|
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
![](images/print.gif) |
Tylko dobre wiadomości - Kangurzątko Christy już jest!
Christa - 2007-09-13, 09:13 Temat postu: Kangurzątko Christy już jest! Dziewczyny,
przed chwila polozylam sie na chwile, bo taki mnie jakis spik ogarnal i nagle jak nie chlusnelo, to nie wiedzialam co mam robic. Pobieglam do lazienki, gdzie na toalecie spedzilam ok. 10 minut i lalo sie ze mnie ciurkiem. Taki bezzapachowy i bezbarwny plyn. Teraz zalozylam sobie szybko podpaske, zeby do Was napisac i spytac, czy to te slynne wody plodowe czy jakas inna cholera?
Dodam, ze nie mam zadnych skurczy ani nic, co by moglo wskazywac na porod. Ale ja sie kompletnie nie znam, wiec moze to TO?
Jeny, az sie cala trzese.
malina - 2007-09-13, 09:17
Christa,moim zdaniem to wody płodowe - bo co to może byc innego??Czesto jest tak,ze odchodzą zanim pojawią sie skurcze!
Trzymam kciuki !!!
gosiabebe - 2007-09-13, 09:17
wydaje mi się ,że to wody !
[ Dodano: 2007-09-13, 09:17 ]
malina napisał/a: | Trzymam kciuki !!! |
my też!!!
marysia - 2007-09-13, 09:17
Christa, zmykaj do lekarza. Mało prawdopodobne, żeby to była "inna cholera" . Trzymam kciuki!
Pat - 2007-09-13, 09:18
CHRISTA!!! RODZISZ!!!!!!!! ja tak mialam..najpierw wody... Kochana Dziewczyno!!! Trzymam kciuki za Ciebie, Twojego męża i Twoje Wspaniale Zdrowe Dziecko!!! Mysle dzis tylko o Tobie!!! Zeby porod byl szybki i dobre wspomnienia po nim zostaly!!! No, to do roboty babeczko Delektuj sie tym co sie teraz dzieje - ekscytacja i szczescie!!!
Christa - 2007-09-13, 09:21
Na razie jestem totalnie spanikowana i nie wiem, co mam robic. A nadal sie ze mnie leje...
Nawet sobie nie moge przypomniec, co mowili o tych wodach na szkole rodzenia, ale o ile mi dobrze swita w glowie, to nie kazali od razu jechac do szpitala. Zreszta sama juz nie wiem. Slowo daje, ze wszystko zapomnialam...
W razie czego naprawde trzymajcie mocno kciuki!!! Z gory i z dolu dziekuje.
Boze, chyba sie zaraz poplacze, tak sie tym przejelam.
Ewa - 2007-09-13, 09:25
Pakuj się do samochodu i jedź do szpitala . Szybkiego i bezproblemowego porodu!!! Trzymam kciuki
martka - 2007-09-13, 09:26
Christa, ja się już popłakałam ze wzruszenia. Twoje Maleństwo przybywa . mocno trzymam kciuki!
Christa - 2007-09-13, 09:31
Jeju, ale kochane jestescie!
Moj maz wroci zaraz z pracy i wtedy pojedziemy. Na razie oprocz tych wod kompletny brak akcji. No moze troche zaczal mnie brzuch bolec, ale to chyba bardziej z przejecia.
Dziekuje Wam za slowa otuchy!
Marcela - 2007-09-13, 09:35
Christa, trzymam kciuki. Już niedługo będziesz tulić swoje maleństwo! Powodzenia!
kasienka - 2007-09-13, 09:46
Christa, tak myślałam, że nie zdążysz już wkleić następnego brzuszkowego zdjęcia
Kochana, powodzenia, szybkiego i łatwego porodu, koniecznie dajcie znać jak już Max będzie na wierzchu
Trzymam kciuki i chętnie łączyłabym się z Tobą w ewentualnych bólach, ale jakoś nie dane mi na razie
Dużo ciepłych myśli
ale się przejęłam aż mi się łezka w oku zakręciła...
Christa - 2007-09-13, 09:47
Nie moge w to uwierzyc! Normalnie jestem kompletnie skolowana.
A ile te wody beda sie tak laly? Bo na razie leja sie bez przerwy...
Malroy - 2007-09-13, 09:51
jedź do szpitala kobieto !!
Ja miałem tak, żonka mnie budzi i mówi, że łóźko jest mokre, ja patrzę, faktycznie. Wącham i nic nie czuję, skurczy nie ma - pojechaliśmy do szpitala, skurczy nie było do samego końca i Aidka wyszła frontalnie
Więc wiesz skurczy być nie musi.
ina - 2007-09-13, 09:51
Christa, trzymam kciuki za szybciutki poród
Christa - 2007-09-13, 09:52
kasienko, Ty tez juz niedlugo dolaczysz do mnie! Ja jeszcze godzine temu bym nie przypuszczala, ze te wody zaczna mi odchodzic.
Zreszta caly czas mi sie zdaje, ze moze to jeszcze nie to . Zaraz dzwonie do poloznej, bo juz chyba ochlonelam.
sylwas - 2007-09-13, 09:52
ojejkuu - trzymam kciuki...
a co do wod to nie mam pojecia bo mi pecherz plodowy przebijano dopiero podczas porodu wiec nie mam takich doswiadczen
trzymaj sie christa trzymaj
orenda - 2007-09-13, 09:54
Christa, powodzenia!!
Christa - 2007-09-13, 09:54
Na razie jakos sie trzymam!
Ale widzicie jak ten wegedzieciak wciaga! Wody mi odchodza, a ja zamiast dzwonic do poloznej, to siedze i pisze na forum .
Malroy - 2007-09-13, 09:55
Christa napisał/a: | kasienko, Ty tez juz niedlugo dolaczysz do mnie! Ja jeszcze godzine temu bym nie przypuszczala, ze te wody zaczna mi odchodzic.
Zreszta caly czas mi sie zdaje, ze moze to jeszcze nie to . Zaraz dzwonie do poloznej, bo juz chyba ochlonelam. |
proszę, nie relacjonuj na bieżąco, zajmij się porodem
kasienka - 2007-09-13, 09:57
Christa, mi wody odeszły dopiero pod koniec drugiego okresu porodu właściwie wylały się całe od razu jak rodziłam Zuzię. U ciebie pewnie się bardziej sączą, dlatego ciągle lecą Ważne, że Twoje są bezbarwne, czyli wszystko jak najbardziej ok
Och, trzymam mocno kciuki
dort - 2007-09-13, 09:57
ja tez tak mialam, ale bylam w szpitalu - polozna powiedzial zebym sobie zrobila prysznic dla relaksu i poszla spac, bo skurcze pojawia sie za jakies 5godz (i trzeba nabrac sił na porod )
i u mnie tak bylo
wiec moze jezeli jeszcze nie masz skurczow, posiec sobie w domu - bo to zawsze przyjemniej niz w szpitalu czekac
kasienka - 2007-09-13, 09:57
Christa, zadzwoń do położnej, bo ona może stwierdzić, że bez sensu jechać od razu do szpitala.
dort - 2007-09-13, 09:57
trzymam kciuki
Lily - 2007-09-13, 09:58
No to czekamy Christa na wieści, że dzieciątko już jest po drugiej stronie brzucha
olgasza - 2007-09-13, 10:02
Christa, o rany!
czuje sie jakbym czytala jakies reality show
powodzenia!!!!
puszczyk - 2007-09-13, 10:03
Christa, ale odlot. Mojej bratowej też tak się zaczął poród. Wody odeszły ok. 9 rano. urodziła ok. 18. Bądź dzielna, już niedługo przytulisz swojego słodaska.
Humbak - 2007-09-13, 10:03
Christa cudownie az mnie dreszczyk przejał!
trzymamy kciuki
a wody płodowe cały czas się tworzą... więc jak ciurkiem wypływają...
czekamy na wieści
Malroy - 2007-09-13, 10:06
olgasza napisał/a: | Christa, o rany!
czuje sie jakbym czytala jakies reality show
powodzenia!!!! |
a co myślisz, że to nie realne? Krew, ból i piękno
dynia - 2007-09-13, 10:07
Christa o jacie to już !!!!
Mi tez odeszły ok 22 a o 8 rano miałam juz Jagę przy cycu z tym,ze skurcze od 3 w nocy
Nie musisz sie tak spieszyc mi połozna mówiła ,zeby przyjechać najpózniej w przeciagu 2-3 h takze powoli i nie panikuj.Chociaz ja byłam tak poddenerwowana,ze zamek wyrwałam z torby szpitalnej
Martuś - 2007-09-13, 10:08
Pierwszy temat na jaki wchodzę, a tu taka wiadomość! Oczywiście się poryczałam Christa, powodzenia!!
dynia - 2007-09-13, 10:10
Najwazniejszego nie napisałm z tych nerwów,
Christa powodzenia trzymam kciuki bardzo mocno!!!!!!!!!!!!!!!!
zina - 2007-09-13, 10:27
Christa trzymam mocno kciuki za Ciebie i Maxa
muz - 2007-09-13, 10:29
niesamowite! mamy na forum juz porodowe reality show
Christa trzymaj sie! szybkiego i lekkiego porodu i jak najszybszego spotkania z maluszkiem!
bajka - 2007-09-13, 10:39
Miałam podobnie- wody zaczęly odchodzić ok. 17, a Gabrysia na świecie się pojawiła o 3.52 nad ranem. Christa, trzymaj się, niech idzie sprawnie!
Malroy - 2007-09-13, 11:34
kamma - 2007-09-13, 12:04
Ładne to, Malroy
Christy już chyba nie ma, i dobrze
Ale myślę, że moje pozytywne myśli dotrą do Ciebie na drugi koniec świata.
Czekamy na dalszy ciąg sprawozdania!
Lily - 2007-09-13, 12:05
Malroy
Malinetshka - 2007-09-13, 12:32
Ajajaj i ja trzymam kciuki mooocno..!!
DagaM - 2007-09-13, 12:40
Christa, trzymam kciuki!!!!
pao - 2007-09-13, 12:53
Christa
powodzenia maleństwo płynie do Ciebie
adriane - 2007-09-13, 13:11
Christa mocno trzymam kciuki za dobry poród:-D
Momo - 2007-09-13, 13:18
Mlroy
Christa, trzymaj się ciepło, trzymamy kciuki (wszystkie 4) za lekki poród
Capricorn - 2007-09-13, 14:23
Malroy, świetne!
ale emocje mnie ominęły
babaaga - 2007-09-13, 14:38
Christa, jak wspaniale!!! dobrego porodu, obyś szybko dzieciaczka przytuliła!!
Ania D. - 2007-09-13, 15:01
Wszystkiego dobrego, a może to już się dokonało?
biechna - 2007-09-13, 15:16
Ja też trzymam kciuki!
Lily - 2007-09-13, 16:00
a ma ktoś jakiś pozaforumowy kontakt z Christą, smsy czy coś takiego?
kasienka - 2007-09-13, 16:18
Ja mam
Ale na razie cisza, myślę, że jak będą w stanie to przyślą sms'a a ja na pewno dam Wam znać
Lily - 2007-09-13, 16:27
ok, rozumiem, tylko nie wiedziałam, czy ktoś ma
mossi - 2007-09-13, 16:53
to powodzenie Christa! Niech dzidziuś urodziny się bezproblemowo
ifinoe - 2007-09-13, 18:00
Po dluugiej przerwie zagladam i ... od razu lza sie kreci ze wzruszenia
Christa trzymam kciuki !
Jagula - 2007-09-13, 18:29
wow, trzymam kciuki...mam nadzieję,że już szczęśliwa końcówka właśnie przebiega...
mada - 2007-09-13, 21:42
Trzymam kciuki:)!!! Wszystko będzie dobrze:)) Uściski!!
Cytrynka - 2007-09-13, 21:45
O jej, ale się dzieje. Czekam z niecierpliwością na nowego wegutka i jego mamutka .
Bezproblemowego porodu. Tak sobie myślę, że może już się przytulacie
[ Dodano: 2007-09-13, 21:47 ]
Malroy napisał/a: | hxxp://www.graphytop.eu/borys/images/wege.jpg]Obrazek
|
Malroy, obrazek czaderski.
Kitten - 2007-09-13, 22:54
Z całego serca dołączam do trzymających kciuki!
Cytrynka - 2007-09-14, 06:12
Moze mama i malenstwo juz sie tula
kasienka - 2007-09-14, 07:07
Maxiu urodził się o 10.03 czasu AU(cokolwiek to znaczy, może ktoś umie to przeliczyć , ale dostałam sms po północy, więc nie było tak strasznie długo chyba... ), jest zdrowy i śliczny. Christa mówi, że bolało jak cholera ale było warto
Kochana, GRATULACJE
Malroy - 2007-09-14, 07:22
Gratuluacje z całego serca - wszystko co piękne rodzi się w bólach
Cytrynka - 2007-09-14, 07:34
Jejciu, jak się cieszę. Gratulacje dla dzielnej mamy i maluszka (dla tatusia oczywiście też).
Wspaniała wiadomość, będzie mi się lepiej spało .
Wszystkiego najlepszego, niech maluszek rośnie zdrowo a mama odzyskuje siły.
marysia - 2007-09-14, 07:37
Gratulacje, Christo!
bajka - 2007-09-14, 08:48
Pieknie!!!! Gratulacje
Ewa - 2007-09-14, 08:50
Ale super. Ogromne gratulacje!!!
Capricorn - 2007-09-14, 08:53
kasienka napisał/a: | Maxiu urodził się o 10.03 czasu AU(cokolwiek to znaczy, może ktoś umie to przeliczyć , ale dostałam sms po północy, więc nie było tak strasznie długo chyba... ), jest zdrowy i śliczny. Christa mówi, że bolało jak cholera ale było warto
Kochana, GRATULACJE |
pięknie, pięknie! Witaj po tej stronie brzucha, Maxiu! Gratulacje dla dzielnej mamy i dumnego taty.
dort - 2007-09-14, 09:09
super - witam kolejnego wege chłopaczka - gratulacje dla rodziców
Marcela - 2007-09-14, 09:15
Gratuluję i ja. Dużo zdrówka dla was!
dynia - 2007-09-14, 09:20
Christa dużo zdrówka dla Was i ogromne gartulacje!!!
orenda - 2007-09-14, 09:24
Ogromne gratulacje!!!
Malinetshka - 2007-09-14, 09:34
Gratuluję! zdróweczka dla Was!!!!!!
DagaM - 2007-09-14, 09:42
Jak szybko! Ogromne gratulacje!!!
ina - 2007-09-14, 09:46
Christa wielkie gratulacje
Iwona - 2007-09-14, 10:03
Gratuluję małego Słodycza !!!
Dobrze jest to mieć już za sobą.
olgasza - 2007-09-14, 10:08
Christa - cudownie! zycze duzo szczescia!!!!
martka - 2007-09-14, 10:29
Christa, gratulacje! cieszę się razem z wami
muz - 2007-09-14, 10:36
oogromne gratulacje. dobrze, ze jest juz po wszystkim i mozecie cieszyc sie zdrowym maluszkiem!
Lily - 2007-09-14, 10:54
Gratulacje Christa!
Karolina - 2007-09-14, 11:09
Od nas także:)
Martuś - 2007-09-14, 11:11
Christa, ogromne gratulacje!!
kasienka napisał/a: | 10.03 czasu AU(cokolwiek to znaczy, może ktoś umie to przeliczyć |
W AU obowiązują chyba 3 strefy czasowe, ale domyślam się, że u nich jest ta +10 od Greenwich (czyli +9 od nas), tak więc Maks urodził się najprawdopodobniej o 1.03 naszego czasu.
frjals - 2007-09-14, 11:19
Uff, ale czad, co za emocje!
Gratulacje!
Ania D. - 2007-09-14, 12:01
Bardzo się cieszę, że już po wszystkim. Gratulacje!
Mala_Mi - 2007-09-14, 12:26
Christa, gratulacje , pozdrawiamy ciepło
arete - 2007-09-14, 12:33
Jej, tydzień bez sieci, a tu takie wieści. Gratulacje, Christa!
Kitten - 2007-09-14, 13:11
Hip, hip, Hurrra! Gratuluję powiększenia rodzinki i życzę dużo zdrówka!
mossi - 2007-09-14, 13:38
gratulacje dla całej rodzinki! Wszystkiego dobrego Christa!
elenka - 2007-09-14, 14:03
Gratulacje gorące.....ale emocje
Izzi - 2007-09-14, 14:39
Cytat: | Wody mi odchodza, a ja zamiast dzwonic do poloznej, to siedze i pisze na forum . |
Ale fajnie!
Christa OGROMNE GRATULACJE
..pamiętam jak jeszcze niedawno pisałaś, że planujecie maleństwo a tu chlup
kasienka - 2007-09-14, 14:42
Martuś napisał/a: | 1.03 naszego czasu. |
chyba nie, bo sms przyszedł przed pierwszą, a wątpię, żeby od razu pisali
zina - 2007-09-14, 14:47
Christa gratulacje i mocne calusy!!!
Koniecznie napisz jak juz dojdziesz do siebie
Martuś - 2007-09-14, 14:54
kasienka napisał/a: | chyba nie, bo sms przyszedł przed pierwszą, a wątpię, żeby od razu pisali |
cholera to już nie wiem, albo odejmować nie umiem, albo nie mogę znaleźć właściwej strefy..
puszczyk - 2007-09-14, 15:28
Według mnie to była nasza 16:33, ale mogę się mylić.
Christa, olbrzymiaste gratulacje!!! Maksiu, witaj wśród nas.
Martuś - 2007-09-14, 15:39
Przemyślałam to jeszcze raz, i się skapnęłam, że te godziny to trzeba dodać, a nie odjąć, więc mi wychodzi (o ile obstawiam dobrą strefę czasową) 19.03
martka - 2007-09-14, 16:15
puszczyk napisał/a: | Według mnie to była nasza 16:33 |
Martuś napisał/a: | mi wychodzi (o ile obstawiam dobrą strefę czasową) 19.03 |
może zrobimy ankietę?
pao - 2007-09-14, 16:34
wielkie gratulacje Christa
kamma - 2007-09-14, 17:11
jeeee!
Po jakże emocjonującym starcie bolesny, acz radosny finisz
mada - 2007-09-14, 17:19
Wielkie, ogromne gratulacje Christa:))!!!! To się Wam wiosna pięknie zaczęła:)
ps. z tego co pamiętam, to różnica jest dokładnie 8 godz. jeśli Max urodził się o 10.03 czasu AU to u nas była 2 w nocy lub 14
Ewa - 2007-09-14, 17:23
Dla ułatwienia
hxxp://www.dhl.com.pl/publish/pl/pl/tools/worldclock.high.html
Jagula - 2007-09-14, 18:15
Uściski i gratulacje a teraz- wszystkiego co najlepsze dla całej rodzinki!!!
gosiabebe - 2007-09-14, 18:50
GRATULACJE
adriane - 2007-09-14, 19:02
Christa ściskam Was gorąco i gratuluję Synka!
Tusia - 2007-09-14, 21:21
Christa Ogromne gratulacje!!!! Ale fajnie, że możesz już Maxa utulić w twoich ramionach Jeszcze raz gratulacje dla szczęśliwych rodziców!
bodi - 2007-09-14, 21:35
christa wielkie gratulacje odpoczywaj i ciesz się synkiem
malina - 2007-09-14, 21:37
GRATULACJE !!!!!!!!!
I czekam na zdjecia
Humbak - 2007-09-14, 23:23
ogromne gratulacje!!! i witamy maxia po drugiej stronie brzuszka
Kashmiri - 2007-09-15, 00:30
Gratulacje Christa! Szczęśliwego mamutowania
Tobayashi - 2007-09-15, 00:41
Gratulujemy serdecznie!!!
agaw-d - 2007-09-15, 02:22
Ogromne gratulacje dla rodziców!
Christa - 2007-09-16, 10:08
Kochani,
juz jestesmy w domu. Tak bardzo dziekuje Wam za trzymanie kciukow i gratulacje! Jestescie naprawde niesamowici!!!
Zaraz wstawie foty i zdam krotka relacje. Musze jeszcze chwile ochlonac, bo az sie wzruszylam po przeczytaniu Waszych postow.
Dla ciekawych: Max wazyl 3214g i mierzyl 52.5cm. Aha i u Was byla wtedy 2 w nocy .
ina - 2007-09-16, 10:11
Christa, ogromne gratulacje, raz jeszcze.
Christa napisał/a: | Zaraz wstawie foty i zdam krotka relacje |
Super
Christa - 2007-09-16, 10:27
To najpierw fotki naszego Pisklaczka (bo naprawde czasem tak smiesznie zapiszczy jak pisklaczek ):
hxxp://imageshack.us]
hxxp://imageshack.us]
hxxp://imageshack.us]
martka - 2007-09-16, 10:31
Christa, Pisklaczek jest cudowny!!!! napatrzeć sie nie mogę
pao - 2007-09-16, 10:34
piękne masz Piskle
ina - 2007-09-16, 10:37
Ale fajniutki
Malinetshka - 2007-09-16, 10:37
Cudeńko, Christa!! gratuluję Wam!
Ewa - 2007-09-16, 10:38
O rany, jaki słodziaczek
Christa - 2007-09-16, 10:42
A teraz szybciutko jak sie sprawy potoczyly tamtego wieczoru (bo u mnie byla wtedy 17.05 jak mi te wody zaczely odchodzic i napisalam pierwszego posta).
Polozna, do ktorej zadzwonilam, kazala przyjechac do szpitala, ale po zrobieniu wszystkich potrzebnych badan wyslala nas do domu, mowiac, ze jesli skurcze nie pojawia sie do poniedzialku do 7.00 rano, to beda porod wywolywac. Wrocilismy wiec do domu, zaczelismy ogladac film (21 gram) i nagle zaczely sie skurcze. Na poczatku byly co 10 minut, a pozniej juz co 5, wiec zadzwonilam do poloznej, zeby sie spytac, czy mamy juz przyjezdzac, a ona na to, zebysmy zaczekali az beda co 3 minuty. Co 3 minuty zaczely sie o 2.00 w nocy, wiec spakowalismy sie do samochodu i zaraz bylismy na miejscu. Ok. 4 rano mialam juz rozwarcie na 7 cm, co strasznie mnie ucieszylo, ale niestety za wczesnie, bo calkowite rozwarcie bylo dopiero o 7.00. Faza parta trwala niestety kolejne 3 godziny i w koncu musieli mnie naciac, bo Maxio jakos sie zaklinowal. Ale po nacieciu wyskoczyl momentalnie i tak po 12 godzinach od pierwszego skurczu wyladowal na mojej piersi.
Musze przyznac, ze Rafal spisal sie na medal i bez niego chyba bym nie dala rady.
Najbardziej bylam jednak zadowolona z tego, ze moglam rodzic w kucki, na toalecie (to byla moja ulubiona pozycja ), a Maxio wyskoczyl ze mnie jak stalam (a Rafal podtrzymywal mnie z tylu). Naprawde niesamowite uczucie.
Teraz mam oczywiscie troche problemow z tym nacieciem, ale trzymam sie dzielnie! Zreszta jak patrze na Maxa, to w ogole nie pamietam juz o zadnym bolu i juz bym mogla rodzic kolejne . To byl oczywiscie zart .
frjals - 2007-09-16, 10:52
Christa napisał/a: | nie pamietam juz o zadnym bolu i juz bym mogla rodzic kolejne |
oohoho, niezła jesteś! Ja jeszcze długo po porodzie absolutnie sobie tego nie wyobrażałam.
Mi też odeszły wody, ale z tego co pamiętam to położna kazała od razu jechać do szpitala. Dziwi mnie to co piszesz, że wysłano cię do domu i nikt się tym nie przejął. Co kraj to obyczaj
Malinetshka - 2007-09-16, 10:52
Jejj
pao - 2007-09-16, 10:55
frjals napisał/a: | Christa napisał/a: | nie pamietam juz o zadnym bolu i juz bym mogla rodzic kolejne |
oohoho, niezła jesteś! Ja jeszcze długo po porodzie absolutnie sobie tego nie wyobrażałam.
|
po Gabrysce też mówiłam veto na kolejne porody ale po Uli wręcz przeciwnie
Christa, bardzo cieszę sie Waszym szczęściem
Christa - 2007-09-16, 11:01
A ja jak sie ciesze!!! Dziewczyny, po prostu jestem w siodmym niebie!!! Nigdy bym nie przypuszczala, ze to bedzie takie cudowne uczucie!!! Moglabym normalnie gory przenosic, ale nie moge, bo mam szwy (czuje sie, jakby mnie zaszyli na okretke ).
Jeszcze raz bardzo Wam dziekuje za otuche i gratulacje! Normalnie sie poplakalam, jak czytalam Wasze posty!
pao - 2007-09-16, 11:04
Christa, cieszymy sie wraz z Tobą mały Maxiu wiele szczęścia i ciepła przyniósł zapewne
olgasza - 2007-09-16, 11:14
Christa, cudny jest twoj Pisklak!
super, ze wszystko tak dobrze i w miare szybko poszlo i ze moglas rodzic w takiej pozycji, jak ci bylo wygodnie.
I jak szybko wrociliscie do domu!
usciski dla waszej trojki!
Martuś - 2007-09-16, 11:17
Christa, jeszcze raz gratuluje, Max jest piękny! To wspaniale, że mogłaś rodzic tak, jak chciałaś i że się tak dobrze czujesz!
hans - 2007-09-16, 11:17
Gratulacje i witamy kolejnego weguska
mada - 2007-09-16, 12:36
Christa, mocno trzymałam kciuki za Was!! Cieszę się, że wszystko poszło tak sprawnie i bez problemów:)) buziaczki wielkie dla Ciebie i Rafała, pogłaskaj po główce Maxia od Klaudusia:))
Izzi - 2007-09-16, 12:57
Christa ale się cieszę
OGROMNE Buziaki dla całej waszej trojki
Tusia - 2007-09-16, 13:39
Jaki piękny chłopczyk, tylko przytulać... Słodki. Jeszcze raz GRATULACJE!
arete - 2007-09-16, 13:41
Christa, masz prześlicznego synka. Fajnie, że masz takie pozytywne doświadczenia z porodu.
Capricorn - 2007-09-16, 14:07
Śliczniutki! Gratulacje raz jeszcze!
rzeczywiście, co kraj, to obyczaj, w Polsce standardowo po odejściu wód podaje się oxy, żeby przyspieszyć poród i nie dopuścić do infekcji wewnątrzmacicznej.
Lily - 2007-09-16, 14:43
Fajny
rosa - 2007-09-16, 14:52
Christa gratulacje, macie ślicznego synka
dynia - 2007-09-16, 18:24
Maxio jest cudny!!!!
Jeszcze raz Wam gratuluje !!!
Christa swietnie sie spisałaś!!!!!!!!!!!
Momo - 2007-09-16, 18:28
Cudeńko!!! Fajniutko, że wszystko poszło tak dobrze. Gratulacje ogromne i duuuuużo zdrówka
DagaM - 2007-09-16, 19:04
Piękny Bąbelek!
Christa, z tego wynika, że ja postąpiłam po australijsku , bo po odejściu wód płodowych odczekałam jeszcze 12 godzin na skurcze, ale że nic sie nie rozkręcało, to pojechaliśmy do szpitala. Tam prawie opieprz dostałam, że tak długo zwlekałam, ale i tak uważam, że dobrze zrobiłam, bo na sali leżałam jeszcze następne 12 godzin z nieregularnymi skurczami i dopiero po tym czasie dali mi oksytocynę.
Natomiast współczuję Ci tak długiej fazy parcia, no ale najważniejsze że Maksio jest cały i zdrowy.
Jeszcze raz wielkie gratulacje!
P.S. Twój Maks ma identyczne rozmiary, co moja Ninka, po porodzie.
YolaW - 2007-09-16, 20:59
Christa umknął mi Twój post i dopiero teraz doczytałam, że mały Wegepisklak szczęśliwie przyszedł już na świat Ogromniaste gratulacje i bardzo się cieszę, że macie już swoją Istotkę Niech Wam się dobrze chowa!
[ Dodano: 2007-09-16, 21:00 ]
No zdjęcia przecudne Śliczne to Wasze Maleństwo
mossi - 2007-09-16, 21:58
kochany mały Maksio nazywa się tak samo jak mój chrześniak tylko mój to nie przez "x" Niech się chowa zdrowo jeszcze raz ogromne gratulacje!
malina - 2007-09-16, 23:05
Christa,GRATULACJE dla całej Rodzinki
marcyha - 2007-09-16, 23:23
Przepiękny, przesłodziachny Pisklaczek . Gratulacje ogromne i życzenia samego szczęścia dla Maxia i rodziców
adriane - 2007-09-17, 00:41
Jaki śliczny Pisklak Dzielna byłaś bardzo Christa.
zojka3 - 2007-09-17, 04:45
Śliczne Maleństwo, gorąco gratuluję!
kamma - 2007-09-17, 16:13
jejku
gratulacje ogromne od nas również
kasienka - 2007-09-18, 23:17
Christa, Max przecudny
jakie ma fajne poliki
puszczyk - 2007-09-19, 09:18
I ma długie włoski, prawie jak Emil.
siwa - 2007-09-19, 10:49
Christa wspaniale!! I ja dołączam się do gratulacji!!
[ Dodano: 2007-09-19, 10:57 ]
Christa Wasz Maxio jest przecudny, aż mi łezka poleciała;) Nie mogę się doczekać kiedy ja utulę swoje maleństwo
ifinoe - 2007-09-19, 19:55
Christa
Wielkie gratulacje, jaki piekny Pisklaczek!
już nie mogę się doczekać mojej Myszy - chociaż jak czytam opisy porodów dzielnych wegemam, to wcale mi sie tak nie spieszy
taniulka - 2007-09-19, 20:32
Christa dopiero teraz trafiłam na ten wątek. Olbrzymie gratulacje! Kolejny wegetarianin w Australii
[ Dodano: 2007-09-19, 20:36 ]
Kurcze wystarczy wyjechać na tydzień a na forum juz dwójka nowych dzieciątek
Christa - 2007-09-20, 13:47
Po przeczytaniu opisu porodu kasienki naprawde jestem szczesliwa, ze moglam rodzic w najbardziej naturalnych pozycjach, jakie sobie mozna do tego celu wyobrazic. Kurcze, myslalam, ze to jest wszedzie praktykowane. Jak sobie pomysle, ze mialabym rodzic na lezaco, to az mnie skreca. Dla mnie polozenie sie choc na sekunde rownalo sie z takim bolem, ze szok!
Christa - 2007-09-20, 13:51
Nie mam teraz za bardzo czasu zajac sie swoja picasa, wiec pozwole sobie wkleic cos tutaj .
Oto nasz Maxio z kumplami :
hxxp://imageshack.us]
dynia - 2007-09-20, 14:37
Cudny Ci On!!!!
martka - 2007-09-20, 14:38
niezła ekipa
Christa, mam jednego identycznego 'kumpla'
dynia - 2007-09-20, 14:40
martka napisał/a: |
Christa, mam jednego identycznego 'kumpla' |
Ja też ,tego najwiekszego z bandy
gosiabebe - 2007-09-20, 15:55
śliczny
kamma - 2007-09-20, 16:41
Świetny chłopak!
dort - 2007-09-20, 17:33
śliczny chlopaczek z tego Maxia
sylwas - 2007-09-20, 18:19
jakie sliczne jest twoje pisklatko - a tak na marginesie to wszystkie wegedzieciaki sa naprawde sliczne. gratulacje
alcia - 2007-09-20, 18:46
Christa, śliczny Twój chłopak, po prostu cudowny!!!
bodi - 2007-09-20, 21:56
christa, masz ślicznego synka
super że mogłaś rodzić tak jak chciałaś i w ogóle jeszcze raz wielkie gratulacje
Malinetshka - 2007-09-21, 23:48
Piękny Maxio!
Tobayashi - 2007-09-22, 07:41
Wspaniały chłopczyk... Miodzio Przypomniało mi się, jak wyglądało moje maleństwo. Ech. Piękne chwile
tomek - 2007-09-22, 10:31
Christa, i ode mnie serdeczne gratulacje i dużo zdróweczka dla synka
Izzi - 2007-09-22, 13:09
Christa jaki piękny mężczyzna z tego Twojego Maxia
bajaderka - 2007-09-22, 14:05
Christa, ogromne gratulacje!!! pięknego masz synka! Niech rośnie zdrowy i duży
bajka - 2007-09-22, 18:43
Prześliczny!
Agnieszka - 2007-09-23, 17:17
Jak zwykle spóźniona ale gratulacje
KanGurek śliczny
gibusia - 2007-09-23, 20:07
Christa, gratulacje i pozdrowienia!
Fajne ma włosy!
YolaW - 2007-09-24, 18:34
Christa Maxio jest śliczny I ilu już ma kumpli
vlada - 2007-09-25, 14:03
Christa piękny chłopak GRATULACJE !!!!!!!!!!!!!!!!!
|
|