wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Zabawki - jaki pierwszy rower na dwóch kółkach?

excelencja - 2012-04-04, 21:50
Temat postu: jaki pierwszy rower na dwóch kółkach?
Na najbliższe urodziny kupię Li rower. Normalny, dwukołowy.

No i tu zaczyna się problem... jaki?

Najbardziej podobają mi się Puky (teraz mamy biegowy puky), ale niestety wykraczają poza moje chęci finansowe (no nie wydam 800 zł na rower na max 3 lata...).

No to zejdźmy na ziemię, okazuje się, że ziemia wcale nie jest tak nisko, bo w zasadzie poniżej 400 zł nie ma rowerów.

Najbardziej podoba mi się hxxp://rower.com.pl/-p-330071.html?zenid=9olaildvikap9p106t8amk8tr3]Maxim Lilli 16

no ale toto już pod 500 podchodzi.
I wypatrzyłam:
hxxp://madbike.pl/Rower_16_ALPINO_Jenny_rozowa-1254.html]Alpino Jenny
ale nie mogę znaleźć opinii rodziców użytkowników.

Znalazłam też fajny Maxim używany, ale używany prezent na urodziny... hmmm...

Macie jakieś pomysły co do sprawdzonych firm rowerowo-dziecięcych?

YolaW - 2012-04-04, 22:12

My kupiliśmy ten:
hxxp://www.decathlon.com.pl/PL/14-quot-aqua-175223000/
Jest bardzo ładnie wykonany i uniwersalny (dla dziewczynki i chłopca), no i taki porządny i solidny.

A propos roweru po Laufradzie: mam porównanie z dziećmi z naszej kamienicy, które też uczą się jeździć w tym roku na rowerze (bez bocznych kółek) i jak na razie nie powiem, żeby Olaf miał łatwiej niż oni tylko dlatego, że jeździł na laufradzie. Oni może nie potrafią łapać równowagi, ale Olaf miał trudność w zaczajeniu o co chodzi z pedałowaniem (już zaczaił). I tak musieliśmy przypiąć na razie boczne kółka. Za to sąsiad rok starszy nigdy nie jeździł na laufradzie i jeździć nauczył się w godzinę chyba :shock: Nie piszę tego, żeby zniechęcić do laufradów, nadal uważam, że jest lepszy od tradycyjnego rowerka, bo dziecko na nim szybko śmiga a nie ciągnie się w ogonie za starszakami.
Ale sorry za ot :)

martka - 2012-04-04, 22:31

my mamy takie: hxxp://www.ukbikesdepot.com/m14b3s13p5194/RIDGEBACK_MX16_Boys_Kids_Mountain_Bike_2011_-_16%5C_inch_Wheel
jakościowo super rower.

ot. ciąg dalszy ;-) : zgadzam się z opinią Yoli, moi chłopcy też mają problem z opanowaniem pedałowania, na biegowych śmigali zawodowo, a przez to, że nie mieli do czyninia z trójkołowymi rowerkami to zupełnie nie wiedza jak sie zabrać za to pedałowanie. cóż, ostatnią próbe podejmowaliśmy pół roku temu, więc czekamy na wiosnę, może z nowym sezonem pojawią się chęci.

excelencja - 2012-04-04, 22:31

YolaW, a powiedz mi czemu nie kupiliście 16 ? Nie sięgał ziemi nóżkami?

[ Dodano: 2012-04-04, 23:32 ]
martka, te Twoje też mają chyba w aktywnym smyku - nice :)

martka - 2012-04-04, 22:40

tak to ten sam co w aktywnym smyku, jest też róż 8-)
YolaW - 2012-04-04, 22:52

excelencja napisał/a:
YolaW, a powiedz mi czemu nie kupiliście 16 ? Nie sięgał ziemi nóżkami?

Tomek go pomierzył, kazał mu też usiąść na rowery o kołach 14 i 16" i wyszło, że na 16" jest ciut za niski (ma dokładnie 100.5cm wzrostu), a chcieliśmy, żeby ucząc się jeździć mógł się łatwo podeprzeć nogami na ziemi. Chwilę nawet wykręciliśmy pedały, żeby mógł na nim jeździć jak na laufradzie i przyzwyczaić się do większych kółek oraz tradycyjych hamulców. Potem dokręciliśmy pedały i problem polegał na tym, że on jadąc chciał się patrzeć na te pedały poza tym miał problem dorzucić do tego skręcanie - generalnie sporo rzeczy do opanowania. Ale dał radę.

martka napisał/a:
ostatnią próbe podejmowaliśmy pół roku temu, więc czekamy na wiosnę, może z nowym sezonem pojawią się chęci.

Na pewno. Olaf całkiem szybko opanował pedałowanie. Ale po prosu wniosek mój jest taki, że laufrad nie przyspiesza nauki jazdy na rowerze w porównaniu z dziećmi, które zaczynały na rowerku z bocznymi kółkami.

excelencja - 2012-04-04, 22:52

toooooo expensive :)
martka - 2012-04-04, 22:59

excelencja napisał/a:
toooooo expensive :)

chodzi Ci o Ridgeback? well, nasze kosztowały tyle dokładnie ile ten Maxim z Twojego linka (nowe). nieźle zdzierają w tym aktywnym smyku ;-)

[ Dodano: 2012-04-05, 00:07 ]
niechcący znalazłam takie hxxp://www.amazon.co.uk/40-6cm-Children-Girls-Bicycle-Cruiser/dp/B0064YW7RU/ref=pd_sim_sbs_sg_7]cudo , piękny rumak! ;-)

excelencja - 2012-04-04, 23:24

martka napisał/a:
nieźle zdzierają w tym aktywnym smyku

to kwestia importu raczej...

A Maxim to dobra firma, tylko ... taka różowa...

fajne cudo! :)

Kawonka - 2012-04-05, 08:58

Też się przymierzam do rowerka zalinkowanego przez YolęW.
renka - 2012-04-05, 09:26

Exce - ja dla obu dziewczyn mam rowerki podobne do podawanego przez Ciebie ALpino Jenny (16 calowe) i napisze Tobie, ze osobiscie troche zaluje. Sa to solidne rowery, ale zbyt ciezkie i takie troche toporne wg mnie. Lilka pewnie by dala sobie rade, ale Ronka przez dlugi czas (jakies 2 lata temu) nie miala sily pedalowac (ale Ronja to wybitnie delikatny egzemplarz) :->

O tych decathlonowskich slyszalam, ze sa fajne i lekkie.

Obie moje dziewczyny jezdza ciagle z bocznymi kolkami, bo tak naprawde nie ma kto ich uczyc jezdzic inaczej (ja jestem straszliwa panikara i nie nadaje sie do budowania w dziecku odwagi :-> ).

mada - 2012-04-05, 14:32

Klaudiusz jako 3 latek zaczynał od 12 calowego rowerku, własie ze wzgledu na lekkość i łatwość opanowania go. Jeżdził nim przez rok, z bocznymi kółkami. Później odczepilismy kółka i uczył się na nim jeździć bez bocznych. Gdy już załapał o co loto, przesiadł się na 14". Teraz smiga na 16". Mam wrażenie, że dzięki temu, że rower rósł wraz z nim, to nie bał się jeździć. Dlatego nie kupowałam mu nigdy drogich i dobrych rowerów, bo potrzebne były tylko na sezon/dwa.
excelencja - 2012-04-05, 19:53

w tesco są jakieś wściekle różowe za 200 ...
mada - 2012-04-06, 09:34

My mielismy taki: hxxp://allegro.pl/rower-12-cali-prowadnik-koszyk-bagaznik-3-klory-i2242388834.html i najlepsze w nim to: prowadnik i kosz na zabawki;)
bronka - 2012-04-06, 09:40

excelencja, ja kupiłam w zeszłym roku w Decathlon 16". Feli ledwo sięgał nogami i nie czuł się pewnie, ani stabilnie. Potem przyszła fala deszczów i nawet nie pojeździł. W tym roku jest akurat. ( ma 110 cm)
Powinnam była kupić 14" ( na rok, a potem dla Frania).

[ Dodano: 2012-04-06, 10:41 ]
jeden minus - ciężki jest.

excelencja - 2012-04-06, 12:25

to oznacza, że nie mam co się do 16 przymierzać, bo Lilka rosła nie jest...
tylko 14 prawie nie ma...

priya - 2012-04-06, 13:58

Nat ma 20". Fakt, duży jest (rower), ale pan w sklepie tak nam radził no i tak jakoś wyszło. Na 4 kółkach spoko, na dwóch narazie się chyba nie nauczy, za duża maszyna ;-) DOdam, że Natek ma obecnie około 117cm wzrostu i idealna byłaby dla niego 16-tka.
excelencja - 2012-04-06, 15:36

Dziś przymierzałam Li do rowerów.
I zdecydowanie 14, na 16 musiałaby jeździć na 4 kółkach a to dla mnie bez sensu.
Czyli decathlon. Jak i tak mam kupować rower na 1 rok to wolałabym te w tesco za 200 zł, ale mają tylko 12. No i o. Bez sensu

bronka - 2012-04-06, 15:40

excelencja napisał/a:
Jak i tak mam kupować rower na 1 rok

ale dlaczego?
2-3 sezony na nim pojeździ przecież

zina - 2012-04-06, 20:34

Kolezanka kupila wlasnie Puky dla swojej 4 letniej corki.
hxxp://www.aktywnysmyk.pl/rowery-dla-dzieci-na-kolach-16/365-rower-puky-z-6-czerwony.html
Troche wydawal mi sie za duzy bo Moe ma prawie tyle samo wzrostu co Klara czyli ok 100 cm a nauczyla sie smigac po 2 dniach choc jeszcze sama sie nie zatrzymuje bo jednak wysoki.

Klara poki co nie wspomina nic o zwyklym rowerze wiec pewnie jeszcze poczekamy.

excelencja - 2012-04-07, 18:40

bronka napisał/a:
2-3 sezony na nim pojeździ przecież

na takim małym?
16 są na 110 cm, a ona ma 105. Brakuje jej 5 cm, przecież tyle to jej dojdzie w ciągu roku. W następnym będzie powłóczyła nogami...

[ Dodano: 2012-04-07, 19:42 ]
zina napisał/a:
sama sie nie zatrzymuje bo jednak wysoki.

to jakby trochę ryzykowne :)

majaja - 2012-04-10, 21:28

Exe ja ci polecam M-bike, polska firma, nie wiem jak dorosłe, ale dzięcięce solidna robota przy niewielkiej cenie. Mirko uczył się na nim jeżdzić (bmx) i ten rower jest w stanie wytrzymać wszytsko. Zastanwów się jeszcze nad 16", przecież rowery mają regulowaną wysokość kierownicy i siodełka, a mniejsze kółka są męczące dla dziecka. Wyrośnie z 14" i znowu na rok kupisz jej 16", bo na 20" będzie za mała? Mirko 20" dostał w ubiegłym roku, na swoim 16" przy wzrocie 120+ jeździł już z kolanami pod brodą.

[ Dodano: 2012-04-10, 22:53 ]
I jeszcze, Mirko na samym początku zatrzymywał się zeskakując z roweru, niska rama to umożliwiała. Te decatlonowskie mają dla nas zasadniczą wadę - brak hamulca w pedałach, choć nie wiem czy wszystkie ich modele tak mają. A ja uważam, że od początku lepeij jest uczyć dziecko by hamowało nogami, gdy nabierze wprawy i zacznie jeździć szybko będzie bezpieczniej dla niego.coś takiego
hxxp://mbike-rowery.pl/sklep/product_info.php?cPath=16&products_id=36

dynia - 2012-04-11, 08:42

Ziemka pierwszy dwukólczak taki jak z linku Yoli,badzo fajny sprzęt.Nie polecam rowerków dużo na wyrost ,rodzi frustrację ;-)

[ Dodano: 2012-04-11, 09:46 ]
I w całości zgadzam się z Yolą z tym co pisze o Lufradzie ,wcale nie ułatwia jazdy na dwukołowym,Ziemkowi zajęło jakieś 2,3 miechy zanim odczepiliśmy mu te boczne kółka ,ale zaczął jeżdzić bez wsparcia jak miał 3,5 roku :-)

excelencja - 2012-04-11, 18:34

majaja, ale ona jest kurdupel i nie sięgnie ziemi, a cholera my nie będziemy używać bocznych kółek i nie bardzo widzę to, ale pojedziemy do decathlonu i przymierzymy.

Dzięki za M-bike, zapomniałam o tej firmie!

majaja - 2012-04-11, 19:55

excelencja napisał/a:
majaja, ale ona jest kurdupel i nie sięgnie ziemi,
no wiesz, ja już nie pamiętam jak to jest z takim wiekiem, mnie się wydaje że M. sięgał, ledwo ledwo i na maks opuszczonym siodełku (młodszy był)
dynia napisał/a:
Nie polecam rowerków dużo na wyrost ,rodzi frustrację
dzieci są różne, mój synalek musi mieć ciut wyżej ustawioną poprzeczkę, bo jak nie, ma za latwo, to mu się nie chce w ogóle wysiłku podejmować. Na egzaminie do szkoły wybrał do pływania deskę, bo tak trudniej;
ifinoe - 2012-05-10, 12:02

dynia napisał/a:
Ziemka pierwszy dwukólczak taki jak z linku Yoli,badzo fajny sprzęt.Nie polecam rowerków dużo na wyrost ,rodzi frustrację ;-)

[ Dodano: 2012-04-11, 09:46 ]
I w całości zgadzam się z Yolą z tym co pisze o Lufradzie ,wcale nie ułatwia jazdy na dwukołowym,Ziemkowi zajęło jakieś 2,3 miechy zanim odczepiliśmy mu te boczne kółka ,ale zaczął jeżdzić bez wsparcia jak miał 3,5 roku :-)


a Matylda (4,5 roku) wczoraj wsiadła po raz pierwszy na dwukołowy rowek z pedałami - bez bocznych kółek - i skubana pojechała! :shock: dziś już pojechała na rowerze do przedszkola (tata miał niezłą przebieżkę ;) wydaje mi się, że to jednak dzięki laufradowi...

Kat... - 2012-05-10, 12:17

ifinoe napisał/a:
Matylda (4,5 roku) wczoraj wsiadła po raz pierwszy na dwukołowy rowek z pedałami
pierwszy? :shock: Widzieliśmy z Z jak śmiga. Pełna profeska :-D
bronka - 2012-05-10, 13:41

ifinoe napisał/a:
a Matylda (4,5 roku) wczoraj wsiadła po raz pierwszy na dwukołowy rowek z pedałami - bez bocznych kółek - i skubana pojechała! :shock: dziś już pojechała na rowerze do przedszkola (tata miał niezłą przebieżkę ;) wydaje mi się, że to jednak dzięki laufradowi...

super! :-D
Feli ( lat 5) też już jeździ :mrgreen:

Kilka razy pobiegaliśmy z kijem co by zakumał na czym polega pedałowanie ( bo odruchowo chciał sie odpychać jak na biegowym). Śmiga zachwycony :-D

Z utrzymaniem równowagi nie miał najmniejszego problemu. Moim zdaniem również - zasługa laufrada.

Agnieszka - 2012-05-10, 17:40

Moje dziecko długo omijało rower bez kółek bocznych. Opanowała rolki i któregoś dnia wsiadła na podwórku na rower koleżanki i pojechała (radzi sobie bdb i też myślimy o zakupie: moje kryterium cena, lekkośc - bo znoszenie)
excelencja - 2012-05-10, 21:18

U nas skończyło się na 14 calach z decathlonu i jest super.
Z tym, że ciężki jak diabli. Póki co Li pogina na nim jak na laufradzie. Ma problem z pedałowaniem bo nie kuma, że jak przestanie pedałować to się wyrżnie. Ale póki co jeździła 2 razy dopiero.

Dziś za to dostała rolki i to jej się bardziej spodobało.

bronka - 2012-05-11, 09:17

excelencja, ja kupiłam ten kij z declathonu. Rewelacyjny jest. Pobiegaliśmy kilka razy za Felkiem co by właśnie pedałowanie skumał.
YolaW - 2012-05-11, 20:33

excelencja napisał/a:
Dziś za to dostała rolki i to jej się bardziej spodobało.

Są rolki w takich małych rozmiarach? Nie wiedziałam...

excelencja napisał/a:
U nas skończyło się na 14 calach z decathlonu

Macie ten co my?

Kawonka - 2012-05-14, 18:42

ifinoe napisał/a:


a Matylda (4,5 roku) wczoraj wsiadła po raz pierwszy na dwukołowy rowek z pedałami - bez bocznych kółek - i skubana pojechała! :shock: dziś już pojechała na rowerze do przedszkola (tata miał niezłą przebieżkę ;) wydaje mi się, że to jednak dzięki laufradowi...

Gratuluję i "podbijam" stawkę. Potomek (2 lata i 9 mies.) dostał rowerek z decathlonu i po dwóch dniach prób (pierwszego dnia poruszał się na nim jak na biegowym, drugiego usiłował zrozumieć, jak się pedałuje do przodu i dlaczego nie do tyłu) jeździł tak.

Wymaga oczywiście pomocy podczas ruszania. Też uważam, że to zasługa rowerka biegowego :-) .

excelencja - 2012-05-15, 18:46

Kawonka napisał/a:
Macie ten co my?

tak. Ze słoniem zielony :)
Kij bym kupiła jakbym pomyślała, że może się przydać...

A do decathlonu 30 km

YolaW - 2012-05-15, 21:18

excelencja napisał/a:
Kij bym kupiła jakbym pomyślała, że może się przydać...

My mamy ten kij, ale wg. mnie słabo pomaga w nauce. Teraz Olaf i tak jeździ z bocznymi kółkami, a kij leży na razie. Może potem się bardziej przyda.

amanitka - 2012-05-15, 22:22

wreszcie kupiliśmy noemu pierwszy rower! taki, tylko używany.
hxxp://www.kross.pl/pl/2012/junior-kid/racer
normalnie odliczamy godziny do otrzymania przesyłki :-)

bronka - 2012-05-16, 11:25

YolaW napisał/a:
My mamy ten kij, ale wg. mnie słabo pomaga w nauce. Teraz Olaf i tak jeździ z bocznymi kółkami, a kij leży na razie. Może potem się bardziej przyda.

no przy kółkach to się raczej nie przyda. My nie kupiliśmy kółek bocznych, a dzięki kijkowi Feli nauczył się pedałować. Równowagę trzyma dzięki dwóm sezonom na laufradzie ;-)

Nasz kij już wypożyczony dalej. W przyszłym roku Franka mam nadzieję na nim wyszkolić.

amanitka, fajny :-) Ciężki?
Dla mnie decathlon robi lekko za ciężkie ( Feli wnosi sam 3 schodki).

excelencja, jak byście w przyszłym roku chcieli opchnąć tą 14'' to pamiętaj o mnie ;-)

YolaW - 2012-05-16, 20:45

bronka napisał/a:
no przy kółkach to się raczej nie przyda.

Nie no kółka przykręciliśmy dopiero jak kij nie zdał egzaminu.

amanitka - 2012-05-16, 22:13

bronka napisał/a:
amanitka, fajny Ciężki?

jeszcze nie dotarł. nigdzie na necie nie doszukałam się wagi tego modelu. ale mam nadzieję, że lekki ja piórko ;-)

Lily - 2012-05-16, 22:18

amanitka napisał/a:
ale mam nadzieję, że lekki ja piórko ;-)
Jeśli to taki hxxp://www.rowery-wilex.pl/sklep/asortyment.php?id_kategorii=9&id_firmy=0&slowa=&wg=data&jak=desc&ile=20&str=1&id_produktu=1270 to nie bardzo :> 11,5 kg
excelencja - 2012-05-16, 22:47

bronka napisał/a:
excelencja, jak byście w przyszłym roku chcieli opchnąć tą 14'' to pamiętaj o mnie ;-)

:)
mam cichą nadzieję, że jednak cholera na 2 lata wystarczy, w zasadzie innej opcji nie widzę :)

amanitka - 2012-05-17, 22:16

Lily, dzięki. i fajnie, że się pojawiłaś :-)
rowerek dotarł. faktycznie ciężki.
piszą, że przeznaczony dla dzieci od 3 :shock: do 6 lat.
no ale noe duży chłopak. sobie radzi. dziś z bocznymi kółkami na razie śmigał.

lamialuna - 2012-05-31, 18:43

Ja tylko zapodam, ze my zaczelismy od trzykolowego... Brunas wykreca stopy do srodka i to polecono nam jako jedno z przyjemnych cwiczen, poniewaz gdy dziecko pedaluje - stopy naturalnie ukladaja sie na zewnatrz..

Dziadki sie dolozyly i kupilismy rower PUKY
hxxps://www.pukyonline.co.uk/CAT-1S/PUKY-CAT-1S-Tricycle-Red/flypage.tpl.html

Wyszlam z zalozenia, ze kupie metalowy z pompowanymi kolami a nie jakis plastik co sie rozpadnie od razu. Jak sie zadba o ten to dalej po dobrej cenie mozna odsprzedac :)

Siodelko jest regulowane wiec rower starczy na 2lata, mozna zatrzymac kierownice by tylko jechal do przodu, mozna zatrzymac pedaly by jak sie pcha to sie same nie krecily, ale dziecko jak chce to moze krecic..
Raczka do pchania przerabia sie na lopate itd

Najpierw zabieralismy mlodego na plac zabaw na rowerze, a kilka dni temu sam sie nim zajal i mimo nieskonczonych 2lat ogarnal pedalowanie wiec odbezpieczylismy od razu i kierownice. Oczywiscie teraz musi zmasterowac te jazde ale generalnie rower uwazam za genialny.

Zawsze myslalam, ze najpierw kupimy 2kolowy ten bez pedalow ale nie wiem czy bedzie sens???

dynia - 2012-05-31, 19:14

Lamilaluna ponoć w trzykołowcu najważniejsze żeby miał pedały zaraz pod stópkami tzn w tym miejscu co normalny a nie tam na kole ,powoduje to ponoć,po pierwsze trudności w pedałowaniu a po drugie nie wskazane jest ze względów ortopedycznych .
Chodzi mi o takie umieszczenie pedałów jako optymalne:

lamialuna - 2012-05-31, 19:18

no to juz pozamiatane bo mamy ten puky,

a co ortopedycznie siada przy takiej pozycji (kiedy pedaly sa przy przednim kole)?

dynia - 2012-05-31, 19:22

Chodzi chyba o ustawienie nóg ta pozycja ich czyli wysunięcie do przodu i nacisk na pedał w tej sytuacji jest nienaturalny.
lamialuna - 2012-05-31, 19:24

mozliwe chociaz on nie siedzi na ogonie tak jak w niektorych motorach z przedluzonym przodem ;)

siodelko jest dosci blisko pedalow.. no coz mam nadzieje, ze krzywdy nie bedzie. nie bede juz swirowac ze zmiana rowerka - troche nie ma na to kasy :(

teraz tylko mysle co po tym trzykolowcu...

dynia - 2012-05-31, 19:29

Spoko ja też dowiedziałam się za późno tzn po zakupie Jadze takiego rowerka,podobnego do waszego.U nas szału nie było ze względu na to ciężkie pedałowanie :-/ Ziemek jako pierwszy bike już tylko laufrada dostał.
lamialuna - 2012-05-31, 19:31

to ten co focie wkleilas?
Kawonka - 2012-05-31, 19:44

Cytat:
Brunas wykreca stopy do srodka i to polecono nam jako jedno z przyjemnych cwiczen, poniewaz gdy dziecko pedaluje - stopy naturalnie ukladaja sie na zewnatrz..

Przy tego rodzaju problemach sprzedałabym jednak Puky'ego i kupiła rowerek biegowy. Trójkołowiec, który wybraliście, problemu nie rozwiąże.

lamialuna - 2012-05-31, 19:46

Kawonka napisał/a:
Cytat:
Brunas wykreca stopy do srodka i to polecono nam jako jedno z przyjemnych cwiczen, poniewaz gdy dziecko pedaluje - stopy naturalnie ukladaja sie na zewnatrz..

Przy tego rodzaju problemach sprzedałabym jednak Puky'ego i kupiła rowerek biegowy. Trójkołowiec, który wybraliście, problemu nie rozwiąże.


rozwiniesz?

dynia - 2012-05-31, 19:57

lamialuna napisał/a:
to ten co focie wkleilas?

Nie dostał rowerek biegowy taki o:

Kawonka - 2012-05-31, 20:30

Dynia, już wyżej rozwinęła. Masz po prostu pierwsze sygnały o nieprawidłowościach - bardzo dobrze, że masz, bo możesz zapobiegać dalszym i niwelować obecne - dmuchaj na zimne i wybieraj sprzęt, który rozwija dziecko i jego sprawność. Pomijając już kwestię stóp i pedałów na przednim kole, orzechy przeciwko diamentom, że rower będzie wózkiem spacerowym. Truizm, ale nie wszystko, co jest dopuszczone do sprzedaży, jest dobre.
Twój synek ma prawie 2 lata, spokojnie poradzi już sobie z rowerkiem biegowym, który wyjdzie jemu i jego stopom tylko na zdrowie.

To pisałam ja, mama chłopca z problemami, z których wyszedł, również dzięki biegówce ;-)

lamialuna - 2012-06-01, 20:54

:)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group