| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Off-topic - Skype i gg
Cytrynka - 2007-06-25, 20:34 Temat postu: Skype i gg Hej
Nie wiem, czy był taki topic na kropkowcu. Tutaj nie znalazłam. Pomyślałam sobie, że warto wymienić się nr gg czy danymi na skype.
Ja zazwyczaj jestem podłączona do skype, mam konto wspólne z mężem: k.p.palka
Nr gg jest tylko mój, ale rzadko z niego korzystam: 2489384
Cytrynka
pao - 2007-06-25, 20:37
tak był
jakby co:
scype: paochang
gg 8130970
ale na scype nieczęsto zaglądam
majaja - 2007-06-25, 20:44
3143603 - to gadulec
Ze skype to u nas problem, bo wieża do komp podłączona
skype: mmm.wisniewski tylko czasami trzeba poczekać aż się z wieży na słuchawki przełączę. Jak niedostępny znaczy nie ma nas.
Kashmiri - 2007-06-25, 20:45
skype: ajajakawka
i jestem tam niemal na stałe
Alispo - 2007-06-25, 21:11
gg 1402412-jestem czesto,ale tez nie rzadko ukryta,bo jestem"empatycznym gg" i garna tlumy,a nie zawsze mam na to czas..
skype: alispo3 -prawie mnie nie ma,raczej tylko jak mnie R.zagoni;)
Lily - 2007-06-25, 21:15
3750620, prawie zawsze ukryta (bo bym gadała przez cały dzień, zazwyczaj kilka osób naraz się odzywa i nie puszcza ), ale chyba nie ma ze mną o czym gadać, więc...
YolaW - 2007-06-25, 21:50
gg: 1002281
skype: coolyolka
w obu jeśli jestem to na ukrytym ale bywam
rebTewje - 2007-06-26, 06:39
numer gg mam w profilu (i kazdy kto chce go ujawnic moze go tam wpisac, wiec niepotrzebny o to szum tutaj) a skype'a nie uzywam
ina - 2007-06-26, 06:43
ja również mam gg w profilu, ale prawie zawsze jestem ukryta, skype'a nie używam
Lenka - 2007-06-26, 08:48
Moj numer gg 6682877 dawniej siedziałam czesto, teraz rzadziej, ale bywam
YolaW - 2007-06-26, 11:53
| rebTewje napisał/a: | | wiec niepotrzebny o to szum tutaj |
a może jednak warto wiedzieć, że ktoś rzadko bywa albo jest na ukrytym? Przynajmniej będę wiedziała dlaczego nie ma odpowiezi albo nie będę niepotrzebnie pisać
rebTewje - 2007-06-26, 19:52
ale jak ktos jest na ukrytym to raczej nie zyczy sobie zeby z nim konwersowac, ja tak rozumiem sens ukrywania sie
pao - 2007-06-26, 19:56
czasem jesteśmy na ukrytym by zbędne osoby nie zawracały nam głowy
mam trochę takich znajomych co to wiecznie na niedostępnym, tylko jak sie do nich zagada to po kilku godzinach skończyć nie można jeszcze
mossi - 2007-06-26, 22:38
mi się automatycznie po włączeniu komputera włancza tlen i gadu, a nie chce mi się zmieniać na widoczny więc siedze na niewidoku cały czas.
gosiabebe - 2007-06-27, 08:20
| rebTewje napisał/a: | | ale jak ktos jest na ukrytym to raczej nie zyczy sobie zeby z nim konwersowac, ja tak rozumiem sens ukrywania sie |
nie koniecznie ja jestem na ukrytym to znajomi wiedzą ze akurat Maja buszuje choc jestem w domu i nie mogę w danej chwili odpisac ale jak jestem dostępna to znaczy ze mam 5 minut na odpisywanie
[ Dodano: 2007-06-27, 09:26 ]
acha zapomniałam dodać mój nr gg 6075176 gdyby ktoś chciał choć wątpie
Humbak - 2007-06-27, 08:34
| rebTewje napisał/a: | | ale jak ktos jest na ukrytym to raczej nie zyczy sobie zeby z nim konwersowac |
niekoniecznie - ja jestem ciągle na ukrytym, bo nie mam czasu konwersować, nawet gdy jestem na kompie. Ale nie mam nic przeciwko jeśli ktoś coś potrzebuje, chce zapytać, albo po prostu pozdrowić i dlatego jakby co jestem dostępna
hans - 2007-06-27, 12:49
| rebTewje napisał/a: | | numer gg mam w profilu…a skype'a nie uzywam |
mam podobnie
| rebTewje napisał/a: | | ale jak ktos jest na ukrytym to raczej nie zyczy sobie zeby z nim konwersowac |
a z tym to różnie czasem ukrywka to jedyny sposób na natrętów a znajomym zaleca się pisać nawet jak niewidoczny
pao - 2007-06-27, 13:04
ja raczej nie zagaduje jak ktoś niewidoczny, no chyba że wiem, że to taki standard u osoby. niemniej niewidocznych bardzo sporadycznie zaczepiam poza kilkoma wyjątkami
majaja - 2007-06-27, 19:12
Mnie można zaczepiać , jak mnie nie ma faktycznie to odpowiem po kilku godzinach. Kiedyś byliśmy dostępni wszem i wobec, ale małolaty wybierały sobie porę ogladania filmu itp, aby próbować wrobić nas w pisanie wypracować i szukanie niezbędnych im informacji
kasienka - 2007-06-30, 22:10
Ja jestem raczej niewidoczna, jakoś się tak przyzwyczaiłam...
5056753 -gg , mamy wspólne, więc może się też odezwać mój mąż
a skype prawie nie używam, ale mam konto...jakby kto kiedyś chciał, to podam
rebTewje - 2007-07-01, 06:43
| kasienka napisał/a: | | gg , mamy wspólne, więc może się też odezwać mój mąż |
zabrzmialo jak ostrzezenie dla ewentualnych adoratorow
sylv - 2007-07-01, 08:11
gg 3314188 (w99% ukryta ), skype sylv1981 - nie uzywam generalnie - mejl: sylv@tlen.pl.
kasienka - 2007-07-01, 08:54
| rebTewje napisał/a: | | zabrzmialo jak ostrzezenie dla ewentualnych adoratorow |
adriane - 2007-07-01, 09:44
A ja mam i gg i skype stale włączone i jestem widoczna
Izzi - 2007-07-01, 15:39
Nr gg mam w profilu więc w razie co piszcie dzieci
Skype ni.mam
Kashmiri - 2007-07-01, 18:09
co do dyskusji na temat kodów na komunikatorach, wyjaśniam mój szyfr:
kiedy jestem w trybie
dostępny, to znaczy, że można pisać i odpowiem zaraz (o ile moje dziecko właśnie nie ryknęło rozpaczliwie i nie pobiegłam go ratować)
zaraz wracam, to znaczy, że można pisać, ale należy się liczyć z tym, że odpowiem, jak wrócę, czyli za parę minut lub godzin...
niedostępny, można pisać, ale należy się liczyć z tym, że odpowiem, za kilka godzin lub dni (czasem zostawiam w tym trybie komputer i wychodzę do miasta, w mieście spotykam kogoś znajomego, idziemy do knajpy, jedziemy w góry, no, sami wiecie... )
niepodłączony, można pisać, ale należy liczyć się z tym, że nie otrzymam wiadomości i lepiej napisać maila, choć można liczyć na to, że tylko się ukrywam.
niewidoczny, poza tym, że patrz wyżej, bo wygląda tak samo, to należy się liczyć z tym, ze odpowiem ze znacznym opóźnieniem, bo z jakiegoś powodu właśnie nie ma mnie dla świata.
biechna - 2007-07-01, 22:57
---
tomek - 2007-07-20, 12:09
Mój numer gg: 8772492, skype: tomek_piorunujacy. Oprócz tego uzywam jeszcze jabbera: tomeks73(małpka)jabberpl.org.
Generalnie jestem najczęściej niewidoczny, wiec raczej trzeba się ze mną umówić na konkretny termin by pogadać.
bojster - 2007-09-15, 23:47
| Kashmiri napisał/a: | | co do dyskusji na temat kodów na komunikatorach, wyjaśniam mój szyfr: |
To i ja wyjaśnię swój „szyfr gg”...
– zawsze jestem niewidoczny,
– jeśli mam przy tym opis, to znaczy że mam włączony komputer,
– jeśli nie mam opisu, to mam wyłączony komputer,
– w obu powyższych przypadkach mogę odpowiedzieć od razu, albo po paru godzinach, albo nigdy,
– jeśli mam status inny niż niewidoczny/niedostępny, to pewnie coś się zepsuło albo to nie ten numer.
kasienka - 2007-09-23, 19:54
bojster,
puszczyk - 2007-09-24, 08:29
Mój gadulec 8864165.
U mnie różnie, raz ukryta, raz widoczna, najczęściej "zaraz wracam". Wcześniej czy później odpisuję.
Pododawałam Was sobie i lista nieźle się wydłużyła.
k.leee - 2007-11-24, 19:35
Mój nowy nr gg 2268783, stary nr gg pozostał przy Ani.
pao - 2007-11-24, 21:08
no to odnotowane
Karolina - 2007-11-25, 11:46
11476226 pisać można zawsze, u nas komputer chodzi prawie cały dzień.
Agniecha - 2007-11-28, 21:43
2727931 hmm raczej niewidoczna przyzwyczaiłam sie do tego bo jak byłam dostępna i zaczynałam rozmowę to w tle (znaczy w domu) zaczynał sie istny sajgon musiałam kończyć rozmowę albo prowadziłam tzw przerywaną Zazwyczaj jestem dostępna jak dzieci śpia. A tak ma marginesie mam prośbę jakby Ktoś się wybierał na ten mój dziki południowy wschód czyli do Zamościa to niech mi koniecznie powie. Bardzo się ucieszę ze spotkania
ketsisu - 2007-11-28, 22:00
gg - 8487800, zawsze, kiedy mam ten nr włączony, siedzę też na drugim, gg mam włączone przez cały czas, kiedy korzystam z komputera, a jest to bardzo długo. Niewidoczny zdarza się, gdy dostępnymi lub z zaraz wracam są na mojej liście ludzie.... propagujący tryb życia, że tak powiem "dziecka neostrady" lub po prostu nie jestem w nastroju do rozmowy - ale zawsze można do mnie pisać, jeśli coś nie tak, mimo wszystko odpowiem. Na Skypie - ketsisu - zachowuję się tak samo.
Częściej jednak zdarza mi się być chętną do rozmowy, także zapraszam serdecznie
Kamm - 2007-11-29, 13:43
Kadu : 1799964 , przewaznie niewidoczna
k.leee - 2007-12-07, 19:26
Mam nowy login na skype k.leee, dawny pozostał przy Ani.
honey - 2007-12-07, 22:57
ja nigdy ani jednego ani drugiego nie uzywalam...
po prostu nie mialam takiej potrzeby...
jak chce z kims porozmawiac to dzwonie
Christa - 2007-12-08, 01:54
| honey napisał/a: | ja nigdy ani jednego ani drugiego nie uzywalam...
po prostu nie mialam takiej potrzeby...
jak chce z kims porozmawiac to dzwonie |
honey, wlasnie do tego glownie sluzy skype - do rozmowy telefonicznej (jesli obie strony sa uzytkownikami, to darmowej, a jesli nie, to za grosze)!
honey - 2007-12-08, 02:58
tak wiem tylko ze ja tego naprawde nie potrzebuje...
moja komorka ma ogromna ilosc minut...
Izzi - 2007-12-08, 11:29
i ja w końcu się zamontowałam a mój login to izzifru
ewatara - 2007-12-12, 20:35
mój gg 1997887
kasienka - 2007-12-13, 13:48
honey, ale Ty mieszkasz w US U nas są niestety o wieeele mniej atrakcyjne oferty telekomunikacyjne
YolaW - 2007-12-13, 16:04
| kasienka napisał/a: | | U nas są niestety o wieeele mniej atrakcyjne oferty telekomunikacyjne |
dokładnie A dzięki Skype mogłam zadzwonić do Stanów za 0,017 Eurosów za minutę (czyli około 7 gr) Z komórki to by było chyba z 6 zł...
puszczyk - 2010-02-19, 11:28
| puszczyk napisał/a: | Mój gadulec jest w profilu.
U mnie różnie, raz ukryta, raz widoczna, najczęściej "zaraz wracam". Wcześniej czy później odpisuję.
Pododawałam Was sobie i lista nieźle się wydłużyła. |
|
|