wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Nasze uprawy - Hiacynt

koko - 2012-12-26, 18:23
Temat postu: Hiacynt
Dziewczyny, nie znam się kompletnie na roślinach ozdobnych, a na doniczkowych już całkowicie.
Mam hiacynt z lidla (w małym, plastikowym pojemniczku). Kupiłam go rok temu, kwitnący. Potem wyjechałam, zostawiłam go na pastwę losu. Usechł, przekwitł, usechł, została sama cebula. Właśnie patrzę, że z tej cebuli wystaje zielony stożek. Pozostałe 2 małe cebulki też puszczają zielone listki. Jak dalej z tym hiacyntem postępować?

Lily - 2012-12-26, 18:47

koko, ja dopiero gdzieś w lutym podlewam cebulę, ona puści nowe liście i pęd kwiatowy (tylko ja mam amarylisa). Przy czym przez 2 lata nie przesadzałam i był kwiat, w zeszłym już kwiatu nie było, muszę przesadzić, bo chyba nie ma z czego wytwarzać.
Ale to przypadkowe uschnięcie mu na dobre wyszło, tak się właśnie (chyba ;) ) robi, bo liście wysysają substancje odżywcze z cebuli, więc po kwitnieniu trzeba ściąć i zasuszyć.
W każdym razie u mnie to tak działa.

koko - 2012-12-26, 22:08

Lily, ale co, jak on ma te zielone bobki, to zostawić go w plastikowym pojemniczku (tam prawie wcale nie ma ziemi), czy przesadzić? I podlać w lutym?
Lily - 2012-12-26, 22:09

Ja bym przesadziła do nieco większego i podlała za parę tygodni.
excelencja - 2012-12-26, 22:12

przesadzić, podlać, ale dać liściom poczerpać trochę substancji odżywczych. Chociaż nie jestem pewna na ile on ma szansę zakwitnąć bez stratyfikacji. W sumie też się nie znam :P
MartaJS - 2012-12-26, 22:23

koko, a myślałaś, żeby go przesadzić na grunt? U nas kiedyś babcia posadziła taki jeden w ogrodzie i nie dość, że się przyjął, ale też rozplenił się i każdego roku jest go coraz więcej. Śmieszne te hiacynty, wyglądają i pachną jak sztuczne :-P Teraz bym go nie ruszała, ew. trochę obłożyć ziemią, żeby nie wysychał bardziej, można przenieść w chłodne miejsce - a wczesną wiosną do gleby. Albo do większej doniczki, jak wolisz.
koko - 2012-12-27, 18:54

No właśnie chciałabym go mieć w domu, nie w gruncie (narazie mamy pobojowisko po budowie, a nie ogród). Chyba zrobię tak, jak pisze Lily. Dzięki dziewczęta, dam znać, co z tego wyszło.
go. - 2012-12-27, 19:11

koko, przesadź, chociaż nie wiem czy tak szybko, poczuł wiosnę chłopak chyba przez aure :P Rośiny doniczkowe -tym bardziej sprowadzane z zagranicy- sprzedawane są w torfie, dlatego, że w torfie nie przenosi się chorób. Wsadź co w "normalną" ziemię trzyamjącą i wodę, i składniki pokarmowe, np uniwersalną z biedry czy jaki tam u Was w wiesi shop jest;)
koko - 2012-12-27, 19:17

gosia i co dalej? Na okno? Na ogrzewaną podłogę? Do lochu?
go. - 2012-12-27, 19:23

koko, jak przesadzisz to juz normalnie jak inne kwiatki, podlewac i moze stac na oknie. A jak jeszcze nie przesadzisz do mozesz wstawic po prostu do jakiejs szafki i zapomniec jeszcze na jakis czas;) Obstawiam na 90%, ze chlopak poczeka jeszcze z miesiac ile dziad nie jest jakos wybitnie uparty ;)
surtsey - 2013-02-06, 18:09

DZięki dziewczyny za ten temat :-) hiacynty po przekwitnieniu zawsze oddawałam cioci do ogrodu, teraz spróbuję zostawic na następny rok. A moje amarylisy (4) tylko liscie mają, spróbuje je przesuszyć i przesadzic. CZy ściać im liście?
Lily - 2013-02-06, 18:49

surtsey napisał/a:
A moje amarylisy (4) tylko liscie mają, spróbuje je przesuszyć i przesadzic. CZy ściać im liście?
Moim zdaniem ściąć, choć to już chyba trochę za późno, para poszła w liście, mogą się nie pokazać pędy kwiatowe.
surtsey - 2013-02-06, 18:57

Lily, ale przecież nie na zawsze :-D chyba..... Tak czy siak spróbuje. Najwyzej zakwitną latem/jesienia. Zepsuc nie zepsuje bo i tak stoją "bezużyteczne", a takie były piękne
surtsey - 2013-02-10, 08:45

Mam nowego hiacynta :mryellow: białego, aż 3 pędy kwiatowe. A jak pachnie :mryellow: spróbuję zastosowac rady, zeby kwitł mi i w przyszłym roku
koko - 2013-02-10, 12:22

A ten mój hiacynt stanowią 4 cebulki - 1 duża i 3 małe, wszystko razem jakby zrośnięte. Z największej cebulki wystający zielony stożek się nie powiększa, a z pozostałych cebulek dość szybko wyrastają zielone liście, chyba na żadne kwiaty się nie zanosi. Myślicie, żeby je porozrywać, czy niech sobie tak rosną w kupie?
surtsey - 2013-02-10, 12:59

koko, w tym moim pędzonym szklarniowo pedy kwiatowe są otulone lisćmi, wiec moze i u Ciebie beda
koko - 2013-02-10, 14:56

surtsey napisał/a:
koko, w tym moim pędzonym szklarniowo pedy kwiatowe są otulone lisćmi, wiec moze i u Ciebie beda

A da się to jakoś rozpoznać?

surtsey - 2013-02-10, 16:46

koko, to środek mojego hiacynta, najmniejszy pęd kwiatowy, jak widac wyrasta ze srodka liści, gruby i z kuleczkami pączków
hxxp://www.fotosik.pl]

surtsey - 2013-02-13, 17:26

A tu już rozwinięty. Ale pachnie :-)hxxp://www.fotosik.pl]
koko - 2013-02-13, 19:51

Surtsey, wooow, ale super! Wiesz, że ja też zrobiłam foto żeby spytać, co sądzicie o tym moim egzemplarzu. Widzę, że chyba albo za wcześnie jeszcze na oceny, albo nic z tego nie będzie. W każdym razie wygląda to tak:
surtsey - 2013-02-13, 21:09

koko, ja myślę, że ten Twój ma duże możliwości :-) wygląda obiecująco, ale faktycznie na ocenę czy będzie kwitł jest jeszcze za wcześnie

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group