|
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
|
Wczasy i wyprawy - wymiana dzieci :-)))
Ewa - 2007-06-03, 00:09 Temat postu: wymiana dzieci :-))) To ja się powtórzę, bo temat będzie nadal aktualny. Mieszkamy w różnych częściach Polski. Wielu z nas zna się osobiście. Wszyscy jesteśmy wege, więc jeżeli chodzi o dietę nie ma problemu. Tak sobie więc myślę... Co sądzicie o pomyśle "wymiany dzieci"? Ktoś bierze do siebie dziecko na tydzień czy dwa, a potem "oddaje" swoją pociechę. Dzięki temu dzieci mogłyby poprzebywać w innym rejonie Polski i pofuncjonować z dala od mamy. Mielibyśmy pewność co do diety i kwestia ekonomiczna nie bez znaczenia. Często wysyłamy dzieci na jakieś kolonie i boimy się czy będzie miało tam dobrze, kto będzie się nimi opiekował, czy będzie bezpieczne itd. Wołałabym wysłać dziecko do znajomych. Co o tym myślicie?
pao - 2007-06-03, 00:10
aby nie było wątpliwości: pierwsza wymiana już w trakcie rozważań logistycznych:
Gabryś Ewy jedzie do mnie na wakacje
Ewa - 2007-06-03, 00:14
No właśnie nie wiem czy to wymiana. Na razie chyba pół wymiany, bo jeszcze nie wiem kiedy Gabi przyjeżdża do nas . Chyba, że w tym roku tą wymianą jesteście Wy wszyscy, bo jakoś systematycznie układają nam się spotkanka. I oby tak dalej
pao - 2007-06-03, 00:15
Ewa, wszystko w swoim czasie
z resztą to ja ze znajomymi ze szczecina nie widuje sie tak często i regularnie jak z wami
rebTewje - 2007-06-03, 01:07
bombowy to pomysl! gdyby wypalil na szersza skale to bylbym spelniony ideologicznie normalnie! PKB nie wzrasta, a jest fun, jak to mozliwe? No jak??? Tymczasem w te wakacje to my sie z Mela nie podejmiemy, no bo Mela sama bidulka, ale w przyszle wakacje z pewnoscia podjelibysmy rekawice, gdyby nasza Natka oczywiscie zechciala uczestniczyc w takiej przygodzie. Mam nadzieje, ze sie zdazymy gdzies kiedys spotkac rodzicowo i dzieciakowo, wtedy, gdy juz sie nasz malpolud zapozna z innym dzieckiem, szansa bylaby wieksza
pao - 2007-06-03, 01:12
no u nas "zapoznanie" Gabryśków zaowocowało piękną przyjaźnią
ań - 2007-06-03, 01:14
fajowski pomysł
Ewa - 2007-06-03, 01:16
pao napisał/a: | piękną przyjaźnią |
Przyjaźnią? Ja bym powiedziała, że miłością . Najpierw wzięło Gabrysię, a teraz jak widzę również Gabryśka
pao - 2007-06-03, 01:17
fajowski i łatwy w realizacji
a dzięki ostatnim spotkaniom, osoby możemy poznać osobiście i zaktualizować nasze zdanie efekt taki, ze koszty o wiele mniejsze, ryzyko również, a jaka frajda dla dzieciaków (i odpoczynek dla rodziców)
Ewa - 2007-06-03, 01:19
pao napisał/a: | i odpoczynek dla rodziców |
Oj tak. Dla mnie pierwszy od 4,5 roku
pao - 2007-06-03, 01:20
to nie przewracaj oczami tylko sie ciesz
2 albo i 3 tygodnie z połową spokoju
Mag.fr - 2007-06-04, 15:26
Wiecie co, piekny pomysl.
pao - 2007-06-04, 15:30
myślałam nad tym w zeszłym roku, ale jakoś tak minęło bez realizacji. a w tym roku Ewa rzuciła pomysłem i nie trzeba było wiele by zacząć realizować
to dużo łatwiejsze niż szukanie kolonii i dużo ciekawsze niż jechanie po raz kolejny do dziadków w to samo miejsce
Dominika - 2007-06-04, 15:30
Genialne!
Tylko ja muszę poczekać na wiek hmmm... bardziej niezależny od mamy!
A zreszta takie moje odwiedzanie-wędrowanie (Alcia, Eenia) to jakby wakacjowanie tylko że z mamą. Odpoczęłyśmy i tak!
puszczyk - 2007-06-04, 16:22
Gdyby Arek się wreszcie zalogował to by zapytał kiedy będzie wymiana żon.
Ja już moge się wymienić z kasienką, bo z Zuzią sobie radzimy.
kasienka - 2007-06-04, 16:38
puszczyk, ja też się chętnie wymienię, o ile Kamil miał by chęć u nas gościć Zuzi nie trzeba by dwa razy pytać
Agnieszka - 2007-06-04, 18:37
bardzo fajny pomysł, który można dodatkowo rozwinąć np dla związanych wymiarem urlopu planowanie wakacji/ferii rotacyjnie (dzieci zbiorowo, wymieniają się rodzice sprawujący opiekę) itp
wymianę partnerów życiowych sami musicie przemyśleć, potem może się okazać, że wegedzieciak to forum rodzinne
co do innych wariantów wymianowych: kiedyś wymieniłam brata na 2 teriery niemieckie (młody zaliczył morze, psy nie męczyły się na plaży, ja miałam 2 sympatyczne sierściuchy a rodzice 2 tygodnie luzu)
taniulka - 2007-06-04, 19:22
Ale rewelacyjny pomysł.
pao - 2007-06-04, 19:24
to sie pomysłem nie zachwycajcie, ale realizujcie
kasienka - 2007-06-04, 19:29
Hmm, z taniulka się na razie nie wymienię, chyba nie starczyłoby mi odwagi
taniulka - 2007-06-04, 19:30
Cytat: | Hmm, z taniulka się na razie nie wymienię, chyba nie starczyłoby mi odwagi |
Jak będziesz mieć mleko to spoko
Kiedy dzieciątka podrosną to bedziemy szaleć.
pao - 2007-06-05, 00:50
taniulka, do kasieńki na mleko od września
kamma - 2007-06-05, 01:07
Wspaniały pomysł! A ponieważ jestem w trakcie kupowania domu z ogrodem w dość malowniczej (choć niedocenianej) okolicy, to już się zgłaszam na ochotnika do przygarnięcia nawet kilku małych wegusków na wakacje! Moja córka (prawie trzyletnia) będzie wniebowzięta, bo bardzo lubi dzieci w każdym wieku. A ostatnio temat wegetarianizmu ciągle nam się przewija i widzę, że Irma potrzebuje kontaktu z innymi wegetarianami, bo mięsożercy trochę ją przerażają.
Dodam, że mam dobre referencje jako opiekunka do dzieci
taniulka - 2007-06-05, 01:10
Cytat: | taniulka, do kasieńki na mleko od września |
pao - 2007-06-05, 01:19
kamma, pogadamy we wrocławiu
malina - 2007-06-07, 15:08
kamma napisał/a: | to już się zgłaszam na ochotnika do przygarnięcia nawet kilku małych wegusków na wakacje! |
A gdzie mieszkasz??
martka - 2007-06-07, 17:57
cudowny pomysl macie ludziska
pao - 2007-06-07, 19:59
Ewo, wszystko wskazuje, że jednak pociągiem jechać będziemy, zatem nastaw gabryska na podróż z wujkiem, ale być może nie samochodową
kamma - 2007-06-07, 20:24
malina napisał/a: | A gdzie mieszkasz?? |
Mieszkam w Żaganiu, na południowym zachodzie Polski. Jest to średniej wielkości miasteczko na skraju Borów Dolnośląskich (pełnych grzybów ). Do lasu mam nie więcej jak kilometr, a do rzeki, w której spokojnie można się pluskać - 300 metrów. W okolicy są fantastyczne trasy na rower!
Ewa - 2007-06-07, 22:35
pao napisał/a: | zatem nastaw gabryska na podróż z wujkiem, ale być może nie samochodową |
O, to jeszcze bardziej się pewnie ucieszy. A co się stało? Samochód nawalił?
pao - 2007-06-07, 22:36
tata mi dziś powiedział, że raczej nie da rady przygotować auta na czwartek, zatem nastawiamy sie jednak na pociąg
k.leee - 2007-06-24, 01:52
Też bardzo mi się podoba pomysł choć moich dzieci to chyba nie dotyczy, Milenka za mała na wyprawy bez mamy a Kuba... za duży, bo chyba niewielu ma rówieśników.
majaja - 2007-06-24, 16:11
My w tym roku bez urlopu w wakacje, dopiero na koniec września z racji szpitalowych planujemy, ale w przyszłym... już się zapisujemy
Ewa - 2007-06-24, 17:13
My właśnie zaczęliśmy wymianę, tzn. Gabryś pojechał dziś na 3 tygodnie do Pao, do Szczecina. Ciekawe kto będzie najbardziej się cieszył, gdy mój łobuziak będzie wracał do domu
pao - 2007-06-24, 21:05
jak na razie gabryś układa swoje ciuszki na półeczce
cisza, spokój i zapowiada sie miodnie
ań - 2007-06-24, 22:11
w sume to ja myślę, że wymiana dzieci bardziej frajdą była by w takim wydaniu jak jest obecnie u Pao- że dzieci są razem w jednym domu, któregoś z nich. Bo co to za frajda być z samymi czyimiś rodzicami? Jasne, jak fajni rodzice to frajda, ale z dziećmi jest mega!
kasienka - 2007-06-24, 22:41
ań, no właśnie o to chodzi, chyba nikt nie myślał wymieniać się dziećmi w tym samym czasie
gosiabebe - 2007-06-24, 22:47
martka napisał/a: | cudowny pomysl macie ludziska |
dokładnie się z tym zgadzam
szkoda ,że Maja jeszcze za mała na takie wyprawy ,ale kiedys kto wie
ań - 2007-06-24, 22:51
o ja gapa! nie skumałam!! myślałam, ze jak Ewa napisała, ze narazie pół wymiany to chodzi o to, że Gabi powinna w tym czasie być u NIej. o gosz, sorry
pao - 2007-06-24, 23:24
nie nie, taka wymiana dosłowna nie miała by sensu właśnie fajnie jest, że dzieciaki trochę czasu razem spędzą.
ań - 2007-06-25, 00:05
pao napisał/a: | właśnie fajnie jest, że dzieciaki trochę czasu razem spędzą. | no to już spokojna jestem
pao - 2007-06-25, 09:28
dzieciaki wczoraj padły od razu a dziś spały do ósmej tj gabryś, bo gabryśka wstała jak ja juz po zakupach byłam a teraz poszli z wujkiem po butlę co2
Cytrynka - 2007-06-25, 21:21
Bardzo fajny pomysł z tą wymianą. Moja córcia pewnie byłaby zadowolona z możliwości wyjazdu, niestety mieszkamy za daleko. Może kiedyś
Cytrynka
pao - 2007-06-27, 19:46
spoko ja dziś usłyszałam ze mam predyspozycje na przedszkolankę z domowego przedszkola
kasienka - 2007-07-02, 19:48
To ja mam teraz też jedno dziecię gratis, i to jakie fajne-Kamila puszczykowego
Na razie super się bawią, pomogli mi ugotować kisiel(pilnowali żeby woda się nie przypaliła ) i nawet Zuzia zjadła bez cukru, za to z malinami
ań - 2007-07-02, 19:50
kasienka, super:) na jak długo wymiana? i kiedy Zu pójdzie do Puszczyków?
pao - 2007-07-02, 20:19
a u nas gabryskowo szaleje. wszystko było idealnie do chwili gdy Ewa zadzwoniła. gabrysiowi przypomniało się że jest mama i miałam wieczorem godzinę marudzenia, ale jakoś przebrnęliśmy. oczywiście rano znów wszystko było dobrze
puszczyk - 2007-07-02, 23:22
ań napisał/a: | na jak długo wymiana? i kiedy Zu pójdzie do Puszczyków? |
Wymiana do czwartku. Zuzia była u nas w zeszłym roku w sierpniu, super się bawili.
No i szykuje się powtórka gdy mamusia pójdzie rodzić.
Zuzia jest kochana, może nawet się do nas przeprowadzić.
kasienka - 2007-07-02, 23:25
puszczyk napisał/a: | może nawet się do nas przeprowadzić. |
rozważę tą propozycję
pao - 2007-08-11, 20:02
co prawda wymianą dzieci tego nie nazwę, ale pochwalę się, że kolejnego wegedzieciaka goszczę
kasienka - 2007-08-11, 20:05
Ostatnio gościliśmy Agę i Pawła z dziećmi, teraz mamy na kilka nocy moją siostrę Zosię. Zuzia się tak rozochociła, że jak powiedziałam, że jutro Kacper nas odwiedzi, to od razu spytała na ile nocy I była zawiedziona, że nie tym razem
pao - 2007-08-11, 20:08
no gabi tez sie cieszy z gości rośnie mi dusza towarzystwa
Bananna - 2007-08-11, 20:13
pao napisał/a: | rośnie mi dusza towarzystwa |
to w dzieciaczkach jest najfajniejsze, ja ryczałam zawsze jak syrena jak kuzynka nie zostawała u mnie na noc lub jak wychodziliśmy z jakiejś imprezki rodzinnej na której były inne dzieci
kasienka - 2007-08-11, 20:14
Bananna napisał/a: | ja ryczałam zawsze jak syrena |
chyba wszyscy to przerabialiśmy
pao napisał/a: | rośnie mi dusza towarzystwa |
po mamusi
pao - 2007-08-11, 20:24
no coś w tym jest
ja zaraz mam czas prawie ciszy w domu
gabi idzie spać ale Kuba zacznie serię pytań o komiksy ale lubię z nim rozmawiać. bystry i sympatyczny rozmówca
k.leee - 2007-08-12, 19:20
pao napisał/a: | gabi idzie spać ale Kuba zacznie serię pytań o komiksy |
pao - 2007-08-12, 19:49
k.leee napisał/a: | pao napisał/a: | gabi idzie spać ale Kuba zacznie serię pytań o komiksy |
|
wiesz, komiksy to doskonałe narzędzie w dyskusji z Kubą rzekła bym że wręcz najskuteczniejszy argument
pao - 2008-05-02, 18:30
no to podnoszę temat...
zeszłe wakacje były udane, kogo w tym roku dane nam będzie gościć? są jacyś chętni? ;>
my wakacje zaczynamy 16 maja
kamma - 2008-05-03, 09:25
U nas również czym chata bogata Sami na razie nigdzie się nie wybieramy, niestety Ale jak będziemy coś wiedzieć, to się odezwiemy.
pao - 2008-05-03, 09:32
kamma, jak tylko będziemy wiedzieć co i jak z bartka pracą to damy znać kiedy was nawiedzimy choć o wymianie dzieci to w kwestii mniej licznej gadamy ale Irma to jeszcze jednak za mała na wakacje bez rodziców ale poczekamy jak podrośnie
kamma - 2008-05-03, 15:10
pao napisał/a: | ale Irma to jeszcze jednak za mała na wakacje bez rodziców |
nie inaczej. Na dodatek rodzice mogliby dziecku pozazdrościć wakacji i też się komuś na łeb zwalić
pao - 2008-05-03, 20:05
do nas sie zwalajcie, a jakże ciasno będzie ale rade damy
kamma - 2008-05-03, 21:16
My byśmy nie dali rady?
My we trójkę to jak 1,5 osoby
Na pewno do Was zawitamy gdy będziemy w trasie do lub od teściów.
dort - 2008-05-05, 14:32
to my na wymiane dzieci też na razie sie nie piszemy, ale bardzo serdecznie zapraszamy chetnych na wakacje na pojezierzu łęczyńsko-włodawskim
eenia - 2008-05-05, 15:04
dort my się wybieramy w szeroko pojęte okolice może zawitamy i do Was?
renka - 2008-05-25, 23:00
...
alcia - 2008-05-26, 00:17
eenia napisał/a: | dort my się wybieramy w szeroko pojęte okolice może zawitamy i do Was? |
eenia, chodzi Ci o ten wyjazd namiotowy nad jeziorko? jeśli tak, to my też!
dort - 2008-05-26, 11:26
było by super - bardzo zapraszamy - od nas nad jeziora jest juz rzut beretem - niecale 20km, czasami jezdzimy rowerami nad jeziora
ale byłoby super - przyjezdzajcie
|
|