wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich Powitania - marnotrawna wege się przedstawia... angaaa - 2009-09-09, 13:37 Temat postu: marnotrawna wege się przedstawia... Witajcie! powinnam chyba zacząć od tego, że gdyby nie mój synek to pewnie bym do Was nie trafiła. bo paskudnie zbłądziłam. byłam wegetarianką przez kilkanaście lat i czułam się z tym świetnie, ale gdy tylko zaszłam w ciążę to trochę za namową otoczenia a trochę z własnej głupoty i nieświadomości zaczęłam jeść mięso. bo „dziecku może czegoś zabraknąć”- tak jakby mięso było jakimś remedium na wszystkie niedobory składników odżywczych… i żyłam w tej błogiej nieświadomości aż urodził się Igor i zmusił mnie do zweryfikowania naszego jadłospisu, co więcej dowiedziałam się jak wiele błędów żywieniowych popełniałam będąc wegetarianką lub odżywiając się „zdrowo” według ogólnie przyjętych zasad… zaczęło się od typowej skazy białkowej gdy synek miał 2 tygodnie – wtedy dowiedziałam się, że nabiał nie jest taki wspaniały; gdy przyszło do wprowadzania nie-cycusiowych posiłków okazało się, m.in. że większość gotowych kaszek zawiera cukier, grrrrrr – wtedy dowiedziałam się, że gotowce dla niemowląt pomimo tych wszystkich „pozytywnych opinii”, certyfikatów itp. nie są takie wspaniałe; a gdy przyszło do rozszerzania diety o żółtko to się okazało, że młody je bardzo szybko zwraca – wtedy wpadłam w panikę. zaczęłam szukać, wertować i chyba w końcu myśleć. najpierw trafiłam na kuchnię wg pięciu przemian. później trafiłam na WegeDzieciaka. żałuję, że tak późno ale na szczęście nie za późno. pewnie nie zabrzmię oryginalnie jak napiszę, że jest to skarbnica wiedzy dla takich zbłąkanych mam jak ja. szczerze dziękuję wszystkim za zamieszczone tu porady na wiele ważnych dla mnie i mojej rodziny tematów. mamy jeszcze wiele do nadrobienia oczywiście znowu całe otoczenie patrzy się z niezrozumieniem i próbuje przekonać do swoich racji ale ja z moim M. jesteśmy już dużo mądrzejsi i silniejsi. zresztą mamy żywy dowód na to, że postępujemy słusznie - Igor jest zdrowym, silnym i energicznym chłopczykiem a jedyny produkt odzwierzęcy jaki zjada od czasu do czasu to ekologiczne masło. Sami też mamy znacznie czystsze sumienia:) kurcze, jeszcze raz dziękuję za wszystko co już nam daliście współtworząc stronę WD. zina - 2009-09-09, 14:00 angaaa, witaj cieplo Dlugo nie moglam rozszyfrowac zdjecia z misiem mandy_bu - 2009-09-09, 14:03 angaaa, witaj a zdjęcie z misiem w pierwszej chwili mnie przeraziło Dorota - 2009-09-09, 14:09 Witaj krop.pa - 2009-09-09, 14:33 Witaj angaaa DagaM - 2009-09-09, 14:34 angaaa, witaj Kochana, korzystaj z forum, na zdrowie! karmelowa_mumi - 2009-09-09, 14:46 cześć, lepiej późno niż wcale i to najważniejsze! a mi zdjęcie z misiem przypomina rzeźby abakanowiczowej "nierozpoznani" )) vegAnka - 2009-09-09, 14:57 angaaa, witaj na forum lilias - 2009-09-09, 15:47 witaj zdjęcie z misiem przypomina mi sumo szo - 2009-09-09, 15:53 angaaa, witaj martka - 2009-09-09, 15:54 witaj Kasiula2305 - 2009-09-09, 17:50 angaaa, wiatj Ewa - 2009-09-09, 18:10 Witaj na forum daria - 2009-09-09, 18:15 hej hej miło Cię poznać pierwsza osoba z mojego miasta to kiedy wegespotkanie?? Jagula - 2009-09-09, 18:19 cześć angaaa , witam serdecznie, ciąża jest o tyle specyficznym okresem ,że rzeczywiście można uwierzyć w wiele rzeczy i zbłądzić , życzę powodzenia i pozdrawiam! rosa - 2009-09-09, 18:28 witaj pomarańczka - 2009-09-09, 18:55 Witaj angaaa ! biechna - 2009-09-09, 19:09 angaaa, witaj I napisz proszę, co jest nie tak z żółtkiem? (co prawda mój Staś nie ma po nim żadnych problemów, a jest alergikiem, ale bardzo mnie ciekawią "nowinki" dot. żywienia dzieci) Malati - 2009-09-09, 19:36 cześć angaaa - 2009-09-09, 21:34 ojaaaa, ale ciepłe przywitanie:) jeszcze raz witam! a propos kontrowersyjnego "zdjęcia z misiem" - rzeczywiście jest trochę wyrwane z kontekstu więc, żeby rozwiać wszelkie wątpliwości zapraszam tutaj: hxxp://picasaweb.google.com/ankaanga/Misio?feat=directlink daria napisał/a: pierwsza osoba z mojego miasta to kiedy wegespotkanie?? chyba musimy się spotkać! biechna napisał/a: I napisz proszę, co jest nie tak z żółtkiem? (co prawda mój Staś nie ma po nim żadnych problemów, a jest alergikiem, ale bardzo mnie ciekawią "nowinki" dot. żywienia dzieci) mój młody nie przyswaja jeszcze jajek i nabiału - kilka prób podania żółtka i jedna próba podania twarożku zakończyły się ostrymi wymiotami. lekarze twierdzą, że to "niezdolność enzymatyczna, która powinna niedługo minąć lub reakcja organizmu na silny alergen". myślę, że chodzi jednak o coś w rodzaju niezdolności enzymatycznej. ponieważ karmiąc go piersią sama znowu jem jajka a igor nie ma już dawno objawów skazy białkowej. bardziej przemawia do mnie to co mówi na ten temat odżywianie wg 5 przemian: dziecko nie potrzebuje w tym wieku mięsa ani jajek, ponieważ zawierają one zbyt dużo białka, które w nienaturalny sposób przyspiesza proces wzrostu. więc póki co karmię go stosując te zasady. Humbak - 2009-09-09, 22:04 witamy! przy pierwszej ciąży pogubiłam się i ja... tylko u mnie dłużej potrwało zanim się zorientowałam co jest dla nas lepsze maryczary - 2009-09-10, 00:02 angaaa, witaj kobieto, rozgość się - czytaj i koniecznie pisz angaaa - 2009-09-10, 06:24 angaaa napisał/a: mój młody nie przyswaja jeszcze jajek i nabiału - kilka prób podania żółtka i jedna próba podania twarożku zakończyły się ostrymi wymiotami no chyba, że synek chce mi w ten sposób pokazać, że jest weganem, hehe kofi - 2009-09-10, 07:15 Witaj, też mam synka Igora, ale on jest już dorosły i nie jest niestety wege. Młodszy ma 8 lat i jest. olgasza - 2009-09-10, 07:18 angaaa, cześć! daria - 2009-09-10, 08:12 ale świetne zdjęcia z miśkiem angaaa napisał/a: chyba musimy się spotkać! to czekam na jakieś info angaaa - 2009-09-10, 08:21 daria napisał/a: to czekam na jakieś info pewnie, jak tylko zakończymy kolejny sezon bolesnego ząbkowania biechna - 2009-09-10, 08:54 angaaa, dzięki za odpowiedź; mój synek bardzo źle reaguje na nabiał (uczulenie), a ponieważ karmię piersią, nabiału nie jem także ja - poza żółtkiem właśnie (i co jakiś czas próbuję jogurt naturalny, ale na razie reakcja jest zła). W połówce żółtka jest ok. 1,5 g białka, dając mu pół żółtka co 2-3 dni nie wydaje mi się, żebym dostarczała nadmiaru tegoż składnika, hm, ale nie jestem znawcą, a kuchnią 5 przemian się nie interesuję Dzięki raz jeszcze. angaaa - 2009-09-10, 09:31 biechna napisał/a: ale nie jestem znawcą ja też nie cieszę się tylko, że nie muszę mu dawać tego czego sam nie chce i nie może jeść bo zbilansowana dieta na bazie zbóż, warzyw i owoców jest w zupełności wystarczająca maga - 2009-09-10, 10:48 angaaa, witaj. Super, że odnalazłaś zagubioną ścieżkę i że syncio jest zdrów! Kasiula2305 - 2009-09-10, 10:48 angaaa, trzecie zdjecie cudne! angaaa - 2009-09-10, 11:37 dzięki dziewczyny, witajcie witajcie dynia - 2009-09-11, 10:45 Witam i ja z pobliskich terenów angaaa - 2009-09-11, 11:31 dynia napisał/a: Witam i ja z pobliskich terenów witaj! a z której części g.izerskich? dynia - 2009-09-11, 13:42 Bad Flinsberg angaaa - 2009-09-11, 14:08 dynia napisał/a: Bad Flinsberg blisko acha i mam nadzieję, że nie aż taki bad dort - 2009-09-12, 10:48 witaj angaaa - 2009-09-12, 12:32 hej! Malinetshka - 2009-09-12, 18:40 angaaa, witaj Shaera - 2009-10-21, 18:02 angaaa, vitaj

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group