| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Muszę Wam opowiedzieć... - Jaga i Lefo nadają
ań - 2008-12-18, 19:34 Temat postu: Jaga i Lefo nadają Nie wiem jak inne dzieciaki ale nasza Jaga od dawna dysponuje własnym słownikiem
w zasadzie tworzy od zawsze, długo mówiła tylko tym swoim wymyślonym teraz zaś ma swoje określenia na różne rzeczy bądź też totalne wymyślonki i tak
*psiedzio: to jakieś nieładne określenie, jak Jaga się wkurzy to mówi "psiedzio" albo jak ktoś Ją wkurzy to mówi -"psiedzio jesteś"
*igerka: gra taka mała typu wilk i jajka(taka ruska)
*spieczorek: szczypiorek
*kokiełki: kiełki
*osłonecznik: ten ochraniacz na szybę samochodową żeby Słońce nie świeciło
*suszący chlebek: sucharek
*myszkołajka: myszka
*syropian: syrop
kolejne nie określone bliżej wyrażenia typu "psiedzio" to "dziaja" i "siaja" "pyćko"
*dziś Jaga na widok obiadu : mamo, moja wyobraźnia pachnie pizzą
*Jaco często się z Jag droczy. Jagoda jednego dnia bawi się i oznajmia, że jest Zuzia i mamy tak do Niej mówić. Ja się zagapiłam i niechcący wołam Ją
-"Jagoda"
Jag-Zuzia a nie Jagoda
Jac- Jagoda z dupki!
Jag-ZUZIA! nie-z dupki!
*typowa wiązana Jagi jak Jac się z Nią droczy:
-Ty jesteś dupcia siaja, aziabaja, psiedzio!
*Jagody stały tekst do Lwa: I popie tymi nóżkami i popie Tymi nóżkami!!
*Jgody wymyślonki na imię Lew: "Lewkoś" "Lewciociow"
*Jagoda nagle podczas obiadu do Jaca:
-Ty jesteś taką wielką Klusą. Wielką, ogromną, większą niż od ludzi z takim brzuchem dużym i taką dupcią ogromniastą. Wielka KLUSA.
więcej potem
neina - 2008-12-18, 19:42
| ań napisał/a: | -Ty jesteś taką wielką Klusą. Wielką, ogromną, większą niż od ludzi z takim brzuchem dużym i taką dupcią ogromniastą. Wielka KLUSA. |
Coz za wyrafinowany komplement
Tusia - 2008-12-18, 19:44
ań a czy rozszyfrowaliście już to słowo, o którym mówiłaś prawie półtora roku temu jak byłaś u nas? nie pamiętam jakie to niestety było słowo...
| Cytat: | | I popie tymi nóżkami i popie Tymi nóżkami! | to "popie" brzmi jak skrót od całkiem brzydkiego wyrazu: popie.....la- oczywiście nie posądzam Was o używanie takich słów, szczególnie przy dzieciach
agaw-d - 2008-12-18, 20:56
| Tusia napisał/a: | ań a czy rozszyfrowaliście już to słowo, o którym mówiłaś prawie półtora roku temu jak byłaś u nas? nie pamiętam jakie to niestety było słowo...
|
też pamiętam, że było jakieś takie słowo
| ań napisał/a: | | -Ty jesteś dupcia siaja, aziabaja, psiedzio! |
wow fajna wiązanka
Lily - 2008-12-18, 20:57
a dupcia siaja to czasem nie stara?
Martuś - 2008-12-18, 20:59
Psiedzio mi się z pierdziochem kojarzy
dynia - 2008-12-18, 21:27
Dobra jest ta Wasza Zuzia
majaja - 2008-12-18, 23:25
| ań napisał/a: | Nie wiem jak inne dzieciaki ale nasza Jaga od dawna dysponuje własnym słownikiem
w zasadzie tworzy od zawsze, długo mówiła tylko tym swoim wymyślonym teraz zaś ma swoje określenia na różne rzeczy bądź też totalne wymyślonki i tak |
Hmm no nie wiem, Miron to raczej taką literacką polszczyzną wali, że zastanawiam się czy to normalne. Normalnie wam zazdroszczę, bo Miron żadnych śmieszności nie mówi, nam szczęki opadają przy zdaniach typu: Michała zaproponował, abyśmy zrobili tort - koniec cytatu.
ań - 2008-12-19, 09:11
| majaja napisał/a: | | Michała zaproponował, abyśmy zrobili tort | Jadze się też zdążają niezłe wynurzenia, ale to wpływ bajki o niejakim Willy'm Foggu, którego Jaga swojsko nazywa "Elwym"
Tusia, agaw-d, wiecie, ze nie pamiętam tego? ale takich akcji już dużo było
a propo "popie" to oznacza to "kopie", do niedawna Jaga niechętnie wymawiała literkę "k"
natomiast "siaja" nie oznacza "stara", Jaga wymyśla totalne twory.
_______________
terz trochę straszych
Jaga 2,7miesięcy:
Zakładam Jej skarpetki szare w kaczory
J:Mama! przecież to jest dla chłopaków, ja chcę różowe skarpetki!!
zakładm Jej granatową bluzę z kapturem
J:Mamo, wyglądam w tym jak złodziej!
ja-Jaga, pozbieraj zabawki i zanieś do pokoju
J-nie, bo one się boją
ja-Tato jest dziki
Jag-Nie, Ty jesteś dziki
ja-a Ty co jesteś?
Jag- prosiaczkiem różowym
Jac- Jagoda, idziesz się ze mną kąpać?
Jag-Nie, nie teraz. za godzinę
kolejne słówko *pomarynka-pomarańcza i mandarynka
*bananas- ananas
*"mamo łeź tota" (mamo, weź kota)
Jac-Jagoda!!
Jag-mamo, on drze się do mnie, ten dziwny tato. Ten dziki, nie dobry tato.
ciąg daszy słownych modyfikacji:
*napisasz
*zaczytaj
*naświeć
*ubraj
*obraj mi jabułko
mini słownik Jagi mającej 2,5 roku:
*pasiana-śmietana
*pejoli- pierogi
*tucha-grucha(na brzuch)
*"Tole i też" - domowe przedszkole
*łeweś - do dziś nie wiemy co to...
*namo - "mamo, daj mi to"
*tulina- przytulenie
*malinci-malinki
*meta łypas- mega wypas
Dialog z Jagą mającą 2 latka:
Jac-Jagoda, co kot dzisiaj robił?
Jag-ee
Jac-a co jeszcze?
Jag-ee
Jac I co jeszcze kot dzisiaj robił?
Jag-sisi
Jac-a Ty co dzisiaj z kotem robiłaś?
Jag-tulina
Jaga(2,5 roku) chcąc się przytulić- Chodź tu do mnie kochana
Jaga(3 latka)-mamo, ale ładna bluzka, Ty ją kupiłaś?
ja-no
Jag-jaaa...rzeźnia
z czasów Lwa w brzuchu:
Ja-Jaga, nie skacz po mnie bo mam dzidziusia w brzuszku
Jag-masz dzidziusia w brzuszku?
ja-tak
Jag-ja też mam dzidziusia w brzuszku. Jest malutki jak grzybek
Jaga(3 lata)-ale śmierdzi. Kot zrobił kupę. zesrał się na maxa
Jac dorwał Jagodę i Ją wyłaskotał
Jag(z wyrzutem)- Ty śledziu!!
Jagoda(necałe 3 lata) po wizycie u Kai i alci(jeszcze w pociągu do domu):
Jag-gdzie jedziemy?
ja-do domu
Jag-a nie do Kai?
ja-wracamy od Ka, jedziemy do domu
Jag-to ja potem pojadę do Kai a narazie poczekam aż będziesz samodzielna mamo.
dynia - 2008-12-19, 10:58
| ań napisał/a: |
a propo "popie" to oznacza to "kopie", do niedawna Jaga niechętnie wymawiała literkę "k"
|
Pamiętam jej totka miauuu
Kashmiri - 2008-12-19, 11:31
| ań napisał/a: | | a narazie poczekam aż będziesz samodzielna mamo. |
dynia - 2008-12-19, 11:39
| ań napisał/a: |
ja-Jaga, pozbieraj zabawki i zanieś do pokoju
J-nie, bo one się boją
|
U nas jest ten sam motyw tylko raczej w kontekscie do Z.Jaga daj coś tam Ziemkowi .Nie bo cos tam sie go boi
ań - 2008-12-19, 12:12
| dynia napisał/a: | | Nie bo cos tam sie go boi |
Tobayashi - 2008-12-19, 12:57
Jak dla mnie, Jagoda jest rewelacyjnym materiałem na 'językowca' - pewnie po mamusi Nie zdziwię się, jak będzie dobra w językach obcych.
Kupuję "osłonecznik" - bo nigdy nie wiem jak na to mówić i "meta- łypas"
babaaga - 2008-12-19, 15:16
ale się uśmiałam,ań se aż monitor poplułam przy niektórych tekstach Jagody.....
mossi - 2008-12-19, 16:10
"Ty śledziu!" mnie urzekło
Tusia - 2008-12-19, 16:11
ań, ze tak napiszę meta rzeźnia!!!
Co do tota (kota) to chyba dosyć częste- Marcelką Agiw-d też mówi(łą) tocyt (kocyk) tonit (konik)
ań - 2008-12-21, 10:46
Jagi ulubiony ostatnio tekst do brata-Ty ptaszku z malutkim dziubkiem
Capricorn - 2008-12-21, 17:08 Temat postu: Re: psiedzio
| ań napisał/a: |
I popie tymi nóżkami i popie Tymi nóżkami!!
|
i nie męczy się ten Lwiak, jak tak popie tymi nóżkami, i popie tymi nóżkami?
ań - 2008-12-21, 17:46
| Capricorn napisał/a: | | i nie męczy się ten Lwiak, jak tak popie tymi nóżkami, i popie tymi nóżkami? | myślę, że Jag też się nad tym zastanawia
[ Dodano: 2008-12-21, 17:47 ]
z wczoraj:
ja-Jagoda-gaduła
Jag-nie jestem gaduła, jestem Jagoda
ja-jesteś gadułą bo ciągle gadasz, nie musisz mi mówić wszystkiego co C tylko przyjdzie do głowy
Jag-dobra, będę gadała do siebie
dynia - 2008-12-21, 18:16
| ań napisał/a: |
Jag-dobra, będę gadała do siebie |
No i proste nie?
kamma - 2008-12-21, 18:48
no!
ań - 2008-12-31, 08:57
Jaga dziś rano do Lwa śpiewa- "jestem silnym chłopakiem, jestem silnym chłopakiem! I kocham swoją dziewczynkę Jagodę"
za chwilę mówi do Niego- "Ty dupciusiu, Ty gładki dupciusiu"
Kot robił jakąś ewolucję skokową i źle obliczył zaliczając upadek na boczek.
J-OOj, to musiało boleć...
kamma - 2008-12-31, 11:20
Widzę przyszłość Jagi w szołbiznesie
ań - 2009-02-17, 11:25
zrobiłam pasztet sojowy i chętni dostali przydział na kanapkach
Jaga-mamo, ale dlaczego ja znów jem śniadanie?
ja-bo chciałaś
Jag-ale to był tylko taki żarcik, że chciałam dostać
Jac-Jagoda, ale to był tez tylko taki żarcik, ze dostałaś, ale na serio go musisz zjeść
w sumie mogła bym założyć wątek z tekstami Jaca zwłaszcza te do jagi mnie często rozwalają
Tobayashi - 2009-02-17, 19:19
Wesoło macie
mandy_bu - 2009-02-17, 20:58
Jak starszy był mały, założyliśmy zeszyt na pierwsze słówka. Właśnie ostatnio, go oglądaliśmy i mieliśmy niezły ubaw . np:
żaba - szambo ;
sos pomidorowy - sos pindolowy.
ań - 2009-05-05, 07:46
nazwy Jagi na naszą rodzinę:
Jacek-Jaconda
Ania-Aniada
Jagoda-Jagondej (to wymyśliliśmy my z Jacem w odwecie )
Lew-Lewkoskas
Borek-Borabiro
dynia - 2009-05-05, 08:36
| ań napisał/a: |
Lew-Lewkoskas
|
Tak z grecka lekko zapodaje
Flippi - 2009-05-05, 09:51
| ań napisał/a: |
Borek-Borabiro |
A to prawie jak Borubar
kamma - 2009-05-05, 15:55
a to jak Gioconda
Capricorn - 2009-05-09, 07:43
| kamma napisał/a: |
a to jak Gioconda |
albo - Anakonda
ań - 2009-05-09, 11:26
aleście zapodały porównań
ostatnio zorientowaliśmy się z Jacem, że Ona przecież po nas to nazewnictwo ma. Oto nasze modulacje na Lwa:
-Lonciu
-Loniu
-Loniasz
-Loniks
ań - 2010-02-24, 20:38
z przed chwili:
Jaga przyniosła pudełko z zabawek i wlazła do niego. Lew natychmiast też chciał wejść, ale dwoje się tam nie mieści więc zaczeli walkę o pudełko, w efekcie Lewko wywrócił pudełko z Jagą w środku
Jaga oczywiście zrozpaczona, popłakała się itd. na koniec stwierdziła:
"bo z chłopakami tak już jest..."
maryczary - 2010-02-24, 23:57
| ań napisał/a: | | "bo z chłopakami tak już jest..." |
kamma - 2010-02-25, 09:38
no i święta prawda
priya - 2010-02-28, 12:35
| Cytat: | "bo z chłopakami tak już jest..."
_________________ | I kropka.
tęczówka - 2010-06-13, 11:25
| ań napisał/a: | | ale śmierdzi. Kot zrobił kupę. zesrał się na maxa |
kocham Ją!
topcia - 2010-06-20, 01:15
| mandy_bu napisał/a: | Jak starszy był mały, założyliśmy zeszyt na pierwsze słówka. Właśnie ostatnio, go oglądaliśmy i mieliśmy niezły ubaw . np:
żaba - szambo ;
sos pomidorowy - sos pindolowy. |
u nas na "zimno" Weronika mówi "wizio"
ań - 2010-07-30, 10:05
Lewkoskas tez zapodaje, ale nie mam kiedy tego tu zapisać.
*Z ostatnich dni. Stoję przed drzwiami w przedpokoju, czekając na listonosza. Patrze, ze kot zrobił tam jakiś remanent z kuweta i piaskiem
ja-co ten kot tutaj narobił?!
Lew(patrzac na zawartosć kuwety) - Kupę...
*Z dawniejszych, kiedy Lew dopiero uczył się mówić:
Wracam po całym dniu pracy, przechodząc przez przedpokój do kuchni widzę scenkę, gdzie Lew biegnie za Jackiem do łazienki i odbija sie od Jaca tuz za drzwiami bo nie spodziewał się, ze tato się tam zatrzyma. Następnie idzie za mną do kuchni, staje przede mną i wyznaje smutno:
-Tato BIJA
*Lew ma obsesję na punkcie wież. Ciągle buduje ze wszystkiego wieże, sam również je tworzy z siebie, prykłady:
Idzie spać, lezy w łóżku i ustawia pionową rękę pod kołdrą
Lew- "Patrz mamo, wieża!"
lub włazi mi na barana kiedy kucam na podłodze i znów ten sam tekst "patrz mamo, wieża "
*Ulubiona obelga Lwa- "Pupa". Jak coś Mu sie nie podoba to mówi "Pupa to jest" lub "Tato pupa"
*wybieramy się nad wodę. Wszyscy przygotowani, czekamy tylko na Jacka, ale coś długo to trwa. Lew zniecierpliwiony:
-Spadam stąd...
*i jeszcze Jagoda:
Rozmawiamy z Jacem na temat tego gdzie spędzimy rocznice ślubu. Jaga pyta po co, więc mówimy, ze ludzie lubia świetowac co roku dzień w którym się pobrali.
Jag-Ja tez tak będe jak dorosnę?
ja-no jak za kogoś wyjdziesz to tak
Jag-chyba tak..ale jeszcze nie wiem za kogo... Ale chyba nie będę miała dziecka...
ja-skąd wiesz?
Jag-tak sobie pomyslałam, ze nie będę miała.
ja-dlaczego?
Jag-bo było by syfiarzem
*sytuacja- jedziemy z dziadkiem samochodem, wracamy z wycieczki objazdowej. Lew juz ma nieco dość więc głośno protestuje, co po chwili dłuższej zaczyna denerwowac mojego tatę, który kieruje.
dziadek-Lewko, bo Cie tu wysadzę i my pojedziemy a Ty tu zostaniesz
Jagoda-właśnie, i będą CIę wychowywały wiewiórki
Jagoda o naszym kumplu Piotrku:
Gadamy przy stole i Jaga mówi o tym, że kiedyś Jacek pozwolił Kubie (inny nasz kumpel) grac w Team Fortress a to nie jest gra dla dziewczyn.
ja-ale przecież Kuba to nie jest dziewczyna.
Jag-no nie... Ale Kokos(Piotrek), Kokos to jest takie...NICO, ni to chłopak ni to dziewczyna...broda, długie włosy...dziwne....
Katioczka - 2010-07-30, 23:26
urocze te Twoje dzieci, ań
przy wiewiórkach padłam...
kamma - 2010-07-31, 05:26
Nico, syfiarz i wiewiórki
ań - 2010-08-04, 19:28
z dzisiaj:
jemy obiad-kluski śląskie z sosem z boczniaków. Odeszłam na chwile od stołu by wziąć sobie chusteczki, wracam i widze u Lwa całą kluske na talerzu-czyli zabrał ode mnie, bo swoje miał pokrojone.
ja-co, zabrałeś mi kluskę?
Lew-tak, wziąłem, nieźnia(rzeźnia) ze mną jest
priya - 2010-08-04, 19:38
| ań napisał/a: | | nieźnia(rzeźnia) ze mną jest | Cóż za samokrytyka! Extra jest!
olgasza - 2010-08-04, 19:50
dobre, dobre
chcę więcej!
dynia - 2010-08-04, 20:02
Cudni :*
ań - 2010-08-04, 20:17
jeszcze z serii odmiany:
Lewko przychodzi do mnie z łazienki, po płukaniu zębów:
L.- mokra jestem
albo przychodzę sprawdzić czy juz śpi:
L-mama przyszed
kamma - 2010-08-05, 05:24
ań - 2010-08-05, 08:55
z serii nieporozumienia:
Lew- kaszę nie, kaszę nie
ja-nie chcesz kaszy?
L-kaszę chce, kaszę chce
bronka - 2010-08-05, 10:06
| ań napisał/a: | z serii nieporozumienia:
Lew- kaszę nie, kaszę nie
ja-nie chcesz kaszy?
L-kaszę chce, kaszę chce |
i zrozum takiego
ań - 2010-08-09, 18:31
moje ulubione hasełka Lwa:
-"da sie nie" czyli nie da się
-"nie ma...czasu" czasem używane też podczas szukania czegoś
dialog z wczoraj:
ja-zaraz Cię dorwę!
L- nie!!
ja-dorwę Cię i będzie
L- sio! będzie NIE!
bronka - 2010-08-10, 10:23
| ań napisał/a: | | sio! będzie NIE! |
ale On fajny!
daria - 2010-08-10, 11:05
love Lwa
a Nata jak mówię, pokaż jak robi lew pokazuje całą paszczę i robi łaaaaaaaaa
priya - 2010-08-10, 11:08
| ań napisał/a: | | sio! będzie NIE! | czader!
ań - 2010-10-02, 22:49
godzina 22, Lew wyłazi z łóżka i przychodzi do pokoju gdzie przygotowuję korale do pieczenia.
L-co robisz?
ja-kolczyki
L-kolczyki robisz? Niezłe są.
ja-dziękuję. A co Ty tutaj robisz?
L-siedzę sobie nie będę ruszać
matka głupie pytania zadaje
i jeszcze humor Jagi:
jedziemy samochodem obok przebudowy drogi i wiaduktu, zastanawiamy się z Jacem co Oni wybudowali przez tyle czasu-stoi jaki krzywy pal na 2 piętra...robimy jakis spontaniczny szydło dialog-rozmowa budowniczych z rządzącymi
Jaga wtóruje z tyłu:
- "ale co wyscie tu zbudowali?"
-"no takie cos, może być np ozdoba na święta"
-"Ale przecież nie mamy teraz żadnego święta!"
Kahela - 2010-10-03, 06:38
| ań napisał/a: | L-kolczyki robisz? Niezłe są.
ja-dziękuję. A co Ty tutaj robisz?
L-siedzę sobie nie będę ruszać | aaaa, rewelka
dynia - 2010-10-03, 09:54
Lwiak zarządza tekstami jak widzę Super macie dzieciaki
ań - 2010-10-03, 16:44
z dzisiaj. Lewko się huśta, widzi na trawie takie podłużne grzyby:
J-co to mamusia?
ja-grzyby
L-grzyby?co ty, jaja sobie robisz?
dynia - 2010-10-03, 17:51
| ań napisał/a: | z dzisiaj. Lewko się huśta, widzi na trawie takie podłużne grzyby:
J-co to mamusia?
ja-grzyby
L-grzyby?co ty, jaja sobie robisz? |
kamma - 2010-10-03, 18:13
ań, masz świetne dzieciaki
Wygadane i z nie lada wyobraźnią
bronka - 2010-10-03, 18:30
jaja sobie robisz?
Kahela - 2010-10-03, 18:35
ań, mlody jest bystrzak pierwsza klasa jaja to z nim będą dopiero
zina - 2010-10-03, 19:39
| ań napisał/a: |
L-grzyby?co ty, jaja sobie robisz? |
ań - 2012-02-11, 19:41
dawno nas tu nie było
sprzed chwili:
ja- ubierajcie się w te pidżamy
Lew-po co znowu w pidżamy? a był taki ładny dzień...
[ Dodano: 2012-02-11, 19:49 ]
albo starsze:
Jaga struga kredki woskowe i tłumaczę Jej, że to bez sensu, że marnuje kredki w ten sposób.
Jaga nic
Lew- no Jagoda, Ania powiedziała, że masz nie strugać
Jag- ja sobie robię co chcę
L-tak? to może poleć sobie w kosmos
zasłyszane u Nich w pokoju:
coś tam się nie zgadzają
Jagoda do Lwa- ble ble ble
Lew wkurzony- Jagoda! nie mów tak "ble ble ble" bo to nic nie znaczy!!!
MartaJS - 2012-02-11, 20:05
a był taki ładny dzień...
kamma - 2012-02-11, 21:42
Lew, Który Mówi
i dobrze mówi!
lilias - 2012-02-11, 21:54
| kamma napisał/a: | Lew, Który Mówi
i dobrze mówi! |
Taaaaaak
Alispo - 2012-02-11, 23:43
no...kosmos
ań - 2012-02-12, 14:41
starsze akcje Lefa:
Lew lat niespełna 3, na placu zabaw zagaduje do 5-cio latka
chłopak coś tam mówi do siebie
L- co Ty gadasz wieśniaku?
chłopak-ja nie jestem wieśniakiem! jestem nawet starszy od Ciebie, mam 5 lat!
L- a ja mam 16 lat!
"mamusiu, Ty jesteś duży, ty masz rację. A ja mam kredki"
ze słownika Lefa lat 2,5:
NDONDAĆ- ogladać
MBACZYĆ- zobaczyć
FOFUT-samochód
PIPARKA-koparka
NA LUŹNIKU- na języku
MOZIAĆ SIĘ-kapać się
z ostatnich:
Lew powiedział coś brzydkiego przy stole.
ja-Lew!
L-No co, ja tutaj cały czas jem, to jakiś chłopiec za oknem
stały motyw jak Lefo coś brzydkiego palnie:
L- dupa itp.
ja-co powiedziałeś?!
L-?.. lampa!
Na spacerze Lewko widział gołębia załatwionego przez kota. Po serii pytań wysnuł wniosek:
-"Jak gołab się kompostuje to już nie lata"
Jadzia - 2012-02-12, 14:55
ań, lubię coraz bardziej Twojego Lwa : śliczny i jeszcze taki mądrze wygadany
maga - 2012-02-13, 10:33
| ań napisał/a: | | "Jak gołab się kompostuje to już nie lata" |
Mój numer jeden
ań - 2012-02-24, 13:41
odpisuję na wiadomość prywatną na fejsie
Jagoda- Co Ty tam piszesz? Bo ja tu czytam...
(swoją drogą, koniec beztroskiego pisania )
Jacek wchodzi do pokoju idąc tuz za kotem i "skrobiąc" mu marchewki
Jac- kto chce skrobać kocie marchewki?
Lew- a kocie pietruszki?
[ Dodano: 2012-02-24, 15:24 ]
Lew śpiewa "ropucha kłamczucha", ale na miejsce słów "sok malinowy " wstawia swoją wersję "sok od sowy"
Jaga-od sowy? jakiej sowy??
Lew- no sowa, nie znasz sowy? taki jakby nietoperz
seminko - 2012-02-27, 16:57
| ań napisał/a: | | -"Jak gołab się kompostuje to już nie lata" |
Raczej nie
| ań napisał/a: | | Jacek wchodzi do pokoju idąc tuz za kotem i "skrobiąc" mu marchewki |
Wyobraziłam sobie
Malinetshka - 2012-02-27, 17:46
ań,
Alispo - 2012-02-27, 18:04
Golab i sowo-nietoperz rządzą
ań - 2012-03-07, 09:55
jakiś konflikt na linii Jaga-Lefo. Jagoda coś tam chce, Lew nie chce Jej tego dać; Jagda w ryk.
Jac-no dobra Lewko, daj to może Jagodzie, widzisz, że płacze..
Lew(oburzony)- no to może ja też się zaraz zryczę i co...
bodi - 2012-03-07, 11:12
dobrze mysli chlopak
bronka - 2012-03-07, 11:43
| ań napisał/a: | | no sowa, nie znasz sowy? taki jakby nietoperz |
no jasne
| ań napisał/a: | | "Jak gołab się kompostuje to już nie lata" |
bardzo głębokie przemyślenia
[ Dodano: 2012-03-07, 11:44 ]
| ań napisał/a: | | no to może ja też się zaraz zryczę i co... |
no właśnie
aczkolwiek metoda jest skuteczna zazwyczaj
kamma - 2012-03-07, 21:15
ań, jestem pod ogromnym wrażeniem tego, jak Lew się świetnie orientuje w kontekście społecznym różnych sytuacji. Naprawdę, jest nadzwyczajny! (może zostanie psychologiem? )
ań - 2012-03-08, 11:36
kamma, my tez jestesmy w nieustannym szoku, jak On dobrze wszystko łączy i jakie logiczne wnioski wyciaga. Z przyjemnoscia słucham tego co mówi
poza tym świetnie sobie radzi z jazdami Jagody poprzez to swoje wewnetrzne ogarniecie, mnie to rozwala
kamma - 2012-03-08, 11:42
| ań napisał/a: | | świetnie sobie radzi z jazdami Jagody poprzez to swoje wewnetrzne ogarniecie | to również zauważyłam Są jak jin i yang
ań - 2012-03-11, 23:38
| kamma napisał/a: | | Są jak jin i yang |
dzisiejszy motyw- Jagoda była obleśna z rana. Było kilka takich akcji np. Lew mówi do Niej "patrz jaki mam ładny kubeczek"(dostał herbatę w nowym kubku) a J. na to " i co z tego" na co powiedziałam Jej, ze zachowała się okropnie. A Lew:
-założymy Jagodzie świński ryjek (mamy taki handmade gadżet na najostrzejsze jazdy ) i dostanie jeszcze kubek ze świniami
|
|