, jak mogę coś zdrowszego kupić w zwykłym sklepie po niewygórowanej cenie, w przeciwieństwie do tego, co można dostać w polskich sklepach ze zdrową żywnością, gdzie te same produkty są często kilkadziesiąt procent droższe (mówię tu o sklepach stacjonarnych, które odwiedzałam)
kofi - 2009-03-10, 11:35
Wydaje mi się, że certyfikat eco Carrefoura, tesco i biedronki jest przyznawany wg tych samych zasad, co inne certyfikaty eco.
Trzeba jednak rozróżnić eco od braku zawartości składników zwierzęcych i to warto zwrócić uwagę. Nacięłam się na tym, że np. ekologiczny żółty ser miał cielęcą podpuszczkę, bo to bardziej naturalny produkt, niż mikrobiologiczna.
Do Carrefoura mam bardzo daleko i nie po drodze, więc pewnie nie wypróbuję, ale cieszy mnie, że jest taka seria i po w miarę przystępnych cenach.
Pewnie ma brzydsze opakowania i koszty dystrybucji sa mimo wszystko niższe, niż w sklepach wysyłkowych lub aptekach, dlatego ta cena taka przystępna.
Tak nawiasem mówiąc ostatnio byłam zaskoczona wysoka jakością probuktów z marką tesco, nie tylko organic, np. takich ciasteczek francuskich, soku pomarańczowego (skałd: sok pomarańczowy) i paru innych. Do tesco też mam nie po drodze i daleko.
Jagula - 2009-03-10, 11:48
Ja tam bogata jeszcze nie jestem i właśnie sobie pojadę do czeskiego kauflandu po tofu sunfood, które jest sporo tańsze niż w sklepie ze zdrową żywnością
A kto wie - czy etycznie (ze względu na rzesze nieświadomych zjadaczy chleba i nie tylko) jest nakręcać koniunkturę w snobistycznych (jak to zgrabnie określił mój znajomy) sklepach "eko " zamiast wspierać w handlu ogólnodostępne produkty eko ?
Gdyby nie moje lenistwo to pewno wybrałabym się i do bojkotowanej dotychczas biedronki po mleko. Byłam ostatnio w polskim tesco i mile mnie zaskoczyła ich oferta (za wyjątkiem półki bio )
neuro - 2009-03-10, 12:03
| Lily napisał/a: | | coś zdrowszego kupić w zwykłym sklepie po niewygórowanej cenie, w przeciwieństwie do tego, co można dostać w polskich sklepach ze zdrową żywnością, gdzie te same produkty są często kilkadziesiąt procent droższe (mówię tu o sklepach stacjonarnych, które odwiedzałam) |
To prawda, często te same produkty w większych sklepach (nie koniecznie hipermarketach, tylko większych osiedlówkach) są tańsze. To nie tylko kwestia tańszego kupowania w hurcie i zniżek dla hipermarketów, ale też marży narzucanej przez sam sklep. Ekologiczne zdają się wychodzić z założenia, że jak coś jest eko, to można cenę podnieść o znaczną sumę, a ludzie i tak to kupią. A jeszcze się będą czuć "wyjątkowo"... Można też porównać między samymi ekologicznymi - ceny analogicznych artykułów w Żółtym Cesarzu na pl. Grzybowskim były znacznie niższe, niż w Smakach Natury na KENie (jakiś czas temu przynajmniej, ostatnio nie sprawdzałam).
Grunt to zachować złoty środek i nie dać się zwariować
Zresztą producenci idą na fali mody na tradycyjne jedzenie i można dostać produkty o bardzo podstawowym składzie (dżemy składające się z owoców i cukru, ogórki w tradycyjnej zalewie bez sztucznych dodatków itd) w rozsądnych cenach.
A widzieliście serie kasz eko po 2-3 zł? Firmy nie pamiętam, mają gryczaną, jęczmienną, jakąś jeszcze. I są dostępne normalnie w osiedlówkach
ajanna - 2009-03-10, 12:46
skoro już OT o etycznych zakupach powstał, to wg mnie najetyczniej byłoby kupować tylko w całkowicie wegańskich sklepach. znam w Pl tylko jeden taki - Green Planet - za drogi, za daleko i dostawy nieregularne . czasem tam kupuję, ale najczęściej - 2 x w tyg. robię zakupy w hxxp://eko-zdrowie.pl/ , bo dostaję je do domu, ceny niższe, a sklep jest przynajmniej wegetariański. w tesco serię organic kupuję, jak mi po drodze - bo tania i dobra. do smaku natury na kabatach mam blisko, więc czasem też tam kupuję, ale po pierwsze - mnóstwo tam mięsa i innych odzwierzęcych sprzedają, po drugie ceny . nie czuję, żeby kupowanie tam było jakoś moralnie dużo lepsze niż w tesco, chyba dlatego, że pracownicy w obu są tak samo uśmiechnięci . a przynajmniej jak będą te wege i bio produkty w tescu na półkach leżały (bo ktoś je kupuje), to może ktoś nie wege się skusi i tego dnia kotleta nie zje...
kociakocia - 2009-03-10, 12:59
czasy są takie, że wielkie firmy podłapują nowy trend, że zaczyna się opłacać produkcja ekologicznych i zdrowych produktów i dobrze, bo będą być może wreszcie w przyzwoitych cenach, oby tylko w tej pogoni za poszukujacym zdrowych produktów klientem koncerny nie zagubily się w prawdzie... kiedyś masło tez było masłem... ale bądzmy optymistyczni
| ajanna napisał/a: | | do smaku natury na kabatach mam blisko, więc czasem też tam kupuję, ale po pierwsze - mnóstwo tam mięsa i innych odzwierzęcych sprzedają, po drugie ceny | o to to, ja równiez mam podobne zdanie
ag - 2009-03-10, 13:13
Ja właśnie wróciłam z zakupów w Carrefourze Serio, bardzo mnie cieszy, że do swojej oferty wprowadzili produkty eko i ten nowy kącik Kuchnie świata (kupiłam ten pyszny snack z nori, nawet Łukasz go wcinał). Widzę same plusy - dla mnie niższe ceny, a może więcej ludzi się przekona do produktów ekologicznych. Dla większości znanych mi osób zakupy w sklepach ekologicznych są po prostu za drogie. I niestety te sklepiki doliczają sobie bardzo wysokie marże, zadaję sobie trud porównywania cen i różnice potrafią być naprawdę znaczące.
kofi - 2009-03-10, 13:58
| ag napisał/a: | | kupiłam ten pyszny snack z nori |
Mogę prosić o szczegóły? Wprawdzie daleko i nie po drodze, ale ładnie brzmi to, co piszesz
ag - 2009-03-10, 14:09
Tao Kae noi - chrupiące snacki z alg, w Carrefourze są w dwóch wersjach - z wasabi albo pikantne. Dzisiaj kupiłam te o smaku pikantnym, są naprawdę ostre, jestem w szoku, że Łukaszowi smakowały. Kupiłam je, żeby poczęstować koleżankę, która przychodzi w czwartek, ale coś czuję, że do tej pory już dawno znikną.
Widzę, że jest więcej wersji smakowych: hxxp://www.decare.pl/index/page/page_id/101
kofi - 2009-03-10, 14:22
Mmmm
A drogie to-to?
Anja - 2009-03-10, 15:20
A czy w "Waszym" Carrefour'ze jest stoisko z eko warzywami i owocami??
Bo "u mnie" jest, ale widzę, że chyba długo nie pociągnie niestety. Szkoda, bo owoce i warzywa były tańsze niż w eko sklepach. Teraz widzę, że stoisko im zanika - nie wiem, czy dlatego, że ludzie po prostu nie chcą kupować eko warzyw i owoców w Carrefourze, czy dlatego, że było kiepsko oznakowane (napis, że to produkty ekologiczne jest na dole, więc choć o mało się nie potknęłam o to stoisko, gdyby nie mój facet, w ogóle bym go nie zarejestrowała...)?
nitka - 2009-03-10, 15:35
| kofi napisał/a: | Tak nawiasem mówiąc ostatnio byłam zaskoczona wysoka jakością probuktów z marką tesco, nie tylko organic, np. takich ciasteczek francuskich, soku pomarańczowego (skałd: sok pomarańczowy) i paru innych. Do tesco też mam nie po drodze i daleko. | Tesco Organic, wierzcie lub nie, ale jest faktycznie Organic. Żeby w GB wypracować sobie status organic i coś organic nazwać trzeba podążyć za milionem zasad i restrykcji dot. m.in. gleby, rodzaju pestycydów (chyba tylko 2 rodzaje z setki jest dopuszczona do nawozów) itd, itd. To samo tyczy się fabryk np. ciastek, gdzie ciastka organic mają osobne silosy na mąkę i jeżeli są z dodatkiem (rodzynki, orzechy), to te dodatki też są organic - i mają osobne linie produkcyjne. Także dla niedowiarków (patrz Faza) - certyfikaty czasem coś znaczą
ag - 2009-03-10, 16:54
W Carrefourze Bemowo nie widziałam warzyw eko niestety. A Tao Kae noi kosztują ok. 6-7 zł, dokładnie nie pamiętam. U mnie już zjedzone.
biechna - 2009-03-10, 18:03
o, właśnie miałam założyć wątek, że byłam dzisiaj na zakupach w Carrefourze i znalazłam jakąś nową serię eko, i bardzo mi się spodobało
w certyfikaty wierzę, miałam w życiu epizod pracy w sektorze żywnościowym i widziałam, że bardzo dba się o przestrzeganie wielu, wielu zasad wymaganych dla otrzymania takich eko-certyfikatów; nie ma ściemniania, dosypywania innych mąk niż pisze się na opakowaniach itp
|
|