alcia - 2007-07-18, 11:21 Temat postu: pieczarki Chciałam się pochwalić naszą nową hodowlą - ostatnio zaczęliśmy (w zasadzie bardziej Karko się tym zajmuje) uprawiać pieczarki. I oto pierwsza pieczarka, wraz z dumnym hodowcą hxxp://imageshack.us] 
i pierwszy zbiór (na dzisiejszy obiadek  ):
hxxp://imageshack.us] 
Ciężko mi było znaleźć miejsce, w które mogłabym to wstawić (nie ma działu dla działkowiczów  )
DagaM - 2007-07-18, 12:05 Ale pieczara! U nas na osiedlu jest sporo pieczarek, ale obsikanych przez psy 
Capricorn - 2007-07-18, 12:11 Oho! Hoho! Tak o? Po prostu? Jak TO się robi? na świeżym powietrzu uprawiasz, alciu? czy jak? ina - 2007-07-18, 12:12 alcia ale super
Martuś - 2007-07-18, 12:16 Alcia, a możesz napisać, co konkretnie będzie z tych pieczarek na obiad? 
martka - 2007-07-18, 12:33 alcia super! ...p.s. .....na tym zdjęciu widać do kogo Kaja podobna (oczywiście nie do pieczarki  )
alcia - 2007-07-18, 12:58
W piwnicy. Miejsce musi być chłodne (temp. 10-15 stopni) i wilgotne. A właśnie taka jest nasza działkowa, przedwojenna piwnica I tylko trzeba zraszać czasem.
Fajna zabawa
Właśnie skończyłam; na oliwie najpierw podsmażyłam czosnek (zaraz potem do śmieci z nim), potem smażyłam namoczony słonecznik, po chwili dorzuciłam do niego pieczarki pokrojone w kawałki. Po usmażeniu posoliłam, doprawiłam majerankiem, sporą ilością natki pietruszki i dodałam makaron razowy (paski), chwilę jeszcze na ogniu i gotowe. Bardzo dobre wyszło
nie narażaj mi się ! ![]:->](images/smiles/icon_twisted.gif "]:->"){kind=icon} (cała mamusia przecież)
martka - 2007-07-18, 13:00
Capricorn - 2007-07-18, 13:45 o, a ja nie mam piwnicy... Izzi - 2007-07-18, 13:47 Ojeej! Nieźle! U mnie na łące za domem też rosną pieczary ale nie aż taakie  
kasienka - 2007-07-18, 13:56 A ja mam piwnicę, ale tam rosną inne grzyby 
Gratulacje dla dumnego hodowcy Świetnie wygląda z tą pieczarą
margot - 2007-07-18, 14:38 Alcia jestem pod wielkim wrażeniem ,piękne pepper - 2007-07-18, 15:20 Ja pieczarek mam chwilowo dosyć, bo mieszkam w krainie maszrumów, ale te pieczarki wyglądają bardzo apetycznie. alcia - 2007-07-18, 15:56 dziękuję wszystkim za pochwały, przekażę dumnemu hodowcy 
taniulka - 2007-07-18, 17:13 Super alcia gratulacje
Mala_Mi - 2007-07-18, 20:18 alcia, super te pieczarki 
To może poprosić Admina o utworzenie.
My też od 3 lat mamy działkę i próbujemy coś tam na niej hodować. Ale ponieważ nigdy wcześniej nie interesowałam się uprawianiem roślin, to różnie to nam wychodzi  . Chętnie posłuchałabym rad co bardziej doświadczonych
ań - 2007-07-18, 22:07 alciu, super, że hodowla ruszyła
Martuś - 2007-07-19, 14:28
Dziękuję bardzo
alcia - 2007-07-19, 14:55 a proszę bardzo
YolaW - 2007-07-20, 18:21
ha to samo pomyślałam
no i ża to cała mamusia to też ha
Gratuluję fajowych pieczarek!! martka - 2007-07-20, 19:05
uważaj, bo sie narazisz alci
YolaW - 2007-07-20, 19:18
dlatego od razu machnęłam podliz
alcia - 2007-07-20, 22:23
no i tak trzymać!!
Cytrynka - 2007-07-26, 22:30 Gratulacje, piękne te pieczarki. agaw-d - 2007-07-27, 06:19 Oooo... super pieczary!
alcia - 2007-07-27, 10:59 już mamy ich dosyć 
po 5 kilo zbieramy.... Humbak - 2007-07-27, 12:29 no to do kosza na targ i heja
alcia - 2007-07-27, 12:55 trzeba bęzie... Capricorn - 2007-07-27, 14:00 och, to ja podjadę po nie
obrane kapelusze można umoczyć w rozbełtanym jajku (tylko białą stroną), potem w panierke, i podsmażyć, ale nie za długo, żeby pieczarki były półsurowe. Pyyyycha! martka - 2007-07-27, 14:53 ja tak robie, ale nie w jajku - tylko w nalesnikowym ciescie - tez pycha!!
Capricorn - 2007-07-27, 14:55 ja do panierki daje trochę pieprzu i papryki, zeby smak był wyraźny. Bo lubię ostre zagrywki
Martka, a Ty dodajesz jakieś przyprawy do tego naleśnikowego? frjals - 2007-07-27, 15:00 Zazdroszczę, hodowla grzybów zawsze była moim marzeniem...
martka - 2007-07-27, 15:21 Capricorn, ostatnio daje do tego wszelkiej masci pestki i nasiona w duzych ilosciach. i to nawet nie do ciasta bezposrednio tylko jak juz sie smaza na patelni to obficie posypuje kazdy z osobna (pestki dyni, slonecznika i rozne inne cuda). i pieprz obowiazkowo
alcia - 2007-07-27, 17:48
my jeszcze z boczniakami później spróbujemy
A nie masz chłodnej piwnicy? frjals - 2007-07-27, 20:13
no raczej nie ( i może całe szczęście, bo mam pracownię w piwnicy i dzięki temu w zimie da się pracować bez ogrzewania). Ale taki grzyb nie lubi jak mu jest ciepło? Myślałam, że chodzi głównie o wilgoć i nawet przymierzałam się do rozpoczęcia hodowli w łazience
alcia - 2007-07-27, 20:59
właśnie nie.... lubi wilgoć i temp. koło 10-15st.C. Dlatego pieczrki w lecie takie drogie, bo utrzymanie chłodni jest droższe, a wielu wogóle sobie odpuszcza. Mala_Mi - 2007-07-27, 21:03
To może sprzedaż wysyłkowa
Eko-pieczarki. Mniam
muz - 2007-07-28, 17:18 niezle te pieczarki, alcia <:
mi sie pare razy udalo wyhodowac plesniaki
Jędruś - 2007-07-30, 11:33 Dla hodowców grzybów Grzyby z pieczarkami włącznie, muszą rosnąć na świetle słonecznym lub zostać naświetlane promieniowaniem UV aby zawierały witaminę D, bez naświetlania wszystko jedynie zawiera pro-witaminę D która czeka na UV aby była dla nas witaminą. hxxp://www.seo.dirmaster.net/witamina-d-na-diecie-weganskiej/ Angielskojęzyczny: hxxp://www.medindia.net/news/view_news_main.asp?x=9556 The encouraging part is that the ongoing work so far has found that a single serving of white button mushrooms will contain 869 percent the daily value of vitamin D once exposed to just five minutes of UV light after being harvested. Tłumaczenie: Zachęcającą częścią niniejszych, dotychczasowych badań jest to że jedno danie z białych grzybów będzie zawierać aż 869% dziennego zapotrzebowania na witaminę D jedynie wtedy gdy przez zaledwie pięć minut grzyby zostaną naświetlone promieniowaniem UV po tym jak zostały zerwane. Idealnie mieć własną, niewielką lampę UV i naświetlić pieczarki przez zaledwie 5 minut wtedy witaminy D w okresie zimowym jest mnóstwo. 869% to ponad 8 razy dziennego zaopatrzenia. Idealnie naświetlać UV na krótko przed spożyciem. Pozdr. Jędruś wegano-witarianin + B12 Zwolennik soku marchewkowego własnej roboty Joaśka - 2007-08-03, 00:31 Alciu!Skąd wziąć pieczarkowa grzybnię? gosiabebe - 2007-08-03, 16:57 ja tez gratuluję pieczarek
[ Dodano: 2007-08-03, 17:58 ]
alcia - 2007-08-06, 20:07
My mamy od znajomego. Ale wiele pieczarkarni sprzedaje gotowe podłoża, wpisz w google "podłoża pieczarki", czy jeszcze miasto dodaj i na pewno znajdziesz jakąś firmę zajmującą się tym w Twoich okolicach. Joaśka - 2007-08-08, 22:49 dzięki Alciu! Tak zrobię.
marcyha - 2007-08-11, 00:51 a jeśli piwnica jest chłodna i wilgotna, ale zagrzybiona (takimi niefajnymi grzybiorami) to można tam opróbować pieczary hodować? Czy one będą jakieś ksażone? Mamy piwnicę do dyspozycji - w starej kamienicy. Tam grzybiory wyrastają na podłodze takie wieeelkie (bo do tej piwnicy wchodzimy ze dwa razy w roku), przestraszyć się można. Wyglądają jak przyklejone do ściany surowe ciasto na pizzę . Są co prawda usuwane, ale zarodniki pewnie sobie fruwają cały czas.
alcia - 2007-08-11, 10:18
nie wiem... są fora dla pieczarkarzy, może tam zapytaj
kasienka - 2007-08-11, 19:13 marcyha, my też mamy taką piwnicę
Wicia - 2007-08-13, 13:38 Gratulacje wielkie! A jaki jest stosunek pracy przy grzybach do pustego żołądka? Czy nie za szybko się kończą? Malinetshka - 2007-08-29, 08:52 Fajowa hodowla, gratulacje
ja nie mam piwnicy, a szkoooda...
YolaW - 2007-08-29, 13:53
oj boczniaki... mniam
[ Dodano: 2007-08-29, 14:54 ] Kiedyś w nieznajomym sklepie pytałam na których regałach znajdę boczniaki i facet nie miał pojęcia, co to jest
kofi - 2008-02-13, 09:06 Dopiero zobaczyłam ten wątek. Alciu możesz napisać na jakiej powierzchni uprawiasz te pieczarki? Bo ja mam piwnicę i to dużą to może też sobie zrobię kawałek na pieczarki.
alcia - 2008-02-13, 10:04
w tej chwili nie uprawiamy, na wiosnę znów zaczniemy (teraz nie jeździmy na działkę i nie miał by kto się tym opiekować) A mieliśmy 3 kostki takie gdzieś 0,5x0,5m. Mniej więcej (a raczej ewentualnie więcej), bo nie znam prawdziwych wymiarów. Pieczarek było z tego mnóstwo, sporo za dużo (wiadrami momentami się zbierało). kofi - 2008-02-13, 10:09 Dziękuję alciu, musze sobie poczytać, bo to ciekawe. A ja strasznie lubię, jak mi coś urośnie
krzysztof - 2011-06-22, 17:09 WITAM 
Obecnie nie ma problemu z kupnem kultury pieczarki gotowej do uprawy np. : hxxp://www.grzybowysklep.pl/pieczarki,7.html POZDRAWIAM Z ZIELONEJ GÓRY
Wiola hajda - 2011-06-30, 09:56 Krzysztof wielkie dzięki, właśnie się rozglądałam za pieczarkami. A może mi ktoś wyjaśnić, czym różnią się pieczarki białe od brązowych? kofi - 2011-06-30, 10:05 Nie wiem, czym się różnią biale od brązowych, ale miałam te pudełka (białych) - kupiłam 2 i chyba już mi się grzybnia "wyczerpała" - obiecują czterokrotne zbiory, ale takie porządne są tylko 2 razy, potem pojedyncze grzybki. Nie kupię więcej, bo nie bardzo się opłaca. POza tym trzeba uważać, bo przy temperaturze wyższej niż 18 stopni grzyby robią się bardzo brzydkie - te białe brązowieją. Czuję się lekko zawiedziona. Wiola hajda - 2011-06-30, 10:22 hmmm wezmę to pod uwagę, chociaż mnie akurat martwi to, że w mojej piwniczce, jest nieco za zimno dla pieczarek, za to boczniaki szaleją
kofi - 2011-06-30, 10:25 No właśnie po pieczarkach chciałam się wziąć za boczniaki i teraz już sama nie wiem... Wiola hajda - 2011-06-30, 11:14 nasze stoją w przedwojennej kamiennej piwnicy wkopanej w skarpę, jest tam dość zimno, w dodatku przez środek płynie ciek wodny, warunki mają idealne, były już dwa wysypy w tym roku, w poprzednim roku też hodowaliśmy, fajnie się sprawdziły ale to sprawa jednoroczna, niby mogą zimować, trzeba je namaczać, ale nam się jakoś nie udało wskrzesić i kupiliśmy nowe czarnamamba86 - 2011-11-03, 19:33 Ja swoją przygodę z kulturą pieczarek właśnie zaczynam, kupiłam już 2 pudełko. Osobiście polecam, mam pewność co jem i że jest to ekologiczne, teraz nie boje się zjeść surowych pieczarek. U mnie pierwszy i drugi zbiór były najbardziej obfite a następne nieco mniej
Apulejusz - 2011-11-04, 14:39 U mnie w tym roku na wakacjach teściowa hodowała w piwnicy takie pieczarki. Ech bez porównania ze sklepowymi: jak pachną i smakują, nie są takie "drewniane" jak sklepowe.... Jestem fanką pieczrek domowych (a raczej piwnicznych) na surowo i w sosie i marynowanych z cebulką w słoiczkach... rozmarzyłam się
Mia - 2011-11-06, 02:57 mmmm, aż mi ślinka pociekła zwłaszcza na taką zupkę-krem z domowych pieczarek... mniam! ja niestety mam piwnicę w sąsiednim bloku i to malutką, więc warunki słabe, ale może u rodziców w piwnicy zainstaluję hodowlę? a gdzie się nabywa takie cudo, hm?
krzysztof - 2011-11-13, 11:04 WITAJ
Brązowe pieczarki (Agaricus Bisporus) hxxp://www.primechamp.com/index.php?id=35&L=3
Jest jeszcze Portobello (Agaricus Bisporus) czyli przerośnięta brązowa pieczarka hxxp://www.primechamp.com/index.php?id=37&L=3 
Rożne odcienie brązu ma także pieczarka zwana Blazei na razie u nas mało popularna ale smaczna hxxp://www.primechamp.com/index.php?id=40&L=3 
POZDARWIAM Z ZIELONEJ GÓRY
melba - 2012-01-03, 17:29 ech niepotrzebnie tu wlazlam... ogrod mam tak wielki ze nie daje rady go obrobic a tu jeszcze okazuje sie ze w piwnicy moglabym miec wlasne pieczarki... ech... to taka piwnica murowana w ziemi, starodawna wilgotna jak stopiecdziesiat... trzeba by tylko zmierzyc temperature czy odpowiednia dla pieczarek.
chyba zatrudnie przystojnego parobka
MartaJS - 2012-01-03, 17:31 Ja hodowałam boczniaki
melba - 2012-01-03, 17:39 super... boczniaki tez lubie... Wiola hajda - 2012-03-15, 13:20 Krzysztof bardzo dziękuję za info
Alciu, masz pomysł na zagospodarowanie naprawdę wielkiego nadmiaru pieczarek? [ Dodano: 2012-03-20, 19:36 ] pytanie o nadmiar pieczarek skierowałam do Alci ale jest otwarte, jeśli tylko ktoś ma pomysł
maga - 2012-03-21, 10:57 A ja mam pytanie a propos pieczarek sklepowych. Córcia kumpeli (6lat) uwielbia pieczarki i zjada ich ogromne ilości. Znajomy zwrócił jej uwagę, że takie sklepowe zawieraja mnóstwo różnorakiej chemii (łącznie ze środkami p/w grzybiczymi) i on takich pieczarek w ogóle nie kupuje, bo szkoda zdrowia. Czy ma ktoś jakieś info nt. hodowli przemysłowej tych grzybów i środków chemicznych przy niej używanych? melba - 2012-04-09, 15:30 przystojnego parobka nadal nie mam. prawde mowiac, zadnego nie mam za to kupilam kostke z grzybnia pieczarek i sie nie moge zabrac za hodowle, bo tam napisali ze to trzeba codziennie sprawdzac wilgotnosc i trzymac w temperaturze +12 do +18 stopni a w piwnicy teraz na bank takiej nie ma, jest zimniej.
no i sie zniechecilam... ja to sobie umiem ulatwic zycie
biały lis - 2012-09-14, 10:20 Też zimą hodowałam pieczary. ;] |
