| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Na słodko - Wegańskie babeczki (muffinki)
Amanii - 2009-12-21, 17:55 Temat postu: Wegańskie babeczki (muffinki) 1 i pół szklanki mąki
1 szklanka cukru
1/4 szklanki kakao
1 łyżka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki soli
5 łyżek oleju (ok. 1/3 szklanki)
1 łyżka octu
1 łyżeczka aromatu (ja dałam migdałowy)
1 szklanka wody lub mleka sojowego
Suche składniki wymieszać w misce, dolać olej, ocet, aromat i wodę/mleko. Wymieszać dokładnie, przełożyć do foremek (mi wyszło 10 małych i z 6 dużych babeczek). Piec w 175 stopniach, około 20 minut.
Ja do ciasta dodałam jeszcze pokruszoną czekoladę i płatki migdałów. Polałam polewą Dra Oedkera (deserowa, wegańska) i posypałam płatkami migdałów.
Tadaaam:
przepis stąd: hxxp://cookeatshare.com/recipes/vegan-chocolate-cupcakes-195843
zina - 2009-12-21, 17:57
Wlasnie widzialam na Twojej p i mialam pytac o przepis
Wygladaja przepysznie wiec pewnie sie skusze
Amanii - 2009-12-21, 18:31
nie jest to może zbyt zdrowe ciasto (z mąki razowej nie wyszłoby tak genialnie jak z białej), ale nieskromnie powiem, że to najlepszy wypiek jaki wyszedł spod mojej ręki kiedykolwiek
są bardzo czekoladowe, mięciutkie, delikatne, pyszneee!
to dla Krzysia zrobiłam, jako część prezentu gwiazdkowego Mam nadzieję, że nie przyuważy na wd
Malati - 2009-12-21, 18:36
Amanii, a można ocet pominąć?
Amanii - 2009-12-21, 20:22
nie wiem nie mam pojęcia jaką pełni funkcję Ale zaryzykowałabym
arahja - 2009-12-21, 21:11
Dostałam niedawno od koleżanki przepis na niewegańskie muffinki (jeszcze nie miałam okazji zrobić), ale w nim był litr soku pomarańczowego. Ciekawe, czy można by wodę z tego przepisu zastąpić właśnie sokiem...
Kat... - 2009-12-21, 22:45
Amanii, jak dobrze, ze nie mam foremek, bo zamiast odpoczywać po dniu całym siedziałabym teraz w kuchni
Lady_Bird - 2009-12-21, 23:00
u mnie muffiny od jakiegos czasu codziennie. królują ananasowe.odkad mam silikonowe foremki to piekę na lewo i prawo
kociakocia - 2009-12-21, 23:03
piękne i pochłaniam je wzrokiem mlaskając jednocześnie! a ta polewa...uuuu mniam!
yennefer - 2010-01-04, 23:33
Amanii jedno słowo- pyszota! :):)
Od rana chodziło po mnie coś słodkiego i kiedy o 20 wróciłam do domu, myślałam, że jednak będę musiała obejść się smakiem... a tu radośnie powitały mnie na WG Twoje babeczki:D A że foremek nie mam, spróbowałam upiec na bazie tego przepisu zwykłe ciasto- sprawdza się doskonale!
Robione na zwykłej wodzie, bez żadnych bajerów (nie miałam ani czekolady, ani bakalii), urosło jak szalone. Piekłam 30min w 180st.
Jest mocno czekoladowe, pachnie na całą kamienicę, lekko wilgotne- idealne.
Na przyszłość dam mniej cukru, wleję może kawy, wrzucę trochę wiórek kokosowych i za Twoją radą czekolady.
Dzięki jeszcze raz:)
Amanii - 2010-01-05, 23:55
oo, to cieszę się, że w formie ciasta też wychodzi, bo chciałam spróbować zrobić z tego przepisu ciemne "biszkopty" do tortu
no i cieszę się że smakuje ale przepis jest po prostu zgooglowany też mnie naszło kiedyś na słodycze i wpisałam w google "vegan chocolate muffins" i to był chyba 2 wynik
yennefer - 2010-01-06, 00:02
| Amanii napisał/a: | oo, to cieszę się, że w formie ciasta też wychodzi, bo chciałam spróbować zrobić z tego przepisu ciemne "biszkopty" do tortu |
Jak najbardziej. Z jednej porcji wychodzi akurat ładnie wyrośnięta wąska blaszka (nie wiem ile toto ma- na oko 10x30cm), także wycyrkuluj sobie odpowiednio na tortownicę:)
Ciasto jest na tyle wilgotne, że nie będziesz nawet musiała go namaczać- nie wiem czy też to praktykujecie, ale ja każdy poziom ciasta w torcie skrapiam wodą z sokiem z cytryny- nadaje to wilgotności i fajnego kwaskowatego smaku w tle. Można i koniaku wlać:P
A pieczenie jutro powtarzam:D
Tasak - 2010-01-07, 15:16
No to ja się pochwalę, że zrobiłam w formie ciasta (bo w formie babeczek już dwukrotnie testowałam) i jest najlepsze
może to mało skromnie z mojej strony - ale wszyscy chwalą, serio serio i to jak nigdy.
Mam nawet zamówienie na zrobienie tego ponownie na wtorek z okazji urodzin koleżanki - w formie okrągłej, żeby było bardziej jak tort
a tu zdjęcie:
hxxp://picasaweb.google.com/tasak69/TasakGotujeMhm#5423997778181856946
Kamm - 2010-01-07, 15:24
wow babeczki i ciasto wyglądają elegancko
oszamalabym takie cus oj bardzo bardzo
melba - 2010-02-05, 16:30
mam troche praktyki ostatnio z muffinami weganskimi i powiem wam ze ten ocet jest po to, zeby mleko sojowe sie ladnie scielo (zwarzylo), daje to wtedy bardziej puszyste ciasto.
wymadrze sie jeszcze ze ciasto najlepiej mieszac bardzo delikatnie i krotko, lyzka, wtedy jest bardziej delikatne. nawet nakrotsze miksowanie mikserem psuje efekt, niestety wyprobowalam to na sobie, a raczej na swoich muffinach
a tutaj jest fajny przepis na wersje kawowa:
hxxp://ciekawesniadanie.blogspot.com/2009/03/sniadaniowe-babeczki-kawowe.html]blog
Amanii mam nadzieje ze nie pogniewasz sie za zasmiecanie watku
gosia_w - 2010-02-05, 20:23
| melba napisał/a: | | ocet jest po to, zeby mleko sojowe sie ladnie scielo (zwarzylo), daje to wtedy bardziej puszyste ciasto. |
z tego wniosek, że jeżeli daje się wodę albo mleko zbożowe, to ocet można pominąć.
melba - 2010-02-06, 11:02
gosia_w no ryzyk-fizyk kto nie ryzykuje ten w kozie nie siedzi.....
dla mnie najwygodniej zawsze bylo uzywac mleka sojowego (bo mam automat domowy) wiec z innymi nie probowalam. Isa Chandra Moskovitz zaleca niemal w kazdym przepisie warzenie kazdego mleka przed dodaniem do muffinow.
Probowalam za to robic drozdzowe z mlekiem migdalowym, ale stanowczo odradzam, wyszlo szare i twarde ciasto, a z sojowym jest mieciutkie.
A, i robilam kiedys muffiny bez tluszczu, z sokiem pomaranczowym. Tak sie przykleily do papierkow ze nie szlo oderwac. Dlatego tez zawsze albo natluszczam papilotki albo dodaje olej do ciasta, tak jak w przepisach stoi.
Zdecydowałam jednak nie zasmiecac dalej czyjegos watku i wstawilam moj ulubiony przepis tu:
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=7604]muffiny kawowo-czekoladowe
gosia_w - 2010-02-06, 16:02
| melba napisał/a: | | Isa Chandra Moskovitz zaleca niemal w kazdym przepisie warzenie kazdego mleka przed dodaniem do muffinow. |
melba, a inne niż sojowe mleko ścina się po dodaniu octu? Ja nigdy nie próbowałam, więc nie wiem. Sojowego akurat nie używam.
ifinoe - 2010-02-06, 16:09
ścina się
gosia_w - 2010-02-06, 16:11
dzięki ifinoe, będę wobec tego zakwaszać zgodnie z przepisem. A cytryna zamiast octu nie da rady?
melba - 2010-02-06, 16:57
pewnie ze da rade tylko nie wiem jak ze smakiem bedzie. bo ocet w czasie pieczenia wyparowuje i zupelnie go nie czuc w gotowym wypieku. a cytryna chyba nie wyparuje... moze sprobuj na poczatek dac jej zupelnie malutko, np. pol lyzeczki?
sama zobaczysz czy mleko sie scielo czy nie.
albo nie miej skrupulow i daj sobie spokoj ze zwarzaniem mleka i tyle
madziulina - 2010-02-07, 12:48
Moje właśnie wyszło z pieca. Zrobiłam w formie ciasta, nie miałam po prostu ochoty na "zabawę w babeczki"
Ja słodyczy nie jem, ale postanowiłam uraczyć rodziców, którym baaaaaaaaardzo smakuje. Pochłaniają jeszcze ciepłe.
Polecam!!
Tasak - 2010-03-31, 16:32 Temat postu: Re: Wegańskie babeczki (muffinki)
| Amanii napisał/a: | 1 i pół szklanki mąki
1 szklanka cukru
1/4 szklanki kakao
1 łyżka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki soli
5 łyżek oleju (ok. 1/3 szklanki)
1 łyżka octu
1 łyżeczka aromatu (ja dałam migdałowy)
1 szklanka wody lub mleka sojowego
Suche składniki wymieszać w misce, dolać olej, ocet, aromat i wodę/mleko. Wymieszać dokładnie, przełożyć do foremek. Piec w 175 stopniach, około 20 minut.
Ja do ciasta dodałam jeszcze pokruszoną czekoladę i płatki migdałów. |
Na bazie tej zrobiłam muffinki Inkowe.
Zmniejszyłam ilość cukru, zamiast 1/4 szklanki kakao wsypałam 4 łyżki Inki, trochę kardamonu, troszkę więcej cynamonu i tak gdzieś łyżeczkę kakao, chociaż nie wiem bo na oko to robiłam reszta bez zmian. Pyyyszne toto.
hxxp://picasaweb.google.com/tasak69/TasakGotujeMhm#5454820026727934242
puszczyk - 2010-04-01, 06:37
Tasak, ale Ci wyrosły. Ja będę piekła jutro, ale jeszcze nie zdecydowałam wg którego przepisu.
Amanii - 2010-04-03, 14:51
Tasak mi kazał napsiać że pyszne zrobiła
Faktycznie, bardzo dobre te z inką. Nie są mocno kawowe, są ok
bronka - 2010-04-22, 11:30
Spróbowałam i rewelacja!! Trochę zmodyfikowałam przepis. Wyszły puszyste, lekkie, bardzo smaczne.
Moje wegańskie wypieki były zawsze zbite i gumowate. Te babeczki są cudowne.
Dałam:
- 2 szklanki mąki razowej orkiszowej
- troszkę więcej niż pół szklanki cukru brązowego
- łyżeczka sody
- szklanka mleka owsianego
- pół szklanki oleju
- szczypta soli
- łyżeczka octu jabłkowego
Zrobiłam wg. zaleceń Amanii , podzieliłam na dwie części. Do jednaj dałam łyżkę karobu i pół połamanej na malutkie kawałki gorzkiej czekolady. Do drugiej garść mrożonych porzeczek.
Miałam okazję poczęstować mamę i kazała koniecznie schować przepis do ulubionych
gosia_w - 2010-04-22, 12:39
thehoneypot, fajnie Ja właśnie testuję "proporcje idealne" na muffinki wegańskie. Daję również 2 szklanki mąki orkiszowej razowej, szklankę mleka zbożowego, pół szklanki oleju. To jest dla mnie ok. Daję proszek do pieczenia eko zamiast sody - 1,5 łyżeczki, ale zamierzam dalej ograniczać. Tymczasowo daję 1 jajko, ale zamierzam z czasem zrezygnować, bo chcę wegańskie muffinki. Jeżeli chodzi o słodzenie, to ostatnio dałam 2 płaskie łyżki słodu i dużą garść drobno posiekanych daktyli. Było wystarczająco słodkie, nawet dla mojego męża, który lubi słodsze ode mnie. Zamierzam zrezygnować też ze słodu. Będę dalej eksperymentować
bronka - 2010-04-22, 13:14
gosia_w, zastanawiam się- czy gorsza jest soda, czy proszek i nie wiem
gosia_w - 2010-04-22, 17:43
ja wiem, że dla mnie w smaku gorsza jest soda. Co do wartości zdrowotnych - nie wiem. Proszek eko też ma sodę, ale jest jej mniej.
[ Dodano: 2010-04-23, 19:01 ]
sprawdziłam i - sprostowanie. Proszek eko nie zawiera sody. Skład: kamień winny, natron (minerał - hxxp://pl.wikipedia.org/wiki/Natron), skrobia kukurydziana eko. Wydaje mi się, że jest zdrowszy od sody, a przynajmniej naturalny.
bronka - 2010-05-01, 12:38
Dzisiaj upiekłam znów
- 2 szklanki mąki razowej orkiszowej
- pół szklanki cukru brązowego
- 2 łyżki syropu z agawy
- łyżeczka sody
- szklanka mleka owsianego
- pół szklanki oleju
- szczypta soli
- łyżeczka octu jabłkowego
- 3 duże łyżki kakao
- łyżka karobu
Po prostu wszystko wymieszałam i piekłam.
Wyszły obłędnie kakaowe. Wspaniałe, leciutkie, puszyste, słodkie. i och i ach...
zojka3 - 2010-05-04, 06:02
A dlaczego i cukier i syrop z agawy? Dlaczego nie sam cukier albo syrop?
bronka - 2010-05-04, 10:02
| zojka3 napisał/a: | | A dlaczego i cukier i syrop z agawy? Dlaczego nie sam cukier albo syrop? |
bo jak zsypałam resztę cukru, to okazało się, że jest go pół szklanki Dodałam syrop z agawy co by słodziutko było
zojka3 - 2010-05-04, 10:49
| thehoneypot napisał/a: | bo jak zsypałam resztę cukru, to okazało się, że jest go pół szklanki Dodałam syrop z agawy co by słodziutko było
_________________ |
aaaaaaaaa.....
Irokezik91 - 2011-03-16, 14:47
Zrobiłam. Trochę są za słodkie i jak wyrosły wyszły czubate... oraz przykleiły się do papilotek mimo nasmarowania ich olejem..., ale i tak PYYYCHA!
[ Dodano: 2011-03-17, 17:23 ]
Dzisiaj znów zrobiłam (uwielbiam kakao ). Dałam połowę mniej cukru, papilotki po za wysmarowaniem tłuszczem jeszcze wysypałam bułką tartą, papilotki napełniałam ciastem tylko do połowy. Wyszły PRZEPYSZNE, słodkie (a nie za słodkie ) i nie przywarły do papilotek!!!
Tylko wraz wyrosły trochę nierówne..., ale to chyba wina piekarnika.
|
|