wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Nasze uprawy - miłorząb dwuklapowy (ginkgo biloba)

Malinetshka - 2007-09-05, 21:48
Temat postu: miłorząb dwuklapowy (ginkgo biloba)
Poza tym, że jest ozdobą w ogródku.. ;) czy mogę jakoś użyć jego świeżych liści?
Wiem, że jest dostępny w różnego rodzaju tabletkach i kosmetykach, ale jak użyć jego nieprzetworzoną formę tak, aby nie zaszkodziła?
Widziałam, że są sprzedawane herbatki z ginko i żeń-szenia - na usprawnienie pracy umysłu. Czy to znaczy, że można zrobić wywar z liści ot tak sobie i wypić go? :roll: Albo zrobić płukankę na włosy? :mryellow:
A może należałoby je najpierw ususzyć? Macie jakąś wiedzę w tym temacie?


Wikipedia podaje:
" * Miłorząb zmniejsza szkody jakie przynosi starzenie się, szczególnie w układzie krwionośnym i nerwowym. Wzmacnia naczynia krwionośne, dlatego jest często zalecany osobom starszym z objawami demencji takimi jak: dezorientacja, utrata pamięci, bóle głowy, depresja, zawroty głowy, szum w uszach. Pomaga ludziom skarżącym się na skurcze nóg spowodowane upośledzonym przepływem tętniczym.
* Ponieważ miłorząb wzmacnia zarówno układ nerwowy jak i krwionośny powinien być stosowany w profilaktyce choroby wieńcowej serca, udaru mózgu, demencji. Ma silne właściwości antyoksydacyjne, ochrania więc ośrodkowy układ nerwowy i układ sercowo-naczyniowy przed miażdżycą i spowalnia proces starzenia. Zmniejsza agregację płytek krwi co skutkuje poprawą krążenia nawet przy istniejącej już miażdżycy. Skutecznie zapobiega pogorszeniu się wydolności umysłowej u osób starzejących się.
* W sporadycznych przypadkach obserwowano: rozstrój żołądka, bóle i zawroty głowy. Ponieważ miłorząb zmniejsza agregację płytek krwi, występuje więc pewne ryzyko wewnątrzczaszkowych krwotoków. Należy zachować szczególną ostrożność łącząc go z lekami zmniejszającymi agregację płytek krwi (aspiryna, warfaryna).
* Miłorząb japoński zawiera flawonoidy glikozydowe i terpeny, które odpowiadają za większość z wymienionych działań na ludzkie zdrowie." hxxp://pl.wikipedia.org/wiki/Mi%C5%82orz%C4%85b_dwuklapowy]źródło

Lily - 2007-09-05, 21:57

* Napar z miłorzębu japońskiego "Ginkgo biloba"

Do szklanki zagotowanej wody wsyp łyżkę liści z miłorzębu japońskiego. Zaparz pod przykryciem około 10 minut. Picie 3 szklanek dziennie poprawia krążenie krwi i likwiduje uczucie ciężkości nóg.
Żródło: hxxp://www.ania.nsol.az.pl/piel_stop.htm

Malinetshka - 2007-09-05, 22:11

Lily, dziękuję :)
łap punkta... ;)

Lily - 2007-09-05, 22:11

dziękuję, nie trzeba :) mam dużo :P
Malinetshka - 2007-09-20, 10:23

Zrobiłam wywar ze świeżych liści, powąchałam... :-/ spróbowałam łyka, a resztę zużyłam na włosy ;) Napar był okropnie gorzki i niesmaczny.. nie wiem czy tak powinno być, ale zaczęłam podejrzewać, że liście muszą być wysuszone. Niewykluczone, że wówczas zmieniają się ich właściwości i smak.. A kto wie czy świeże nie są szkodliwe.. No właśnie, ktoś wie? ;) nic na ten temat nie znalazłam...
nitka - 2008-01-26, 18:19

Malinetshka, na pewno idzie zrobić wyciąg z liści. Nie wiem jak się takowy robi, mam w rodzinie chemiczkę po fermentacji (najlepsze łiskacze z domowej piwniczki), zapytam jej przy najliższej okazji. powinna wiedzieć, bo ona taka trochę czarowniczka w tym co robi :-)
Lily - 2008-01-26, 20:28

Cytat:
10cz.surowca
70cz.etanolu 70-procentowego
Świeże liście zalać spirytusem, macerować przez 2 tygodnie, odcedzić,
rozcieńczyć woda tak by uzyskać wymagane stężenie (np. takie jak w kupnych
preparatach) i gotowe.


taki przepis znalazłam...

hxxp://wysylkowa.pl/ks786051.html - tu podobno jest przepis na nalewkę z miłorzębu :)

Malinetshka - 2008-01-27, 00:49

nitka, Lily, dzięki :)
Wolałabym jednak coś bez alko.. ciekawe czy da się do czegoś bez % tych liści użyć.
Latem pewnie będą kolejne i to znacznie więcej, bo roślina z roku na rok większa, a mamy takie dwie, więc... :)

Lily - 2008-01-27, 00:57

jest tez coś takiego, mam nadzieję, że jednak Ci się nie przyda:

Cytat:
Miłorząb japoński - zapobiega zmarszczkom Liście tego drzewa występującego w Azji i Europie zawierają flawonoidy, które uelastyczniają naczynka włosowate i usprawniają krążenie (ekstrakty z miłorzębu są składnikiem kosmetyków do cery naczynkowej). Miłorząb łagodzi podrażnienia, poprawia elastyczność skóry. Ma silne właściwości antyoksydacyjne - zwalcza wolne rodniki, które przyspieszają powstawanie zmarszczek. Jest niezastąpiony także w kosmetykach zwalczających cellulit.

Domowa recepta Kompres antycellulitowy 2 łyżki liści miłorzębu gotuj w szklance wody przez 15 min. Ostudzony napar wymieszaj z sokiem wyciśniętym z 10 zmiażdżonych liści aloesu. Nasącz płynem gazę, połóż na miejsca zagrożone cellulitem, owiń folią i ręcznikiem. Zmyj po 30 min.

nitka - 2008-01-27, 10:29

Malinetshka napisał/a:
ciekawe czy da się do czegoś bez % tych liści użyć.
spytam, ale bez alku to raczej trzebaby mieć sprzęt specjalny do tłoczenia na zimno chyba... nie wiem. ale spytam.
Malinetshka - 2008-01-27, 11:46

Lily, mieć nadzieję można, ale każdego prędzej czy później dotyczą zmarszczki ;) a cellulit większość osób dotyczy :P zatem dzięki bardzo.. :)
nitka, będę wdzięczna.. :) pewnie można robić po prostu napar, tak jak Lily pisze...
Ciekawa jestem jak w takim razie miłorząb wykorzystuje się w kremach. Może właśnie tłoczą na zimno...

nitka - 2008-02-01, 20:10

Malinetshka, pewnie na zimno. na razie mam kontakt z Anitką telefoniczny, ale za 2 tygodnie będziemy się już widzieć więc na pewno nie zapomnę zapytać. sama jestem zainteresowana. :)
Malinetshka - 2008-02-01, 20:21

nitka, ja też tak w sumie z ciekawości bardziej, to nic pilnego :) Ale jeśli sama masz chęć się dowiedzieć więcej to fajowo ;)
Gee - 2008-02-04, 23:08

Miłorząb japoński jest bardzo cennym ziołem. Liście są używane leczniczo i profilaktycznie zwłaszcza do poprawy koncetracji, wzmacniania pamięci a także usprawnia komunikację mózg-mięśnie... Połączenie tego zioła z żeń-szeniem oraz kombinacją magnez+witamina B6+cynk+witamina C jest chyba najlepszym "składem", aby powiedzmy tak "mężczyzna czuł się jak mężczyzna", lecz nie tylko. Wszechobecny codzienny stres, zanieczyszczenie powietrza, dieta typu fast-food mają negatywny wpływ na samopoczucie oraz aktywność psycho-fizyczno-seksualną. Oczywiście dieta bezmięsna powoduje, że pewne podpunkty znikają ;) , lecz jak widać wszystkiego nie damy tu uniknąć. Zwłaszcza ta kombinacja jest polecana, gdyż niweluje zbyt gwałtowne spadki min. testosteronu - a to może być spotykane podczas diety bezmięsnej (u facetów, lecz nie tylko). No dobra - a co innego oprócz "tego hormonu i ew. tych spraw". Sen... Stosowałem go kilkakrotnie i muszę przynać, że jej działanie regeneracyjne jest niesamowite. Kiedyś pracowałem jako ochroniarz, ciężka pora - w nocy. Potem krótki sen, trening na siłowni i znowu praca . I hektolitry kawy... Te ziółko wraz z resztą powodowało, że po 4,5 godzinach snu czułem się jak nowonarodzony. Jakbym sen, kiedy miałem 6,7 lat. Pełen działania i pozywnej energii. Czułem, że sen na prawdę mnie reneruje a nie męczy. Zaproponowałem to znajomemu, który wykonywał siedzącą robotę, nie ćwiczył, jadł śmiecie... Po 3 czy 4 tygodniach opowiedział mi, że co mu dałem, że budzi się o 3-4 i nie wie co ze sobą zrobić. Był nakręcony jak bączek. Stressss w pracy spływał jak po nim jak po tw. "kaczce". O intensywnych ero-snach już nie wspomnę ;) Zaproponowałem to znajomej, oczywiście w innych dawkach. Efekt podobny: poprawa snu, lepsza odporność na stres, pozytywna energia, która tryskała... Trzeba jednak uważać, gdyż miłorząb zmiejsza krzepliwość krwi a to może mieć wpływ np. przy operacjach czy poważniejszych zabiegach. Oczywiście stosujemy co cyklicznie np: 4-6 tyg a potem przerwa 3-4 tyg.
nitka - 2008-02-11, 22:39

Malinetshka, zasięgnęłam rady specjalistki, jak już obiecałam. zresztą ona jest z Łodzi :mryellow: Tak więc nie wolno robić naparów i herbatek z miłorzębu japońskiego, gdyż jest on w ten sposób podany trujący :) można zrobić naleweczkę:

35-40 dag liści ginko
1 litr spirytusu
kawałek kory dębu
10 goździków
1 kg cukru
1/2 litra wody

Liście kroimy na pół, wrzucamy do słoja, zalewamy spirytusem dodajemy przyprawy i szklankę letniej wody. Zamykamy i odstawiamy na 2 tygodnie. Z cukru i szklanki wody robimy syrop. Mieszamy z zawartością słoja, filtrujemy (szmatka, gaza), zlewamy do butelek, chowamy w ciemne miejsce. Pijemy po roku, jako LEKARSTWO! :-D


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group