wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Wiek poniemowlęcy - nocne glody

Manu - 2009-11-11, 11:28
Temat postu: nocne glody
nie bardzo wiem jak rozwiazac ten problem - jak Polcia nie wypije kaszki przed zasnieciem - oczywiscie z butelki bo jest zbyt zmeczona by sie koncentrowac przy stole nad talerzem- to budzi sie w nocy glodna (oczywscie troche to trwalo nim wpadlam na pomysl, ze ona budzi sie najzwyczajniej w swiecie bardzo glodna :-? :-? :-? )

nie lubie podawac butelkowych posikow, mimo, ze mamy taki twardszy gumowy dziubek zamiast smoczka, to jednak to butelka...

generalnie po popoludniowej drzemce nie ma apetytu.. cos skubnie, powierci lyzka w talerzu i popluje sobie - koniec. a w nocy glodna.

mam wrazenie, ze moje dziecko nie jest w dobrej kondycji, wyglada na zmeczona, ma podkrazone oczka i te zeberka wystajace :roll: (no nie jest jakos tragicznie ale chyba mogloby byc lepiej 8-) )

Moze zrobic ten rytual z butelka na dobranoc, moze tego potrzebuje? Grysik orkiszowy z morelkami np....

kociakocia - 2009-11-11, 11:36

Manu, nas w miarę ratuje ta nocna butelka, bo w dzień, a juz w szczególności popołudniami córeczka nie jest głodna, więc co noc jest butla z migdałów, pestek dyni, słonecznika, suszonki i siemienie lniane. chociaz nie zawsze wypija ją całą niestety.
DagaM - 2009-11-11, 11:49

Manu, a może dawać jej butlę z kaszką, ale w mniejszej ilości niż zwykle, żeby nie obciążać na noc żołądka?
Manu napisał/a:
mam wrazenie, ze moje dziecko nie jest w dobrej kondycji, wyglada na zmeczona, ma podkrazone oczka i te zeberka wystajace :roll:
a jak z humorkiem Poli, czy jest płaczliwa, kaprysząca? Jeżeli nie, to nic się nie martw, wszystko samo się ureguluje.
Manu - 2009-11-11, 12:20

kociakocia napisał/a:
a juz w szczególności popołudniami córeczka nie jest głodn
moze wiec niektore typy wegedzieciaka tak maja ;-)

DagaM, moze troche mniej cierpliwa niz zwykle, ale oczka to ma takie zmeczone.
czuje, ze mamy braki. Wczoraj sie mocno postaralam no i okazalo sie ze kasza gryczana z maslem orzechowym super smakuje, i ze kasza gryczana podsmazona na masle tez smakuje, mmmy mmmy - bylo. ale to wyjatek. dzis tez sie postaralam i juz czeka gotowy placek owsiany z orzechami i jablkami. dogotuje zupke - ale to cienko widze - ostatnio zupa jest pluta :evil:

elenka - 2009-11-11, 12:47

Manu a może spróbować to jedzenie z talerza takie porządnie kaloryczne, ale wcześniej nim jest totalnie zmęczona?
A obiad jak je?

Jeśli chodzi o odstawienie butelki (u nas była rano po przepudzeniu), że u nas skończyło się tym, że Krzyś odmówił picia mleka/kaszy z jakiegokolwiek kubka.
dodaję więc mleka nasionkowe do kaszy w misce, odstawienie zajęło mu 10 dni i przestawił się na normalne śniadanie.
Może spróbuj ograniczyć jedzenie z butli, to potem jak będzie wiedziała, że nie dostanie tej butli, to powinna z czasem zacząć jeść więcej na kolacje.

[ Dodano: 2009-11-11, 12:49 ]
euridice napisał/a:
Dziewczyny, a co w takim przypadku z ząbkami? Z ciekawości pytam.


No właśnie, myślę że ze względu na ząbki warto wykluczyć to jedzenie w nocy :-|

zina - 2009-11-11, 13:35

Jesli Klara zje za pozno kolacje tez je ja niechetnie badz nawet wcale.
Teraz staram sie dawac ok 17-18 i raczej nie ma problemu.
Moze wiec przesunac czas jedzenia?

Klara tez od jakiegos czasu baaardzo niespokojna, ciagle sie czegos boi, to wybuchow, to obcych odglosow, cienia.
Zupy generalnie tez sa niedobre choc dyniowa z soczewica (czerowna) badz z jarmuzu troche zje (musze w koncu zakisic troche barszczu bo ten zawsze bardzo lubila ale dwa osoatnie zakwasy musialam wylac bo sie nie udaly :-/ )
Czy Polcia czasem nie zabkuje w tym momencie?

Manu - 2009-11-15, 22:19

elenka napisał/a:
edzenie z talerza takie porządnie kaloryczne
np jakie zeby nie bolal brzuch?
wczoraj dostala makaron z maslem orzechowym, i juz z butelki nie chciala przed zasnieciem.
zina napisał/a:
dawac ok 17-18
no wlasnie o 18 to juz jest mega chaos, nie da sie. a o 17 to raczej podwieczorek, bo troche wczesnie skoro zasypiamy kolo 20... e..nie wiem...czasem do 16 spi po przedszkolu....to by wychodzily 4posilki dziennie....
kociakocia - 2009-11-15, 22:22

Manu, to masło sama robisz, czy jakies konkretne?
neina - 2009-11-15, 23:04

kociakocia, jak dokladnie robisz te pestki w butelce? Franek tez ostatnio bardzo malo je, skubie tylko, najchetniej suchy chleb - dzis np wzgardzil pyszna zupa na kolacje, brokulowa z grzankami razowymi - powyjadal tylko troche grzanek suchych. A w nocy budzi sie czesto. Wiem, ze wiekszosc z nas w wieku naszych dzieci dostawalo butle z kasza na kolacje, a czasem tez w nocy. Z tego co wiem, ja spalam cala noc najedzona. Dlatego sama ostatnio rozwazalam ta butle, chociaz Franek tak naprawde butelki nigdy nie uzywal. Brakuje mi tylko pomyslu - co do tej butli. Dla niewtajemniczonych dodam, ze F jak sie budzi dostaje piers - produkcja mleka cala para :roll:
kociakocia - 2009-11-15, 23:11

neina, mamy dzieciaki w tym samym wieku :)

rano namaczam 10-15 migdałów, łyżkę pestek z dyni i łyżkę ze slonecznika, łyżkę siemienia lnianego i suszonego np.daktyla z łyżeczką suszonej zurawiny, lub inne owocki, wieczorem mixuję to w super urządzeniu takim do koktaili, młuci wszystko tak, ze nie ma co odcedzić :) + olej lniany. wczesniej jak robilismy blenderem nie chciala jesc, dopiero po oddzieleniu blonnika zjadała. teraz problemu nie ma, oczywiście o ile raczy zjeść :)

polecam, ta butla nas trzyma przy duchu......

neina - 2009-11-15, 23:20

kocia, a coz to za cudowne urzadzenie?
kociakocia - 2009-11-15, 23:38

Philips HR 2020 hxxp://www.consumer.philips.com/c/blendery/400-w-1.75-litra-hr2020_70/prd/pl/ ;)

a tu inne do wyboru do koloru :) hxxp://www.consumer.philips.com/c/blendery/17019/cat/pl/#filterState=BLENDERS_SU_PL_CONSUMER%3Dtrue

neina - 2009-11-16, 00:59

Mam taki w Polsce, ten ze szklanym dzbankiem, chyba go sobie sprowadze w takim wypadku.
zina - 2009-11-16, 15:41

kociakocia, a skorek z migdalow nie sciagasz?
Ten blender to cud, zgadzam sie bo mam jeden z tej serii :-)

Wlasnie zeszlej nocy Klara budzila sie od 3 bo byla glodna.
Kolacje zjadla niewielka ok 17 no i problem gotowy.
Musialam jej podac troche mleka owsianego bo takie akurat mialam w lodowce choc wolalabym na taka okazje miec cos bardziej odzywczego przygotowane.

kociakocia - 2009-11-16, 18:40

aaa... tak :) zawsze zdejmujemy skórkę z migdałów

trzymam kciuki za Klarę, bo moja je już niemal co 2 dzień :-/

zina - 2009-11-16, 23:05

kociakocia napisał/a:
aaa... tak :) zawsze zdejmujemy skórkę z migdałów

Nie cierpie tego :->
Jakies trucizny pewnie tam sa :roll:
(ale jesli namoczone migdaly i wyplukane dokadnie?)
Czasem nie obieram :oops:

Malinetshka - 2009-11-16, 23:50

zina napisał/a:
Jakies trucizny pewnie tam sa :roll:

Cytat:
W skórce migdałów znajdują się jednak niewielkie ilości kwasu cyjanowodorowego, który może być szkodliwy dla dzieci. Dlatego - zdaniem lekarzy - przed spożyciem lepiej migdały sparzyć wrzątkiem i obrać ze skórki. Dorośli mogą je jeść w całości, praktycznie bez ograniczeń.

hxxp://zapper.w.interia.pl/cholesterol.htm]źródło
Nie czytałam całości, ale po prostu szukałam potwierdzenia, że coś tam cyjankowego jest w skórce ;) no i ta strona wyskoczyła..
Ja jednak bym wzięła poprawkę na to "bez ograniczeń" w przypadku dorosłych również. Staram się jednak (już) nie jeść tej skórki.

Tu też była dyskusja na ten temat: hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=2471&postdays=0&postorder=asc&start=100&sid=89d698d5c725d0b226883be002e0db35

groszek - 2009-11-17, 07:20

Henio budził sie na mleko do 1,5 roku. I nie było zmiłuj. dopiero potem zaczął akceptować wodę i wreszcie po ok. miesiącu poijania wody - śpi bez jedzenia nocnego, choć budzenie jest praktycznie cały czas.
W naszym przypadku myslę, że to nie był tylko głód, ale także potrzeba ssania.

kociakocia - 2009-11-17, 07:45

zina napisał/a:
Jakies trucizny pewnie tam sa
(ale jesli namoczone migdaly i wyplukane dokadnie?)
Czasem nie obieram
brudu tam też niemało, ale ta skórka jest gorzka, więc niejadkowi się poświęcamy :)
namaczamy, obieramy, ale juz ich na koniec obranych nie płuczemy

Manu - 2009-11-19, 17:47

kociakocia napisał/a:
Manu, to masło sama robisz, czy jakies konkretne?

chamskie maslo eko ze sklepu

kociakocia - 2009-11-23, 10:43

dzięki, teraz to pewno i tak nie będziemy mogli czegoś takiego jeść.... candida :(

[ Dodano: 2009-11-23, 10:42 ]
Manu, w sobotę pojechaliśmy z córeczką do dr.Romanowskiej, ku naszemu trochę zaskoczeniu, choć czuliśmy, że tu może być sedno problemu, kazała nam nocne jedzenie odstawić, podawać małej tylko wodę, zero soków, miodu i produktów sojowych.
ostatni posiłek o 18.30, zasiadać razem do stołu z małą.
posiłków ma byc ok 4-5 dziennie, w tym jeden z nich może to byc np. suszone owoce jak lubi. jak nie chce jesc czegoś to nie, selavi.
migdałów nie wiecej niż 7szt dziennie i nie prazyć ich, a pestek łyżka. orzeszki ziemne zakazane

podała nam równiez do sporzadzenia mieszankę z 5 ziół na wspomożenie chęci jedzenia.

co nas bardzo ucieszyło, to to, że w nocy z soboy na niedzielę nie dostała butli tradycyjnej migdalowo pestkowej, tylko wodę z ciutką soku, ale dała radę, choć wierciła się. dzisiejsza noc tez byla pod znakiem burczenia w brzuchu.
ale i wczoraj i dzis zjadła normalnie sniadanie! a dzis pierwszy raz od poltora mca 2 deserki owocowe o 7.30, na wodok ktorych pluła, a o 8.30 miskę kaszy.
to mnie juz cieszy i zdejmuje jeden z cięzarów.

niemniej jednak gdyby nie nasza rodzicielska nad-troska z tym dokarmianiem jej w nocy i jej niejedzeniem za dnia, zapewne nie doszło by do aktu desperacji i szukania ratunku u lekarzy, dzięki czemu wyszło, że mamy we troje candidę, a u małej wyszły w badaniu lamblie.
za około tydzien zaczynamy leczenie i bardzo sie z tego powodu cieszę :)

Manu - 2009-11-26, 23:22

kociakocia, trzymam kciuki za efekty leczenia.

[ Dodano: 2009-11-26, 23:26 ]
juz myslalam, ze przechytrzyłam lisa a tu wczoraj rano o 4 rano pol bulki Polcia zjadla i wreszcie :!: zasnela... :-? chyba trzeba przejsci ten ETAP... :idea: :?:

kociakocia - 2009-11-26, 23:35

dzięki i ja tez trzymam za Polcię, będzie dobrze :)
YolaW - 2009-11-27, 00:15

zina napisał/a:
mleka owsianego bo takie akurat mialam w lodowce

zina, kupujesz czy robisz sama?

zina - 2009-11-28, 22:16

YolaW, kupuje gotowe w sklepie choc pewnie mozna tanio samemu przyrzadzic ;-)

Klara ostatnio ciagle wsadza mi reke pod bluzke (3 msc po skonczeniu karmienia piersia! :-> )
W nocy im blizej rana tym jej zachowanie jest bardziej natarczywe.
Zastanawiam sie z jakiej strony do tego podejsc.
Po pierwsze: glod (nad ranem mam przygotowne rozcienczone mleko roslinne z woda, pomaga na jakis czas)
Po drugie: potrzeba bliskosci co jest bardziej oczywiste ale skad taka zagrywka po 3 msc??
Czasem mysle ze jest to silniejsze od niej bo czesto robi to podczas snu.
Nie miala ostatnio zadnych ciezkich doznac, ciagle spimy razem wiec blisko jestesmy caly czas.
Nastepny etap?

Manu - 2009-11-28, 22:50

zina, Polcia tak robi z glodu. Raz w srodku nocy molestowala mnie tak, ze sie wscieklam i polozylam na brzuchu. pomoglo ale i tak sie obudzila przed 5 wsciekle glodna!

A dzis po kilku tygodniach znowu nakarmilam - no bo katarek... :-? zrobilam to na fotelu, na ktorym nie siadam pawie nigdy, zeby zrozumial,ze jezeli wogole to tylko tam. no a nie w lozku przypadkiem.
kiedy dzieci zaczynaja kumac "jutro"? :roll:

zina - 2009-11-28, 23:48

euridice napisał/a:
Wiem, że to może drażnić, szczególnie jak dziecko zastosuje chwyt szczypcowy ;)

Ano wlasnie.
Auuu!! :->

Klara ma ogromna potrzebe bliskosci (zastanawiam sie czy kiedykolwiek bedzie gotowa na samodzielne spanie :roll: )
Czesto w nocy wtula sie w moj policzek i nozki daje miedzy moje.
Choc teraz chociaz do 3 sama sobie wygodnie odsypiam (bol zabkowy na jakis czas zazegnany ;-) )
Mysle ze gdybym jej nie odstawila od piersi dalej bylaby jej wielka fanka :roll:
A nocne glody (taki jest tytul tego watku, tak? ;-) )bylby zaspokajane w pierwotny sposob.

YolaW - 2009-11-30, 20:37

euridice napisał/a:
Jestem przekonana, że jeszcze trochę, a dziewczyny zupełnie stracą zainteresowanie naszymi piersiami, zobaczysz

Olaf już całkiem zapomniał. Wogóle już go nie "ruszają", np. nawet jak się przebieram to już nie mówi "cycy" itp.

zorro - 2009-12-11, 22:29

U nas przed snem butla 240 ml mleka mod. Pozostałość po okresie przejściowym przy odstawianiu od piersi. W nocy nie daję jeść, nawet jeśli się zbudzi (co rzadko się zdarza).
Manu - 2009-12-11, 23:18

jakos sie unormowalo - jak ze wszystkimi innymi sprawami, ktore sie wydawaly "wieczne" :lol:
pic wode przestala jak jej zaczelam podawac zimna w szklance, a jesc zaczela lepiej jak ja toche przetrzymam po drzemce bez jedzenia i czekam az zacznie tupac noga o zarcie :mryellow: poprawlo sie tez jak odpuscilam weganskie popoludnia i wieczory. zaczelam tez lekko dosladzac syropem z agawy, miodem i syropem klonowym.

dmv - 2010-01-08, 01:45

moze to fazy takie? bo nam Ida oststnio tez pobudki w nocy robila - ciezko bylo zanim zkretyniali rodzice zakumalismy ze glodna jest - choc on sama tez chyba nie do konca kumala w czym rzecz bo nie wolala 'miam mniam'... a fakt w ciagu dnia grymasna sie zrobila, wola o to o tamto a jak dostaje to nie je, po takim tyg zdesperowana do kolacji jej bajke puscilam zeby wcisnac kolacje i w koncu przespalismy nocke, dzis udalo sie z ryzem z soczewica i jogurtem greckim na deser, ale generalnie dziwnie jest bo normalnie to zarlok jest maly :roll:

co podajecie jak wojala jesc w srodku nocy? bo ja juz mialam taka wizje trzymania kartonika mleka migdalowego pod poduszka obok sloika masla orzechowego....;)

kociakocia - dlaczego maslo orzechowe jest niewskazane?

wie ktos moze czy zeby takie badania na grzybyzrobic to trzeba do Polski czy da sie jakos w UK NHS naklonic?

kociakocia - 2010-01-08, 08:41

dmv napisał/a:
kociakocia - dlaczego maslo orzechowe jest niewskazane?
może uczulać

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group