amanitka - 2010-06-27, 15:04 Temat postu: 'dom narodzin' pilnie poszukiwany poszukuje gospodarstwa agroturystycznego na poludniu polski, w ktorym moglabym spedzic wraz z rodzina 2-3 tygodnie w sierpniu, a wlasciciele nie mieliby nic przeciwko temu, by narodzilo sie w ich posiadlosci malenstwo. inna opcja byloby wynajecie jakiegos domku. czy ktos z was zna moze takie miejsce? noe urodzil sie w takim wlasnie 'turystycznym' miejscu z polozna. lewcia rodzilismy sami w domku. tym razem zalezy mi, by byla przy nas polozna, bo dwojki dzieci i rodzacego sie malenstwa mozemy sami 'nie opanowac'.  a bardzo bym chciala, by dzieci byly obecne przy narodzinach braciszka.
obecnie mieszkamy daleko od wszelkich akuszerek. zadna, mimo checi, nie dotrze na czas. ponadto nasze mieszkanie jest za male na jakikolwiek komfort podczas porodu. bardzo bede wdzieczna za wszelkie sugestie.
ps. czy jest moze wsrod was doula? kasienka - 2010-06-27, 15:13 amanitka, wow, fajny pomysł
Mi chyba ciężko byłoby rodzić w jakimś obcym miejscu. Ale moja mama rodziła ostatnie dziecko u swoich rodziców w mieszkaniu (właśnie ze względu na bliskość położnej, lekarza i ew. szpitala). Co do miejsca nie pomogę, ale życzę powodzenia w realizacji planów 
angaaa - 2010-06-27, 16:59 ja też niestety nie mogę pomóc, ale trzymam za Was kciuki
karmelowa_mumi - 2010-06-27, 19:01 amanitka, pomyślałam sobie o farfurni w zawadce rymanowskiej - oni mają czwórkę bądź piątkę dzieci, może też się rodziły z dala od szpitala? hxxp://www.farfurnia.pl/ Mala_Mi - 2010-06-27, 20:24 amanitka, piszę pw [ Dodano: 2010-06-27, 21:42 ] Napisałam  .
daria - 2010-06-27, 20:49 wowww, niesamowita jesteś powodzenia!
Malinetshka - 2010-06-28, 13:35 podziwiam i kciuki trzymam!
ag - 2010-06-28, 14:02
rodziło się jedno ale to było w listopadzie, kiedy nie mieli praktycznie gości. W sierpniu jest full obłożenie, pełno dzieci, gości, dom aż huczy - to na pewno nie będzie spokojne miejsce w tym okresie. cynamon - 2010-06-28, 18:16 Nie znam takiego miejsca, ale trzymam kciuki, żeby ci się udało. Bo popieram całym sercem
ań - 2010-06-28, 19:04 amanitka, ja znam jedna Doulę, z Wrocławia, świetna, ciepła babka amanitka - 2010-06-29, 10:10 dziekuje wam bardzo za odpowiedzi i slowa wsparcia.
farfurnia to fajny pomysl. kiedy przed narodzinami lewka szukalismy wymarzonej chatki w beskidzie niskim, planowalam zatrzymac sie tam na kilka dni, ale los nas w inne strony pokierowal. moze wiec tym razem sie uda. bede sie z nimi kontaktowac. ale tu pojawia sie kolejne pytanie. czy moze ktos z was zna jakas fajna polozna chetna na wyprawy? bo dukla rownie daleko od 'cywilizacji', jak i miejsce, w ktorym obecnie mieszkam.
duza liczba ludzi nie przeraza mnie. noego zaczelam rodzic na kilka dni przed terminem. 'nasz' apartament byl zajety, wiec wlasciciele udostepnili nam pokoj jednego z synkow. krzyczalam nieziemsko majac za sciana rodzinke z czworka dzieci, ktorej kompletnie nie znalismy. leonardo dla odmiany urodzil sie szybko i 'po cichu'. mysle, ze malenstwo takze przyjdzie na swiat szybko i nikogo nie obudzimy. 
[ Dodano: 2010-06-29, 11:14 ]
fajnie. dzieki, an. jesli trafi nam sie jakies miejsce bardziej na zachod, poprosze cie o kontakt do niej. sama doula dalaby rade, jezeli bylaby chetna oczywiscie.
[ Dodano: 2010-06-29, 15:43 ] skontaktowalam sie z gospodynia farfurni. niestety nie maja juz wolnych pokoi w sierpniu. 
jesli ktos podsunalby mi inna sugestie, bede mega-wdzieczna.
Kaja - 2010-07-01, 11:11 Moja przyjaciółka pracuje od czerwca w gospodarstwie agroturystycznym Eco Frontiers w Bieszczadach bardzo blisko ukraińskiej granicy. Jest to ranczo prowadzące ekologiczny tryb życia, jedzonko wege i co ważne dla Was dobre warunki mieszkaniowe dla bejbusiów tych na zewnątrz i tego w środku:) Nie wiem jak finansowo stoicie ale niestety dość drogo mają, może szło by się z nimi jakoś dogadać. Tu jest ich stronka: hxxp://www.ecofrontiers.net/index.php?type=content&sname=Zwiedzanie Spróbować zawsze można:) Ps. Jak się czujesz? 
dynia - 2010-07-01, 11:36 Oftopując nieco to te ceny z Ecofrontiers lekko mnie osłabiły  Nie wiem dla kogo one są przeznaczone 
amanitka w naszych terenach (z tym ,że to Ci strasznie nie po drodze),jest taka 'łapaczka dzieci'.Wielu moim alternatywnym koleżankom pomagała przy porodzie.Tyle,że teraz nie ma nas w kraju i nie jestem wstanie niczego sprawdzic,bo internetu tam nie mają ,czasem są nawet problemy z prądem
W każdym razie trzymam kciuki za rozwiązanie wg Waszego planu
ag - 2010-07-01, 11:46
ło matko, to już w Japoniii taniej jest 
Lily - 2010-07-01, 12:04 Kosmicznie drogo. Ale widzę, że tylko zagraniczni goście. Kaja - 2010-07-01, 12:56 wiem, że ceny są powalające i pewnie dlatego mało gości mają- kumpela pracuje przy ich koniach i puki co pisała, że mało gości... Dałam ten namiar bo a nuż dla kogoś to tanio
amanitka - 2010-07-01, 13:24 dziekuje, kaju.
ale te ceny to faktycznie nie dla nas.  no i tereny odlegle dla wszelkich domowych poloznych.
[ Dodano: 2010-07-01, 14:25 ]
a jakie to tereny? dynia - 2010-07-01, 13:27 Pogórze Izerskie (poł-zach)
ifinoe - 2010-07-01, 20:34 z ciekawości zajrzałam na stronkę eco-frontiers - nie dość, że ceny są powaląjące, to jeszcze nie można być z dzieckiem poniżej 14 roku życia 
a może hxxp://www.leszczynowadolina.pl ? nie wiem, jak z miejscami w sierpniu, tam są tylko 3 pokoje dla gości, ale jest to bardzo przyjazne miejsce dynia - 2010-07-01, 21:35
Ale wyrzyg 
Pewnie bachory ryczące i wszędobylskie,przeszkadzały by biznolom w kontemplacjach, medytacjach i brataniu się z przyrodą ![]:->](images/smiles/icon_twisted.gif "]:->"){kind=icon}
Kaja - 2010-07-02, 10:36 Dynia - pewnie masz rację, ja tą stronkę pobieżnie przeglądałam i teraz coraz wiecej absurdów widzę Ma przyjacióła ma z właścicielami trochę kłopotów w relacji pracownik-szef i kto wie, czy się z tamtąd nie wyniesie. Kurcze myślałam, że dla gości to będą bardziej hmm gościnni
ifinoe- Twoja propozycja o niebo lepsza
amanitka - 2010-07-02, 13:58
a to faktycznie spory kawalek. jesli zdecyduje sie na talka podroz, to celem bylaby wielkopolska. a moze blisko poznania ktos zna fajne miejsce?
[ Dodano: 2010-07-02, 15:00 ]
dziekuje ifinoe. bede sie kontaktowac z gospodarzami.
Kaja - 2010-07-03, 17:42 Amanitka jak coś będziesz wiedziała to daj znać:) Andrzej Czech - 2010-07-04, 13:10 Temat postu: Tu Ranczo EcoFrontiers Dzień dobry, Mocno obsmarowaliście Ranczo EcoFrontiers: że drogo a w ogóle że dzieci nie przyjmujemy i w ogóle rzyg. A koleżanka która u nas pracuje to może zrezygnuje. I tak się zastanawiam czemu to ma służyć. Skoro za drogo na Waszą kieszeń i że dzieci nie przyjmują, to widocznie taka jest strategia Rancza, jako prywatnego przedsięwzięcia. Nie organizacji państwowej, społecznej żyjącej z Waszych podatków i datków, od której możecie coś wymagać i się oburzać, jeśli Wam czegoś nie zapewnia, czego oczekujecie. Zastanówcie się parę razy zanim zaczniecie po kimś jeździć bo to nieładnie i brzydko tak wychowywać Wasze pociechy. A jeśli koleżanka która u nas pracuje ma problem, to niech do mnie przyjdzie i porozmawia bo jak widać plotki trafiają do mnie bez większego problemu.
Pozdrawiam, Andrzej Czech www.ecofrontiers.net blamagda - 2010-07-04, 13:38 Pani Andrzeju, nie padło ani jedno słowo na temat tego, ze dziewczyna, która u pana pracuje jest niezadowolona czy rozczarowana. Wręcz przeciwnie - jak widać poleciła miejsce swej przyjaciółce, która tu o nim z kolei napisała... Powiedziała tylko że mało gości... Czytanie ze zrozumieniem jest bardzo ważne. Podobnie jak wolność słowa - w naszym przypadku - z przyzwoitą dawką kultury i elegancji, jak na rozczarowanie wywołane pańską ofertą. Andrzej Czech - 2010-07-04, 14:21 Szanowna Blamagdo, To zdaje się nie ja mam problem ze zrozumieniem tekstu. Anonimowo szargacie naszą opinię na publicznym forum, dostępnym dla każdego w internecie, urągając na ceny i naszych gości biznesowych, nazywając ich byznole. O których nic nie wiecie, podobnie jak o nas. Później wyraźnie Kaja pisze: "Ma przyjacióła ma z właścicielami trochę kłopotów w relacji pracownik-szef i kto wie, czy się z tamtąd nie wyniesie". Zdaje się to chyba jest jednoznaczne. Dlatego proponuję zamilknąć ew. zachować swoje opinie dla siebie i swoich koleżanek a nie strzelać zza rogu w plecy. blamagda - 2010-07-04, 14:55 Byznole, to przecie nie pejoratywne określenie, a bardziej młodzieżowe. Nie szargamy opinii pana "ośrodka" tylko komentujemy ceny (horrendalne  ) i ofertę. Forum dyskusyjne to forum dyskusyjne - służy do komentowania i omawiania różnych trapiących nas kwestii.
A jeżeli koleżanka ma konflikt z panem, to chyba pan o tym wie, czyż nie?
lilias - 2010-07-04, 15:05
Jak dobrze Pan zauważył znajdujemy się na forum publicznym i w związku z tym wielu potencjalnych Pana klientów ma możliwość zapoznania się nie tylko z naszymi opiniami, ale i z Pańskimi wypowiedziami, które mają na celu ... właśnie, co? Być może klienci biznesowi są dla Pana grupą docelową oferty, ale w takim razie nie powinno budzić zdziwienia ani obrazy, że inni nie mogą albo nie chcą z oferty skorzystać LaMandragora - 2010-07-04, 15:09
Przesada... Najlepsze hotele zbieraja nie tylko owacje, ale i slowa krytyki. Spodziewac sie tylko tego pierwszego to jak wierzyc w Swietego Mikolaja. A Pan co? sprawdza teraz kazde forum, gdzie mozliwe, ze ktos napisze nie tylko same pozytywy? A nawet gdyby... to chyba kazdy ma prawo napisac swoje zdanie. Dla kogos sa to ceny w sam raz, dla innych o niebo za wysokie... I co? To taka hanba to napisac glosno? Albo jest to takie obrazliwe? Dla mnie nawet cenowo mogloby byc... ale ta "przyjazna" dzieciom atmosfera... Hmm... karmelowa_mumi - 2010-07-04, 21:01 Amanitka, sprawdź jeszcze Svystovy Sad hxxp://www.ropki.com.pl/ Kaja - 2010-07-04, 21:16 Andrzeju- moje słowa o konflikcie czy nieporozumieniu ze swoim pracownikiem nie mają nic do rzeczy odnośnie konkretnego celu tego tematu. Bardziej była to informacja iż nie wszystko jest cudnie i pięknie. Wasze relacje z pracownikami nie interesują nas w obrębie tego forum. Prywatnie to już inna sprawa (kazdy ma do tego prawo). Nikt tu nikogo nie oczernia, wyrażamy tylko swoje zdanie dlatego dobrze że napisałeś . bodi - 2010-07-05, 00:28 amanitka, trzymam kciuki za to żeby udało Ci się znaleźc przyjazne miejsce w którym przyjdzie na świat Twój maluszek
amanitka - 2010-07-05, 14:05 karmelowa_mumi, dziekuje.
bodi, fajnie. wszelka pozytywna energia mile widziana.
pojawila sie szansa, ze pozbedziemy sie smyczy, ktora pozwolilismy sie tu uwiazac. zaczynam sie wiec tez rozgladac za miejscem w wielkopolsce. tam latwo byloby zdobyc pomoc poloznej (jest tez rodzina, nasz barakowoz i plany pozostania tam na kilka miesiecy). w krakowie mam znajoma, ktora przyjechalaby, jesli akurat dyzuru w szpitalu nie bedzie miala. ale mysle, ze i tak nie zdazylaby dotrzec przed narodzinami dzidziuni. z krakowa w nasze okolice to 140km. (a ja planuje rodzic ekspresowo. )
wszystkie fajne gospodarstwa na poludniu, do ktorych linki podalyscie, zarezerwowane
olgasza - 2010-07-05, 14:39 amanitka, bardzo ci kibicuję i mam nadzieję, że uda ci się urodzi, tak jak chcesz, ze wszystkimi chłopami i fajną doulą u boku Dawaj znac!
rosa - 2010-07-05, 16:41 ja też ci kibicuję
zina - 2010-07-05, 17:17 amanitka, powodzenia! Mysle o Was cieplo
:* amanitka - 2010-07-06, 17:33 olgasza, rosa, zina, kochane jestescie.
na razie zawieszonam w prozni w kwestii porodu. kazdy moj porod byl wielka niewiadoma do ostatnich godzin i oba cudowne byly. wierze, ze bedzie bedzie tak, jak byc powinno. tyle magii (i fizjologii) w narodzinach, ze w sumie to wiele nie potrzeba.
oczywiscie 'domu narodzin' szukam dalej.
arahja - 2010-07-06, 18:05
To ja mam na odwrót Nawet w przyszłym życiu nie będzie mnie stać na taki "wypoczynek".
lilias - 2010-07-06, 20:19 amanitka, podziwiam i kibicuję powodzenia
|
