| |
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
 |
Dziecko i cywilizacja - VEGGIE WASH czyli płukanie owoców z chemii-Znacie?
karulka - 2008-02-13, 23:51 Temat postu: VEGGIE WASH czyli płukanie owoców z chemii-Znacie? Jeśli znacie ten produkt ....proszę o opinie
Kreestal - 2008-02-14, 00:18
coś takiego istnieje?
karulka - 2008-02-14, 00:38
hxxp://www.veggie-wash.com/
Kwasy owocowe i coś tam jeszcze w składzie...chemii 0.I wrzucasz owoce na kilka minut (litr wody+1łyżeczka specyfiku) i chemiia z owoców znika.Przetestowane przez dziecko z allergią na pestycydy i efekt zadziwiający
Marcela - 2008-02-14, 10:10
| karulka napisał/a: | | chemiia z owoców znika. |
Czy to jest możliwe..?
dżo - 2008-02-14, 10:19
a z czego składa się ta magiczna substancja? nie znalazłam składu na stronie,
karulka - 2008-02-14, 21:53
Jak pisałam wyżej tam są jakies kwasy owocowe ,gliceryna chyba i.... nie wiem co jeszcze.Napisze jak przyleci do mnie paczucha z nim bo zamówiłam
Marcela - 2008-02-15, 10:47
karulka, napisz koniecznie.
Kreestal - 2008-02-15, 10:56
karulka, koniecznie zdaj relację, to byłby dla mnie prawdziwy ratunek w zimie.
Czy znalazłaś gdzieś opinie na ten temat?
Ile kosztuje?
Jak zamawiałaś?
Czy jest dostępny w Polsce?
Aż mi się wierzyć nie chce, że usuwa chemię, prędzej jestem przyjąć, że działa powierzchniowo i usuwa np wosk z skórki jabłka.
ketsisu - 2008-02-15, 11:05
Właśnie, co z chemią i innymi niemile widzianymi rzeczami, będącymi w środku owocu?
Mirka - 2008-02-15, 16:57
| ketsisu napisał/a: | | Właśnie, co z chemią i innymi niemile widzianymi rzeczami, będącymi w środku owocu? |
Otóż to. Natomiast chyba śmiało kwasy owocowe można zastąpić octem jabłowym
( np. własnej roboty) lub winnym, że o occie spirytusowym nie wspomnę.
Przecież ten owoc i tak jest później dokładnie myty.
karulka - 2008-02-15, 20:16
W polsce nie jest dostepny niestety ten specyfik.Jest w sumie niedrogi bo ok4 funty za 500ml a starcza na bardzo długo.Opinia jednyna jaką znam to taka ze mojej koleżanki synek ma poważną alergie(mało co może wcinać bez pozniejszych komlikacji)owoce pryskane były dla niego wylkuczone.Odkąd wyjechali z Małym do UK kupiją ten preparat i po wypłukaniu owoców w nim synek nie ma problemów Nie chce was namawiać na coś czego sama jeszcze nie znam ale ....przykład koleżanki syna mnie przekonał więc sama bede moim Malaczkom płukać w nim ulubione bananki
Mirka - 2008-02-15, 20:35
| karulka napisał/a: | | więc sama bede moim Malaczkom płukać w nim ulubione bananki |
Sądzisz, że samo obranie banana nie wystarcza?
karulka - 2008-02-16, 20:11
Bazując na przykładzie koleżanki syna nie wystarczało niestety
Mirka - 2008-02-16, 21:30
| karulka napisał/a: | | Bazując na przykładzie koleżanki syna nie wystarczało niestety |
Wydaje się niemożliwe, aby wskutek mycia/moczenia nieobranego banana w wodzie z Veggie Wash wymywała się chemia, która jest ( hipotetycznie) w miąższu banana. To jakieś cuda.
bodi - 2008-02-26, 00:52
ja banany sparzam wrzątkiem. Ale np jabłka zimowe są powlekane czymś takim że trudno to zmyć gorącą wodą (w occie moczyć nie próbowałam )
Nuit - 2008-03-09, 15:11
hey
to chyba o mnie bylo )
moj Angel ma alergie na wiele rzeczy w tym chemie w zywnosci-nie wchodzi w gre nawet bialy chleb (chyba ze ekologiczny) ze wzgledu na metode wyrobu bialej maki....
tamtej zimy jedlismy (bo ja karmie piersia) tylko postny chleb i straczkowe....
pozniej pierogi z soczeiwca jak sie nauczylam robic
zupe z soczewicy itp
poznalam kolezanke ktora byla ostro wege i ekologiczna-przyjechala ze stanow.dala mi plyn-wersja z USA nazywa sie produce wash.to chyba wyciaga na zasadzie osmozy cala chemie,pestycydy,zmywa wosk z owocow.
tera zjak jestem w UK moge to miec na miejscu,tutaj nazywa sie weggie wash i troche Rozni sie konsystencja od tego ze stanow-ale dziala na takiej samej zasadzie.kupuje go w sieci wholefoods markets (hipermarket z zywnoscia ekologiczna).
w sumie tez bylam sceptyczna-a dzialanie na zasadzie osmozy to moja teoria
w kazdym razie dziala.
Angel ma dziury w jelitach (przepuszczaja wszystkie toksyny), AZS i jesli zje to co go uczula od razu schodzi mu skora wartstwami itp a jak wyplucze w tym plynie nic mu nie jest.
so taka magia z zachodu
Kreestal - 2008-03-09, 15:48
Nuit, niesamowite! A więc tylko czekać, aż płyn ten będzie dostępny w Polsce. hxxp://www.stretcher.com/stories/00/001127b.cfm]Tu można poczytać o tym jak zrobić swój własny, domowy wyciągacz chemii z roślinek
Nuit - 2008-03-09, 20:08
o super - bede eksperymentowac
kociakocia - 2009-01-11, 14:21
może to złe, ale ja kazdy owoc, warzywo myje płynem dokladnie i dokładnie też oczywiscie plukam woda
nitka - 2009-01-11, 15:59
a ja myję w Veggie Washu właśnie. Jest niesamowity, w życiu nie jadłam tak czystych jabłek myję w nim wszystko, nawet pieczarki.
hetepheres - 2009-01-13, 12:50
Zerknelam na ten link, co go Kreestal wrzucila.
No i sa tam dwa przepisy.
Pierwszy: 2lyzki sody oczyszcz.+1 lyzka soku z cytryny + filizanka / kubek wody a drugi: woda+ocet w rownych proporcjach - ktory lepszy/skuteczniejszy?
kociakocia - 2009-01-13, 12:53
nitka- nijak nie moge znaleśc na polskich stronach tego produktu, wielka szkoda
Apulejusz - 2009-01-14, 17:16
| hetepheres napisał/a: | Zerknelam na ten link, co go Kreestal wrzucila.
No i sa tam dwa przepisy.
Pierwszy: 2lyzki sody oczyszcz.+1 lyzka soku z cytryny + filizanka / kubek wody a drugi: woda+ocet w rownych proporcjach - ktory lepszy/skuteczniejszy? |
Ja słyszałam o "systemie" z octem, stosowałam go do jabłek i były naprawdę dobre, do innych owoców nie używałam, tego drugiego sposobu nie znam, nie próbowałam...
kocham_tramwaje - 2009-01-15, 14:09
i jak to sie robi?
plucze sie owoce, czy moczy w tym?
[ Dodano: 2009-01-15, 14:09 ]
w sensie ta mieszanina wody i octu.
Apulejusz - 2009-01-15, 17:17
ja płukałam, nie moczyłam, bo bałam się, że przejdą octem. Potem wrzucałam na sitko i przelewałam wodą.
Flippi - 2009-01-23, 14:32
| walaija napisał/a: | i jak to sie robi?
plucze sie owoce, czy moczy w tym?
w sensie ta mieszanina wody i octu. |
W linku od Kreestal napisano, że moczy się 5-10 minut, a potem płucze wodą.
Lily - 2009-01-25, 00:42
hxxp://www.redonion.pl/pl/art/1674/Plyn-do-mycia-warzyw-i-owocow coś takiego znalazłam, znacie? (chyba nie było)
Lily - 2009-05-13, 22:41
Widzę, że w Czechach też już jest hxxp://www.biosfera.cz/vegiwash-478ml/produkt/cz/
nika - 2009-05-13, 23:51
We Włoszech mają do płukania owoców jakiś "specjalny " proszek, nie pamiętam jak się nazywa , ale po zbadaniu tematu okazało sie, że to zwykła soda.
Kataryna - 2009-05-14, 15:38 Temat postu: Od dawna poszukuję sposobu mycia! Może to zabrzmi trochę dziwnie (w końcu jestem tu zupełnie nowa!), ale czy tym środkiem nie zabijamy niewinnych, drobnych żyjątek które są na owocach i warzywach zawsze?
Jestem weganką głównie z powodów światopoglądowych i nie wyobrażam sobie urządzania tym zwierzątkom takiego bestialskiego, masowego mordu dokonywanego kwasem który rozrywa błony komórkowe w ich niewinne ciałkach!
Co z tego że kwas jest pochodzenia organicznego? Przecież Cyklon B też robiony był z roślin!
Lily - 2009-05-14, 16:00
Kataryna, czy to znaczy, że nie jesz owoców i warzyw, bo są na nich żyjątka?
Kreestal - 2009-05-14, 16:01 Temat postu: Re: Od dawna poszukuję sposobu mycia!
| Kataryna napisał/a: | | nie wyobrażam sobie urządzania tym zwierzątkom takiego bestialskiego, masowego mordu dokonywanego kwasem który rozrywa błony komórkowe w ich niewinne ciałkach! |
Kataryna - 2009-05-14, 16:08
| Lily napisał/a: | | Kataryna, czy to znaczy, że nie jesz owoców i warzyw, bo są na nich żyjątka? |
Jem, ale tylko omiatam je pędzelkiem z kurzu i tylko takie które sama wychoduję u siebie w ogrodzie.
Lily - 2009-05-14, 16:11
| Kataryna napisał/a: | | Jem, ale tylko omiatam je pędzelkiem z kurzu i tylko takie które sama wychoduję u siebie w ogrodzie. | i rozumiem, że po omieceniu nie ma na nich żyjątek?
nie no, przepraszam, ale muszę to napisać - dla mnie to chore
Kataryna - 2009-05-14, 16:13
| Lily napisał/a: | | Kataryna napisał/a: | | Jem, ale tylko omiatam je pędzelkiem z kurzu i tylko takie które sama wychoduję u siebie w ogrodzie. | i rozumiem, że po omieceniu nie ma na nich żyjątek?
nie no, przepraszam, ale muszę to napisać - dla mnie to chore |
No staram się omiatać dokładnie, na tyle ile mogę!
Dla mnie chore jest urządzanie genocydu żyjątek przy pomocy KWASU! Jakbyś Ty się czuła gdyby polewano cię kwasem? Co z tego, że organicznym?
Humbak - 2009-05-14, 17:35
| Kataryna napisał/a: | | czy tym środkiem nie zabijamy niewinnych, drobnych żyjątek które są na owocach i warzywach zawsze? Jestem weganką głównie z powodów światopoglądowych i nie wyobrażam sobie urządzania tym zwierzątkom takiego bestialskiego, masowego mordu dokonywanego kwasem który rozrywa błony komórkowe w ich niewinne ciałkach! | | Lily napisał/a: | | czy to znaczy, że nie jesz owoców i warzyw, bo są na nich żyjątka? | | Kataryna napisał/a: | | Jem, ale tylko omiatam je pędzelkiem z kurzu | | Lily napisał/a: | | rozumiem, że po omieceniu nie ma na nich żyjątek? | | Kataryna napisał/a: | | No staram się omiatać dokładnie, na tyle ile mogę! | no ja to sobie na pamiątkę zachowałam...
Karolina - 2009-05-14, 18:03
Kataryna jak masz z własnego ogrodu to po czort masz to myć w tym preparacie? Zalatuje trollingiem, czy jestem przeczulona?
Ja też zawsze wybieram wszystkie owady, nie wyobrażam sobie mycia z żywymi. Ale przeważnie są już martwe.
Capricorn - 2009-05-14, 18:36
to ja się produkuję w innych wątkach, a tutaj tak wesoło...
Malinetshka - 2009-05-14, 21:04
Malati - 2009-05-16, 17:02
Musze sobie kupic pedzelek do omiatania zyjatek z owocow i warzyw wszystkim polecam taki zakup,przeciez to niezbedny element w kuchni kazdego wegusa
nika - 2009-05-16, 18:11
i jakiąś pensetę z miękką końcówką, żeby humanitarnie powtciągać robale- tzn, te niewinne bezbronne ciałka i odnieść do jakiegoś robakowego raju na ziemi.
topcia - 2009-05-16, 23:52
| hetepheres napisał/a: | | 2lyzki sody oczyszcz.+1 lyzka soku z cytryny + filizanka / kubek wody a drugi: woda+ocet w rownych proporcjach - ktory lepszy/skuteczniejszy? |
te dwa płyny też wyciągają chemię ze środka owocu czy tylko działają na powierzchni?
[ Dodano: 2009-05-17, 00:53 ]
| nika napisał/a: | | i jakiąś pensetę z miękką końcówką, żeby humanitarnie powtciągać robale- tzn, te niewinne bezbronne ciałka i odnieść do jakiegoś robakowego raju na ziemi. |
no bez przesady-widocznemu robaczkowi, który siedzi w owocku życie bym darowała
[ Dodano: 2009-06-06, 02:42 ]
| hetepheres napisał/a: | Zerknelam na ten link, co go Kreestal wrzucila.
No i sa tam dwa przepisy.
Pierwszy: 2lyzki sody oczyszcz.+1 lyzka soku z cytryny + filizanka / kubek wody a drugi: woda+ocet w rownych proporcjach - |
Dziewuszki, robię własny roztwór na bazie sody i soku z cytryny. Mocze owoce do zjedzenia na następny dzień. I właśnie się zastanawiam, czy po tym własnej roboty też należy zjadać od razu?
ulapal - 2009-06-09, 02:43
mam, raz namoczylam cukinie, taka sklepowa, nie eko. i wyzarlo skórke
ale czesto zapominam.
Karolina - 2009-06-09, 08:38
Kilka dni temu namoczyłam owoce w wodzie z octem - Na powierzchni wody pływało takie białawe coś - słowa M. gdy je płukał (chyba teraz zacznę to robić systematycznie).
dżo - 2009-06-09, 14:05
| Karolina napisał/a: | | Na powierzchni wody pływało takie białawe coś |
Karolina, ale co to było konkretnie? robaczki jakieś czy biały nalot?
nigellla - 2009-06-10, 21:08
a ja płucze tylko w wodzie... czy to znaczy ze zjadłam te wszytskie małe żyjątka???
Karolina - 2009-06-10, 21:16
Taki jakby osad na wodzie.
topcia - 2009-06-12, 02:04
Ja płukam w roztworze soda+cytryna, bo ocet ma dziwne dodatki, więc wolę nie ryzykować. No i zaczynam się zastanawiać teraz nad plusami takiego płukania, bo czy ktoś robił jakieś badania na temat skuteczności? A skąd wiadomo, czy soda/ ocet nie wejdzie w reakcję chemiczną z chemią w owocu skoro np. soda w połączeniu z sokiem z cytryny buszuje? A może to tylko "wyganianie czorta szatanem"??
moTyl - 2009-06-13, 13:03
nitko, zdradź gdzie w UK kupujesz? Bo ja znajduję tylko taki w sprayu, a to chyba ma być płyn do rozcieńczenia? Z tego co zrozumiałam.
nitka - 2009-06-13, 14:04
moTyl, u mnie w jednym sklepie na wyspie jest. A Ty mieszkasz w londynie moja droga, no plizzz. Podejrzewam, że jest w każdym ze zdrową żywnością )))
hxxp://www.goodness.co.uk/cgi-bin/detail/stockcode/969076.html
Karolina - 2009-06-13, 14:25
| topcia napisał/a: | | soda w połączeniu z sokiem z cytryny buszuje |
oj buszuje, buszuje
moTyl - 2009-06-14, 09:01
| nitka napisał/a: | A Ty mieszkasz w londynie moja droga, no plizzz. Podejrzewam, że jest w każdym ze zdrową żywnością ))) |
Niestety w najbliższych zdrowych żywnościach nie ma, a kolejne to przynajmniej godzina drogi ode mnie, więc jechać żeby się przekonać mi się niechce. Takie uroki mieszkania w wielkim mieście. Poza tym ja jestem wygodnicka i kupuję w domu przed kompem
Dzięki
ulapal - 2009-07-26, 00:34
ja mam w sprayu, ale w sieci sklepow harvest widzialam w butelce.
a ten w butelce to koncentrat?
a w spryskiwaczu rozrzezony?
bo mi sie wydaje ze to to samo.
devil_doll - 2009-07-26, 23:04
w spryskiwaczu nie jest rozrzedzony przynajmniej nie ten , ktory kupuje
mialam obydwa roznic nie zauwazylam
sweetnovember - 2009-08-14, 20:14
Podczas poszukiwań słownictwa do tłumaczenia trafiłam tutaj i zainteresował mnie temat. Zbiegiem okoliczności siedzę już drugi dzień nad tłumaczeniem etykiet, broszur i produktu, o którym tu jest mowa. Produkt, co prawda, nazywa się inaczej - Ex'sir, ale ma dokładnie takie same właściwości jak opisywany Veggie Wash. Z tego, co już przetłumaczyłam wynika, że składniki sa też 100% pochodzenia roślinnego, czyli żadnej chemii. Produkt podobno ma się pojawić we wrześniuw, ale szczegółów na temat tego gdzie, niestety nie znam.
Lily - 2009-08-14, 20:16
| sweetnovember napisał/a: | | Zbiegiem okoliczności siedzę już drugi dzień nad tłumaczeniem etykiet, broszur i produktu, o którym tu jest mowa. | no to podziwiam, bo weszłam na stronę tego produktu i na razie nawet nie wiem, co to za język
[ Dodano: 2009-08-14, 21:16 ]
aaa, turecki?
sweetnovember - 2009-08-14, 20:45
Tak, tak, turecki. Czasami myślę, że przecież mogłabym wybrać sobie do tłumaczenia jakiś mniej skomplikowany język, ale trafiło na ten. Gdyby to był angielski, dużo mniej czasu spędzałabym na przeszukiwaniu stron internetowych ze słownictwem, bo istnieją słowniki
Ale wtedy, nie pojawiłabym się tu ...
Lily - 2009-08-14, 20:47
| sweetnovember napisał/a: | | Czasami myślę, że przecież mogłabym wybrać sobie do tłumaczenia jakiś mniej skomplikowany język, ale trafiło na ten. | myślę, że nie ma zbyt wielu tłumaczy tureckiego, więc to na pewno plus, że taki wybrałaś witaj na forum
anielka174 - 2010-02-19, 18:13
Do Kataryny,,a co jeśli zostało jakieś nieomiecione ,biedne żyjątko,ty je rozgryzasz zębami,bo rozumiem że nie myjesz,a gotowanie też je zabija,,,żeby potem potraktowane zostały kwasem w twoim żołądku???jak widzisz giną tak czy siak,a ja wole jeść warzywa bez chemi,jeśli moje zapasy się skończa,
zorro - 2010-02-28, 17:00
Czy ktoś korzystał z tego Ex'sira?
Znalazłam go tu:
hxxp://www.ecoboom.pl/go/_info/?id=357
anielka174 - 2010-02-28, 20:03
WOW,zorro,dzięęęęki,zamawiam go,
topcia - 2010-02-28, 23:53
| anielka174 napisał/a: | | WOW,zorro,dzięęęęki,zamawiam go, |
no i cóż z tego, jeśli usuwa tylko z powierzchni.... zadałam pytanie o to sprzedającemu, zobaczymy
zorro - 2010-03-02, 20:48
A jak by miał usuwać ze środka? Wydaje mi się to mało prawdopodobne.
topcia - 2010-03-03, 00:20
| zorro napisał/a: | | A jak by miał usuwać ze środka? |
wczesniej dziewuchy pisały, ze "wyssywa" ze środka podana tam mieszkanka
Ikona - 2010-03-03, 13:02
Owoce i warzywa warto myć w bieżącej, zimnej wodzie i później zamoczyć na kilka minut w zimnej wodzie z solą. To, co można, bezpiecznie usuniemy
Dzisiaj bardzo trudno jest uzyskać w pełni czyste owoce albo warzywa. Zresztą, co to znaczy "w pełni czyste"? Hm...
Lerka - 2010-06-02, 15:42
U nas też już jest hxxp://www.evergreen.pl/koncentrat-odkazania-owocow-warzyw-sanitizer-p-1286.html
Wzięłam pierwszego do domu, więc dam znać co i jak po weekendzie.
lamialuna - 2010-12-31, 13:24
kurcze... amerykancom nie ufam... wogole juz etykietom kazdym przestaje ufac... moze jednak soda, sol i cytryna - sprawdzone od setek lat....
Mia - 2012-06-07, 12:19
czy ktoś próbował tego hxxp://ekomaluch.pl/plyn-do-mycia-salat--owocow-i-warzyw,p1688,l1.html?podstrona=3]Płynu do Mycia Sałat, Owoców i Warzyw Bentley Organic ? warto?
Jagula - 2012-06-08, 12:11
Mia, ja jestem zwolennikiem sody+ soku z cytryny (lub innego cytrusa jeśli nie mam cytryny pod ręką ). Moczę w tym warzywa/owoce a potem płucze pod bieżącą wodą.
W tym, który wylinkowałaś skład jest jeszcze prostszy chyba
| Cytat: | Full Ingredients
Aqua, Malic Acid, Lactic Acid, Citric Acid, Aloe Vera Powder *
* Certified Organically Grown Ingredient
|
[ Dodano: 2012-06-08, 13:24 ]
Czyli w składzie mamy : wodę , kwas jabłkowy, kwas mlekowy, kwas cytrynowy i aloe vera w proszku.
Domowym sposobem można wykombinować :woda, zamiast kwasu jabłkowego- ocet jabłkowy, sok z jakiejś kiszonki (ogórki, kapusta itp.) kwas cytrynowy i wyciąg z aloesu.
jagodzianka - 2012-06-08, 13:37
Jagula, jakie dajesz proporcje tej sody i soku i jak długo moczysz? I skąd wiadomo, że to w ogóle działa?
Jagula - 2012-06-08, 16:31
| jagodzianka napisał/a: | | Jagula, jakie dajesz proporcje tej sody i soku i jak długo moczysz? | moje drugie imię to na oko powiedzmy,że na michę np. szpinaku jakieś pół łyżeczki sody i ściskam cytryne ( czyli pół albo i cała łyżeczka soku).
Skąd wiem,że działa ? nie wiem jak to działa, na pewno soda w reakcji z kwasem wydziela dwutlenek węgla- więc może tym sposobem wytrąca różne brudy Soda jest składnikiem wielu detergentów.
Moczę od kilku do kilkunastu minut
jagodzianka - 2012-06-08, 18:23
Jagula, danke.
jarzynajarzyna - 2012-06-09, 11:13
Jagula, a tego później nie czuć tą sodą jakoś? jak się tak wymoczy w tym?
Jagula - 2012-06-09, 21:12
| jagodzianka napisał/a: | | Jagula, danke. | bitte
| jarzynajarzyna napisał/a: | | Jagula, a tego później nie czuć tą sodą jakoś? jak się tak wymoczy w tym? | raczej nie, choć mam wrażenie,że liściaste (większość )są jakieś takie zmiękczone , mają specyficzny film na powierzchni więc warto wypłukać dokładnie z sody. Jak moczę np. jabłka do ciasta to już ich z sody nie płuczę ( w cieście i tak bywa soda )
jagodzianka - 2012-06-10, 05:53
| Jagula napisał/a: | ( w cieście i tak bywa soda ) |
a soda w takiej postaci nie-ciastowej jest jadalna? Myślisz, że mogę dzieciakowi w tym płukać jedzonko (ofc potem normalnie wypłukać jeszcze w wodzie)? Sorry, że tak wypytuję, ale co zrobić, młoda jestem i głupia, a nie chcę go otruć.
jarzynajarzyna - 2012-06-10, 08:10
zdaje się, że to nie trucizna, ale chyba jeść na surowo się nie powinno
Lily - 2012-06-10, 08:47
| jarzynajarzyna napisał/a: | zdaje się, że to nie trucizna, ale chyba jeść na surowo się nie powinno | Oczywiście, że można, w końcu to świetny środek na zgagę (czasem używam).
jarzynajarzyna - 2012-06-10, 09:44
no co Ty a ja myślałam, że można sraczki dostać jak się zje na surowo
Lily - 2012-06-10, 16:12
hxxp://www.ogn.com.pl/korzysci-zdrowotne-sody-oczyszczonej/
jarzynajarzyna - 2012-06-10, 17:19
o ja, a ja myślałam, że to tylko odplamiacz i do ciasta
lamialuna - 2012-06-23, 15:00
Dziewczeta, nie chialaby ktoras z Was opisac swoich receptur, zrobic kilka fotek i opublikowac na hxxp://www.mamcie.ie/??
Ja len jestem i plucze w osolonej wodzie tylko - ale zbieram sie by znow sie pobawic
|
|