wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Rozmowy o forum - wotum nieufności do obsługi forum

pyz - 2011-08-29, 11:08
Temat postu: wotum nieufności do obsługi forum
ktoś z obsługi forum cenzoruje i usuwa tematy jemu niewygodne lub niewygodne dla jakiejś grupki forumowej

dlatego jestem za przekształceniem internetowego forum w rzeczywiste spotkania i konkretne działania prowegańskie.

Chwała nieinternetującym wegan(k)om.

kofi - 2011-08-29, 11:40
Temat postu: Re: wotum nieufności do obsługi forum
pyz napisał/a:
ktoś z obsługi forum cenzoruje i usuwa tematy jemu niewygodne lub niewygodne dla jakiejś grupki forumowej

dlatego jestem za przekształceniem internetowego forum w rzeczywiste spotkania i konkretne działania prowegańskie.

Chwała nieinternetującym wegan(k)om.

Ja też jestem za przeniesieniem tych spotkań do reala, spotykajcie się sobie na zdrowie wszstkie alter ego Tośka.

daria - 2011-08-29, 13:25

kofi, love :-)

a swoją drogą, nie zauważyłam, aby Twe posty pyz, znikały, wręcz przeciwnie - mnożą się jak grzyby po deszczu :mrgreen:

Mirka - 2011-08-29, 18:18

pyz napisał/a:
ktoś z obsługi forum cenzoruje i usuwa tematy jemu niewygodne lub niewygodne dla jakiejś grupki forumowej

Mnie się wydaje, że jest to zakamuflowana, obrzydliwa forma politycznej nagonki z gatunku poniżej pasa.
Temu (tym), kto mój post o zależności wegetarianiźmu od polityki usunął, nie zależy tak naprawdę na idei wege, ani też nie stara sie wysilić, aby cokolwiek zrozumieć z otaczającej go rzeczywistości.
Analogia z bolszewią, acz przesadna nie są tak bardzo odległa.
Pogarda dla odmiennych poglądów, dla wolności osobistej, zasada, że cel uświęca środki.
Pogardliwe i pełne niczym nieuzasadnionej wyższości odnoszenie się do innych forumowiczów, to wizytówka kilku najbardziej aktywnych osób.
Najgorsze, że przy milczącej aprobacie pozostałych.

Jakiś czas temu obowiązywały jeszcze jakieś cywilizowane formy, forumowicz na pw dostawał informację, co sie stało z jego postem.
Teraz post fruuu i cisza.
A ja tu naiwna o etycznej dojrzałości chcę podyskutowac

agus - 2011-08-29, 20:00

Mirko, to ja przenoszę posty traktujące o polityce do działu politycznego, żeby był porządek. Rzeczywiście przeoczyłam zaznaczenie okienka "poinformuj autora postu o przeniesieniu" - przepraszam, poprawię się. Założyłam, widocznie niesłusznie, że wyświetli Ci się w "nieczytanych" i że do działu politycznego często zaglądasz, jak również pyz, którego polityczne tematy też tam trafiają.
Mirka - 2011-08-29, 20:46

A może ten tekst traktuje o GMO, albo o utopii, albo o wojnie.
Występowały tam również takie słowa.
Były też słowa wege i wegetarianizm, równiez w tytule.
Trudno by mi było uznać, że ten post traktuje o polityce.
Do działu politycznego nie zaglądam i akcesu do niego nie zgłosiłam.

mossi - 2011-08-29, 21:01

pyz napisał/a:
Chwała nieinternetującym wegan(k)om.
no to po tu jesteś? :roll: :roll: :roll:
Alispo - 2011-08-29, 21:04

mossi- nie mów ze nie wiesz co to ludzkie slabosci ;-)
agus - 2011-08-29, 21:05

Mirka napisał/a:
Do działu politycznego nie zaglądam i akcesu do niego nie zgłosiłam.
A to błąd, jeśli chcesz brać udział w dyskusjach, bo wszystkie tematy nawiązujące do polityki będą konsekwentnie tam trafiały.

Większość osób na tym forum nie chce tematów politycznych w nieprzeznaczonych do tego działach, dlatego utworzyliśmy dział "polityka" i proszę o zakładanie takich tematów tam.

Vegano - 2011-08-29, 23:29

agus napisał/a:
...
Większość osób na tym forum nie chce tematów politycznych w nieprzeznaczonych do tego działach, dlatego utworzyliśmy dział "polityka" i proszę o zakładanie takich tematów tam.


Poproszę o wskazanie forumowego głosowania z ponad 1750 głosami za utworzeniem owego nowego niewidocznego dla niezarejestrowanych działu.

agus, jesteś z wykształcenia politolodżką?
...a może samouczką/geniuszką w zakresie rozpoznawania tematów "zalatujących" polityką?

kasienka - 2011-08-29, 23:40

Nie wiemy, ilu z zarejestrowanych użytkowników jest Twoimi wcieleniami ]:-> może ich być całkiem sporo, prawda? Więc chyba logiczne, że w głosowanich biorą osoby aktywne na forum, nie jako trolle tylko jako użytkownicy. Trudno wymagać od osób czytających lub rejestrujących się na forum tylko na chwilę, czy też od licznych klonów tośkowych i nie tylko by głosowali w ankietach nt. forum.
Vegano - 2011-08-29, 23:50

"Nie wiemy..."?

A ilu Was tam jest pod tym nickiem 'kasienka'?

Gdzie info o ilości aktywnych użytkowników i co to znaczy aktywny użytkownik?

Obsługa forum tworzy cenzorską cyberwspólnotę wygodnych tematów i "kółko" wzajemnej adoracji.

Lily - 2011-08-29, 23:50

Sprawdziłam - jest ponad 1600 zarejestrowanych osób, które nie napisały na forum NIC. one też miałyby głosować?
agus - 2011-08-30, 00:08

Moją odpowiedzią na wszelkie zarzuty jest mój post powyżej - prosty i zrozumiały, mam nadzieję. :) Taka już rola moderatora, że dba o brak spamu, nieobrażanie nikogo i przejrzystość na forum, aby ułatwić innym odnalezienie poszukiwanych tematów. Każdy, kto respektuje reguły pisania, jest mile widziany. :)
- 2011-08-30, 00:16

Vegano, nie potrzebne jest głosowanie, gdy poławiają się sukcesywnie tematy polityczne, mnożąc sie na potęgę. Skoro jest ich już tyle- czas na ich własny dział. a ponieważ pojawiły sie głosy, że ich częstotliwość pojawiania się jest irytująca-dział jest widoczny tylko dla tych co sobie tego życzą.
jak Ci się nie podoba na tym forum- na prawdę nikt Cie tu nie trzyma siłą :D

Vegano - 2011-08-30, 01:41

A jaki jest regulamin przyznawania i kupowania domen?
Czy wegedzieciak to to samo co weganizm i weganie? (wegedzieciak.pl = weganizm.pl = weganie.pl ???)
Przecież lakto-ovo to NIE weganizm i również nie weganie.

bojster, odstąpił byś 'weganizm.pl' dla gościa od 'weganizm.com'

W wyjątkowym momencie powstał nowy dział i na wyjątkowo niejasnych zasadach udziału.

an - 2011-08-30, 02:07

A ja zgłaszam ponownie "wniosek" ;p aby osoby używające więcej niż jeden nick ponosiły jakieś znaczące konsekwencje. Dziękuję.

ps w demokracji polskiej jest tak, że glosuje ten kto chce, i glosowało 10% aktywnych uczestników - frekwencja ta aż tak bardzo się nie różni od frekwencji w państwowych referendach

pyz - 2011-08-30, 08:55

an (specu od łudzenia się),
obowiązkiem twórców głosowania jest powiadomić odpowiednie osoby o głosowaniu, których dotyczy owe głosowanie.
Chciałabyś aby nagle wyeksmitowano Ciebie i twoją Rodzinę z powodu wywłaszczenia przegłosowanego przez grupę zwierzożernych hedonistycznych polityków?

Jaka to demokracja skoro za wszystkich decyduje jedna dziesiąta ogółu?

Demokracja - władza LUDZI a nie jednego z dziesięciu.

Nie ma adresu do tematu o głosowaniu. W ten sposób dajecie plamę dyktatorstwa.
Władza wegan(ek) inaczej powinna wyglądać. Powinna mieć bardzo istotny wpływ na to co dzieje się w polskiej krainie.

- 2011-08-30, 09:38

pyz, Vegano, i jaki tam jeszcze nick używasz..Wytłumacz mi co Ci żal tak dupę ściska, że powstał dział tematyczny na tematy z nim związane? masz taki wielki problem z tym, że nie wszystkich te tematy interesują? pozwól że Cię uświadomię- to jest Twój problem, więc zamij się nim sam i przestań innych w to angażować.

A pisanie w jednym wątku pod dwoma różnymi nickami to mi coś przypomina..

daria - 2011-08-30, 10:12

, :mrgreen:
pyz - 2011-08-30, 11:49

co by było gdyby ktoś inny niż ań napisał o żalu ściskającym dupę?

Zapytaj publicznie przez telefon "na antenie" tych z "radia rydzyk" czemu im żal dupę ściska. "Napewno" pozwolą Ci dalej kontynuować wywyższające się wywody.

Dlaczego tak trudno ujawnić kto wykasował moje posty?

daria - 2011-08-30, 11:52

pyz napisał/a:
co by było gdyby ktoś inny niż ań napisał o żalu ściskającym dupę?


tak samo bym się uśmiała :mrgreen:
i szczerze mówiąc - bawi mnie produkowanie przez Ciebie tylu bezsensownych postów ]:->

- 2011-08-30, 11:56

pyz, ot takie rodzinne powiedzonko, wybacz, ale idealnie oddaje moje zdanie na temat tego ciągłego bicia piany wokół powstałego działu politycznego.
daria - 2011-08-30, 11:58

pyz napisał/a:
Dlaczego tak trudno ujawnić kto wykasował moje posty?


a dlaczego chwilę wcześniej napisałeś, że posty Vegano? ]:->

[ Dodano: 2011-08-30, 11:58 ]
pyz napisał/a:
co by było gdyby ktoś inny niż ań napisał o żalu ściskającym dupę?

Zapytaj publicznie przez telefon "na antenie" tych z "radia rydzyk" czemu im żal dupę ściska. "Napewno" pozwolą Ci dalej kontynuować wywyższające się wywody.

Dlaczego tak trudno ujawnić kto wykasował moje posty?


skopiowałam na pamiątkę :mrgreen:

- 2011-08-30, 11:59

pyz napisał/a:

Również zgłaszam wotum nieufności dla obsługi forum.
:?: również? już to zrobiłeś w pierwszym poście, chyba że myślałeś, że byłeś wtedy vegano :roll:
straszny chaos w Twoim ostatnim poście. O jakich wykasowanych postach mowa?

[ Dodano: 2011-08-30, 12:03 ]
no dobrze...chyba sobie darujemy dalszą dyskusje w tym wątku, który trafić powinien do śmietnika historii. Piszesz coś, za chwile kasujesz... chyba masz już dość, co?

sugeruję odpoczynek i zdecydowanie się na korzystanie z jednego konta - taką całkiem naturalną formę istnienia na jakimkolwiek forum, którą praktykuje cała reszta użytkowników. Jest łatwiej, wierz mi :)

pyz - 2011-08-30, 12:08

Jak do działu politycznego ma trafić osoba niezarejestrowana, która chce poczytać na tematy związane z "weg*anizm a polityka"?

Jaką polityką kieruje się obsługa forum utrudniając udział w tym dziale nawet dla zalogowanych?

Ktoś tu na forum boi się inwigilacji politycznej i nieprzypadkowych odwiedzin 'abw'?

Póki co utworzenie działu 'polityka' na obecnych zasadach uznaję za formę utworzenia innego śmietnika a kasowanie postów bez upomnienia i bez konkretnego wskazania przyczyn chęci wykasowania uznaję za objaw dyktatorstwa zalatującego tyranią.

Mirka - 2011-08-30, 13:03

agus napisał/a:
Większość osób na tym forum nie chce tematów politycznych w nieprzeznaczonych do tego działach

To zadziwiające, ale nie przypuszczałam, że tak szybko trafi pod wegedzieciaka strzechy stosowana od dłuższego czasu medialna praktyka, kiedyto po trzy-czterokrotnym powtórzeniu kłamstwa zaczyna być ono traktowane jako obowiązująca prawda.

Poniższe po przeprosinach formalnych agus chciałam trochę złagodzić.
Poczytałam jednak dalsze posty i uważam, że sformułowanie "acz przesadna" było jednak na wyrost.

Mirka napisał/a:
Mnie się wydaje, że jest to zakamuflowana, obrzydliwa forma politycznej nagonki z gatunku poniżej pasa.
Temu (tym), kto mój post o zależności wegetarianiźmu od polityki usunął, nie zależy tak naprawdę na idei wege, ani też nie stara sie wysilić, aby cokolwiek zrozumieć z otaczającej go rzeczywistości.
Analogia z bolszewią, acz przesadna nie są tak bardzo odległa.
Pogarda dla odmiennych poglądów, dla wolności osobistej, zasada, że cel uświęca środki.
Pogardliwe i pełne niczym nieuzasadnionej wyższości odnoszenie się do innych forumowiczów, to wizytówka kilku najbardziej aktywnych osób.
Najgorsze, że przy milczącej aprobacie pozostałych

Nie chce mi się dyskutować merytorycznie w tym wątku (a coraz mniej w każdym innym), ponieważ panują tu jaskiniowe zwyczaje, kiedy to po krótkim wtręcie jednej osoby, że już się jej temat znudził, wykasowywuje sie bez ostrzezenia cały temat, bez względu na stopień zaawansowania dyskusji.
Rozumiem, że taką praktykę wyrzucania za drzwi gości na siłę, bo gospodyni już się znudziło, większość osób z tego forum praktykuje więc nikt nie oprotestowywuje takiego zachowania.

Co do meritum. W żadnym razie nie uważam, aby mój post (wegetarianizm a polityka), był polityczną dyskusją.
Zwróciłam uwagę na pewien podstawowy problem, od którego rozwijanie i praktykowanie idei eko i wege ściśle zależy i od którego należałoby zacząć.
Idea takiego samozorganizowania się społeczeństwa, aby rządzący nie tylko chcieli, ale musieli realizować słuszne idee obywateli nie jest utopią, o czym świadczy choćby przykład Szwajcarii.
Temat postu można by zaszufladkować jako uwarunkowania polityczne realizacji eko i wege.
Odbieram jednak , że szanowne grono cierpi na przeczulicę polityczną i świat odbiera wyłącznie przez pryzmat atakowania/nieatakowania ich idola, sprowadzając do absurdu i niedorzeczności swoje oceny. Albo też na tym forum idea wege sprowadza się wyłacznie do tego, jak ugotować zupę bez mięsa.
Tematy o obronie Doliny Rospudy, czy odrzuceniu ustawy wpuszczajacej GMO są w takim samym. jeśli nie większym stopniu polityczne.
Tylko przecież nie o to w tej wymianie zdań chodzi. Prawa?
Miłego dnia życzę.
Ps.
majac jednak na uwadze dzisiejszą nowelizację ustaw, przewidujących możliwość wprowadzenia stanu wyjątkowego w razie zagrożenia w cyberprzestrzeni, oraz to, o czym pisze RoleX
hxxp://hekatonchejres.salon24.pl/337859,id-9200167-znow-nadaje
to może i lepiej, że polityczne dyskusje skierowano do podziemia.

bojster - 2011-08-30, 14:27

Mirko, problem nie tkwi w poruszaniu tematów politycznych, tylko w sposobie w jaki to robisz. Ja np. czasem się z Tobą zgadzam czytając post od początku do połowy, ale gdy czytam dalej, a tam zaczynasz cytować jakichś pisowskich fanatyków, to od razu mam odruch wymiotny. W moich oczach reprezentujesz jedną z opcji politycznych wraz z wszelkimi jej paranojami, jesteś przekonana o niesieniu jedynie słusznej prawdy i o tym że każda inna opcja polityczne jest złem wcielonym. W mojej ocenie to automatycznie dyskwalifikuje Cię jako potencjalną stronę dyskusji, co zresztą niejednokrotnie potwierdzałaś gdy ktoś próbował z Tobą dyskutować (nie mówię tu o postach mających na celu obrażanie czy wyśmiewanie, ale o autentycznych próbach dyskusji, które "zamykałaś" głosząc że prawda jest tylko jedna i tylko Twoja; wiem że zaraz poprosisz mnie o wskazanie przykładów, ale tego nie zrobię, nie podam też cytatów, bo piszę wyłącznie o sytuacji jaką pamiętam i jak ją odbieram).
Mirka - 2011-08-30, 15:22

bojster napisał/a:
a tam zaczynasz cytować jakichś pisowskich fanatyków

Rozumiem zatem, że reprezentując w dyskusji politycznej stronę PiS-owską powinnam:
- cytować PO-wskich fanatyków,
- nie byc przekonana o słuszności haseł głoszonych przez PiS,
- dyskutować bez przekonania, że mam rację i prawda jest po mojej stronie,
No i fakt, że tak dobrze PiS reprezentuje automatycznie mnie dyskwalifikuje.
etc., etc.
Sądzę, że należy ci się Nobel za wykładnię tego jak dyskusja polityczna wygladać powinna .
Ustalmy jedno. Nigdy nikogo personalnie nie obrażałam, bo nie mam takiego zwyczaju.
Jeśli natomist zwolennicy PO czują się obrażeni np. po moich ogólnych stwierdzeniach typu -PO rozkradło narodowe dobra-, to sorry, ale obrazić się można dopiero wtedy, jeśli tezy nie udowodnię i przykładów nie przedstawię.
Przykro mi Bojster, ale gra nie jest czysta, a to, co napisałeś świadczy dobitnie o tym, że zamiast dyskutować i przedstawiać kontrargumenty, wykańcza się tu przeciwnika metodami pokrętnymi i "zza węgła".

pyz - 2011-08-30, 18:47

Na tym forum nawet anarchistyczne akcje nie mają szans zaistnienia.
Obsługa forum usuneła temat z info o tym aby wogóle nie brać udziału w wyborach do polityczno-finansowego koryta.

Zastanawiające, chyba większość (p)osłów żre kawałki zamordowanych świń ...
a poźniej ta większość zachowuje się jak świnie.

Jutro głosowanie przeciwko jakiejkolwiek aborcji. Niedawno w głosowaniu za zwiększeniem ochrony zwierzątek była ogromna większosciowa część (p)osłów. Ciekawe jak będzie jutro przy głosowaniu za ochroną bezbronnych poczętych LUDZI.

bojster - 2011-08-30, 21:55

Mirka napisał/a:
bojster napisał/a:
a tam zaczynasz cytować jakichś pisowskich fanatyków

Rozumiem zatem, że reprezentując w dyskusji politycznej stronę PiS-owską powinnam:
- cytować PO-wskich fanatyków,
- nie byc przekonana o słuszności haseł głoszonych przez PiS,
- dyskutować bez przekonania, że mam rację i prawda jest po mojej stronie,
No i fakt, że tak dobrze PiS reprezentuje automatycznie mnie dyskwalifikuje.


Może źle się wyraziłem, bo nie zrozumiałaś. Chodzi mi o to, że aby dyskusja miała sens, muszą w niej brać udział co najmniej dwie osoby - a nie jedna osoba + program polityczny i/lub oficjalne stanowisko danej partii wklejane przez drugą osobę. Może się mylę, ale wydaje mi się że wegedzieciak stanowi zbiór indywidualnych osób o wykształconych poglądach, dlatego dyskusje są możliwe i są prowadzone, ba, niejednokrotnie widzę kłótnie i spory, czasem niezbyt grzeczne. Natomiast nie da się dyskutować z zestawem prefabrykowanych poglądów umieszczonych za odbijającym głos pleksiglasem, a taki sposób "dyskusji" zwykle obserwuję w wątkach politycznych. Jeśli chcesz przedstawić swoje własne poglądy, to stworzyłem właśnie w dziale politycznym wątek w sam raz dla ciebie, specjalnie sformułowany tak, aby nie dało się ubić dyskusji stwierdzeniem, że pis wraz ze swoim wodzem przyjdzie i zrobi porządek. :roll:

an - 2011-08-30, 22:40

Tośku - dostęp do działu polityka ma kazdy kto kliknie na górze stronki głównej na Grupy, nastepnie na Politykierzy, i na Dołącz
po 1 dniu oczekiwiania admin dołącza chétnego do grupy.

Ale zdecyduj sie na jeden nick...


ps - sorry za braki literowe, kiedy klikam np l+alt itp nic sie nie pojawia a nie jestem przyzwyczajona i mam czasu odrazu sprawdzac

wegedyniak - 2011-09-01, 13:03

Dlaczego obsługa forum skasowała temat "DOLINA ROSPUDY NISZCZONA PRZEZ RZĄD I EUROPARLAMENT" ?
bojster - 2011-09-01, 13:14

Szczerze to też jestem ciekaw. Taka sugestia: zamiast kasować można przenosić wątki do śmietnika.
agus - 2011-09-01, 18:50

Przykleiłam ten post do wcześniejszego wątku na temat Rospudy w 'Ogólnych rozmowach', żeby nie mnożyć niepotrzebnie wątków.
Capricorn - 2011-09-01, 18:53

wegedyniak napisał/a:
Dlaczego obsługa forum skasowała temat "DOLINA ROSPUDY NISZCZONA PRZEZ RZĄD I EUROPARLAMENT" ?


Tosiek, na tym koncie masz cztery posty, gdybyś zadał sobie trud przejrzenia swoich własnych postów, to byś na pewno zauważył, że post nie został skasowany, tylko przesunięty.

- 2011-09-01, 19:11

Tosiek a dlaczego mnożysz konta na potęgę i zadajesz wciąż podobne pytania tylko z różnych kont?
bojster - 2011-09-01, 22:15

agus napisał/a:
Przykleiłam ten post do wcześniejszego wątku na temat Rospudy w 'Ogólnych rozmowach', żeby nie mnożyć niepotrzebnie wątków.


No i kolejna teoria spiskowa legła w gruzach. ;-)

an - 2011-09-01, 22:19

A czy mozna cos zrobic z tymi klonami :roll:
bojster - 2011-09-01, 22:27

an napisał/a:
A czy mozna cos zrobic z tymi klonami :roll:


Mogę znów zbanować *.opera-mini.net, ale ostatnio było marudzenie, bo ktoś jeszcze z tego proxy korzystał. :P Innego sposobu nie ma, jedynie wytrwałe banowanie kolejnych inkarnacji, ale czy to tego warte?

pyz - 2011-09-02, 09:31

agus napisał/a:
Przykleiłam ten post do wcześniejszego wątku na temat Rospudy w 'Ogólnych rozmowach', żeby nie mnożyć niepotrzebnie wątków.


Niepotrzebnie subiektywnie czy obiektywnie?
Wiele wątków różnych użytkowników jest namnożonych niepotrzebnie i nikt nic z tym nie zrobił i nie robi.
Tematy, wątki i posty obsługa forum usuwa i przenosi według własnego widzimisię.
Jest to dyskryminacja użytkowników.
A może komuś zależy aby na tym forum było mniej treści ważnych a więcej błachych?

bojster - 2011-09-02, 09:56

pyz napisał/a:
agus napisał/a:
Przykleiłam ten post do wcześniejszego wątku na temat Rospudy w 'Ogólnych rozmowach', żeby nie mnożyć niepotrzebnie wątków.


Niepotrzebnie subiektywnie czy obiektywnie?
Wiele wątków różnych użytkowników jest namnożonych niepotrzebnie i nikt nic z tym nie zrobił i nie robi.


Równie dobrze mógłbyś mieć pretensje do zamiatacza, że Twój papierek zmiótł, a innych nie. Jawna dyskryminacja! :roll:

- 2011-09-02, 10:38

pyz, przestań wciąż przeżywać styl moderacji. Robimy porządek kierując się własnym wyczuciem, żeby był PORZĄDEK. To jest jedyne wiążące kryterium i nie ma to nic wspólnego z dyskryminacją czy co tam jeszcze sobie nawymyślasz w międzyczasie.
Wygląda na to, że nie odnajdujesz się w funkcjonowaniu forum, więc albo się pogodzisz z normalnymi jego strukturami albo oszczędź sobie niepotrzebnych nerwów i po prostu daj sobie spokój z forami internetowymi.

pyz - 2011-09-02, 11:41

Zamiatanie po kimś mam już za sobą. Czasami zdarza mi się jednak posprzątać po kimś.
Ustalając normy normalności powinniście usunąć chyba całe forum

... i pomagać bez netu na przykład kobietom, które mają dylematy "usunąć czy nie usunąć ... DZIECKO".

Napisał ten, którego chciano kiedyś usunąć
... z brzuszka Mamusi.

- 2011-09-02, 12:10


pyz - 2011-09-02, 18:35

Poniżej wiadomości od obsługi forum:

2011-08-28, 19:11
Twój Post zostal usuniety
Twój Post napisany przez Ciebie na: "wegedzieciak.pl", został usunięty przez Administratora lub Moderatora.
Powód: Post nie na temat
Link do tematu: hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=10918

Twój post:

Temat: "Wege. a inwestycje na giełdach papierów wartościowych."

Papier jadalny dla głodujących w Afryce - wyslij list z jadalnego papieru zrobionego samemu.
Do przesyłki możesz dodać wysuszone, ściśnięte własnej roboty bardzo energetyczne batony musli.

Adres do wysylki:
1. pomoc ubogim z Afryki - maitri hxxp://www.maitri.pl
2. Polska Akcja Humanitarna

Nie zapomnij o własnej inwencji twórczej.

-----------------------------

2011-08-28, 20:47
Temat: Twój Post zostal usuniety
Twój Post napisany przez Ciebie na: "wegedzieciak.pl", został usunięty przez Administratora lub Moderatora.
Powód: Niski poziom intelektualny postu
Link do tematu: hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=11076

Twój post:
Temat: "Pomocy ;-) ktoś się tu zna na pająkach? Co to za pająk?"

Po co Ci kurnik? Okradasz kury czy hodujesz poligamistyczne nieloty, zniewolone kiedyś bardziej lotne zwierzaki?

-----------------------------
2011-08-28, 23:14
Temat: Twój Post zostal usuniety
Twój Post napisany przez Ciebie na: "wegedzieciak.pl", został usunięty przez Administratora lub Moderatora.
Powód: Post nie na temat
Link do tematu: hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=11064

Twój post:

Temat: "Powrót Kjójika..."

a może zamiast rozmnażać króliki lepiej wspomóc rozmnażających się ciemnoskórych SPRAGNIONYCH i GŁODUJĄCYCH LUDZI z Afryki

-----------------------------Mogę zmoderować, usunąć i przenieść tematy, wątki i posty, które według moich aktualnych norm normalności powinne zostać usunięte, zmoderowane lub przeniesione?

- 2011-09-02, 19:24

pyz, no i?
excelencja - 2011-09-03, 15:21

Pięknie.
Nie podoba mi się, że my- społeczność wegetariańska- bierzemy siłą rzeczy odpowiedzialność za totalnie kretyńskie posty vegano, wegedyńka i pyza - czyli Tośka oraz przepełnionej nienawiścią i ograniczonej Mirki.

I tak sobie myślę, że pewnie nie jedna matka nastoletniej weganki szukając informacji na ww. temat trafi na to forum i zobaczy mnożące się posty poniżej jakiegokolwiek poziomu intelektualnego. Prymitywne, żałosne i śmieszne.
I pomyśli, że tak właśnie wygląda weganizm - sekta zbierająca w swych szeregach psychopatów i nienawistnych politykierów.

Nie chcę nikogo obrażać, ww osoby same sobie wystawiają opinię.
Niemniej jednak mam nadzieję, że znikną gdzieś w czeluściach internetu i przestaną psuć opinii wege środowisku.

kofi - 2011-09-03, 15:39

Się podpisuję pod powyższym. :-)
maryczary - 2011-09-03, 16:30

Ta dyskusja nie ma sensu.
To jest forum :!: a forum dzieli się na działy i tematy. Przecież nie można tematów politycznych pisać razem z "jak długo karmić piersią" albo "przepisy". A jeśli temat jednak trafi do działu gdzie nie powinien to trzeba o przenieść gdzie indziej żeby nie było bałaganu aby forum było przejrzyste dla użytkowników. Koniec kropka.

Kuźwa, przecież taka jest rola forum i moderatorów. Jak mozna się o to wsciekać i wymyślać niestworzone historie i teorie spiskowe.

Ja na przykład omijam szerokim łukiem tematy polityczne i naokołopolityczne i nie chce by były mieszane z innymi tematami szczególnie z wege tematami a przecież to jest przede wszystkim forum wegetariańskie więc wszelkie tematy polityczne to tematy poboczne i jak najbardziej powinny się znajdować w osobnym dziale. Osoby, które uważają, że polityka powinna na tym forum grać pierwsze skrzypce grubo się mylą i znalazłyby więcej osób do dyskusji na tematy polityczne na forum politycznym a nie wegetariańskim :!: . To jakaś paranoja :evil:

Przepraszam za kolory i pogrubienia ale jestem już zmęczona tym dopominaniem się o wszelkie laury dla tematów politycznych, którymi interesuje się nawet nie 1% użytkowników forum wegetariańskiego!!!!!!!!!

agus - 2011-09-03, 18:01

Mających wątpliwości odsyłam do netykiety: hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=3796&highlight=netykieta.
wegedyniak - 2011-10-14, 16:06

Z powodu usunięcia mojej odpowiedzi na temat "Prośba o wypełnienie ankiety" poproszę o udostępnienie działu polityka.

--------------wiadomość oryginalna---------------
Od: Obsługa forum
Do: wegedyniak
Wysłana: 13 paź.2011, godz.1:02
Temat: Twój Post zostal usuniety

Twój Post napisany przez Ciebie na: "wegedzieciak.pl", został usunięty przez Administratora lub Moderatora.
Powód: Post nie wnoszący nic do tematu

Link do tematu: hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=10908

Twój post:
a ja mam nadzieję, że od tej chwili nikt nie będzie robił kasy na nieszczęściu innych.

" świadczenie nieodpłatnej pomocy Rodzinom po Stracie Dziecka ... co nie znaczy, że ta pomoc nie kosztuje ..."

... może napiszecie coś o zależności pomiędzy wytwarzaniem "środków z Unii Europejskiej i samorządów" a wywoływaniem utraceń Dzieci?? (również tych starszych Dzieci)
Bólu po stracie Dziecka nie ułagodzą żadne na siłę tworzone grupy wsparcia i psycholodzy za "euro"
... zwłaszcza gdy pasożytujący na społeczeństwie politycy i urzędnicy robią sztucznie uśmiechnięte miny do złej "gry"

[Do tekstu dołączyłem zdjęcia sztucznie uśmiechniętych urzędników i bardzo głodnych Dzieci]

----------- druga wiadomość oryginalna -----------
Od: Obsługa forum
Do: wegedyniak
Wysłany: 2011-10-04, 23:31
Temat: Twój Post zostal usuniety
Twój Post napisany przez Ciebie na: "wegedzieciak.pl", został usunięty przez Administratora lub Moderatora.

Powód: jak mafia nie możemy sobie pozwolić na takie zdemaskowanie

Link do tematu: hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=7496
Twój post: Temat: ""Niełatwo popełnić sieciowe samobójstwo""

Jak widać mafia rzymskokatolicka usuwając niewygodne tematy na tym forum cenzuruje vegan/wege środowisko.
bojster, za takie coś obciach dla Ciebie.
Niektóre moderatorki to najprawdopodobniej dewotki rzymskokatowskie.

Agnieszka - 2011-10-14, 19:40

wegedyniak: masz zastrzeżenia, nie podoba się itd. zawsze można założyc własne forum, przenieśc się w inne miejsce, gdzie nie ma mafi i dewotek a cierpliwośc użytkowników większa.
Mikarin - 2011-10-14, 20:40

Spray, spray, spray... pozbyliśmy się karaluchów, pozbędziemy się też Tośka :-?
Wiecie, im częściej trafiam na tematy napędzane przez Tośka, jak nazywacie wszystkich jemu podobnych/klonów, tym częściej zaczyna mi się robić smutno. Trafiałam w życiu na różnych ludzi, ale to już zakrawa na jakieś szaleństwo. , bojster, a co z bannerem "troll"? Ja jestem za. Jestem też za tym, żeby został zamieszczony od razu. Proszę? Czasami jak czytam to forum to każdy jakiś bardziej podejrzany post zaczyna mi się kojarzyć z tym człowiekiem o wielu twarzach, a to wcale nie ułatwia odbioru innych postów/zdania innych ludzi :(

- 2011-10-14, 21:16

bojster da się zrobić coś takiego u nas? wiem, że coś takiego funkcjonuje na forum konsola.pl
bojster - 2011-10-15, 00:04

Nie da się.
an - 2011-10-15, 00:40

bojster napisał/a:
Nie da się.

a coś takiego hxxp://www.forumveg.pl/viewtopic.php?t=2130&start=15#34333 ?
wydaje mi się, że skoro to forum tego samego typu, to byłoby to możliwe, ale ja się na tym nie znam :) tak więc jakby co, to sorry :)

bojster - 2011-10-15, 01:06

an napisał/a:
bojster napisał/a:
Nie da się.

a coś takiego hxxp://www.forumveg.pl/viewtopic.php?t=2130&start=15#34333 ?
wydaje mi się, że skoro to forum tego samego typu, to byłoby to możliwe, ale ja się na tym nie znam :) tak więc jakby co, to sorry :)


Wszystko jest możliwe, ale bez modyfikacji się nie da, więc nie da się.

Mikarin - 2011-10-15, 08:40

Oj, szkoda :(
wegedyniak - 2011-10-15, 12:57

Życie nie jest słodkie na życzenie wiec lukrowanie tegoż forum nie ma sensu.
Tresci zawarte w Biblii, wypowiadane w kazaniach sa ogolnie pozytywne ale forma ich przekazywania czesto zalatuje bardziej satanizmem anizeli chrzescijanstwem. Moze w kosciele katolickim dzialaja nieswiadomi satanisci?
Globalistyczne podroze Pana Karola Wojtyly a smierc coraz wiekszej ilosci zywych koni przerabianych na konie mechaniczne. Czy widzicie te zaleznosci? Moj Dziadek mial pare koni miedzy innymi do jezdzenia bryczka do kosciola. Gdy Karol Wojtyla zdobywal globalistyczna popularnosc moj Dziadek (wyznawca kosciola rzymskokatolickiego) zmarl tragicznie a jego konie sprzedane (bez zapytania o zgode czesci Rodziny).
Dlatego nienawidze czesci teoretyzujacego zycie kleru. Moj Dziadek byl pracowitym praktykiem uprawiajacym miedzy innymi zboza na swiety chleb powszedni. Czesc kleru rzymskokatolickiego to wspolpracownicy karteli motoryzacyjnych "przerabiajacych" zywe konie na tak zwane konie mechaniczne.
Obslugo forum, a moze na zyczenie forumowiczek wykasujesz wszystkie smutne posty i zostawisz tylko te im odpowiadajace?
Przykladowe tematy:
nowotworowa smierc wegetarianina ...
... a pozniej temat: "posmiejmy sie".
Moze to powinniscie zmoderowac, pozmieniac cos tym.

bojster, jestes fanem pilki noznej? (pasek wiekowy syna)
Niedawno na jednym z boisk "orlikowych" była tragedia. Stalowa bramka šmiertelnie przygniotła DZIECKO. Ktos nie zadbal o nalezyte zamocowanie bramki.
W tak zwanych krajach trzeciego swiata pilki nozne eksportowane do europy szyly dzieci pracujace w niewolniczych warunkach.
Czy nadal bedziesz propagowal przeklety futbol czy moze jednak zmoderujesz obrazek wiekowej linijki?

Niektorym ludziom rozwoj komputeryzacji i internetu kojarzy sie z holocaustem i jego skrytym rozwojem az do dzis. Czy takie smutne tematy rowniez beda usuwane?

maharetefka - 2011-10-15, 13:12

wiesz co, wegedyniak? chyba jestes najczesciej piszaca o katolicyzmie osoba na tym forum :roll: ,siedze sobie w moim bardzo-nie-katolickim-domu i co rusz natykam sie na twoje teksty o kk. no slabo sie robi.... nie ma ciekawszych tematow? :evil:
- 2011-10-15, 14:15

wegedyniak, zrób sobie pasek wiekowy z koniem :)
Capricorn - 2011-10-15, 14:38

ań napisał/a:
wegedyniak, zrób sobie pasek wiekowy z koniem :)


albo - z osłem ;-)

albo, jeszcze lepiej - z Hydrą. Ci, co nie unikali edukacji, będą wiedzieć, dlaczego właśnie z nią.

Skoro to wątek o apelach, to i ja zaapeluję: może pogooglujemy i znajdziemy dla wszystkich Tośków jakieś antykościelne forum, skoro sami nie dają rady, i uparcie twierdzą, ze to tutaj? :roll:

Mikarin - 2011-10-15, 20:33

Tosiek - IGNOR :*
bojster - 2011-10-15, 23:36

wegedyniak napisał/a:
bojster, jestes fanem pilki noznej? (pasek wiekowy syna)


Tak, uwielbiam kopać piłkę i kupuję wyłącznie skórzane futbolówki z Chin, koniecznie opatrzone napisem "hand sewn".

Mikarin - 2011-10-16, 08:51

bojster, :mryellow: ZUOOOOOOO ]:->
Mirka - 2011-10-17, 21:08

excelencja napisał/a:
Nie podoba mi się, że my- społeczność wegetariańska- bierzemy siłą rzeczy odpowiedzialność za totalnie kretyńskie posty vegano, wegedyńka i pyza - czyli Tośka oraz przepełnionej nienawiścią i ograniczonej Mirki..
Niemniej jednak mam nadzieję, że znikną gdzieś w czeluściach internetu i przestaną psuć opinii wege środowisku.

Ograniczona Mirka ( dr hab. n. fiz.) zamiast zniknąć w czeluściach internetu sprawdza jeszcze od czasu do czasu jak rozwija się gnojenie przez czołowych przedstawicieli społeczności wege kolejnego forumowicza.
Obserwuję te niegodne poczynania z najwyższym obrzydzeniem i poczuciem wstydu za wege środowisko.
Protekcjonalizm stał się na tym forum dominującą filozofią.
Jego fani dokopują, gnoją i pouczają, kto ma co pisać, i jak ma pisać. Gwałcą etykę i wolność drugiego człowieka.
Każdy ma prawo do inności!
Może wreszcie kołtuństwo forumowe to zrozumie
i rozstanie się ze swoim protekcjonizmem -drabiną, która póki co jest im potrzebna, bo czują się za mali, żeby werbalizować siebie z naturalnego poziomu.

- 2011-10-17, 22:29

Mirka, czy Ty oby NA PEWNO czytasz posty wielo-nickowego Tośka? Bo to czym nas oskarżasz dziwnie przypomina Jego postawę wobec forumowiczów tutaj
bojster - 2011-10-17, 22:51

Przychodzi baba do lekarza, a baba też doktór. :roll:
wegedyniak - 2011-10-17, 22:56

berserkfan, dłoń w symbolu satanistów i nietoperze raczej nie powinne kojarzyć się ze środowiskiem wege/wegan
maharetefka - 2011-10-17, 23:04

a dlaczego nietopyrze nie ?
- 2011-10-17, 23:06

wegedyniak, dziękuję. To co proponujesz? :)
Mikarin - 2011-10-18, 07:28

ojej, nietoperze nie? A ja się wpisałam na listę obrońców tych zwierząt,bo ktoś ostatnio wybił całe stado :( czyli zdaniem Tośka nie wolno ich chronić ;( BUUUUUUU!
Apulejusz - 2011-10-18, 08:45

Mikarin napisał/a:
Tosiek - IGNOR :*


:-( to nic nie daje bo cóż z tego, że nie muszę patrzeć na te wypociny skoro aby temat został oznaczony jako przeczytany muszę TO przeczytać... zuoooo :evil:

Mirka - 2011-10-18, 21:31

ań napisał/a:
Mirka, czy Ty oby NA PEWNO czytasz posty wielo-nickowego Tośka? Bo to czym nas oskarżasz dziwnie przypomina Jego postawę wobec forumowiczów tutaj

Przeczytałam dostateczną ilość, żeby wyrobić sobie zdanie na ten temat.
Przypomina ci, bo pewno Tosiek udaje Mirkę i odwrotnie.
Opinie na temat forumowicza wyjęte z kilku postów super forumowiczek w jednym tylko temacie :
-"...i szczerze mówiąc - bawi mnie produkowanie przez Ciebie tylu bezsensownych postów..."
-"Jestem zmeczona wegedyniakiemalias w=vegano, .........................przeczytaniu tego osobnika pod kilkoma nickami ...
- "jak Ci się nie podoba na tym forum- na prawdę nikt Cie tu nie trzyma siłą"
-Mnie tez irytuje ta wszechobecnosc vegano i innych jego wcielen...."

No i najpiękniejszy wpis' ociekający demagogią i bredzeniem jak w malignie ( że o poziomie intelektualnym nie wspomnę):
"I tak sobie myślę, że pewnie nie jedna matka nastoletniej weganki szukając informacji na ww. temat trafi na to forum i zobaczy mnożące się posty poniżej jakiegokolwiek poziomu intelektualnego. Prymitywne, żałosne i śmieszne. I pomyśli, że tak właśnie wygląda weganizm - sekta zbierająca w swych szeregach psychopatów i nienawistnych politykierówNie chcę nikogo obrażać, ww osoby same sobie wystawiają opinię.
Niemniej jednak mam nadzieję, że znikną gdzieś w czeluściach internetu i przestaną psuć opinii wege środowisku."
No i jeszcze jeden wpis, dehumanizujący Tośka/Vegano/..:
"Spray, spray, spray... pozbyliśmy się karaluchów, pozbędziemy się też Tośka...."
Dla pewnej super forumowiczki Tosiek nie jest człowiekiem, a jakimś żyjątkiem. Durniem do odstrzału. Metoda znana od czasów Goebels.
Żydzi byli robakami, nie-ludźmi, których należało tępić jak robaki.
Nikt na ten wpis nie zareagował. Wielki wstyd dla super wege środowiska na tym forum.
A jakby jakaś matka nastoletniej weganki zajrzała na forum....
Jeszcze raz wstyd..
Coś przerażającego jest w ludziach, którzy bez wyraźnego powodu chcą upodlić drugiego człowieka, dokopać mu, pokazać, że mają go za nic.
Bo jest inny ( być może cierpi na jakąś przypadłość, albo ma inne niż reszta poglądy) i ma czelność istnieć w ich forumowej przestrzeni.

an - 2011-10-18, 21:40

Mirka (wiem, że nie do mnie pisałaś, ja to nie ań) raczej nikt kto zna Tośka, nie wpadłby na pomysł, że ma jakiś związek z Tobą, a tu wszyscy stali go znają

Ja znam Tośka z for od 2004 a może i 2003 roku i nie było forum na którym nie obrażałby innych, począwszy od Kościoła katolickiego

pewnie nie zauważyłaś jaką nienawiścią on zieje choćby właśnie do KK

Mirka - 2011-10-18, 22:51

Cytat:
pewnie nie zauważyłaś jaką nienawiścią on zieje choćby właśnie do KK

Jeśli mnie krótkoterminowa pamięć nie myli, ok. 90% tzw. prawdziwego środowiska wegetariańskiego z tego forum w dyskusji ze mną " ziało niechęcią" do KK, co (na logikę) świadczyć może o tym , że Tosiek jest dobrym wegetarianinem.

bojster - 2011-10-18, 23:02

Mirka napisał/a:
świadczyć może o tym , że Tosiek jest dobrym wegetarianinem.


Tosiek jest z pewnością lepszym wegetarianinem niż większość forumowiczów, co nie zmienia niestety faktu, że jest gorszym forumowiczem niż większość wegetarian. :roll:

rosa - 2011-10-18, 23:03

bojster napisał/a:
Tosiek jest z pewnością lepszym wegetarianinem niż większość forumowiczów, co nie zmienia niestety faktu, że jest gorszym forumowiczem niż większość wegetarian.

lubię to

an - 2011-10-18, 23:05

Mirka napisał/a:
Cytat:
pewnie nie zauważyłaś jaką nienawiścią on zieje choćby właśnie do KK

Jeśli mnie krótkoterminowa pamięć nie myli, ok. 90% tzw. prawdziwego środowiska wegetariańskiego z tego forum w dyskusji ze mną " ziało niechęcią" do KK, co (na logikę) świadczyć może o tym , że Tosiek jest dobrym wegetarianinem.


Radzę w takim razie wysilić bardziej logikę, a pomoże w tym zapoznanie się z postami Tośka (zresztą nie tylko na tym forum)

Nie porównuj areligijności, agnostycyzmu, z autentycznym fanatyzmem antykatolickim Tośka

Humbak - 2011-10-18, 23:25

z drugiej strony... współczując moderatorom, którzy muszą, zastanawiam się, dlaczego reszta wiedząc już kto zacz, czyta jego posty... tyle czasu zmarnowane...
trochę przychodzą mi na myśl telenowele, na które niby wszyscy plują, ale jakimś cudem każdy doskonale wie i orientuje się kto kogo w którym odcinku zdradził, pokochał i wziął z nim ślub :roll:

- 2011-10-18, 23:55

Humbak napisał/a:
ale jakimś cudem każdy doskonale wie i orientuje się kto kogo w którym odcinku zdradził, pokochał i wziął z nim ślub
ja tam nie wiem, bo nie mam tv od lat :P

Mirka chyba sobie jaja robisz. Tosiek trolluje radośnie od dawna i to pod kilkoma nickami jednocześnie, nagminnie się czepia i obraża; pisze często od rzeczy i nie na temat... wybacz, ale po całych miesiącach cichego ignorowania Jego postawy oraz lawiny nie wnoszących niczego, poza zamętem, postów- czas widocznie zacząć pisać czarno na białym. Dość, po prostu dość.
Poza tym bronisz Go, nie z sympatii i empatii do Niego, ale z niechęci do nas(kto wie czego jeszcze, sądząc po słowach jakich używasz w swoich postach).
Przestań, jak to mój ojciec mawia "walić głupa".

an - 2011-10-18, 23:56

Bo moim zdaniem ignorowanie nie rozwiązuje sprawy, nie jest dobrym wyjściem, zawsze ktoś nowy odpisuje na posty takich osób i tym samym one zawsze są widoczne na forum

a ja uważam, że to niszczy, to jest jak zła energia od której nie da się uciec

i jeszcze raz powiem - moim zdaniem ignorowanie to nieskuteczny i niedobry sposób w pewnych sytuacjach

(odpowiedź na post Humbaka :) )

Capricorn - 2011-10-19, 06:53

rosa napisał/a:
bojster napisał/a:
Tosiek jest z pewnością lepszym wegetarianinem niż większość forumowiczów, co nie zmienia niestety faktu, że jest gorszym forumowiczem niż większość wegetarian.

lubię to

ja też.

Apulejusz - 2011-10-19, 08:58

an napisał/a:
Bo moim zdaniem ignorowanie nie rozwiązuje sprawy, nie jest dobrym wyjściem, zawsze ktoś nowy odpisuje na posty takich osób i tym samym one zawsze są widoczne na forum

a ja uważam, że to niszczy, to jest jak zła energia od której nie da się uciec

i jeszcze raz powiem - moim zdaniem ignorowanie to nieskuteczny i niedobry sposób w pewnych sytuacjach

(odpowiedź na post Humbaka :) )


jestem zniesmaczona postami tośkopodobnych i nie mam najmniejszej ochoty czytać tego typu rzeczy, nie mówiąc już o wdawaniu się w dyskusję. Jestem teraz na takim etapie, że najsłuszniejszym wyjściem wydaje mi się ignorowanie (co niestety do końca nie jest możliwe).
an zdaję sobie sprawę z tego, że niezauważanie to nie jest skuteczny sposób ale powiem Ci szczerze, że naprawdę nie mam siły czytać ziejących złymi emocjami postów. Kiedyś mnie to śmieszyło, a teraz nie wiem czy mam się śmiać czy płakać i drażni mnie to jedynie. Być może zmiana mojego nastawienia związana jest ze stanem, w którym się obecnie znajduję... .Wiem też, że tacy "tośkowaci" nie znikną bo oni żyją trolowaniem, ośmielę się nawet stwierdzić, że to rodzaj psychicznego pasożytnictwa, potrzebują tego zapewne... :roll:
Cóż drażnią mnie trolle ale nie mam pomysłu na skuteczną z nimi walkę stąd myślę, że niezauważanie jest mniejszym złem dopóki nie wprowadzi się np banowania na forum za obrażanie czy inne trollowate chwyty poniżej pasa...

Mirka - 2011-10-19, 09:37

ań napisał/a:
Mirka chyba sobie jaja robisz. Tosiek trolluje radośnie od dawna i to pod kilkoma nickami jednocześnie, nagminnie się czepia i obraża; pisze często od rzeczy i nie na temat... wybacz, ale po całych miesiącach cichego ignorowania Jego postawy oraz lawiny nie wnoszących niczego, poza zamętem, postów- czas widocznie zacząć pisać czarno na białym. Dość, po prostu dość.

Przeczytałam pracowicie wszystkie (86) postów Vegano. Postów Tośka (4) nie znalazłam.
Nie znalzłam ani jednego, który by mógł kogokolwiek urazić. Tematyka:
-głodne dzieci w Afryce
-szkodliwość alkoholu
-definicja weganizmu
-tkaniny z pokrzyw
-los Afrykanów widziany z Italii
-ocena działania obsługi forum wyrażona w sposób kulturalny i umiarkowany
-żywność GMO
- o ignorowaniu nowoczesnych technologii
etc, etc.

Dla was te wpisy są bezsensowne, ale dla niego ważne. Czuje i zna problemy eko i wege. Może w takiej formie chce, a może potrafi się wypowiadać.
Ale jego przekaz najwyraźniej odstaje od wymagań ludzi bardziej "ucywilizowanych”, z wielkich miast.
Ci składniej wrażający swoje myśli są przekonani o swoim nowoczesnym myśleniu i jedynie słusznych wypowiedziach, które nie są "prymitywne, żałosne i śmieszne" i które można by pokazywać matce nastoletniej wegetarianki, jakby zawitała na to forum.

Najłatwiej więc przylepić mu etykietkę kandydata do Tworek i człowieka gorszej kategorii i przyjąć ( najlepiej grupowo) postawę wyniosłości i pogardy.
Jest na forum kilku psychologów, więc może zdefiniują, kto tu ma problem.
Czyje postępowanie jest złem i, pychą i przejawem pogardy dla człowieka.
A może już wogóle zaczął obowiązywać odwrócony dekalog i moralność i hierarchizacja rodem z gangsterskiego świata?
Na większości blogów/forów są ludzie , którzy piszą pod kilkoma nickami i sami ze sobą dyskutują. Również na salonie. 24 jest takich co najmniej trzech. Nikomu nie przychodzi do głowy, żeby tych ludzi publicznie potępiać, czy banować, albo nazywać trollami.
Przyczyny są różne, od problemów natury psycho, wywołanych traumatycznymi urazami w dzieciństwie po nudę i poczucie społecznej izolacji.

A może zamiast samych ogólników dasz przyklad obraźiwego postu Tośka.

- 2011-10-19, 11:05

Mirka, nie chodzi o tematy ale o treść postów.
Nie będę Ci cytować kolegi T. przecież czytałaś wszystko
Mirka napisał/a:
Na większości blogów/forów są ludzie , którzy piszą pod kilkoma nickami i sami ze sobą dyskutują. Również na salonie. 24 jest takich co najmniej trzech.
no a tutaj ludzie mają po jednym koncie i przynajmniej wszystko jest jasne. Najwyraźniej chcemy aby taka reguła była tu normą.

Mirka, nikt nie zmieni zdania po doświadczeniach dotychczasowych z użytkownikiem Tosiek. Zapracował sobie pieczołowicie na swoją opinię.

Mirka - 2011-10-19, 11:17

ań napisał/a:
Mirka, nie chodzi o tematy ale o treść postów.

No właśnie o treść prosiłam
Mirka napisał/a:
A może zamiast samych ogólników dasz przyklad obraźiwego postu Tośka.

Pisałam, że nie da się z "użytkowników" wyświetlić tych kilku postów Tośka.
Poczytałam natomiast starsze jego posty na wege.dzieciaku (2004-2009 i nie mam żadnych zastrzeżeń. Nic obraźliwego, żadnej napastliwości. Normalne posty ( syrop z pączków sosny, sieć gospodarstw wegańskich itp.).
Najwyraźniej mamy różne wrażliwości i rozumienie ludzkich intencji.
ań napisał/a:
Mirka, nikt nie zmieni zdania po doświadczeniach dotychczasowych z użytkownikiem Tosiek. Zapracował sobie pieczołowicie na swoją opinię.

Po swoich na tym forum doświadczeniach bardzo bym się zdziwiła, gdyby było inaczej.
Najlepiej " iść w zaparte", a że się kogoś gnoi, to jego problem.
W grupie jest ta zła "siła" i złe emocje Apulejusz.
Zło zawsze rodzi sie po cichu, a rozwija się karmione biernością innych.

Apulejusz - 2011-10-19, 12:52

Mirka napisał/a:

Najlepiej " iść w zaparte", a że się kogoś gnoi, to jego problem.
W grupie jest ta zła "siła" i złe emocje Apulejusz.
Zło zawsze rodzi sie po cichu, a rozwija się karmione biernością innych.


Mirka zatem przestańmy obrzucać się błotem i zastanówmy się jak rozwiązać problem, który niewątpliwie powstał. Nie ma sensu dalej udowadniać sobie kto ma rację bo to jest bicie piany i do niczego nie prowadzi. Jak sama zauważyłaś ani bierność ani przepychanki słowne nic nie wnoszą. Masz jakiś konkretny pomysł?

- 2011-10-19, 13:03

Mirka nie musisz szukać daleko- w tym wątku na poprzedniej stronie jest obszerny post wegedyniaka, wątków tam wiele, od historii dziadka po czepianie się tematyki suwaka wiekowego u bojstera; swoista mieszanka-nie-na-temat...
podałaś przykład tkanin z pokrzywy- wszystko spoko, ale pisanie w wątku pieluchach wielorazowych- w momencie gdzie trwa dyskusja co wybrać z gotowych produktów firmowych - o tym abyśmy sobie lepiej zaczęły tkać tkaniny pokrzywowe na pieluchy i uparte nakłanianie nas do tego w dość specyficznym tonie...hmm...jak nie widzisz w tym cech trollowania to nie mamy na prawdę o czym już rozmawiać.

rozważ jeszcze raz to co napisałam pod koniec mojego pierwszego posta na tej stronie.

Mirka - 2011-10-19, 18:02

Apulejusz napisał/a:
zastanówmy się jak rozwiązać problem,

Warunkiem nadrzędnym jakichkolwiek kontaktów i dyskusji jest umiejętność wysłuchania drugiej strony, otwartość na dyskusję, a co najważniejsze szanowanie prawa drugiego człowieka do wyrażenia swoich poglądów, również odmiennych od naszych.
Dalej - szacunek dla samego człowieka i problemów, z którymi występuje na forum.
Jeśli nie jesteśmy ciekawi, co forumowicz ma do powiedzenia, nie słuchamy go i a priori zakładamy , że jest głupkiem i dalej obrzucając go pogardą szukamy drogi, żeby go się pozbyć, to wystawiamy wyłacznie sobie świadectwo.
Kilkakrotnie zdarzało się, że wdawałam się w dyskusję z Vegano (Pyzem). Nikt się do niej nie przyłączał, natomiast padały uwagi typu: - "no tak, Mirka i Vegano, są siebie warci" , "swój dyskutuje ze swoim" i inne równie odrażające uwagi.
Jestem przekonana, że to nie Tosiek ma problem, w każdym razie nie ten najistotniejszy. Ma go grupa osób, która go zwalcza.
Widzenie trolla, jest to kwestia osobistych potrzeb - jeśli ktoś je ma, to go widzi, jeśli ktoś tych potrzeb nie ma to nie widzi. Sprawa subiektywna.
Problemy, z jaki występuje Vegano w niczym nie ustępują tym z off-topic'a, czy ogólnych rozmów. Często wolę poczytać o problemach jego dziadka, niż, czy zrobić sobie tatuaż.

Vegano - 2011-10-19, 18:30

spokój, miłość

... bez eltechnowynalazków

Bogiem sławieni cisi
albowiem Oni będą oglądać Niebo
z którego niewieszcząca Niewiasta czyni zwyczajne cuda.

Mirka - 2011-10-19, 20:51

Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi.
Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem
do nich należy królestwo niebieskie......
Z Ewangelii wg. Św. Mateusza 5,1-12a

maharetefka - 2011-10-19, 21:03

Błogosławieni jesteście, gdy /ludzie/ wam urągają i prześladują was, i gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe na was. Cieszcie się i radujcie, albowiem wasza nagroda wielka jest w niebie. Tak bowiem prześladowali proroków, którzy byli przed wami.
Kreestal - 2011-10-19, 21:15

bezcenne :lol:
- 2011-10-19, 21:15

:shock:
kasienka - 2011-10-19, 21:41

amen
Mikarin - 2011-10-19, 22:33

Jak ja się cieszę, że mi padła klawiatura i dopiero dzisiaj mam nową...
Od dziś nazywajcie mnie dziwką Babilonu, która wkroczyła do miasta na siedmiogłowym smoku, a którą Bóg zesłał na potępienie...
...albowiem nadal uważam, że Tośkospray to dobre rozwiązanie.
]:-> a najbardziej z Biblii z Nowego Testamentu lubię postać Judasza.

bojster - 2011-10-19, 22:46

Jezus Maria...
lilias - 2011-10-19, 23:15

noż przecież najpierw mnie zatchnęło a teraz oplułam monitor :mrgreen:
bójcie się Boga... bo jak z góry, za przeproszeniem, pierdyknie... ]:->

[ Dodano: 2011-10-19, 23:23 ]
gdzie ten spray? trza nabić święconą ...

Mirka - 2011-10-19, 23:27

No właśnie, a może by tak ponaigrywać się z któregoś z wersetów Koranu, albo umówić na zbiorowe obsikanie zniczy zapalonych z okazji 1 listopada?
Mikarin - 2011-10-19, 23:30

Mirka, tylko jeżeli pierwsza pokarzesz, jak to się robi ;)
UP TO YOU

bojster - 2011-10-19, 23:31

Mirka napisał/a:
No właśnie, a może by tak ponaigrywać się z któregoś z wersetów Koranu


Ok, podrzuć jakiś konkretny. Tylko żeby był śmieszny. :P

Cytat:
albo umówić na zbiorowe obsikanie zniczy zapalonych z okazji 1 listopada?


A co to my, jacyś szataniści?

kasienka - 2011-10-19, 23:32

Mikarin napisał/a:
pokarzesz

Bóg nas pokarze za to :P

lilias - 2011-10-19, 23:36

może się ulituje :-D w końcu musi posiadać jakieś poczucie humoru, inaczej już byśmy Pana Boga dawno nie wkurzali ;-)
Mikarin - 2011-10-19, 23:41

Mirka, Koran? Mówisz - masz! A bo to ja Koranu nie czytałam :P
"O żony Proroka! Wy nie jesteście takie jak inne kobiety. Jeśli jesteście bogobojne, nie bądźcie pokorne w słowach, aby nie pożądał was ten, w którego sercu mieszka choroba; mówcie słowa odpowiednie!". (Koran 33:32)

Apulejusz - 2011-10-20, 08:42

Mirka napisał/a:
Apulejusz napisał/a:
zastanówmy się jak rozwiązać problem,

Warunkiem nadrzędnym jakichkolwiek kontaktów i dyskusji jest umiejętność wysłuchania drugiej strony, otwartość na dyskusję, a co najważniejsze szanowanie prawa drugiego człowieka do wyrażenia swoich poglądów, również odmiennych od naszych.
Dalej - szacunek dla samego człowieka i problemów, z którymi występuje na forum.
Jeśli nie jesteśmy ciekawi, co forumowicz ma do powiedzenia, nie słuchamy go i a priori zakładamy , że jest głupkiem i dalej obrzucając go pogardą szukamy drogi, żeby go się pozbyć, to wystawiamy wyłacznie sobie świadectwo.
Kilkakrotnie zdarzało się, że wdawałam się w dyskusję z Vegano (Pyzem). Nikt się do niej nie przyłączał, natomiast padały uwagi typu: - "no tak, Mirka i Vegano, są siebie warci" , "swój dyskutuje ze swoim" i inne równie odrażające uwagi.
Jestem przekonana, że to nie Tosiek ma problem, w każdym razie nie ten najistotniejszy. Ma go grupa osób, która go zwalcza.
Widzenie trolla, jest to kwestia osobistych potrzeb - jeśli ktoś je ma, to go widzi, jeśli ktoś tych potrzeb nie ma to nie widzi. Sprawa subiektywna.
Problemy, z jaki występuje Vegano w niczym nie ustępują tym z off-topic'a, czy ogólnych rozmów. Często wolę poczytać o problemach jego dziadka, niż, czy zrobić sobie tatuaż.


Mirka a ja już wiem na pewno po przeczytaniu powyższego, że zależy Ci tylko i wyłącznie na sianiu fermentu. Dziękuję za rozmowę...

Mikarin - 2011-10-20, 09:07

Mirka napisał/a:
Widzenie trolla, jest to kwestia osobistych potrzeb - jeśli ktoś je ma, to go widzi, jeśli ktoś tych potrzeb nie ma to nie widzi. Sprawa subiektywna.
Czyli że wszyscy ulegliśmy zbiorowej halucynacji :/
Mirka - 2011-10-20, 09:07

Apulejusz napisał/a:
Mirka a ja już wiem na pewno po przeczytaniu powyższego, że zależy Ci tylko i wyłącznie na sianiu fermentu. Dziękuję za rozmowę...

A ja już wiem na pewno, że niewiele rozumiesz, a nawet nie starasz się włożyć odrobiny wysiłku w myślenie inne niż kolektywne.

Mikarin napisał/a:
...albowiem nadal uważam, że Tośkospray to dobre rozwiązanie.
Wprawdzie nie jestem psychologiem, ale czy nie gnębi cię syndrom ofiary, który każe ci się (nawet podświadomie) ustawiać w roli kata?
Życzę ci , zebyś jak najszybciej osiągęła stan równowagi psychcznej a najlepiej nirwany.
Widzieć drugiego człowieka jako wartość jest dla tej równowagi sprawą kluczową.

kasienka napisał/a:
Bóg nas pokarze za to

Nie spodziewam się po ludziach niczego dobrego i jak dotąd, nigdy się nie zawiodłam.
Generalnie widzę podział ludzi wyłącznie na dwie " rasy": rasę ludzi przyzwoitych i rasa ludzi "nieprzyzwoitych".
Ponieważ przyzwoici są w mniejszości, każdy jest powołany do wzmocnienia i wspierania tej mniejszości.

- 2011-10-20, 09:14

Mirka, życzę i więcej dystansu.
Apulejusz - 2011-10-20, 09:16

ań napisał/a:
Mirka, życzę i więcej dystansu.


otóż to :-D

Mikarin - 2011-10-20, 09:25

Mirka napisał/a:
Generalnie widzę podział ludzi wyłącznie na dwie " rasy": rasę ludzi przyzwoitych i rasa ludzi "nieprzyzwoitych".
Ponieważ przyzwoici są w mniejszości, każdy jest powołany do wzmocnienia i wspierania tej mniejszości.
To co Ty robisz po drugiej stronie barykady? Zresztą, bo znowu sobie popsuję klawiaturę pisząc posty do osoby, której poziom osobisty uniemożliwia ich odbiór... Ignoruję ten temat, szkoda mi już grochu, bo tośkowo-mirkowej ściany i tak nic nie przebije.
Moja droga, jeszcze jedno na zakończenie ode mnie - jeżeli ktoś pisze do Ciebie w takim tonie, jak robią to inne osoby z forum - jest to informacja, że należy coś przemyśleć w swoim postępowaniu czy toku rozumowania - a niekoniecznie "wejść między wrony i krakać tak jak one". Zasadnicza równica między Tobą, Tośkiem a resztą forum jest taka, że w większości reszta forum potrafi zwrócić sobie nawzajem uwagę i odpowiedzieć na zaczepkę nawet nieświadomą w sposób kulturalny. Byłam tego świadkiem kilka razy względem mojej osoby. Nie niesiesz ze sobą poziomu, do którego kazałabym się zniżyć psu. Słowa są ostre, ale mam nadzieję, że nareszcie trafią w odpowiednie miejsce pod Twoją czaszką i podświadomość Ci to przetrawi jak należy.
Oczywiście - nie liczę na to, że cokolwiek w Twoim postępowaniu się zmieni - bo i po co? Czy mam się łudzić nadzieją jak reszta ludzi, która dalej daje szansę Tobie i Tośkowi? Chcesz bić pianę? Na to miejsce jest w kuchni - nie w Internecie. Dzięki osobom o takim poziomie z Globalne Wioski robi się Globalna Wiocha. Określenie mówi raczej samo za siebie.

Mirka - 2011-10-20, 09:52

Mikarin napisał/a:
Mirka, tylko jeżeli pierwsza pokarzesz, jak to się robi
UP TO YOU

Widzę, że zainteresował cię wyłacznie aspekt techniczny .
Przyznam, że oglądając telewizyjną promocję obsikiwania zniczy na Krakowskim Przedmieściu najbardziej byłam zszokowana tym, że nie znalazł się choć jeden młody człowiek, który obiłby po ryju tych kilku prymitywów, licząc się z konsekwencjami .
Staliśmy się państwem zdechrystianizowanym, ale w sensie mentalnym zazjatyzowanym.
I całe szczęście, że w sejmie zawiśnie zamiast krzyża świński ryj skrzyżowany z penisem.
Mikarin napisał/a:
Nie niesiesz ze sobą poziomu, do którego kazałabym się zniżyć psu.

Nieźle. Krótko i węzłowato, jak mówiła moja babcia.

alcia - 2011-10-20, 10:03

Ja tu sobie znowu skromnie apeluję - nie wchodźcie w dyskusję z naszymi najbardziej gorliwymi dwoma trollami.
Proszę.. po co się wkręcać w to bagno i niepotrzebnie emocjonować. Na nic Wam to. A że sympatią zbyt wielką ich nie darzycie - to tym bardziej nie ma po co im takiej uciechy serwować.

Mirka - 2011-10-20, 10:11

alcia napisał/a:
nie wchodźcie w dyskusję z naszymi najbardziej gorliwymi dwoma trollami.

Jeśli o mnie chodzi, to faktycznie się poddaję. Jest gorzej niż myślałam.
Nie doceniłam siły zła.

bojster - 2011-10-20, 11:29

Mirka napisał/a:
Jeśli o mnie chodzi, to faktycznie się poddaję. Jest gorzej niż myślałam.
Nie doceniłam siły zła.


A jakich metod pomiaru użyłaś? Chyba jakichś mocno naciąganych, bo przecież gołym okiem widać że jesteś jedna przeciw całemu złu skanalizowanemu w tym forum, jakim cudem więc "nie doceniłaś siły zła"? Myślałaś że jesteś Chrystusem i swoim oświeconym blaskiem sprowadzisz nas na dobrą drogę? Niestety, my tu jesteśmy zdemoralizowani do szpiku kości, sami wegetariańscy sekciarze, wyklęci przez jedynie słuszny kościół i jego zastępy. Nic tu po twojej ewangelizacji, apage. :evil:

kasienka - 2011-10-20, 11:33

Mój tekst o karze był żartem słowno-ortograficznym.
Mirka - 2011-10-20, 13:41

bojster napisał/a:
Nic tu po twojej ewangelizacji,

Musiałeś mnie z kimś pomylić. Jako osoba niewierząca nie za bardzo nadaję się do jakiejkolwiek ewangelizacji, jakkolwiek główne kanony wiary chrześcijańskiej, jak również ugruntowane w naszej kulturze chrześcijańskie wartości nie są mi obce.
Pisałam głównie o uniwersalnych wartościach, takich jak szacunek do człowieka, jego poglądów i jego prawa do ich wyrażania. Również prawa do bycia innym.
W pewnym momencie wyraziłam sprzeciw przeciwko obrażaniu uczuć religijnych. Nie muszę być osobą wierzącą, aby taki sprzeciw wyrazić.
Nikt w sposób merytoryczny tej dyskusji w odniesieniu do Tośka nie podjął. Naprzeciwko mam cały czas niechętny zabetonowany mur, gotowy obrażać, a najchętniej przyczepić Tośkowi do pleców metalową puszkę na sznurku i krzyczeć za nim: troll, troll. Sądziłam, że tak mogą się bawić wyłacznie bezrozumne dzieci, ale niestety taki obrazek wynika z lektury tego tematu.
Żadne odwoływanie się ani do wymogu szacunku, jaki w cywilizowanym świecie obowiązuje, ani do innych odniesień nie przynosi skutku. Dyskusja i tak kończy się wrzaskiem : troll, troll.
Zło jest również pojęciem uniwersalnym. Skoro nie zwyciężyło dobro i zrozumienie dla drugiego, innego człowieka, musiało zadziałąć zło.
Szkoda mi Vegano, bo zamiast mu pomóc, to biorac pod uwagę nastawienie kilku wojujących forumowiczek, zaszkodziłam mu. No ale jak wiadomo dobrymi intencjami....

Vegano, nie jest to forum dla ciebie. Nikt tu "cichego człowieka" (związanego z ziemią) nie zrozumie, ani jego problemów nie uszanuje.
Jak ktoś elegancko powiedział "zaśmiecasz" im salon i "dostają mdłości" jak widzą znów Twoje wpisy.
W moim pojęciu niczego wartościowego nie stracisz żegnając się z tym towarzystwem. Nie wyobrażam sobie, żeby człowiek, który nie potrafi pochylić się nad innym człowiekiem i zrozumieć jakie on może mieć problemy, mógł pochylić się nad zwierzęciem. To, że sam nie włączasz się do dyskusji o tobie, jest dla mnie znamienne. Wiem, że ludzie, którzy mają prawdziwe problemy z osobowością, często nie wiedzą, że przed chwilą występowali w "innej skórze".
Stricte wegetariańskiego niewiele sie tu dzieje, a jak będziesz chciał sobie zrobić pedicure, albo tatuaż, to w internecie jest na ten temat mnóstwo wiedzy.
Tak trzymaj i w wege i eko nie odpuszczaj.

mimish - 2011-10-20, 13:46

Mirka, czy rodzice trzymali Cie w piwnicy albo w szafie ??
Lily - 2011-10-20, 13:46

Ja to w ogóle mam przywidzenia, Mirki już przecież nie ma na forum, prawda?
Mirka - 2011-10-20, 13:51

Lily napisał/a:
Ja to w ogóle mam przywidzenia, Mirki już przecież nie ma na forum, prawda?


Prawda. Pamiętaj jednak, że zawsze się pojawiam, jak mam świdomość, że komuś, albo czemuś dzieje się krzywda.

[ Dodano: 2011-10-20, 13:56 ]
mimish napisał/a:
Mirka, czy rodzice trzymali Cie w piwnicy albo w szafie ??

aha, bezrozumne dzieci też tu jednak grasują!

[ Dodano: 2011-10-20, 14:34 ]
bojster napisał/a:
apage.

Również żegnam, bez nawet tradycyjnych wyrazów szacunku.

bojster - 2011-10-20, 14:39

Lily napisał/a:
Ja to w ogóle mam przywidzenia, Mirki już przecież nie ma na forum, prawda?


Mirka pisała coś o skasowaniu konta, ale oficjalnego wniosku nie dostałem, więc go nie rozpatrywałem. :P

wegedyniak - 2011-10-20, 19:07

" - a to feler. - westchnął seler "

... a zwierzotrupożercy kampanię mordowania zwierząt 'trzaskają' za 6 i pół miliona złotych.
Ciekawe komu zależy na sianiu fermentu i skłócaniu wegeśrodowiska?
Tym, którzy LUDZI nazywają trolami, LUDZI porównują do bagna?

Mirka, niektórzy userzy (userki) mają zaszłości z przeszłości bo jakiś tekst lub obrazek ruszył ich "poukładanym na swój sposób światem". Nie potrafią znieść, że ktoś ich nie "pogłaskał po głowie" za dowalenie komuś. Geny zwierzożerstwa odzywają się nawet u wegetarian(ek), którzy (-re) niegdyś były (-li) trupożercami. Ot np. nazywanie kogoś trupożercą. Nie brzmi przyjemnie, jak nazwałem tak mojego Tatę to wściekłość w nim obudziłem taką jakiej jeszcze nie miał. Inni reagują dziecinną zagrywką nazwania podobnym obraźliwym wyrazem (w tym przypadku 'troll).
Nie zapominajmy, że po wyglądzie i nazwie profilu usera (-ki) najczęściej niełatwo odgadnąć w jakim jest wieku i czy realnie jest wege lub konfidentem (-ką) rzeźniczo-wędliniarskich karteli.
Nie przejmuj się internetem. W realnej rzeczywistości trzeba uważać ... np. na zwierzozabójców (bezpośrednich i pośrednich).
U ruskich za kasę ludzkie głowy niedawno ścinali. Polska graniczy z ruskimi a granica polsko-unijna wcale nie jest taka szczelna.
Nie wiadomo czy Gandalfa z 'vege.pl' zabito w sytuacji niezwiązanej z netem czy może właśnie ktoś się na niego w necie wkurzył, zlokalizował i przy najbliższej okazji zamordował.

Przypomniała mi się opowieść z "Wegetariańskiego Świata". Jakaś wege Dziewczyna rozmawiała ze swoim znajomym pracującym w rzeźni. Zapytała go czy byłby w stanie zabić człowieka. Odpowiedział, że tak. Może to dobry argument do kampani antyreklamowej wobec rzeźników i "wydaleiniarzy". Mordowanie zwierząt wpływa źle na psychikę ludzi mordujących zwierzęta. Nie zapominajmy również, że prezydentem Polski jest osoba, która brała czynny udział w krwawych polowaniach.

lilias - 2011-10-20, 23:49

wrzucam temat do ignorowanych i zapewniam, że cała przyjemność po mojej stronie :-D a że trolle pokłapią sobie dziobem czy klawiaturą nie rusza mnie. pa :mryellow:

hi, hi nikt mnie nie zmusi do czytania ich epopei nienawiści

bojster - 2011-10-21, 10:43

Mirka napisał/a:
bojster napisał/a:
Nic tu po twojej ewangelizacji,

Musiałeś mnie z kimś pomylić. Jako osoba niewierząca nie za bardzo nadaję się do jakiejkolwiek ewangelizacji, jakkolwiek główne kanony wiary chrześcijańskiej, jak również ugruntowane w naszej kulturze chrześcijańskie wartości nie są mi obce.


No widzisz, taka z ciebie "niewierząca", a gadasz jak chrześcijańska fanatyczka, trudno nie pomylić. Swoją drogą, niewierząca osoba głosująca na katolickich fundamentalistów... to nawet lepsze niż wegetarianka głosująca na myśliwego. ]:->

Mirka - 2011-10-21, 19:04

bojster napisał/a:
Swoją drogą, niewierząca osoba głosująca na katolickich fundamentalistów... to nawet lepsze niż wegetarianka głosująca na myśliwego.

Musiałeś nie zauważyć, że PO ma również swoje centrum i prawicę. Sami zapewne religijni fundamentaliści. Taki np. Gowin.

Natomiast bez znaczenia dla dostrzegania wpływu , jaki od 2 tysiecy lat wywiera na Europę religia chrześcijańska jest fakt, czy jest się osobą wierzącą, czy nie.
Religia chrześcijanska jest jedną z dróg do wartości absolutnych i uniwersalnych.
Pojęcia korzeni i tożsamości są dla mnie ważne, nie tylko w wymiarze rodzinnym.
A korzenie współczesnej cywilizacji europejskiej to m.in. chrześcijańska moralność.

Ubolewam nad kryzysem europejskiej kultury i jej odchodzeniem od chrześcijańskich korzeni, poniewaz jest dla mnie oczywiste, że obroną dla Europy przed działaniami lewackiego salonu i zalewem Islamu może być wyłącznie siła jej kultury i tradycji.

Dopracowalismy się antycywilizacyjnych potworków i zadymiarzy sikających do zniczy, gaszących papierosy o szyje moherowych babć, upodlających innego człowieka odmawiając mu godności, bo jest inny, bo jest wierzący, ma inne poglądy niż oni, albo odbiega od tego co lansują liberalne i lewackie środowiska i popierające je media.

kasienka - 2011-10-21, 19:36

Mirka, wobec tego, może czas się nawrócić. Trochę Miłości nie zaszkodzi...Bo przecież chrześcijaństwo jest religią Miłości, Wybaczania i Współczucia.
Mirka - 2011-10-21, 20:13

kasienka napisał/a:
Mirka, wobec tego, może czas się nawrócić.
Jesli chodzi o nawrócenie. Modlitwa w intencji czyjegoś nawrócenia jest aktem samarytańskim, ale najskuteczniejszą formą jest post i umartwianie się w czyjejś intencji.
Albo choć post i jałomużna.
Bardzo się Kasienko polecam.

kasienka - 2011-10-21, 21:53

Mirka, to w czyjej intencji się modlę, poszczę czy daję jałomużnę pozostanie sprawą moją, Boga i ewentualnie tych osób. Nawet gdybyś znalazła się w owym gronie, nie widzę powodu by się z tym afiszować. W końcu dobrych uczynków nie robi się na pokaz i nie oczekuje za nie wdzięczności, prawda?
Mirka - 2011-10-21, 21:59

kasienka napisał/a:
W końcu dobrych uczynków nie robi się na pokaz

Również na pokaz i dla czyjejś zabawy się nie nawraca.

kasienka napisał/a:
Nawet gdybyś znalazła się w owym gronie,

Dziekuję i za to.

bojster - 2011-10-21, 22:15

Mirka napisał/a:
bojster napisał/a:
Swoją drogą, niewierząca osoba głosująca na katolickich fundamentalistów... to nawet lepsze niż wegetarianka głosująca na myśliwego.

Musiałeś nie zauważyć, że PO ma również swoje centrum i prawicę. Sami zapewne religijni fundamentaliści. Taki np. Gowin.


Oczywiście że wiem, ze część PO to popłuczyny po ZChN, dlatego nigdy tej partii nie lubiłem i w tych wyborach na nich nie głosowałem. W poprzednich (2007) owszem, bo wtedy był priorytet żeby odsunąć chorych psychicznie od władzy i mogłem przymknąć oko na to że PO ma z grubsza tę samą proweniencję. :roll:

kasienka - 2011-10-21, 22:18

Cytat:
Również na pokaz i dla czyjejś zabawy się nie nawraca.


Źle mnie zrozumiałaś. Ja Cię nawracać nie zamierzam. Po prostu dobrze Ci życzę. Mam wrażenie, że brakuje Ci spokoju ducha. No i byłabyś bardziej wiarygodna, gdybyś walczyła o swoje ideały ;)

Mirka - 2011-10-21, 22:26

bojster napisał/a:
żeby odsunąć chorych psychicznie od władzy

Komuś nawrócenie jest bardziej potrzebne, a na początek szklanka zimnej wody.

Mirka - 2011-10-21, 22:26

bojster napisał/a:
żeby odsunąć chorych psychicznie od władzy

Komuś nawrócenie jest bardziej potrzebne, a na początek szklanka zimnej wody.

bojster - 2011-10-21, 22:31

Oho, znów się zacznie "ewangielizacja". :P
Mirka - 2011-10-22, 09:02

bojster napisał/a:
ze część PO to popłuczyny po ZChN, dlatego nigdy tej partii nie lubiłem i w tych wyborach na nich nie głosowałem.

bojster napisał/a:
bo wtedy był priorytet żeby odsunąć chorych psychicznie od władzy


W zamian za to wszelkie szambo wylało się pod nasze nogi. Będą nami rządzić cywilizacyjni barbarzyńcy. Walka z Kościołem, seks wolny od maleńkości, miękkie narkotyki, uliczne figle gwiazd jedno i dwupłciowych, pieniądze podatników dla rozmaitej maści indywiduów z fallusami na Biblii i wszelkie kretynizmy, które od zarania dziejów dewiantom po łbach chodziły.
Do tego bezczelność i chamstwo narzucone społeczeństwu w niezawoalowanej postaci, no i neokacapy, które po dwudziestu latach ujawniły się znów, całe rumiane i dobrze się mające, z Urbanem na czele.
Gratuluje wyboru i przyłączenia się do tych, co dali mandat, by ruszyć definitywnie z posad naszą rację stanu, opartą na tradycji, wierze i honorze, nierozerwalnie związanymi z poszanowaniem dla ojcowizny, i wywalić Polskość na śmietnik historii.
Nasze dzieci i wnuki też zapewne w sposób szczególny podziękują.

[ Dodano: 2011-10-22, 10:53 ]
kasienka napisał/a:
Ja Cię nawracać nie zamierzam. Po prostu dobrze Ci życzę.

O'key, nie rób sobie wyrzutów. Akurat w tym środowisku mam solidne "plecy".
Byłam niedawno na prywatnej uroczystości poprzedzonej mszą świętą. Mszę odprawiał prymas senior, za nim siedział Metropolita Warszawski a współkoncelebrowało ośmiu biskupów.
Po mszy większość z nich udała się do prywtnego domu na poczęstunek. Podając prymasowi seniorowi rybkę, mogłam szepnąć o wsparcie. Zawsze mu bliżej do Boga.
Gdyby jednak łaska nawrócenia na mnie kiedyś spłynęła, to zapewne bliżej byłoby mi do Opus Dei, bo na łatwiznę iść nie lubię.
Bardziej przemawia mi do wyobraźni wyzwanie służenia Bogu poprzez samodoskonalenie i wykonywanie codziennych powinności najlepiej jak to wynika z danych przez Boga predyspozycji fizycznych i intelektualnych niż pośrednictwo kleru w tym kontakcie.

kasienka - 2011-10-22, 20:43

Mirka napisał/a:
O'key, nie rób sobie wyrzutów.
znów coś źle zrozumiałaś, nie robię sobie z tego powodu żadnych wyrzutów. Poza tym nie widzę też powodu, żeby chwalić się z kim ja czy moi rodzice spijają herbatki. No ale jeśli czujesz się dzięki temu ważniejsza, czy bliżej Boga, well, Twoja sprawa. Osoby z Opus Dei, które miałam przyjemność poznać to bardzo pozytywni, otwarci i uśmiechnięci ludzie. Nie wyglądają też na specjalnie umartwionych ;)
Mirka napisał/a:
przemawia mi do wyobraźni wyzwanie służenia Bogu poprzez samodoskonalenie i wykonywanie codziennych powinności najlepiej jak to wynika z danych przez Boga predyspozycji fizycznych i intelektualnych niż pośrednictwo kleru w tym kontakcie
mi również. Dlatego jestem też przeciwna mieszaniu religii z polityką, wciskaniu jej do szkół, urzędów itd.
bojster - 2011-10-22, 22:13

Mirka napisał/a:
Podając prymasowi seniorowi rybkę, mogłam szepnąć o wsparcie. Zawsze mu bliżej do Boga.


Bliżej do boga ze względu na wiek, jak rozumiem? Bo nie mówisz chyba serio, że jakikolwiek biskup jest bliżej boga i chrześcijańskich ideałów niż zwyczajna, uczciwa i przyzwoita osoba. "Prędzej wielbłąd przejdzie przez ucho igielne, niż bogaty wejdzie do Królestwa Niebieskiego". Nie zdziwiłbym się gdyby brama do nieba była specjalnie na tyle wąska, żeby nie przepuścić tych wszystkich spasionych purpuratów, przynajmniej dopóki się nie ukorzą i nie staną się "ubodzy w duchu", jak Jezus nauczał. :roll:

Mirka - 2011-10-22, 22:15

kasienka napisał/a:
Poza tym nie widzę też powodu, żeby chwalić się z kim ja czy moi rodzice spijają herbatki.

Słusznie. A czy nie chwalisz się czasami tą znajomością z członkami OD?

Chyba musisz się jednak zdecydować, czy masz mnie głaskać, czy dokopywać.
A tak stoisz w rozkroku i prostujesz co chwila to, co ja przyjmuję za dobrą monetę.
Sądzisz, że muszę się dowartościowywać chwaleniem się tym, że otarłam się o staruszka prymasa? Żałosne.
kasienka napisał/a:
Osoby z Opus Dei, które miałam przyjemność poznać to bardzo pozytywni, otwarci i uśmiechnięci ludzie. Nie wyglądają też na specjalnie umartwionych

Bo moze spotkałaś supernumerariuszy, albo numerariusza, ale nie bezpośrednio po spaniu na gołej podłodze i z książką pod głową.
Poza tym są to ludzie dorośli i wiedzą co czynią, a czynią to po to własnie, żeby być szczęśliwymi.

[ Dodano: 2011-10-22, 22:20 ]
bojster napisał/a:
Bliżej do boga ze względu na wiek,

Tak.

bojster - 2011-10-22, 22:21

Mirka napisał/a:
Będą nami rządzić cywilizacyjni barbarzyńcy. Walka z Kościołem, seks wolny od maleńkości, miękkie narkotyki, uliczne figle gwiazd jedno i dwupłciowych, pieniądze podatników dla rozmaitej maści indywiduów z fallusami na Biblii i wszelkie kretynizmy, które od zarania dziejów dewiantom po łbach chodziły.


Taka pani doktor przywiązana do chrześcijańskiej tradycji, a zapomniało się że Jezus nauczał miłości do bliźniego? A przypowieść o synu marnotrawnym wypadła z głowy?

„Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą i całym swoim umysłem. To jest największe i pierwsze przykazanie. Drugie podobne jest do niego: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego. Na tych dwóch przykazaniach opiera się całe Prawo i Prorocy.” (Mt 22:37-40)

Coś się wam w tej tradycji chrześcijańskiej zdrowo pop...suło, bo polscy katolicy to najbardziej ociekająca jadem subkultura jaką znam.

an - 2011-10-22, 22:50

Mirka napisał/a:
kasienka napisał/a:
Poza tym nie widzę też powodu, żeby chwalić się z kim ja czy moi rodzice spijają herbatki.

Słusznie. A czy nie chwalisz się czasami tą znajomością z członkami OD?

Chyba musisz się jednak zdecydować, czy masz mnie głaskać, czy dokopywać.
A tak stoisz w rozkroku i prostujesz co chwila to, co ja przyjmuję za dobrą monetę.
Sądzisz, że muszę się dowartościowywać chwaleniem się tym, że otarłam się o staruszka prymasa? Żałosne.
Gdzie się tam doszukałaś dokopywania?

Osobiście zgadzam się, że bycie hierarchą religijnym nie świadczy o tym, czy komuś bliżej do ideałów wyznania i "Boga", i nie wiem jak można tak zakładać.

[sorry za błędy językowe, ja już chyba zapominam jak się poprawnie pisze :> ]

Mirka - 2011-10-22, 23:18

bojster napisał/a:
Taka pani doktor przywiązana do chrześcijańskiej tradycji, a zapomniało się że Jezus nauczał miłości do bliźniego?
Jan Paweł II, Redemptor hominis

"(...)Tego to właśnie człowieka w całej prawdzie jego życia, w jego nieustannie się potwierdzającej grzeszności, a równocześnie w nieustannie się ujawniającej dążności do prawdy, dobra, piękna, do sprawiedliwości i miłości, miał przed oczyma Sobór Watykański II, gdy rysując jego sytuację w świecie współczesnym, od zewnętrznych komponentów tej sytuacji zstępował stale w immanentną prawdę człowieczeństwa: .

Ten człowiek jest drogą Kościoła - drogą, która prowadzi niejako u podstawy tych wszystkich dróg, jakimi Kościół kroczyć powinien, ponieważ człowiek - KAŻDY BEZ WYJĄTKU - ZOSTAŁ ODKUPIONY PRZEZ CHRYSTUSA, PONIEWAŻ Z CZŁOWIEKIEM - KAŻDYM BEZ WYJĄTKU - CHRYSTUS JEST W JAKIŚ SPOSÓB ZJEDNOCZONY, NAWET GDYBY CZŁOWIEK NIE ZDAWAŁ SOBIE Z TEGO SPRAWY."
Pan Bóg im na pewno wybaczy, ja nie zamierzam.

bojster - 2011-10-22, 23:23

Mirka napisał/a:
Pan Bóg im na pewno wybaczy, ja nie zamierzam.


Kwintesencja katolicyzmu. :roll:

kasienka - 2011-10-22, 23:28

Mirka, nie wiem nic o hierarchii OD, nie interesuje mnie to. Mam inną drogę, wple w spokoju praktykować sobie cierpliwość i współczucie. Z resztą moja wiara to moja sprawa. Nie wiem, gdzie się doszukałaś dokopywania Tobie. To musi być przykre-każdą wypowiedź traktować jak atak. Czasem mi się wydaje, że pojawiasz się tutaj bo masz niskie ciśnienie i musisz sobie je podnieść. Skoro 99,9% forumowiczów masz za debili, to po co się z nami użerasz...
an - 2011-10-22, 23:30

bojster napisał/a:
Mirka napisał/a:
Pan Bóg im na pewno wybaczy, ja nie zamierzam.


Kwintesencja katolicyzmu. :roll:

No właśnie, to jest przykre

bojster - 2011-10-22, 23:33

kasienka napisał/a:
Mirka, nie wiem nic o hierarchii OD, nie interesuje mnie to. Mam inną drogę, wple w spokoju praktykować sobie cierpliwość i współczucie. Z resztą moja wiara to moja sprawa. Nie wiem, gdzie się doszukałaś dokopywania Tobie. To musi być przykre-każdą wypowiedź traktować jak atak. Czasem mi się wydaje, że pojawiasz się tutaj bo masz niskie ciśnienie i musisz sobie je podnieść. Skoro 99,9% forumowiczów masz za debili, to po co się z nami użerasz...


Dziś na onecie, pod kompletnie niepolitycznym tematem, widziałem komentarz o treści: "jestem pisowcem, proszę mnie opluć". Myślę, że to jest mniej więcej ten kierunek...

O, a też dzisiaj, jednym okiem czytałem artykuł o dojrzałości emocjonalnej, i był tak taki fajny przykład myślenia "my jesteśmy jedyni dobrzy, a wszyscy inni są źli", bardzo często spotykany w polityce, religii itd. Był to oczywiście przykład skrajnej niedojrzałości. Go figure.

kasienka - 2011-10-22, 23:34

bojster, przecież to ostatnio dość popularna tendencja - niekatolicy wymądrzający się na temat katolicyzmu i wiary, niewegetarianie wiedzący lepiej od wegetarian co Ci drudzy powinni jeść, ci z nadepniętym przez słonia uchem wiedzący wszystko nt muzyki i sztywniacy siedzący na kanapach będący znawcami tańca...
Lily - 2011-10-22, 23:34

Cytat:
Czasem mi się wydaje, że pojawiasz się tutaj bo masz niskie ciśnienie i musisz sobie je podnieść.
Trafne, lubię to!
kasienka - 2011-10-22, 23:36

Ach, czyli umartwianie sie. Rozumiem. Zamiast krwawego łańcuszka bycie internetowym kamikadze...
neon.ka - 2011-10-22, 23:39

bojster napisał/a:
Mirka napisał/a:
Pan Bóg im na pewno wybaczy, ja nie zamierzam.
Kwintesencja katolicyzmu. :roll:
:-( Dla mnie jest smutne, że właśnie przez to, że u niektórych katolików wiara wyraża się w ten właśnie sposób, cały katolicyzm jest tak postrzegany...
Lily - 2011-10-22, 23:41

neon.ka napisał/a:

:-( Dla mnie jest smutne, że właśnie przez to, że u niektórych katolików wiara wyraża się w ten właśnie sposób, cały katolicyzm jest tak postrzegany...
Hmm, trzeba sobie przypomnieć, skąd się wziął katolicyzm w Polsce (była to decyzja polityczna). Złe motywy widocznie od wieków się za nim ciągną.
Mirka - 2011-10-22, 23:52

neon.ka napisał/a:
Dla mnie jest smutne, że właśnie przez to, że u niektórych katolików wiara wyraża się w ten właśnie sposób, cały katolicyzm jest tak postrzegany...

Za chwilę ktoś wpadnie na pomysł, że jestem ruda i dalej dyskusja będzie rudych dotyczyć.
Mam nadzieję, ze dyskusję śledzisz od poczatku i uwagi nie mnie dotyczą, ale katolików wogóle.

kasienka - 2011-10-22, 23:59

Mirka, no naprawdę, najpierw piszesz wprost, że nie jesteś katoliczką, a kilka postów niżej komentarz dotyczący stereotypowego katolika bierzesz do siebie?? :shock:
neon.ka - 2011-10-22, 23:59

Mirka napisał/a:
Mam nadzieję, ze dyskusję śledzisz od poczatku i uwagi nie mnie dotyczą, ale katolików wogóle.
Owszem.
Ale tak przy okazji, to skoro używasz w swojej argumentacji - skierowanej do ludzi, o których możesz przypuszczać, że przynajmniej w części nie są katolikami - cytatów z Biblii i słów napisanych czy wypowiedzianych przez autorytety katolickie, to jest bardzo prawdopodobne, że zostaniesz odebrana jako katoliczka. I ocena, która sobie wyrobią Twoi rozmówcy właśnie katolicyzmu jako takiego będzie dotyczyć. Nie wiem, czy wcześniej jasno pisałaś, że nie jesteś tego wyznania, bo ja, odkąd czytam tu różne wątki [owszem, nie jest to długi czas. Ale czytuję też wątki archiwalne], nie spotkałam się z tym.

Ale generalnie nie chcę już dalej brnąć w ten wątek.
Napisałam, co mnie smuci, i to tyle.

bojster - 2011-10-23, 00:03

kasienka napisał/a:
Mirka, no naprawdę, najpierw piszesz wprost, że nie jesteś katoliczką, a kilka postów niżej komentarz dotyczący stereotypowego katolika bierzesz do siebie?? :shock:


Mirka nigdzie nie napisała, że nie jest katoliczką. Pisała tylko że jest niewierząca. Przecież wielu katolików jest niewierzących. Katolik to tylko numerek w statystyce chrztów, który nie pofatygował się jeszcze do proboszcza z aktem apostazji. Też jestem katolikiem i pewnie tak będzie do śmierci. Ewentualnie się apostatuję tuż przed, bo w urnie taniej. ;-)

an - 2011-10-23, 00:12

bojster napisał/a:
Mirka nigdzie nie napisała, że nie jest katoliczką. Pisała tylko że jest niewierząca. Przecież wielu katolików jest niewierzących.

:-D no nie mogę ;)

Mirka - 2011-10-23, 00:12

neon.ka napisał/a:
skoro używasz w swojej argumentacji - skierowanej do ludzi, o których możesz przypuszczać, że przynajmniej w części nie są katolikami - cytatów z Biblii

Pzyjrzyj się, że ja wyłącznie przebijam w cytatach Bojstera, żeby nie było, że tylko on taki w tym dobry, a chyba nie katolik.
kasienka napisał/a:
Mirka, no naprawdę, najpierw piszesz wprost, że nie jesteś katoliczką, a kilka postów niżej komentarz dotyczący stereotypowego katolika bierzesz do siebie??

No właśnie nie biorę, tylko odbijam od siebie.

kasienka - 2011-10-23, 00:18

W sumie nigdy tak o tym nie myślałam - nie miałam w głowie takiej kategorii jak niewierzący katolik. Ale może coś w tym jest.

[ Dodano: 2011-10-23, 00:19 ]
Mirka, po co odbijać coś, co nie jest rzucone w Twoją stronę... :roll:

A, no tak - syndrom kamikadze...

neon.ka - 2011-10-23, 00:25

Tu muszę stanąć w obronie Mirki - to, co napisałam, mogło brzmieć tak, jakbym miała ją na myśli. Zresztą po części tak było - pisałam o katolikach ogólnie, ale ją w ten zbiór też włożyłam. Zapomniałam, że pisała, iż katoliczką nie jest, a jej wypowiedzi ogólnie kojarzą mi się właśnie z wojującym katolicyzmem [zresztą samo wojowanie nie uważam, żeby było czymś złym, bo katolicyzm jest jednak radykalny w swoim założeniu (niemniej jednak zawsze Miłość powinna być najważniejsza), ale formę, jaką stosuje Mirka uważam za nie do końca trafioną, mówiąc delikatnie], i to przeważyło w tym, z jaką opcją światopoglądową mi się skojarzyła.
Mirka - 2011-10-23, 08:59

To podsumujmy:
Odezwałam się na wyraźne wywołanie Bojstera (2011-10-21, 10:43), o dziwo odwołujace się do zakazanej tu polityki i politycznych preferencji.
Tylko to mnie zmobilizowało do dalszego zabierania głosu w sprawach innych niz Tośkowa.

I nie ma co się boksować o ludzkie ułomności ( nie mówię o wynaturzeniach), czy katolik robi to czy tamto.
Mnie chodziło wyłacznie o to, co stanowić powinno fundament, na którym próbuje się zbudować Unie Europejską.
Czy narody wchodzące aktualnie w skład UE są w stanie stworzyć federację bez odwołania się do wspólnego podłoża kulturowego, jakim jest chrześcijaństwo i czy są w stanie ją obronić nie tylko przed Islamem?
Naród, który ma poczucie narodowe będzie w stanie uszanować inne narody.
Zgadzam się, że kwintesencją moralności chrześcijańskiej jest " przebaczamy i prosimy o przebaczenie". I tu kłania się przydatność znajomości naszej historii.
Możemy być wzorcem dla Europy od Jagiellonów począwszy.
Polska kultura uformowana została przez katolicyzm, który wspiera się na głębokiej wierze w zasadniczą dobroć świata, takiego, jaki wyszedł z ręki Boga.
I jeżeli jednocześnie wiemy, że jedną z najgłębiej zakorzenionych cech nowoczesnej umysłowości jest zwątpienie w dobro i odrzucenie niewinności, która zasługuje tylko na szyderstwo, to czy przypadkiem kultura polska nie obcym ciałem w "nowoczsnej", zachodniej cywilizacji?
Czy jest jakakolwiek szansa na to, żeby ludzie utożsamiający się z chrześcijańską moralnością porozumieli się z się z tymi, którzy przybijają do krzyża puszki po piwie?
bojster napisał/a:
Mirka napisał/a:
Pan Bóg im na pewno wybaczy, ja nie zamierzam.


Kwintesencja katolicyzmu

Podejrzewam, że o tej kwintesencji, masz tylko obiegowe pojęcie, więc widzisz tu sprzeczność. Ja jej nie widzę.

kasienka - 2011-10-23, 12:02

No widzisz, tu właśnie sie nie dogadamy. Ja staram się wierzyć, że świat i ludzie w gruncie rzeczy są dobrzy, a Ty widzisz głównie zagrożenia, spisek i wrogów.
mimish - 2011-10-23, 13:30

Mirka, czemu tak bardzo chcesz sie bronic przed islamizacja Europy ? (pytanie bez podtekstow, szczerze chcialabym wiedziec w jakim stopniu wydaje ci sie ze owa grozna islamizacja nas dotknie??)
Mirka - 2011-10-23, 14:17

kasienka napisał/a:
Ja staram się wierzyć, że świat i ludzie w gruncie rzeczy są dobrzy, a Ty widzisz głównie zagrożenia, spisek i wrogów.

Kłopot w tym, że różnie się to dobro widzi , nie mówiąc już o tym, że dobro jednego jest często krzywdą drugiego. I tak np.:
-dlaczego patologie i dewiacje mają być uznane za normę zdrowia a krzywda zdrowych ludzi ,którzy nie chcą uznać patologii za normę nie jest uznana za ich krzywdę?
-czy dobrem jest cywilizacja śmierci akceptująca milionowe morderstwa płodu ludzkiego?
- czy dobrem jest redefinicji małżeństwa i rodziny według tzw .orientacji seksualnej?
- czy dobrem jest to, że chrześcijanin Zapatero daje placet dla podręcznika dla małych dzieci, z którego dowiedzą się o pożytku ze spółkowania z pieskiem lub owcą?
- czy dobrem jest, że chrześcijanie głosują w parlamentach za wprowadzeniem eugeniki i eutanazji ?
- czy nalezy godzić się z tym, że chrześcijanka pani minister zdrowia Kopacz wprowadza zarządzenie zakazujące leczenia raka u osób w wieku powyżej 65 lat?
Itp., itp.itp.
Czy to w gruncie rzeczy dobrzy ludzie to wymyślili, czy jest to efekt współcześnie nam panującej cywilizacji śmierci i dyktatury relatywizmu moralnego?

wegedyniak - 2011-10-23, 19:00

bojster napisał/a:
... ]:->


bojster, na wege/wegan diecie rogi Ci wyrastają i oczy czerwienieją jak u zarażonego wścieklizną?
...
Poproszę o możliwość wydzielenia lub wydzielenie postów nie na temat.

neon.ka - 2011-10-23, 19:24

Mam pytanie do Mirki - czy uważasz, że post powyżej wegedyniaka nie jest prowokacyjny?
Bo napisałaś niedawno: 'Nie znalazłam ani jednego [postu], który by mógł kogokolwiek urazić.'
Co powiesz o tym?

Mirka - 2011-10-23, 20:14

neon.ka napisał/a:
Mam pytanie do Mirki - czy uważasz, że post powyżej wegedyniaka nie jest prowokacyjny?

Absolutnie nie. Przyciężki dowcip, lub coś w tym stylu.
Natomiast takie coś:
kasienka napisał/a:
Mirka, nie wiem nic o hierarchii OD, nie interesuje mnie to. Mam inną drogę, wple w spokoju praktykować sobie cierpliwość i współczucie. Z resztą moja wiara to moja sprawa. Nie wiem, gdzie się doszukałaś dokopywania Tobie. To musi być przykre-każdą wypowiedź traktować jak atak. Czasem mi się wydaje, że pojawiasz się tutaj bo masz niskie ciśnienie i musisz sobie je podnieść. Skoro 99,9% forumowiczów masz za debili, to po co się z nami użerasz...
Bojster napisał/

Dziś na onecie, pod kompletnie niepolitycznym tematem, widziałem komentarz o treści: "jestem pisowcem, proszę mnie opluć". Myślę, że to jest mniej więcej ten kierunek...

szczególnie ze strony Bojstera, jest niesympatycznym atakiem, wyjątkowo obrzydliwym.
Wypowiedź Kasienki również z gatunku osobistych, niesympatycznych wycieczek w stylu:" masz biegunkę, że jesteś taka roztrzęsiona ?..."
Nie w moim stylu i guście.

neon.ka - 2011-10-23, 20:25

W takim razie mam odmienne zdanie od Ciebie. I akurat w kwestii wypowiedzi Tośka pod różnymi postaciami, podobnie odmienne jak większość forowiczów tu się wypowiadających. To mimo wszystko powinno Ci dać do myślenia, że nikt poza Tobą nie widzi kwestii Tośkowej tak, jak Ty. To może oznaczać coś innego niż sugerujesz - czyli że wszyscy są tu z zimnymi, zamkniętymi sercami.
A ja akurat w zacytowanych przez Ciebie wypowiedziach kasienki i bojstera nie widzę nic z tego, o czym napisałaś.
Tylko ostatnia wypowiedź kasieńkowa rzeczywiście przesadna...

Mirka - 2011-10-23, 21:03

neon.ka napisał/a:
A ja akurat w zacytowanych przez Ciebie wypowiedziach kasienki i bojstera nie widzę nic z tego, o czym napisałaś.

Jasne, udzielam się tu wyłącznie z chęi bycia opluwaną.
mimish napisał/a:
Mirka, czemu tak bardzo chcesz sie bronic przed islamizacja Europy ? (pytanie bez podtekstow, szczerze chcialabym wiedziec w jakim stopniu wydaje ci sie ze owa grozna islamizacja nas dotknie??)

Chyba w zeszlym roku jesienią była dłuższa dyskusja o zagrożeniu ze strony islamu więc nie chcę przynudzać swoimi przemyśleniami.
Co by nie było , to w kontaktach z islamem, najbardziej pasuje mi to, co działo sie w XVII wieku, kiedy to hetman koszowy Siczy Zaporoskiej Sirko pisał list do sułtana Mehmeda IV, zaczynajacy się od słów:" Ty świński ryju, kobyla srako, wsciekły psie, niechrzczony łbie parszywy, szczurza twoja mać...".
Cały list pokazywał po prostu "takiego wała" islamowi i muzułmańskiej agresywności.
Dziś termin "dżihad" nie tłumaczy się inaczej jak wojna z niewiernymi, wojna przeciw kulturze i cywilizacji Zachodu, które są uosobieniem zła, ponieważ są dziełem sztańskim. Oraz oczywiście przeciwko chrześcijaństwu.
Naukę tego, że zbrojny dżihad przeciwko wyznawcom innych religii jest świetym obowiązkiem muzułmanów, bo szariat musi być narzuconym wszystkim ludom, pobiera się już w szkole.
Eksperci od geopolityki tłumaczą ponadto (np. Michaił Chazim), że dżihad jest również dla muzułmanów koniecznościa ekonomiczną, ponieważ Islam, aby się rozwijać (byc konkurencyjny) musi sobie podporządkować wysoce rozwinięte technologicznie tereny. Kiedy UE przyjmie Turcje, podpisze na siebie wyrok.
Wszelkie buzi-buzi wykombinowane przez Salon Europejski, to kretynizm, bo asymilacja/integracja muzułmanów nie jest możliwa na skutek barier etycznych i ogólnie kulturowych. Po latach umizgów pani Merkel z panem Sarkozym oficjalnie przyznali, że w temacie integracji nie jest dobrze i musza się "usztywnić".
Już nawet nie muszą zdobywać naszego kontynentu zbrojnie, bo mieszkające na stałe w Europie muzułmanki rodzą wielokrotnie więcej dzieci, niż Angielki, czy Francuzki.

wegedyniak - 2011-10-23, 21:17

Mirka napisał/a:
... Już nawet nie muszą zdobywać naszego kontynentu zbrojnie, bo mieszkające na stałe w Europie muzułmanki rodzą wielokrotnie więcej dzieci, niż Angielki, czy Francuzki.


... no to nie wydzielajcie wątków nie na temat.
... idźcie poczynać Dzieci

... z Bogiem :-)

... oto ofiara spełniona ...
... Bogu niech będą dzięki.

- ... aaaaaMEEEEn :-)

...

"beeeee" - powiedziała owieczka boża
... wychodząc z kościoła po mszy :-)

...

Mirka - 2011-10-23, 21:33

wegedyniak napisał/a:
... no to nie wydzielajcie wątków nie na temat.

Święte słowa panie dobrodzieju.
Nie czytuję śmietników historii, ale dziś przeczytałam i tam był faktycznie temat o arabskiej szarańczy, ale został nieopatrznie zamknięty.
Szkoda, bo może Mikarin pociągnełaby dalej swoje detektywistyczne dochodzenia o zamianie Tośka w Mirkę i odwrotnie. Pasjonujące.
wegedyniak napisał/a:
... oto ofiara spełniona ...

Chyba przeciągasz. Dalej też.

kasienka - 2011-10-23, 22:06

Mirka napisał/a:
Kłopot w tym, że różnie się to dobro widzi , nie mówiąc już o tym, że dobro jednego jest często krzywdą drugiego.

Mireczko kochana, ja nie zamierzam z Tobą dyskutować. Nie da się dyskutować z kimś, kto uważa, że posiadł jedyną prawdę. Z wciąż aktualnymi życzeniami spokoju ducha pozdrawiam, K.

mimish - 2011-10-23, 22:18

Mirka, jestem wstrzasnieta twoja wypowiedzia. Czy wiesz, ze np. w Stanach jest wiecej Neo-Nazistow niz czlonkow Al-Kaidy na calym swiecie. Nie bede juz tu zasmiecac ale chetnie odkopie temat w innym watku.
Mirka - 2011-10-23, 22:33

kasienka napisał/a:
Mireczko kochana, ja nie zamierzam z Tobą dyskutować. Nie da się dyskutować z kimś, kto uważa, że posiadł jedyną prawdę.

Przymusu dyskusji oczywiście nie ma, zresztą chyba tej dyskusji tak naprawdę jeszcze nie rozpoczęłaś.
Wypadałoby zacząć nie do omawiania cech mojej skromnej osoby, ale ustosunkować się do treści tego, co napisałam.
Czy opinia, którą wypowiadasz, nie jest twoją jedyną prawdą?
Wygląda na to, że dyskusja powinna polegać na przytakiwaniu współdyskutującemu.
Pomysł przyznaję oryginalny, ale się chyba nie przyjmie.

kasienka - 2011-10-23, 22:38

Mirka napisał/a:
zresztą chyba tej dyskusji tak naprawdę jeszcze nie rozpoczęłaś

nie rozpoczęłam i nie zamierzam :)

Mirka - 2011-10-23, 23:06

mimish napisał/a:
Czy wiesz, ze np. w Stanach jest wiecej Neo-Nazistow niz czlonkow Al-Kaidy na calym swiecie

Organizacje rewizjonistyczne w krajach, gdzie wolność słowa autentycznie funkcjonuje są "słyszalne", ale to problem innego kalibru niż ekspansja muzułmańska.
Pokrzyczą na Latynosow, czy Murzynów, obsmarują w prasie Żydów i na tym przeważnie się kończy.
Jeśli chodzi np. o Anglię, to pamiętam, że już w 2005r. Blair mówił, że" trzeba coś z tym zobić", bo jakkolwiek oficjalnie twierdzono, że muzułmanów w Anglii było ok. 1,5 miliona, to oni sami uważali, że conajmniej dwa razy tyle i w pasie środkowej Anglii za 10 lat będą przeważać.
Dzielnice Londynu zamieszkałe przez muzułmanów są wylęgarnią terrorystów z Al-Kaidy.
"Islam to wojna, a każdy muzułmanin, który przeczy, że terror jest częścią islamu-to kafir (słowo obraźliwe- poganin, innowierca..)".-Al-Ghurraba, przedstawiciel radykalnych brytyjskich islamistów.

Vegano - 2011-10-24, 18:42

Mirka,
jesteś wege ... weganką ?

Mirka - 2011-10-24, 19:54

Vegano napisał/a:
jesteś wege ... weganką ?

Weganką nie jestem. Miałam takie ambicje, ale poddałam się.
Ledwo udaje mi się nakarmić rodzinę i nie mieć nieustannych wyrzutów sumienia, że może jakieś niedobory im wyskoczą, bo coć przeoczyłam, albo dostatecznej ilości Omega-3 nie zjedli.
Wymyślanie, co wsadzić do garnka coraz bardziej mnie męczy, a przy weganiźmie ilość problemów wzrasta niebotycznie.
Jak doba będzie miała co najmniej 48 godz. to wrócę do tego tematu.

Vegano - 2011-10-24, 22:26

Im mniej nabiału i jajek tym mniej problemów i więcej czasu dla Rodziny (dla LUDZKIEJ RODZINY).
Hodowla zwierząt i pozyskiwanie ich mleka, odbieranie jajek ograniczają ludzi. Jaśniej myśli się i tworzy na ekowegańskiej diecie.

bojster - 2011-10-25, 02:09

Mirka napisał/a:
Vegano napisał/a:
jesteś wege ... weganką ?

Weganką nie jestem. Miałam takie ambicje, ale poddałam się.
Ledwo udaje mi się nakarmić rodzinę i nie mieć nieustannych wyrzutów sumienia, że może jakieś niedobory im wyskoczą, bo coć przeoczyłam, albo dostatecznej ilości Omega-3 nie zjedli.
Wymyślanie, co wsadzić do garnka coraz bardziej mnie męczy, a przy weganiźmie ilość problemów wzrasta niebotycznie.
Jak doba będzie miała co najmniej 48 godz. to wrócę do tego tematu.


Na Wenus doba ma 2802h, polecam. :P

Mirka - 2011-10-25, 08:39

bojster napisał/a:
Na Wenus doba ma 2802h, polecam.

A wiesz, że też na to wpadłam i w związku z tym przez ładnych parę lat pracowałam w Centrum Badań Kosmicznych. Póki co przymierzaliśmy się do Marsa.
Vegano napisał/a:
Jaśniej myśli się i tworzy na ekowegańskiej diecie.

No tak, tylko, że z tą ekodietą, to jeszcze trudniej niż z wegańską.

bojster - 2011-10-25, 09:36

Mirka napisał/a:
bojster napisał/a:
Na Wenus doba ma 2802h, polecam.

A wiesz, że też na to wpadłam i w związku z tym przez ładnych parę lat pracowałam w Centrum Badań Kosmicznych. Póki co przymierzaliśmy się do Marsa.


Dla dodatkowej półgodziny dziennie to nie wiem czy gra warta świeczki. Aczkolwiek woda jest, węgiel jest, można by jakąś ekowioskę zbudować. ;-)

Mirka - 2011-10-25, 12:39

bojster napisał/a:
można by jakąś ekowioskę zbudować.

Podejmuję się wegeinteresy na Marsie zabezpieczyć. No i w podrózy odpocząć wreszcie można.

Vegano - 2011-10-25, 19:45

Póki co zabezpieczmy wegan interesy w polskiej krainie.
Od 2016 urzędasy mają wyprzedawać nieruchomości rolne Skarbu Państwa (czyli społeczeństwa polskiego)zagraniczniakom (w tym zwierzo-, trupożercom).
Już teraz tak zwani inwestorzy robią syf w Polsce. Zagraniczno-polskie spółki często z przewagą zagranicznych udziałów zatruwają życie w okolicach w których się znajdują. Ot na przykład taka śmierdząca firma jak 'poldanor' z Nacławia (pomiędzy Koszalinem a Polanowem). Jak wyleją świńskie gówna na pola to smród w promieniu minimum 5 km taki, że swobodnie oddychać nie można na zewnątrz domu (przeciwsmrodliwą maskę trzeba zakładać). Zerknijcie na 'google earth' jeżeli nie wierzycie (z opcją pokazywania skażeń/zanieczyszczeń).

Mirka - 2011-10-25, 21:51

Vegano napisał/a:
Od 2016 urzędasy mają wyprzedawać nieruchomości rolne Skarbu Państwa

Temat jest polityczny, a tu o polityce rozmawiać nie można, zresztą denerwować mi się nie chce o tej porze.
Widzę to jednak następująco:
- rząd przywali przymusowy ZUS rolnikom (bo mamy kryzys) i własciciele ziemi ornej zaczną ją wyprzedawać,
- ziemia potanieje i ogromne jej oszary trafią do rąk mafii i spekulantów,
-dziwnym trafem wystąpi to w okresie, kiedy przepisy umożliwią zakup ziemi ornej przez obcokrajowców,
- banki niemiecki zaczną udzielać korzystnych kredytów na zakup ziemi ornej za granicą.
Zakładasz się, ze taki będzie scenariusz?
To, że politycy kręcą swoje lody, to jeszcze mogę zrozumieć, ale to, że znaczna część Polaków wykazuje całkowitą niezdolność do tworzenia ciągów przyczynowo-skutkowych i do uświadomienia sobie, kto ponosi ostateczną odpowiedzialność za
to, co się wyrabia i czym w przyszłości to grozi- to przestało mi się mieścić w glowie.
Zasłużyli sobie na to, co się z Polską dzieje.
Zostaniemy zresztą nie tylko bez ziemi.
hxxp://gospodarka.dziennik.pl/emerytury-i-ofe/artykuly/363499,akcja-rzadu-tuska-z-ofe-nic-nie-dala-zus-tonie.html

Vegano - 2011-10-26, 23:41

Mirka napisał/a:
... To, że politycy kręcą swoje lody, to jeszcze mogę zrozumieć, ale to, że znaczna część Polaków wykazuje całkowitą niezdolność do tworzenia ciągów przyczynowo-skutkowych i do uświadomienia sobie, kto ponosi ostateczną odpowiedzialność za
to, co się wyrabia i czym w przyszłości to grozi- to przestało mi się mieścić w glowie.
Zasłużyli sobie na to, co się z Polską dzieje.
...


Kto zasłużył?
Jak się nie mięści w głowie to widocznie tak ma być.

A co z odpowiedzialnością karną za sprzeniewierzenie majątku narodowego?
Trybunał to ta sama klika sprzedawczyków?

wegedyniak - 2011-10-27, 00:38

Mikarin napisał/a:
Mirka, Koran? Mówisz - masz! A bo to ja Koranu nie czytałam :P
"O żony Proroka! Wy nie jesteście takie jak inne kobiety. Jeśli jesteście bogobojne, nie bądźcie pokorne w słowach, aby nie pożądał was ten, w którego sercu mieszka choroba; mówcie słowa odpowiednie!". (Koran 33:32)


Mahomet miał kilka żon?

A tak przy okazji to zapraszam do czynnej obrony Kobiety skazanej na śmirć za rzekomą obrazę Mahometa. Czynną obronę na razie najlepiej wyrażać głośno pod ambasadami Pakistanu oraz pod meczetami i w ich okolicach.
Więcej info o obronie Kobiety skazanej na śmierć przez fanatyków religijnych:
hxxp://www.traditia.fora.pl/bracia-w-wierze-swiat-postepu,19/pakistan-sprawa-asii-bibi-ofiary-ustawy-o-bluznierstwie,5331-15.html#29666]hxxp:// ochroń Kobietę

Mirka - 2011-10-27, 08:42

Vegano napisał/a:
Kto zasłużył?

Ci wszyscy, którzy utrzymują przy władzy rząd Czerwonego Kapturka ( i jego koalicjanta), który bieży sobie beztrosko przez ciemny las i ci, którzy parasolem ochronnym zapewniaja jemu i jego funkcjonariuszom bezkarność.
I ci, którzy dopuścili do tego, że koterie powiązane z WSI, mogły przez parę lat "dopracować" zamach stanu i usadowić gajowego na fotelu pod żyrandolem.
Vegano napisał/a:
Trybunał to ta sama klika sprzedawczyków?

Jak masz na myśli Trybunał Stanu, to skład wybiera sejm, więc dalej sam sobie odpowiedz.
Aha, zapomniałam jeszcze o "ałtorytetach".
Tu możesz poczytać o jednym z nich

hxxp://www.wykop.pl/ramka/923753/czerwone-dynastie-magdalena-sroda/.

hxxp://kontrowersje.net/tresc/medialne_gwiazdy_dzieci_peerelowskich_funkcjonariuszy_miedzynarodowego_pochodzenia

wegedyniak - 2011-11-12, 19:51

Uprzejmie informuję, iż moderator(ka) lub admin skasował(a) temat o tytule:
"Sąd nad politykami i urzędnikami"
za sprzeniewierzenie majątku publicznego

o treści:
" Co myślicie o osądzeniu publicznym byłych i obecnych polityków i urzędników za sprzeniewierzenie majątku narodowego?
Czy jest to możliwe?
Jeżeli tak to jak to zrobić?
Czy sąd ze Strasburga może tego dokonać?

Pod pojęciem 'sprzeniewierzenie majątku narodowego' rozumiem między innymi nieodpłatne przekazanie gruntów kościołowi rzymskokatolickiemu (przy tym uniemożliwianie nieodpłatnego przekazywania gruntów polskim rodzinom, które nie mają oficjalnego wykształcenia rolniczego, które dzięki tym gruntom miały by gdzie uprawiać zdrową żywność głównie na własny użytek) "

ciąg dalszy tematu między innymi tu: hxxp://www.forumveg.pl/viewtopic.php?t=4035&sid=1499cf2f239170a2f992f3de5afa10ea]hxxp:// sprzeniewierzenie majątku publicznego

Powodu usunięcia powyższego tematu i treści nie napisano. O czym to świadczy?
Cenzura przez moderatorów lub admina?

agus - 2011-11-12, 21:00

Temat jest w dziale Polityka.
wegedyniak - 2011-11-13, 11:08

Dział "polityka" jest cenzurowany na tym forum. Dla przeciętnego użytkownika nie jest widoczny.
Pomimo prośby nie udostępniono mi tego działu.

- 2011-11-13, 11:16

wegedyniak napisał/a:
Dla przeciętnego użytkownika nie jest widoczny.
??
na górze strony masz opcje FAQ, Szukaj, itp. wśród nich jest opcja "Grupy" kliknij na nią i tam masz opcję dołączenia do grupy "politykierzy"

wegedyniak - 2011-11-13, 15:07

Moderator grupy "Politykierzy": Franek,
data urodzenia: 2010

:lol:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group