wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Nasze zwierzaki - huhu ha zima zła, karmnik dla ptaków

biały lis - 2012-01-31, 20:41
Temat postu: huhu ha zima zła, karmnik dla ptaków
my się zimy nie boimy ale one raczej tak. Nie widziałam wcześniej takiego tematu.To nie zwierzaki domowe, ale dookoła domów ich pełno. A mróz za oknem szczypie. Ja dziś całe stado sikorek i wróbli miałam, co zdziwiło mnie bardzo bo wróble to już mało gdzie a u mnie dwa pod dachem mieszkają ;]
Kramnik ręcznie robiony, chyba zagnieździły się tu na dobre głodomorki ;]
jutro rano pyknę zdjęcie i dołączę.
ciekawa jestem jak u was z ptaszkami, dokarmiacie? moze jakieś rarytasy latają u was pod domem ? ;]

MartaJS - 2012-01-31, 20:46

Dokarmiamy od wczoraj, wcześniej nie było po co, bo nie było zimy. Sypiemy słonecznik, wieszamy słoninę.

U nas głównie sikory (modraszka, bogatka), mazurki, kiedyś były wróble, teraz u nas we wsi już prawie wyginęły, bo nikt zwierząt nie trzyma. Jak zima dłużej trzyma to pojawiają się dzwońce, zięby, jery, a wyjątkowo grubodzioby. Kosy i kwiczoły raczej jedzą jabłka w sadzie.

biały lis, a Lubuskie gdzie dokładnie? ;-)

biały lis - 2012-01-31, 20:55

wczesniej były też gile na jarzębine, i kos oczywiście na jabłka wpadł ;]

Cytat:
a Lubuskie gdzie dokładnie?


szukam tam wlasnie mieszkania, najchętniej witnica, albo cos na trasie kostrzyn -gorzów

[ Dodano: 2012-02-01, 11:07 ]
moi goście, niestety nieostro bo przez szybę i z ukrycia ;]

maharetefka - 2012-02-02, 11:21

ja nie dokarmiam, bo tu cieplo. ale mam pytanie, co to za ptak? mozliwe, ze to sokol wedrowny? niestety zdjecie nie ostre, robione z mego kuchennego okna.

hxxp://img688.imageshack.us/i/sdfghjklkjnhbgvfdcx.png/]

biały lis - 2012-02-02, 11:38

na 99 % krogulec, bo zdjecie nieostre ;]
MartaJS - 2012-02-02, 11:44

A tu moja sikorka ze śnieżynką na szybie :-)
maharetefka - 2012-02-02, 11:46

biały lis napisał/a:
na 99 % krogulec, bo zdjecie nieostre ;]

ooo, dzieki!

Malinetshka - 2012-02-02, 13:49

U mnie głównie sikorki, mazurki i chyba trznadle. Oliwkowe brzuszki mają, często u nasady ogona żółtawe. Trznadle czy coś innego może być? :>
biały lis - 2012-02-02, 14:03

Malinetshka napisał/a:
U mnie głównie sikorki, mazurki i chyba trznadle. Oliwkowe brzuszki mają, często u nasady ogona żółtawe. Trznadle czy coś innego może być? :>


hxxp://images36.fotosik.pl/138/3dc718f891f67cc2.jpg takie?

Malinetshka - 2012-02-02, 15:05

Hmmm, mniej żółte. Ale czytałam, że na zimę są bardziej oliwkowe.. Jednak te u mnie to każdy trochę inny ;) a ten z prawej na zdjęciu to też trznadel? :-o
excelencja - 2012-02-02, 21:11

biały lis, uważaj na zanieczyszczenia w karmniku, bo one tam sobie sr... i trzeba często sprzątać bo pasożyty i te sprawy się szerzą, może pomyśl o jakimś czystszym typie karmnika czyli bezpieczniejszym.

maharetefka, tyż sądzę, że krogulec.

Malinetshka napisał/a:
Trznadle czy coś innego może być? :>

dzwońce

[ Dodano: 2012-02-02, 21:14 ]
i czyż ale czyż mało karmnikowy i ma ciemną czapeczkę

MartaJS - 2012-02-02, 21:46

exce, w mróz pasożyty?
maharetefka - 2012-02-02, 22:00

excelencja, dzieki :-D
excelencja - 2012-02-02, 22:21

Cytat:
exce, w mróz pasożyty?

bakterie wirusy grzyby robale - w układzie pokarmowym ptaka nie ma mrozu. No chyba, że zdechł był.

Malinetshka - 2012-02-02, 22:39

excelencja, masz rację, to dzwońce :) Dzięki!
Tak właśnie wyglądają(zdjęcie z netu):

biały lis - 2012-02-03, 18:31

excelencja, jakoś nie boje się tej ptasiej zarazy, karmnik mam od kilku lat w tym miejscu. A co do mrozu to dzisiaj u mnie ma być minus 22, raczej niezła dezynfekcja ;]

[ Dodano: 2012-02-03, 18:33 ]
dzisiaj trzy modraszki ;]

Malinetshka - 2012-02-03, 19:29

excelencja napisał/a:
może pomyśl o jakimś czystszym typie karmnika czyli bezpieczniejszym

exce, a jaki to typ karmika, taki czystszy? :> Poważnie pytam czym się charakteryzuje.. bom zielona w temacie. :mrgreen:

biały lis - 2012-02-03, 19:59

np takie kulki w siatce, albo taka siatkowa rurka, odchody wtedy spadają na ziemie jeśli np karmnik wisi na drzewie ;] mozna kupić, lub zrobić samodzielnie. Ja kiedys taką siatke kupowałam w ogrodniczym. osobiscie wole tradycyjny ;]
excelencja - 2012-02-03, 20:56

biały lis napisał/a:
jakoś nie boje się tej ptasiej zarazy,

ale to nie chodzi o Ciebie tylko o ptaki, które żrą własne g... wraz z drobnoustrojami/pasożytami zakażają kolejne.

Malinetshka napisał/a:
exce, a jaki to typ karmika, taki czystszy? :>

moim faworytem jest karmnik automatyczny butelkowy, robiłam z dzieciakami w przedszkolu, na moim stronu znajdziesz.
Oprócz tego szyszki tłuszczowe - też na stronu.
Można kupić kule tłuszczowe albo takie zlepki nasion.
Można kupić siatki z nasionami - takie jak na ziemniaki tylko mocniejsze
A jeśli już domek to z wysuwanym dnem, żeby można było często czyścić.

biały lis - 2012-02-03, 21:05

excelencja, jak ktoś nie czyści to juz inna sprawa!
excelencja - 2012-02-04, 09:11

no tak, tylko kto czyści to codziennie? I jak czyści karmnik z niewysuwanym dnem?
Nie znam takiego śmiałka. Dlatego właśnie propaguję karmniki czyste i już.

MartaJS - 2012-02-04, 09:27

U mnie jest prosty drewniany karmnik. Ptaki do niego NIE srają. Nie znalazłam ani jednego ptasiego gówna na nim :-) Srają za to wszędzie dookoła oczywiście, na dach, samochód, chodnik etc. Mam kulturalne ptaki?
Malinetshka - 2012-02-04, 09:42

Dzięki za dawkę wiedzy :)
excelencja - 2012-02-04, 10:51

MartaJS napisał/a:
Mam kulturalne ptaki?

Marta nie zamierzam się z Tobą spierać na temat ptasich kup. Moim zdaniem jeśli można zmniejszyć ryzyko szerzenia się chorób to należy to zrobić miast zwiększania. I tyle.
Masz widocznie kulturalne ptaki. Ok, jest tak opcja widocznie :) .
Kupy to nie jedyne źródło rozprzestrzenia się pasożytów :P

lilias - 2012-02-04, 17:26

exce, przeglądam i n ie widzę tych karmników :roll: no ślepa jestem, podpowiedz, gdzie one
excelencja - 2012-02-04, 20:14

lilias, nie chciałam linkami rzucać.
W dla małych i DIY, w sumie bez sensu.
hxxp://tropyprzyrody.pl/index.php/dla-mniejszych/zrob-to-sam/62-karmnik-automatyczny
i
hxxp://tropyprzyrody.pl/index.php/dla-mniejszych/zrob-to-sam/61-karmnik-szyszkowy

lilias - 2012-02-04, 20:22

cudne są , muszę coś sklecić dla ptic, tak zimno, ze serducho boli :->

[ Dodano: 2012-02-04, 20:22 ]
aha, Dziękuję :*

MartaJS - 2012-02-05, 09:33

A u mnie sikora uboga na słoninie :-)

[ Dodano: 2012-02-05, 09:36 ]
Aa no i jeszcze jedną rzecz trzeba powiedzieć co do karmników - wieszamy je tak żeby nie były jednocześnie karmnikami dla kotów...

excelencja - 2012-02-05, 10:11

MartaJS napisał/a:
A u mnie sikora uboga na słoninie :-)

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

MartaJS napisał/a:
wieszamy je tak żeby nie były jednocześnie karmnikami dla kotów...

no chyba, że ktoś chce zaoszczędzić na karmie :P

biały lis - 2012-02-05, 10:47

u mnie kot szału dostaje, roleta zasłonięta, więc przez okno widzi tylko latające cienie.
excelencja - 2012-02-05, 10:51

biały lis, a spróbuj włączyć płytę z ptasimi dźwiękami. My czasem odsłuchujemy, uczymy się w zasadzie tego i kot szału dostaje :] Kosmos.
Swoją drogą zadziwiające jak silny jest instynkt. To jest kot blokowy - od A do Z.

biały lis - 2012-02-05, 14:09

excelencja, ja kiedys zdziwiłam sie ja reagował na głosy szponiastych, a już szczególnie na kanie rudą. Wszelkie ćwierkania, ćwirkania skręcają mu ogon, szczególnie wiosną.
MartaJS - 2012-02-06, 10:51

Mam ją :-) Dzika jest, ale na dużym zoomie złapałam :-)
biały lis - 2012-02-06, 11:34

a u mnie nie w karmniku ale pod nim - kwiczoły ;] zrobiłam zdjecie, ale słabiusieńko widać niestety.
MartaJS - 2012-02-10, 10:02

U mnie kwiczoły też.
Spadł śnieg i od razu bioróżnorodność karmnikowa wzrosła - od wczoraj: zięby, dzwońce, a nawet prawdziwy, najprawdziwszy wróbel!

excelencja - 2012-02-10, 13:39

MartaJS napisał/a:
a nawet prawdziwy, najprawdziwszy wróbel!

hahaha no tego Ci najmocniej gratuluję :)
U nas sikory różnorakie - nie, ubogiej nie mamy- w zasadzie to tylko modraszka i bogatka :P , dzwońce, wróble, kawki, gawrony, kosy, tony kwiczołów. I ot chyba tyle

Oczywiście nie na moim balkonie.

Poza tym być może jestem ślepa, ale ja tu w ogóle zięb nie widuję.

MartaJS - 2012-02-10, 13:43

Powiewająca świnia ich nie wabi?
excelencja - 2012-02-10, 13:46

nic a nic
one gardzą truchłem

[ Dodano: 2012-02-10, 13:46 ]
(no ale śniegu u nas nie ma, to i wróble się z winobluszczu mi wyprowadziły)

Malinetshka - 2012-02-27, 16:30

Sikoreczka dziś. Widać 3 foty? :)




zina - 2012-02-27, 21:08

Malinetshka, super widac :-)
Malinetshka - 2012-02-27, 22:57

To kupne kule, w składzie mieszanina tłuszczy i ziaren. Dokładnie nie przytoczę, bo chyba opakowanie już do śmieci poszło..
Ale szczerze mówiąc póki miały słonecznik w karmniku-domku to te kule im "zwisały" ;) dosłownie i w przenośni ;) Teraz dopiero widuję raz po raz jakiegoś ptaka na nich, nawet sójka się posilała, wisząc na gałęzi głową w dół :)

excelencja - 2012-02-28, 13:19

piękna modraszka!
Malinetshka - 2012-02-28, 15:38

Dziękuję w imieniu modelki :) Podobało mi się, jak ją słońce oświetliło, no to cyknęłam :)
biały lis - 2012-02-29, 10:42

śniadanko ;]
squamish - 2012-05-24, 15:00

A pisze tu ,nie bede zakładać nowego wątku.
Słuchajcie u moich rodziców na działce zagosciły kopciuszki,ba zrobiły sobie gniazdko w szparze przy dachu przy wejsciu do domu.Z okna widać dobytek.I tu sprawa smutna są trzy osobniki z czego jeden wielki juz ,a dwa takie maleńkie.Cwaniak wyzera wszystko co przynoszą uwijający sie rodzice.Wiem ,ze natura rządzi sie swoimi prawami ale jakoś tak mi żal:( Wsypuje do miseczki jakieś żarełko żeby rodzicom troche pomóc.No ale chyba nic więcej nie da sie zrobić?
A i jeszcze gdzieś w poblizu gniazdka mają dzwońce:)Tak mi sie wydaje ze takie zielonkawo-zółte to właśnie dzwońce.

alken87 - 2012-05-24, 18:35

a ten wielki to nie kukułka?
MartaJS - 2012-05-24, 19:39

squamish, musiałabyś robale wsypywać :-) W kopciuszków zdarzają się podrzutki kukułek, więc możliwe, że to wielkie niedługo wywali "przybrane rodzeństwo" z gniazda...
excelencja - 2012-05-24, 21:56

No jak bum cyk kucyk kukułka, tym biednym maluchom te wielkie medny notorycznie podrzucają swoje jaja.
Rób zdjęcia jeśli możesz, z dziką rozkoszą obejrzę.

No i niestety nie bardzo możesz cokolwiek zrobić. No bo co? Zabijesz kukułkę? Taka jej natura, ten typ tak ma i już.
Show must go on...

[ Dodano: 2012-05-24, 21:57 ]
squamish napisał/a:
Tak mi sie wydaje ze takie zielonkawo-zółte to właśnie dzwońce.

najprawdopodobniej, jeszcze mogą być trznadle, ale dzwońce w ogrodach są częstsze

squamish - 2012-05-25, 06:26

Wiecie co właśnie wczoraj dopiero :mryellow: tez na to wpadłam ,ze ten osobnik to nie kopciuszkowy.Łe bede płakać :cry: Spróbuje szczelić fotke jak sie wychylą do żarełka.Kukułek tutaj mamy sporo ,ale może to być dziecie srocze?,bo tych zatrzęsienie.

[ Dodano: 2012-05-25, 06:29 ]
excelencja napisał/a:
najprawdopodobniej, jeszcze mogą być trznadle, ale dzwońce w ogrodach są częstsze
one są zielone ,tylko ta zieleń wpadająca w żółć ,kurde nie umiem opisać .Musze im sie przyjrzeć albo najlepiej zrobić fotke.Ale trznadle z tego co widze na zdjeciach to raczej nie.
Słuchajcie a ciemny ptak wielkosci kopciuszka i kształtu też bo z dłuzszym ogonkiem ale ciemny z białą kreską na główce i skrzydełkach to co to za jegomość?

ropuszka - 2012-05-25, 07:28

Może to nie do wątku, ale myślę że to ładna historia ;)

moja babcia kiedyś znalazła małego gołębia który wypadł z gniazda prawdopodobnie w wyniki czyszczenia dachów. gołąb mieszkał z babcią przez jakiś czas, na początku karmiony strzykawką, potem ziarnami , aż w końcu nauczył się fruwać i pewnego dnia wyleciał przez okno. chociaż minął rok to wraca na podwórko i na babciny parapet i nie boi się najbardziej hałaśliwych członków rodziny. no i wygania wszystkie inne ptaki ze "swojego" parapetu

jak nie cierpię gołębi to ten jest całkiem znośny :mrgreen:

squamish - 2012-05-25, 12:45

ropuszka niezła historia :-)
MartaJS i Pani Excelencjo polećcie jakiś fajny atlas ptaków plis :-P

excelencja - 2012-05-25, 23:06

squamish, ja mam to i uwielbiam. Ale to nie jest typowy atlas, raczej połączenie atlasu i książki do poduszki w jednym
hxxp://www.multicobooks.pl/przyroda/flora-i-fauna/ptaki-polski-t--i-i-ii---komplet-w-etui_8998.html

Gorąco polecam.

A z jednotomówek - świeżo wyszedł - wreszcie - w polskiej wersji przewodnik Collinsa.
hxxp://www.multicobooks.pl/przyroda/flora-i-fauna/ptaki--przewodnik-collinsa_9058.html

w zasadzie to obie są warte zainwestowania

[ Dodano: 2012-05-25, 23:09 ]
squamish napisał/a:
z białą kreską na główce i skrzydełkach to co to za jegomość?

może raniuszek? Albo zięba?

squamish - 2012-05-28, 11:09

Cytat:
squamish, ja mam to i uwielbiam. Ale to nie jest typowy atlas, raczej połączenie atlasu i książki do poduszki w jednym
hxxp://www.multicobooks.p...-etui_8998.html
[b]Excelencja to moze być mega!Szkoda ze mnie narazie nie stać ale ,ale jak sie dorobie to na bank sobie zakolekcjonuje.Dzięki za podpowiedz.
Raniuszek nie.Ten ptaszek jest taki smukły bardzo ,gdzieś znalazłam info że to moze być taka odmiana pleszki :?:

[ Dodano: 2012-05-28, 11:11 ]
Co do dzwońca to chyba nie dzwoniec bo nie ma zółtego (chyba nie) akcentu na skrzydełkach ,wyglądają te ptaki jakby były całe oliwkowo zielone,udąło mi sie stzrelic fotke ale mam kiepski obiektyw wiec jest słabej jakosci ,zresztą ze mnie pstrykacz amator :-/

[ Dodano: 2012-05-28, 11:16 ]
Koloru nie udało sie uchwycić ale widać sylwetke,wielkosć i grubość dziubka:)

excelencja - 2012-05-28, 11:26

squamish, to pliszka siwa w takim razie może?

[ Dodano: 2012-05-28, 11:27 ]
squamish, nie żebym się czepiała, ale karmnik o tej porze roku to tak nie bardzo...

squamish - 2012-05-28, 11:27

Co do kopciuszkó to już zgupłam .Obserwowałam sobie je dni pare i juz sama nie wiem czy jest tam intruz czy nie.W ogóle naliczyłam dizubków 5 :shock: .Wszystkie szybko rosną(tzn 4 intensywnie widac ,piąty sporadycznie tylko dzióbek).jeden jest największy ale dzióbek ma pdodobny i ubarwienie do reszty.Cwaniak gdy rodzice dają znak ze mają zarełko ,wynurza sie ,macha skrzydełkami i zakrywa reszte no i zgarnia najwięcej i pewnie to co najlepsze :roll: Chociaż,chociaż reszta też rośnie szybko bo potem jest jeden średni i następny troche mniejszy.Zauważyłam że nie dają za wygrane i spchają tego największego na tyły ,także radzą sobie.I póki co są wszystkie 4 no albo 5.Kot moich rodziców ,który drepcze sobie tam często(naszczescie sporadycznie bo to typ leniwca i śpiocha) jest niezłym postrachem rodziców.

[ Dodano: 2012-05-28, 11:27 ]
I to co udało mi sie zarejestrować,no niewiele widać ble :roll:

[ Dodano: 2012-05-28, 11:28 ]
druga fotka

[ Dodano: 2012-05-28, 11:28 ]
trzecia

[ Dodano: 2012-05-28, 11:29 ]
excelencja napisał/a:
squamish, nie żebym się czepiała, ale karmnik o tej porze roku to tak nie bardzo...
wiem ,wiem ale moi rodzice są nadgorliwi :roll:

[ Dodano: 2012-05-28, 11:31 ]
Cytat:
squamish, to pliszka siwa w takim razie może?
Kurde byc moze chociaż z tego co pamietam to ten ptaszek ma ciemny łepek i białą kreske wzdłuż i takąż na skrzydełkach hm
priya - 2012-05-28, 17:35

Moje pojęcie o ptakach jest bardzo marne :oops: I właśnie wymarzyłam sobie na prezent urodzinowy jakiś atlas ptaków. excelencja, dzięki więc za te linki. Jeszcze poproszę coś fajnego o lasach/drzewach. O, i może znacie też dobrą książkę o dzikich roślinach jadalnych? Marta, hmm??
excelencja - 2012-05-28, 18:49

Dzikie jadalne- mój faworyt to ta książka
hxxp://luczaj.com/jadalne.htm

Drzewa -
znów Collins- ale to cała europa.

Ogólnie roślinny cenię sobie ten:
hxxp://merlin.pl/Swiat-roslin-skal-i-mineralow_Martin-Cervenka/browse/product/1,62490.html

Ale to też nie tylko Polska
Bo jeśli idzie o rośliny - to atlas babci żukowej.
hxxp://www.multicobooks.pl/przyroda/lesnictwo/atlas-roslinnosci-lasow_8799.html


A drzewa Polski... szczerze mówiąc nie mam żadnej książki... a jak kupię to Collinsa, bo polskie chyba znam...



squamish napisał/a:
wiem ,wiem ale moi rodzice są nadgorliwi :roll:

no ale to może sporo szkody narobić, szczególnie jeśli młode się nauczą, że pokarm jest w karmniku, potem mogą sobie nie poradzić w naturze i paść z głodu.
Że tak obrazowo przedstawię lekko dramatyzując.

squamish - 2012-05-29, 12:46

excelencja napisał/a:
no ale to może sporo szkody narobić, szczególnie jeśli młode się nauczą, że pokarm jest w karmniku, potem mogą sobie nie poradzić w naturze i paść z głodu.
Że tak obrazowo przedstawię lekko dramatyzując
no wiem ,wiem musze z nimi pogadać.Chociaż to trudne przypadki bo mi przytakną a swoje robią :roll:

Dzieki za kolejne propozycje ,my niedługo bedziemy (chyba :?: ) przenosić sie na wieś ,totalną dzicz i lasy wiec musimy nadrobić braki wiedzowe.A dzieć już ciekawy przyrody ,niedługo zaczną sypać sie pytania ,trzeba będzie sie dokształcić:)

[ Dodano: 2012-05-30, 08:05 ]
Gniazdo puste,młode wyfrunęły i to pomyślnie:)

priya - 2012-05-30, 09:08

excelencja, dzięki. Zrobię niebawem wycieczkę do jakiejś dobrej księgarni :-)
dżo - 2012-12-01, 21:59

excelencja, mam pytanie odnośnie sikorek: dlaczego dokarmia się je tłuszczem/słoniną? czy jest to konieczne czy raczej to wymysł ludzki bez szczególnego uzasadnienia?
excelencja - 2012-12-01, 22:52

Dlatego, że one są owadożerne z natury i pokarm tłusty im bardzo odpowiada.
Ale naturalnie zimą zdecydowanie przechodzą na prawie-wegetarianizm ]:-> (czasem jakieś w szczelinach drzew jaja czy poczwarki dopadną) i zażerają nasiona i owoce.

Ale banda sikorek będzie Ci równie wdzięczna, jak zimą wywiesisz im na przykład szyszki świerkowe poobtykane nasionami słonecznika. Możesz też zrobić kule tłuszczowe z tłuszczu palmowego jako lepika i dużej ilości nasion.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group