wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Ogłoszenia drobne - Wieczór Indyjski

pomarańczka - 2010-10-20, 10:12
Temat postu: Wieczór Indyjski
Może to kogoś zainteresuje :-) hxxp://warsztaty.rabbit-hole.eu/news/3/15/Wieczor-Indyjski---ruszyla-sprzedaz-biletow
kasienka - 2010-10-23, 18:13

Ktoś się wybiera???może bym poszła z Zuzią, byłaby zachwycona ;) a z kimś to zawsze raźniej :)

[ Dodano: 2010-10-23, 19:20 ]
Anita, dzięki za tego linka :) nie wiedziałam, że w sąsiedztwie mamy takie fajne zajęcia! Super-tanio nie jest ale może Zuzia by na coś poszła...

Arekx - 2010-10-28, 18:03

Gdyby to nie był wieczór dla pań, to ja bym się wybrał obejrzeć taniec brzucha ;-)
Tempeh-Starter - 2010-10-28, 18:19

a ja zrobić sobie mehendi na dłoniach i stopach :-)
pomarańczka - 2010-10-28, 19:02

Arekx napisał/a:
Gdyby to nie był wieczór dla pań, to ja bym się wybrał obejrzeć taniec brzucha ;-)

Tomek też by chętnie zobaczył ;-) , a swoją drogą to świetna sprawa :-)
Tempeh-Starter napisał/a:
a ja zrobić sobie mehendi na dłoniach i stopach :-)

to jest bardzo efektowne :-)

puszczyk - 2010-10-29, 08:59

pomarańczka, ciekawa sprawa, idziemy? 8-)
kasienka - 2010-10-29, 09:43

Jakbyscie szły to i ja bym się wybrała...dajcie znać. Jak dostanę wypłatę mogę zakupić bilety ;)
pomarańczka - 2010-10-31, 11:49

To ja mam propozycję nie tylko dla pań ; ZAPRASZAM NA WIECZÓR Z JOGĄ i nie tylko ... termin wkrótce się objawi :-) za Free ;-) co Wy na to ?
trzeba w końcu wyjść z ukrycia ;-)

puszczyk - 2010-11-07, 09:25

pomarańczka, w tym samym miejscu? :shock: Super.
pomarańczka - 2010-11-08, 13:26

puszczyk napisał/a:
w tym samym miejscu?
nie, u mnie w domu ;-)
Zapraszam w najbliższą sobotę tj. 13 .11 na 17.00 będzie fajnie! :-)

puszczyk - 2010-11-09, 09:40

pomarańczka, myślę, że Bajaderka będzie zainteresowana tematem. :-)
pomarańczka - 2010-11-09, 10:11

O to fajnie :-D
A może Ty karmelowa _mumi :-)

kasienka - 2010-11-09, 11:13

kurcze, w pracy jestem w niedzielę...ale pomyślę jeszcze ;)
karmelowa_mumi - 2010-11-09, 13:27

o, pogadam z A., jak nie wyjedziemy, to przyjdę :)
pomarańczka - 2010-11-09, 21:16

To myślcie dziewczyny i czekam na Was :-)
puszczyk - 2010-11-12, 20:08

To jak, wybieracie się kobiety?
My idziemy po 20 na imprezę depeszowską (dzieci pojechały do babci :-P ), ale wcześniej możemy wpaść.

karmelowa_mumi - 2010-11-13, 09:44

ja jestem chętna na spotkanie
kasienka - 2010-11-13, 11:13

Ja chyba jednak nie dam rady. Jestem totalnie padnieta, do tego musiałabym zaraz po pracy przyjechać. Ale może następnym razem :)
pomarańczka - 2010-11-13, 13:37

Gdybyście mogli to zabierzcie karimaty w miarę możliwości i jakieś luzne stroje .Do zobaczenia ,bardzo się cieszę :-D
kasienko może następnym razem będzie Ci bardziej pasować ;-)

puszczyk - 2010-11-14, 09:35

...ale było fajnie. Potem zrobiło mi się tak błogo, że prawie zasnęłam. pomarańczka, wspaniała instruktorka jogi z Ciebie. 8-)
karmelowa_mumi - 2010-11-14, 14:01

ja się nieco spięłam, bo w tym czasie, kiedy wracałam, kończył się jakiś mecz Lecha... jechałam ściśnięta w oparach alkoholu, w hałasie przyśpiewek (Legia kurwa, Arka kurwa, sialalala) oraz miarowych podskoków kibiców w niebieskich szalikach. Ufff, nie na moje lata takie podróże tramwajem :)
pomarańczka - 2010-11-14, 22:36

Droga puszczyk ale mi kadzisz , ja jestem nieco wstydliwa ;-) no cóż :oops: , nie wszystko wyszło tak jak chciałam ,ale jestem tylko człowiekiem ( nawet się pomyliłam :-P ,ale nic co ludzkie ,nie jest nam obce )
karmelowa_ mumi przykro mi ,że miałaś takie nieznośne towarzystwo w drodze powrotnej ,mam tylko nadzieję,że Cię mocno nie zmęczyli swoją bytnością.Też miałam kiedyś dość dziwne doświadczenie z młodymi dziewczynami nawalonymi jak torpedy,tylko im współczuć :-? ,a ja miałam ochotę dać im po gębach :-/ i to dość mocno ...na szczęście nie doszło do rękoczynu :-P ) Mimo woli ciśnie się na język ;nasza rzeczywistość bywa niepojęta .Na drugi raz Cię teleportujemy ;-)
Tak w ogóle to mogłabym tak częściej ,bo wizyty gości mnie mobilizują do wielu rzeczy :-)

puszczyk - 2010-11-14, 22:49

pomarańczka, może brzmi jak kadzenie, ale pisane prosto z serca. :-P
mumi, szkoda, że cię jednak nie podwiozłam dalej... widziałam te napchane do granic możliwości tramwaje.

pomarańczka - 2010-11-14, 22:53

Wiem,wiem Justynko co płynie z serca ........ i dziękuję też z serca :-)
puszczyk - 2011-01-05, 12:54

Znalazłam fotki z tego spotkania: hxxp://warsztaty.rabbit-hole.eu/gallery/Wieczor-indyjski/26 :-D
kasienka - 2011-01-05, 14:26

puszczyk, ładne :)
pomarańczka - 2011-01-05, 21:33

fajne :-) ,a taki wieczór indyjski możemy sobie same zorganizować jakby co ;-)
puszczyk - 2011-01-06, 00:51

Fajne. Nawet nie wiedziałam, że ktoś mi cyknął fotkę podczas masażu głowy, tak mi było błogo.
Na tym spotkaniu była jeszcze jedna osoba z naszego forum. 8-)

pomarańczka napisał/a:
fajne :-) ,a taki wieczór indyjski możemy sobie same zorganizować jakby co ;-)

To co? Może u nas? Poproszę Arka żeby przygoował jakieś pyszne indyjskie jedzonko. :-)

amanitka - 2011-01-06, 01:11

a moznaby sie 'podlaczyc'? :-)
puszczyk - 2011-01-06, 09:49

amanitka, jestem za. Miło Cię będzie znowu zobaczyć. Teraz mieszkasz bliżej nas?
kasienka - 2011-01-06, 10:09

Hihi, fajnie :) a z dziecmi co zrobimy? :mrgreen:

Puszczyk, kto byl jeszcze? 8-)

puszczyk - 2011-01-06, 10:33

kasienka, zamkniemy w drugim pokoju. :mrgreen:

Może poproszę żeby sama się ujawniła. 8-)

Royjan - 2011-01-06, 12:54

puszczyk napisał/a:
Może poproszę żeby sama się ujawniła.
heheh Puszczyk mnie zdekonspirowala, no to sie ujawnie :)

To ja tam z malzonkiem tez bylam, a te blizniaki co tam sie paletaly to moje ;)

pomarańczka napisał/a:
a taki wieczór indyjski możemy sobie same zorganizować jakby co
hmmm brzmi zachecajaca, interesujecie sie Indiami?

Z gory sorrki za glupie pytanie, ale nie jestem wciagnieta w temat tu na forum ;)

puszczyk napisał/a:
To co? Może u nas? Poproszę Arka żeby przygoował jakieś pyszne indyjskie jedzonko
Puszczytk! To ty mi teraz mow o Twoich/Waszych indyjskich powiazaniach :P
Co do jedzonka to ja/my bardzo chetnie :P Co znacie/jadacie z indyjskiego? Moze podrzuce cos nowego do posmakowania ;)

karmelowa_mumi - 2011-01-06, 13:11

mnie się najbardziej podoba zdjęcie 21, gdzie Kasieńka z tylu odpływa :)

Fajny wieczór spędziłyście :) ))

ja bym była chętna na wieczór, ale nic a nic o Indiach nie wiem. Głowy mogę masować :)

kasienka - 2011-01-06, 14:16

Kurcze, ja bym mogla cos do jadla zrobic, bo masowac nie umiem ani nic takiego...

Royjan, Twoj mąż jest wykladowcą, tak? Dobrze kojarzę?

Royjan - 2011-01-06, 16:53

kasienka napisał/a:
Royjan, Twoj mąż jest wykladowcą, tak? Dobrze kojarzę?
dobra pamiec ;)
A to Ty bylas, ta osoba, ktora kiedy chciala studiowac, to w Poznaniu jeszcze nie bylo?

karmelowa_mumi napisał/a:
ja bym była chętna na wieczór, ale nic a nic o Indiach nie wiem.
a to wlasnie spotkania sa po to, zeby sie czegos dowiedziec ;)
kasienka - 2011-01-06, 17:17

Royjan, tak, to ja :) Indiami się fascynowałam głównie na początku liceum. Wtedy też gdzieś tam trochę miałam kontakt z bhaktami i liznęłam nieco kultury, która dostępna była tu, na miejscu. Zawsze chciałam wyjechać do Indii, na razie jednak nie mam takiej możliwości. I odwagi. Bo "wycieczka" mnie nie interesuje ;)

Ostatecznie w zeszłym roku zrobiłam licencjat z antropologii kulturowej, moje zainteresowania tematem zawdzięczam pewnie właśnie tą fascynacja sprzed kilkunastu lat :)

PS. Wasze Bliźniaki są przesłodkie :)

puszczyk - 2011-01-06, 17:29

kasienka napisał/a:
Wtedy też gdzieś tam trochę miałam kontakt z bhaktami i liznęłam nieco kultury

Podobnie jak Arek, bo ja też niewiele wiem o Indiach, ale chętnie dowiem się coś więcej. :-P
Royjan napisał/a:
Co do jedzonka to ja/my bardzo chetnie Co znacie/jadacie z indyjskiego? Moze podrzuce cos nowego do posmakowania

Przepisy głównie z "Kuchni Kryszny". O, mniam, mniam. Jestem za. :-D

Royjan - 2011-01-06, 18:49

kasienka napisał/a:
Royjan, tak, to ja
:)

kasienka napisał/a:
Zawsze chciałam wyjechać do Indii, na razie jednak nie mam takiej możliwości. I odwagi. Bo "wycieczka" mnie nie interesuje
jest kilka osob w Polsce (w Poznaniu tez) ktore robia wyjazdy dla mniejszych grup i to sa faktycznie fajne rzeczy :) Dobre dla ludzi, co samemu nie chca, lub nie moga a Indie z autobusu/pociagu ich nie interesuje ;)

kasienka napisał/a:
S. Wasze Bliźniaki są przesłodkie
dziekuje, ale w domu to potrafia dac w kosc ;)

Puszczyk, ja z Krysznowcami nigdy nie mialam i nie mam nic wspolnego.
Moje zainteresowanie Indiami zaczelo sie od poznania mojego meza :P

puszczyk napisał/a:
Przepisy głównie z "Kuchni Kryszny".
a to akurat jedna z lepszych ksiazek z przepisami indyjskimi w jezyku polskim. Szczerze polecam jak ktos chce poeksperymentowac z indyjska kuchnia. Jak na razie wszystko co robilam wg tej ksiazki wychodzilo dokladnie tak jak powinno :)



Pod koniec stycznia w Ksiagarni "Miedzy Slowami" ma byc spotkanie w tematyce Indie, jak bede miala jakies blizsze informacje, to dam znac :)

amanitka - 2011-01-07, 00:13

puszczyk napisał/a:
amanitka, jestem za. Miło Cię będzie znowu zobaczyć. Teraz mieszkasz bliżej nas?


puszczyk, tymczasowo jestesmy w wielkopolsce. bardzom chetna jest na spotkanie z wami wszystkimi. (amen.) :-D podoba mi sie pomysl na takie spotkanie w klimacie indii.
bylam w indiach 9 lat temu. pojechalam sama, z plecakiem. pojezdzilam po kontynencie, pozniej poplynelam na andamany. kocham indie. mam troche fotek z podrozy. przywioze.
moj v. moglby koncert relaksacyjny z didgeridoo, misami innymi cudami zagrac. jesli byscie chcieli oczywiscie. :-)

Royjan - 2011-01-07, 12:41

amanitka napisał/a:
bylam w indiach 9 lat temu. pojechalam sama, z plecakiem. pojezdzilam po kontynencie, pozniej poplynelam na andamany. kocham indie.
wow super sprawa :) podziwiam i gratuluje, a Andamany chcialabym zobaczyc, moze kiedys tam w przyszlosci ;)
Gartuluje odwagi :) choc fakt, ze kiedys i tam bylo bezpieczniej :)
Bardzo chetnie poslucham czegos wiecej o Twojej wyprawie :)

amanitka napisał/a:
moj v. moglby koncert relaksacyjny z didgeridoo, misami innymi cudami zagrac. jesli byscie chcieli oczywiscie.
jestem za!
Na czym jeszcze gra?

Zerknelam na linki w Twoim podpisie, super rzeczy robicie! Jesli moge spytac, to cos w rodzaju teatru?


PS: nie moge nie napisac...
Cytat:
Dzieci: noe, leonardo, salomon
cudne imiona!
amanitka - 2011-01-07, 23:40

Royjan, dziekuje za mile slowa. :-)

Royjan napisał/a:
Andamany chcialabym zobaczyc

jesli masz taka mozliwosc - zrob to koniecznie. przyroda jest tam przepiekna. i cudne rafy, ktore mozna ogladac nurkujac tylko w masce. raj.

Royjan napisał/a:
Na czym jeszcze gra?

zdecydowanie jest mistrzem didgeridoo ;-) . reszta instrumentow to poza misami i gongiem, takie pieknie brzmiace przeszkadzajki. dzieciaki (i nie tylko) sie zawsze wkrecaje w te jego granie. :-)

Royjan napisał/a:
Jesli moge spytac, to cos w rodzaju teatru?

hmmm. wieczna improwizacja. :roll: :-D

puszczyk - 2011-01-08, 00:43

Royjan napisał/a:
Pod koniec stycznia w Ksiagarni "Miedzy Slowami" ma byc spotkanie w tematyce Indie, jak bede miala jakies blizsze informacje, to dam znac

Daj znać, koniecznie. :-D
amanitka napisał/a:
bylam w indiach 9 lat temu. pojechalam sama, z plecakiem.

:shock: Kolejna rzecz za którą Cię podziwiam. :-P
amanitka napisał/a:
moj v. moglby koncert relaksacyjny z didgeridoo, misami innymi cudami zagrac.

Szczególnie zaintrygowały mnie te inne cuda, bo sama kiedyś zaczęłam zbierać różne drobne instrumenty typu drumla, okaryna, fleciki, grzechotki itp. ale już nic z tego nie zostało.
pomarańczka, a Ty co? Nie odzywasz się? Jakaś sesja jogi albo masaże? :-P

pomarańczka - 2011-01-08, 11:20

Napiszę coś pózniej bo zaraz wychodzę ;-)
Royjan - 2011-01-08, 13:05

amanitka napisał/a:
dzieciaki (i nie tylko) sie zawsze wkrecaje w te jego granie.
.....
hmmm. wieczna improwizacja.
:) strasznie jestem ciekawa, chetnie pogadam :)

puszczyk napisał/a:
sama kiedyś zaczęłam zbierać różne drobne instrumenty typu drumla, okaryna, fleciki, grzechotki itp
to tak, jak mój M :) teraz zbiera co sie da dla chlopakow. Oni bardzo lubia muzyke i muzykowanie ;)
Super zaczynał z nimi, jak jeszcze byli takimi malutkimi kokonikami, to kładł ich na swoja harmonium i gral :)

PS: nawet udalo mi sie do fotki dokopac :)

pomarańczka - 2011-01-08, 17:36

puszczyk napisał/a:
pomarańczka, a Ty co? Nie odzywasz się? Jakaś sesja jogi albo masaże? :-P

No więc odzywam się ;-) myślę ,że skoro to ma być wieczór indyjski to skupmy się na tym, by tak w rzeczywistości było. Nie rozdrabniajmy się ,to można zorganizować innym razem :-) Sorry ,ale takie jest moje zdanie ,w Rabbit Hole do końca to nie wypaliło zresztą same wiecie bo byłyście . Daleka jestem od oceniania i krytykowania.No,ale przejdzmy do rzeczy, joga jak najbardziej jest w stylu indyjskim ,jedzenie też byleby nie za dużo bo to się zrobi wieczór przy stole ;-) I co dalej ? Malowanie mandali też jest ok. Amanitka wspominała o jakiś zdjęciach z Indii. A może jakiś film ? Muzyczka się znajdzie,każdy pewnie coś takiego ma . No i by dać upust zmysłom można się ubrać w jakieś fajne indyjskie stroje, przebrania :-) Takie są moje propozycje .Co Wy na to ?
No i jeszcze rzecz najważniejsza termin a może by tak 21,22 stycznia. Nie wiem czy nam to wszystko wypali z dziećmi ,ale może się uda :-) masaże są super ,ale trudne do wykonania na wszystkich w ciągu jednego wieczoru :-/ chyba ,że będziemy się masować wzajemnie ( to byłoby ciekawe doświadczenie) to tyle co mi przyszło do głowy.
Royjan fajne zdjęcie :-)

Royjan - 2011-01-08, 21:12

uuu Pomarańczka powialo logistyka :D ale nie sposob sie nie zgodzic :)

Co do muzyki dysponuje i klasyka (nie wiem, czy ktos zna i da rade ;) ) i popularna
Co do strojow, moge cos przywiezc, ale sama sie nie ubiore, bo sie po ciazy nie bardzo mieszcze :(
Co do filmu, to popularne bollywood to min 3h :P
Mam kilka ambitniejszych filmow, w tym Water i Fire Deepy Mehty (oba maja po niecale 2 h i sa po angielsku)
Oraz moj ulubiony Mr. and Mrs. Iyer - 2 h z napisami.
Ale to wszystko, to dosc ciezka tematyka
Podpytam M, moze zna cos krotkiego i lzejszego ;)


pomarańczka napisał/a:
Royjan fajne zdjęcie
a dziekuje :)
amanitka - 2011-01-09, 00:52

Royjan napisał/a:
Co do filmu, to popularne bollywood to min 3h
Mam kilka ambitniejszych filmow, w tym Water i Fire Deepy Mehty (oba maja po niecale 2 h i sa po angielsku)
Oraz moj ulubiony Mr. and Mrs. Iyer - 2 h z napisami.
Ale to wszystko, to dosc ciezka tematyka
Podpytam M, moze zna cos krotkiego i lzejszego


czy ktos zna jakis ciekawy film o indiach? dokument czy cos...

pomarańczka napisał/a:
No i by dać upust zmysłom można się ubrać w jakieś fajne indyjskie stroje, przebrania

pomarańczka napisał/a:
Nie wiem czy nam to wszystko wypali z dziećmi ,ale może się uda

a moze dzieci poprzebieramy? :-P

Royjan, fajnie tam jaskowi na harmonium. :-)

Royjan - 2011-01-09, 11:32

amanitka napisał/a:

czy ktos zna jakis ciekawy film o indiach? dokument czy cos...
Amanitka, typowy bollywood to nie mój styl ;) te trzy co wymieniłam, są wg mnie bardzo ciekawe, tyle że dość długie i fabularne, co do dokumentu, to trzeba by najpierw pomyśleć o czym ...
sporo dokumentów o znajdziesz hxxp://www.cultureunplugged.com/play/1146/India-Rediscovered]na tej stronie zalinkowalam przykładowy...
Wpisz w wyszukiwarke: India lub Bharat

pomarańczka - 2011-01-09, 17:44

amanitka napisał/a:
czy ktos zna jakis ciekawy film o indiach? dokument czy cos...

My znamy ,ale to nie jest film , który można oglądać z dziećmi :-/ są też i inne, może coś się znajdzie ciekawego jeszcze ;-) Jaka tu cisza ,nikt się prawie nie odzywa :-? Chyba wszystkich wywiało gdzieś :-)
Royjan napisał/a:
Amanitka, typowy bollywood to nie mój styl ;) te trzy co wymieniłam, są wg mnie bardzo ciekawe, tyle że dość długie i fabularne, co do dokumentu, to trzeba by najpierw pomyśleć o czym ...

Co do typowego bollywood to też nie mój styl ;-) no i długie ciągnące się filmy może i są ciekawe ,ale chyba nie o to nam chyba chodzi :-) Pomyślmy ;-)
Amanitko , tak sobie pomyślałam,że może by jednak zrobić ten koncert mis i gongów :-) Co Wy myślicie ? Wiem ,co pisałam wcześniej ,ale tylko głupiec nie zmienia zdania.Tak mnie natchnęło ;-)

Royjan - 2011-01-09, 20:49

Ja sie calkowicie dostosuje, do tego co ustalicie :) Koncert dla mnie super, zawsze i wszedzie, jak pisalam chlopacy uwielbiaja muzyke :)

W sumie to sie podczepilam, nawet nie pytajac czy moge, ale tak jakos wyszlo, jak mnie Puszczyk sciagnela :oops:

puszczyk - 2011-01-09, 21:19

Royjan, przecież to jest wątek otwarty dla wszystkich chętnych, więc nie musisz mieć żadnych wątpliwości czy jesteś mile widziana. amanitka też się nad tym zastanawiała w swojej pw do mnie i mam nadzieję, że nie będzie miała mi za złe jak zdradzę, że może załatwi jakąś salę na nasze spotkanie. Wtedy już nic nie będzie nas ograniczało. 8-) Ale czy się uda dowiemy się dopiero za tydzień. :-D
Royjan, śliczne zdjęcie. I jak chłopcy reagowali wtedy na muzykę?
pomarańczka, 21-22 stycznia zdaje się Dzień Babci i Dziadka? Nie wiem czy to dobry termin... No i poczekamy co napisze amanitka.

Wszystkie pomysły mi się podobają. Będzie super. :-D
A co do koncertu mis, to coś dla Weroniki, bo właśnie wczoraj zainspirowana filmem z YouTube urządziła taki grając na zwykłych miskach i talerzach. :mrgreen:

pomarańczka - 2011-01-09, 21:36

puszczyk napisał/a:
21-22 stycznia zdaje się Dzień Babci i Dziadka? Nie wiem czy to dobry termin...

pózniej czyli 28-29-30 ja wyjeżdzam :-?
Zobaczymy jeszcze co napisze amanitka wiadomo, nigdy wszystkim nie będzie pasowało :-/

puszczyk - 2011-01-09, 21:49

pomarańczka, jak nie wypali ta sala to może być też luty, nie śpieszy się.
pomarańczka - 2011-01-09, 21:55

Ok. :-) pożyjemy zobaczymy ;-)
Wszyscy są mile widziani :-D

amanitka - 2011-01-17, 17:37

kochani, musialam pojechac na poludnie polski na tydzien, za kilka dni jeszcze jedna taka wyprawa mnie czeka. a korzystajac z modemu, nie moge sie zalogowac :-? , stad moje 'niepisanie'. oczywiscie jestesmy bardzo chetni na spotkanie, ale dopiero po 25-tym stycznia. v chetnie zagra, sale tez sprobujemy zorganizowac. ;-)
Royjan, fajny ten link, ktory podalas. :-)

kasienka - 2011-01-17, 19:22

u nas szpital w chacie więc na razie odpadam. :roll:
puszczyk - 2011-01-18, 04:58

kasienka, zanim się zbierzemy do kupy już będziecie zdrowi. :* Moje dzieciaki chorowały od świąt. Dopiero wracamy do żywych.
pomarańczka napisał/a:
pózniej czyli 28-29-30 ja wyjeżdzam

amanitko, oby nie ten termin, bo bez pomarańczki to nie będzie to samo.
Czy ktoś z Was wyjeżdża na ferie?

Royjan - 2011-01-22, 16:40

Jak obiecałam, daje znać,

środa, 26 stycznia 2011,
godz. 18.30, wstęp wolny


miejsce księgarnia "Między Słowami"
ul. Newtona 14
(os. Kopernika)
1 piętro pawilonu handlowego

Wiecej o spotkaniu: hxxp://ksiegarnia-miedzyslowami.blogspot.com/search/label/Dalekie%20kraje%20mog%C4%85%20by%C4%87%20bliskie]Indie - "Kraje dalekie mogą być bliskie"

puszczyk - 2011-01-22, 23:13

Royjan, o to już mam pomysł na niespodziankę dla Arka z okazji naszej rocznicy poznania. 8-) Może wpadniemy. Dzięki.
pomarańczka - 2011-01-26, 22:10

puszczyk szkoda,że nie byliście :-/ było zabawnie ;-)
Royjan - 2011-01-26, 22:55

Mio było Cie poznać Pomarańczka :)

ps: i sorry za moje zakręcenie, ale chłopaki jak widziałaś, srednio daja mi się na czymś skupić ;)

puszczyk - 2011-01-27, 01:28

Szkoda, ale cały wieczór spędziłam w papierach stowarzyszeniowych, chociaż miało być rocznicowo. Ale wiadomo co teraz najważniejsze...
pomarańczka - 2011-01-27, 09:27

Royjan napisał/a:
Mio było Cie poznać Pomarańczka

i wzajemnie :-)
Royjan napisał/a:
ps: i sorry za moje zakręcenie, ale chłopaki jak widziałaś, srednio daja mi się na czymś skupić ;)

ja to doskonale rozumiem ;-)
puszczyk napisał/a:
Szkoda, ale cały wieczór spędziłam w papierach stowarzyszeniowych, chociaż miało być rocznicowo. Ale wiadomo co teraz najważniejsze...

no szkoda :-/ , ale są są sprawy ważne i ważniejsze .

amanitka - 2011-01-27, 15:41

kasienka napisał/a:
u nas szpital w chacie więc na razie odpadam. :roll:

u nas tez... :-( . zaluje, ze nie bylismy na spotkaniu.


Royjan napisał/a:
ps: i sorry za moje zakręcenie, ale chłopaki jak widziałaś, srednio daja mi się na czymś skupić

he, he. wiem, o czym mowisz, royjan. ;-)

pomarańczka - 2011-02-17, 09:11

Coś tu cicho czyżby temat się wypalił ? :-P Co ja mogę proponować jak nie będzie odzewu to nici ze spotkania :mryellow:
amanitka miała coś napisać i nic :->

puszczyk - 2011-02-22, 21:25

Ja cały czas liczę, że wypali. :-)
puszczyk - 2011-03-30, 13:10

Póki co mma cynk od Royjan, że w ten weekend 2-3 kwietnia w Muzeum Archeologicznym odbędą się hxxp://www.muzarp.poznan.pl/muzeum_new/muz_pol/aktuallnosci/weekend_indyjski/index.html]Dni Indyjsko-Tybetańskie
Wybieracie się. :-D

kasienka - 2011-03-30, 16:30

puszczyk, wydaje mi się, ze dzieci to średnio zainteresuje...Chyba że pokaz tańca :/
puszczyk - 2011-03-30, 16:49

...ale rodziców jak najbardziej. A dzieci się zajmą sobą. 8-)
pomarańczka - 2011-03-30, 19:45

kasienka napisał/a:
wydaje mi się, ze dzieci to średnio zainteresuje...Chyba że pokaz tańca :/

bo to nie dla dzieci kasienko ;-)
ja wybieram się w sobotę :-) a w niedzielę jeszcze zobaczę , ;-) może na pokaz

kasienka - 2011-03-30, 19:46

a, to nie, bo ja mam raczej weekend z dziećmi ;)
pomarańczka - 2011-03-30, 19:49

a co bez dzieci to nie można już nigdzie wyjść?
...
puszczyk ,a Ty jak to widzisz ?

puszczyk - 2011-03-30, 23:08

Chyba zabiorę tylko Weronikę, bo Pati śpi w południe, a Kamil i tak będzie wolał spędzić czas z kumplami. Jak się znuży to można wyskoczyć gdzieś na spacer. Royjan chyba będzie z chłopakami.
kasienka - 2011-03-31, 07:39

Pomarańczka - można, ale kwestia czy się chce ;-) Zobaczę jak wyjdzie.
pomarańczka - 2011-03-31, 09:40

To do zobaczenia :-D
pomarańczka - 2011-04-04, 07:20

Byłam w niedzielę i było fajnie ,bo wszędzie można było się dostać i nie było kolejek :-P
Znów mam mehendi na obu rękach :-)

puszczyk - 2011-04-04, 08:23

W sobotę tez nie było tłumów. pomarańczka, spotkałaś bajaderkę?
pomarańczka - 2011-04-04, 12:16

puszczyk napisał/a:

W sobotę tez nie było tłumów

a mi mówiono ,że było sporo osób ,może to było później niż Ty byłaś puszczyk ;-)
puszczyk napisał/a:
pomarańczka, spotkałaś bajaderkę?

Nie ,nie spotkałam bajaderki ,a szkoda :-) W kwietniu mam trochę czasu może się spotkamy w większej grupie ? Potem to będzie ciężko ,już i tak mam co robić ,ale znalazłabym czas :-)

puszczyk - 2011-04-05, 08:46

pomarańczka napisał/a:
puszczyk napisał/a:

W sobotę tez nie było tłumów

a mi mówiono ,że było sporo osób ,może to było później niż Ty byłaś puszczyk

Później było ich coraz mniej. Zależy jakie kto ma odniesienie. :-P
A co z naszą imprezą indyjską, bo mam kolejne dwie chętne? :-D

pomarańczka - 2011-04-05, 09:58

puszczyk napisał/a:
A co z naszą imprezą indyjską, bo mam kolejne dwie chętne? :-D

jestem całkowicie za, tylko termin odpowiedni ,miejsce, ludzie ,chęci i już gotowe :-D
A może jeszcze w kwietniu bo w maju będę w rozjazdach ;-)
Możemy też sobie zrobić mehendi ;-) :-)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group