pao - 2007-06-03, 09:39 Temat postu: Anime jak sie ostatnio zorientowałam nie tylko ja lubię ten kierunek, zatem temat myslę że sie przyda 
no i na wstępie sie pochwalę: kupiłam oryginalnego Helsinga. trochę poczekałam zanim mi go dosłali, ale jest no i co istotne widząc pewną zajawkę dodana tam jako materiał dodatkowy mam pewność, że moje przypuszczenia co do tego 13 epowego niewypału były potwierdzone. (niewypału przede wszystkim z racji zakończenia)
neuro - 2007-06-04, 11:50 Pao, znasz japoński? Przeczytałam tylko pierwsze parę tomów mangi, jak ją łaskawie po polsku wydali, ale bardziej podoba mi się anime. Jest mniej... nazistowskie  Poza tym Alucard jest bardziej apetyczny, jak się rusza na ekranie. Choć poczucia humoru z mangi nic nie przebije :]
Widziałaś może "Opowieści z Ziemiomorza"? Ciekawam, jak kolejny film się udał, bo "Ruchomy zamek... " był cudny. kasienka - 2007-06-04, 11:51
ale to nie jest tego samego kolesia chyba? pao - 2007-06-04, 11:59 koleś nie ten sam, ale ta sama grupa zatem efekt może być ciekawy. niestety jeszcze nie widziałam: aktualnie męczę shakugan no shana (mało ambitne, ale skoro zaczęłam to skończę)
bacznie obserwuje Darker than Balck, Death Note i Shippuudena
a co do hellsinga: polskie tłumaczenie jest chwilami skrajnie beznadziejne. anime (te 13 epów) to jedna wielka porażka (początek całkiem, całkiem ale potem polecieli w kulki, no ale przynajmniej już wiem dlaczego) anime OAV jest świetne. na razie tylko 3 epy wyszły, ale jest miodnie. kolory cudowne, Alucard smakowity no i jest to adekwatnie do fabuły mangi a nie jakies bzdury z incognito... co do 13 epów: pierwotnie chciano zrobić po pierwsze reklamę mało popularnej (nawet w japonii) mangi a potem jak sie ludzie zainteresowali chciano zrobić z tego masowego tasiemca z mnóstwem fillerów (co widać) fani (którzy sie w międzyczasie pojawili) zbojkotowali jednak to coś i twórcy zawiesili fillerowanie na rzecz banalnego, głupiego i fillerowatego zakończenia. aktualnie wyszedł 83 chapter mangi i jest miodnie, choć krwawo. czekamy na 4 oavkę. co do nazistów: w 13 epach też sie przewinęli, ale tylko delikatnie, jakby zaznaczając swe późniejsze nadejście, ale jak już wspomniałam, owo nadejście nie nastąpiło. niemniej, mimo ze te 13 epów jest najsłabsze z całości i tak miło jest popatrzeć na tego typa w okularkach i czerwonym płaszczu
neuro - 2007-06-04, 12:26 Kurczę, to muszę koniecznie obejrzeć te OAV, bo widzę, że wiele straciłam. Kiedyś jechałam sobie autobusem i czytałam chyba pierwszy tom Hellsinga, obok mnie jakaś kobiecina. Jak raz zerknęła, co tam za obrazeczki oglądam, tak spojrzała przerażonym wzrokiem, odsunęła się i do końca podróży promieniowała zgrozą
Przydałby się w Wawie jakiś konwent bardziej profesjonalny, bo nie mam jak nowych anime oglądać... pao - 2007-06-04, 12:32 poczytaj sobie nie wydane w polsce części. klimat z nazistami jest w pełni uzasadniony i klimatyczny. oav na razie dotyczy około 3 pierwszych tomów. na szczęście humorek z mangi zachowali, choć trochę brakuje klimatycznych woreczków z napojami
Dominika - 2007-06-04, 12:52
Pao, opowiedz coś o tym więcej, tak dla niewtajemniczonych. 
A mogłabyś wytłumaczyć jeszcze choćby pokrótce te słowa?
kasienka - 2007-06-04, 12:53 Kompletnie nie wiem, o czym Wy mówicie, ale tak sobie pomyślałam, że ten temat mógłby przyciągnąć na forum drugą połówkę babyagi 
neuro - 2007-06-04, 13:10 A grywacie/grywaliście w RPG? Często owe pasje szły jakoś ze sobą w parze
Clamp wydał coś nowego? Uwielbiam ich opowieści, są tak różne. Nie udało mi się przeczytać "Clover", a bardz bym chciała. pao - 2007-06-04, 13:22 epy = epizody czyli odcinki
oav = materiał nakręcony dodatkowo poza pierwsza serią, która zazwyczaj jest traktowana jako ta podstawowa. często dotyczy tych samych wydarzeń, ale nie jest to serią TV która najczęściej ma tony fillerów fillery = zapychacze. czyli rzeczy dodane na potrzeby przedłużenia filmu, bardzo często sa to retrospekcje (np w chobits sa 3 epy składające sie w 100% z retrospekcji, to są właśnie fillery) a hellsing to taka krwawa manga. w avatarze mam głównego bohatera. z reszta postać która bardzo lubię i to we wszystkich wersjach (w anime sporo jest różnic z mangą, a oav choć stara się trzymać mangi tez trochę zmian wprowadza) a co do RPG to nie tylko grywam ale prowadzę kilka drużyn, zatem jestem w temacie
a co do CLAMPA ostatnio miałam w łapkach japońskie wydanie opowieści pani śniegu. cud nad cudy. perełeczka jakich mało i mimo, ze opowieści znane i typowe, to rysunki przecudne rzecz z 92 roku, zatem stara, ale śliczna
Dominika - 2007-06-04, 13:47
Tak właśnie myślałam, dzięki
A jaka fabuła? Współczesna? Fantasy-jakby? Przystojny, ten Twój ulubiony bohater! Ja lubię wampirowe historie i on mi tak wygląda..nieludzko jakby.
pao - 2007-06-04, 13:55 abo on bardzo przystojny
choć w kilku wydaniach sie ujawnia niektóre bardzo apetyczne inne mniej ale i tak jest moim ulubieńcem a to jego poczucie humoru
no i tematyka wampirza, a jakże. czasy 1999 historia alternatywna i chwilami mocno prowokująca. poznajemy dwie siły walczące z wampirami 1 protestancki zakon rycerz hellsing z integrą hellsing na czele (i alucardem jako asem w rękawie) 2 13 iskariota czyli tajny oddział watykanu z nad ambitnym maxwellem (i ojcem, paladynem andersonem jako asem w rękawie) siły te podzielone sa terenami: zatem watykan nie pcha sie na protestanckie ziemie (do czasu) no ale jest i trzecia siła (rzesza) która dąży do wojny. opowieść prześliczna, szczególnie młoda policjantka wiktoria, którą alucard przemienia w wampira, czy dowódca najemników kapitan bernardotto. nawiasem jak chcesz zobaczyć inne arty z hellsinga to zajrzyj na mojego bloga: hcyba od dwóch miesiecy Alucard tam króluje
neuro - 2007-06-04, 14:01 Domi, on jest zniewalający, zabóczo wręcz Niestety czasami ma napady demoniczności, dostaje niebezpiecznej ilości czarnych oczu na całym ciele, psie łby formujące się z korpusu i rąk... Na szczęście na codzień (conoc?) jest obezwładniająco przystojny, wysoki i czarnowłosy . Miodzio.
Anime i manga mają generalnie to do siebie, że ich bochaterowie sa nierealnie piękni. Pao, a jakie systemy prowadzisz? Dominika - 2007-06-04, 14:02 To już pędzę podziwiać, o ile siostra mnie nie wywali z kompa... 
[ Dodano: 2007-06-04, 15:03 ]
Ach... 
pao - 2007-06-04, 14:12 no z ta pięknością róznie bywa... bohaterka "narzeczonej dla kota" jest dla odmiany nierealnie przeciętna
a co do Alucarda: to bestia w najprawdziwszym wydaniu, ale i tak to w pełni mój typ
co dzień tez jest dobrym okresleniem słońce na niego nie działa
w mandze widzimy go w kilku wersjach: czerwony płaszcz, kapelusz czyli znany standard opcja w kaftanie bezpieczeństwa (tak poznał intergę i ta wersja jest w moim avie) opcja komiczna (czyli dowolna ale w wersji przerysowanej) opcja hrabiego (dla mnie kompletnie niestrawna i paskudna, neguje alucarda w tym wydaniu) opcja kamuflażowa (długowłosy elegancik co zajechał do hotelu rio.) opcja z roku 44 (kto czytał down ten wie, kto nie czytał to chyba w 9 tomie się ujawnia w tej wersji) no i wszelaka bestia, ale tu już opisać tego sie nie da. (a nie chcę spojlerować )
chyba nic nie pominęłam
Dominika - 2007-06-04, 14:19
O ile byłby podobny do Sait Germain'a to mi by pasował! pao - 2007-06-04, 14:21 jest paskudny, nie pasujący i w ogóle bez klimatu. na szczęście jest krótko, zatem można udać ze nie było az boję sie jak zrobią tę oavke 
a co do tego wyglądu, to dla tych co widzieli serię to jest scena gdzie światło pada na niego tak, że widać właściwie dwie twarze. to takie preludium, tyle że beznadziejne jak i sam hrabia... neuro - 2007-06-04, 14:24 Uroda bochaterów zależy chyba od założeń rysownika i od stylu kreski. Np Akira jest narysowany "brzydko", a postacie Clampa to sama słodycz. Zależy od wymowy filmu/komiksu. Jednak przeważajaca większość jest cukierkowa. Do niektórych kresek trzeba się przezwyczaić. Nie wiem,czy ogladałaś Gilgamesha, ale postacie wyglądają tam, jakby były chore. Dopiero po jakimś czasie mi się to spodobało. Akurat w mandze jest sporo historii wampirzych, choćby jeszcze Vampire Hunter D, Blood... Hmm, nie kojarzę innych
Dominika - 2007-06-04, 14:26 No to zupełnie nie ten image hrabiowski  Rzeczywiście wolę już go w tym czerwonym wdzianku
Podoba mi się ten Alucard! pao - 2007-06-04, 14:35 przede wszystkim od rysownika (lub grupy rysowników) po tym można rozpoznać kto tworzył dana mangę/anime
CLAM z założenia jest przesłodzony i nawet jak ma sie tam jakieś mniej słodkie postaci to i tak od razu po rysunku widać kto jest kto... mają swoją kreskę i to od lat. z jednej strony trochę to nudne, z drugiej taki ich styl i urok no i za to się ich lubi (właściwie to się je lubi)
a co do hellsinga: Hirano rysuje postaci w bardzo podobny sposób: integra, luke i doc są rysowani w tak zbliżonej formie, ze chwilami można ich pomylić. i to podobieństwo między postaciami jest dla niego charakterystycznym. właściwie nie do pomylenia są tylko postacie kluczowe ale i tu bywają wyjątki (choćby integra właśnie) z resztą często nawet kluczowe postacie są tak rysowane że trzeba sie przez chwilę zastanowić kogo widzimy
Dominika - 2007-06-04, 16:52 Pao, czy są jakieś mangi internetowe? (takie, które byś poleciła?) Chodzi mi o zobaczenie czegoś, bez szperania w księgarniach (nie mam czasu/kasy) babaaga - 2007-06-04, 17:04
Z ostatnio oglądanych anime Steamboy zrobił na nas ogromne wrażenie, polecam:).A, z mang jeszcze Battle Angel Alita mamy, Samotny Wilk i szczenię kolekcjonujemy...Tu Paweł kupił mangę Miyazakiego "Nausicca", "Domu" Katshushiro Otomo, "Orion" Masamune Shirow i "The legend of Mother Sarah", niestety tylko jeden tom, póki co
to chyba najważniejsze
pao - 2007-06-04, 17:44 na 100% to była 13 helsinga, OAVka dopiero wychodzi, ostatnio wyszła 3 część zatem szans większych nie było
ja ostatnio za chwyciłam sie Samurai Seven. adaptacja Kurosawy w wersji mech. i tak jak mech nie cierpię to tutaj kompletnie mi to nie przeszkadzało. doskonale zrobiona rzecz, pełna klimatu a rys charakterologiczny każdej postaci solidnie pogłębiony. I nawet mimo pewnych zmian w fabule nic a nic na swym znaczeniu, treści i wartości film nie stracił. co do mang: ja ściągam stąd: hxxp://www.anime-eden.com/page/manga a co do polecenia: to jest tak szerokie zjawisko,z e trudno coś polecić. jeden zachwyci się chobbitsami inny wishem a jeszcze inny death note... tu jest taki wybór gatunków i form że ciężko coś polecać nie znając gustu drugiej osoby. ja generalnie animemaniakiem nie jestem (wbrew pozorom) ale lubię jeśli coś jest ładnie, smacznie i ciekawie podane a anime sporo takich perełek proponuje. a co do początków: taak, kopia, kopi z kopii, na vhs z dubbingiem dubbingu i napisami po koreańsku ledwo kolor było widać ale sie oglądało
bojster - 2007-06-04, 19:15 W temacie anime, fragmenty wyciągnięte ze starego forum: =============================== Meroniku - Sob 21 Sty, 2006 [...]nazywam sie Sabina i interesuję sie Mangą, Anime, Fantasy no i oczywiście zwierzętami oraz tańcem, dziennikarstwem, fotografowaniem. ----- agus - Sob 21 Sty, 2006 Czy możesz mnie oświecić, co to jest Anime? 
----- bojster - Sob 21 Sty, 2006 Anime to japońskie kreskówki, tak jak manga to japoński komiks. W polskiej telewizji też się czasem pojawia, np. Sailor Moon kiedyś na Polsacie (to przykład anime dla małych dziewczynek, ale - jak z innymi filmami - tworzone są anime dla wszystkich grup wiekowych i należące do rozmaitych gatunków). ----- puszczyk - Nie 22 Sty, 2006 Np. obejrzyjcie sobie z dzieciakami "Tonari no Totoro" ("Mój sąsiad Totoro") Hayao Miyazakiego - zresztą inne jego filmy też są fajne i z przesłaniem. Prawda Aga, Paweł i Kacper? :wink:
----- agapawel - Pon 23 Sty, 2006 o tak,puszczyku .ten akurat film nadaje sie nawet dla niedużych dzieciaków.witamy też!!
------ bojster - Pon 23 Sty, 2006 puszczyk napisał/a: > Np. obejrzyjcie sobie z dzieciakami "Tonari no Totoro" ("Mój sąsiad Totoro") Hayao > Miyazakiego - zresztą inne jego filmy też są fajne i z przesłaniem. O tak, jego filmy są świetne! Oglądałem prawie wszystkie i wszystkie mi się podobały - szczególnie ze względu na ekolgiczne przesłanie. Pod tym względem najbardziej wymowne są "Księżniczka Mononoke" (Mononoke Hime) i Nausicaä z Doliny Wiatru (Kaze No Tani No Naushika). Totoro też jest bardzo sympatyczny - dla młodszych dzieci idealny. Polecam.
Polecam też, jeden z nielicznych (pierwszy od 10 lat), wywiad z Hayao Miyazakim (po angielsku). Oto próbka: There are too many people in the world, he says, and too many wrong turns along the way. At the age of 64, he gives the impression that the planet is doomed but he'll soon be leaving it, and not a minute too soon. "Personally I am very pessimistic," Miyazaki says. "But when, for instance, one of my staff has a baby you can't help but bless them for a good future. Because I can't tell that child, 'Oh, you shouldn't have come into this life.' And yet I know the world is heading in a bad direction. So with those conflicting thoughts in mind, I think about what kind of films I should be making." ------ kasienka - Pon 23 Sty, 2006 Witamy i my:) i oczywiście dołączamy się do fanów totoro:) Zuzia oglądała dziesiątki razy(niestety?) i wcale jej nie przeszkadzało,że film jest po japońsku a napisypo angielsku;) (i tak nie umie czytać...) Księżniczka mononoke mniej mi się podobała...Za to spirited away i howl,s moving castle...super.Jak oglądałam ten pierwszy to naprawdę się bałam przez pierwsze pół godziny...i wszystko dopracowane w najdrobniejszych szczegółach.Jak się póżniej obejrzy kreskówki disney'a...są takie "gruboskórne"by nie rzec prostackie,jeśli chodzi o rysunek przynajmniej... Pozdrawiamy nastolatki,trzymajcie się ciepło.Myślę,że będziecie też dla nas-rodziców skarbnicą wiedzy dotyczącej nastoletnich problemów i emocji
------ Dominika - Wto 24 Sty, 2006 Ja widziałam tylko Księżniczkę Mononoke i byłam nią zachwycona! Dzięki za przypomnienie i za zachętę do poszukania kolejnych filmów. Mam nadzieję,że je znajdę w mojej mieścinie! ------ Kinia - Sro 25 Sty, 2006 Ja anime generalnie nie ogladam, nie znam się i w ogole jestem niedzisiejsza, ale Hayao Miyazakego bardzo lubie
------ mag.fr - Wto 28 Mar, 2006 Wroce tu sobie do Miyazakego. Jestem swiezo po obejrzeniu POMPOKO, jestem zachwycona i polecam wszystkim. Do tej pory jakos odpychalo mnie od mange ale wszystko sie teraz zmienilo! Pisze tutaj bo o ksiazkach, o piosenkach jest gdzie pisac, a na filmy nie ma chyba specjalnej rubryki? ------ agapawel - Wto 28 Mar, 2006 Przydałoby się miejsce na filmy,fakt.Dwa dni temu oglądaliśmy jeszcze raz "Spirited Away", po raz kolejny mnie powalił ten film, Miyazaki jest genialny.. Mamy prawie wszystkie jego filmy, z tych,co nie wymienialiście jeszcze "Kiki , delivery service"o czarownicy,która zaklada firmę kurierską i jeszcze "Castle in the Sky",..i jeszcze z dwa może? Ale wczoraj oglądaliśmy film z zupełnie innej beczki,który mnie absolutnie położył.."Constant Gardener". Oprocz całej fabuły w niesamowity sposób ukazuje Afrykę,jej piękno,ale i te niewyobrażalne dramaty,które się tam odbywają..koncerny medyczne testujące swe leki na umierających na AIDS, konflikty, rozdarcia.. Trzeba obejrzeć. Wciąż jestem pod silnym wrażeniem tego filmu. Ale to nie jest reklamowy spam,nikt mi nie płaci za polecanie tego filmu..
============================= PS. Nie wiem, czy ten archiwalny zestaw postów tu zostawić, czy wywalić jako osobny wątek? Niech moderator zdecyduje. Mag.fr - 2007-06-04, 21:26 No i super! Bojsterze dzieki za wklejenie tego wszystkiego Moge sobie spokojnie kontynuowac. Manga nadal do mnie nie przemawia. Oprocz Myazakiego ktorego widzialam juz chyba wszystko. I mam ochote ogladac ponownie i ponownie. Sa magiczne, maja nieziemska atmosfere, przepiekne obrazy, bo tak to trzeba nazwac i piekna tresc.
Dla tch, ktorzy nie moga sie przemoc polecam na poczatek "Spirited Away: W krainie bogów"
pao - 2007-06-04, 23:18 moja córka zaczynała od spirited away
potem była mononoke hime
i jakby nie było, mimo ze sporo różnych anime potem oglądała to jednak Mizayaki jest jej ulubieńcem no i Naruto
a co do "przekonywania" się do anime: to tak szeroki nurt, że każdy znajdzie coś dla siebie różna tematyka, rożną atmosfera, różna kreska. chyba nie ma człowieka dla którego nei znalazło by sie coś co by mógł polubić
neuro - 2007-06-05, 10:09 "Edenu" widziałam tylko parę tomów, bardzo przygnębiająca manga, ale nie można się od niej oderwać. Wizja przyszłości brutalna i odpychająca, a bohaterowie psychologicznie wiarygodni. "Naruto" jest straszny. W liceum zachwycałyśmy się nim z koleżanką (chyba tylko z ewzględu na przystojnych facetów i niezłe sceny walk), ale ile można...? Mogliby zakończyć serię. Polecam jeszcze "X" Clampa, dla tych, co lubią nadnaturalne umiejętności, słodkich i jednocześnie zabójczych mężczyzn oraz nietuzinkowe pomysły autorek. pao - 2007-06-05, 10:15 X jako manga tak, ale jako anime, niekoniecznie... co do naruto, to ja teraz shippuudena oglądam, bo wrócił fajny klimat i miło sie to ogląda. niestety córka zamęcza mnie fillerami... a kto by wytrzymał 80 fillerów pod rząd? sylv - 2007-07-06, 19:02
a mi sie niesamowicie podoba!!! ale ja mam obsesje takich strojow i klimatow, moze dlatego
pao - 2007-07-06, 19:07 "takich strojów"? przecież on tam ma na sobie coś co imituje kiepską zbroję... jak dla mnie wersja kompletnie niestrawna... już wolę do z Downa. sylv - 2007-07-06, 19:22
Klimatow a'la: Krolowa Margot Trzej Muszkieterowie Nedznicy Oscar Wilde etc.. 
a ten stroj mi sie tak kojarzy.. te buty..
pao - 2007-07-06, 19:30 oki, takie stroje to rozumiem, ale to co Hirano zaprezentował jako hrabiego jest koszmarne... no ale gusta są różne
Bananna - 2007-08-25, 20:03 nie jestem znawczynia anime, jedyne co ogladalam to ksiezniczke mononoke oraz wszystkie odcinki serialu Hellsing (mmm alucard ) ale stwierdziliśmy z Z. ostatnio, że musimy poszerzyc nasza kolekcje z filmami o kilka dobrych anime.. cos polecacie takie ŁAAAŁ?
pao - 2007-08-25, 20:07 z ostatnich wowów to Death Note i Darker than black
Bananna - 2007-08-25, 20:12 Nie muszą być najnowsze , ważne by były ciekawe, bo wiadomo, nie wszystkie są super (tak jak i w innych gatunkach bywa )
pao - 2007-08-25, 20:16 niemniej te dwie pozycje sa rewelacyjne
DN jest już zakończone ale na zachodnich stronach licencjonowane. do ściągnięcia z polskich. DtB nadal wychodzi
a skoro Hellsinga lubisz to zapoznaj sie z Helsing Ultimate czyli OAVką o niebo (niejedno) lepsza od serii adekwatna do mangi
Kitten - 2007-09-11, 12:42 Oglądając Hellsinga, utknęłam gdzieś w połowie, i nie mogę się zebrać, żeby dokończyć . Choć bohater barrrdzo mi się podoba Mangi nie znam, rozejrzę się następnym razem w Empiku.
Gorąco polecam anime Full Metal Alchemist. Wspaniałe, wyraziste postacie, trzymający w napięciu scenariusz, szczypta znakomitego humoru, równoważąca bardzo ciężki momentami klimat. 10/10!
Nieco słabszym, choć nadal smakowitym kąskiem jest Blood+. Tu, można się trochę czepiać scenariusza, ale postacie i klimat są wyśmienite. Z anime penometrażowych, moje ulubione to: Vampire hunter D. Bloodlust, Howl's Moving Castle, Spirited Away. Opowieści z Ziemiomorza stanowczo odradzam  . Nie rozumiem, jak ekipa od "Ruchomego zamku..." mogła tak skaszanić taką świetną książkę...
pao - 2007-09-11, 18:37 ja ubolewam że DtB licencjonowali 
ale przynajmniej zmobilizowałam się do wolfs raina, bardzo fajny film po najbliższej wypłacie kupuję mangę
Kitten - 2007-09-18, 18:26
Bardzo, bardzo fajny... Właśnie oglądam na YouTube . pao, fajnie, że wspomniałaś o tym tytule, bo kto wie, czy sama bym na niego w ogóle trafiła . Po 10 epizodach, stwierdzam, że mogę postawić to anime tuż obok mojego ulubionego "Full Metal Alchemist"
pao - 2007-09-18, 18:53 WR ma 30 epów i można je ściągnąć ze stron o anime bo nie jest licencjonowane
a jakbyś chciała mangę poczytać to ma dwa tomy
Kitten - 2007-09-18, 19:08
Mogłabyś podać link do którejś z nich? I najlepiej polecić jeszcze kilka dobrych tytułów nielicencjonowanych Dzięki z góry!
pao - 2007-09-18, 19:21 podam na pw co by admin nie miał kłopotów
a co do dobrych tytułów: wiele zależy od tego co kto lubi
ja bardzo lubię samurai 7, death note (nielicencjonowany w polsce na zachodnich stronach jednak niedostępny) inu yasha (niestety na stronach serial tylko dubbingowany niestety, ja mam z innego źródła) naruto shipuudden (nie tylko poważne tytuły;) ), oav hellsinga (jeśli lubisz nurt wampirzy), basilisk (jak widziałaś film shinobi, to jest to ta sama historia tylko w o wiele lepszym wydaniu), great teacher onizuka, read or die i w ogóle to sporo by tytułów wymieniać, bo co prawda wiele bym jako ulubione nie określiła ale i tak warte są obejrzenia np chobits
a skoro podobał ci sie miyazaki to obejrzyj też mononoke hime oraz narzeczona dla kota to kolejne warte obejrzenia jego anime pełnometrażowe
szczególnie mononoke mogła by Ci sie spodobać skoro urzekł Cię WR
DagaM - 2007-09-18, 19:45 Wiecie co, tak pobieżnie przeleciałam ten wątek i muszę ze zdziwieniem stwierdzić, że w moim otoczeniu nie mam nikogo, kto interesuje sie tego typu filmami. A nie wykluczone, że zainteresowały by mnie . W Japonii mieszkałam przez kilka lat, jako dziecko i faktycznie duuużo komiksów pochłaniałam, najczęściej o tematyce życia pozagrobowego  ...krwawe duchy kobiet w białych szatach z trójkącikiem na głowie i te sprawy ALE, kiedyś gdy siedziałam w salonie fryzjerskim, czekając na mamę, zauważyłam komiksy na stoliczku i wiecie na co się natknęłam - na komiksowy pornos! Od tamtej pory juz niezbyt chętnie zaglądałam do komiksów...
pao - 2007-09-18, 19:54 ano z mangą tak bywa... tutaj komiks czy kreskówka kojarzą sie niemal wyłącznie z filmami dla dzieci a w japonii to cały świat. i to bardzo wyspecjalizowany, bo nie tylko podział na płeć czy wiek istnieje ale tez na grupy zawodowe czy konkretne przedziały wiekowe. no i jak zawsze: jeśli spojrzeć na całą światową kinematografię to są tytuły godne uwagi, są istne perełki ale jest i góra śmieci... w anime czy mandze jest tak samo: są rzeczy genialne ale i są takie, które lepiej pominąć milczeniem... hentai nie jest w japonii traktowane jak pornografia stąd tez spora dostępność tych mang. u nas nie spotka sie człowieka z pornolem w ręku siedzącego w tramwaju na przykład, zaś w japoni nikogo nie zdziwi hentai w rękach przechodnia. zatem Daga, polecam zapoznanie sie z tematem szczególnie zę jak wiem lubujesz sie w SF
DagaM - 2007-09-18, 19:57
pao - 2007-09-18, 20:03
oj znam to... ja na szczęście kupuję tylko te tytuły które są dla mnie genialne resztę po prostu czytam, oglądam
gorzej jest kiedy chcę zdobyć oryginał ulubionego anime: nie dość, ze niewiele wyszło w polsce to jeszcze ceny... ciekawe i wartościowe tytuły niesamowite ceny osiągają i wielu na allegro interes zwietrzyło i ściąga ze stanów lub z japonii tytuły. a majątek może być oszczędzony dzięki stronom z anime i manga to co nie jest licencjonowane jest przecież dostępne w sieci niestety jest ból i ryzyko utraty ściągniętych plików w dalszej przyszłości, ale z tego powodu planujemy zakupić jakiś dysk przenośny by te najlepsze tytuły jednak zachować.
a manga: aktualnie kupuję kilka tytułów ale jeszcze kilka nabyć planuję na szczęście (i nieszczęście zarazem) wychodzą nieregularnie (poza DN) więc wcale tak dużo człowiek nie wydaje bo co to jest 1 czy 2 komiksy w miesiącu
DagaM - 2007-09-18, 20:12 a Twój Bartek też lubi manga? Co do przenośnego dysku, wiem coś na ten temat. Wstyd sie przyznać, ale my sporo ściągnęliśmy z netu, no i jakos trzeba się zabezpieczyć. Jeśli chodzi o ściąganie/ kupowanie z poza Polski, kiedyś tak miałam, ksiązki, gadżety, sprzęty. Jak sobie coś upatrzyłam...nie było zlituj. Teraz juz sie opanowałam, bo dziecko, bo perspektywa kredytu na mieszkanie...ograniczę się do stron internetowych
To co na początek polecasz? pao - 2007-09-18, 20:22
no tak sobie właśnie ze stanów Hellsinga ściągnęłam jeszcze parę tytułów chce zebrać ale wszystko w swoim czasie
WR jest wydany po polsku, ale niestety cena koszmarna... wydany w 7 płytach a każda kosztuje 49 zlotych... podobnie z GTO który jest w 9 płytach...
z nim to nic nie wiadomo: bo z jednej strony wzbrania sie przed oglądaniem ze mną a z drugiej co rusz sie chwali że coś widział. nawet teraz siedząc obok deklaruje ze lubi. rzecz w tym, że go z komiksem w ręku nie widziałam a anime oglądałam z nim tylko pełnometrażowe miyazakiego. Kitten - 2007-09-19, 21:51 pao, dzięki za obszerną listę
Przepadam! ![]:->](images/smiles/icon_twisted.gif "]:->"){kind=icon} Gotka ze mnie całą gębą, miłośniczka WoD i książek Anne Rice Co do Hellsinga, zarzuciłam oglądanie w połowie, ale w końcu się zmobilizuję i dokończę . Podobało mi się, ale chyba nie aż tak bardzo, jak 'Vampire Hunter D.-Bloodlust'. Świetne, a w dodatku pełnometrażowe
Masz rację . Mononoke była jednym z pierwszych tytułów, które zaaplikował mi mój G. w celu zarażenia mnie pasją do anime (bo wcześniej moja wiedza o japońskiej animacji ograniczała się do 'Sailor Moon' ). Trzeba przyznać, że efekt przeszedł jego najśmielsze oczekiwania - ostatnio, to ja mu podsuwam fajne tytuły
pao - 2007-09-20, 09:13
no to jedną rzecz uprzedzę: spartolili serię
generalnie do pewnego momentu fabuła jest spójna i w miarę zgodna z manga. potem niestety wymysłąniejakiego incognito i partolą sprawę. na szczęście jest tez hellsing ultimate i to polecam baardzo. na razie wyszły tylko 3 epy, ale zrobione są miodnie, no i spójnie z mangą, zatem wtop typu Incognito na szczęście nie ma
a jak masz takie mroczne zapędy to jeszcze jeden tytuł polecam: Ayakashi Kitten - 2007-09-28, 20:16 No, to obejrzałam 'Narzeczoną dla kota' (Ang. 'The Cat Returns' - jednak polski tytuł jest adekwatniejszy do treści ). Urocza bajka, z przesłaniem - zarazem tak typowo bajkowym, i tak typowo wschodnim . Do tego stajlowy baron Humbert von Gikkingen et consortes i stary król - pierdoła .
Polecam wszystkim, którzy lubią bajki
pao - 2007-10-19, 10:02 a ja pośród różnych filmów (wczoraj zrobiłam maraton z 4 tytułami) obejrzałam Devilmana adaptacja aktorska mangi pod tym samym tytułem. animacja śliczna, dopracowana i smakowita. fabuła przewidywalna i mało ambitna, niemniej całość smaczna i miła oku. bardzo spodobała mi sie jedna scena: tytułowy bohater chce ratować przyjaciela pożartego przez demona. przyjaciela ratować sie nie da, ale demon ginie. umierając nie potrafi zrozumieć: -czemu mnie zabiłeś, przecież też jesteś demonem. -zabiłeś mojego przyjaciela, zabijasz ludzi! -ja ich nie zabijam, ja ich zjadam. jestem głodny, bardzo głodny. ludzie zjadają zwierzęta, ja zjadam ludzi. nie zabijam. ciekawie to brzmi
Esme - 2008-08-15, 22:37 Podpinam się pod temat
Filmy ===== Tonari no Totoro Spirited away Ruchomy zamek Hauru Kiki's Delivery Service Mononoke Hime Nausicaa z Doliny Wiatrów Rodzina Yamadów Narzeczona dla kota Ghost in the Shell Serie ====== Trigun !!!!! NUMBER ONE Schin Chan - leciało swojego czasu na Jetix - z polskim dubbingiem - brzuch boli ze śmiechu, a łzy lecą strumieniem
Cowboy Bebop Wolf's Rain Haibane Renmei X Tv Chrno Crusade Gredanier - taka śmieszna podróba Triguna Naruto Witch Hunter Robin .hack sign Serial Experiments Lain Chobits i Chii
Dragon Ball
Gun X Sword Great Teacher Onizuka Samurai X Slayers
Twelve Kingdoms Tyle nam się udało przypomnieć
Podpowie ktoś coś ciekawego jeszcze? neuro - 2008-08-16, 12:58 Esme, mamy bardzo podobny gust
Właśnie mi się ściągnęło 26 epizodów Ergo Proxy. Mam nadzieje, że będzie dobre. Po przeczytaniu połowy "Neuromancera" powróciła chęć na cyberpunk. Esme - 2008-08-16, 15:59 Cieszę się
Z nowości: "Gake no ue no Ponyo (ang. Ponyo on a Cliff) - Bohaterką filmu jest złota rybka a zarazem księżniczka o imieniu Ponyo, której największym marzeniem jest zostać człowiekiem. Obraz opowiada o jej przyjaźni z 5-letnim chłopcem." Chyba coś w stylu Totoro hxxp://pl.youtube.com/watch?v=MXI7x6ExPuc]tu trailer. Ciekawe, czy (i kiedy) dotrze do Polski. pao - 2008-08-16, 21:01 czyli standardy
|
