| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Ogólne rozmowy - dr.Ozimek
kociakocia - 2009-10-30, 11:06 Temat postu: dr.Ozimek zastanawiam się, czy ktos z Was może korzystał z leczenia u doktora Ozimka z Warszawy, jest on pediatrą, dojeżdza do pacjenta.
poleciła mi jego znajoma, ale wolę jeszcze poszukac opinii o nim. moje dziecko jak jesc nie chcialo tak nadal ma antypatie zywieniową, zasugerowała mi, że może mała ma pasożyty...
kasienka - 2009-10-30, 17:01
kociakocia, nie znam lekarza, ale robiłam ostatnio Emilowi serię badań w tym na pasożyty. Wszystko w Instytucie Mikroekologii w Poznaniu, ul. Sielska. Badanie nazywa się chyba kybermyk i obejmuje bakteriologię, pasożyty i grzyby. Koszt - 380 zł, próbkę można przesłać kurierem chyba. Może warto sprawdzić, ponoć ich wyniki są dość miarodajne. Zobacz sobie stronkę, choć jest średnio czytelna niestety. Emilowi żaden pasożyt nie wyszedł, za to mega candida Tez nie ma apetytu za bardzo...Teraz czekam na konsultację lekarską.
Pozdrawiam,
Kasia
kociakocia - 2009-10-30, 19:02
kasienka, wielkie dzięki za namiary! napewno te badania zrobię, bo mam zwierzaki w domu, mała nie chce notorycznie jeść, na widok jedzenia dostaje szału, ale na szczęście nie imają się jej choroby i jest bardzo pogodna. ale mimo tych plusów jesteśmy bardzo tym niejedzeniem zaniepokojeni
Agnieszka - 2009-10-30, 19:27
badania na pasożyty i candida w Wawie możesz zrobić też tu: hxxp://www.laboratoriumfelix.com/analizy.html
devil_doll - 2009-10-30, 20:26
dzieki za ten watek
kociakocia - 2009-10-30, 22:08
Agnieszka! dziękuję, wlaśnie dostałam dzis wieczorem ten sam namiar od osoby z dzieckiem bardzo cięzko zapasożyconym, że to labolatorium w W-wie jest bardzo bardzo dobre!
kasienka - 2009-10-30, 23:17
To fajnie, bo bliżej i taniej
Emil mial chyba na 10 pasożytów robione.
kociakocia - 2009-10-31, 18:29
kasia, ale i Tobie dzięki
Agnieszka - 2009-10-31, 19:09
Kocia: zadzwoń jeszcze i dopytaj bo np owsiki były robione inaczej a wynik badań zawsze możesz zweryfikować w innym laboratorium, lub jeśli uznajesz takie metody np. biorezonansem
kasienka - 2009-10-31, 22:17
W tym naszym laboratorium na same owsiki to chyba się taśmą klejącą pobierało próbkę Ale emil miał wszystko robione z kupy.
kociakocia - 2009-11-01, 07:40
no my na początek z trzech dni próbki oddamy do medicovera, potem uderzymy do instytutu
wielkie dzięki za te informacje
usyłyszałam sugestię, że moja mała może miec lamblie... , ale niestety ja mam na ten temat znikomą wiedzę, przeraziłam się, chociaż patrząc na córeczkę widzę okaz radości i zdrowia... mimo niejedzenia
puszczyk - 2009-11-02, 10:32
kociakocia, warto to uwzględnić:
| Cytat: | BADANIE KAŁU NA PASOŻYTY A PEŁNIA KSIĘŻYCA
Wiele pasożytów najłatwiej wykryć za pomocą badania mikroskopijnego kału właśnie w okolicy pełni księżyca. Ta informacja może oszczędzić nasz czas, bo być może szybciej znajdziemy to, czego szukamy.
Oprócz tego często możemy zaobserwować, iż właśnie w okolicach pełni nasze samopoczucie się pogarsza. Może to mieć związek z cyklem rozmnażania pasożytów, które właśnie w tym czasie mają „okres godowy”. Dlatego w badaniu mikroskopowym łatwiej wtedy znaleźć ich jajeczka.
Zapamiętując okresy złego samopoczucia (nawroty infekcji, dolegliwości) łatwo zauważymy, że dość często następują one regularnie."
|
Stąd: hxxp://www.igya.pl/ciekawostki_parazytologiczne/zestawienie_chorob_wywolywanych_przez_pasozyty.html Ale tej strony lepiej nie czytaj, bleeee.
kociakocia - 2009-11-02, 10:36
puszczyk, nie pomyślałabym o tym w ten sposób, chociaż jak wiadomo pełnia rzeczywiście powoduje więcej rozmnożeń
w kazdym razie bardzo dziękuję!!!
oddaliśmy 3 próbki dzis do badania, ale podobno źle zrobilismy, bo daje sie je co 3 dzień, bo nie zawsze one składają jaja akurat wtedy kiedy bysmy tego chcieli...
no i jutro może dr.Ozimek do nas do domu przyjedzie, to zdam relację...
mówisz, że obrzydliwa strona? no to mężowi dam do poczytania
wow! mamy chyba szczęście, bo znajdujemy sie teraz aktualnie w fazie pełni, a 'zbiory' mamy z 3 ostatnich dni
Faza księżyca: 99.8%
Aktualna faza godzina 10:39:09 CET
Nazwa fazy: Pełnia
Pozycja: 0.00825
Do pełni pozostało: 29.29 dnia
Do nowiu: 14.5 dnia
puszczyk - 2009-11-02, 10:49
kociakocia, własnie jest pełnia, więc super trafiłaś, ale faktycznie powinno się pobrać próbki z innych dni, przynajmniej tak robiłam z próbkami Kamilka (nic mu nie wyszło).
kociakocia - 2009-11-02, 11:10
tak, tak, ja zbiory odnawiam, dziś pobiorę, bo na druga pełnię czekać to troche długo..
ale z tym pobieraniem to właśnie słyszałam, ze cięzka sprawa, koleżanka robiła badania i tam w Poznaniu i w W-wie, dziecko ciężko chore, a nic nie wyszlo, dr.Ozimek od razu zauwazył, że jej mały jest zapasożycony.
Agnieszka - 2009-11-02, 11:42
a pełnia działa 3 dni przed i po
kociakocia - 2009-11-02, 12:02
więc dobrze, że zaczęliśmy calkiem przypadkowo 3 dni przed i zbieralismy 3 dni pod rząd...
ELA - 2009-11-03, 04:36 Temat postu: JA odrobaczałam JULKE pestkami dyni MYŚle ze trochę pomogło..choć nie jestem pewna czy do końca..poza tym ciężko było te pestki przemycić w jedzeniu JAk dziecko je marnie..i wyczuć proporcje..ale to sposób naturalny..nie zaszkodzi na pewno..pestki muszą być świeże..zmielone razem z łuską i tym co wyciągamy z dyni z pestkami czyli odrobina miąższu..sama tez to jadłam.. MOze znacie jakieś ziołowe preparaty na robaki dla małych dzieci..JULKA ma 1,9 miesięcy..bo homeopatia ktora ostatnio kupiłam zawiera alkohol..CZytałam też ze jakieś ziółko przyprawowe jest dobre na robaki..nie pamiętam czy przypadkiem nie tymianek ..no i nie wiem jak to podawac w jakich proporcjach..coś wiecie?
CO do Candidy to chyba dość czesto u dzieci..nasza dieta wege , czyli weglowodany , owoce sprzyja chyba candidzie..jesli dziecko jest alergikiem jak JULA i nie je nabiału , soi bo jest na to uczulone..i jest wybredne co do jedzenia..to co mu dac? żeby nie miało CAndidy?
kociakocia - 2009-11-03, 20:24
ELA, dam znać dziś co powie lekarz, róznymi preparatami leczy się takie małe dzieci, paraprotex chociazby, ale ja zawsze w przypadku niewiadomej polecam kontakt z lekarzem odnośnie doboru odpowiedniego preparatu.
o pestkach słyszałam podobno skuteczne
no i na forum wrzuć sobie w wyszukiwarkę: pasożyty, jest tego dużo
a tu mam akurat pod ręką kilka linków:
hxxp://www.gronkowiec.pl/paraprotex.html o paraprotexie
hxxp://www.gronkowiec.pl/astma.html
hxxp://jesiennedzieciaczk.../lamblie-t11109 z innego forum o objawach, lambliach, etc...
[ Dodano: 2009-11-03, 20:20 ]
juz po wizycie. od razu poczułam, że doktora skądś znam
wielokrotnie wystepował w tv, znaleźlismy szybko wspólny język, jakoże jest przeciwnikiem mleka, szczepień... ogólnie bardzo pozytywnie go odebrałam.
wszedł, spojrzał chwilkę na naszą córeczkę i stwierdził, że ma lamblie, grzyby i być może owsiki, potem ją obadał, obejrzał, mamy porobić badania, sobie również, kotom tez odrobaczanie specjalistyczne musimy zrobić na lamblie i zaczynamy leczenie.
o! na skierowaniu widzę również- obserwacja w kierunku zakażenia candida...
to niejedzenie więc może byc wynikiem robali- lamblii... no nic, trzeba działać, mam nadzieję, że w porę i będzie dobrze...
YolaW - 2009-11-03, 22:05
kociakocia, to super. Jesteście na dobrej drodze!
ELA - 2009-11-04, 03:20 Temat postu: KONTAKT DO DOKTORA A CZY mozecie i podać jakiś kontakt do tego dr. OZimka? BEDE niedługo w WArszawie wiec chętnie umówie sie na wizyte..moze sie okazac ze JULKA też ma lamblie..oby nie..ale pewnie ma robaki i CANDIDE>...A ile kosztuje wizyta domowa..CZY domowa wizyta jest droższa od wizytyw gabinecie..? ILE kosztuje w gabinecie? Moze wiecie? PIszą o nim same dobre rzeczy..JAkby było więcej takich pediatrów to posiadanie dzieci i leczenie ich we współczesnym świecie byłoby duuzo prostsze.. A ile czasu sie czeka na wizyte? [/fade]JULKA znowu ma katar..i zaczal sie przy pelni..[/list]
kociakocia - 2009-11-04, 08:24
Ela, na pw zostawię namiary, wizyta tylko w domu pacjenta, 200zł i nie wiem ile poczekasz, czasem to kwestia szczęścia, a czasem kolejki, dzwoń
YolaW, dziękuję, mam nadzieję, że to sie wyprostuje jakos, bo mis ie dzieciak zagłodzi
zojka3 - 2009-11-04, 09:10
Kociakocia, a nie wiesz czy on tylko po wawie jeździ czy okolice również obskakuje?
kociakocia - 2009-11-04, 09:12
bardzo ciężko mi powiedzieć, ale jeśli o Was by chodziło, to myślę, że miałby całkiem blisko
zojka3 - 2009-11-07, 07:30
no też na to liczę. Jak skończe karmienie to się chyba do niego uśmiechnę o wypędzenie robaków...o ile są
kociakocia - 2009-11-07, 07:38
no to trzeba by było wypędzic je z każdego domownika, żeby miało to sens
ELA - 2009-11-27, 23:16 Temat postu: DR OZIMEK BYŁ U NAs ..powiedział ze JULKA NA candide na pewno..zalecił dietę..ale weź tu jej przestrzegaj..powiedział ze moze tez mieć owsiki i lambię..zetrzeba zbadac..A WY się już badaliscie? W tym cudownym laboratorium na WAle Miedzeszyńskim? BArdzo fajny ten DR OZimek..zagadał sie z nami ze ho, ho..ma ogromna wiedzę..chciałabym zeby było więcej takich pediatrów
kociakocia - 2009-11-28, 08:14
ELA, tak, przebadani, wyszło, że córeczka i my mamy razem candidę w stopniu średnim i u niej wyszły nieliczne lamblie
ogólnie zaczęłam się zastanawiać, że jeśli od milionów lat pasożyty nam toważyszą to jak okreslić ich liczbę pożądaną? czy np. wynik /nieliczne/ nie oznacza tego, że są np. w normie?
jak wiadomo trafic na robale nie jest łatwo, ale to, ze sie na nie trafi, pod warunkiem, że nie wyjdzie, że jest ich ogrom, czy oznacza od razu, że niektóre z tych robali od razu trzeba tłuc? mam dużo myśli na ten temat.
Ozimek powiedział nam, że sam profilaktycznie odrobacza się 2 x do roku, mimo szacunku do niego i jego wiedzy wydaje mi się, że nie jest to dobre.
Najlepszym wyjściem jest wyleczenie się, a potem staranne dbanie o higienę i odżywianie się zdrowo, z zachowaniem zasad niełączenia pokarmów, a może i dostosowaniem jej do grupy krwi.
Felix to świetna placówka, ale znam osoby, których dzieci są bardzo zarobaczone i by diagnoza była napewno trafna, wysyłają jedną próbkę do Poznania a drugą do W-wy.
No i Ozimek, to straaszna gaduła, co fajne, to sie nie śpieszył i na koniec to widziałam, ze ciężko mu wyjść, tak się przesuwaliśmy krok po kroku ku drzwiom
Ela, baaardzo polecam 3 książki Słoneckiego, bardzo jasnym językiem napisane i dużo informacji i o robalach i o candidzie, etc.
YolaW - 2009-11-30, 20:01
| kociakocia napisał/a: | Ozimek powiedział nam, że sam profilaktycznie odrobacza się 2 x do roku, mimo szacunku do niego i jego wiedzy wydaje mi się, że nie jest to dobre.
Najlepszym wyjściem jest wyleczenie się, a potem staranne dbanie o higienę i odżywianie się zdrowo, z zachowaniem zasad niełączenia pokarmów, a może i dostosowaniem jej do grupy krwi. |
kociakocia, moim zdaniem profilaktyczne odrobaczanie jest konieczne, bo robaki na bieżąco "zdobywamy" i porządne odrobaczenie nie daje gwarancji, że za rok nie będzie nowych...
| kociakocia napisał/a: | ogólnie zaczęłam się zastanawiać, że jeśli od milionów lat pasożyty nam toważyszą to jak okreslić ich liczbę pożądaną? czy np. wynik /nieliczne/ nie oznacza tego, że są np. w normie?
jak wiadomo trafic na robale nie jest łatwo, ale to, ze sie na nie trafi, pod warunkiem, że nie wyjdzie, że jest ich ogrom, czy oznacza od razu, że niektóre z tych robali od razu trzeba tłuc? |
U mnie w sobote wyszło, że zostały mi już tylko nieliczne i mam się tym nie przejmować i tylko wypić jeszcze 2 razy po 2 tygodnie ziół ojca grzegorza na robaki coby je jeszcze łagodnie dobić, myślę jednak że pozostaną pojedyncze sztuki, które nie będą mi szkodzić a mój organizm nie będzie im się pozwalał nadmiernie rozmnożyć. Niewielka ilość robaków jest wg. niektórych teorii nawet wskazana, bo angażuje układ opornościowy w walkę z właściwym zagrożeniem a nie np. z kurzem.
kociakocia - 2009-11-30, 20:14
| YolaW napisał/a: | | Niewielka ilość robaków jest wg. niektórych teorii nawet wskazana, bo angażuje układ opornościowy w walkę z właściwym zagrożeniem a nie np. z kurzem. | no właśnie, a jeśli je tak 2x do roku tłuc, to czy to nie będzie naruszeniem dla naszego organizmu?
i nie wiem szczerze mówiąc co zrobić, czy dac Ozimkowi te nieliczne tłuc chemią, bo u takich dzieci takowa metoda tylko raczej wchodzi w grę, nie wiem co myśleć...
dziś jest 2 dni do pełni, postanowiłam ponownie pobrac próbki nas wszystkich w tym tygodniu i w sobotę dam do badania, muszę się upewnić...
w każdym razie dostałam dzis wyniki kotów moich i u jednego są nieliczne lamblie...
dżo - 2009-11-30, 21:43
| YolaW napisał/a: | | ziół ojca grzegorza |
YolaW, co to za zioła?
YolaW - 2009-11-30, 22:48
Nazywają się Zioła Ojca Grzegorza na pasożyty jelitowe (robaczyce). Brązowe opakowanie. Olaf pije te różowe pod spodem:
hxxp://www.rychwald.franciszkanie.pl/franciszkanie_old/index2.php?zm=2
bajaderka - 2009-11-30, 23:41
Dziewczyny, a czy dr. Ozimek mówił coś o tym paraprotexie?
Lekarze u których byłyśmy także zalecali właśnie odrobaczanie co pół roku, bez względu na wyniki badań
topcia - 2009-11-30, 23:46
No dobrze-a jak się ma karmienie piersią do odrobaczania? Janus twierdzi, że przy karmieniu jedynie wchodzi w grę biorezonans, bo inne metody są zbyt inwazyjne i pasożyty wydzielają zbyt dużo toksyn, które oczywiście wędrują do mleka...
bajaderka - 2009-11-30, 23:52
topcia, w czasie ciąży i karmienia piersią nie wolno się odrobaczać....o tym biorezonansie pierwsze słyszę...jeśli karmisz piersią, to lepiej poczekaj
topcia - 2009-12-01, 00:10
bajaderka, nio..... tak też myślę
YolaW - 2009-12-01, 00:37
kociakocia, Olaf właśnie pije ziółka na robaki. Mają fajny smak i Olaf je lubi.
Wg. mnie one nie wytłuką wszystkich robaków, także coś zawsze zostanie. A nawet jesli nie to za jakiś czas juz ćoś będzie nowego Dlatego lepiej mieć to pod kontrolą i odrobaczać się profilaktycznie. Ja zamierzam to robić 2 razy do roku, ale metodami naturalnymi. Chemia była teraz bo było ich dużo.
| bajaderka napisał/a: | | topcia, w czasie ciąży i karmienia piersią nie wolno się odrobaczać... |
prawda.
topcia - 2009-12-01, 01:01
Ja się odrobaczałam z glisty ludzkiej biorezonansem. W czasie karmienia Weronisi piersią oczywiście. Około 4-5 sesji było potrzeba. JUż nie pamietam. Plus kropelki oczywiscie.
kociakocia - 2009-12-01, 08:45
bajaderka, mówił, ze dla 1,5roczniaka jest za mocny, a my możemy jako dorośli
YolaW, te ojca G pije Twój synek? I zgadzam sie teraz ze odrobaczanie naturell 2x do roku jest ok, ponadto jakby nie patrzeć wzmacnia, ja czuję dużą różnicę odkąd jem parap., orzechówkę piję i czosnkówkę, no i waga spada!
YolaW - 2009-12-01, 22:44
| kociakocia napisał/a: | | YolaW, te ojca G pije Twój synek? |
tak te dla niemowląt i małych dzieci, chętnie wypija.
Podam m też Pyrantelum, ale u niego jest to konieczne, bo ma ich sporo.
kociakocia - 2009-12-01, 22:57
aha, dobrze wiedziec, podpytam sie o P
topcia - 2009-12-02, 00:17
YolaW, jak stwierdziliście pasożyty u Olafka? badaliscie kał?
YolaW - 2009-12-02, 22:30
| topcia napisał/a: | | YolaW, jak stwierdziliście pasożyty u Olafka? badaliscie kał? |
Ja miałam więc u niego było mocne podejrzenie plus inne objawy, poszliśmy na rezonans i wyszły.
kociakocia - 2009-12-06, 19:20
byliśmy u dr.Daleckiej w sobotę, odradzila mi chemię na robale dla małej, uspakajając moje obawy jednocześnie. dostaliśmy lek homeo z eukaliptusa na 60dni.
ELA - 2009-12-06, 23:19 Temat postu: leki A TEN lek homeopatyczny nie jest z alkoholem..na jakie robale ma byc skuteczny? JAK sie nazywa? Ozimek zauwazyłam jest zwolennikiem tylko chemii na robale..mówi ze homeopatia sie owsików nie wypędzi..a ta dr..ma jakieś sukcesy w leczeniu robaków homeopatia? coś wspominała o TYM? CZy ten rezonans to na 100% pokazuje czy sa robaki czy nie? Gdzie to mozna zrobić w WArszawie> MOze sama skorzystam...
kociakocia - 2009-12-07, 09:02
tylko z jednego właściwie powodu zaczęłam się zastanawiać, czy lekarz, który mówi, że 2 x do roku profilaktyczne odrobaczanie się jest ok, jest napewno dobrym drogowskazem dla mojego dziecka...
Dalecka myśli podobnie do mnie, zapytałam jej jaką ilością jest ilość robali akceptowalna, czy wybijanie nielicznych lamblii to ta ilośc jaka rzeczywiście w nas jest, czy po prostu akurat trafiliśmy w badaniu na taką ilość, bo przecież w kolejnym mogą wogóle nie wyjść, albo trafimy na większe składowisko.
ona powiedziala, ze nie powinnismy jako ludzie mieć w sobie tak naprawde wogóle robali, ale wiadomo, ze one przez nas przechodzą, rzecz w tym, by nie miały warunków do zakładania w nas bytu, a za to odpowiedzialna jest nasza odporność, stan zdrowia...
jest przeciwna chemii u dzieci i myślę, że ma wiele sukcesów jako lekarz na koncie, nie wiem czy jeszcze można się do niej dostać, bo pamiętam kilka mcy temu jak mówiła, że zamyka juz listę pacjentów, bo ma ich tyle.
ten lek co przepisała to hxxp://www.leku.pl/prod/97,9550
moja znajoma po podaniu leku chemicznego od Ozimka dziecku po bodaj 2 dniach zaczęły wychodzić z niego jasne nitki ok 3 cm, cały kłąb, zrobila zdjęcie, wyslala Ozimkowi i do felixa, w felixie wyszło, że to nie jest tkanka pasożyta, Ozimek stwierdził, ze to jelitowy robal. napisala maila do Kamirskiej z felixa, kobieta bardzo szczegółowo jej wyjaśniła, że to nie mogły byc pasożyty, więc co to u licha wyszło? tkanka śluzówki wyglądająca jak makaron chiński ? ona jest załamana, bo boi się, że zrobiła dziecku krzywdę i szuka pomocy teraz w homeopatii.
na biorezonans hxxp://www.medserwis.pl/?p=2080,1040,71480 byliśmy zapisani, ale sobie darowałam, u lekarza nam się nasza pulpa nie daje zbadać, to tam byłby pewnie cyrk i czekam na powtórne wyniki nasze, co tym razem wyjdzie z badań felixowych...
ELA - 2009-12-08, 06:57 Temat postu: robaki KIEdyś w aptece ktos polecił mi VERNIKADIS>>nie wiem czy to są te zioła OJCA GRZEGORZA o ktorych ktoś tu pisał ..ale zauwazyłam ze stały sie niedostepne do kupienia..chyba ze ktoś wie jak to kupic..:) LEki firmy WALA homeopatyczne tez stały sie niedostepne w aptekach..czy ta lekarka je sprzedaje? gdzieś na forum jakimś wyczytałam ze dobrze podawac dziecku sok z marchwii przed śniadaniem na czczo bo owsiki nie lubia marchewki i zaczynaja uciekać..moze ktoś ma jakies doświadczenia lub coś słyszał..co do tej pulpy ktora wyszła z dziecka TWojej znajomej to w feliksie nie potrafili powiedziec co to jest? DZIWNE..
kociakocia - 2009-12-08, 08:54
w felixie diagnozują w kierunku pasozyty, a to nie był pasożyt...
co do aptek, oni maja zawsze coś do polecenia...
Dr.dalecka nam je na miejscu sprzedała, a o marchwi slyszałam, ze jest zalecana i wszelakie kwaśne; jabłka, kapusta kiszona
topcia - 2009-12-11, 02:00
A nasz homeopata zlecił Wisi na robale profilaktycznie, bo zgrzyta ząbkami (czego to moZe być jeszcze objaw?)lek "cina".
KOcia, z tą koleżanką to może candida wychodzi?
Leki homeo Wali są niedostępne, poniewaz wycofują z Polski (dlaczego? czyżby cholerne koncerny łapy maczały?)> My zamawiamy w niemieckiej aptece, gdzie polski farmaceuta wysyła (koszt nieznacznie ponad 10 Zł). Dla zainterefere podam namiary na pw.
kociakocia - 2009-12-11, 08:40
| topcia napisał/a: | | bo zgrzyta ząbkami (czego to moZe być jeszcze objaw?)lek "cina | czyli dysfunkcja ukł mięśniowego i nerwowego do którego zgrzytanie się zalicza, jest to objaw zakażenia pasożytami, ja od zawsze słyszałam, że to od owsików
u koleżanki to jest alergia pokarmowa, robale, candida i astma, juz sama nie wiem co tam jeszcze...
Ka.ja - 2009-12-14, 12:01
| topcia napisał/a: | Leki homeo Wali są niedostępne, poniewaz wycofują z Polski (dlaczego? czyżby cholerne koncerny łapy maczały?)> My zamawiamy w niemieckiej aptece, gdzie polski farmaceuta wysyła (koszt nieznacznie ponad 10 Zł). Dla zainterefere podam namiary na pw. |
Czy mogę prosić o te namiary?
kasienka - 2009-12-14, 17:57
Kocia,ale ta koleżanka wysłała do laboratorium ta kupę czy zdjęcie kupy?oni na podstawie zdjęcia stwierdzili ze to nie pasożyty???ciekawe co to by niby miało być
kociakocia - 2009-12-15, 12:23
wysłała natychmiast, nie stwierdzili, że to pasozyt, zrobiła tez foty i wysłała do Ozimka, on po dłuższych namyśleniach stwierdził, że to jakis tam jelitowy... ale koleżanka nie była pewna nadal, więc napisala do laborantki do Felixa, która to potwierdziła skuteczność ich badań. mógł to być jakis nablonek, śluzówka, nie wiem, teraz juz za późno by to stwierdzić, ale jedzie do szpitala z dzieckiem, zrobia mu wiele badań, mam nadzieję, że wówczas się coś okaże. ale to co z dziecka jej wyszlo było następstwem leku chemicznego...
kasienka - 2009-12-15, 14:32
kocia, ale dziecku się pogorszyło po tym? jestem ciekawa, bo sama myślałam o lekach na pasożyty. w tym laboratorium nie powiedzieli dokładnie co to za tkanka? A może grzyb? Albo jakis śluz?
kociakocia - 2009-12-15, 20:31
lab robi badanie w kierunku okreslonych pasożytów lub candida, nie stwierdza czy to jest jakaś inna tkanka i jaka
dziecko ma sie ok, ale co to było u licha nikt do końca nie wie juz w tym momencie, będzie mial mały badanie gastro...
kasienka - 2009-12-16, 00:11
Badanie z powodu tych białych rzeczy w odchodach? Czy z powodu jakiś innych problemów?kurcze,szkoda ze nie dało rady tego zbadać żeby się dowiedzieć co to było
chyba się wstrzymam z odrobaczanie,cholera wie co by z nas wylazlo
topcia - 2009-12-16, 01:01
| kociakocia napisał/a: | ziecko ma sie ok, ale co to było u licha nikt do końca nie wie juz w tym momencie, będzie mial mały badanie gastro... |
o mamo. Trzymam kciuki za Maluszka. CHolera jak szkoda dzieciaczków, które cierpią z powodu niekompetentnych lekarzy.
[ Dodano: 2009-12-16, 01:03 ]
Dziewuszki, zainteresowane tajemniczym magistrem, który przesyła leki z NIemiec : informuję, że jutro będzie można go złapać.
kociakocia - 2009-12-16, 09:51
diabli wiedza co to, z rozmów telefonicznych póki co z róznymi lekarzami i z opisów w necie róznych osób po chemicznym odrobaczaniu wysnuła wnosek, że to może być jakas tkanka lub śluzówka, że można sobie takimi lekami uszkodzić np.kosmki jelitowe...
i to nie były odchody, chociaż wyszły mu z pupy, tylko kłąb jasnych ok 3cm nitek, jak chiński makaron...
topcia - 2009-12-17, 00:47
Kosmki chbyba nie mają 3 cm? CHociaż ja sie nie znam. Stawiam na robale jednak. Skoro Dzieciaczek dobrze sie czuje to w sumie po co go męczyć dodatkowymi badaniami?
kociakocia - 2009-12-17, 09:57
dzieciaczek się dobrze nie czuje, jest ciężko zalergizowany i jeśli wychodzi z niego kłąb tkanki po chemicznym środku na robaki to i ja bym zbadała porządnie malucha
topcia - 2009-12-18, 00:26
| kociakocia napisał/a: | | dzieciaczek się dobrze nie czuje, jest ciężko zalergizowany |
to już istotne objawy. ALergie się głównie biorą te pokarnowe z nieszczelnych jelit . Trzymam mocno kciuki. KOcia zdawaj relacje
kociakocia - 2009-12-18, 10:45
to bedzie w styczniu idzie do dr.Daleckiej, Romanowskiej i Bochenek- pediatra i gastrolog w jednym więc tym razem musi sie udać po takiej wizytacji
trzymamy kciuki Ren!!!
|
|