wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Nasze zdrowie - Oczyszczanie kości i stawów

Karolina - 2008-09-19, 19:11
Temat postu: Oczyszczanie kości i stawów
Kuracja trwa 3 dni.
Potrzebne będą następujące rzeczy:
15g liścia laurowego
termos, siteczko
Podczas kuracji nie nalezy spożywac białka zwierzecego.

5 g liści pokruszyc, gotowac 5min w 300ml wody na małym ogniu. Zlac do termosu, odtawic na 5h. Po upływie tego czasu przecedzic z powrotem do termosu. Pijemy po małym łyku co 15-20min, tak aby powolutku opróżnic termos w ciągu 12h.
Tak postępujemy przez 3 dni.
UWAGA: nie wolno wipic wszystkiego na raz bo to może spowodowac krwotok!
W czasie kuracji wydalane będą sole i piaski ze stawów i kości więc mocz może przybrac barwę od ciemnożółtej do czerwonej.
Kurację należy powtórzyc po tygodniu.

(kurację przeprowadziły z pozytywnym skutkiem moja siostra i mama, komlikacji nie stwierdzono a efekty owszem :mryellow: )

Marcela - 2008-09-19, 21:06

Też robiłam. Komplikacji nie było :-)
DagaM - 2008-09-19, 21:14

A ja jakos nie ufam Tombakowi. Kiedyś przeczytałam jego książkę i nie mogłam się zgodzić z kilkoma sprawami, ale co to było...już nie pamietam. :lol:
Marcela - 2008-09-19, 21:21

DagaM, czasem zdarza mu się jakaś wpadka. Ja myślę, że to może być też kwestia tłumaczenia z rosyjskiego. W końcu trudno znaleźć takiego tłumacza, który jest specjalistą w naturopatii.
W wielkiej desperacji zrobiłam wszystkie oczyszczania jakie zalecał i efekty przerosły moje najśmielsze oczekiwania. Dla mnie rewelacja.

DagaM - 2008-09-19, 21:30

Marcela, skoro tak piszesz, to może jeszcze zlituję się nad Tombakiem ;-)
Lily - 2008-09-19, 21:50

A ja czytałam gdzieś, że to wcale nie są jego metody, tylko zbiór najrozmaitszych sposobów ludowych i innych. Więc nie dziwne, że nie ma pomiędzy nimi spójności. Poza tym on zaleca jedzenie 2 razy dziennie, podczas gdy większość dietetyków itp. zaleca raczej 5-6 małych posiłków.
Karolina - 2008-09-19, 21:54

To oczywiście nie są jego autorskie metody! Ale skoro postarał się zebra wszystko do kupy, usystematyzowac, wiec można chyba mówi o oczyszczaniu wg Tombaka nie?
DagaM - 2008-09-19, 21:59

Lily napisał/a:
Poza tym on zaleca jedzenie 2 razy dziennie,
medycyna chińska również
Karolina - 2008-09-19, 22:02

I zaleca dietę rozdzielną.
DagaM - 2008-09-19, 22:03

A Ty stosujesz?
Lily - 2008-09-19, 22:07

DagaM napisał/a:
medycyna chińska również
rycerze krzyżaccy też jedli 2 razy dziennie, mieli przydział 2,5 kg mięsa i półtora litra piwa na dzień - więc coś w tym musi być :lol:
Karolina - 2008-09-19, 22:12

Daga jasne :mrgreen:
DagaM - 2008-09-19, 22:20

Karolina napisał/a:
Daga jasne :mrgreen:
No, ma się rozumieć, hi, hi.
Lily napisał/a:
rycerze krzyżaccy też jedli 2 razy dziennie, mieli przydział 2,5 kg mięsa
dieta paleolityczna? :-P ;-)
Lily - 2008-09-19, 22:22

DagaM napisał/a:
dieta paleolityczna? :-P ;-)
nie wiem, ale dziwi mnie, że wyrosłam większa od nich i umiem czytać i pisać, oni nie umieli :P a ponoć mózg się rozwija od mięsa ;)
DagaM - 2008-09-19, 22:24

Lily napisał/a:
a ponoć mózg się rozwija od mięsa ;)
taaaaaaaaaak....ciekawostka, ostatnio w ddtvn słyszałam tez taką ciekawostkę, że wegetarianie nie mają siły do seksowania :shock: Ha-ha-ha....
Karolina - 2008-09-19, 22:28

Ja nie mam :cry:
DagaM - 2008-09-19, 22:31

Bidulka, no to czas ... włączyć do wspólnych obowiązków domowych mężulka :mryellow: Będziesz miała więcej siły, czasu i ochoty na seks. :-)
Lily - 2008-09-19, 22:31

DagaM napisał/a:
taaaaaaaaaak....ciekawostka, ostatnio w ddtvn słyszałam tez taką ciekawostkę, że wegetarianie nie mają siły do seksowania :shock: Ha-ha-ha....
hmm, coś w tym jest ;)
ale sądząc po liczbie wegedzieciaków to nieprawda :mrgreen:

DagaM - 2008-09-19, 22:32

Lily napisał/a:
ale sądząc po liczbie wegedzieciaków to nieprawda :mrgreen:
a faktycznie jest to dobry dowód :mrgreen:

[ Dodano: 2008-09-19, 23:32 ]
aż strach tu urzędować ;-)

k.leee - 2008-09-20, 17:16

Dzięki Karolina :-D , czuję, że to coś dla mnie.
Marcela napisał/a:
efekty przerosły moje najśmielsze oczekiwania
Napiszesz coś więcej?
Lily napisał/a:
zaleca jedzenie 2 razy dziennie, podczas gdy większość dietetyków itp. zaleca raczej 5-6 małych posiłków
Jestem przekonany, że dla mojego zdrowia i samopoczucia było by lepiej gdybym jadł 2 nie za duże posiłki dziennie (takie z lekkim niedosytem a nie z wypchanym bebzonem) zamiast 10-11 posiłków dziennie, w tym również małych :mryellow:
Marcela - 2008-09-20, 18:06

k.leee napisał/a:
Marcela napisał/a:
efekty przerosły moje najśmielsze oczekiwania
Napiszesz coś więcej?

Już kiedyś o tym pisałam, nia chciałabym przynudzać... ;-)
Przestały mnie boleć kości długie i kręgosłup, zniknął trądzik, który mnie nękał ze 20 lat (a był potężny), zniknęły wszelkie (naprawdę wszelkie!) dolegliwości typu bóle żołądka, jelit, przestała się odzywać wątroba, zniknął mi "rumień" który miałam na skórze od wielu lat, zaczęłam mieć absolutnie bezbolesne miesiączki (wcześniej to masakra była) no i najbardziej spektakularny efekt - schudłam 13 kg (w jakieś 7 tygodni.) W ogóle czułam się leciutka, pełna energii, zniknęły wszystkie depresyjne nastroje.
Dodam tylko, ze robiłam wszystkie oczyszczania po kolei. Trochę mi to zajęło czasu, ale warto było.

k.leee - 2008-09-20, 18:21

Marcela napisał/a:
schudłam 13 kg (w jakieś 7 tygodni.)
W związku powyższym, czy pisał ktoś, gdzieś o tych wszystkich oczyszczeniach? Byłbym wdzięczny za informacje... :-D
Agnieszka - 2008-09-20, 19:32

Marcela: zrobiłaś wszystkie oczyszczania w 7 tygodni czy samo schudnięcie?
z tego co pamiętam samą wątrobę powinno się oczyszczać minimum 4 razy (ze względu na budowę) odstęp między pierwszym a drugim zabiegiem 3-4 tygodnie a kolejne raz na 3 miesiące.

Napisz szczegółowo jak wszystko przebiegało u Ciebie, jak się czułaś podczas kolejnych oczyszczań

arahja - 2008-09-21, 08:38

Marcelo, postępowałaś wg której książki Tombaka? Poszukam w księgarniach 8-)
Kamm - 2008-09-21, 09:28

Nie ma zadnych przeciwskazac to tego oczyszczania ? Bo juz wiem ze lewatywy odpadają :mryellow:
Karolina - 2008-09-21, 09:48

Nic nie pisał akurat o tej kuracji. Kamm, on lewtyw raczej nie zaleca - raczej herbatki na rozwolnienie.
hxxp://www.tombak.pl/home.htm

[ Dodano: 2008-09-21, 10:49 ]
Arhaja - "Jak życ długo i zdrowo"

k.leee - 2008-09-21, 10:06

Karolina napisał/a:
hxxp://www.tombak.pl/home.htm
Nie znalazłem tam, żadnych informacji na temat oczyszczania czy lewatywy tylko info o turnusach i książkach.
Karolina - 2008-09-21, 10:07

bo nie ma ;-) DOkładne opisy sa tylko w książce :mryellow:
Lily - 2008-09-21, 10:14

hxxp://www.allegro.pl/search.php?string=tombak&category=7 na allegro tego pełno ;)
Marcela - 2008-09-21, 12:31

Kamm, Bez lewatyw nie zrobisz gruntownego prządku. Jakie masz przeciwskazania?
Agnieszka napisał/a:
Marcela: zrobiłaś wszystkie oczyszczania w 7 tygodni czy samo schudnięcie?

Oczywiście schudłam w tym czasie :-D , całość zajęła mi około pół roku.
Agnieszka napisał/a:
Napisz szczegółowo jak wszystko przebiegało u Ciebie, jak się czułaś podczas kolejnych oczyszczań

Szcególowo to by mi zajęło z tydzień, bo atrakcji było co nie miara :mryellow:
Oględnie mówiąc zaczęłam od oczyszczania jelit i tu miałam największy problem - bałam się lewatyw o pojemności 1,5 - 2 litry. Okazało się jednak, ze brzuch jest bardzo pojemny. Po każdym następnym dniu czułam się lepiej, byłam naprawdę lekka, pełna energii (dopiero kiedy stanęłam na wagę okazało się dlaczego - 13 kg to jednak sporo) Naoglądałam się sporo ciekawych rzeczy, nawet nie zdajecie sobie sprawy co tam w tych jelitach siedzi. Po pełnym cyklu oczyszczania jelit zaczęłam oczyszczanie wątroby. Powtórzyłam je w ciągu pół roku 4 razy. To trochę za szybko, ale musiałam działać szybko, nie mogłam czekać. W międzyczasie robiłam po kolei wszystko tak jak zaleca Tombak. Korzystałam z książki "Droga do zdrowia", uważam, że jest najbardziej klarowna z tych trzech jego książek.

Agnieszka - 2008-09-21, 14:26

dzięki :-D

mnie martwią utraty wagi bo mam problemy z nadrobieniem ale kusi mnie oczyszczane wątroby (choć wg Tombaka jesień nie jest dobrą porą do tego)


książki Tombaka są na "Chomiku" jednej z forumowiczek.

Karolina - 2008-09-21, 16:37

Moja mama jest bardzo szczupła - 43kg, na wadze straciła 1,5kg. Faktycznie ta kuracja mocno oziębia organizm. Dlatego lepiej siedziec w domu, dużo się ruszac i wcześnie chodzi spac.
arahja - 2008-09-21, 17:42

Agnieszka napisał/a:
książki Tombaka są na "Chomiku" jednej z forumowiczek.


Niestety, nie są w całości :(

Kamm - 2008-09-21, 18:07

Marcela napisał/a:
Kamm, Bez lewatyw nie zrobisz gruntownego prządku. Jakie masz przeciwskazania?


hemoroidy ? Pisalas ( w moim temacie ) ze są przeciwskazaniem .

Agnieszka - 2008-09-21, 19:04

jeśli ktoś może zeskanować to fragmenty dotyczące odżywiania i oczyszczania "Jak żyć długo i zdrowo" w wersji ksero mogę w tygodniu wysłać.
Marcela - 2008-09-21, 21:20

Agnieszka napisał/a:
mnie martwią utraty wagi
Przy normalnej wadze tak wiele się nie chudnie. Ja po prostu miałam te 13 kg za dużo.
Kamm napisał/a:
hemoroidy ?

Jeśli nie są krwawiące i bolesne to chyba można. Zerknę jak znajdę chwilkę.
Chodzi o to, czy jest możliwe bezbolesne zrobienie sobie lewatywy. Jeśli nie bolą i jesteś w stanie użyć miękkiej końcówki to muślę, ze ok.
Agnieszka napisał/a:
Jak żyć długo i zdrowo"
ta książka jest chyba najmniej spójna, trochę chaotyczna, ale zawsze lepsze to niż nic. Poza tym przestrzegałabym jednak przed robieniem oczyszczania przy pomocy jakiś wyrwanych z kontekstu fragmentów książki. Ważne jest, zeby rozumieć co się robi i w jakim celu no i żeby niechcący nie zrobić sobie "kuku", więc warto przeczytać całość. Ważne informacje są rozsiane po całej książce.
Lily - 2008-09-21, 21:34

Czym te lewatywy robicie (w sensie sprzętu)?
Kreestal - 2008-09-21, 21:56

Nadawałoby się? Również planuję gruntowne porządki, ale jeszcze nie wiem kiedy.

hxxp://www.allegro.pl/item424628378_wlewnik_termofor_lewatywa_2l_esmarcha_irygator.html

Karolina - 2008-09-22, 08:25

Marcela warto przeczytac całośc, jednak uwazam, że dla weganki newsów tam nie będzie zbyt wielu ;-) Kuracja zadziała bez względu na ilośc przeczytanych kartek :-) Nie wiem jakie "kuku" masz na myśli?
Marcela - 2008-09-22, 13:07

Kreestal napisał/a:
Nadawałoby się?

Tak :-)
Karolina napisał/a:
Kuracja zadziała bez względu na ilośc przeczytanych kartek

Jednak czasem o powodzeniu całej sprawy decydują detale. Można np. źle rozgrzać wątrobę, a potem mówić, że oczyszczanie wątroby jest niebezpieczne ( bo jakiś kamyk gdzieś utknął).
Agnieszka napisał/a:
mnie martwią utraty wagi

Tu chiałam jeszcze dodać, ze po oczyszczaniu jelit waga się normalizuje. Poprawia się praca jelit , trawienie i wchłanianie pokarmów..

Karolina - 2008-09-22, 13:12

Nie no, do oczyszczania wątroby to nie będę dawa instrukcji on-line ;-) Ale taki prosty zabieg jak picie herbatki laurowej nie jest niebezpieczny.
Po prostu dużo o tym piszę i polecam, bo widziałam cuda jakie z ludzi "zdrowych" wychodziły.

Ania D. - 2008-09-22, 13:50

Karolina, napisz więcej o tym, co z ludzi wychodzi. Bardzo mnie to ciekawi.
DagaM - 2008-09-22, 14:15

A ja jestem ciekawa, jak Karolina ubierze to w słowa :mrgreen:
vegAnka - 2008-09-22, 15:34

DagaM napisał/a:
A ja jestem ciekawa, jak Karolina ubierze to w słowa
haha ja tez :lol:

ale tez mnie bardzo ciekawi....

a mozna sie oczyscic w week-end i bez "problemow" (jak wiecie o co mi chodzi ;-) ) isc w poniedzialek do pracy? czy raczej trzeba kilka dni zanim sie unormuje?

Marcela - 2008-09-22, 18:13

Karolina napisał/a:
Nie no, do oczyszczania wątroby to nie będę dawa instrukcji on-line Ale taki prosty zabieg jak picie herbatki laurowej nie jest niebezpieczny

No tak, zgoda, myślałam o bardziej skomplikowanych kuracjach.
Karolina napisał/a:
widziałam cuda jakie z ludzi "zdrowych" wychodziły

... w trakcie oczyszczania wątroby to są dopiero atrakcje... :mryellow:

Karolina - 2008-09-22, 19:15

Mam zdjecia ]:->
Veganka - w sumie zasadnicza głodówka może przypadac w piątek i sobotę (wieczorem picie oliwy) i niedziela - wydalanie śmieci. Nie pamiętam jednak czy kilka dni wcześniej nie pije się herbatek przeczyszczających. No i sok świerzy w piątek w pracy byłby problemem.

Lily - 2008-09-22, 19:16

Karolina napisał/a:
Mam zdjecia ]:->
nie pokazuj :P

[ Dodano: 2008-09-22, 20:20 ]
hxxp://glodowka30dni.blox.pl/html przypadkiem znalazłam taki blog :)

Karolina - 2008-09-22, 19:26

Lily ale czemu ona ciągle pisze o seksie i spermie?
Lily - 2008-09-22, 19:32

nie czytałam o spermie tylko o głodówce i tworach wychodzących z jelit :> a o spermie pewnie dlatego, że to blog dla dorosłych :P
Ewa - 2008-09-22, 19:35

Lily napisał/a:
Karolina napisał/a:
Mam zdjecia ]:->
nie pokazuj :P
Pokazuj ]:->
Karolina - 2008-09-22, 19:42

To kto chce zdjecia - proszę o adres na priv.
Kitten - 2008-09-22, 21:18

Trzymajcie kciuki - jutro zaczynam Tombakowe oczyszczanie cytrynami ;-) . Dla zainteresowanych podaję wykres:

1 dzień - 1 cytryna - 10 dzień
2 dzień - 2 cytryny - 9 dzień
3 dzień - 3 cytryny - 8 dzień
4 dzień - 4 cytryny - 7 dzień
5 dzień - 5 cytryn - 6 dzień

Dziwne, że autor nie określa, czy sok powinno się pić przed czy po posiłku. Mnie się wydaje dość inwazyjny w dużej ilości, więc chyba będę go piła po śniadaniu ;-)

Tusia - 2008-09-22, 21:23

Kitten ja kiedyś piłam ten sok, ja to robiłam przed śniadaniem. Ale nie pamiętam jak zalecał Tombak. Wiem natomiast z doświadczeń mojej koleżanki, że nie można pić alkoholu podczas tej kuracji. Ale ona robiła to jako kurację odchudzającą :-P

Aha, Kitten, nie zauważyłam, że piszesz że autor nie zaleca kiedy pić ;-)

PiPpi - 2008-09-22, 21:24

robiłam te cytrynowe, ale polecam na wiosnę bardziej naturalne jest wtedy, i nie taki diabeł straszny, także luzik kitten ;-)
Ewa - 2008-09-22, 21:27

Magda Stępień napisał/a:
robiłam te cytrynowe
Piłaś na czczo czy po posiłku?
Kitten - 2008-09-22, 21:28

Tusia, i nie buntował Ci się żołądek?

Magda, no właśnie - wg TCM cytrusy są wychładzające :-/ . Ale ja na gwałt potrzebuję oczyszczania po wakacjach, a nie mam teraz możliwości zastosować coś bardziej skomplikowanego (lewatywy etc)... Myślisz, że można teraz?

Btw, powiedz, jakie były u Ciebie efekty tej kuracji? :-) . I czy były jakieś nieprzyjemne sensacje w trakcie? Zdaję teraz egzaminy, i nie chciałabym sobie takowych zafundować ;-)

Marcela - 2008-09-22, 21:34

Ewa napisał/a:
Lily napisał/a:
Karolina napisał/a:
Mam zdjecia
nie pokazuj
Pokazuj

Dawaj, dawaj!!!

Lily - 2008-09-22, 21:35

Można też np. hxxp://zielnik.herbs2000.com/ziola/mniszek_lek.htm

Cytat:
Zioła oczyszczające
Substancje zawarte w tych roślinach pomagają usuwać szkodliwe produkty przemiany materii ziele: koniczyny, pokrzywy, jeżówki, skrzypu, poziomki korzeń: łopianu, mniszka, cykorii, pokrzywy, kwiat: kocanki nasienie: czarnuszki

PiPpi - 2008-09-22, 21:35

piłam po posiłku, efekt: bielsze zęby, o wiele;), lżejsza wątroba, że się tak wyrażę, ochota na kawę zniknęła na baaaardzo długi czas, coś tam schudłam ale zawsze na wiosnę chudnę a na zimę tyję, to zupełnie naturalne, i ogólnie lepiej się czułam po zimie dzięki temu, po prostu lżej, jaśniej na umyśle ;-) większe dawki witC działały też lekko pobudzająco, więc miałam siłe rowerem spore dystanse pokonywać codziennie
Lily - 2008-09-22, 21:36

Magda Stępień napisał/a:
bielsze zęby, o wiele;)
no tak, ale też uszkadza szkliwo, trzeba uważać, zwłaszcza jak ktoś nie ma super mocnych zębów
PiPpi - 2008-09-22, 21:37

Kitten napisał/a:

MagdaAle ja na gwałt potrzebuję oczyszczania po wakacjach,

no wiesz Ty co? :mrgreen:

ja bym nie robiła teraz tego oczyszczania ze względu na porę roku lepiej pobawić sie monodiete jaglaną czy jakimś innym zbożem

[ Dodano: 2008-09-22, 22:38 ]
lily, mozna pić przez słomkę, albo jak wódeczkę, haustem;)

Tusia - 2008-09-22, 21:40

Kitten nie pamiętam niczego przykrego. Czułam się dobrze, kuracje robiłam chyba dwa razy, w odstępie roku czy nawet więcej, ale nie bardzo to pamiętam. Więc na pewno nie było żadnych sensacji, nic uciążliwego. A jaki to cudowny środek na obudzenie dla takiego śpiocha jak ja :lol: U mnie efekty to głównie lepsze samopoczucie i utrata kilograma czy dwóch.
Kitten - 2008-09-22, 21:40

Magda Stępień napisał/a:
Kitten napisał/a:

MagdaAle ja na gwałt potrzebuję oczyszczania po wakacjach,

no wiesz Ty co? :mrgreen:

:oops: :lol:

Wiesz, byłam przez miesiąc na praktykach, gdzie było zbiorowe żywienie... Wegetarianizm był pojęciem znanym, ale weganizm bynajmniej. A wieczorami życie towarzyskie przy pożywnej zupce chmielowej :lol: . I chyba masz rację - poczekam do wiosny :-D .

A na razie pokocham dodatkowe sadełko - przynajmniej nie zmarznę :mrgreen:


Tusia, a pamiętasz, w jakiej porze roku robiłaś?

Marcela - 2008-09-22, 21:40

Kitten napisał/a:
Mnie się wydaje dość inwazyjny w dużej ilości, więc chyba będę go piła po śniadaniu

Nigdy w życiu po śniadaniu! Jeśli wypijesz po jedzeniu taką ilość soku to z normalnego trawienia nici. Ból żołądka gwarantowany. Wg Tombaka nie należy łączyć kwaśnych owoców ze skrobiami ani białkami. Myślę, że najlepiej ze 2 godziny po posiłu i godzinę przed kolejnym.

PiPpi - 2008-09-22, 21:43

kurczę ja to też piłam jakoś między posiłakmi tak naprawde , n apewno nie na pusty żołądek też
Tusia - 2008-09-22, 21:48

Oczywiście, że na 100% nie pamiętam :-P Wydaje mi się, że jakoś wczesny wrzesień, ale równie dobrze mogło to być kiedy indziej. Ale chyba rano jak wstawałam o 7 było jasno, więc jakoś wczesne/późne lato. I na pewno na czczo, śniadanie jadłam na jakiejś przewie na uczelni.
arahja - 2008-09-22, 23:19

Piłam sok z cytryn na początku lipca, między posiłkami. Na początku żołądek tak coś dziwnie reagował, a potem się uspokoił. Do dziś się nie przeziębiłam, co uważam za mój własny sukces ;)
Kamm - 2008-09-23, 07:23

Która z ksiązek Tombaka jest najlepsza pod kontem wlasnie sposobow na oczyszczanie i jak najwiekszej ilosci tych metod ;-) ?

" Jak żyć długo i zdrowo" będę miala od dżo ( dziękuję )

Zastanawiam sie czy powinnam jeszcze jakąs dokupic bo są chyba jeszcze dwie ;-) ( prynajmniej jeszcze dwa tytuly mi w necie najwiecej wyskakują )

Marcela - 2008-09-24, 06:31

Kamm napisał/a:
Która z ksiązek Tombaka jest najlepsza

Tak jak już pisałam według mnie najbardziej spójna jest "Droga do zdrowia".

Karolina - 2008-09-24, 14:26

Wysłałam zdjęcia do Marceli i Magdy, niestety nie potrafię wysyła przez skrzynkę wegedzieciakową. Sorry, że tak długo czekłyście - dzieci mi się pochorowały więc wczoraj nie miałam głowy.
Marcela - 2008-09-24, 21:37

Karolina, dzięki.
PiPpi - 2008-09-27, 19:08

karola, którą strona to z Ciebie wychodziło???
Ewa - 2008-09-27, 19:41

Karolina napisał/a:
Wysłałam zdjęcia do Marceli i Magdy
Ja też poproszę ewmitek@o2.pl
Karolina - 2008-09-29, 08:42

Magda to nie moje :-) Ja jeszcze karmię ;-)
maga - 2008-09-29, 09:36

Karolina, dawaj mi też, zaintrygowałyście mnie :mryellow: hajma@o2.pl
Karolina - 2008-09-29, 10:41

mam problem z logowaniem na skrzynke, spróbuje po południu oki?
Kitten - 2008-10-17, 20:29

No, to zrobiłam oczyszczanie cytrynami...

Zero objawów ze strony przewodu pokarmowego, byłoby zero objawów w ogóle... Ale, pod sam koniec, przez cały dzień czułam skurcze w lewym jajniku. Pojawiło się plamienie, które trwało przez 10 dni, potem przeszło w krwawienie z odstawienia tabletek (które skończyło się jak zwykle). To, co leciało, przez większość czasu nie było samą krwią, z wyglądu miało jej mniej, niż 'krew' miesiączkowa. Wygląda na to, że mi jakieś paskudztwo zlazło z jajnika ;-)

Karolina - 2008-10-17, 22:34

Kitten napisał/a:
Wygląda na to, że mi jakieś paskudztwo zlazło z jajnika
_________________

:shock:

Kitten - 2008-10-17, 22:38

Karolina, identyczną minę zrobiłam. Najpierw trochę spanikowałam, ale potem stwierdziłam, że to był chyba jednak pozytywny objaw ;-) . szczególnie, że przeszło, i jest już normalnie. Powiem o tym ginekolog przy następnej wizycie, niech mi da skierowanie na usg...

Btw, nigdy bym się nie spodziewała, że to oczyszczanie jest AŻ TAK skuteczne :mrgreen:

Malati - 2008-10-28, 22:19

Właśnie kończę oczyszczanie cytrynami i nie zauważyłam u siebie zadnych objawów że jakieś smieci zostały usunięte z mojego organizmu ;-)

Cieszę się że jestem juz na finiszu bo zmuszałam sie do picia tej kwaśielizny brrrr :-P

Lily - 2008-10-28, 22:20

czarna96 napisał/a:
Cieszę się że jestem juz na finiszu bo zmuszałam sie do picia tej kwaśielizny brrrr :-P
podziwiam, ja bym nie dała rady :?
Cytrynka - 2008-10-28, 22:25

Zapytam pewnie dość głupio...
Po co oczyszczać kości i stawy? Pytam, bo byłam dziś u reumatologa. Podczas badań krwi wyszło mi, że mam przeciwciała przeciwjądrowe (ANA), co może sugerować Toczeń rumieniowaty układowy. Wg lekarza mam za dobre wyniki krwi i nerki mi nie nawalają na tę chorobę, ale mam kilka objawów, np. bóle kości i mięśni. Lekarz każe czekać i obserwować czy rozwinie się choroba czy nie. Nie mam ochoty by się rozwinęła: hxxp://pl.wikipedia.org/wiki/Tocze%C5%84_rumieniowaty_uk%C5%82adowy
Czy mogę sobie pomóc jakoś. Jak zapytałam go o kandydozę, to mnie wyśmiał twierdząc, że jak ktoś ma kandydozę, to już nad grobem stoi.

Karolina - 2008-10-29, 11:03

Cytrynko w stawach osiadają różne substancje, sole, puryny, które na skutek złej diety są tam kumulowane. Jest taka choroba - dna moczanowa, to jest jakieś zaburzenie metaboliczne, nadmiar białka w diecie uszkadza stawy.
Moja siostra i mama sikały po tym listku na rdzawy kolor - w taki sposób pozbyły się zanieczyszczeń.
Oczyszczanie jest bezpieczne, jeśli masz zdrowe nerki to możesz smiało próbowac :-)

neina - 2008-10-29, 14:18

Ja myslalam, ze nie mozna, jak sie karmi? Jesli mozna, to od razu sie zabieram.
Kamm - 2008-10-29, 17:22

Mnie osobiscie kuracja cytrynowa jakos znacząco nie pomogla i nie zauwazylam zadnych "odpadkow " ;-) W przyszlym tygodniu zaczynam kuracje listkami ! :-)
Karolina - 2008-10-31, 08:35

Neina, oczywiście, że nie można podczas karmienia 8-) Do nerek jakoś te sole muszą dotrzec, czyli przez krwiobieg ;-)
neina - 2008-10-31, 19:26

Szkoda, bede musiala poczekac. A mam straszna ochote cos sobie oczyscic ;-)
Cytrynka - 2008-11-02, 08:02

Ja też karmię jeszcze. Dzisiaj cały dzień mnie bolą kości i stawy, nie jakoś przejmująco, ale jest to nieprzyjemne. Miejsce bólu zmienia się ciągle, np. boli mnie w łokciu, za chwilę czuję ból w palcach, a potem w udzie.
Karolina - 2008-11-02, 18:22

Cytrynko, może czas bardziej zadbac o siebie?
Marcela - 2008-11-04, 14:27

Cytrynko, koniecznie!
Cytrynka - 2008-11-04, 17:13

Ale co to znaczy zadbać? Wiem, pewnie głupie pytanie. Staram się lepiej jeść, gorzej Ze spaniem. Jestem okropną nerwuską, wstyd się przyznać, ale nie pamiętam kiedy byłam tak rozluźniona jak wczoraj podczas operacji, kiedy dostałam gaz rozweselający. Dzięki Dziewczyny, zawsze można na Was liczyć. Myślę, że przestanę karmić pod koniec wiosny, no chyba, że Adaś wcześniej się odstawi, albo będę musiała brać jakieś leki. Wtedy się zacznę oczyszczać i może uda się wyleczyć candidę (znowu biorę antybiotyk).
Tobayashi - 2008-11-04, 17:34

Marcela napisał/a:
nawet nie zdajecie sobie sprawy co tam w tych jelitach siedzi.


I to mnie właśnie nurtuje. Dla jasności mam książkę Tombaka od dawna, i stosuję niektóre jego metody. Nie tylko u niego, ale i na różnych stronach internetowych proponujacych hydrokolonoterapie lub inne metody oczyszczania jelit, człowiek spotyka się z informacją, że nasze jelita są oblepione jakimiś świństwami. Tymczasem , podczas kolonoskopii, widziałam moje jelito i wyglądało jako pupa niemowlaka. Nic tam nie ma! W dodatku nie wyobrażam sobie, by cokolwiek mogło się przykleić do śluzówki, która jest wilgotna, a jelita są w ciągłym ruchu. Przez lata czytania takich informacji wyobraziłam sobie, że w moim jelicie żyje co najmniej smok :mryellow: A tu nic!

Lily - 2008-11-04, 17:35

A jednak ludziom podczas oczyszczania wychodzą różne świństwa z jelit...
Tobayashi - 2008-11-04, 17:38

Zapomniałam sie zapytać lekarki wykonującej u mnie ten zabieg (no bo miałam co innego na głowie), jak wyglądają jelita ludzi starszych, jedzących mięso, nie dbających o dietę, z wieloletnimi zaburzeniami pracy jelit i dolegliwościami, bo to chyba głównie u nich przeprowadza się badanie.
arahja - 2008-11-04, 19:21

Ja też się nad tym zastanawiam... Jeśli się spożywa dużo błonnika, sporo produktów, o których wiemy, że mają właściwości "czyszczące", a przy tym nie śmieci się organizmu junk food, mięsem, ogólnie żywnością wysoko przetworzoną... to chyba nie może być tak źle? Do tego oczyszczania stawów przymierzam się tak czy inaczej, ale na myśl o lewatywie robi mi się słabo :lol: I chyba nie tylko mi ; )
Malati - 2008-11-04, 19:42

arahja napisał/a:
ale na myśl o lewatywie robi mi się słabo :lol: I chyba nie tylko mi ; )


mi również ;-)

Ja od jakiegos czasu zbieram sie do tych lewatyw ale jak narazie oswajam sie z ta obcja w myślach ;-) Mój mąz robi sobie lewatywy obecnie traktuje ten zabieg jak zwykła czynnośc higieniczna typu mycie zębów :-P

Lily - 2008-11-04, 19:43

Lewatywa to jeszcze, ale płukanie jelit w gabinecie... naprawdę nie chciałabym, żeby ktoś moje, za przeproszeniem, odchody oglądał :oops:
Marcela - 2008-11-04, 21:11

Tobayashi napisał/a:
Nic tam nie ma!

:-D Nie chcę Cię załamywać, ale też tak myślałam o sobie. A jednak.... ;-)
Jedyna opcja w której raczej nic nie bedzie to maksymalnie zdrowe odżywianie przez całe życie. Jeśli ktoś jadł kiedyś mięso, słodycze, nabiał - Zanieczyszczenia są na bank!
Szczególnie ten nabiał jest podły okrutnie.
Ale jelita to dopiero początek. Wątroba - ta kryje w sobie skarby! :-D
Ja też miałam spore lęki przed taką "dużą" lewatywą, ale udało mi się powoli je pokonać. Wystarczy powoli zwiększać ilośc wody, za każdym następnym razem dodawać trochę więcej. Sprawa do przeżycia, lęk zdecydowanie do pokonania.

Karolina - 2008-11-04, 22:18

Marcela ale przecież ona widziała na własne oczy. Nie rozumiem czegoś? ;-)
Tobayashi - 2008-11-04, 22:28

Marcela, no właśnie, widziałam!. Nie załamiesz mnie, nie bój żaby :mryellow:
Karolina - 2008-11-04, 22:29

:lol:
Marcela - 2008-11-05, 07:24

Jest wiele zanieczyszczeń, które mogą "oblepic" jelita na gładko - jak pleśnie, cieniutkie niteczki grzybów,małe kamyki kałowe siedzące w kosmkach, czy też śluz lub spora ilość patologicznych bakterii. To co się wypłukuje rzadko jest wielkości orzecha :-D
Ale oczywiście nie namawiam Cię do niczego. Już się nie wtrącam.

Tobayashi - 2008-11-05, 10:58

Marcela spoko, spoko, jesteś tu ekspertem praktycznym :-D rzeczywiście, nie pomyślałam a jakiś rzeczach mikro, ale też takie drobiazgi chyba mordercze nie są, Mię chodziło o te wsystkie opowieści o tym, co wychodzi z jelit, te strasznie kamienie, farfocle. Sam Tombak pisze o "kilogramach kamieni kałowych". Wiedząc, jak wygląda jelito od środka, nie umiem sobie tego wyobrazić, gdzie one miałyby się zaczepiać. Dlatego jestem sceptyczna, a jedyny sposób, by się dowiedzieć prawdy, to spytać patologa :-D
dżo - 2008-11-05, 11:16

Tobayashi, z tego co wiem jednorazowe oczyszczanie nie pomaga, trzeba zrobić kilka razy,

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group