|
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
|
Dania gorące - potrawy z wolnowara
gosia_w - 2011-11-22, 15:54 Temat postu: potrawy z wolnowara Zakładam wątek do dzielenia się przepisami. Wybrałam ten dział, bo potrawy z wolnowara są gorące
Na początek najprostsza owsianka, robiona w wolnowarze 1 l:
2 szklanki płatków owsianych zalać przegotowaną wodą (ja daję ostudzoną, wtedy dłużej się gotuje, a że gotuję w nocy, to tak mi bardziej pasuje) 3-4 cm ponad poziom płatków. Dodać cynamon i kardamon. Włączyć na low. Rano wymieszać, dodać pokrojone suszone owoce, pokrojone surowe jabłko, orzechy, popping z amarantusa (jeśli owsianka za rzadka wyszła ). Ja płatki sama mielę, one trochę inaczej chłoną wodę. Kupnych gotuję 1,5 szklanki i wychodzi tyle samo owsianki (ale z kupnych w wolnowarze nie robiłam).
I moje ulubione warzywa:
kawałek dyni (dyni biorę 2 razy więcej niż buraka) - pokroić w kostkę 1,5 na 1,5 cm (dyni biorę 2 razy więcej niż buraka)
obrany burak- pokroić w kostkę 1 na 1 cm
obrana cebula - pokroić na 8 części (bez cebuli też pyszne)
Włożyć warzywa do wolnowaru, pokropić oliwą, dodać 1/2 łyżeczki tymianku, zamieszać.
Gotować 2-2,5 godz. na High.
MartaJS - 2012-01-07, 12:04
To ja dorzucam nasze ulubione ziemniaki z czosnkiem Dla miłośników pieczonego czosnku.
Ziemniaki obrać, pokroić w ósemki, czosnek - duużo, nawet całą główkę albo dwie - obrać, pokroić albo wrzucać całe ząbki. Dodać łyżeczkę ziół prowansalskich, polać obficie oliwą z oliwek, zamieszać. Piec ok. 3 godz na HIGH, aż ziemniaki będą miękkie, ale można jeszcze dłużej potrzymać, aż trochę poprzywierają i przypieką się.
Można jeść samo albo z czymś białym typu jogurt czy śmietana. U nas jest to absolutny hit.
Dużo zależy od odmiany ziemniaków.
gosia_w - 2012-02-08, 12:54
Ja ostatnio wrzucam do wolnowara 3 dowolne warzywa pokrojone w kostkę, polewam oliwą, dodaję sól (albo i nie), zioła lub inne przyprawy, nastawiam na 3 godziny na low i mam pyszny obiad. Dzisiaj miałam batata, kalafiora i fenkuł. Po wyłączeniu wolnowara polałam hummusem. Przepyszne było
MartaJS - 2012-02-08, 12:58
A gołąbki robił ktoś?
edysqa - 2012-02-08, 21:51
MartaJS, jeszcze nie ale sie przymierzam
gosia_w, ciekawe połączenie fenkuł i batat
Capricorn - 2012-05-08, 13:25
Pragnę popełnić - próbując urządzenie - kapustę z ziemniorami. Piknie proszę o jakąś instrukcję.
I te jabłka zapiekane, jak popełnia się?
edysqa - 2012-05-08, 13:32
Capricorn, na blogu odpisalam dokładnie jak robiłam
Tutaj: hxxp://cobylonaobiad.blox.pl/2012/01/Ziemniaki-z-kapusta.html
MartaJS - 2012-05-08, 13:35
U mnie wolnowar ostatnio pusty stoi, muszę odkurzyć, zwłaszcza że często wyjeżdżam rano i wracam po południu, wszyscy głodni ze mną włącznie, a tu obiad jeszcze trzeba robić. Tylko jakoś wiosenne potrawy nie pasują mi do wolnowara, teraz raczej na parze wszystko
ifinoe - 2012-05-08, 13:55
MartaJS napisał/a: | U mnie wolnowar ostatnio pusty stoi, muszę odkurzyć, zwłaszcza że często wyjeżdżam rano i wracam po południu, wszyscy głodni ze mną włącznie, a tu obiad jeszcze trzeba robić. Tylko jakoś wiosenne potrawy nie pasują mi do wolnowara, teraz raczej na parze wszystko |
w wolnowarze mozna i na parze;)
ostatnio wstawiam np. kaszę, a nad nią taki stojaczek-kratkę do studzenia na którym układam warzywa: kasza się gotuje, a warzywa się parują i już jest wiosennie
Capricorn - 2012-05-08, 18:30
ifinoe, widzę, że sprzęt wykorzystujesz na maxa zazdroszczę pomysłowosci
ja wrzucilam do naczynia: pieczarki (w plasterki), pora (w polkrazki), ziemniaki (w kostke), mloda kapuste (niedbale poszatkowana); przyprawy. Za 2h dodam czastki pomidorow. Nie moge spokojnie kolo tego naczynia przechodzic, skreca mnie smaze grzanki Dam znac co mi wyjdzie.
Capricorn - 2012-05-09, 10:10
raport: jadlam po 21, czyli po mniej wiecej 5 godzinach od wstawienia na high - pycha, chociaz ziemniaki chyba chcialy jeszcze chwile posiedziec.
melba - 2012-05-12, 16:58
MartaJS napisał/a: | A gołąbki robił ktoś? |
ja! i to tydzien temu, czyli calkiem niedawno.
jako nadzienie byl ryz z pieczarkami i przysmazona cebulka. wszystkie golabki nie zmiescily mi sie do wolnowara, wiec gotowalam rownolegle tez w zwyklym garze.
te z wolnowara lepsze!
prawde mowiac byly tak dobre, ze nie chcialo mi sie robic sosu i wszamalam takie jak byly...
edysqa - 2012-05-15, 18:28
melba, polewalas je sosem jakimś w wolnowarze czy tak na sucho robilas?
melba - 2012-06-07, 18:47
podlalam troche wody, ale nawet nie zakrywala ich w tym wolnowarze. czesc oczywiscie sobie zamrozilam bo nie dalam rady zjesc za jednym posiedzeniem. rozmroznone jadlam w zeszlym tygodniu, mniam... w sumie moglam wiecej doprawic, ale i tak byly pyszne.
mysle ze warto zrobic sos pomidorowy do polania, jak ktos nie jest taki leniwy jak ja, bo one sa troche ciemniejsze niz takie gotowane w garze z woda i ladniej by to wygladalo.
dżo - 2012-06-16, 21:56
Zrobiłam dżem truskawkowy w wolnowarze. Nie mam zastrzeżeń do smaku a jedynie do ilości godzin - 18 to trochę sporo. Też tak macie?
Nastawiłam truskawki na hight na 3 godziny, odlałam część soku do zapasteryzowania na zimę i zostawiłam na noc do zagęszczenia. Aby uzyskać dobrą gęstość wolnowarzyłam na low 15 godzi, trochę dużo prawda?
melba - 2012-06-22, 13:33
dżo nie wpadlam na pomysl dzemu w wolnowarze jak dotad robilam tylko w maszynie do chleba i bylo to na tyle wygodne ze nie zmieniam koncepcji.
a czy 15 godz to duzo? czy ja wiem? to tez zalezy od ilosci wody... a nie moglas caly czas na high? wtedy na pewno byloby krocej.
gosia_w - 2012-06-22, 14:29
ja robiłam jagody w wolnowarze 3,5 l - 2 godz na high, 8 godz na low, gęste wyszły
moniasweden - 2012-09-30, 13:38
A czy ktoś może wie czy taki garnek do gotowania ryżu sprawdza się jako wolnowar czy to dwie różne bajki
samaja - 2012-10-02, 20:25
Mógłby mi ktoś pomóc?
Chcę kupić sobie wolnowar, wchodzę więc na allegro i zonk , nie wiem skąd Wy te swoje gary macie?
Chciałam jakiś nieduży (0.5 - 1.litra) ale nic takiego na all. nie ma , najmniejszy jaki widzę to 2.4.l. , poza tym same ogromne, gdzie są małe ? , wszystko wykupione ?
Poza tym jak na to patrzeć , który jest dobry ?
Kamienny czy stal nierdzewna?
MA to w ogóle jakieś znaczenie ?
Potrzebuje nieduży , więc ten by mi ostatecznie najbardziej przypasował
hxxp://allegro.pl/wolnowar-2-4-litra-kamienny-dla-2-osob-jak-parowar-i2669402377.html
czy on będzie ok?
Zupełnie nie orientuje się w temacie , a nie mam teraz kompletnie czasu aby godzinami studiować temat wolnowarów, pomógłaby jakaś oblatana dusza?
please
MartaJS - 2012-10-02, 20:36
samaja, wygląda ok.
2,4 l to wcale nie jest taki duży, ja mam 6,5 l
Ja mam ceramiczny, nie wiem jakie są stalowe.
dżo - 2012-10-02, 21:19
samaja, jest ok, kupuj śmiało.
Co do wielkości to zależy do czego zamierzasz go używać. Te większe 2 i 6 litrowe świetnie się sprawdzają do robienia przetworów, a mniejsze do jedno porcjowych dań (np. kaszy na śniadanie).
kofi - 2012-10-02, 21:38
Mam dwa: 3,5 i 1,2 (albo 1,5) litra. Ten mniejszy ma jeden poziom i grzeje jakby mocniej - kasza nastawiona na noc przywiera do brzegów. 2,4 litra to nie jest duży, wydaje mi się, że to fajna pojemność. Mam kamienny.
samaja - 2012-10-03, 23:18
Dzięki za pomoc
zou - 2013-07-24, 10:11
"Ikra z kabaczka - pasta Babci Paszy"
Na ogromnej patelni usmażyć na oleju słonecznikowym lub rzepakowym ok 1- 1,5 kg cebuli, b. drobno pokorojonej, aż będzie mocno brązowa. Dodać gęsty koncentrat pomidorowy, około 0,4 - 0,5 l - dodać dużo soli i smażyć jeszcze około 5 minut aż się to połączy.
Potem dodać kabaczek (ok 3-4 sztuki takie po ok 20 cm - 30 cm...) ze skórką i z pestkami, pokrojony w gruba kostkę. Przewalić do dużego gara, wymieszać i ...wolnowarować, aż skórka będzie miękka, a reszta miąższu sie rozpłynie na masę. Gotować do odparowania i osiąścia i zagęszczeia na pastę. Na koniec dodać dużo (od 1 do kilku główek- zależy jaki czosnek) czosnku pokrojonego nożem na plasterki, pogotować jeszcze trochę spróbowac - powinno być słone i czosnkowe, a wtle miec miękkie ale stawiające opór zębom kawałki skórki i pestek. Wszystko ładować dosłojów, i zostawić do ostygnięcia.
U nas to stało potem w takim 3 l słoju w lodówce, i było wyżerane nałogowo lodowate z czarnym chlebem a na to byla smietana 30tka. No ale to dawno było i upały tam były po 45C...
Teraz byłoby smaczne z zimnym tofu albo z serkiem z migdałów.
MartaJS - 2013-07-27, 21:37
zou, zrobiłam to. Jest BOSKIE. Czosnek utarłam na tarce. Myślisz, że wyszłoby z dyni? Bo kabaczki wyeksploatowałam chwilowo.
edysqa - 2013-07-27, 21:39
Ja tez zrobiłam ale na razie stoi w lodówce Chyba niedługo zjem z nią kanapkę
zou - 2013-07-27, 22:30
MartaJS - cieszę się, że Babci przepis idzie w Świat i że smakuje. Cieszyłaby się i mówiłaby Babcia "kuszajtie, kuszajtie, sztoby nie byli gholodni"
Myślę, że dynia też spoko. Można spróbować! Daj znać jeśli wypróbujesz!
Edysqa! To smacznego! Zimna najlepsza
melba - 2013-07-28, 12:35
ale to na pewno z kabaczka? nie z baklazana? nie wiem czemu mam watpliwosci.
z drugiej strony jestem tak podstepna, ze mialam kabaczka i go poplastrowalam do wolnowara, dalam troche oleju i soli i wyszlo pyszne....
zou - 2013-07-28, 19:08
melba - No to jest przepis popularny na Ukrainie to tzw. ikra z kabaczka ( Икра из кабачков), lecz tak samo można zrobić kabaczkowo-bakłażanową lub z samego bakłażana - wtedy dodać jeszcze starta marchew. Niektorzy daja jeszcze wtedy trochę cukru (jak jest ikra z bakłażana, albo często wtedy też dają pół na pół bakłażan-papryka czerwona).
To co podałam to jest taki przepis najprostszy, podstawowy na kabaczkową, od rodziny z Ukrainy...
Podobna do niego, najtasza ale równie pyszna jest też pasta duszono-smażona na oleju z samej marchwi z czosnkiem, solą, pieprzem i czarnuszką.
te ikry można poszukac zdjęć jak się wpisze cyrylicą w google
hxxp://edazdorov.ru/diet-recept/zakuski-lait/801-ikra-iz-baklagan-na-zimu.html
hxxp://katty1991.blogspot.com/2012/08/blog-post_5344.html
Każda pani domu ma swój przepis, ale wiele jest własnie z olejem słonecznikowym. To jest bardzo specyficzny wtedy smak i aromat- mnie się przypomina Odessa i babcia Praskowia i sniadania z pierogami z ziemniakami, chlebem i ta ikra, zielony ogórek z ogródka i hrerbata a śniadanie. I to całkiem rano około 6, bo potem już za gorąco na jedzenie
bronka - 2013-08-05, 10:31
Rodzina orzekła, że ziemniaki z wolnowara są absolutnie genialne.
Pokroiłam w ćwiartki, posypałam solą czosnkową, polałam lekko olejem, wstawiłam na low i pojechaliśmy się kąpać nad jezioro. Po 4 godzinach były mięciutkie i pachniało aż do samych drzwi wejściowych
Agnieszka - 2013-08-05, 10:50
bronka: tak robię na wsi. No i przetwory podobnie np nastawiając na noc. Prawdę mówiąc jak trafię w dobrej cenie kupię kolejny ale większy żeby nie wozić.
melba - 2013-08-08, 19:12
bronka a nie sciemnialy Ci ziemniaczki? ja kiedys robilam podejscie ale cos kolor minie podpasil...
MartaJS - 2013-08-14, 08:36
Ja jeszcze do takich ziemniaków z wolnowara dowalam wielką ilość czosnku. Główkę albo więcej. O ile cebuli z wolnowara nie lubię i zwykle robię ją osobno, to czosnek pieczony w ten sposób jest absolutnie genialny.
bronka - 2013-08-14, 17:17
melba napisał/a: | bronka a nie sciemnialy Ci ziemniaczki? |
tam gdzie nie były opatulone wlasnym sosem ani olejem- ściemniały, ale troszkę
kofi - 2013-08-14, 20:04
MartaJS napisał/a: | Ja jeszcze do takich ziemniaków z wolnowara dowalam wielką ilość czosnku. Główkę albo więcej. O ile cebuli z wolnowara nie lubię i zwykle robię ją osobno, to czosnek pieczony w ten sposób jest absolutnie genialny. |
U nas to samo - Daniel zawsze grzebie, żeby jak najwięcej czosnku wyłowić.
Takie maleńkie ziemniaczki z wolnowara - absolutny hit wszechczasów (jeszcze do tego w tym roku własne).
melba - 2013-12-08, 13:07
przyznam ze wolnowar to na rowni z blenderem wykorzystywane przeze mnie urzadzenie kuchenne
jakos mialam opory zeby zupy w nim robic, bo wole takie bardziej rozgotowane, ale przystapilam do barszczyku z czerwonych burakow ostatnio, i wciagnelam ten barszczyk bez mrugniecia okiem
ja mam mise ceramiczna, i zrobilam kiedys blad, ze wystawilam ja goraca na balkon, wiec mi troche popekala. te pekniecia to bardziej wizulany efekt psuja, ale sa. tak wiec ostrzegam.
|
|