aina1985 - 2009-03-12, 15:39 Temat postu: prezent dla roczniaka pomóżnice mi proszę,bo nie mam pomysłu,co mozna kupić chłopcu na skończenie 1-ego roku życia... 
kociakocia - 2009-03-12, 16:16 zalezy ile możesz przeznaczyc pieniędzy na ten prezent 
pidzama - 2009-03-12, 16:44 wiele rzeczy Młody dostał na urodziny a zaraz potem na święta ale najwięcej radochy daje jeżdzik jak niżej: hxxp://www.allegro.pl/item575230539_jezdzik_jeep_dzwiek_w_kierownicy_wyprzedaz.html no i książeczki są zawsze hitem elenka - 2009-03-12, 17:36 U nas jeździk i książeczki to wielkie skarby acha no i zestaw garnków nierdzewnych z pokrywkami 
kociakocia - 2009-03-12, 17:36 ja niezmiennie zaanonsuje konika na biegunach, widzę co się dzieje u siostry  a tu jest kopalnia odpowiedzi hxxp://groups.google.pl/groups?as_q=prezent+na+roczek&num=10&scoring=r&hl=pl&as_epq=&as_oq=&as_eq=&as_ugroup=pl.soc.dzieci&as_usubject=&as_uauthors=&lr=&as_drrb=q&as_qdr=&as_mind=1&as_minm=1&as_miny=1981&as_maxd=20&as_maxm=2&as_maxy=2008
aina1985 - 2009-03-12, 20:23 dziękuje Wam bardzo
Jeśli chodzi o jeździk to juz ma takowy,za to konik na biegunach może byc naprawde fajnym prezentem
Izzi - 2009-03-13, 21:05
 Łucja ma drewnianego łosia na biegunach z ikei (kosztował ok 100zł) i szaleje na nim niemal non stop  dostała go gdy tylko zaczęła chodzić a wariactwom już wtedy nie było końca! Myślę, że taki łoś jest nawet lepszy od tradycyjnego konia bo nie można takiemu zwierzakowi wyrwać ogona czy grzywy 
PiPpi - 2009-03-13, 21:15 Izzi, Ty jesteś mamą? nitka - 2009-03-13, 23:02
z tego, co pamiętam
Aś - 2009-03-13, 23:29 aina1985, ja również polecam konia na biegunach - u nas hit Mamy takiego plastikowego LITTLE TIKES,jest fajny bo niski i dzięki temu bezpieczny. Dziecko może samo na niego wsiąść nawet jak jeszcze samo nie chodzi (u nas tak przynajmniej było) i łatwy do utrzymania w czystości. U nas się cały czas sprawdza (juz 4 miesiące) i służy również do ćwiczenia woltyżerki  muszę kiedyś to udokumentować
aina1985 - 2009-03-14, 11:31 i chyba tak zrobie,bo to posłuzy na dłużej. Choć myślałam jeszcze o rowerku trójkołowym-na początek z podestem,później możliwym do zdjęcia coś tego typu hxxp://www.allegro.pl/item560454560_rowerek_trojkolowy_kotek_euro_baby_2_kolory_nowe.html Izzi - 2009-03-14, 13:35
jestem ciotką klotką
Martuś - 2009-03-14, 13:45 aina1985, najlepiej by było, żebyś dowiedziała się dokładnie, jakie jest usposobienie i 'zainteresowania' tego dzieciaczka, bo dla niektórych konik na biegunach może być zbyt nudny i stacjonarny Jaś nie chciał na czymś takim siedzieć nawet 5 sekund W razie czego zawsze pozostają uniwersalne prezenty, które zależą od zasobności portfela, np. książeczki, radyjko Little Tikes, stolik Chicco itd, zawsze też można jakieś ładne ubranko czy kocyk kupić jako dodatek do prezentu.
aina1985 - 2009-03-14, 13:56 Martuś, On w zasadzie dużo ma zabawek ale cieszy się ze wszystkiego i wszystkim się bawi jednakowo,jak na razie nie ma jeszcze ulubionej zabawki-może wlaśnie dlatego że ma ich zbyt sporo... książeczki tez są super pomysłem,a stolik juz ma 
kociakocia - 2009-04-14, 11:18 aina1985, zaczęłam i ja się jeździkom przygladać może któraś z Was ma podobny pojazd dla dziecka jak ten ponizej, choć szukam czegoś dla dziewczynki, dobrze by miał pasy... hxxp://www.allegro.pl/item607091221_chicco_quattro_jezdzidelko_4w1_najtaniej_okazja.html aina1985 - 2009-04-14, 11:34 a ja w końcu kupiłam osiołka na biegunach i smykowi bardzo przypadł do gustu O tyle jest to dobry pomysł, że może posłużyć za zwykłą maskotkę,bo jest możliwość usuniecia płóz
hxxp://www.allegro.pl/item610231093_bujak_bujaki_wiele_wzorow_piekne_pluszowe_miekkie.html wzór 5 kociakocia - 2009-04-14, 11:41 tygrys jest zabójczy , mamy osła, ale bez płóz i lezy biedak w kącie nie ma go jak ujechać, na razie jednak jeździk bardzo poszukuję dziewczyński
Aś - 2009-04-14, 11:42 My co prawda mamy inny,ale funkcja podobna. U nas jak mała nie chodziła jeszcze sama,ale już wstawała i dobrze siedziała,to jeździła autkiem z takim ogranicznikiem,bez pasów,ale i tak jej pilnowaliśmy. Jak podrosła i nauczyła się sama wsiadać (już bez tego ogranicznika) i jak zaczęła chodzić to pełna samoobsługa,a według mnie pasy mało przydatne,bo musiałabym ją co 5 minut zapinać, odpinać,a ona sama się tym autkiem bawi,jeździ kiedy chce,wsiada,wysiada,ładuje cos do bagażnika i tak w kólko. Autko jest na tyle niskie,że nawet upadek niegroźny,a prędkości niewiadomo jakich nie osiaga Piszę jak u nas jest,a autko nie jakies super nowoczesne,ale w spadku już po trójce dzieci Może na spacery pasy by się przydały,ale moje dziecko z tych co nie wysiedzą w miejscu,w wózku ciężko ją utrzymać...
kociakocia - 2009-04-14, 11:46
 i się zastanawiam nad tym jeżdziko autkiem chicco, ono wyglada normalnie, tylko przemawia przeze mnie aspekt dziewczyński 
Martuś - 2009-04-14, 15:01 My mamy Chicco Quatro i jestem z niego zadowolona. Nie kupowałabym jakichś no namów na allegro, bo wyglądają tandetnie, nie wiadomo, co się z takiego może urwać czy ułamać.. a wcale nie są dużo tańsze. Co do użyteczności poszczególnych funkcji, to jest to bardzo indywidualna sprawa i zależy w dużej mierze od temperamentu i zainteresowań dziecka oraz potrzeb rodziców
U nas sprawa wyglądała tak, że np. funkcja rocker w ogóle się nie przydała, bo dla Jasia siedzenie i bujanie się, to zdecydowanie zbyt nudne zajęcie. Uważam, że jako pchacz też nie sprawdza się zbyt dobrze, bo jest zbyt szybki i stawia za mały opór, w tej kwestii dużo lepiej sprawdzało się krzesełko do karmienia i kosz na ziemniaki (chociaż może u dzieci zaczynających chodzić później inaczej to wygląda, nie wiem).
My używamy samochodziku głównie do unieruchamiania Jasia w domu, np. w czasie sprzątania, albo kiedy chce wstawić pranie czy szybko się umyć. On sam nie wykazuje chęci wsiadania do niego, bo jeżdżenie jest zbyt mało efektywnym sposobem przemieszczania się w porównaniu z bieganiem. Pasy się nam bardzo przydają, bo Jaś już od dłuższego czasu bez przypięcia staje na siedzeniu i próbuje wyskoczyć (tak samo w krzesełku, a w nim pasów nie mamy, więc jak go mam zostawić na minutę unieruchomionego, to go wkładam do samochodziku..). Fajny jest też schowek pod siedzeniem, zawsze to dodatkowa zabawa dla dziecka, no i panel muzyczny jest super, jego jedyna wadą jest to, że jednym ruchem można go wyjąć, w związku z czym często ląduje na ziemi i łatwo ulega zniszczeniu, Tomek już dwa razy go naprawiał, bo zaczynał wydawać dziwne dźwięki, ale jak ktoś nie jest elektronikiem, to lepiej go podkleić taśmą dwustronną i wyjmować tylko w razie chęci zabrania ze sobą
A dziewczynki nie mogą jeździć samochodem ? Czy mogą tylko różowymi w kwiatuszki?
kociakocia - 2009-04-14, 20:47
wiele przemawia na korzyść Quatro, te dziwne rowerki ze skrzydłami, baldachimami itp. są jak dla mnie po prostu 2 much.
co do temperamentu i zainteresowań, to chyba sie nie da przewidzieć czy dziecko polubi taki pojazd czy nie, więc loteria
ale podpytać bym chciała o tą funkcję " rocker " - o co tam w niej chodzi? i czy wygodne jest , w sensie czy wystarczająco wysokie jest to trzymadełko dla rodziców? ulapal - 2009-04-14, 20:59 my na 1 se urodziny dostalismy komplet sztućców - metalowy koniec i plastikowa rączka. dla tych co chcieliby fajny prezent aczkolwiek tanszy niz jeździk. nie mielismy takiego "dorosłego" zestawu jeszcze. bo ethem jadl tylko plastikowa lyzka. bardzo nam się przydał. renka - 2009-04-14, 21:18
Pewnie, ze nie moga
Ja dzis swoim po resoraku kupilam. I to nie po rozowym
zina - 2009-04-14, 21:20 My tez kupilismy Klarze samochod i bynajmniej nie rozowy ani bez zadnego kwiatka
Znajoma Niemka ma to samo Chicco Quatro i jej dziecko (jak i moje w wizycie) je uwielbia
kociakocia - 2009-04-14, 21:23 również nurtuje mnie temat tablicy do rysowania, są magnetyczne, klasyczne, itp. itp. oszaleć można tyle wariacji , proszę o głos posiadaczy, co zachwalacie?
zina, a jaki samochód macie jeśli można? ( małej samochód )
zina - 2009-04-14, 21:29 kociakocia, hxxp://www.argos.co.uk/static/Product/catalogId/1500001501/partNumber/3671333.htm]taki. Martuś - 2009-04-14, 21:48
No jak to się nie da, jak się da Jeszcze zależy, o jaką funkcje chodzi. Ten samochodzik jest fajny o tyle, że ma tak dużo funkcji, że chyba każde dziecko i jego rodzice mogą znaleźć w nim coś dla siebie
A na funkcji rocker się rockuje, czyli buja po prostu, są w komplecie takie płozy doczepiane. Co do wysokości rączki to moim zdaniem jest wystarczająca, mam 168 cm wzrostu i nie muszę się schylać, tutaj: hxxp://picasaweb.google.com/jas.marta.tomek/DziesiTyMiesiC#5271538663799505570 widać, dokąd ona mi sięga. Aś - 2009-04-15, 09:26 My mamy podobny model jak zina, tylko starszy i jeszcze mieliśmy do tego "parking" - bujak i nakładkę - barierkę zabezpieczającą z różnymi gadżetami. Dla nas nie ma znaczenia czy "dziewczyńskie" czy nie,a w ogóle to Karolka lubi autkami się bawić i ma kilka
kociakocia - 2009-04-15, 10:54 KUPIONE Chicco Quattro jedzie już do nas dziękuję serdecznie dziewczyny za pomocne rady, buziaki!!!
|
