wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Muszę Wam opowiedzieć... - Fiona i Ronja

renka - 2010-01-28, 22:20
Temat postu: Fiona i Ronja
No to Fionka sie w koncu rozgadala, ale to co ona opowiada... :shock:

W kazdym badz razie od dzis postanowilam co ciekawsze rozmowy z nia zapisywac, a do zapisywania wiadomo, ze WD najlepszy ;-)

Krotka probka z dzis.


Przebieram Fionke po kapieli:
F: Boli.
Ja: Co Ciebie boli?
F: Szczypiorek.
Ja: Szczypiorek Ciebie boli? A jak? Dlaczego?
F: Z jedzenia.
Ja: Z jedzenia?
F: On uciekal i uciekal i nie mogl oddychac nosem.
Ja: To czym oddychal?
F: Ręką.
Ja: Ale jak?
F: No tak (i tu nastepuje demonstracja oddychania przez reke).


Nie wiem, skad jej sie to bierze, ale bardzo czesto tak bajdurzy...

Lily - 2010-01-28, 22:37

:lol: czy wiesz może, czy inni ludzie też mają w organizmie jakiś szczypiorek? ;)
Kat... - 2010-01-28, 22:45

Buahaha niezła jest. Będziesz musiała w czerwcu koniecznie pokazać, jak się oddycha ręką :-)
kociakocia - 2010-01-28, 22:54

renka napisał/a:
Przebieram Fionke po kapieli:
F: Boli.
Ja: Co Ciebie boli?
F: Szczypiorek.
Ja: Szczypiorek Ciebie boli? A jak? Dlaczego?
F: Z jedzenia.
Ja: Z jedzenia?
F: On uciekal i uciekal i nie mogl oddychac nosem.
Ja: To czym oddychal?
F: Ręką.
Ja: Ale jak?
F: No tak (i tu nastepuje demonstracja oddychania przez reke).

buahahahahaaa, omajgod, czad!!! cudo! :mryellow: dawaj więcej ren :mrgreen:

notasin - 2010-01-29, 08:54

ale odjazd! podoba mi sie :D
bronka - 2010-01-29, 10:40

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Super jest.
excelencja - 2010-01-29, 10:42

wyobraźnia nieziemska!!!!
priya - 2010-01-29, 11:31

ale surrealistka! czaderska :mryellow:
dynia - 2010-01-29, 14:30

No to nieźle :mryellow:
karmelowa_mumi - 2010-01-29, 14:33

renka, spisuj dalej :D
Malinetshka - 2010-02-01, 23:42

Ale odjazdowy dialog :D :D :D
bodi - 2010-02-02, 00:25

niezly surrealizm :D
kamma - 2010-02-03, 22:09

ekstra :mryellow: :mryellow: :mryellow:
Zaraz mi się przypomina Irmowe "Kocham Cię... kupka" :mryellow:

renka - 2010-02-04, 22:45

Fiona bawi sie dinozaurem (u nas nieprzemijajaca faza dinozaurowa):
F: Wrrrau, jestem na wysokiej gorze.
Ja: I co stamtad widzisz?
F: Dziewczyne. Nie dla dzieci.
Ja (nieco zdziwiona): Dlaczego nie dla dzieci?
F: Bo brzydka.
(dinozaur rzucil te wyimaginowana brzydka dziewczyne do wyimaginowanej rzeki, a za chwile ja ponownie wylowil)
Ja: I co on teraz trzyma w lapkach? Dziewczyne?
F: Dziewczyne. Dla dzieci.
Ja: Dla dzieci? A przeciez przed chwila byla nie dla dzieci, bo byla brzydka.
F: Nooo, ale wykapala sie i juz jest ladna.

;-)

zina - 2010-02-04, 22:51

Kap sie matka, kap :mrgreen:
Dorota - 2010-02-05, 10:55

:mrgreen: :mrgreen:
notasin - 2010-02-07, 19:55

taaaa :D
bronka - 2010-02-18, 17:09

renka napisał/a:
wykapala sie i juz jest ladna.


:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: dlatego kąpać się trzeba codziennie
boska jest

renka - 2010-02-23, 22:53

Kolejny fragment Fionkowej historyjki:

F: Szedł pan i wypadły mu oczy.
Ja: Jak to wypadły?
F: Normalnie. Tak wypadły (Tu Fionka demonstruje to).
Ja: I co sie z nimi stalo?
F: Poszly na plac zabaw.
Ja: I co tam robily?
F: Krecily sie, zjezdzaly....
ja: Ale same?
F: Z dziecmi.
Ja: Nie zdeptaly ich dzieci?
F: One duze byly.
Ja: A jak sie pobawily to co sie dalej z nimi dzialo?
F: Nic. Poszly do pana i wskoczyly mu.
Ja: Gdzie?
F: Na oczy.

:-P

zina - 2010-02-23, 22:57

Niesamowite, science fiction normalnie :lol:
Malati - 2010-02-23, 23:07

cudna historia :-D
notasin - 2010-02-24, 00:27

normalnie bajkopisarka rosnie! :-D
kamma - 2010-02-24, 08:47

boska historia!!!
karmelowa_mumi - 2010-02-24, 09:42

ma wspaniałą wyobraźnię. Uwielbiam ją :D
maga - 2010-02-24, 10:52

Fionka na prezydenta! :lol:
malina - 2010-02-24, 10:53

Dobra jest :mryellow: :lol:
Malinetshka - 2010-02-26, 21:45

Fionka - mistrz abstrakcji! :D :mryellow:
excelencja - 2010-02-28, 10:59

wyobraźnia NIESAMOWITA!
priya - 2010-02-28, 12:36

Czad. Z niecierpliwością czekam na dalszą twórczość. :-D
renka - 2010-04-03, 16:33

Fiona oblała sie woda. Pokazuje na mokre body:
F: Slad dinozaura.
Ja: A czego dinozaur tutaj szukał?
F: Wody. Zrobil zupe pomaranczowa z makaronem.
Ja: I szukal czegos jeszcze?
F: Naszego domku. Wrzucil go do zupy i zjadl.
Ja: Nas tez zjadl?
F: Tak. Ale ja naprawilam i mame i Ronje i podusie i lozko...
Ja: Ale skad nas wzielas do naprawy, skoro przeciez nas dinozaur zjadl?
F: Z buzi.
Ja: A czym nas naprawilas?
F: Drutem.

:->

Lily - 2010-04-03, 19:46

Rośnie Ci mały inżynier-cudotwórca ;)
bronka - 2010-04-06, 13:10

:lol: :lol: :lol: :lol:
Zaczęło się bajkowo, a skończyło technicznie.
Na architekturę z nią! Boska jest :-D

notasin - 2010-04-12, 23:21

aaaaaaaaaaaaaaaaa, cudowne :D :D
ja obstawiam, że będzie pisarką :D

maga - 2010-04-13, 10:20

renka, no nie mogę! Ona jest obłędna!!!
zina - 2010-04-13, 20:58

Fiona jest świetna! :-D
excelencja - 2010-04-18, 22:54

NIE-SA-MO-WI-TA po raz kolejny
kociakocia - 2010-04-19, 11:31

boskie te dzieciaki, już nie mogę się doczekac kiedy moja zacznie gadać :D
renka - 2010-07-02, 21:18

Fiona budzi sie rano i pokazuje mi palec z mikro ranką:
F: Mucha mnie ugryzla. Nie miala buzi.
Ja: Jak nie miala buzi to w jaki sposob Ciebie ugryzla?
F: Zamiast buzi miala straszna kaczke. I wyszla z ziemi.
Ja: Mucha czy kaczka?
F: Mucha ze straszna kaczka zamiast buzi. I miala ogon z białka.
Ja: Ale jakie to bylo białko?
F: Białe białko.

:->

kofi - 2010-07-02, 21:29

Oooooo rany, Ta to ma wyobraźnię nieziemską :mrgreen:
olgasza - 2010-07-02, 21:52

renka napisał/a:
Ja: Ale jakie to bylo białko?
F: Białe białko.

no przecież :-)

kamma - 2010-07-02, 22:36

o rany, ale historia :-D :-D :-D
bronka - 2010-07-03, 10:58

o rety :-D
Lienka - 2010-07-05, 16:19

:lol: :mryellow:
już samo to jest świetne:
renka napisał/a:
Fiona oblała sie woda. Pokazuje na mokre body:
F: Slad dinozaura.
:lol: :lol:
kociakocia - 2010-07-06, 18:16

hahahaaa, science fiction!!!!! :mryellow: :-D
Dorota - 2010-07-06, 18:20

:mrgreen:
maga - 2010-07-06, 21:59

Niezła jest. Już się boję, co będzie dalej :mryellow:
renka - 2010-09-30, 16:11

W zeszlym tyg. chcialam zaniesc mocz Fionki do przebadania, kazalam jej zatem nasikac do pojemniczka. Jak juz zrobila co miala, ja zakrecilam sloik, a Fiona w ryk straszliwy: "Nie zabieraj mojej rybki! Oddaj mi ja!". Ja zdezo zlapalam, a ta w kolko ciagle to samo. W koncu pytam sie, gdzie jest ta rybka, a ona, ze ja wlasnie zamknelam w pojemniku. Tak wiec odkrecilam pojemnik z siuskami, ona sobie wyciagnela swoja niewidzialna (przynajmniej dla mnie) rybke i byl spokoj.

Wczoraj podobna akcja, tym razem przy wylewaniu kupy z nocnika do toalety. Musialam ratowac te rybke predko, bo o maly wlos bym ja zabila spuszczajac wode w klozecie...

A dzis zostawiajac ja w przedszkolu ta ofiarowala mi do opieki szczurka z przestroga: "Tylko pilnuj go, zeby Tobie nie uciekl i zeby mu bylo cieplo".

:-)

maga - 2010-09-30, 16:14

Fiona na prezydenta! :lol: :lol: :lol:
excelencja - 2010-09-30, 16:33

wyobraźnia dziecięca jest bez-gra-nicz-na!
dynia - 2010-09-30, 16:41

WoW świetna jest Fionka :-D
renka - 2010-09-30, 16:42

excelencja napisał/a:
wyobraźnia dziecięca jest bez-gra-nicz-na!


Mi Lilakowa owieczka przypomniala Fionkowe zwierzaki ;-)

kamma - 2010-10-02, 18:52

Ileż roboty przy tych zwierzakach ;)
renka - 2010-10-08, 11:32

Probka dobranocnych opowiesci (dzien wczesniej bylysmy na cmentarzu na grobie mojej babci):


"Poszlam z prababcia na dyskoteke. Wtedy zerwalam troche kwiatow dla mojej prabaci. Potem prababcia wrzucila kwiaty do wody, a moj koń chyba wtedy zasnal. Potem zakopali moja prabacie i zasypali ziemia i woda. Wtedy pies zmienil ja na kosc do zjedzenia. Tam byla glowa i wszystkie kosci prababci. Pies zjadl te wszystkie kosci, a prababcia ubila go na mieso..."


:->

karmelowa_mumi - 2010-10-08, 11:36

o ja nie mogę :shock: :shock: :shock:
bronka - 2010-10-08, 11:37

łomatko :shock:
maga - 2010-10-08, 11:43

Dżizas... Co Ty jej opowiadasz? ;-)
Kahela - 2010-10-10, 06:30

renka napisał/a:
dobranocnych opowiesci
czytałam 4 razy i dalej nie czaję :lol:
Katioczka - 2010-10-10, 12:54

renka napisał/a:
a prababcia ubila go na mieso...

yyyy...że co??????
no czytam i coraz większe oczy mam, czym ty ją karmisz, że tak gada ;) ?

Alispo - 2010-10-10, 16:32

Wow :shock: niezła jest!
renka - 2012-07-20, 09:44

Zeby nie zakladac nowego tematu zmodyfikowalam go (Fiona nie do konca znormalniala, ale wole juz jej bajdurzen nie przytaczac publicznie ;-) ).

Przechodzimy kolo najbardziej wypasionej chaty na naszym osiedlu (zawsze przechodzac obok mysle sobie, jakby fajnie choc kawalek takiego domu miec dla siebie), a Fiona:
F: Ale marny ten dom.
Ja: Marny? :shock:
F: Taki ponury, nic szczegolnego.

Podczas jedzenia - rozmawiamy o... jedzeniu ;-) Ronja standardowo grzebie w talerzu, Fiona zjada z apetytem.
Ja: Fionie zdecydowanie latwiej przyrzadzic cos do jedzenia, bo wiadomo co lubi, a przygotowywanie jedzenia dla Ciebie Ronka to duze wyzwanie, bo nie do konca widomo, co Ci zasmakuje, a co nie.
R: Bo ja jestem tajemnicza.

Moja irytacja Fiony zachowaniem jest u kresu cierpliwosci. W koncu wybucham:
Ja: Fiona, mam dosyc. Dlaczego tak sie zachowujesz?
F: Bo ja jestem jeszcze mala...

kamma - 2012-07-20, 12:09

Fiona to dziewczyna, która ma swoje zdanie na każdy temat :)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group