wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Inne problemy - Polityczna pralnia brudów

Mirka - 2010-10-16, 08:16

hxxp://www.youtube.com/watch?v=Gi9wmtv1pwM&feature=player_embedded
dynia - 2010-10-16, 09:21

Mirka napisał/a:
hxxp://www.youtube.com/watch?v=Gi9wmtv1pwM&feature=player_embedded

Świetne też komentarze pod tym filmikiem :roll:
Cytat:
#
grzegorz335
2 godz. temu

Brawo rodzice za wychowanie córki!!! Już w tym wieku ma świadomość kim jest rudy tusk i komorotuski oraz cała POrąbana mafia!!!! Uczcie się POlaczki sieroty pzprowskie!!! Tylko PiS i Jarosław Kaczyński może rządzić Polską!!!!

Jagula - 2010-10-16, 09:38

Mirka napisał/a:
hxxp://www.youtube.com/watch?v=Gi9wmtv1pwM&feature=player_embedded
no nie wiem co tu jest śmiesznego, mnie zapłakane dzieci nie kręcą :-/


komentarzy nie skomentuję :-P :mryellow:

Mirka - 2010-10-17, 08:28

Jagula napisał/a:
co tu jest śmiesznego, mnie zapłakane dzieci nie kręcą

Mnie tez nie.
Temu dziecku nie działa się przecież żadna krzywda, poza tym, że nie życzyło sobie zakładania na szyję medalu i dało temu zdecydowany wyraz.
W takich okolicznościach wydało mi sie to śmieszne.
A że dzieci mają niezawodny instynkt, to inna sprawa.

Z przedszkolno-politycznych tematów okrutnie rozśmieszyła mnie również " kampania PO w przedszkolach":


hxxp://radiowawa.pl/index.php?page=show_song_wawa&also_id=11058

kamma - 2010-10-17, 12:51

Wybaczcie, ale muszę.
Mirka napisał/a:
A że dzieci mają niezawodny instynkt, to inna sprawa.

Ale zdajesz sobie sprawę z tego, że pozostałe dzieci stoją spokojnie i nie panikują? Czy one też mają niezawodny instynkt? Czy może tylko to jedno, które płacze i się złości?
Nawiasem mówiąc, wiem z dobrze poinformowanego źródła, że ta dziewczynka akurat tego dnia się nie wyspała, bo ma małego braciszka, który płakał przez kilka nocnych godzin z powodu kolki (no, chyba że ma rodziców-potworów i płaczem dawał wyraz swojego niezawodnego instynktu). A gdy jest niewyspana, to jest w złym humorze. Mam tak samo zresztą.

bojster - 2010-10-17, 22:08

kamma napisał/a:
Wybaczcie, ale muszę.
Mirka napisał/a:
A że dzieci mają niezawodny instynkt, to inna sprawa.

Ale zdajesz sobie sprawę z tego, że pozostałe dzieci stoją spokojnie i nie panikują? Czy one też mają niezawodny instynkt? Czy może tylko to jedno, które płacze i się złości?


POzostałe dzieci to statyści, to jedno było prawdziwą Polką. ;-)

Mirka - 2010-10-18, 08:06

kamma napisał/a:
Czy one też mają niezawodny instynkt?

Czy jest coś nieprawdziwego w stwierdzeniu, że dzieci mają niezawodny instynkt?
Mają go tak długo, dopóki przymus ze strony otoczenia to zmieni.
Przykład: instynktowna chęć do jedzenia osobno kiełbasy ( czy innych białkowych pokarmów) i osobno chleba.

bojster napisał/a:
POzostałe dzieci to statyści, to jedno było prawdziwą Polką.


Akurat nie o to mi chodziło. Raczej o to, że doklejony do oblicza Tuska uśmiech jest super sztuczny i nie odzwierciedla autentycznej sympatii, czego ten uśmiech powinien być wyrazem.
Jest to rodzaj maski, która bardzo często w czasie "akcji" opada za szybko , ukazując prawdziwe oblicze i wilcze oczy.
Mam nadzieję, że to dziecko będzie prawdziwą Polką i ustrzeże się szablonów w ocenie rzeczywistości.

Jagula - 2010-10-18, 09:27

ten wątek faktycznie zmusza mnie do śmiechu...
Mirka napisał/a:
Akurat nie o to mi chodziło. Raczej o to, że doklejony do oblicza Tuska uśmiech jest super sztuczny i nie odzwierciedla autentycznej sympatii, czego ten uśmiech powinien być wyrazem.
Jest to rodzaj maski, która bardzo często w czasie "akcji" opada za szybko , ukazując prawdziwe oblicze i wilcze oczy.
Mam nadzieję, że to dziecko będzie prawdziwą Polką i ustrzeże się szablonów w ocenie rzeczywistości.
na całe szczęście mamy Wielkiego Prezesa , który raczył z okazji kampanii wyborczej ukazać nam , rodakom swój szczery uśmiech i prawdziwą ochotę pojednania z wszystkimi ]:->
Dzieciom życzę żeby nie ufały uśmiechom i krzywej retoryce ani rudych , sepleniących ani małych i rzygających kwasem i potrafiły w dorosłym życiu trzymać zdrowy dystans i osąd w stosunku do realiów , w których im przyjdzie żyć. Żeby nie korzystały z żadnych szablonów.

sylv - 2010-10-18, 10:18

bojster napisał/a:
POzostałe dzieci to statyści, to jedno było prawdziwą Polką.

z pradziadkiem w AK, dziadkiem w Solidarności (tej właściwej części) i rodzicami w partii prawej i sprawiedliwej ;-)

Jagula
, z ust mi to wyjęłaś :lol:

Mirka - 2010-10-18, 11:50

Jagula napisał/a:
na całe szczęście mamy Wielkiego Prezesa , który raczył z okazji kampanii wyborczej ukazać nam , rodakom swój szczery uśmiech

Zapomniałaś napisać, że był to uśmiech na prochach......
Sorry, ale zdziczenie obyczajów osiągnęło taki poziom, że nawet w temacie "śmiechowym" nie da się już porozmawiać.
Jedno co mnie pociesza to to, że Gazeta Wyborcza ,tańsza o połowę od Rzeczpospolitej sprzedawana jest w 3-krotnie niższym nakładzie i trend nadal jest opadający.

Malinetshka - 2010-10-18, 15:58

Mirka napisał/a:
nie da się już porozmawiać

porozmawiać? hmm :/

lilias - 2010-10-18, 17:34

Mirka napisał/a:
Jagula napisał/a:
na całe szczęście mamy Wielkiego Prezesa , który raczył z okazji kampanii wyborczej ukazać nam , rodakom swój szczery uśmiech

Zapomniałaś napisać, że był to uśmiech na prochach......
...


prochy, nie prochy, ale jakiś taki bardziej ludzki był. sporo ludzi mu zaufało. trwało to tylko chwilę, ale jednak. Przepraszam za OT i zejdźmy na bardziej rozrywkowe tematy :-D polityka jeszcze nikomu humoru nie poprawiła ;-)

sylv - 2010-10-18, 17:58

lilias napisał/a:
Mirka napisał/a:
Jagula napisał/a:
na całe szczęście mamy Wielkiego Prezesa , który raczył z okazji kampanii wyborczej ukazać nam , rodakom swój szczery uśmiech

Zapomniałaś napisać, że był to uśmiech na prochach......
...


prochy, nie prochy, ale jakiś taki bardziej ludzki był.

cholera, jaka SZKODA, że przestał je brać...

Mirka - 2010-10-18, 18:31

sylv napisał/a:
cholera, jaka SZKODA, że przestał je brać...

Jeśli powyższe podciągnąć pod głupotę, to nawet ona powinna mieć granice.
Przyzwoitości.

Alispo - 2010-10-18, 18:41

Baaaaardzo śmieszny się ten wątek zrobil :evil:
rosa - 2010-10-18, 18:42

boki zrywać :evil:
sylv - 2010-10-18, 18:50

Mirka napisał/a:
Jeśli powyższe podciągnąć pod głupotę, to nawet ona powinna mieć granice.
Przyzwoitości.

dawno je przekroczyłaś. więc albo dziewczyno przestaniesz judzić, albo się potem nie dziw, że Twoje akcje powodują reakcję w tym samym tonie. nie dość, że jesteś nudna jak flaki z olejem z tym ciągłym wlepianiem tych samych tematów, to Twój napuszony ton zaczyna być naprawdę irytujący. więc albo rybki, albo akwarium. zdecyduj się w końcu.

wszystkich pozostałych za offtopowy komentarz przepraszam, miałam już nie karmić trolla, ale moja granica tolerancji na jad i durne prowokacje została przekroczona, kuffa, ile można :roll:

obiecuję natomiast, że to mój ostatni komentarz w tej sprawie.

Lily - 2010-10-18, 18:54

sylv napisał/a:
miałam już nie karmić trolla
I tego się trzymajmy.
Albo zamknijmy ten wątek i utwórzmy nowy, tym razem śmieszny :evil:

Mirka - 2010-10-19, 14:53

sylv napisał/a:
miałam już nie karmić trolla, ale moja granica tolerancji na jad i durne prowokacje została przekroczona, kuffa, ile można

Z przykrością muszę przyznać Sylv, że jesteś klasycznym przykładem internetowego szkodnika, który to w pełni świadomie nadużywa słowa "troll", w każdej sytuacji, która go bulwersuje, bo np. kłóci się z jego światopoglądem, jest dla niego niewygodna lub merytorycznie za trudna do zrozumienia.
Zadaj sobie trochę trudu i postudiuj zjawisko trollingu, abyś mogła używać tego słowa zgodnie z jego prawdziwym znaczeniem.
Jeśli jakaś wypowiedź nie zgadza sie z twoimi przekonaniami, nie musi być od razu trollingiem.

sylv napisał/a:
nie dość, że jesteś nudna jak flaki z olejem z tym ciągłym wlepianiem tych samych tematów, to Twój napuszony ton zaczyna być naprawdę irytujący

Kim ty do diabła jesteś, że wydaje ci się, iż możesz sobie pozwlać na taką pogardliwą protekcjonalność w stosunku do mojej osoby?

Jeśli już sprowadzamy sytuację do absurdu, to nie zauważyłam, aby był na tym forum regulamin, z którego by wynikało z czego jego uczestnicy mają się śmiać, a z czego nie.
Domyślam się, że gdybyś ty miała decydować o zapisach tego regulaminu , to np. oglądanie przez uczestników forum programu Szymona Majewskiego byłoby surowo zakazane, ponieważ parodiują tam postacie z aktualnie nam panującego rządu ( z PO - przepraszam , że tego zabronionego skrótu uzyłam).
Stosowane tam są również techniki "wkręcania", podobnie jak w prześmiesznym , wklejonym przeze mnie filmiku z youtuba.
Gdyby facet dzwoniący do przedszkola podawał się za współpracownika np. ojca Rydzyka, to oczywiście cały dowcip by legł, bo chodzi o wdrażanie wytycznych aktualnego rzadu.
Po co ja ci to łopatologicznie tłumaczę, skoro jest oczywiste, że i tak wg ciebie jedynym sensem wklejenia tego filmu było " strzykanie jadem" i" durne prowokacje".

"Jesteś nudna jak flaki z olejem", "napuszony ton", "durne prowokacje" itp.
Bardzo proszę Admina o ocenę, czy tego rodzaju wycieczki osobiste pod moim adresem są zgodne z netykietą.

sylv napisał/a:
więc albo rybki, albo akwarium. zdecyduj się w końcu.

Czy to jakaś stosowana na tym forum technika zastraszania? jesli akwarium, to co?

Twoje zachowanie jest po prostu żenujące.

Capricorn - 2010-10-19, 15:14

Mirka do sylv napisał/a:

Kim ty do diabła jesteś, że wydaje ci się, iż możesz sobie pozwlać na taką pogardliwą protekcjonalność w stosunku do mojej osoby?


Och, Mirka, a Ty? kim Ty jesteś?

Nie zauważyłaś, że nam nie możesz pomóc?

Mirka - 2010-10-19, 15:24

Capricorn napisał/a:
Nie zauważyłaś, że nam nie możesz pomóc?

Prośba o przybliżenie sensu tego stwierdzenia.

Capricorn - 2010-10-19, 17:11

Mirka napisał/a:
Capricorn napisał/a:
Nie zauważyłaś, że nam nie możesz pomóc?

Prośba o przybliżenie sensu tego stwierdzenia.


Proszę uprzejmie:

Ty masz rację, i znasz prawdę. My tkwimy w błędzie, dajemy się oszukiwać i manipulować. Od ponad pół roku próbujesz nam pokazać, jak strasznie się mylimy, i jak strasznie pozwalamy sobą sterować. A do nas nie dociera. Naprawdę, nic już z nas nie będzie, nie stanie się cud, nie przejrzymy na oczy, nie odkryjemy tych, co posługują się nami w imię interesów żydokomuny, masonów, Rosji, UE, NATO i kosmitów. Nie przestawimy się na dobre wartości. Pozwalam sobie wyciągać takie wnioski na podstawie dotychczasowych debat w temacie.

Mirka - 2010-10-19, 18:38

Capricorn napisał/a:
Od ponad pół roku próbujesz nam pokazać, jak strasznie się mylimy, i jak strasznie pozwalamy sobą sterować. A do nas nie dociera

Nie mam najmniejszej ochoty, ani aspiracji, żeby kogokolwiek zmieniać, a już w szczególności na tym forum.
Ale nie ma też powodu, żebym akurat tutaj udawała, że jestem kims innym, niż jestem i dla świetego spokoju ujednolicała swoje polityczne poglądy z tymi , jakie reprezentują wodzące tu rej osoby.
Od lat panuje w Polsce atmosfera sporu politycznego i nie ma powodu, żeby te nastroje nie przekładały się na atmosferę dyskusji nawet na forum wegetariańskich rodzin, które to przecież na bezludnej wyspie nie funkcjonują.
Spór polityczny, który w demokracji jest wartością rozwojową i rozwijającą społeczeństwo i poszczególnych ludzi, w Polsce jest wyniszczającą wojną.
Bo w polskiej polityce nie chodzi o pokonanie przeciwnika, ale ośmieszenie go, zdezawuowanie, a w rezultacie – zniszczenie.
To samo w skali mikro odbywa się na tym forum.
Śledzę to, co od jakiegos czasu co wyrabia sie w kraju i staram sie do tego zachować dystans badacza.
Rozmawiam często z młodymi i bardzo młodymi, przeważnie dobrze wykształconymi ludźmi i od czasu do czasu inicjuję dyskusje na forach. Jest to porażające doswiadczenie.
Operowanie schematami, "faktami prasowymi", żadnej refleksji, że może gdzieś wina jest także po ich ( zwolenników PO) stronie.
Najgorsze jest to, że oni naprawdę mają taką wizję społeczeństwa: "lepsi" i "ciemniacy". I nie jest to dla nich żadnym problemem intelektualnym, etycznym czy moralnym. Brak empatii, poczucia wspólnoty, chłodny egoizm. Nie widzą NIC ZŁEGO w ustawicznym mobbingu wobec tej drugiej części, w poniżaniu.
Uzasadnią intelektualnie każdą "akcję", każde świństwo.

Brrrrrrrrrrrrr.

Spokojnie Capricorn. Z mojej strony ani Tobie (ani Wam) nic nie grozi. Żadnej indoktrynacji.

bojster - 2010-10-20, 02:09

Mirka napisał/a:
Z mojej strony ani Tobie (ani Wam) nic nie grozi. Żadnej indoktrynacji.


Odetchnąłem, mogę w końcu spokojnie zasnąć. 8-)

Mirka - 2010-10-20, 07:21

bojster napisał/a:
Odetchnąłem, mogę w końcu spokojnie zasnąć.

Przyznam szczerze, że czegoś więcej oczekiwałam od Admina.
Tu też "świństwo" zostaje przemilczane.
Stosowane są od dawna dwie miarki w stosunku do uczestników forum i przestaje mnie to dziwić, że ci "lepsi" zaczynają traktować forum jako towarzyski magiel, a to, co jest publicznie widoczne w sposób naturalny staje się martwe.
Merytorycznie i intelektualnie.
Szkoda, że tego nie widzicie.

Lily - 2010-10-20, 08:07

Mirka, niniejszym dodaję Cię do ignorowanych, bo widzę, że nie zamierzasz się zamknąć. A ja mam już dość.
Mirka - 2010-10-20, 09:24

Lily napisał/a:
bo widzę, że nie zamierzasz się zamknąć

Może jest jakaś metoda, żeby Ciebie na stałe przenieść do ignorowanych, ponieważ przynosisz wstyd tym, którzy wybrali Cię na moderatora.

kofi - 2010-10-20, 10:07

Mirka napisał/a:
Lily napisał/a:
bo widzę, że nie zamierzasz się zamknąć

Może jest jakaś metoda, żeby Ciebie na stałe przenieść do ignorowanych, ponieważ przynosisz wstyd tym, którzy wybrali Cię na moderatora.

Wprawdzie nie wybierałam, ale się nie wstydzę. Dziwne, co?

Capricorn - 2010-10-20, 10:14

Dla mnie Lily jest przykładnym moderatorem, a bojster fantastycznym adminem. Naprawdę, jak już mówiłam, nam nie można pomóc.
lilias - 2010-10-20, 10:26

...
bronka - 2010-10-20, 10:46

lilias napisał/a:
Lily i bojster cieszą się moim zaufaniem i szacunkiem, i tak już zostanie, amen.

podobnie jak u mnie. Moim szacunkiem cieszy się również reszta forumowiczów wyłączając wichrzycieli nie wnoszących nic pozytywnego, ani twórczego, a jedynie narzucających swoje mocno zwichnięte poglądy.

Mirka - 2010-10-20, 11:20

bronka napisał/a:
wyłączając wichrzycieli nie wnoszących nic pozytywnego, ani twórczego, a jedynie narzucających swoje mocno zwichnięte poglądy.

A na czym miła forumowiczko Bronko to wichrzenie polega?
Proszę zacytować.
Również dopraszam się przykładu "mocno zwichniętych poglądów".
W przeciwnym razie uznam, ze prezentujesz mocno niepoważne uwagi.

[ Dodano: 2010-10-20, 12:51 ]
Capricorn napisał/a:
Naprawdę, jak już mówiłam, nam nie można pomóc.

Coś Ty się tak uparła z tym pomaganiem.
"Nam" - to znaczy komu? Kogo reprezentujesz? Wszystkich (-1) uczestników forum, czy jego główny, aktywny nurt funkcjonyjący w wiadomym temacie ?

Co jednak ten nurt ma wspólnego z wegetarianizmem i głównym przesłaniem tego forum??

Najcenniejsi merytorycznie uczestnicy forum ( w mojej oczywiście ocenie) dawno sami odeszli, albo prawie się nie udzielają, zrażeni
napastliwością właśnie "samych swoich". Patrz - dyskusje przedwyborcze.
W ramach mojej dla "Was" pomocy są powyższe refleksje.

excelencja - 2010-10-20, 13:14

i znów ja muszę? no ludzie...
Dawno nie czytałam tak śmiesznego wątku, nie znacie się ;)

Mirka napisał/a:
Najcenniejsi merytorycznie uczestnicy forum ( w mojej oczywiście ocenie) dawno sami odeszli, albo prawie się nie udzielają, zrażeni
napastliwością właśnie "samych swoich".


doprawdy w takim razie nie rozumiem co tu jeszcze robisz?

mossi - 2010-10-20, 14:15

Mirka napisał/a:
W przeciwnym razie uznam, ze prezentujesz mocno niepoważne uwagi.
dla mnie Ty jestes nie poważna.
excelencja napisał/a:
Mirka napisał/a:
Najcenniejsi merytorycznie uczestnicy forum ( w mojej oczywiście ocenie) dawno sami odeszli, albo prawie się nie udzielają, zrażeni
napastliwością właśnie "samych swoich".


doprawdy w takim razie nie rozumiem co tu jeszcze robisz?
przychylam się do pytania :!:
lilias - 2010-10-20, 14:38

...
gemi - 2010-10-20, 14:47

proponuję więc uzupełnić swoją listę ignorowanych i resztę brudów prać na pw. Co Wy na to?

Głosuję za wycięciem nieśmiesznych postów z tego wątku i umieszczeniem ich w śmietniku. Jak ktoś zechce się ponakręcać i powkurzać, będzie wiedział, gdzie się udać.

Wchodząc tutaj wolałabym raczej popłakać się ze śmiechu

Lily - 2010-10-20, 14:55

gemi napisał/a:
Głosuję za wycięciem nieśmiesznych postów z tego wątku i umieszczeniem ich w śmietniku.
Ja również.
bronka - 2010-10-20, 14:56

Lily napisał/a:
gemi napisał/a:
Głosuję za wycięciem nieśmiesznych postów z tego wątku i umieszczeniem ich w śmietniku.
Ja również.

i ja

Mirka - 2010-10-20, 16:21

excelencja napisał/a:
i znów ja muszę? no ludzie...

Biedna. Wytypowano Cię do zadania pytania, co ja tu robię ?
Tak własnie wygląda kontakt większości uczestników forum z jakimiś "upiorami", które wypracowywują wspólne stanowisko
w sposób niedostępny dla wszystkich.


excelencja napisał/a:
Mirka napisał/a:
Najcenniejsi merytorycznie uczestnicy forum ( w mojej oczywiście ocenie) dawno sami odeszli, albo prawie się nie udzielają, zrażeni
napastliwością właśnie "samych swoich".


doprawdy w takim razie nie rozumiem co tu jeszcze robisz?

Nie widzę związku pomiędzy pytaniem a moim stwierdzeniem.

Co tu robię? Zaglądam czasem, głównie z sentymentu do wegedzieciaka. Takiego, jakim go lubiłam.
Tętniącego życiem, wymianą poglądów, nowości w dziedzinie zdrowego żywienia itp. itp.
Nawet kazania religijne Maćka nie za bardzo mi przeszkadzały.
Dziś forum pracuje na jałowym biegu, a działalność jego podziemnej struktury jest w stosunku do ogółu forumowiczów wysoce nie w porządku.

Oczywiście trzeba szybko tę dyskusję zamieść pod dywan, tzn. wyrzucić do kosza.
Może jeszcze nie wszyscy zdążyli przeczytać.

bronka czekam na odpowiedź. Nie wystarczy wrzasnąć: "łapaj wichrzyciela".

maga - 2010-10-20, 16:41

Mirka napisał/a:
Nawet kazania religijne Maćka nie za bardzo mi przeszkadzały.

W takim razie zapraszam tu: hxxp://wege.dzieciak.pl/
Moim zdaniem przeginasz. Niniejszym dodaję Cię do ignorowanych jako pierwszą osobę w swojej historii forumowej.
Btw - Lily jest świetną moderatorką, której bezstronne posty bardzo sobie cenię.

Mirka - 2010-10-20, 18:40

maga napisał/a:
W takim razie zapraszam tu: hxxp://wege.dzieciak.pl/

Przepraszam, ale nie zaskoczyłam. Co niby mam tam oglądać i w jakiej sprawie przeginam?

[ Dodano: 2010-10-20, 20:32 ]
maga napisał/a:
Btw - Lily jest świetną moderatorką,

Ja rozumiem, że zwracanie się przez świetnego moderatora do forumowicza słowami
"... bo nie zamierzasz się zamknąć.." dla niektórych może być normą.
Znam ludzi, którzy posługują się np. wyłącznie czterema słowami.
Przykro natomiast, że akurat stało się to normą na tym forum i absolutnie przez wszystkich łącznie z Adminem jest akceptowane.
Tak jak i osobiste, obraźliwe wycieczki.

bojster - 2010-10-20, 20:42

Mirka napisał/a:
Znam ludzi, którzy posługują się np. wyłącznie czterema słowami.


Bóg, Honor, Ojczyzna – a czwarte jakie? :roll:

excelencja - 2010-10-20, 20:48

Naród ?
Tempeh-Starter - 2010-10-20, 21:08

Wnoszę (co prawda z samych cytatów) że wątek "Polityczna pralnia brudów" zmienił się w wątek "Publiczne pranie Mirki" :lol:
Bardzo nieładnie... ;-)

Mirka - 2010-10-21, 07:28

bojster napisał/a:
Mirka napisał/a:
Znam ludzi, którzy posługują się np. wyłącznie czterema słowami.


Bóg, Honor, Ojczyzna – a czwarte jakie?


Nareszcie mi bielmo opadło z oczu. Toż to przykład idzie z samej góry.
Zrozumiałam też wreszcie co ma na myśli Capricorn powtarzając kilkakrotnie, że NAM już nie jesteś w stanie pomóc.
Nam, czyli ludziom pozbawionym patriotyzmu, identyfikującym się wyłącznie poczuciem wyższści i nienawiści do własnych korzeni i pogardą do własnego narodu oraz nienawiścią do wszystkiego co ma z PiS-em związek.
Tak na marginesie - Kaczyńskiego można przynajmniej, na serio, nienawidzić. Tusk budzi tylko mdłości.
Tempeh-Starter napisał/a:
Wnoszę (co prawda z samych cytatów) że wątek "Polityczna pralnia brudów" zmienił się w wątek "Publiczne pranie Mirki"
Bardzo nieładnie...


Nie reklamowałam tego absurdalnego tytułu - bo po co.
A że cykliczne, publiczne pranie Mirki to oczywiste.
Wiesz Tempeh- Starter - zawsze szanowałam ludzi ideowych, nawet jak są na lewicy.

arahja - 2010-10-21, 09:29

Mirka napisał/a:
Nam, czyli ludziom pozbawionym patriotyzmu, identyfikującym się wyłącznie poczuciem wyższści i nienawiści do własnych korzeni i pogardą do własnego narodu oraz nienawiścią do wszystkiego co ma z PiS-em związek.


Jeśli pominąć to ostatnie, to powiedziałabym: WRESZCIE.

Mirka napisał/a:
Tak na marginesie - Kaczyńskiego można przynajmniej, na serio, nienawidzić. Tusk budzi tylko mdłości.


Jesteś w stanie nienawidzić drzwi, gdy przypadkiem o nie uderzysz łokciem? Zdarza Ci się nie spać, gdy potkniesz się o próg z powodu złości, jaką na ten próg odczuwasz? Czy bohaterowie literaccy wywołują w Tobie zawsze jakieś realne uczucia, które roztrząsasz miesiącami?

Dlaczego mam nienawidzić postaci fikcyjne, wykreowane przez speców od marketingu, których li tylko twarze widzę w serwisach informacyjnych? Jakie mdłości, jakie nienawiści, przecież nie znam i nigdy tych ludzi nie poznam. Już nie mówiąc o tym, że żaden z nich nie ma programu, który mógłby mnie zainteresować, eh.

priya - 2010-10-21, 10:32

Mirka napisał/a:
Nam, czyli ludziom pozbawionym patriotyzmu, identyfikującym się wyłącznie poczuciem wyższści i nienawiści do własnych korzeni i pogardą do własnego narodu oraz nienawiścią do wszystkiego co ma z PiS-em związek.
Czytałam sobie ten wątek ze spokojem właściwie, zdarzyło mi się do niego nawet uśmiechnąć czasem. Powiem więcej, momentami usprawiedliwiałam w duchu sprawczynię zamieszania (może dlatego, że pobieżnie jedynie znam sprawę) Ale teraz, po przeczytaniu powyższego, już zaczyna mi jednak być niedobrze :-?
Tempeh-Starter - 2010-10-21, 13:06

tak sobie ostatnio pomyślałem po tych wszystkich rzygowinach polityczno-społeczno-mediowych, przypominając sobie przy okazji różne obszerne fragmenty historii, że Polska to zdecydowanie nie moja bajka...
Jak by mi się chciało d. ruszyć to chyba do Czech na stałe, Totalnie zdystansowane społeczeństwo, poziom patriotyzmy żywcem z Przygód Dzielnego Wojaka Szweja no i kościoły poprzerabiane na muzea.... raj panie mecenasie ;)

Jagula - 2010-10-21, 17:07

Tempeh-Starter napisał/a:
Jak by mi się chciało d. ruszyć to chyba do Czech na stałe, Totalnie zdystansowane społeczeństwo, poziom patriotyzmy żywcem z Przygód Dzielnego Wojaka Szweja no i kościoły poprzerabiane na muzea.... raj panie mecenasie ;)
panie, panu się tak zdaje :mryellow: bo i owszem społeczeństwo jest zdystansowane i księży ściągają z Polski obsadzając najodleglejsze parafie ale nie można zapominać o tym ,że biurokracja cesarza Franza Josefa pamięta a urzędnicy rodem z komuny ( szczęśliwie można trafić na wyjątki). Jak najbardziej trzeba się umieć zdystansować i wkręcić w Czechach 8-)

Mirka napisał/a:
Nam, czyli ludziom pozbawionym patriotyzmu
patriotyzm ma wiele obliczy
Mirka napisał/a:
identyfikującym się wyłącznie poczuciem wyższści i nienawiści do własnych korzeni i pogardą do własnego narodu
ktoś , kto nie jest patriotą niekoniecznie nienawidzi własnego narodu. Nie poznałam na tym forum nikogo kto nienawidzi korzeni i gardzi Narodem
Mirka napisał/a:
oraz nienawiścią do wszystkiego co ma z PiS-em związek
PIS ma męczenników wszędzie ( nad czym głęboko ubolewam od ponad pół roku) czy Ty Mirko nie chcesz aby zostać naszą "forumową" męczennicą ? :mryellow: Rozmawiasz pogardliwym i oskarżycielskim tonem, wszystkich jednakowo klasyfikujesz i prowokujesz niezmiennie odmawiając patriotyzmu( na przykład). Mam wrażenie , że między Twoimi słowami słyszę również "popatrzcie- popieram PiS, jestem patriotką i dlatego wszyscy mnie atakują"
Pozdrawiam
patriotka-inaczej

Mirka - 2010-10-21, 19:48

Jagula napisał/a:
Nie poznałam na tym forum nikogo kto nienawidzi korzeni i gardzi Narodem

No to jak rozumiesz poniższy wykrzyknik: WRESZCIE?

arahja napisał/a:
Mirka napisał/a:
Nam, czyli ludziom pozbawionym patriotyzmu, identyfikującym się wyłącznie poczuciem wyższści i nienawiści do własnych korzeni i pogardą do własnego narodu oraz nienawiścią do wszystkiego co ma z PiS-em związek.



Jeśli pominąć to ostatnie, to powiedziałabym: WRESZCIE.

bojster - 2010-10-21, 21:42

Mirka napisał/a:
Nareszcie mi bielmo opadło z oczu. Toż to przykład idzie z samej góry.
Zrozumiałam też wreszcie co ma na myśli Capricorn powtarzając kilkakrotnie, że NAM już nie jesteś w stanie pomóc.
Nam, czyli ludziom pozbawionym patriotyzmu, identyfikującym się wyłącznie poczuciem wyższści i nienawiści do własnych korzeni i pogardą do własnego narodu oraz nienawiścią do wszystkiego co ma z PiS-em związek.


Zadziwiająco wiele udało Ci się wyczytać z mojej krótkiej wypowiedzi. Muszę Cię zawieść, niestety - nie jestem pozbawiony patriotyzmu, nie nienawidzę korzeni, nie gardzę narodem ani nie nienawidzę "wszystkiego co ma z PiS-em związek". Właściwie tylko w ostatnim zbliżyłaś się do prawdy - niezbyt dobrze znoszę Kaczyńskiego i jego gromadkę, ale nie na tyle by obdarzać ich silnymi uczuciami (tzn. nienawiścią). A moja wypowiedź? Była li tylko kijem w oko fanatyków, bo fanatyk to najgorsza kreatura i oby ich jak najmniej chodziło po tym łez padole.

Cytat:
Fanatyzm (łac. fanaticus - zagorzały, szalony) – postawa oraz zjawisko społeczne polegające na ślepej i bezkrytycznej wierze w słuszność jakichś poglądów politycznych, religijnych lub społecznych. Przejawem fanatyzmu jest skrajna nietolerancja wobec przedstawicieli odmiennych poglądów.


O, proszę jakie paskudztwo! Paskudzi nam religię, politykę, ba, nawet i "u wegetarian" zdarzają się takie nieboskie stworzenia. Sio! Precz! Apage! :evil:

Tempeh-Starter - 2010-10-21, 22:13

bojster,
wygląda na to że fanatycznie nienawidzisz fanatyków :-P

jeśli chodzi o mnie (co chyba już pisałem kiedyś) patriotyzm uważam za tolerowaną wersję szowinizmu
Klasyfikuje i wartościuje ludzi, nie ze względu na to jakimi są ale za to na jakim terenie etniczno-geograficznym się urodzili i wychowywali
to też niezłe paskudztwo ;-)

Mirka - 2010-10-22, 11:38

bojster napisał/a:
Zadziwiająco wiele udało Ci się wyczytać z mojej krótkiej wypowiedzi.

Chyba inaczej nie dawało się odczytać Twojej reakcji wyrażonej słowami:" Bóg, Honor, Ojczyzna" w odpowiedzi na moją prośbę o interwencję po mało parlamentarnej odzywce ( a ledwo się powstrzymuję, żeby nie powiedzieć dosadniej ) naszej moderatorki.
Postawiłeś znak równości pomiędzy mową krótką zaczynającą się najczęściej na : "kur......" a oficjalną polską dewizą" Bóg, Honor . Ojczyzna".
Potraktowałam to jako cyniczno/ ironiczną wypowiedź w stylu dyskusji ze mną na tym forum.
A spodziewałam się raczej, ze zachowasz się tak jak nasz gołabek pokoju (B.K.) w TVN24:
"Ja bardzo serdecznie przepraszam. Jestem skłonny przeprosić za Palikota, za Macierewicza, za Kurskiego, za Niesiołowskiego. No i zobaczymy, co z tego wyniknie...."

bojster napisał/a:
A moja wypowiedź? Była li tylko kijem w oko fanatyków, bo fanatyk to najgorsza kreatura i oby ich jak najmniej chodziło po tym łez padole


Co do tego, że fanatyk to najgorsza kreatura, w pełni się z Tobą zgadzam.
"Przejawem fanatyzmu jest skrajna nietolerancja wobec przedstawicieli odmiennych poglądów".

Jeśli przypomnisz sobie próby dyskusji politycznych na tym forum w trakcie wyborów, to masz obraz fanatyzmu w najczystrzej postaci.
Z jednej strony (max. dwie , trzy osoby) próba rzeczowej , merytorycznej dyskusji, pełne odpowiedzi na każde zadane pytani, z drugiej ( cała aktywna reszta forum) wyłącznie atak, wyśmiewanie i podsumowania jednozdaniowe najczęście w stylu G.W. - "plujesz jadem".
To samo odbywa się dziś w ''śmiechowym" wątku. Atak, agresja i niekulturalne odzywki.
Z fanatykami nie ma dyskusji. Onie swoje wiedzą i każdy kto śmie dyskutować i podważać ich osąd staje się natychmiast wrogiem, którego należy zniszczyć , a mnie po kolejnych atakach nienawiści i nietolerancji najlepiej byłoby zbanować.
Zauważyłeś zapewne powtarzające się wielokrotnie pytania "niefanatyków": "to co ty tu jeszcze robisz ( na tym forum)?".

Więc jak z tym fanatyzmem?
A może pod definicję fanatyzmu podciągasz posiadanie wogóle jakichkolwiek przekonań i próbę ich obrony?

Podsumowywując. Uważam, ze sugerowanie akurat mnie, że jestem fanatykiem, jest mówiąc najdelikatniej nadużyciem.
A tolerancji musicie Szanowni Państwo najpierw nauczyć się sami.
Sprawa nie będzie prosta, bo nie tylko wśród wyborców Platformy, ale głównie kapłanów tej formacji-dziennikarzy, publicystów, polityków i innych "autorytetów"
kwitnie fanatyzm, brak tolerancji i kult psychicznej przemocy. Należy zniszczyć każdego, kto ma śmiałość samodzielnie myśleć, podważać prawdy objawione przez "moralne autorytety".
To fanatyzm pozwala wyborcom PO wierzyć w czcze obietnice, których się nie realizuje. W sukcesy w polityce zagranicznej PO. To ten fanatyzm każe wierzyć w MAK, w rosyjską prokuraturę.....
A brak jakiegokolwiek oporu przeciwko ekonomicznemu i podatkowemu niewolnictwu świadczy o tym, że wyznawcy zostali już po prostu zniewoleni.
Nie będzie łatwo.

lilias - 2010-10-22, 12:55

:lol: :lol: :lol: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

[ Dodano: 2010-10-22, 13:56 ]
Mirka napisał/a:
bojster napisał/a:
Zadziwiająco wiele udało Ci się wyczytać z mojej krótkiej wypowiedzi.

Chyba inaczej nie dawało się odczytać Twojej reakcji wyrażonej słowami:" Bóg, Honor, Ojczyzna" w odpowiedzi na moją prośbę o interwencję po mało parlamentarnej odzywce ( a ledwo się powstrzymuję, żeby nie powiedzieć dosadniej ) naszej moderatorki.
Postawiłaś znak równości pomiędzy mową krótką zaczynającą się najczęściej na : "kur......" a oficjalną polską dewizą" Bóg, Honor . Ojczyzna".
Potraktowałam to jako cyniczno/ ironiczną wypowiedź w stylu dyskusji ze mną na tym forum.
A spodziewałam się raczej, ze zachowasz się tak jak nasz gołabek pokoju (B.K.) w TVN24:
"Ja bardzo serdecznie przepraszam. Jestem skłonny przeprosić za Palikota, za Macierewicza, za Kurskiego, za Niesiołowskiego. No i zobaczymy, co z tego wyniknie...."

bojster napisał/a:
A moja wypowiedź? Była li tylko kijem w oko fanatyków, bo fanatyk to najgorsza kreatura i oby ich jak najmniej chodziło po tym łez padole


Co do tego, że fanatyk to najgorsza kreatura, w pełni się z Tobą zgadzam.
"Przejawem fanatyzmu jest skrajna nietolerancja wobec przedstawicieli odmiennych poglądów".

Jeśli przypomnisz sobie próby dyskusji politycznych na tym forum w trakcie wyborów, to masz obraz fanatyzmu w najczystrzej postaci.
Z jednej strony (max. dwie , trzy osoby) próba rzeczowej , merytorycznej dyskusji, pełne odpowiedzi na każde zadane pytani, z drugiej ( cała aktywna reszta forum) wyłącznie atak, wyśmiewanie i podsumowania jednozdaniowe najczęście w stylu G.W. - "plujesz jadem".
To samo odbywa się dziś w ''śmiechowym" wątku. Atak, agresja i niekulturalne odzywki.
Z fanatykami nie ma dyskusji. Onie swoje wiedzą i każdy kto śmie dyskutować i podważać ich osąd staje się natychmiast wrogiem, którego należy zniszczyć , a mnie po kolejnych atakach nienawiści i nietolerancji najlepiej byłoby zbanować.
Zauważyłeś zapewne powtarzające się wielokrotnie pytania "niefanatyków": "to co ty tu jeszcze robisz ( na tym forum)?".

Więc jak z tym fanatyzmem?
A może pod definicję fanatyzmu podciągasz posiadanie wogóle jakichkolwiek przekonań i próbę ich obrony?

Podsumowywując. Uważam, ze sugerowanie akurat mnie, że jestem fanatykiem, jest mówiąc najdelikatniej nadużyciem.
A tolerancji musicie Szanowni Państwo najpierw nauczyć się sami.
Sprawa nie będzie prosta, bo nie tylko wśród wyborców Platformy, ale głównie kapłanów tej formacji-dziennikarzy, publicystów, polityków i innych "autorytetów"
kwitnie fanatyzm, brak tolerancji i kult psychicznej przemocy. Należy zniszczyć każdego, kto ma śmiałość samodzielnie myśleć, podważać prawdy objawione przez "moralne autorytety".
To fanatyzm pozwala wyborcom PO wierzyć w czcze obietnice, których się nie realizuje. W sukcesy w polityce zagranicznej PO. To ten fanatyzm każe wierzyć w MAK, w rosyjską prokuraturę.....
A brak jakiegokolwiek oporu przeciwko ekonomicznemu i podatkowemu niewolnictwu świadczy o tym, że wyznawcy zostali już po prostu zniewoleni.
Nie będzie łatwo.


:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

kamma - 2010-10-22, 14:04

Mirko.
Po pierwsze: wegedzieciak nie jest wirtualnym zapleczem PO.

Po drugie:
Mirka napisał/a:
Z jednej strony (max. dwie , trzy osoby) próba rzeczowej , merytorycznej dyskusji, pełne odpowiedzi na każde zadane pytani, z drugiej ( cała aktywna reszta forum) wyłącznie atak, wyśmiewanie i podsumowania jednozdaniowe najczęście w stylu G.W. - "plujesz jadem".

Wybacz, ale gdy próbowałam z Tobą dyskutować rzeczowo i merytorycznie, podsumowałaś mnie dwoma słowami, których do końca życia nie zapomnę i w ogóle nie odpowiedziałaś na moje argumenty. Te słowa brzmiały: "Pokrętna logika".

Po trzecie, odnośnie pytania "Co Ty tu jeszcze robisz", zadawanego przez coraz większą liczbę osób, mnie to też zastanawia, zwłaszcza w kontekście Twojego ostatniego wpisu w wątku "śmiechowym". Bo przecież jesteś osobą inteligentną i wydaje mi się, że z Twoimi zasobami intelektualnymi byłaś w stanie przewidzieć, że zamieszczony przez Ciebie filmik wywoła kolejną falę zażartej dyskusji. Lepiej chyba śmiać się wespół z osobami o zbliżonym poczuciu humoru. Czy widzisz tu takie?

Mirka - 2010-10-22, 14:20

lilias, :mryellow: :lol: :mryellow: :lol:

Tempeh-Starter napisał/a:
patriotyzm uważam za tolerowaną wersję szowinizmu


Jasne. Dla środowisk zwiazanych z Gazetą Wyborczą, patriotyzm oznacza szowinizm, a etos narodowy automatycznie kojarzony jest z faszyzmem.
Więc pewnie masz rację.
Skoro mamy być wszyscy homogeniczną masą, to na cholerę nam własna tożsamość. Tylko przeszkadza w budowie "jednego europejskiego domu".
Znajomość historii, to podstawa tożsamości. Minister Hall postarała się o to, żeby licealiści kończyli naukę historii w pierwszej klasie.
Powolutku, zgodnie z marzeniem Tempeh-Startera staniemy się wyłącznie krajem ludzi polskojęzycznych.
Roman Dmowski mówił: "Jestem Polakiem, więc mam obowiązki polskie". Polskie! Czyli nie chodzi o pełna michę i taniec z gwiazdami.

śliwka - 2010-10-22, 14:26

Mirko mimo, że mam podobne poglądy do Twoich (chociaż nie uważam Kaczyńskiego za świętego, bardzo mu daleko do tego) to myślę, że trochę kiepski masz PR. Trochę za dużo piszesz i nie na temat. Aż mi się często nie chce tego czytać, wybacz, mało przejrzyście. No i rzeczywiście można pomyśleć, że jesteś jakąś fanatyczką, bo nawet w wątku o śmiechu jedziesz z propagandą. I nic nie można złego powiedzieć o Kaczyńskim, jakby był jakimś Bogiem. Polityk jak to polityk, dba o własny tyłek jedynie.
Takim sposobem nikogo nie przekonasz do swoich poglądów.

Mirka - 2010-10-22, 15:24

Iw napisał/a:
Trochę za dużo piszesz i nie na temat.

Iw, bardzo dziękuję za cenne uwagi.
PR nie ma tu nic do rzeczy, bo niczyjego wizerunku kreować nie zamierzam, choć jest mi to wmawiane, jak przysłowiowemu choremu jajko.
Iw napisał/a:
No i rzeczywiście można pomyśleć, że jesteś jakąś fanatyczką, bo nawet w wątku o śmiechu jedziesz z propagandą. I nic nie można złego powiedzieć o Kaczyńskim, jakby był jakimś Bogiem

Że niby kogo w śmiechowym watku propaguję. Tuska, PO i Palikota? Bo o nich były filniki z youtuba i dowcip ( 1 szt.)
Przejrzałam pracowicie wszystkie moje wpisy od 1 lipca br. Było ich ok. 16-tu w tym dwa odniesienia do Kaczyńskiego ( przeklejony z prasy jego Manifest, bez komentarza) oraz stwierdzenie, że Kaczyński powinien zgodzić się na przeniesienie krzyża z Krakowskiego Przedmieścia.
Poza tym ani słowa o tym panu.
Przykro mi, ale chyba faktycznie moich tekstów nie czytałaś ,bo są przydługie i nie na temat.

śliwka - 2010-10-22, 15:49

Mirka napisał/a:
Że niby kogo w śmiechowym watku propaguję. Tuska, PO i Palikota? Bo o nich były filniki z youtuba i dowcip ( 1 szt.)


zwie się to czarny PR.

Mirka - 2010-10-22, 16:02

Iw napisał/a:
zwie się to czarny PR.

Tak,tak. Ja wiem, że takowy istnieje.
Uważasz, ze powinnam zabrać się do pracy, bo czarny PR kiepsko mi wychodzi?

Tempeh-Starter - 2010-10-22, 16:25

Jakaś zupełnie kuriozalna sytuacja
Jedna osoba ma zdaje się światopogląd
który u pozostałych budzi emocje od niechęci po odrazę
Jednak (jak każdy kto ma w ogóle jakieś poglądy) jest przekonana o ich wartości
Próbuje je więc wyrażać i czasem propagować raz to dyskretnie i między wierszami drugi raz w bardziej zdecydowanej formie
Ponieważ zwraca się do niewłaściwego audytorium jej posty za każdym razem doprowadzają do "gorszących scen"
No i tu zdrowy rozsądek powinien podpowiedzieć Mirce aby
- akurat te konkretne poglądy zachowała dla siebie
Albo powinien podpowiedzieć pozostałym by
- przestali je czytać
Ale nie, obie strony nie dają za wygraną.
Mirka pisze i wpienia innych
A inni czytają i się wpieniają :-)

I tak sobie myślę że ta odrobina światopoglądowych emocji jest wszystkim potrzebna dla równowagi z tematami o "Warzywnej Zupce Przecieranej" ;-)

Tempeh-Starter - 2010-10-22, 16:24

sorry, podwójne kliknięcie...
Humbak - 2010-10-22, 16:34

Tempeh-Starter napisał/a:
Jakaś zupełnie kuriozalna sytuacja
Jedna osoba ma zdaje się światopogląd
który u pozostałych budzi emocje od niechęci po odrazę
Jednak (jak każdy kto ma w ogóle jakieś poglądy) jest przekonana o ich wartości
Próbuje je więc wyrażać i czasem propagować raz to dyskretnie i między wierszami drugi raz w bardziej zdecydowanej formie
Ponieważ zwraca się do niewłaściwego audytorium jej posty za każdym razem doprowadzają do "gorszących scen"
No i tu zdrowy rozsądek powinien podpowiedzieć Mirce aby
- akurat te konkretne poglądy zachowała dla siebie
Albo powinien powiedzieć pozostałym by
- przestali je czytać
Ale nie, obie strony nie dają za wygraną.
Mirka pisze i wpienia innych
A inni czytają i się wpieniają


no jak miło wreszcie coś takiego przeczytać :mrgreen:

ja się nie odzywam bo już raz w łeb za wtrącanie się oberwałam od topci, ale cieszę się że ktoś napisał coś pod czym mogę się podpisać i mnie niniejszym wyręczył :-D

ostatnio staję się fanką facetów w rozmowach politycznych, niedobrze ze mną... ]:->

kofi - 2010-10-22, 17:40

Tempeh-Starter napisał/a:
Jakaś zupełnie kuriozalna sytuacja
Jedna osoba ma zdaje się światopogląd
który u pozostałych budzi emocje od niechęci po odrazę
Jednak (jak każdy kto ma w ogóle jakieś poglądy) jest przekonana o ich wartości
Próbuje je więc wyrażać i czasem propagować raz to dyskretnie i między wierszami drugi raz w bardziej zdecydowanej formie
Ponieważ zwraca się do niewłaściwego audytorium jej posty za każdym razem doprowadzają do "gorszących scen"
No i tu zdrowy rozsądek powinien podpowiedzieć Mirce aby
- akurat te konkretne poglądy zachowała dla siebie
Albo powinien podpowiedzieć pozostałym by
- przestali je czytać
Ale nie, obie strony nie dają za wygraną.
Mirka pisze i wpienia innych
A inni czytają i się wpieniają :-)

I tak sobie myślę że ta odrobina światopoglądowych emocji jest wszystkim potrzebna dla równowagi z tematami o "Warzywnej Zupce Przecieranej" ;-)

Lubię to. Klik.

alcia - 2010-10-22, 21:54

Tempeh-Starter, brawo za ten tekst! :)
Capricorn - 2010-10-22, 22:09

kofi napisał/a:

Lubię to. Klik.


ja też. klik.

bojster - 2010-10-22, 23:26

Mirka napisał/a:
A spodziewałam się raczej, ze zachowasz się tak jak nasz gołabek pokoju (B.K.) w TVN24:
"Ja bardzo serdecznie przepraszam. Jestem skłonny przeprosić za Palikota, za Macierewicza, za Kurskiego, za Niesiołowskiego. No i zobaczymy, co z tego wyniknie...."


Niniejszym przepraszam Cię serdecznie za wszystkich użytkowników tego forum, apelując jednocześnie byś nie biła już piany, bo się biedna zmęczysz.

"Bóg, Honor, Ojczyzna" nie jest, jak piszesz, "oficjalną polską dewizą", a jedynie dewizą Wojska Polskiego - czyli w prostej linii odpowiednikiem "Gott mit uns" i innych tego typu okrzyków wojennych – obecnie jest chętnie wykorzystywany przez wszelakiej maści narodowych fanatyków jako uniwersalne zawołanie bojowe przy atakach na tzw. żydo-komuno-masonerię, czyli podzbiór zbioru Narodu Polskiego stanowiący dopełnienie zbioru narodowych fanatyków (wg ich samych).

Co do przekleństw - nie wyłapałem tego kontekstu i nie odnosiłem do niego swojej wypowiedzi - zastanowiłem się tylko jakich czterech słów mogą używać Twoi znajomi, i to było pierwsze co mi przyszło do głowy. Ot i cały mój antypatriotyczno-antynarodowo-antykorzenny ironio-cynizm.

Mirka - 2010-10-23, 07:36

Tempeh-Starter napisał/a:
Jedna osoba ma zdaje się światopogląd
który u pozostałych budzi emocje od niechęci po odrazę


Pięknie podsumowane. Nic dodać nic ująć.
Światopogląd budzący nienawiść. Tego rodzaju sytuacje pamietam z opowiadań mojej babci, jednej z pierwszych kobiet -studentek w Polsce międzywojennej.
Studenci żydowskiego pochodzenia musieli siedzieć osobno. Podejrzanych o komunizowanie, endeków wypraszało się często z sali wykładowej albo stosowało inne formy ostracyzmu.
Mnie natomiast wyprasza się z forum. Nowe, ciekawe doświadczenie.
Toż to klasyczny mobbing.
Myślę, że nie ma co biadolić, bo są sprawy ważniejsze na tym forum, np.poparcie dla homoseksualistów i lesbijek.
Powalczmy o to aby mogli wreszcie swobodnie mówić o swoich przekonaniach i preferencjach.
Żeby "nie bić piany" na tym zakończę. Nowoczesna Europa na nas czeka.

Tempeh-Starter - 2010-10-23, 08:48

Mirka,
odraza a nienawiść to są zupełnie inne emocje
Postaraj się czytać to co jest napisane i zrezygnować (na tym przynajmniej forum) ze stylu i frazeologii Frondy czy Salonu24 a od razu zrobi się bardziej konstruktywnie - do zmiany poglądów absolutnie Cię nie namawiam.
Nie mam zamiaru też wypraszać nikogo z forum. Ale moim zdaniem warto stawiać sobie jednak - stosownie do sytuacji - jakieś ograniczenia.
Ja na przykład:
- mam poglądy lewicowe (jeśli nie lewackie ;-)
- jestem internacjonalistą i pacyfistą (mam w dupie patriotyzm i obronność kraju ;-)
- uważam religię (w każdej formie i przejawie) za zło
- a para-medycynę i ezoterykę za szkodliwe oszustwo
- uważam że moda na nie szczepienie dzieci jest szkodliwa i nieodpowiedzialna, też społecznie
itd. / itp.
ale jaki miało by sens na tym forum bez przerwy się o tym rozpisywać i co miało by właściwie z tego pisania wyniknąć ???

dynia - 2010-10-23, 10:02

Tempeh-Starter napisał/a:
Mirka,
odraza a nienawiść to są zupełnie inne emocje
Postaraj się czytać to co jest napisane i zrezygnować (na tym przynajmniej forum) ze stylu i frazeologii Frondy czy Salonu24 a od razu zrobi się bardziej konstruktywnie - do zmiany poglądów absolutnie Cię nie namawiam.
Nie mam zamiaru też wypraszać nikogo z forum. Ale moim zdaniem warto stawiać sobie jednak - stosownie do sytuacji - jakieś ograniczenia.
Ja na przykład:
- mam poglądy lewicowe (jeśli nie lewackie ;-)
- jestem internacjonalistą i pacyfistą (mam w dupie patriotyzm i obronność kraju ;-)
- uważam religię (w każdej formie i przejawie) za zło
- a para-medycynę i ezoterykę za szkodliwe oszustwo
- uważam że moda na nie szczepienie dzieci jest szkodliwa i nieodpowiedzialna, też społecznie
itd. / itp.
ale jaki miało by sens na tym forum bez przerwy się o tym rozpisywać i co miało by właściwie z tego pisania wyniknąć ???

A ja się podpiszę pod tym.Yo brada 8-) ;-)

Mirka - 2010-10-23, 11:07

Tempeh-Starter napisał/a:
odraza a nienawiść to są zupełnie inne emocje


odraza -wstręt, awersja, repulsja , pogarda , wzgarda

nienawiść - uczucie silnej wrogości, ostra niechęć do kogoś lub czegoś.

Faktycznie, całkiem inne.

[ Dodano: 2010-10-23, 12:20 ]
Tempeh-Starter napisał/a:
Ja na przykład:
- mam poglądy lewicowe (jeśli nie lewackie
- jestem internacjonalistą i pacyfistą (mam w dupie patriotyzm i obronność kraju
- uważam religię (w każdej formie i przejawie) za zło
- a para-medycynę i ezoterykę za szkodliwe oszustwo
- uważam że moda na nie szczepienie dzieci jest szkodliwa i nieodpowiedzialna, też społecznie
itd. / itp.

Żałuję, że tyle ciekawych i ważnych tematów do dyskusji nam ubywa, tylko przez to, że boisz się zakrakania.
dynia napisał/a:
co miało by właściwie z tego pisania wyniknąć ???

Prawdziwa wymiana poglądów. Muszą do tego jednak znaleźć się ludzie o poglądach rozmaitych, którzy chcą i potrafią ich bronić.
Bleblanie we własnym sosiku, oprócz tego, że mało twórcze, prowadzi wyłącznie w jednym kierunku. Ale to chyba oczywiste.

MartaJS - 2010-10-23, 11:54

Niechęć i nienawiść - to są dwie różne rzeczy. Przynajmniej w tym kontekście, w jakim tu były te słowa użyte.

Cytat:
Prawdziwa wymiana poglądów. Muszą do tego jednak znaleźć się ludzie o poglądach rozmaitych, którzy chcą i potrafią ich bronić.


Do tego potrzebny jest przede wszystkim wzajemny szacunek i otwartość na drugiego człowieka. Z doświadczenia wiem, że w internecie coś takiego jest bardzo trudne, jeśli ludzie nie znają się bezpośrednio, nie patrzą sobie w oczy. Wtedy nie dyskutuje się z człowiekiem, tylko z jego poglądami, ale piszą ludzie, więc emocje są ludzkie... i wychodzi tylko wirtualne mordobicie. Dlatego tak trudno rozmawia się w internecie o polityce. Dlatego też polityczne dyskusje wyglądają jak wyglądają, jeśli są prowadzone za pośrednictwem mediów.

Nie jestem długo na tym forum, ale sporo czytam i nie wydaje mi się, żeby większość osób piszących tutaj stanowiła jakiś światopoglądowy monolit, odrzucający niechcianych "obcych". Wydaje mi się, że forum jest jednak pod tym względem dość zróżnicowane i poza wegetarianizmem wiele nas dzieli, pewnie wiele z tych kwestii budzi też silne emocje. Dlatego tak duże znaczenie ma forma wypowiedzi, uważne czytanie, unikanie wycieczek osobistych, a przede wszystkim - założenie dobrych intencji "przeciwnika". Bez tego dyskutować nie ma sensu.

kamma - 2010-10-23, 14:20

MartaJS, pięknie powiedziane :)
śliwka - 2010-10-23, 14:31

MartaJS napisał/a:
Do tego potrzebny jest przede wszystkim wzajemny szacunek i otwartość na drugiego człowieka. Z doświadczenia wiem, że w internecie coś takiego jest bardzo trudne, jeśli ludzie nie znają się bezpośrednio, nie patrzą sobie w oczy. Wtedy nie dyskutuje się z człowiekiem, tylko z jego poglądami, ale piszą ludzie, więc emocje są ludzkie... i wychodzi tylko wirtualne mordobicie. Dlatego tak trudno rozmawia się w internecie o polityce. Dlatego też polityczne dyskusje wyglądają jak wyglądają, jeśli są prowadzone za pośrednictwem mediów.

Nie jestem długo na tym forum, ale sporo czytam i nie wydaje mi się, żeby większość osób piszących tutaj stanowiła jakiś światopoglądowy monolit, odrzucający niechcianych "obcych". Wydaje mi się, że forum jest jednak pod tym względem dość zróżnicowane i poza wegetarianizmem wiele nas dzieli, pewnie wiele z tych kwestii budzi też silne emocje. Dlatego tak duże znaczenie ma forma wypowiedzi, uważne czytanie, unikanie wycieczek osobistych, a przede wszystkim - założenie dobrych intencji "przeciwnika". Bez tego dyskutować nie ma sensu.


Mi też Twoja wypowiedź bardzo się podoba.

Mirka - 2010-11-08, 09:04

Długo " nie miałam serca", żeby podsumować dyskusję toczoną w tym temacie.
Myślę, że dobrym podsumowaniem będzie ocena znanej socjolog prof. Jadwigi Staniszkis o sporze dwóch Polsk zawarta w ciekawej rozmowie z Małgorzatą Subotic z weekendowej "Rzeczpospolitej".

"........To jest model, w którym istnieją dwa segmenty społeczeństwa niemogące się ze sobą porozumieć. I żyjące w dwóch czasach historycznych.
Jedni w czasach realizmu tomistycznego, z potrzebą godności, sprawiedliwości. Nawet krzyż, gdziekolwiek by stał, ma dla nich swój głęboki sens.
[Ci drudzy] żyją w warstwie powierzchownej, uznając, że krzyż w przestrzeni publicznej nic nie znaczy. (...) Popadli w bylejakość i uważają, że wszystko jest żartem. I to są rzeczywiście dwa światy, bez możliwości porozumienia. Jest to poważny problem. Zmierza to w tym kierunku, że każdy z tych światów ufa tylko swojej elicie. Najczęściej kończy się to wojną domową albo rozpadem. Bo nie ma żadnego poziomu wspólnego, który by obie strony respektowały.
I dlatego mówimy, a pierwszy powiedział to Kaczyński, że jest to kryzys polskiej demokracji. Dlatego należało przepraszać, ale nie tak, jak zrobił to Komorowski."

I nasz Admin.

MartaJS - 2010-11-08, 10:35

Generalnie Staniszkis ma rację, są dwa segmenty społeczeństwa nie mogące się ze sobą porozumieć, mówiące jakby innymi językami, nie trafiające do siebie zupełnie. I że trudno znaleźć poziom, na którym te dwie strony mogą się porozumieć. Do pewnego stopnia jest nim poziom codziennego życia, zwykłej egzystencji, gotowania, zakupów, dzieci, chociaż tu też w pewnym momencie pojawia się rozłam, bo przecież Tusk winien, że chleb drożeje, że powódź itp.

Tyle że te dwie strony, żyjące w dwóch historycznych czasach, ja widzę nieco inaczej. Z jednej widzę ludzi z poczuciem krzywdy i zagrożenia, przekonanych, że jeśli oni robią wszystko zgodnie z obowiązującymi etycznymi kanonami, przykazaniami itp., to znaczy, że za ich brak sukcesu odpowiadają inni, że musi być gdzieś jakiś wróg, którego trzeba znaleźć, zidentyfikować i zwalczyć, jakieś Zło, które knuje przeciw Dobru. Ludzi szukających wszędzie poprawności i bezpieczeństwa i przez to bałwochwalczo trzymających się wielkich słów i symboli, jak choćby krzyż na Krakowskim Przedmieściu (bo przecież nie krzyż w ogóle) czy gigantyczny pomnik Chrystusa w moim mieście powiatowym. Z drugiej strony widzę ludzi mniej lub bardziej spełnionych, również ponoszących czasem klęski, ale winą za porażkę czy niepowodzenie obarczających raczej siebie, ewentualnie czynniki niezależne, ludzi kształtujących własnego ducha nie w oparciu o największe symbole czy autorytety, ale poszukujących dobra i wartości w sobie i w innych ludziach, nie bojących się ryzyka klęski tych poszukiwań. Ludzie ci jednocześnie dostrzegają wokół siebie absurdy – nie tylko w polityce, ale też w innych sferach życia, w komunikacji, w urzędach – i bronią się przed absurdem przez dystans, żart, śmiech – bo ich zdaniem to lepsza broń niż lęk i frustracja. Śmiech nie jest dla nich formą poniżenia bliźniego, raczej sposobem rozładowania złych emocji, bo przecież trzeba jakoś żyć w tym dziwnym świecie.

Czy to jest kryzys demokracji - pewnie w jakimś sensie tak. Ale zamiast szukać winnych (znów ta konieczność identyfikacji wroga), szukałabym rozwiązań.

eli - 2010-12-15, 00:55

czytam i czytam...fascynujące zjawisko...
Deibl - 2010-12-28, 18:25

Trafiłem na to forum całkiem przypadkiem, w innej sprawie ale zajrzałem też tutaj.
I zaraz znikam zresztą.
Nie chcę nikogo prowokować ani rozwijać tego tematu więc tylko powiem, że dość smutna refleksja mnie naszła po przeczytaniu całości.
A zarejestrowałem się tylko po to żeby pogratulować postawy Mirce. Nie potrafiłbym lepiej tego wyrazić niż ty. Naprawdę -duży szacunek dla Ciebie.

Mirka - 2010-12-29, 10:58

Dziękuję Deibl .

[ Dodano: 2010-12-31, 09:10 ]
"Sondaż w zestawieniu z badaniami poparcia dla partii i dla polityków – ze szczególnym uwzględnieniem Donalda Tuska – pokazuje coś całkiem innego: całkowitą niezdolność znacznej części polskich wyborców do tworzenia ciągów przyczynowo-skutkowych i do uświadomienia sobie, kto ponosi ostateczną odpowiedzialność za rozmaite przejawy dysfunkcjonalności polskiego państwa. Gdyby HH postanowiło pytać dalej o to, kto odpowiada za taki, a nie inny kształt dochodzenia przyczyn smoleńskiej katastrofy lub kto jest winny chaosowi na kolei, najprawdopodobniej pytani by się pogubili. A gdyby nawet ostatecznie wskazali jako odpowiedzialny obecny rząd, to i tak nie miałoby to najmniejszego wpływu na deklarowane przez nich poparcie dla Platformy Obywatelskiej i Donalda Tuska."
hxxp://wpolityce.pl/blog/post/5548/Przyczyny_i_skutki___Wyborcy_to_w_ogromnej_czesci_jelopy__ktorym_mozna_wmowic_najwieksze_bzdury_.html

[ Dodano: 2011-01-02, 10:15 ]
Pozdrawiam z Nowym Rokiem...Wygrajmy ten rok dla Polski!

"I mimo tego bolesnego podziału. Mimo, iż wydaje się, że tych grup już nic nie poskleja, wciąż uważam, że Polacy to wspaniały naród. Naród po niesłychanie i nieprawdopodobnie ciężkich przejściach - 123 lata pod zaborami, bohaterskie, acz zakończone klęską powstania: Kościuszkowskie 1794, Listopadowe 1830, Styczniowe 1863, brutalna germanizacja i jeszcze gorsza rusyfikacja, okupacja niemiecka i bardzo dłuuga sowiecka, wyniszczenie polskiej kultury i inteligencji...A teraz znowu w łapach karierowiczów i hipokrytów, a kto wie, czy jeszcze nie gorzej? Ale przecież otrząśniemy się...
Zapytajmy Mickiewiczem: „[...] Cóż my tu poczniem, [...] przyjaciele,
Otóż to jacy stoją na narodu czele.”
I odpowiedzmy Mickiewiczem: „Plwajmy na tę skorupę i zstąpmy do głębi.”

Cierpliwości. Naród się obudzi. A ,,oni" już się boją tego przebudzenia, dlatego młyny propagandy mielą, że ho ho! Nie dadzą jednak rady! Pracujmy wszyscy ciężko i wytrwale po to, żeby przebudzenie nastąpiło już w tym roku!
Pozdrawiam z Nowym Rokiem...Wygrajmy ten rok dla Polski!"


hxxp://lubczasopismo.salon24.pl/aleszum/post/264276,ku-pokrzepieniu-serc-chociaz-dwie-polski

pyz - 2011-09-11, 16:18

jeszcze trochę takich usunięć, moderacji itp a bojster będziesz miał wegedzieciakowy "kurnik" wedle WŁASNYCH subiektywnoynteligĘckich upodobań.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group