wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Zabawki - artykuły plastyczne dla dwulatka

MartaJS - 2013-01-06, 14:18
Temat postu: artykuły plastyczne dla dwulatka
Stacha coraz bardziej kręci rysowanie, malowanie i różne takie. Tylko nie bardzo wiem, czym miałby to robić. Wiadomo, że nie będzie od razu ściśle trzymał się granic kartki, wjedzie mu się czasem na ścianę, podłogę, spodnie, buzię albo i do buzi. I tak mam już popisane ściany i podłogę, dziecko codziennie ma buzię i ręce myte z długopisu, pewnie będę miała wszystko jeszcze bardziej popisane, no trudno, ale może można trochę mniej? ;-)

Co polecacie?

Jakieś mniej więcej zmywalne z podłogi, nietoksyczne farby?
Nie łamiące się od razu kredki?
Zmywalne z dziecka pisaki?
Coś jeszcze, co nie przyszło mi do głowy?

ana138 - 2013-01-06, 14:40

kredki mamy te:
hxxp://allegro.pl/crayola-kredki-olowkowe-jumbo-8-szt-promocja-i2857563766.html
bardzo fajne

gosia_w - 2013-01-06, 15:38

Marta, ja kupowałam zmywalne Crayoli - kredki, pisaki, farby.
olgasza - 2013-01-06, 16:06

nie wiem, jak ze zmywalnością, ale super są kredki świecowe-kostki Stockmar, można kupić w Myszce Agatce: hxxp://www.myszkaagata.pl/index.php?option=com_virtuemart&page=shop.browse&category_id=15&Itemid=10

Farbki i pisaki Crayoli też są ok :-)

priya - 2013-01-06, 16:13

Podpisuję się pod olgaszą, kostki Stockmar są super dla małych rączek.
Kawonka - 2013-01-06, 16:24

hxxp://allegro.pl/kredki-woskowe-magiczne-trojkaty-artysta-7xtri6x-i2889719920.html]Albo kredki w kształce trójkątów. Schodzą bez problemu z drewnianego stołu i regałów ;) .

hxxp://allegro.pl/stabilo-kredki-woody-3-w-1-18-kol-do-wyboru-i2919453834.html]A te stabilo na dodatek zmywają się bez śladu ze ściany. I łatwość, z jaką schodzą z farby zmywalnej i mebli mnie zmyliła, bo już z ikeowskiej antylopy tak łatwo się nie zmyły.

madam - 2013-01-06, 17:29

Pianka do golenia + barwniki spożywcze = bezproblemowo spieralna farba. :-)
MartaJS - 2013-01-06, 22:24

Dzięki wielkie! Już mam jakiś obraz.
On akurat manualnie nieźle sobie radzi kredkami czy pisakami w normalnym kształcie, rysuje kreski, kropki, kółka :-) i różne takie, tyle że zwykłe kredki wymagają dużego nacisku, długopis i pisaki trwale brudzą, ołówek ma jeden kolor... właśnie o coś takiego mi chodziło :-)

A robił ktoś takie farby glutowate z kisielu? Chociaż nie wiem, czy to na moje nerwy...

olgasza - 2013-01-06, 22:41

my ostatnio robiliśmy kredki z mydła, do kąpieli. Wyszły tak sobie (w sensie mało estetyczne, ale funkcjonalne), bo robione w pośpiechu (mydło starte na tarce, rozpaćkane z wodą i barwnikiem do jaj, zamrożone w pojemniczkach na lód). Zabawy co niemiara, jak barwnik się rozpuszcza :-) Rysować po wannie też można...
rosa - 2013-01-06, 23:02

farba tablicowa + kreda
Humbak - 2013-01-06, 23:36

a może polubiłby zmywalny tusz i stempelki?

kiedyś jeszcze kupowałam dzieciom takie farbki w kształcie buteleczki dopasowanej do ręki, z otworem zakończonym siateczką - cudne to było, tej farbki nie dało się wylać :-> Ale nie znalazłam niestety co to była za firma...

no i farbki do rąk na wielkim szarym papierze.
albo jak pisze rosa, kreda, nawet na szarym papierze, na czymkolwiek.

a może w kaszy mannej rozsypanej na tacy mógłby sobie popisać?

renka - 2013-01-07, 17:21

Bardzo fajne sa farby w sztyfcie:

hxxp://allegro.pl/farby-w-sztyfcie-instant-playcolor-12-sztuk-i2866797586.html

Moze tez kredki do malowania twarzy/ciala (takze podczas kapieli), np.:

hxxp://allegro.pl/listing.php/search?string=kredki+do+cia%C5%82a&category=0&sg=0

dżo - 2013-01-07, 17:29

MartaJS napisał/a:
A robił ktoś takie farby glutowate z kisielu? Chociaż nie wiem, czy to na moje nerwy...

Robiłam, ale dawałam tylko w okresie podwórkowym, na parkingu rozkładałam szary papier lub tekturę i hulaj dusza ;-) , w domu trzeba uzbroić się w cierpliwość, choć one na szczęście są łatwo zmywalne.

Mamy też te polecane przez renkę, drogie, ale bardzo fajne, mają ważną zaletę, łatwo się nimi maluje, nie trzeba dociskać, aby otrzymać intensywny kolor i dobrze się zmywają.

Oprócz kredek, farb proponuję od razu kupić temperówkę, to świetna zabawka.

zorro - 2013-01-07, 22:23

Też polecam hxxp://znak-zorro-zo.blogspot.com/2010/02/kredki.html]kredki Stockmara. Nie dość, że naturalne, to jeszcze łatwiej się je trzyma. W ogóle dobrze rysujące kredki to podstawa, niestety nie wszystkie "dobrze rysują". Coraz więcej jest bowiem wszelkiego rodzaju pseudokredek, które trzeba niemożebnie przyciskać, żeby zostawiły ślad. Frustruje to.
MartaJS - 2013-01-07, 22:38

zorro napisał/a:
Coraz więcej jest bowiem wszelkiego rodzaju pseudokredek, które trzeba niemożebnie przyciskać, żeby zostawiły ślad.


No właśnie. W tym rzecz. Dlatego Stach woli długopis :roll:

Dzięki za wszelkie rady i sugestie :-)

Przeglądam, szukam, no cóż, tanio nie jest, ale za jakość się płaci ;-)

mariaaleksandra - 2013-01-08, 10:29

Znajomy mi ostatnio mówił o farbach jadalnych, którymi bawiła się jego 1,5 roczna córka. Ale nie wiem czy chodziło o to, że jak dzieć trochę zje to się nic nie stanie czy właśnie do malowania jedzenia... Tu są np. do przyozdabiania ciastek hxxp://www.tortshop.pl/category/farby-jadalne
A tu o jadalnych kredkach hxxp://gadzetomania.pl/2010/05/29/jadalne-kredki-smacznego

priya - 2013-01-08, 10:32

MartaJS, no drogie. Ale Nat dostał pudełko kostek stockmar jak miał 3 lata i rysuje nimi do teraz. Tylko czasem pojedyncze dodatkowe kolory mu dokupuję, bo można też na sztuki. Zapragnął np. złotego i srebrnego, więc dostał w zeszłym roku pod choinkę ;-)
Robi - 2013-01-08, 18:02

Bardzo ciekawe te kredki woskowe i rzeczywiscie drogie, ale moze w koncu moj maluch usiadl by przy malowaniu na dluzej niz 30 sekund. Na razie mamy w domu kredki z firmy Crayola, ze stolu zmywaja sie swietnie ;-)
Przed chwila natknelam sie natomiast na ciekawy przepis na farby do malowania paluszkami: 3 lyzki cukru, 1/2 lyzeczki soli, 1/2 szkl skrobi kukurydzianej, 2 szklanki wody. Wszystko wymieszac w garnku, podgrzac do momentu, az zgestnieje, ostudzic, rozlac do pojemniczkow i dodac barwniki spozywcze. Sama jeszcze go nie sprawdzilam, bo brak mi w zapasach skrobi kuku ;-)
Przepis pochodzi ze strony: hxxp://www.facebook.com/nounou.nature?ref=stream

zorro - 2013-01-08, 19:13

Tamte są drogie, bo nie dość, że naturalne (wosk tylko), to jeszcze niemieckie.
Ale starczają na długo i rzeczywiście można dokupić pojedyncze sztuki. Mój syn dostał swoje pudełko w pierwszej klasie, czyli 4 lata temu i je ma. Dokupujemy tylko czasem. Potem kafelki można zamienić na bardziej tradycyjne. A potem fajne są miekkie kredki akwarelowe, bo można je sobie rozmazywać. Odradzam w każdym razie kupowanie "pierwszych z brzegu".

MartaJS - 2013-01-08, 19:16

Pierwsze z brzegu mamy już za sobą od dawna, dlatego teraz szukam czegoś porządnego :-)

Robi, ciekawe, czy skrobia ziemniaczana też mogłaby być, myślę że tak.

excelencja - 2013-01-08, 19:42

My kupujemy kredki bambinówki i li tylko te - drogie nie są, a moim zdaniem bardzo dobre.
Farby kupuję w Simply vel Auchan- tam mają w tubkach i tanie- do finger painting i wszelki painting :P

rosa - 2013-01-08, 20:40

u nas też bambino od lat, sama też lubię bardzo
farby astra

i polecam nożyczki, Ziemek uwielbia ciąć, teraz już jest nieźle precyzyjny :-)

MartaJS - 2013-01-08, 20:57

Bambino mamy, nie są złe, ale chyba potrzebujemy czegoś co wymaga jeszcze mniejszego nacisku. Bambino wymagają jednak tego żeby kartka leżała na czymś w miarę twardym, a druga ręka ją przytrzymywała - tego jeszcze nie umiemy.

Nożyczki owszem, Stach jeszcze nie umie ale bardzo się stara :-)

dżo - 2013-01-08, 21:09

MartaJS napisał/a:
potrzebujemy czegoś co wymaga jeszcze mniejszego nacisku

MartaJS, te są świetne:
hxxp://www.stabilo.com/pages-pl/products/woody-3-in-1/
mamy, używamy

rosa - 2013-01-09, 21:03

MartaJS, a może pastele? tym sie łatwo rysuje
ja pasteli nie lubię, ale ziemek tak, on sukcesywnie wykańcza wszelkie połamańce po chlopakach, a kredek to u nas pod dostatkiem, w kazdym pomieszczeniu jakieś pudełko stoi :-)

dżo, fajne te stabilo, sama bym porysowała :mrgreen:

MartaJS - 2013-01-09, 21:37

rosa, ja bardzo lubię pastele, ale wydaje mi się, że Stach połamie natychmiast.
renka - 2013-01-10, 12:03

Marta, sprobujcie moze tez wykrecanych kredek:

hxxp://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=kredki+wykr%C4%99cane

kzalewski - 2016-09-09, 09:31

Ja polecam wyprawkę od Moje Bambino ( w szczególności kredki o których mowa), posiadają również kalkulator wyprawkowy, świetne narzędzie z którego dokładnie można sobie wybrać potrzebne artykuły. Maja również dobre ceny.
Nitkola - 2016-10-15, 08:25

No jeżeli synek już ma zadatki na artystę, to trzeba tą jego pasję rozwijać. :) My swojej Zuzce kupiliśmy jakiś czas temu samoprzylepną tablicę do kredy i powiem Wam, że bardzo fajnie się sprawdza, a akurat rozklejamy jej na cały stolik i ma pole do popisu :)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group