wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Wiek szkolny - Najbezpieczniejszy wybór.

Sujeczka - 2011-03-09, 22:26
Temat postu: Najbezpieczniejszy wybór.
Od jakiegoś czasu myślę o przejściu na wegetarianizm. Niestety moi rodzice, ze względu na mój wiek - 15 lat, nie są zbyt przychylnie nastawieni do mojego pomysłu. Dodatkowo ze względu na to, że mam niedowagę (sporą). Podejrzewam, że to z obawy przed spadkiem wagi i możliwością wystąpienia niedoborów. Zapewniałam ich, że nie jest to mój głupi wymysł, ale głęboko przemyślana decyzja. Póki co staram się ich jakoś przekonać.
Zastanawiam się, czy laktoowowegetarianizm jest dobrym pomysłem dla osoby "początkującej"? Czy istnieje duże ryzyko niedoborów przy takiej diecie u osoby w moim wieku? Czy może inna odmiana byłaby bardziej wskazana? Jest to dla mnie bardzo istotne, gdyż wciąż szukam argumentów, by całkowicie przekonać rodziców. Z góry dziękuję za odpowiedź. ;-)

Katioczka - 2011-03-09, 22:49

Przede wszystkim musi to być MĄDRA DIETA,
niedobory występują w każdej diecie, mięsnej również.
Skąd u ciebie niedowaga? Jak wygląda twoja obecna dieta, co jesz najchętniej?
Wyjdź z tego punktu, wzbogacając swój jadłospis stopniowo,
wprowadź płatki owsiane, suszone niesiarkowane owoce, dużo warzyw,
kasze, ryż brązowy. Na tym forum jest mnóstwo przepisów, z których możesz korzystać.

i jeszcze jedno: ważne, żeby twoja dieta nie wyglądała tak jak u mnie dawno temu,
czyli biała bułka z serem żółtym na śniadanie, ziemniaki i surówka na obiad (kotlet odsuwałam),
na kolację kawałek pizzy, jakieś słodycze albo nic :evil:

excelencja - 2011-03-09, 23:12

Sujeczka, większość z nas przechodziła na wegetarianizm w tym wieku - ja mając lat 14 :)
A wtedy nie miałam pojęcia o zdrowym żywieniu i miałam to w nosie- niedoborów sie nie dorobiłam :)

Teraz jestem znacznie mądrzejsza i bardzo pilnuję kwestii żarcia.
W każdym razie kup jakąś mądrą książkę, pokaż rodzicom, a sama staraj się szamać jak najwięcej warzyw świeżych i kasz, troszkę strączków, kiełki, owoce świeże i suszone, siemię lniane, minimum jakichkolwiek dodatkowych tłuszczy, mąka i pieczywo pełnoziarniste.

I te ogólne założenia powinny wystarczyć na dzień dobry- ale zgłębiaj temat :)
Powodzenia :)

(P.S. zawsze miałam niedowagę w okolicach 10 kg - stwierdzam teraz, że miałam wagę idealną, tylko te siatki centylowe są kretyńskie )

Sujeczka - 2011-03-10, 14:51

Katioczka, niedowagę mam od zawsze, chociaż ostatnio z powodu stresów i braku apetytu waga trochę spadła. Próbowałam (próbuję?) przytyć, jednak efektów nie widzę. Może na diecie wege się uda? :-)
Jeżeli chodzi o moją dietę - hm, jest normalna. Staram się upychać warzywa i owoce między posiłkami, wybierać zdrowsze potrawy (zwłaszcza od kiedy doszłam do wniosku, że wpychanie w siebie słodyczy czy fast-foodów nie pomoże mi przytyć - a przynajmniej nie zdrowo). Mięsa nie jada się w mojej rodzinie szczególnie często, a jeśli już to przeważnie drobiowe. Lubię sporo "wegetariańskich produktów", chociaż przyznam, że niektórych nigdy nie miałam w ustach. :-P Właśnie zdaję sobie sprawę, że kanapki z serem na śniadanie i ziemniaki z surówką na obiad nie zapewnią mojemu organizmowi tego, co potrzeba.
W każdym razie dziękuję za odpowiedzi. Chyba rzeczywiście zaopatrzę się w jakąś mądrą książkę, artykuły i podstawię rodzicom pod nos. :-D

Jagula - 2011-03-10, 17:33

Sujeczka byłam w tym samym wieku co Ty - musiałam obiecać rodzicom ,że będę robić morfologię co trzy miesiące- początkowo robiłam a potem wszyscy się uspokoili i zapomnieli o tym przykrym dla mnie obowiązku ;-)
Powodzenia


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group