wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Powitania - Witam ;)

lamialuna - 2010-06-28, 08:27
Temat postu: Witam ;)
Witam ;)
Dobre maniery nakazywalyby sie przywitac.... ;)

Jestem pro-veganska vegetarianka, ktora zawsze lubila gotowac, eksperymentowac i niestety jesc ;) .
Jestem tez nauczycielka waldorfska i crafciarka ;) - www.freethepuppets.com ;)
Zapraszam do moich wypocin kulinarnych - hxxp://vegeluna.blogspot.com/

W wolnych chwilach organizuje to i tamto w roznych tematach, najczesciej muzyczno ekologicznych.

Obecnie w ciazy (termin na Srode ;) ) odkrywam nowe zakamarki wegetarianizmu.

Od 5 lat na emigracji, obecnie w Londynie ale z planem powrotu do Irlandii.

Witam Serdecznie,
zina_lamialuna ;)

krop.pa - 2010-06-28, 08:39

lamialuna, witaj :-)
- 2010-06-28, 08:46

lamialuna, witaj u nas, fajne lalki!
fylwia - 2010-06-28, 09:36
Temat postu: I ja Cię witam jako i Ty mnie powitałaś ;)
Lamialuna,
Właściwie już się z Tobą przywitałam w odpowiedzi na mój post powitalny, ale co tam :)
Własnie zajrzałam na Twojego bloga i rozpoznałam zwierzaki z Richmond Parku i zdjęcia z Download Festival :) Ależ Ci zazdroszczę, że się tam wybrałaś! Ja stchórzyłam, ze względu na moja ciążową nieprzewidywalność, i mój Luby (wielki fan Rage'ów) wybrał się sam, ale chyba mam czego żałować...
A do tego też lubię gotować a jeszcze bardziej jeść, to w wolnej chwili przyjrzę się Twoim wyczynom w tej dziedzinie ;)

priya - 2010-06-28, 09:44

hello sis! :-D
zina - 2010-06-28, 09:50
Temat postu: Re: Witam ;)
Witam serdecznie rowniez z Londynu :-)
lamialuna - 2010-06-28, 09:59
Temat postu: Re: I ja Cię witam jako i Ty mnie powitałaś ;)
fylwia napisał/a:
Lamialuna,
Właściwie już się z Tobą przywitałam w odpowiedzi na mój post powitalny, ale co tam :)
Własnie zajrzałam na Twojego bloga i rozpoznałam zwierzaki z Richmond Parku i zdjęcia z Download Festival :) Ależ Ci zazdroszczę, że się tam wybrałaś! Ja stchórzyłam, ze względu na moja ciążową nieprzewidywalność, i mój Luby (wielki fan Rage'ów) wybrał się sam, ale chyba mam czego żałować...
A do tego też lubię gotować a jeszcze bardziej jeść, to w wolnej chwili przyjrzę się Twoim wyczynom w tej dziedzinie ;)


No z RATM dygalam tez troche, ale wyszlo na to, ze moshowalam na tylach z tym wielkim basiorem ;) . Na bramce pan byl zaskoczony, ale widzialam kilka innych brzuchow ;) i rodzinek z maluchami w sluchawkach ochronnych.

Love Richmond Park, pro rodzinne wielkie i dzikawe miejsce... cala Sobote tam spedzilismy, a moczenie nozek w jeziorku zneutralizowalo przynajmniej na chwile opuchlizne mamucia i moglam wlozyc ponownie klapki ;)

kociakocia - 2010-06-28, 10:30

lamialuna, witaj na forum i szczęśliwego i szybkiego rozwiązania życzę :D trzymam kciuki!
szo - 2010-06-28, 10:51

lamialuna, witaj :-)
moony - 2010-06-28, 11:05

lamialula, cześć! Czekamy na sprawozdanie z przyjścia maleństwa na świat!
LaMandragora - 2010-06-28, 12:19

Witaj lamialuna. Super. Jestes nauczycielka w Waldorfskiej. Moja najstarsza chodzi do pierwszej klasy Waldorfskiej.
Malinetshka - 2010-06-28, 12:36

witaj :)
lilias - 2010-06-28, 20:24

Witaj :-)
Arielka.v - 2010-06-28, 20:47

lamialuna, witaj :mryellow:
maryczary - 2010-06-28, 20:53

lamialuna, witam Cię serdecznie i życzę szybkiego, szczęśliwego rozwiązania :-D :-D :-D
Katioczka - 2010-06-29, 02:08

witaj na forum!
iris - 2010-06-29, 06:09

witam :-D
bodi - 2010-06-29, 21:29

witaj :D
bronka - 2010-06-30, 14:41

witaj lamialuna, :-D
lamialuna - 2010-06-30, 16:24
Temat postu: Re: Witam ;)
zina napisał/a:
Witam serdecznie rowniez z Londynu :-)


a widzisz! daleko od SW jak np Ealing?
Z Flywia mamy za soba pierwszy piknik w Gunnersbury Park... Ja sie od dzis powoli rozkraczam wiec nastepny to pewnie za 2-3 tygodnie...
albo spontan z dnia na dzien ;)

[ Dodano: 2010-06-30, 16:25 ]
No i Witajcie ;)

Kasiula2305 - 2010-07-01, 20:21

lamialuna, hej, ciekawe zajecie :) .
A jak sie czujesz? Powodzenia albo Gratulacje :D

lamialuna - 2010-07-02, 07:38

Kasiula2305 napisał/a:
lamialuna, hej, ciekawe zajecie :) .
A jak sie czujesz? Powodzenia albo Gratulacje :D


hahaha zajecie jako 'rozkraczam'??? slowotworstwo zawsze mnie bawilo... a troche z ta poza kojarzy mi sie rodzenie. przez zacisniete uda nic nie wyjdzie ;)

Po ostatniej wizycie u poloznej katastrofa, zlosc, dol i rozczarowanie. Ale juz sie uspokajam i drugi raz sie nie dam tak potraktowac. Przez glupia france mlody sie cofnal a ladnie sie rozkrecalismy....
Ogolnie stress sie zaczyna bo nie chce wymuszanego porodu, chemii i calego tego cyrku...

Wiec my dalej w fazie 'powodzenia' - i dziekujemy :)

adriane - 2010-07-02, 17:32

Witaj na forum. :-D Szybkiego rozwiązania życzę.
Kasiula2305 - 2010-07-03, 11:28

lamialuna napisał/a:
Kasiula2305 napisał/a:
lamialuna, hej, ciekawe zajecie :) .
A jak sie czujesz? Powodzenia albo Gratulacje :D


hahaha zajecie jako 'rozkraczam'???

hihihih, o to mi chodzilo hxxp://www.freethepuppets.com/ ;)
A tan blog mi sie strasznei podoba hxxp://vegeluna.blogspot.com/

Jak tam rozkraczanie? Widac juz glowke?

Dorota - 2010-07-06, 18:34

Witaj :-D
lamialuna - 2010-07-10, 15:44

Kasiula, nic a nic... mlodemu sie nie spieszy....
Moze to te upaly, a moze to moj strach gdzies tam ukryty. Czas mamy do 14tego... a potem szlak trafia fajne plany.

Od dwoch dni mam mdlosci, mlody sale gimnastyczna... Jutro niedziela, po Finale World Cup :D zapodaje homeopatyczne rozruszacze - trzymajcie kciuki...

Jagula - 2010-07-11, 22:08

Lamialuna witaj, właśnie wygrała Hiszpania a ja zaczynam trzymać za Was kciuki :-D
lamialuna - 2010-07-12, 08:05

Wody odeszly i bez rozruszaczy wiec czekamy na rozwoj sytuacji...
Te mega bolace bole miesiaczkowe to tak zeby nadrobic te ostatnie 9miesiecy rozumiem ;D?

Lily - 2010-07-12, 09:08

lamialuna napisał/a:
Wody odeszly i bez rozruszaczy wiec czekamy na rozwoj sytuacji...
Wow, jesteś jeszcze? :)
lamialuna - 2010-07-12, 09:16

jestem jestem ;)

zastanawiam sie... jak roznica jest miedzy regularnym (co 5-10minut) mega nieznosnym bolem okresowym - a tym prawdziwym skurczem. Ten prawdziwy ma w krzyzu bolec???
Dziewuchy??

Lily - 2010-07-12, 09:19

lamialuna napisał/a:
Ten prawdziwy ma w krzyzu bolec???
Eeee, ja nie rodziłam, ale chyba nie musi.
Bardziej doświadczone - odezwijcie się, bo nam koleżanka przed monitorem urodzi :)

Capricorn - 2010-07-12, 09:25

lamialuna napisał/a:

zastanawiam sie... jak roznica jest miedzy regularnym (co 5-10minut) mega nieznosnym bolem okresowym - a tym prawdziwym skurczem. Ten prawdziwy ma w krzyzu bolec???


nie musi bolec w krzyżu :) nieznośny ból okresowy to jest właśnie to :) Plus chęć odwiedzenia toalety, czasem mała biegunka. Spakowana jesteś? ;-)

lilias - 2010-07-12, 09:27

lamialuna, no to się zaczęło :-) dawaj do szpitala, a my tu kciuki uruchamiamy :-)
lamialuna - 2010-07-12, 09:29

toalete odwiedzam, ale biegunka bym tego nie nazwala ;)
spakowana, wszystko w autku i w pracy razem z Lubym ;)

hmm... bol jest do wytrzymania... i kazali przyjechac jak beda trzy, jedno minutowe, silne skurcze na 10 minut; utrzymujace sie przez godzine....

bronka - 2010-07-12, 09:32

trzymam kciuki!!!!!
moony - 2010-07-12, 10:34

O rany, rany! Ja też trzymam wszystkie kciuki. Powodzenia!
Katioczka - 2010-07-12, 10:47

pewnie koleżanka nam się już rozpakowuje, nie?
lilias - 2010-07-12, 20:33

a może już razem po tej stronie :-)
lamialuna - 2010-07-18, 13:45

Dzieki ;)
Razem od 14 Lipca 10:02rankiem...

Szczegoly zapodam wkrotce ;) TYmczasem smigam do synia ;)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group