wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Nasze zdrowie - Jak szybko wybrnąć z anemii?

Capricorn - 2007-11-09, 13:00
Temat postu: Jak szybko wybrnąć z anemii?
wszelkie wskazówki mile widziane. wątek o żelazie też poczytam po raz kolejny.
Lily - 2007-11-09, 13:02

Dużo buraczków zakwaszonych cytryną (witamina C!), pokrzywa do picia i zielona pietruszka. Pestki z dyni. I do wszystkiego żelazowego witamina C :) Biała jajek, produkty mleczne, duża ilość błonnika, kwas szczawiowy (szpinak, szczaw) oraz herbata, kawa, cukier hamują wchłanianie żelaza.
- 2007-11-09, 13:06

Lily, powinnaś nosić przydomek "Lily niezastąpiona" :D
Capricorn - 2007-11-09, 13:07

ań napisał/a:
Lily, powinnaś nosić przydomek "Lily niezastąpiona" :D


ano. :d

przydomka nie nadam, ale punkcik - owszem.

Lily - 2007-11-09, 13:08

bez przesady :) najpierw wybrnij (to Ty masz wybrnąć?) :)
Capricorn - 2007-11-09, 13:14

Lily napisał/a:
bez przesady :) najpierw wybrnij (to Ty masz wybrnąć?) :)


ano, ja.

jestem hospitalizowana (z racji woreczka), urlopowana na weekend. Godzinę po przyjęciu na oddział byłam już urlopowana, ale nieistotne.

Mam 8,5 hemoglobiny (powinno być co najmniej 12) i 26 hematokrytu (powinno być co najmniej 37). Przy takich sensacjach nie zrobią mi zabiegu.

Lily - 2007-11-09, 13:24

No to faktycznie, od razu byś musiała mieć transfuzję...
Capricorn - 2007-11-09, 13:32

Lily napisał/a:
No to faktycznie, od razu byś musiała mieć transfuzję...


no i to właśnie proponują. a ja nawet nie mam aktualnych szczepień na żółtaczkę, już samo grzebanie w woreczku jest ryzykowne, a tu jeszcze transfuzja. Masakra.

Wykluczcie mnie z forum, nie przynoszę tu chluby. ;-)

Marcela - 2007-11-09, 14:05

Capricorn napisał/a:
Wykluczcie mnie z forum

No nie żartuj, bez Ciebie byłoby już nie to samo ;-)

puszczyk - 2007-11-09, 14:10

No i może będę monotematyczna, ale warto też upewnić się czy nie brakuje B12, bo wtedy też może być anemia.

Ja tez nie przynoszę chluby, bo mam niewyjaśnioną żółtaczkę. :mrgreen:

Capricorn, zdrowiej. :-)

quatrolibro - 2007-11-09, 14:35

Capricorn napisał/a:
Mam 8,5 hemoglobiny (powinno być co najmniej 12) i 26 hematokrytu (powinno być co najmniej 37). Przy takich sensacjach nie zrobią mi zabiegu.


3 latatemu byłem z powodu anemii hospitalizowany (hemoglobina 7, hematokryt 27 ) i mocno sugerowano transfuzję ale odmówiłem. Hospitalizacja miała ułatwić zdiagnozowanie INNYCH ewentualnych przyczyn po za WIADOMĄ :evil: .
Przy wypisie ze szpitala wegetarianizm znalazł się jednak na drugim miejscu jako przyczyna anemii.

Żelazo uzupełniono dożylnie - komplikacje z żyłami nieomal pewne ale terapia skuteczna - wymagany jest jednak pobyt w szpitalu (jak palisz papierosy i lubisz telewizję to nawet jest fajnie ]:-> )

Trochę się bałem powtórki, zrobiłemw tym tygodniu badania a tu niespodzianka wszystko w normie :-) Właściwie nie wiem jak to się dzieje że mam teraz dobre wyniki, jem podobnie jak dawniej tylko helicobactera nie mam w brzuchu.... chyba.

Capricorn - 2007-11-09, 15:12

quatrolibro napisał/a:

Żelazo uzupełniono dożylnie - komplikacje z żyłami nieomal pewne ale terapia skuteczna - wymagany jest jednak pobyt w szpitalu (jak palisz papierosy i lubisz telewizję to nawet jest fajnie ]:-> )


hm. ja i bez dożylnego podawania żelaza mam problemy z żyłami...

pao - 2007-11-09, 15:36

jak wspomniano: witamina C i b12.

były badania i grupa suplmentująca żelazo ale nie inne związki nie miała znacznego wzrostu hemoglobiny, zaś grupa suplementująca wit c wychodziła z anemii w znacznym stopniu mimo nie podawania żelaza.

zatem warto zadbać o katalizatory nawet bardziej niż o samo żelazo ;)

malina - 2007-11-09, 15:50

pao napisał/a:
jak wspomniano: witamina C i b12.


I koniecznie kwas foliowy - jest czynnikiem antyanemicznym, pobudza procesy krwiotwórcze.

Marcela - 2007-11-09, 16:16

puszczyk napisał/a:
mam niewyjaśnioną żółtaczkę.

Jak to niewyjaśnioną? Co to znaczy?

Karolina - 2007-11-09, 17:17

quatrolibro napisał/a:
Żelazo uzupełniono dożylnie - komplikacje z żyłami nieomal pewne

w ciąży z Tymkiem miałam dożylne jakie sa po tym komplikacje?

puszczyk - 2007-11-09, 17:24

Marcela napisał/a:
puszczyk napisał/a:
mam niewyjaśnioną żółtaczkę.

Jak to niewyjaśnioną? Co to znaczy?

Nie chcę się wcinać w wątek o innym temacie, ale po prostu mam podwyższoną bilirubinę, żółtaczka zakażna na szczęście wykluczona, a do poradni wątrobowej nie mogę się dopchać (podobno korzystają z niej ludzie z całej Wielkopolski). Ogólnie - jest różowo. :mryellow:
Myślałam, że to ma związek właśnie z B12, którą zaczęłam łykać, ale nikt tego nie potwierdził.
Hematokryt i hemoglobinę mam w normie, tylko krwinki czerwone trochę obniżone.

quatrolibro - 2007-11-09, 17:34

Komplikacje po żelazie podanym dożylnie...

Niszczy żyłę w miejscu gdzie jest wbita igła od kroplówki. Przez kilka dni miałem miejscowe stany zapalne a przez około rok wyraźne ślady, zgrubienia i stwardnienia, małe około 1 cm długości. Najgorzej było w miejscu gdzie było to podłączone dwa razy, co wyraźnie wskazuje na miejscowo szkodliwe działanie przeparatu. Przyjmowałem przez kilka dni po 0,5 litra, kapało to przez 1-2 godziny, nie wiem też co było w kroplówce - brązowa ciecz. Nie wiem ile tego trzeba brać, ja podobno przyjałem za mało żeby uzupełnic mój niedobór... tak mówiła lekarka. Przyznać jednak muszę że dostałem po tym skrzydeł :-)

Jędruś - 2007-11-09, 20:32

quatrolibro napisał/a:
Właściwie nie wiem jak to się dzieje że mam teraz dobre wyniki, jem podobnie jak dawniej tylko helicobactera nie mam w brzuchu.... chyba.

Capricorm masz odpowiedź przyczyną anemii u Quatrolibro był Helicobacter pylorii bakteria która utrudniała trawienie w żołądku, ta bakteria niszczy wyściółkę (epitelium) w żołądku, tam gdzie wydzielają się enzymy trawienne i kwas solny. To wszystko wpływa na trawienie i przyswajanie minerałów i innych pożywek..

Dlatego warto sprawdzić przy anemii czy nie ma się pasożytów zamiast od razu transfuzja lub żelazo dożylnie.

Pozdr.
Jędruś wegano-witarianin + B12
Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty

DagaM - 2007-11-09, 22:25

Jędruś, a wiesz jak się leczy z helicobacter pylorii? Stwierdzono tą bakterie u mojego brata, ale jeszcze nie wziął się za leczenie. Podejrzewam, że nie wie jak się do tego zabrać.
Lily - 2007-11-09, 22:28

A są jakieś alternatywne metody poza kombinacją antybiotyków? Bo ja wiem tylko o ekstrakcie z pestek grejpfruta, ale to pewnie nieskuteczne... A, i o Paraprotexie też piszą, że niszczy tę bakterię...
orenda - 2007-11-09, 22:35

Kiedyś kupiłam sok z żurawiny i tam też było napisane, że pomaga się pozbyć ten bakterii.
Lily - 2007-11-09, 22:37

hxxp://przysmaki.com.pl/index.php?op=pokaz_produkt&id_produkt=220&t=9&id_kategoria=127 no, tylko muszę sprawdzić, co to adhezja ;)
aha, przyleganie...

Capricorn - 2007-11-09, 22:38

a jak sie wykrywa tego helicobaktera? pyroli?
Lily - 2007-11-09, 22:41

najprościej testem z krwi (można kupić w aptece nawet), ale ktoś tu pisał, ze to nie do końca wiarygodne
orenda - 2007-11-09, 22:41

Capricorn napisał/a:
a jak sie wykrywa tego helicobaktera? pyroli?
* badania nieinwazyjne
o ureazowy test oddechowy
o testy immunologiczne
+ badanie krwi
+ badanie kału
* badania z zastosowaniem endoskopii przewodu pokarmowego
o badania histopatologiczne wycinka błony śluzowej żołądka
o test biochemiczny z wycinkiem błony śluzowej żołądka
o badanie mikrobiologiczne (hodowla)

Najbardziej kosztowne, czasochłonne i drogie jest badanie polegające na wykonywaniu posiewów i hodowli mikrobiologicznej H. pylori, jednak w niektórych przypadkach oporności na leczenie eradykacyjne pozwala ustalić optymalny schemat leczenia.
Z wikipedii
W necie jest sporo informacji.

Capricorn - 2007-11-09, 22:47

orenda napisał/a:

W necie jest sporo informacji.


dzięki. wpadłam we własną pułapkę, też często powtarzam: wygoogluj sobie :D

quatrolibro - 2007-11-10, 10:37

DagaM napisał/a:
Stwierdzono tą bakterie u mojego brata, ale jeszcze nie wziął się za leczenie. Podejrzewam, że nie wie jak się do tego zabrać.


To niech sie zabierze bo obok anemi grozi to przede wszystkim wrzodami.

Capricorn napisał/a:
a jak sie wykrywa tego helicobaktera? pyroli?


U mnie wykryli po pobraniu wycinka błony śluzowej żołądka przy okazji gastroskopii :-? - nie polecam chociaz diagnoza pewna
Podobno są testy ale wykazuja one obecność przeciwciał przez długi okres czasu po wyleczeniu

Lily napisał/a:
Bo ja wiem tylko o ekstrakcie z pestek grejpfruta, ale to pewnie nieskuteczne...


niestety nie pomaga na długo, brałem citrosept przez kilka lat i tylko powstrzymywało bakterie a jak przestawałem brać to mnożyły się na potegę w końcu doszło do tego że nie dało sie ich powstrzymać... wszystko to oczywiscie przypuszczenia bo nie robiłem badań, pisze na podstawie tego co sie działo z moim ciałem i co póżniej stwierdzono po badaniu. Cały czas myslałem ze ta anemia jest po przejsciu na weganizm ale sytuacja sie pogorszyła po powrocie do produktów mlecznych.

Wyleczyłem sią kombinacja antybiotyków i jeszcze jakimś lekiem hamujacym wydzielanie soków trawiennych.

Karolina - 2007-11-10, 10:49

quatrolibro napisał/a:
nie wiem też co było w kroplówce - brązowa ciecz

u nas mówiono o tym "cola":) żelazo ma taki kolor:) mi na szczęście nic się nie zrobiło w żyłach, a hemoglobina przyrosła w ok 10 dni o 3-4 nie pamiętam dokładnie.

Capricorn - 2007-11-10, 12:09

Karolina napisał/a:
quatrolibro napisał/a:
nie wiem też co było w kroplówce - brązowa ciecz

u nas mówiono o tym "cola":) żelazo ma taki kolor:) mi na szczęście nic się nie zrobiło w żyłach, a hemoglobina przyrosła w ok 10 dni o 3-4 nie pamiętam dokładnie.


przez 10 dni byłaś w szpitalu i codziennie kroplówa z tego żelaza?

Pytam, bo chcę zminimalizować swój pobyt w szpitalu.

quatrolibro - 2007-11-10, 12:38

Karolina napisał/a:
u nas mówiono o tym "cola":) żelazo ma taki kolor:) mi na szczęście nic się nie zrobiło w żyłach, a hemoglobina przyrosła w ok 10 dni o 3-4 nie pamiętam dokładnie.


cola :mrgreen:

u mnie około 5 kroplówek, 4 miesiace póżniej po kroplówkach i leczeniu helikopter bakter, miałem następne badanie krwi i hemoglobina 14 ale nadal miałem mikrocytozę i anizocytozę - wynik niedoboru żelaza

Z atrakcji szpitalnych: miałem pobierany szpik kostny, dobre dla masochistów :-? , wyszło że jest bardzo pobudzony ale co to znaczy nie wiem, na pewno to dobrze.

Capricorn - 2007-11-10, 12:41

quatrolibro napisał/a:

u mnie około 5 kroplówek, 4 miesiace póżniej po kroplówkach i leczeniu helikopter bakter, miałem następne badanie krwi i hemoglobina 14 ale nadal miałem mikrocytozę i anizocytozę - wynik niedoboru żelaza

Z atrakcji szpitalnych: miałem pobierany szpik kostny, dobre dla masochistów :-? , wyszło że jest bardzo pobudzony ale co to znaczy nie wiem, na pewno to dobrze.


5 kroplówek w ile dni?

też miałam szpik pobierany, jako 13latka.

quatrolibro - 2007-11-10, 13:08

Capricorn napisał/a:
5 kroplówek w ile dni?


W 5.
w szpitalu byłem tydzień ale przez pierwsze dwa dni dostawałem tylko tabletki.

z powodu anemii nie pozwalali mi nigdzie samemu chodzić ze niby moge zemdleć :lol: , nocami robiłem po kilka kilometrów na korytarzu oddziału na którym lezałem chodzac w ta i spowrotem, pielęgniarki się troche denerwowały ale w pokoju był włączony telewizor którego nie mogłem wytrzymać po za tym przebywanie na korytarzu daje rozeznanie czy ktos jest właśnie w kiblu na papierosie :evil: Dwa razy dałem noge na zewnatrz po jedzenie, pamiętaj musisz mieć swoje inaczej się nie da, szpitalne zarcie w wersji wege było tragiczne i w dodatku podejżane nie wspominajac o tym że surówka była tylko do schabowego.

Karolina - 2007-11-10, 15:58

Capri, króplówkę dają co drugi dzień. Na koniec się tak umawiałam, że dostawałam przepustkę - po porannej krolówce szłam do domu i zgłaszałam się zadwa dni. Może dało by się tak pokombinować...Wszystko zależy od lekarzy.
Lily - 2007-11-10, 16:20

quatrolibro napisał/a:
szpitalne zarcie w wersji wege było tragiczne i w dodatku podejżane nie wspominajac o tym że surówka była tylko do schabowego.
pewnie pomagało na anemię :lol:
Capricorn - 2007-11-11, 09:55

quatrolibro napisał/a:

3 latatemu byłem z powodu anemii hospitalizowany (hemoglobina 7, hematokryt 27 ) i mocno sugerowano transfuzję ale odmówiłem.


jeszcze jedno pytanie: czy wystarczy powiedzieć NIE WYRAZAM ZGODY? Myślicie, że będą mi robić problemy?

A odmówiłeś, bo bałeś się tego, co oprócz dobrej hemoglobiny możesz dostać w spadku? czy z powodów ideologicznych? mogę wiedzieć?

Lily - 2007-11-11, 09:57

Capricorn, na pewno możesz nie wyrazić zgody.
quatrolibro - 2007-11-12, 00:06

Capricorn napisał/a:
jeszcze jedno pytanie: czy wystarczy powiedzieć NIE WYRAZAM ZGODY? Myślicie, że będą mi robić problemy?

A odmówiłeś, bo bałeś się tego, co oprócz dobrej hemoglobiny możesz dostać w spadku? czy z powodów ideologicznych? mogę wiedzieć?


bo ja taki mocno na NIE jestem ;-) nawet tabletki przeciwbólowej nie chciałem połknąć a jak już połknałem to nie chciałem popić :mrgreen:

a tak na poważnie to czułem się dobrze i nie wiedziałem o co to całe zamieszanie. O anemii dowiedziałem sie przypadkiem jak mi w zakaźnym zrobili badanie krwi a do zakaźnego wysłał mnie lekarz ogólny bo byłem podejrzany ;-) to znaczy miałem jakąs ekstremalną jednodniową infekcję i po której mnie głowa bolała. O transfuzji mówili że w takich przypadkach sie robi ale jak nie chciałem to nie nalegali, więc się nie obawiaj ale wyrostek to komplikuje i nie wiem co Tobie poradzić... szczególnie ze dla lekarzy to Ty możesz byc "chora na wegetarianizm" a w takiej sytuacji trudno z nimi rozmawiac i znaleźć wyjście z sytuacji.

A jaka podejrzewasz przyczynę swojej anemii ?

Capricorn - 2007-11-12, 07:51

quatrolibro napisał/a:

A jaka podejrzewasz przyczynę swojej anemii ?


hm. Zaniedbania z mojej strony, niestety. Rano nie zdążę zjeść śniadania, w pracy oszukuję głód kombinacją owoc + batonik, wychodząc z pracy biegnę dalej zarabiać pieniądze, znów po drodze jedząc w biegu cokolwiek, w domu jestem po 18.00, wtedy mam szanse na jeden dosć przyzwoity posiłek - jeśli nie padam z nóg i mam siłę coś sobie przyrządzić. A jeszcze wieczorem trzeba posprzątać, pozmywać, zająć się dziećmi... nie mam czasu na regenerację organizmu. muszę popracować nad tym.

Capricorn - 2007-11-12, 07:59

A tak w ogóle, to właśnie wróciłam ze szpitala. Byłam tam całe 20 minut :D rozmawiałam z lekarzem, spytałam, czy przetaczanie krwi jest konieczne, czy też może widzi możliwość po prostu podawania żelaza. Pan mi zapisał Sorbifer, i będę go wciągać.
pao - 2007-11-12, 08:45

a pomyślałaś nad ziołowymi alternatywami dla sorbiferu? to niestety nie jest najlepiej wchłanialny produkt i często jest przyczyną zatwardzeń.
Capricorn - 2007-11-12, 08:51

pao napisał/a:
a pomyślałaś nad ziołowymi alternatywami dla sorbiferu? to niestety nie jest najlepiej wchłanialny produkt i często jest przyczyną zatwardzeń.


wiem, czego jest przyczyną, bo brałam już niejednokrotnie :D Niemniej jednak, nie mam wyjścia, bo wyniki mam okropne, czuję się naprawdę bardzo słabo, i potrzebuję porządnego kopa. Tak więc czeka mnie kompozycja następująca: sorbifer, kwas foliowy, b12, pokrzywa z cytryną. I coś na rozwolnienie :D

martka - 2007-11-12, 08:55

tak, tak, potwierdzam.. sorbifer rozregulował mi kiedyś żołądek w jeden dzień. odstawiłam od razu. nigdy więcej bym go nie wzięła. (pomijam fakt,że tak naprawdę potrzebne mi wtedy było b12, a nie żelazo, ale do tego musiałam sama dojść).

[ Dodano: 2007-11-12, 08:56 ]
no tak, jak już brałaś, to wiesz na co się decydujesz ;-)

dżo - 2007-11-12, 11:05

pao napisał/a:
często jest przyczyną zatwardzeń.

a u mnie wręcz odwrotnie - biegunkowo,
pao napisał/a:
to niestety nie jest najlepiej wchłanialny produkt

to zależy od skali niedoborów, u mnie bardzo dobrze się wchłaniał, wyniki dość szybko poszły w górę (co nie oznacza, ze go polecam), kazdy organizm reaguje inaczej,

Kamm - 2007-11-12, 18:18

Jesli chodzi o anemie to przedewszytkim oczywsicie zelazo , kwas foliowy , wit b12 , miedz .
Jezeli nie przypuszczamy ze jest ona wywolana glownie niedoborami warto zwrocic uwage na to czy nie ma mozliwosci jakis przewlekych krwawien ; owrzodzenia dwunastnicy ,zalądka , polipy jelita grubego .
Przyczyną moze byc tez zoltaczka , bakterie salmoneli ,paciorkowcem , gronkowcem ,pneumokokami.

Lily - 2007-11-12, 18:23

... i pasożyty oraz dużo kawy lub/ i herbaty
Kamm - 2007-11-12, 18:42

Lily napisał/a:
... i pasożyty oraz dużo kawy lub/ i herbaty


no tak !

A no i najprostrze z moliwych u kobietek : dlugie i obfite miesiączkowanie .

Lily - 2007-11-12, 18:45

Kamm napisał/a:
A no i najprostrze z moliwych u kobietek : dlugie i obfite miesiączkowanie .
to ja chyba muszę się udać na kroplówkę ;)
Kamm - 2007-11-12, 18:52

w takim razie mozemy sie udac razem ;-)
malina - 2007-11-17, 22:42

Kamm napisał/a:
zelazo , kwas foliowy , wit b12 , miedz .


Czy wystarczy tylko odpowiednia dieta czy sięgnąć po suplementy??łasnie zrobiłam morfologie,wyniki mam słabe - jeszcze nie anemia - ale w porównaniu z moją norma to bardzo słabo.ńiestety,sprawdziło sie to co mówili w szpitalu,że taka duża,jednorazowa utrata krwi spowoduje coś takiego.Lekarz proponował transfuzje,nie zgodziłam sie - nie wiem teraz czy dobrze zrobiłam...

dort - 2007-11-17, 23:09

ja miałam helicobaktera - wynalazl u mnie go jako pierwszy dr Z. następnie potwierdziły to badania kału i krwi (skierowanie dawał mi lekarz rodzinny) - nie brałam antybiotyków tylko leki zalecone przez dr Z. - helicob (lek izopatyczny ) i Alkala N (Sanum) - ten ostatni był na odkwaszenie

po jakiś dwóch miesiącach brania powyzszych leków pozbyłam się lokatora :-D

alcia - 2007-11-18, 10:07

malina napisał/a:
Czy wystarczy tylko odpowiednia dieta czy sięgnąć po suplementy??
Malina, suplementy żelaza można sobie darować, takie żelazo nie jest przyswajane przez organizm. Szybko wyniki wrócą do normy jak "pokochasz" zieloną pietruszkę, pokrzywę na co dzień, będziesz wcinała z Zuzią poranne kaszki na Jaglance, pogryzała w wolnych chwilach pestki dyni i zwiększysz kilkakrotnie dawkę witaminy C w swojej diecie.
Czytałam o badaniach, które wykazały, że wegetarianom z anemią suplementowano wit C i w 80% przypadków to wystarczyło, by anemia minęła. Wzięłam to sobie do serca i teraz zawsze dla mnie podstawa, to dużo świeżych surówek, owoce przed posiłkami. Bo zasobne w żelazo jest praktycznie każde danie z typowej kuchni wegetariańskiej (kasze, strączki, pestki, zielono-listne warzywa).
Kwas foliowy też przy okazji jest wszędzie.
B12, to już sama zdecyduj, czy potrzebna Ci suplementacja.
malina napisał/a:
Lekarz proponował transfuzje,nie zgodziłam sie - nie wiem teraz czy dobrze zrobiłam...

malina napisał/a:
wyniki mam słabe - jeszcze nie anemia

malina, jeśli nie ma anemii, to po co by była ta transfuzja?? Czego tu żałować? Potrzebujesz czasu i wszystko wróci do normy. Potrzeba około 2, 3 m-cy, by zmienił się obraz krwi. Odczekaj tyle, jedząc zdrowo i po tym czasie powtórz badania - na pewno będzie dobrze!

malina - 2007-11-18, 12:52

alcia napisał/a:
malina, jeśli nie ma anemii, to po co by była ta transfuzja?


Bo straciłam dużo krwi,lekarz chciał zrobić 4 dni po poronieniu(jak byłam w szpitalu) bo wg niego za mocno krwawiłam i utrata takiej ilośći krwi żle wplywa na organizm - tak mowił.

Dzieki za rady,alcia!

[ Dodano: 2007-11-18, 13:00 ]
alcia napisał/a:
malina napisał/a:
wyniki mam słabe - jeszcze nie anemia


W sumie to nie wiem - hemoglobine mam 12.7 ale już np hematokryt poniżej normy

Christa - 2007-11-19, 02:43

Ja stracilam duzo krwi po porodzie i rowniez chciano mi robic transfuzje krwi, ale sie nie zgodzilam. Kolejne badania krwi zrobilam sobie teraz i niestety wyszly fatalne, wiec musze sie szybko poratowac. Zaznaczam, ze jem suszone sliwki, buraki, zielona pietruszke i inne zielone warzywa, a zelazo mam ponizej wszelkich norm. Moze nie tak niskie jak Capri, ale niewiele wyzsze :oops: .

I teraz moje pytanie: czy mozna pic pokrzywe, karmiac piersia?

kasienka - 2007-11-19, 10:43

Christa, ja piję pokrzywę...Wyników jeszcze nie robiłam a pod koniec ciąży miałam bardzo kiepskie żelazo, więc nie wiem, jak jest teraz, jak jestem na takiej ubogiej diecie :/

sorbifer powodował u mnie sraczkę ;)

Lily - 2007-11-19, 11:27

Na pewno można pić, chyba że ma się obrzęki spowodowane niewydolnością nerek i serca. Śliwki - przyspieszają pasaż jelitowy i mogą się sprzyjać wchłanianiu żelaza chyba.
Capricorn - 2007-11-19, 11:31

kasienka napisał/a:


sorbifer powodował u mnie sraczkę ;)


u mnie zawsze powodował zaparcia - zawsze, aż do tego razu :D teraz też mam biegunkę... ]:-> ]:-> ]:->

Capricorn - 2007-11-20, 20:24

od tygodnia jadę na zestawie: sorbifer + kwas foliowy + b12 + herbatka z pokrzywy z cytryną. W ubiegły piątek hemoglobina była na poziomie 8,5 (czegoś). Wczoraj: 11,2! Jestem w szoku. Powtórzę za jakiś tydzień w innym labie, żeby wykluczyć pomyłkę, bo nie wierzę.
dżo - 2007-11-20, 20:44

Capricorn, kiedy w organiźmie brakuje jakiegoś składnika wówczas przyswajanie jest dużo większe, oznacza to, że Twój organizm funkcjonuje prawidłowo i przyswaja mikroelementy nawet jeśli sa one w formie suplementów, gorzej gdybyś brała wszelkie specyfiki a nie byłoby efektów,
wniosek nasuwa się sam: musisz zadbać o codzienną właściwą żelazową dietę :-)

Lily - 2007-11-20, 21:06

dżo napisał/a:
Powtórzę za jakiś tydzień w innym labie, żeby wykluczyć pomyłkę, bo nie wierzę.
a może poprzedni wynik był błędny? zdarza się
w każdym razie fajnie, że tak szybko nadrabiasz :)

martka - 2007-11-20, 21:17

no Capricorn, jestem z Ciebie dumna! :-D
Capricorn - 2007-11-20, 21:21

martka napisał/a:
no Capricorn, jestem z Ciebie dumna! :-D


hehe, dzięki, dzięki :D

wszystkim dzięki za dobre słowo.

dżo - 2007-11-21, 07:22

Lily napisał/a:
dżo napisał/a:
Powtórzę za jakiś tydzień w innym labie, żeby wykluczyć pomyłkę, bo nie wierzę.

Lily to nie mój cytat :mrgreen:

Lily - 2007-11-21, 11:25

sorry, czasem dziwnie się łapią te cytaty, nie było to zamierzone ;)
kofi - 2007-11-22, 16:13

O rany Capri, nie wiedziałam, że Ty taka chora...
Poczytam sobie chętnie co na tę anemię, bo moja koleżanka ma skłonności.
Ja tam zawsze miałam odwrotnie, więc gdybyś jednak chciała transfuzji (oby nie była potrzebna) chętnie zaproponuję swoją wegetariańską 8-) krew, o ile grupa się będzie zgadzała i jakoś da się to rozwiązać logistycznie :->
Nieee, no widzę, że galopem dochodzisz do zdrowia :-)

Capricorn - 2007-11-22, 23:05

dzięki, dzięki.

Z anemią chyba sprawa opanowana, pozostaje jeszcze nieszczęsny woreczek żółciowy...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group