wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Ciąża i poród - Dziwny ból brzucha

Christa - 2007-07-10, 04:57
Temat postu: Dziwny ból brzucha
Dziewczyny,

musze sie Was poradzic. A mianowicie dzis w nocy mialam dosyc nieprzyjemny bol brzucha, taki w sumie miesiaczkowy i nie wiem, co to bylo... Mam nadzieje, ze wszystko jest ze mna i z Dzieciaczkiem w porzadku i ze wiecej juz sie to nie pojawi. Ten bol pojawil sie 3 razy, przeszedl dosyc szybko (tzn. ciezko mi teraz dokladnie powiedziec, ile trwal, bo bylam w polsnie, a wtedy czas zupelnie inaczej leci ;-) ) i najblizej mu bylo do bolu podczas miesiaczki.

Co to moglo byc? Czy tez cos takiego mialyscie?

Czy to byly moze te slynne skurcze Braxtona-Hicksa? Ale czy na nie nie jest za wczesnie w 29-tym tygodniu? Wydaje mi sie, ze gdzies czytalam, ze one sa bezbolesne, wiec to chyba nie to. Poza tym nie moge sobie teraz dokladnie przypomniec, czy faktycznie skurczyla mi sie macica... Raczej bym powiedziala, ze to byl taki bol brzucha, jaki czasem pojawia sie przy rozwolnieniu...

Czy na moim miejscu udalybyscie sie do lekarza, czy poczekaly jeszcze jedna noc, zeby zobaczyc, czy to sie powtorzy?

Dzieki za rady i sorry za panike, ale troche sie boje, ze moze to niebezpieczne.

elenka - 2007-07-10, 07:38

Christa ja jestem dopiero na początku ciąży, ale też zdarzają mi się bóle brzucha takie miesiączkowe właśnie, albo takie nagłe krótkie ukłucia. Wczoraj pytałam się lekarza, to powiedział, że to normalne i że macica się powiększa przez całą ciąże i jeszcze dochodzi ucisk na wszystkie narządy i jelita. W nocy jak się zbyt gwałtownie przełożę na drugi bok, to też mnie bardzo zaboli.

Z tego co wiem, to jak bólowi brzucha towarzyszy plamienie albo krwawienie, to wtedy koniecznie trzeba się zjawić u lekarza. Jeśli się bardzo niepokoisz to lepiej idź do gina, aby Cię uspokoił

Pozdrawiam

kasienka - 2007-07-10, 08:26

Christa, od kilku nocy mam dokładnie to samo. Mówiłam lekarzowi, ale nie uznał tego za nic niebezpiecznego. Poza tym wczoraj przeglądałam książkę w oczekiwaniu na dziecko i tam tez było napisane przy 7 miesiącu, że mogą się pojawić bóle podbrzusza. Więc chyba wszystko z nami ok. Choć to nieprzyjemne...Ja w ogóle średnio sypiam, bo albo młody kopie, albo właśnie podbrzusze mnie boli jak na okres, albo brzuch mi twardnieje...Uroki bycia w ciąży :mrgreen:

[ Dodano: 2007-07-10, 09:28 ]
Christa napisał/a:
Czy to byly moze te slynne skurcze Braxtona-Hicksa?

one raczej polegają na tym, że macica twardnieje jakby na chwilę i przechodzi, to nie to. Ale wcale nie za wcześnie na te skurcze, czasem występują jeszcze wcześniej.

A jak chcesz sie uspokoić to zadzwoń do lekarza i spytaj. Ale ja miałam wczoraj badanie i usg szyjki i wszystko było ok, oprócz tego, że mam bolesną szyjkę i jakąś niby infekcję(ale ja mam upławy do tego)

Christa - 2007-07-10, 08:38

Wlasnie zapomnialam napisac w poprzednim poscie, ze wiem, jaki to bol, jak rozciaga sie macica, bo mialam to najpierw w mniej wiecej 12 tygodniu, a pozniej w okolicach 19-tego, ale teraz to zupelnie inny bol. Wtedy w sumie tylko mnie klulo (glownie z prawej strony w okolicach jajnika), natomiast teraz byl to taki bol typowo miesiaczkowy lub jak na rozwolnienie :-/ .

W kazdym razie jesli kasienka ma to samo, to juz jestem bardziej spokojna.

A jesli chodzi o spanie, to tez juz mnie moj synus dobija, bo ja ostatnio wstaje dwa razy na siku i za kazdym razem on tez sie budzi i nie daje mi zasnac, tak sie wierci... No ale jak piszesz, takie juz te uroki naszego stanu :-) . Zreszta o wiele bardziej wole jak tak szaleje, niz jak np. wczoraj prawie sie nie ruszyl przez caly dzien i odchodzilam od zmyslow!

kasienka - 2007-07-10, 08:48

Christa napisał/a:
Zreszta o wiele bardziej wole jak tak szaleje, niz jak np. wczoraj prawie sie nie ruszyl przez caly dzien i odchodzilam od zmyslow!

dokładnie...

łączę się z Tobą w bólach ;)

alcia - 2007-07-10, 09:21

Ja bym się tam poradziła lekarza. Miałam bolesne skurcze i lekarz zalecił mi magnez i odpoczynek (pomogło... ale jak tylko znów przesadziłam z przeciążaniem się - znów się pojawiały). Ponoć skurcze nie mają prawa boleć na tym etapie ciąży (wogóle dozwolone bóle, to wszelkie kłucia itp., ale ból miesiączkowy nie jest OK). Ja miałam często na pewnym etapie ciąży takie bóle i nic złego nie narobiły... także nie bój się. Ale trzeba dmuchać na zimne... bo mogły doprowadzić do przedwczesnego skracania i rozwierania szyjki.
malina - 2007-07-10, 09:27

alcia napisał/a:
Ja bym się tam poradziła lekarza.

Ja bym zrobiła tak samo,dla bezpieczenstwa dzidzi i własnego spokoju.
Christa napisał/a:
Czy to byly moze te slynne skurcze Braxtona-Hicksa? Ale czy na nie nie jest za wczesnie w 29-tym tygodniu?

ja miałam je doscy wczesnie,nie pamietam juz kiedy ale nie były bolesne,po prostu czułam,ze brzuch mi twardnieje.

agaw-d - 2007-07-10, 09:34

Cytat:
Ja bym się tam poradziła lekarza.

Też bym tak zrobiła! Z tego co pamiętam to ja też miałam takie bóle, jak zadzwoniłam do lekarza mu o tym powiedzieć, to kazał mi przyjść na wizytę. Dopiero jak mnie zbadał i wszystko było ok to wtedy uspokoił mnie.
alcia napisał/a:
bo mogły doprowadzić do przedwczesnego skracania i rozwierania szyjki.

Nie ma co się martić na zapas, ale lepiej sprawdzić czy tak się nie stało.
Pozdrowienia

Christa - 2007-07-10, 10:02

W takim razie wybiore sie w czwartek, bo wczesniej nie mam jak. Zobacze tez, jak bedzie dzisiejszej nocy. Mam nadzieje, ze wszystko bedzie ok.
Humbak - 2007-07-10, 10:06

alcia napisał/a:
lekarz zalecił mi magnez i odpoczynek

nie wiem co z tym magnezem, pewnie pomaga, ale ja i teraz i w ciąży z natalią miałam takie bóle gdy za dużo chodziłam, sprzątałam itp. Mijały gdy odpoczywałam. A bywały dość bolesne i przeszkadzały chodzić :-/

No cóż, nie na darmo mówi się że przyszła mama powinna najwięcej czasu spędzać na relaksie... taki niedościgniony ideał ;-)

alcia - 2007-07-10, 10:08

Humbak napisał/a:
nie wiem co z tym magnezem, pewnie pomaga, ale ja i teraz i w ciąży z natalią miałam takie bóle gdy za dużo chodziłam, sprzątałam itp. Mijały gdy odpoczywałam. A bywały dość bolesne i przeszkadzały chodzić :-/

miałam identycznie. A magnez ma działanie przeciwskurczowe.

kasienka - 2007-07-10, 10:09

Ale to inny rodzaj bólu chyba. Ja też mam niemiłe bóle jak za szybko lub za dużo chodzę, właściwie czasem muszę usiąść bo nie mogę iść dalej. Ale to boli po bokach, przynajmniej mnie. A te bóle w nocy są dokładnie jak miesiączkowe.

Dla spokoju lepiej pogadaj z lekarzem, gdybym nie była wczoraj na wizycie pewnie też bym się denerwowała tym, a tak wiem, że wszystko jest ok.

Humbak - 2007-07-10, 10:10

alcia napisał/a:
magnez ma działanie przeciwskurczowe

tego nie wiedziałam - :-D

Christa - 2007-07-10, 10:12

A propos odpoczynku, to mam taki plan, zeby pracowac az do konca sierpnia (wlasnie wczoraj zlozylam podanie o urlop macierzynski, zaczynajacy sie z dniem 1-go wrzesnia), ale na szczescie w pracy siedze przed kompem i w sumie tylko psychicznie sie czasem zmecze, natomiast fizycznie odpoczywam prawie caly czas i generalnie naprawde swietnie sie czuje! Ale czasem, jak zaczne biegac po biurze, to sie wszyscy ze mnie smieja, ze jestem ciezarna gizela :-D , a ja inaczej nie potrafie... Choc moze faktycznie powinnam troche odpuscic i sie wiecej "pobyczyc" ;-) .
kasienka - 2007-07-10, 10:14

Christa napisał/a:
ciezarna gizela

Ostatnio jak biegłam na tramwaj to mój mąż się ze mnie śmiał "ooo, biegająca ciężarówka!"

Christa - 2007-07-10, 10:16

:-)

Chyba w takim razie ide sobie poodpoczywac. Zjadlam juz kolacje i chyba sie poloze z ksiazka o pielegnacji malych dzieci. To teraz moje lektury numer jeden :-) .

Kashmiri - 2007-07-10, 10:22

Christa, poradź się lekarza. to najprawdopodobniej nic takiego, ale jeśli istnieje choć cień prawdopodobieństwa, że coś jest nie tak, to lepiej to sprawdzić.
jasmin urodziła się w 30 tygodniu, rano jeszcze nic nie wskazywało na to, że coś się będzie działo, lekarz wysłał mnie do pracy, ot ból brzucha i rozwolnienie - " niech pani łyknie coś na zgagę i nie narzeka, jeszcze czas" - a wieczorem już jass była po drugiej stronie brzucha :)

kasienka - 2007-07-10, 10:56

Kashmiri, nieźle :shock:

nie wiem, co bym zrobiła, jakby mi się Emil teraz urodził...Chyba jeszcze nie jestem na to gotowa...nawet nie mam pieluszek ;)

Kashmiri - 2007-07-10, 11:27

kasienka napisał/a:
nawet nie mam pieluszek ;)

też nie miałam :-/ w ogóle jeszcze siedziałam na walizkach, bo dopiero co przyleciałam do polski, po dłuższym czasie na wojażach. wyobrażałam sobie, że mam jeszcze masę czasu, że jasmin urodzę w lesie pod świętym dębem, i w ogóle będzie wszystko super naturalnie...
no cóż, czasem los pisze inny scenariusz. dobrze, że obie żyjemy i jesteśmy zdrowe, lekarze powiedzieli, że Ktoś nad nami czuwał, bo jeszcze trochę, a jass udusiłaby się w pępowinie. Ból brzucha (tak nawiasem to bolało mnie od zwykłego rozwolnienia) zmusił lekarzy, by lepiej się przyjrzeli mojej idealnej ciąży. Bo przez pierwsze 30 tygodni, aż do ostatniego dnia wszystko wyglądało naprawdę super.

vlada - 2007-07-10, 11:55

ja też zalecam udanie się do lekarza.
Mnie brzuch też bolał, nawet bardzo. Okazało się że w piątym miesiącu zaczęła mi się rozwierać szyjka macicy. Musiałam leżeć plackiem przez jakiś czas, brałam też leki zapobiegające rozwieraniu się szyjki. Po jakiś trzech tygodniach niby wszystko wróciło do normy ale lekarz nie pozwolił mi na JAKIKOLWIEK wysiłek. Nie mogłam też W OGÓLE PODRÓŻOWAĆ.

Ból nie musi oznaczać nic groźnego ale zawsze warto sprawdzić czy z maluszkiem nie dzieje się nic złego ;-)

Christa - 2007-07-12, 00:32

kashmiri, jestem w szoku! Oczywiscie wiem, ze niektore dzieci z roznych przyczyn rodza sie wczesniej, ale nie znalam jeszcze konkretnego przypadku wsrod znajomych. Dobrze, ze wszystko tak pozytywnie sie skonczylo!

Ja, szczerze mowiac, tez nie jestem jeszcze gotowa, wiec mam nadzieje, ze moje Dzieciatko jeszcze troche poczeka! :-)

A co do tego bolu brzucha, o ktorym pisalam na poczatku, to do dzisiaj juz sie nie pojawil. Ale i tak bede kontaktowac sie z polozna. Tak na wszelki wypadek.

Christa - 2007-07-12, 12:45

Wlasnie wrocilismy ze szpitala. Zostalam na obserwacji na pare godzin, ale wszystko jest na szczescie ok. Podlaczyli mnie pierwszy raz w zyciu do ktg i wykazalo, ze z Malenstwem wsjo w pariadkie, a ja nie mam skurczy. Bol brzucha jest wiec totalnie niezidentyfikowany (aha, bo zapomnialam napisac, ze znowu sie pojawil w ciagu dnia, ale byl o wiele slabszy, tyle ze dluzej trwajacy) i jesli znowu sie pojawi, to mam sie jeszcze raz zglosic do szpitala.

W ogole to porodowka zrobila na mnie bardzo pozytywne wrazenie i fajnie bylo popatrzec na to wszystko (w takim miejscu bylam pierwszy raz). Mam nadzieje, ze wroce tam dopiero za 11 tygodni i ze nasz Kruszek jednak nie bedzie chcial wybrac sie na swiat wczesniej! :-)

Izzi - 2007-07-12, 12:57

Christa napisał/a:
ze wroce tam dopiero za 11 tygodni
Oj tak!!
Dobrze, że wsio dobrze :-D

martka - 2007-07-12, 12:58

Christa napisał/a:
Mam nadzieje, ze wroce tam dopiero za 11 tygodni i ze nasz Kruszek jednak nie bedzie chcial wybrac sie na swiat wczesniej!

i na pewno tak bedzie Christa :-D

Christa - 2007-07-12, 13:02

No oby, bo oprocz wozka jeszcze nic nie mamy :-) . Powiem Wam, ze przezylam dzis jednak chwile grozy, jak pomyslalam, ze to moze byc juz... Ale synus wysluchal moich prosb, zeby jeszcze troche posiedzial w brzuszku i na razie sie do nas nie wybiera! :-)
Izzi - 2007-07-12, 13:04

Christa napisał/a:
Ale synus wysluchal moich prosb
Kochany synek mamusi :-D :mrgreen:
agaw-d - 2007-07-12, 13:35

Christa napisał/a:
Ale synus wysluchal moich prosb, zeby jeszcze troche posiedzial w brzuszku i na razie sie do nas nie wybiera!

Grzeczny chłopiec! Dobrze że wszystko ok! :-)

Kashmiri - 2007-07-13, 21:33

Christa, bardzo się cieszę! nie ma jak u mamy :)
Christa - 2007-07-14, 05:39

Dzis w nocy znowu mnie cos zabolalo, ale tym razem tylko raz i doslownie przez chwilke. Stawiam, ze to jednak te Braxtony-Hicksy. Slyszalam juz wiele opinii na ich temat i wydaje mi sie, ze to albo one, albo zwyczajnie powieksza mi sie macica.
Lily - 2007-07-14, 06:53

Christa, może dziecko się przeciąga? To podobno boli, a im później, tym bardziej...
Christa - 2007-07-14, 08:26

Ach Lily, zeby to bylo takie proste! Niestety to zupelnie inny bol niz jak sie Dzieciaczek przeciaga. Ale poki co sie nie martwie, bo jest to po pierwsze bardzo rzadkie i krotkie, a po drugie w szpitalu powiedzieli, ze wszystko z nami w porzadku. Tym razem poczulam to bardziej jako napiecie sie brzuszka, dlatego tez mysle, ze to moze te skurcze Braxtona-Hicksa.
kasienka - 2007-07-14, 09:43

Mnie ciągle coś w nocy boli w brzuchu, już przestałam to analizować...Jak przekręcam się na bok, to czuje sie jak wieloryb...muszę to robić bardzo powoli, bo inaczej macica zostaje w tyle i boli :-P

Poza tym niby poinno sie spać na lewym lub ewentualnie prawym boku...A ja nie mogę...To znaczy JA bym bardzo chciała, bo lubię spać na boku, ale EMIL zaraz się buntuje, kopie z całych sił w materac, co jest dla mnie tak bolesne, że daję za wygraną i przewracam się na plecy...Dziwne..

Karolina - 2007-07-14, 10:42

U mnie dość duży ból brzucha był wynikiem wypełnionych jelit + napinająca się macica. Nie raz myślałam, ze to początek porodu ]:->
Lily - 2007-07-14, 10:52

Ojej, jaka śliczna dzidzia...
Christa - 2007-07-14, 11:06

To uspokoilyscie mnie! :-)

I kasienko musze Ci powiedziec, ze mam to samo. Normalnie czasem juz nie wyrabiam tak sie nasze Malenstwo wierci w nocy. I tez nie moge sobie znalezc pozycji, ale jednak staram sie lezec tylko na lewym badz prawym boku, choc jak chwile poleze na plecach, to czuje taka ulge, ze normalnie poezja :-) .


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group