wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Nasze zdrowie - Sterylizacja

maharetefka - 2012-12-11, 15:52
Temat postu: Sterylizacja
Temat taki sie nie pojawil raczej (i nie mam tu na mysli tego w dziale nasze zwierzaki 8-) ).
Bardzo powaznie rozpatruje poddanie sie temu zabiegowi. Jestem przekonana, ze nie chce miec kolejnego dziecka.
Antykoncepcja hormonalna ma wiecej wad niz zalet wydawaloby sie, spirala... hmm, slyszalam o wielu przypadkach nieskutecznosci...
Wypowiecie sie? Jakies skutki uboczne (chyba brak?), co o tym myslicie? W czwartek mam wstepna wizyte u gina, na razie czytam o tym w necie, ale w sumie zadnych negatywnych stron nie widze....

bronka - 2012-12-11, 15:59

maharetefka, w Pl się chyba tego nie robi.
Napisz coś więcej jeśli masz czas.

agus - 2012-12-11, 16:15

Gdzieś czytałam, że jednak nie jest to metoda naprawdę 100% skuteczna, że zdarzają się przy niej ciąże pozamaciczne (?), no i jest nieodwracalna.
dynia - 2012-12-11, 16:19

Ryzyko ciąży z podwiązanymi jajowodami 1 na 200 przypadków.
Ponadto istnieje ryzyko, że po kilku latach od zabiegu zarówno przecięte nasieniowody u mężczyzn jak i jajowody u kobiet mogą się ponownie połączyć.

Wady sterylizacji

niewielkie ryzyko ponownej płodności,
ciąża będąca wynikiem ponownego udrożnienia się jajowodów lub zapłodnienia przed dokonaniem sterylizacji obarczona jest większym ryzykiem ciąży pozamacicznej,
trwały zabieg, przywrócenie płodności jest kosztowne i praktycznie niemożliwe w przypadku kobiet,
nie chroni przed infekcjami i chorobami przenoszonymi drogą płciową.

Korzyści sterylizacji
nie wpływa na jakość seksu, możliwości seksualne i czynności hormonalne narządów płciowych,
wysoka skuteczność metody, powyżej 99% (Patrz: Wskaźnik Pearla – skuteczność antykoncepcji).
brak stwierdzonych skutków ubocznych,
brak stresu związanego doraźną antykoncepcję i niepożądaną ciążą,
jednorazowy wydatek (około 2 500 – 3 000,- zł.).

Lily - 2012-12-11, 17:40

No właśnie,w Polsce to nielegalne, chociaż czasem się robi przy okazji cc, ale "po cichu".
hxxp://www.federa.org.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=535:sterylizacja-trwaa-metoda-zapobiegania-ciy&catid=21:podrzedne&Itemid=104

dynia - 2012-12-11, 18:08

Maharatefka z tego co wiem mieszka w U.K także chyba no problemo ;-)
rosa - 2012-12-11, 18:22

dynia napisał/a:
ryzyko ciąży z podwiązanymi jajowodami 1 na 200 przypadków.

sporo :-/ myślałam, że to bardziej skuteczne

Alispo - 2012-12-11, 20:27

[quote="rosa"]
dynia napisał/a:
ryzyko ciąży z podwiązanymi jajowodami 1 na 200 przypadków.

czyli spokojnie da sie znalezc rownie skuteczna spirale.,faktycznie zadna rewelacja,chociaz jeden zabieg i spokoj..jednak skutecznosc duzo wyzsza ma wazektomia,tu my kobitki jestesmy poszkodowane;)

maharetefka - 2012-12-11, 21:09

bronka napisał/a:
maharetefka, w Pl się chyba tego nie robi.

Napisz coś więcej jeśli masz czas.

No wlasnie doczytalam, ze w Polsce to nie jest traktowane jako zwykla forma antykoncepcji. SZperalam po angielskich stronach...
agus napisał/a:
nie jest to metoda naprawdę 100% skuteczna

Ja znowu czytalam, ze prawie 100% :->
natomiast
dynia napisał/a:
Ryzyko ciąży z podwiązanymi jajowodami 1 na 200 przypadków

to dosyc spore ryzyko :roll:
dynia napisał/a:
Korzyści sterylizacji
nie wpływa na jakość seksu, możliwości seksualne i czynności hormonalne narządów płciowych,

wysoka skuteczność metody, powyżej 99% (Patrz: Wskaźnik Pearla – skuteczność antykoncepcji).

brak stwierdzonych skutków ubocznych,

brak stresu związanego doraźną antykoncepcję i niepożądaną ciążą,

Korzysci same cudne, zwlaszcza, ze przechodzilam nie tak w sumie dawno (3-4 lata temu) depresje, mam niskie libido 8-) , sklonnosci do 8-) tycia ;-) i hmmm... tradzik mlodzienczy... no i z w/w powodow panicznie boje sie antykoncepcji hormonalnej, z reszta nie chce az tak ingerowac w organizm....
Alispo napisał/a:
czyli spokojnie da sie znalezc rownie skuteczna spirale

Nie pocieszylas... ale dobrze wiedziec.
Nosz kuzwa. Jaka metoda antykoncepcji jest baaaardzo pewna (prezerwatywy odpadaja, hormony odpadaja...)
Mam metlik...

maharetefka - 2012-12-11, 21:12

Cytat:
In most cases, female sterilisation is more than 99% effective, and only one in 200 women will become pregnant after the operation.

no ale w sumie ponad 99% skutecznosci, chociaz ta 1 kobieta na 200... :roll:

MayoNika - 2012-12-11, 21:15

na marginesie... jest jeszcze homoseksualizm z wyboru.
maharetefka - 2012-12-11, 21:19

MayoNika, heheh, no ale nie zmienie przeca mojego chlopa na jakas babe obca w ramach antykoncepcji :mrgreen:
excelencja - 2012-12-12, 00:21

idźcie i rozmnażajcie się zatem...
:mryellow:

maharetefka - 2012-12-12, 08:09

excelencja, no weeeez :mrgreen: :lol: :-P
lilias - 2012-12-12, 09:12

maharetefka, może jednak nie sterylka, zostaw sobie jakiś wybór, młoda laska w końcu jesteś i wszystko w życiu może Ci się przemeblować :roll: czemu nie prezerwatywy? u mnie tabletki odpadają bo ciśnienie mam skaczące, ale jak brałam to raczej schudłam niż przytyłam, ale gdzieś wyczytałam, że mogą mieć też działania depresyjne. no i są takie hormony, które dziewczyny specjalnie biorą na poprawe stanu skóry. :roll: no i hormony można odstawić i płodność przeważnie wraca
Alispo - 2012-12-12, 11:25

Nie wiem jak tam u ciebie sytuacja,meska sterylizacja nie wchodzi w gre?skuteczniejsza i prostsza..nawet i w Polsce coraz wiecej osob znam,ktore sie decyduja.No ale to nie Twoj wybor do konca;)[/list]
dynia - 2012-12-12, 11:53

Też wydaje mi się ,że wazektomia jest lepsza :-P
lilias - 2012-12-12, 11:58

dynia napisał/a:
Też wydaje mi się ,że wazektomia jest lepsza :-P

jak facet nie chce dzieci to czemu nie :-P chyba, że dzieci chce, ale kiedy indziej i z kimś innym :->

neina - 2012-12-12, 12:00

A mnie zastanawia, czemu to nielegalne jest w PL?
Alispo - 2012-12-12, 12:03

bo tu katolski ciemnogrod jest?
Alispo - 2012-12-12, 12:05

maharetefka napisał/a:
Alispo napisał/a:
czyli spokojnie da sie znalezc rownie skuteczna spirale

Nie pocieszylas... ale dobrze wiedziec.

No w sumie lepiej i tak,spirale co pare lat musisz zmieniac:) wiec mi sie wydaje ze opcja ok,jesli chlop nie chce wziac tego na siebie.

bronka - 2012-12-12, 13:34

Alispo napisał/a:
meska sterylizacja nie wchodzi w gre?skuteczniejsza i prostsza..nawet i w Polsce coraz wiecej osob znam,ktore sie decyduja

ale też jest nielegalna w Pl- prawda?

Lily - 2012-12-12, 13:36

Trwałe pozbawianie zdolności płodzenia jest w Pl przestępstwem...
Alispo - 2012-12-12, 13:39

bronka napisał/a:
ale też jest nielegalna w Pl- prawda?

niby ;-)

bronka - 2012-12-12, 13:40

Alispo, niby?
Bo tak sobie marzyliśmy z małżem kiedyś, ze to idealne rozwiązanie dla nas.
Tym bardziej, ze jak by nas jednak naszło na potomka to można nasienie pobrać w laboratorium i tak.

Lily - 2012-12-12, 13:48

No bo prywatne kliniki robią hxxp://wazektomia.com/
neina - 2012-12-12, 15:09

Cytat:
Poprawa relacji partnerskich o 78%

Ciekawe.
Ale przecież tu nie wchodzi w grę uśmiercanie zapłodnionych zarodków, więc co kościół ma do tego? Rozumiem dylematy dotyczące aborcji i pewnych rodzajów antykoncepcji, ale tu chodzi tylko i wyłącznie o nasze ciało, dlaczego ktoś ma mi mówić czego nie mogę z nim zrobić?

bronka - 2012-12-12, 15:42

Cytat:
Wazektomia jako odwracalna metoda antykoncepcji nigdy w Polsce nie była i nie jest zabroniona, ani karalna. Polskie Prawo i Konstytucja gwarantuje Tobie - Obywatelowi, zarówno prawo, jak i obowiązek podejmowania świadomych decyzji o swoim zdrowiu. Zdolność płodzenia jest dobrem indywidualnym i nie należy do społeczeństwa, tylko do konkretnego człowieka.

Polskie prawo stale dostosowuje się do rozwiązań zachodnioeuropejskich, gdzie w zdecydowanej większości krajów wazektomia jest nie tylko legalna, ale i czasami, jak w Anglii czy Irlandii, bywa refinansowana przez tamtejsze kasy chorych.


w sumie opierają się na czasowej bezpłodności mężczyzny. Dlatego działają legalnie. Ciekawe nie powiem ;-)

Lily - 2012-12-12, 16:51

bronka napisał/a:
w sumie opierają się na czasowej bezpłodności mężczyzny. Dlatego działają legalnie. Ciekawe nie powiem ;-)
No tak, tylko że tną tak żeby nie było czasowo, tylko trwale :P
neina - 2012-12-12, 17:06

hxxp://www.wazektomia.pl/faq]Tu znalazłam taką informację:
Cytat:
Odwracalność wazektomii jest możliwa, ale zabieg naprawczy jest skomplikowany i nie zawsze kończy się powodzeniem.

Lily - 2012-12-12, 17:09

Jeśli ktoś robi zabieg odwracający wazektomię to znaczy, że nie przemyślał decyzji...
neina - 2012-12-12, 17:20

Pewnie się to zdarza czasem. Z tego co czytałam, przed zabiegiem radzą mężczyźnie zdeponować nasienie w banku spermy. Z jajeczkami nie jest tak łatwo.
bronka - 2012-12-12, 17:45

Lily napisał/a:
bronka napisał/a:
w sumie opierają się na czasowej bezpłodności mężczyzny. Dlatego działają legalnie. Ciekawe nie powiem ;-)
No tak, tylko że tną tak żeby nie było czasowo, tylko trwale :P

chodziło mi o to, ze dzięki temu założeniu jest to legalne.

neina napisał/a:
Z tego co czytałam, przed zabiegiem radzą mężczyźnie zdeponować nasienie w banku spermy

Plemniki nie przestają być produkowane. Można pobrać nasienie bezpośrednio ( w laboratorium) i zapłodnić kobietę.

neina - 2012-12-12, 18:23

bronka napisał/a:
Plemniki nie przestają być produkowane. Można pobrać nasienie bezpośrednio ( w laboratorium) i zapłodnić kobietę.

To jeszcze lepiej ;-)

maharetefka - 2012-12-12, 20:29

Alispo napisał/a:
Nie wiem jak tam u ciebie sytuacja,meska sterylizacja nie wchodzi w gre?skuteczniejsza i prostsza..nawet i w Polsce coraz wiecej osob znam,ktore sie decyduja

Moze i by wchodzila, ale to ja nie chce miec wiecej dzieci (ze tak powiem polityka jednego dziecka ;-) mnie przekonuje). A co jesli sie kiedys tam rozstaniemy i on bedzie chcial miec dzieci z kims innym?

lilias napisał/a:
może jednak nie sterylka, zostaw sobie jakiś wybór, młoda laska w końcu jesteś i wszystko w życiu może Ci się przemeblować czemu nie prezerwatywy?

Na 100% nie chce wiecej dzieci. Na sama mysl zlewam sie zimnym potem ]:->
A czemu nie prezerwatywy? Ostatnio nam pekla. Pozatym nie mozna nic ze tak powiem spontanicznie zadzialac. No i chlopu cale podniecenie opada jak tylko zalozy... ;-) No niezbyt romantyczne te prezerwatywy...
Alispo napisał/a:
wiec mi sie wydaje ze opcja ok,jesli chlop nie chce wziac tego na siebie

No wlasnie juz prawie na 100% sie zdecydowalam...

maharetefka - 2012-12-12, 20:30

bronka napisał/a:
w sumie opierają się na czasowej bezpłodności mężczyzny

:shock: jak to?

A, juz doczytakam... ;-)

go. - 2012-12-12, 21:14

a tak sobie pomyślałam czy taka sterylka nie zakłóca jakoś znacząco gospodarki hormonalnej :?:
Alispo - 2012-12-12, 21:17

nie,dlaczego miałaby?
neina - 2012-12-12, 21:17

gosia z badylem, piszą, że nie, bo hormony i jajeczka ciągle są produkowane.
Alispo - 2012-12-12, 21:28

To jedynie zamkniecie swiatla jajowodow,wiec tak jakby byly niedrozne.W tym 1 przypadku na 200 staja sie znów drożne...
maharetefka - 2012-12-12, 21:33

ale w sumie 5 na 1000 juz brzmi lepiej ;-)
majaja - 2012-12-12, 23:01

bronka napisał/a:
w sumie opierają się na czasowej bezpłodności mężczyzny. Dlatego działają legalnie. Ciekawe nie powiem
z tego co ja wiem, to facetowi nie przecina się aktualnie nasiniowodó tylko nakłada na nie taki "zaciskacz" skuteczność ta sama, a dzieki temu jest to legalne :mrgreen:
W Pl za wazektomią przemawia t, że taniej dużo wychodzi, sam zabieg jest tańszy no i na miejscu można zrobić, nie trzeba jechać np. na Słowację

gemi - 2012-12-13, 12:11

neina napisał/a:
Ale przecież tu nie wchodzi w grę uśmiercanie zapłodnionych zarodków, więc co kościół ma do tego? Rozumiem dylematy dotyczące aborcji i pewnych rodzajów antykoncepcji, ale tu chodzi tylko i wyłącznie o nasze ciało, dlaczego ktoś ma mi mówić czego nie mogę z nim zrobić?
A może dlatego, żeby nie było przypadków nakłaniania, czy zmuszania do poddania się takiemu nieodwracalnemu zabiegowi?

Alispo, jestem katoliczką i dotknęło mnie określenie "katolski ciemnogród". Przykro mi czytać takie teksty na poniekąd neutralnym religijnie forum

maharetefka - 2012-12-13, 12:27

No to juz wiem. Dostalam recepte na tabletki na nastepne 3 miesiace i zapisalam sie w kolejke na sterylke (okres oczekiwania do kilku miesiecy, mam czas na przemyslenie jakby co ;-) )
dynia - 2012-12-13, 15:53

gemi napisał/a:

Alispo, jestem katoliczką i dotknęło mnie określenie "katolski ciemnogród". Przykro mi czytać takie teksty na poniekąd neutralnym religijnie forum


Weź pod uwagę też to,że nie jest to forum poprawne politycznie i każdy ma prawo do swojego zdania,możesz czuć się urażona ,tak masz do tego prawo oczywiście ,mają prawo też tu egzystować osoby zdegustowane polityką kościelną naszego NIEwyznaniowego przecież państawa :roll: Mają oni prawo wyrażać swoje obiekcje.

neina - 2012-12-13, 16:23

gemi, ja rozumiem, że instytucja religijna może zakazywać z różnych powodów. Tylko dlaczego rząd ustanawiający prawo ogląda się w tym przypadku na kościół? Tu nie wchodzi w grę ochrona nienarodzonych, którzy wg przeciwników aborcji nie mogą się sami obronić i prawo powinno ich chronić, tylko o dorosłego, w pełni wykształconego człowieka, który świadomie i sam za siebie podejmuje decyzję i sam ponosi jej konsekwencje.
gemi - 2012-12-13, 18:29

dynia, dla mnie to spora różnica: uwłaczanie godności sporej grupie osób poprzez obraźliwe wyrażenia, a wyrażenie sprzeciwu wobec polityki prowadzonej przez ich reprezentantów.

To bardzo ciekawe, że na tym forum agresja w stosunku do członków Kościoła (czyli osób, a nie instytucji) spotyka się z przyzwoleniem, a czasem nawet z aprobatą i poklaskiem. Śmiało przypuszczam, że gdybym gdziekolwiek użyła określenia np. "pedał" w stosunku do osoby o orientacji homoseksualnej, nie tylko nie przyznano by mi prawa do swojego zdania, lecz pewnikiem zostałabym publicznie zlinczowana i nikt nie powołałby się na "niepoprawność polityczną forum".

neina, ja tu nawet nie poruszam kwestii politycznych, czy religijnych. Chodzi mi o to, czy zawsze w takich sprawach mamy do czynienia z przypadkiem
neina napisał/a:
dorosłego, w pełni wykształconego człowieka, który świadomie i sam za siebie podejmuje decyzję i sam ponosi jej konsekwencje.
Myślę, że nie wybiegam przypuszczeniami zbyt daleko, biorąc pod uwagę ewentualność nacisku do poddania się takiemu zabiegowi.

Przepraszam za OT, jednak nie chciałam zakładać w tym celu nowego wątku.

majaja - 2012-12-14, 00:22

gemi napisał/a:
neina napisał/a:
dorosłego, w pełni wykształconego człowieka, który świadomie i sam za siebie podejmuje decyzję i sam ponosi jej konsekwencje.

Myślę, że nie wybiegam przypuszczeniami zbyt daleko, biorąc pod uwagę ewentualność nacisku do poddania się takiemu zabiegowi.
Ale w ten sposób to wychodzi nacisk państwowy na rozmnażanie się przez ludzi którzy tego nie chcą, państwo polskie utrudnia dostęp do antykoncepcji jak sie tylko da; antykoncepcja nie, aborcja nie, wychowanie seksulane też nie i jeszcze sami martwcie się jak wychowacie i utrzymacie.
MartaJS - 2012-12-14, 09:34

dynia napisał/a:
Weź pod uwagę też to,że nie jest to forum poprawne politycznie i każdy ma prawo do swojego zdania,możesz czuć się urażona ,tak masz do tego prawo oczywiście ,mają prawo też tu egzystować osoby zdegustowane polityką kościelną naszego NIEwyznaniowego przecież państawa :roll: Mają oni prawo wyrażać swoje obiekcje.


To prawda, mają prawo wyrażać obiekcje, ale już niekoniecznie obrażać. "Katolski ciemnogród" nie jest fajnym określeniem.

Ja jestem katoliczką, ale uważam, że państwo i prawo powinno być świeckie, tzn. powinno uwzględniać różnice w światopoglądzie obywateli. Tak jest lepiej i dla katolików, i dla nie-katolików. Są pewne kwestie fundamentalne, co do których się zgadzamy i kwestie sporne, gdzie różni obywatele mają różne zdania. Do takich należą właśnie antykoncepcja, aborcja, rozwody, związki partnerskie itp. Jestem przeciw aborcji jako takiej, tzn. myślę, że nie usunęłabym ciąży (chociaż nie wiem, co mnie jeszcze w życiu spotka, jakie sytuacje), nie namawiam też nikogo do tego, gdyby ktoś w moim otoczeniu planował aborcję, zapytałabym, czy mogę jakoś pomóc, może dałoby się znaleźć inne rozwiązanie. Natomiast rozwiązywanie tego problemu przez prawo karne uważam za całkowicie chybione, dowodzące braku szacunku dla kobiet, a przede wszystkim - nieskuteczne. Zakazana aborcja to jeszcze większy problem niż legalna. Kościół chyba uważa sterylizację za radykalną formę antykoncepcji i z tego powodu jest przeciw. Zakazywanie antykoncepcji to bzdura, sterylizacji też. Bez wolności wyboru nie ma prawdziwego wyboru.

Z drugiej strony - trochę rozumiem co ma na myśli gemi z namawianiem do sterylizacji, wywieraniem nacisku - pamiętacie sprawę Wioletty Szwak, którą wysterylizowano bez jej wiedzy i zgody? Trudno powiedzieć, jak częsta jest taka sytuacja. W tym momencie sterylka jest nielegalna, ale gdyby była legalna, lekarze po prostu podsunęliby półprzytomnej kobiecie papierek do podpisania i nie byłoby żadnego problemu. To nie znaczy - moim zdaniem - że zakaz załatwia sprawę, bo widać, że nie załatwia.

bronka - 2012-12-14, 10:37

MartaJS napisał/a:
Kościół chyba uważa sterylizację za radykalną formę antykoncepcji

przecież kościół nie dopuszcza żadnej realnej formy antykoncepcji! Nie tylko radykalnych. Dopuszcza kalendarzyk małżeński.

MartaJS napisał/a:
W tym momencie sterylka jest nielegalna, ale gdyby była legalna, lekarze po prostu podsunęliby półprzytomnej kobiecie papierek do podpisania i nie byłoby żadnego problemu.

i nie urodziłaby siódmego dziecka z zespołem FAS, które trafiłoby do Domu Dziecka, bo zapita nie chciałaby podpisać papierów zrzekających się praw rodzicielskich :-/ :-/ :-/

MartaJS - 2012-12-14, 10:49

bronka napisał/a:
przecież kościół nie dopuszcza żadnej realnej formy antykoncepcji! Nie tylko radykalnych. Dopuszcza kalendarzyk małżeński.


Dopuszcza naturalne metody, nie tylko kalendarzyk małżeński. Nikt normalny nie zalicza chyba dzisiaj kalendarzyka małżeńskiego (rozumianego jako tylko liczenie dni, bez żadnych obserwacji czy pomiarów) do metod antykoncepcyjnych.

Cytat:
MartaJS napisał/a:
W tym momencie sterylka jest nielegalna, ale gdyby była legalna, lekarze po prostu podsunęliby półprzytomnej kobiecie papierek do podpisania i nie byłoby żadnego problemu.

i nie urodziłaby siódmego dziecka z zespołem FAS, które trafiłoby do Domu Dziecka, bo zapita nie chciałaby podpisać papierów zrzekających się praw rodzicielskich :-/ :-/ :-/


Nieprawda. To nie była rodzica alkoholowa, tylko biedna. Uważasz, że dobrze zrobili, że ją wysterylizowali bez zgody?

bronka - 2012-12-14, 10:51

MartaJS napisał/a:
Nieprawda. To nie była rodzica alkoholowa, tylko biedna. Uważasz, że dobrze zrobili, że ją wysterylizowali bez zgody?

Nie piszę o tamtym konkretnym przypadku. Pisze ogólnie. Wielu dramatom dziecięcym można by zapobiec, gdyby dorośli ludzie mogli sprawnie decydować o swojej płodności.

MartaJS napisał/a:
Dopuszcza naturalne metody, nie tylko kalendarzyk małżeński.

jakie?

MartaJS - 2012-12-14, 10:52

bronka napisał/a:
MartaJS napisał/a:
Nieprawda. To nie była rodzica alkoholowa, tylko biedna. Uważasz, że dobrze zrobili, że ją wysterylizowali bez zgody?

Nie piszę o tamtym konkretnym przypadku. Pisze ogólnie. Wielu dramatom dziecięcym można by zapobiec, gdyby dorośli ludzie mogli sprawnie decydować o swojej płodności.


Zgadzam się w 100%.

Cytat:
MartaJS napisał/a:
Dopuszcza naturalne metody, nie tylko kalendarzyk małżeński.

jakie?


Choćby różne metody objawowo-termiczne.

bronka - 2012-12-14, 10:55

MartaJS napisał/a:
Uważasz, że dobrze zrobili, że ją wysterylizowali bez zgody?

Okaleczyli zdrową kobietę. Tyle myślę. Gdyby obcięli jej nogę miałabym takie samo odczucie.
Ale często w rodzinach patologicznych, z problemami alkoholowymi, narkotykami kobiety zachodzą w ciążę nawet nie wiedząc często kiedy. Dzieci po kolei trafiają do DD. To są straszne dramaty. Te kobiety nie chcą dzieci. Ciąże się przydarzają po prostu. W takich przypadkach edukacja i darmowa antykoncepcja sa po prostu niezbędnym elementem.

Kat... - 2012-12-14, 10:55

MartaJS, nie powinni robić tego bez zgody, jednak stawianie sprawy na zasadzie niech będzie nielegalna bo nas wszystkich bez naszej wiedzy wysterylizują jest niesprawiedliwe.
To powinien być wybór. Przemyślany. Jest wiele innych nieodwracalnych wyborów jakie podejmują dorośli ludzie i nawet jeśli po jakimś czasie żałują to muszą ponosić ich konsekwencje.
Ja marzyłam o tym. Teraz, w innej sytuacji już nie chcę. Przynajmniej na razie. Jak jeszcze wpadnę raz czy dwa to mi się znowu odmieni :-)

bronka - 2012-12-14, 10:56

MartaJS napisał/a:
Choćby różne metody objawowo-termiczne.

no dobra. Nazywam to w skrócie kalendarzyk ;-)

MartaJS - 2012-12-14, 11:05

bronka, Kat..., ja się z tym zgadzam. Dlatego jestem za powszechną edukacją seksualną (również w zakresie naturalnych metod, co przydałoby się też niektórym tutaj :-P ale nie tylko, jestem za przedstawianiem całego spektrum z zaletami i wadami), dostępną antykoncepcją, legalną sterylizacją i aborcją. Kościół niech edukuje w swoim zakresie i robi to co uważa za słuszne i potrzebne (a robi wbrew pozorom sporo), żeby dzieci rodziły się tylko chciane i kochane. I kropka.
gemi - 2012-12-14, 11:22

Skoro to taki emocjonujący temat i wiele osób chce się wypowiedzieć, to może podzielmy wątek i przenieśmy dyskusje na tematy światopoglądowe do działu rozmów.
Co Wy na to? :-)
Ja mówię NIE aborcji i sterylizacji. I mam na to swoje argumenty, nie tylko natury religijnej. Choć te z pewnością grają w moim światopoglądzie kluczową rolę.

Z tego, co mi wiadomo (a nie upieram się, że wiem wszystko), Kościół nie zwalcza wszystkich form antykoncepcji, tylko te mające bezpośredni związek z wczesnym poronieniem. Co do pozostałych jest po prostu im przeciwny i z tym sprzeciwem powinni zgadzać się jedynie jego członkowie, skoro chcą nazywać siebie katolikami.
Jeśli się tutaj mylę, poproszę o kontrargumenty.

Lily - 2012-12-14, 11:25

gemi napisał/a:
tylko te mające bezpośredni związek z wczesnym poronieniem
Za które uważa blokowanie jajeczkowania ;)
Ja jestem raczej za legalnością sterylizacji, ale nie polecałabym jej osobom poniżej 40. roku życia na pewno, chyba że już mają kilkoro dzieci. Bo coś się może odwidzieć i nie będzie odwrotu.

Kat... - 2012-12-14, 11:28

gemi napisał/a:
Co do pozostałych jest po prostu im przeciwny i z tym sprzeciwem powinni zgadzać się jedynie jego członkowie, skoro chcą nazywać siebie katolikami.
prezerwatywy nic nie blokują, nic nie powodują a jednak kościół i tak jest im przeciwny. I to nie tylko jeśli chodzi o wiernych, wpływając na politykę, edukację, odmawiając sprzedaży zgodnie z klauzulą sumienia farmaceutów nie działa tylko na wiernych. Ja czuję, że katolicki pogląd jest narzucany na ogół.
lilias - 2012-12-14, 12:22

bronka napisał/a:
MartaJS napisał/a:
Uważasz, że dobrze zrobili, że ją wysterylizowali bez zgody?

Okaleczyli zdrową kobietę. Tyle myślę. Gdyby obcięli jej nogę miałabym takie samo odczucie.
Ale często w rodzinach patologicznych, z problemami alkoholowymi, narkotykami kobiety zachodzą w ciążę nawet nie wiedząc często kiedy. Dzieci po kolei trafiają do DD. To są straszne dramaty. Te kobiety nie chcą dzieci. Ciąże się przydarzają po prostu. W takich przypadkach edukacja i darmowa antykoncepcja sa po prostu niezbędnym elementem.


nie mam pojęcia jaka byłaby skuteczność tej edukacji i darmowej antykoncepcji u Pani Wioletty :roll: kto ją miałby przypilnować? sama nie ogarnia własnego życia o czym świadczy porzucenie i odrzucenie starszych dzieci z poprzedniego związku. mam krewną, która pracuje w ośrodku szkolno-wychowawczym z młodzieżą o różnym stopniu niepełnosprawności, umysłowej. są np.sytuacje, że jedna z dziewczyn zachodzi w ciążę, a zaraz za nią następne (bywa, że cała klasa) bo one też chcą własne takie małe i śliczne :roll: przyznam, że mnie to przeraziło trochę. co do sterylizacji tej Pani to nie wiemy w jakim stanie jest jej macica po wielokrotnych porodach przez cc. zakładam, że lekarze nie zabawili się w Pana Boga. mam do nich spory deficyt zaufania, ale nikt normalny nie zaryzykuje możliwości uprawiania tego zawodu i więzienia dla jednej, całkowicie obcej kobiety :roll: tak myślę

maharetefka - 2012-12-14, 12:53

Cytat:
Ja mówię NIE aborcji i sterylizacji

Co do aborcji to "nie" mozna zrozumiec, ale z czystej ciekawosci pytam, dlaczego sterylizacji tez? (oczywiscie mam na mysli sterylizacje w wyniku swiadomej decyzji doroslej osoby)

MartaJS - 2012-12-14, 12:54

lilias napisał/a:
co do sterylizacji tej Pani to nie wiemy w jakim stanie jest jej macica po wielokrotnych porodach przez cc.


Z tego co wiem, to fatalnym. Jednak absolutnie nie uprawniało to lekarzy do potraktowania jej w taki sposób.

lilias - 2012-12-14, 13:17

MartaJS napisał/a:
lilias napisał/a:
co do sterylizacji tej Pani to nie wiemy w jakim stanie jest jej macica po wielokrotnych porodach przez cc.


Z tego co wiem, to fatalnym. Jednak absolutnie nie uprawniało to lekarzy do potraktowania jej w taki sposób.


jeżeli jest w takim stanie to ewentualna ponowna ciąża stanowiłaby zagrożenie dla jej życia, tak?

MartaJS - 2012-12-14, 13:57

lilias napisał/a:
jeżeli jest w takim stanie to ewentualna ponowna ciąża stanowiłaby zagrożenie dla jej życia, tak?


Tak. I właśnie tak lekarze argumentowali sterylizację.
Jednak jeśli uznamy ich rację w tym przypadku, nadamy jednocześnie lekarzom prawo np. zaszczepienia siłą naszych dzieciaków, bo przecież ewentualne zachorowanie byłoby zagrożeniem ich życia.

lilias - 2012-12-14, 14:28

MartaJS, przy tak zniszczonej macicy i realnym zagrożeniu życia nie wyobrażam sobie czekania, czy może ona zajdzie w ciążę, czy nie :roll: jeżeli by zdążyli lekarze to na 100% albo aborcja, albo ryzyko, że zejdzie i tej gromadki co ją ma przy sobie nie odchowa :roll: ja naprawdę zakładam, że to co zobaczyli uzasadniło to co zrobili. mamy do nich wielkie pretensje za (naszym zdaniem) zaniechania, jak robią coś więcej jak doraźne minimum też niedobrze. Pani Wioletta niestety nie panuje nad własną płodnością (w sumie to nikt do końca nad nią nie panuje) i następna ciąża, a w jej przypadku realne zagrożenie życia, to raczej tylko kwestia czasu.

jeżeli popatrzę na to z mojego punktu widzenia, to pomimo dramatycznej sytuacji wolałabym własne dzieci odchować niż zatrzymać (edit) jajniki czy macicę.

p.s. znałam kobietę po usunięciu "wszystkiego" z dolnych partii ciała i przeżyła w świetnej kondycji umysłowej i fizycznej przeszło osiemdziesiąt lat.

w sumie gdyby niczego lekarz nie zrobił tylko zszył i zamknął to w przypadku zgonu przy następnej ciąży nikt by się nie przyczepił. może jednak lepiej, że ktoś się poczuł odpowiedzialny za jej zdrowie w następnych latach. MartaJS szczepienia to co innego niż zabieg chirurgiczny i trudniej tu lekarzowi w jakiś jednak sposób decydować za pacjenta. na stole operacyjnym jest inaczej. nie da się człowieka zamknąć na chwilę, wybudzić, poinformować o "odkryciach" i oczekiwać błyskawicznej odpowiedzi.

agus - 2012-12-14, 14:46

Kat... napisał/a:
To powinien być wybór. Przemyślany. Jest wiele innych nieodwracalnych wyborów jakie podejmują dorośli ludzie i nawet jeśli po jakimś czasie żałują to muszą ponosić ich konsekwencje.
Bardzo mi się podobało, Kat..., co napisałaś. I tak bardzo się cieszę, że żyję w kraju, gdzie nikt mi nie mówi, co mam myśleć i co mi wolno a co nie. :)

Z Kościołem sprawa jest skomplikowana, bo choć polska konstytucja mówi o wolności wyznania, to jak widzę, prawo powstaje na podstawie katolickich dogmatów a nie etycznego konsensusu ogółu społeczeństwa. Ok, statystycznie większość Polaków to katolicy, ale ich poglądy dawno już ewoluowały w zupełnie inną stronę niż by Kościół sobie może nawet życzył.
Może żyjąc w Polsce tego się nie widzi, ale jak patrzę z zewnątrz i czytam różne wiadomości, to coraz częściej nasuwa mi się skojarzenie z państwem wyznaniowym. Niestety tylko w sensie opresji dla wolnego wyboru, bo już nie w opracowaniu systemu, który by wspierał troskę rodziców o utrzymanie i jak najlepsze wychowanie dzieci... Takie wybiórcze dość wprowadzanie w życie zasad wiary poprzez prawo.

edycja:
Trochę brak logiki w części mojej wypowiedzi, no bo skoro większość Polaków to katolicy, to powinni się cieszyć z takiego a nie innego prawa, a jest nieraz zupełnie odwrotnie. Pytanie, czy Kościół powinien zmodyfikować archaiczne dogmaty czy też mamy do czynienia z fasadowym katolicyzmem? Grząski temat, lepiej pozostanę przy konstytucji - sprawiedliwie i dotyczy wszystkich.

neina - 2012-12-14, 15:05

gemi napisał/a:
Ja mówię NIE aborcji i sterylizacji
Ale w jakim sensie (chodzi mi o sterylizację, aborcja to osobny temat) - nie zastosowałabyś osobiście, czy zgadzasz się, aby była zakazana prawnie?
Kat... napisał/a:
Jest wiele innych nieodwracalnych wyborów jakie podejmują dorośli ludzie i nawet jeśli po jakimś czasie żałują to muszą ponosić ich konsekwencje.

Właśnie.
A co do nadużyć/zmuszania, to dotyczy to najróżniejszych sytuacji, choćby seksu, który nie jest zakazany. Jakoś trudno mi sobie wyobrazić, żeby ktoś kogoś zmuszał do sterylizacji tylko dlatego, że jest ona legalna.

gemi - 2012-12-14, 17:36

Lily napisał/a:
gemi napisał/a:
tylko te mające bezpośredni związek z wczesnym poronieniem
Za które uważa blokowanie jajeczkowania ;)
Lily, skąd te informacje? Ja słyszałam jedynie o zwalczaniu metod uniemożliwiających zagnieżdżenie się zapłodnionego jajeczka w ścianie macicy.
Kat... napisał/a:
odmawiając sprzedaży zgodnie z klauzulą sumienia farmaceutów
Jeszcze nie słyszałam o sytuacji, w której Kościół zakazywałby aptekom sprzedaży prezerwatyw. Klauzula sumienia farmaceutów jest prawem katolickich aptekarzy, którzy mogą odmówić sprzedaży środków o działaniu wczesnoporonnym. To prawo jest z resztą łamane poprzez nagonki prowadzone przez środowiska lewicowe. Na skutek takich nagonek apteki, lub aptekarze, którzy chcą się powoływać na w/w klauzulę, otrzymują odgórny nakaz sprzedaży wszystkich środków dostępnych na rynku farmaceutycznym. Więc powstaje pytanie: kto i na kogo w tym przypadku wywiera nacisk?

neina, i jedno, i drugie. Drugie m.in. dlatego, że widzę tutaj spore pole do nadużyć. Podany przykład p.Wioletty doskonale to obrazuje. Podobnie ma się sprawa ze szczepieniami. Co z tego, że jako obywatel naszego państwa mam wolność wyboru, skoro mogę być przymuszona do szczepienia w imię "dobra ogółu", bo ktoś uzna, że jestem czynnikiem potencjalnego zagrożenia i przez to przyzna sobie prawo do wykonania na mnie procedury medycznej bez mojej zgody.

excelencja - 2012-12-14, 18:05

gemi napisał/a:
Więc powstaje pytanie: kto i na kogo w tym przypadku wywiera nacisk?

khem... brzydkie słowa mi się cisną, ale zapytam tylko kto pozwoli na coś tak idiotycznego jak klauzula sumienia u aptekarza??


poza tym co to są tabletki wczesnoporonne?
Bo z tego, co wyczytałam na ulotce to nie - nie są wczesnoporonne.

MartaJS - 2012-12-14, 18:14

excelencja napisał/a:
poza tym co to są tabletki wczesnoporonne?


No właśnie, tabletki wczesnoporonne są w Polsce zabronione. Chodzi zapewne o tzw. antykoncepcję "po". Ale to nie są tabletki wczesnoporonne.

Lily - 2012-12-14, 18:49

Przecież kościół zabrania tabletek antykoncepcyjnych. A one blokują jajeczkowanie.
Wczesnoporonne hxxp://pl.wikipedia.org/wiki/Mifepriston w Polsce są nielegalne. Tabletki "po" nie są wczesnoporonne, mają nie dopuścić do zapłodnienia/zagnieżdżenia. Nie wiem, czy może nastąpić poronienie niezagnieżdżonej ciąży... jeśli już chcemy wnikać w szczegóły.

go. - 2012-12-14, 20:36

Cytat:

excelencja napisał/a:
poza tym co to są tabletki wczesnoporonne?


No właśnie, tabletki wczesnoporonne są w Polsce zabronione. Chodzi zapewne o tzw. antykoncepcję "po". Ale to nie są tabletki wczesnoporonne.


no i "podziemie" wolne od podatków kwitnie. Wystarczy wejść na jakieś allegro czy coś, tabsy- 300zł, albo otworzyć jakąś pierwszą lepszą gazetę regionalną i w dziale ogłoszeń "lekarze" zawsze 3/4 ofert to "gikelologia przywracanie miesiączki", "ginekolog, wszystko", etc.

go. - 2012-12-14, 20:37

Alispo napisał/a:
nie,dlaczego miałaby?


neina napisał/a:
gosia z badylem, piszą, że nie, bo hormony i jajeczka ciągle są produkowane.


a tak pytam, bo trochę mi się z menopauzą skojarzyło :oops: a po drugie mojej suce po sterylce siadł metabolizm i strasznie przytyła, więc powiązałam fakty i tyle :-P

Kat... - 2012-12-14, 20:38

gemi napisał/a:

Jeszcze nie słyszałam o sytuacji, w której Kościół zakazywałby aptekom sprzedaży prezerwatyw.
Kościół zakazuje ich używania. Jeśli chodzi o klauzulę, to ja rozumiem ją jako niesprzedawanie zgodnie ze swoim sumieniem antykoncepcji, nie tylko wczesnoporonnej (wg Kościoła).
Słyszałam nie raz katolicki sprzeciw wobec nauczania w szkołach różnych metod zapobiegania ciąży. Dzieci nie powinny wiedzieć o prezerwatywach, tabletkach, katecheci autorytarnie mówią, ze to złe, że to grzech.
gemi napisał/a:
To prawo jest z resztą łamane poprzez nagonki prowadzone przez środowiska lewicowe. Na skutek takich nagonek apteki, lub aptekarze, którzy chcą się powoływać na w/w klauzulę, otrzymują odgórny nakaz sprzedaży wszystkich środków dostępnych na rynku farmaceutycznym. Więc powstaje pytanie: kto i na kogo w tym przypadku wywiera nacisk?
ja Ciebie przepraszam ale uważam tę klauzulę jako kompletne nieporozumienie. Wyobraź sobie co by było jakbym się zatrudniła na kasie w supermarkecie i pikała tylko wegańskie wyroby. Nie wkurzyłabyś się chcąc kupić ulubiony serek swojego dziecka (nie wiem czy jesteś wegan czy nie, jeśli tak to wyobraź sobie co by było jakbyś nie była) czy śmietanę do tortu dla męża a ja bym Ci nie sprzedała bo to się kłóci z moim światopoglądem? Czy pierwszym odruchem nie byłoby ej no wiedziała gdzie się zatrudnia i co tu sprzedaje, jak nie chce, to niech się zwolni, nie będzie mi mówiła co mam jeść a czego nie, co jest dobre a co złe!? Mi się wydaje, że tak właśnie reagowaliby ludzie. I jeszcze kłopot niewielki kiedy jest to supermarket, a jakbym się zatrudniła w jedynym spożywczaku w miasteczku?
majaja - 2012-12-14, 21:15

gemi napisał/a:
Drugie m.in. dlatego, że widzę tutaj spore pole do nadużyć. Podany przykład p.Wioletty doskonale to obrazuje.
ja jeszcze tylko dodam, że historia ta wydarzyła się w kraju, w którym sterylizacja dobrowolna jest zakazana czyli na przykładzie p. Wiolety to raczej widać co się dzieje gdy zgadzamy na sytuację gdy sumienie lekarza rządzi czyimś życiem, dla mnie to też jest przykład tej samej mentalności. Heroizm cudzym kosztem, lekarz wie lepiej - więc nie usunie ciąży nastolatce mimo że to zgodne z prawem ale zadba o życie p. Wioletty i wysterylizuje ją.
Lily napisał/a:
Ja jestem raczej za legalnością sterylizacji, ale nie polecałabym jej osobom poniżej 40. roku życia na pewno, chyba że już mają kilkoro dzieci. Bo coś się może odwidzieć i nie będzie odwrotu.
z drugiej strony to ludzie nieustannie podejmują nieodwracalne decyzje i jakoś muszą z tym potem żyć
Alispo - 2012-12-14, 21:44

gosia z badylem napisał/a:
a po drugie mojej suce po sterylce siadł metabolizm i strasznie przytyła, więc powiązałam fakty i tyle :-P

no bo to byla kastracja,zwana mylnie sterylizacją;)

Poli - 2012-12-14, 22:52

lilias napisał/a:
p.s. znałam kobietę po usunięciu "wszystkiego" z dolnych partii ciała i przeżyła w świetnej kondycji umysłowej i fizycznej przeszło osiemdziesiąt lat.

Moja babcia ma usunieta wszystko z "dolnych partii" i niedlugo juz zaliczy 80 , jedynie co ja wykancza to cukrzywa i kompikacje z nia zwiazane.

neina napisał/a:
A co do nadużyć/zmuszania, to dotyczy to najróżniejszych sytuacji, choćby seksu, który nie jest zakazany. Jakoś trudno mi sobie wyobrazić, żeby ktoś kogoś zmuszał do sterylizacji tylko dlatego, że jest ona legalna.


Zgadza sie , u nas w polsce zaraz mowi sie o naduzywaniu itp, troche wyolbrzymiamy problemy , a z takim podejsciem to wszystko powinno byc zabronione.
I takze uwazam ze sterylizacje powinno sie proponwac kobietom z rodzin patologicznych gdzie juz 7 dzieci w domu dziecka czy uposledzonym umyslowo i w tym przypadku powinni decydowac rodzice.
Czy to nie jest parodia ze pozwalamy rodzic dzieci ludziom , ktorzy nie sa w stanie zapewnic podstawowej opieki tym dzieciom.

Przy okazji w dani jest sterylka legalna i nie slysze o naduzyciach z tego powodu, przewaznie sterylizuja sie faceci po 50.

MartaJS - 2012-12-14, 23:07

Poli napisał/a:
I takze uwazam ze sterylizacje powinno sie proponwac kobietom z rodzin patologicznych gdzie juz 7 dzieci w domu dziecka czy uposledzonym umyslowo i w tym przypadku powinni decydowac rodzice.


Proponować, ale nie robić to bez ich zgody i wiedzy...

majaja - 2012-12-14, 23:21

Poli napisał/a:
Przy okazji w dani jest sterylka legalna i nie slysze o naduzyciach z tego powodu, przewaznie sterylizuja sie faceci po 50.
czemu akurat po 50? z ciekawości pytam
lilias - 2012-12-15, 11:56

majaja napisał/a:
...Heroizm cudzym kosztem, lekarz wie lepiej - więc nie usunie ciąży nastolatce mimo że to zgodne z prawem ale zadba o życie p. Wioletty i wysterylizuje ją.
Lily napisał/a:
Ja jestem raczej za legalnością sterylizacji, ale nie polecałabym jej osobom poniżej 40. roku życia na pewno, chyba że już mają kilkoro dzieci. Bo coś się może odwidzieć i nie będzie odwrotu.
z drugiej strony to ludzie nieustannie podejmują nieodwracalne decyzje i jakoś muszą z tym potem żyć


za "heroizm cudzym kosztem" uważam poprawianie swojego samopoczucia i podlizywanie się Panu Bogu (he, he jakby miał byc przekupny) szczególnym udręczeniem innych czujących, a nie ratowanie czyjegoś życia.

m.in. to uważam za "heroizm cudzym kosztem" :
hxxp://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,12959647,Irlandia__zmarla__bo_odmowiono_jej_aborcji___Powiedzieli.html
hxxp://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,105226,10564251,Dziwne_zabiegi_przy_legalnych_aborcjach.html

lekarz w sprawie Pani Wioletty też mógł umyć rączki. zszyć, wysłać do domciu i zapomnieć. wg postąpiłby nieetycznie, ale nikt nie mógłby mieć do niego/niej pretensji, bo odebrał poród i zszył fachowo.

wg mnie cała sprawa ze sterylizacją, czy nadmiernym ingerowaniem innych ludzi w nasze wybory dotyczy dramatycznego braku podstaw etycznych i to w stopniu przerażającym.

priya - 2012-12-15, 13:11

Całego wątku nie doczytałam, ale właśnie przypomniał mi o koleżance, która będąc po sterylizacji, zaszła w siódmą ciążę. Było to dla jej zdrowia i życia bardzo niebezpieczne, ale na szczęście cieszy się teraz zdrowym maluchem. Tak czy siak - widać, że metoda nie daje całkowitej pewności.
MartaJS - 2012-12-15, 13:20

No i jest spore ryzyko ciąży pozamacicznej (tzn. jajowodowej), jak już przyjdzie co do czego.

Nie ma chyba metody, która daje pewność całkowitą - chyba że "szklanka wody zamiast" ;-)

Tu jest fajna tabelka ze skutecznością:
hxxp://pl.wikipedia.org/wiki/Antykoncepcja#Skuteczno.C5.9B.C4.87

Poli - 2012-12-16, 21:57

majaja napisał/a:
czemu akurat po 50? z ciekawości pytam


Powod jest prosty, juz nie moga pozwolic sobie na wpadke , uwazaja sie za starych, sa zmeczeni ;-)

Alispo - 2015-01-23, 20:38

Siwik(ten od wazektomii) bedzie robil tez salpingotomie w Wawie! (nie trzeba spelniac zadnych warunkow),wreszcie jakis postep, nie trzeba jezdzic po Słowacjach czy Niemcach.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group