| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Przetwory - małosolniaki
ań - 2007-07-26, 08:48 Temat postu: małosolniaki jak robicie ogórki małosolne?
margot - 2007-07-26, 09:15
Ań ja tak jak kiszone w słoiku tylko w jakimś gliniaku
ań - 2007-07-26, 09:19
a słoik zwykły być nie może?
margot - 2007-07-26, 09:22
Ań może,tylko szybciej otworzysz
martka - 2007-07-26, 09:54
ja ostatnio robiłam w czym sie dało, ponieważ w niespodziewanym momencie dostałam dużą dostawę świeżych ogórków. było kilka słoików, duży szklany wazon (polecam- ślicznie to wygląda) i pięciolitrowe butelki po wodzie mineralnej
a wyszły wszystkie suuuuuper!!! koniecznie daj dużo czosnku
martka - 2007-07-26, 10:00
jeszcze mi sie przypomniało - moja mam kiedyś robiła małosolne w takim wysokim szklanym wazonie, takiej rurze ok pół metra wysokości. to nie były tylko ogórki: to była warstwa ogórków przekładana warstwą papryki czerwonej... i tak na zmianę. wyglądało wspaniale i papryka wersji małosolnej tez super smakuje. polecam
ań - 2007-07-26, 10:07
podaj martka swój przepis dokładnie | martka napisał/a: | | duży szklany wazon (polecam- ślicznie to wygląda) | | martka napisał/a: | | pięciolitrowe butelki po wodzie mineralnej |
alcia - 2007-07-26, 10:31
Ja robię w takim dużym słoju.
2 łyżki soli na litr wody.
Dodaję sporo czosnku, trochę chrzanu (tak z 5 pałeczzek) i z gałązkę kopru. Na wierzch kładę skórkę od chleba. 4-5 dni i gotowe...
martka - 2007-07-26, 10:42
hmm... przepis... w zasadzie to taki przepis właśnie jak podała alcia
tylko nigdy nie dawałam skórki od chleba górę.
soli tyle, żeby woda jak spróbujesz była słona, ale nie za słona, dużo czosnku, trochę chrzanu i gałązka kopru. i ja nie dam rady wytrzymać 4 - 5 dni. już drugiego dnia wyjadam
a z tymi pięciolitrowymi butelkami to w razie kryzysu jest bardzo fajny patent, nie naśmiewaj sie ze mnie ań jak już decydujesz, ze chcesz ogórasy konsumować to ścinasz gore butelki i włala
kasienka - 2007-07-26, 10:43
| martka napisał/a: | | już drugiego dnia wyjadam |
no właśnie, ja też
ań - 2007-07-26, 11:20
martka, nie wyśmiewam, raczej strasznie mi sie spodobał pomysł | alcia napisał/a: | | 4-5 dni i gotowe... | czyli mogę zrobić dziś i jak wrócimy z Wolimierza to będą w sam raz tak?
martka - 2007-07-26, 12:06
| ań napisał/a: | | nie wyśmiewam |
wiem, wiem, żartowałam | ań napisał/a: | | czyli mogę zrobić dziś i jak wrócimy z Wolimierza to będą w sam raz tak? |
oj na pewno!!
alcia - 2007-07-26, 12:36
to też zależy od pogody. Jak są upały, po 5 dniach pewnie by już pogniły. W chłodniejsze dni po 2-3 dniach są jeszcze surowe... tzn. nie zrobione.
ań - 2007-07-26, 12:59
kurdę, to może lepiej poczekać...choć jeśli wstawię je do chłodnej łazienki to powinno być git nie?
Ewa - 2007-07-26, 12:59
| alcia napisał/a: | | 2 łyżki soli na litr wody |
Rany, ja daję połowę - jedną płaską łyżkę soli na litr wody. Poza czosnkiem, chrzanem i koprem sypię tak łyżkę, dwie gorczycy (na taki 10 litrowy słój). Kilka plasterków papryki ostrej, jak mam to jeszcze ze 2-3 listki wiśni. Zalewam gorącą wodą, wtedy szybciej się zakiszą.
ań - 2007-07-26, 13:18
| Ewa napisał/a: | | Zalewam gorącą wodą, wtedy szybciej się zakiszą. | w sensie na kiszone czy małosolne?
Ewa - 2007-07-26, 13:47
Małosolne, jak dłużej postoją robią się kiszone
Izzi - 2007-07-26, 14:56
Moja mama dodaje jeszcze liście wiśni i agrestu albo porzeczek
| ań napisał/a: | | powinno być git nie? | git na mase
DagaM - 2007-07-26, 19:21
| Ewa napisał/a: | alcia napisał/a:
2 łyżki soli na litr wody
Rany, ja daję połowę - jedną płaską łyżkę soli na litr wody. | Ja też soliłam tyle co alcia, ale jak dla mnie wychodziły za słone.
martka - 2007-07-26, 19:27
mi sie wydaje, ze wszystko zalezy od tego jaka mamy sol, dlatego pisalam, ze nalezy probowac wode
hans - 2007-07-26, 20:41
Pewnie się narażę ale dla mnie małosolne są beee...ogórki zakiszone do końca mają być i basta
Mala_Mi - 2007-07-26, 20:52
Ja małosolne zalewam wrzątkiem, na 1 litr wody daję łyżkę soli, poza ogórkami daję czosnek, koper, jak mam też chrzan
| kasienka napisał/a: | martka napisał/a:
już drugiego dnia wyjadam
no właśnie, ja też |
Mnie się zdarza wyjadać jeszcze tego samego dnia
martka - 2007-07-26, 21:01
| Mala_Mi napisał/a: | | Mnie się zdarza wyjadać jeszcze tego samego dnia |
napisalam, ze drugiego, bo mi bylo glupio sie przyznac, ze jestem taka niecierplia i takie dopiero zalane tez juz musze sprobowac ale widze, nie jestem sama
majaja - 2007-07-26, 21:55
Ja drugiego, ale wieczorem zawsze wstawiam, więc tego samego dnia to są po prostu umyte ogórki.
Robię jak Mała Mi, w kamionce specjalnie na ogórki kupionej.
kasienka - 2007-07-26, 23:10
| martka napisał/a: | Mala_Mi napisał/a:
Mnie się zdarza wyjadać jeszcze tego samego dnia
napisalam, ze drugiego, bo mi bylo glupio sie przyznac, ze jestem taka niecierplia |
ja też!!! Byliśmy teraz u mamy znajomej i nastawiła cały słoik wielki ogórów...Bardzo chciałam spróbować, bo kolor miały taki ładny, słoik był przejrzysty, ale okazało się, że jeszcze są...gorące...więc powstrzymałam się do rana
Ania D. - 2007-07-27, 16:39
Hans, ja też nie lubię małosolnych. Bardzo nie lubię. Chyba jednak powinnam robić, bo Alo je lubi.
hans - 2007-07-27, 21:36
| Ania D. napisał/a: | | Hans, ja też nie lubię małosolnych. Bardzo nie lubię. |
margot - 2007-07-27, 22:22
I ja nie lubię i jem je jak są już ukiszone
marcyha - 2007-07-28, 00:00
Ostatnio robię małosolniaki wg przepisu teściowej - łyżka soli na litr wody, dokładam tylko czosnek i koper. Ponoć chrzanu lepiej do małosolnych nie dodawać. Ogóraski sobie kisną w kamionkowym garnczku, polecam ten przepis - nigdy lepciejsze mi nie wychodziły nium nium (i też się na nie rzucam jeszcze tego samego dnia czasami ).
A w ogóle to - cześć wszystkim!
kasienka - 2007-08-13, 09:27
Kupiłam kilo ogórasów, bo mam tylko taki pojemnik, ale wiązka kopru jest ooogromna...I tak się zastanawiam, czy mogę połowę zostawić na następny raz? Trzymać w lodówce, czy lepiej na zewnątrz? No i czy taki koper wytrzyma tydzień i będzie zdatny do użytku?
DagaM - 2007-08-13, 13:44
| marcyha napisał/a: | Ostatnio robię małosolniaki wg przepisu teściowej - łyżka soli na litr wody, dokładam tylko czosnek i koper. Ponoć chrzanu lepiej do małosolnych nie dodawać. Ogóraski sobie kisną w kamionkowym garnczku, polecam ten przepis - nigdy lepciejsze mi nie wychodziły nium nium (i też się na nie rzucam jeszcze tego samego dnia czasami ). | Chętnie wypróbowałabym, ale ostatnio właśnie wyrzuciałam cały gar zgniłych ogórków. Zupełnie nie wiem dlaczego na powierzchni zaczęła zbierać sie pleśń. A teraz boję się, że znowu mi nie wyjdzie...
Marcyha, a w trakcie kiszenia, dociskasz ogórki czymś ciężkim?
alcia - 2007-08-14, 20:21
| kasienka napisał/a: | | czy mogę połowę zostawić na następny raz? Trzymać w lodówce, czy lepiej na zewnątrz? No i czy taki koper wytrzyma tydzień i będzie zdatny do użytku? |
Kasiu, bez problemu możesz używać całkiem suchego kopru (jeśli zostawisz na zewnątrz), lub takiego odleżanego w lodówce. Ja suszę w takiej sytuacji...
kasienka - 2007-08-14, 20:42
alcia, dzięki, nie otrzymałam odpowiedzi wczoraj, więc wpakowałam cały do gara, ale na przyszłość będę wiedziała
marcyha - 2007-08-15, 00:44
| DagaM napisał/a: | | Marcyha, a w trakcie kiszenia, dociskasz ogórki czymś ciężkim? |
Tak, najlepiej przycisnąć talerzykiem, na to coś ciężkiego (np. kamień albo cóś), a na koniec przykryć ściereczką i zabezpieczyć recepturką. Tak to wygląda u mojej teściowej. U mnie już nie tak piknie - po prostu przywalam ogórki słoikiem z wodą - leniwa jezdem . Muszę przyznać, że u teściowej nigdy nie pleśnieje wierzch, więc pewnie warto jednak się wysilić (jak komu pleśń powierzchniowa przeszkadza).
dagajaga - 2010-07-24, 05:26
wiem, że temat stary ale chyba jak najbardziej na czasie
zrobiłam wczoraj moje pierwsze ogórki małosolne, jeszcze nie próbowałam więc nie wiem jak wyszły, ale mam pytanie o przechowywanie ich po tym jak się już zrobią
zrobiłam taki duży słoik z 2 kg ogórków więc na raz się ich nie zje, jak przechowujecie je później?
moja teściowa wyjmuje je z zalewy i wrzuca do nowej osolonej tylko wody i tak przetrzymuje ale jak dla mnie są mocno za słone wtedy
moony - 2010-07-24, 08:20
Heh, ja właśnie też nie wiem, jak je przechowywać, dlatego jak zrobiłam 8 średnich słoików, tak wszystkie zjedliśmy
lilias - 2010-07-24, 17:28
moony, to dobrze, że zjedliście smacznego i na zdrowie. u nas małosolne im dłużej leżały tym bardziej zwykłe kwaszone z nich wychodziły
|
|