wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Napoje - Kawa

Maple Leaf - 2013-02-17, 20:37
Temat postu: Kawa
Z tego, co zauważyłam jest tutaj kilka osób, które z namaszczeniem i uwielbieniem piją kawę, więc bardzo proszę Was o malutką pomoc ;-) Kupiliśmy sobie w końcu porządną kawiarkę (taką, co się na gazie stawia i kawa pięknie się parzy), żeby nie pić już lury rozpuszczalnej :-P . Ekperymentujemy sobie z różnymi markami kaw i jej dawką, ale chociaż cały proces parzenia jest bardzo ciekawy, a zapach zniewalający, to jednak trwa to strrrrasznie długo. Zawsze wlewam zimną wodę i zastanawiam się, czy nie zawadzi wlać do tego pojemniczka na dole wrzątku albo chociaż gorącej wody, żeby to wszystko przyspieszyć? Można tak?
ropuszka - 2013-02-17, 20:46

Maple Leaf napisał/a:
Można tak?


niby tak, ale wiesz, musisz to zakręcić, więc lepiej użyj rękawic/ścierek itp, bo się dotkliwie poparzysz

bronka - 2013-02-17, 21:03

Maple Leaf napisał/a:
Można tak?

Można. I dokładnie na to samo chciałam Ci zwrócić uwagę co ropuszka.

Ale naprawdę aż tak długo to trwa? U mnie 11 minut ;-)

Kawę z kawiarki uwielbiam. Szczególnie świeżo zmieloną. Mmmmmmmmm

Maple Leaf - 2013-02-18, 08:51

bronka napisał/a:
Ale naprawdę aż tak długo to trwa? U mnie 11 minut ;-)

No, może nie jakoś masakrycznie długo, ale jednak z rana trochę ciężko człowiekowi tak czekać... ;-) A nasz najmniejszy palnik, na którym stawiamy kawiarkę jest na prawdę malutki i ledwo daje radę.

Dzięki Dziewczyny! :-D Kawa z kawiarki rządzi ;-)

kofi - 2013-02-18, 10:07

Nie wiem, czy można, ale mój mąż tak robił jak miał mało czasu. Gorzej jak za długo się trzyma na gazie, jak tylko przeleci, trzeba zdjąć, bo zagotowana nie jest za dobra.
bronka - 2013-02-18, 10:16

Maple Leaf napisał/a:
No, może nie jakoś masakrycznie długo, ale jednak z rana trochę ciężko człowiekowi tak czekać...

U mnie jest to pierwsza czynność z rana- wstawienie kawiarki, ustawienie 11 minut na kuchence i mogę iść do łazienki ;-)

kofi napisał/a:
Gorzej jak za długo się trzyma na gazie, jak tylko przeleci, trzeba zdjąć, bo zagotowana nie jest za dobra

nie rozumiem. Jak zagotowana?
Ja co najwyżej zwęgliłam raz ten pojemnik na wodę. Uroczy posmak wędzonki miała kawa przez dłuższy czas :oops:

kofi - 2013-02-18, 11:13

bronka napisał/a:

nie rozumiem. Jak zagotowana?
Ja co najwyżej zwęgliłam raz ten pojemnik na wodę. Uroczy posmak wędzonki miała kawa przez dłuższy czas :oops:

No, zanim zwęglisz pojemnik, to ona zacznie mocno bulgotać, nie powinna. Od razu jak przeleci, trza zdjąć.

zuzinkas - 2013-02-18, 11:33

na marginesie chcialam dodac ze takiej Caffetiery nie myje sie w zmywarce ani plynem do mycia tylko splukuje sie sama woda.. wtedy kawa bedzie jeszcze lepsza..
strzyga - 2013-02-18, 11:44

Ja w zmywarce nie myję, ale płynem tak. Kawa jest tłusta, sama woda moim zdaniem nie wystarczy. No, a żeby się szybciej zrobiła kawa, trzeba dobrze dokręcić kawiarkę. No i jeszcze jedno: kawy w pojemniczku nie można ubijać, co najwyżej lekko docisnąć.
kasienka - 2013-02-18, 11:52

My kilka miesięcy temu kupiliśmy aeropress. Wcześniej używaliśmy główne french pressa (i nadal używamy). Aeropress jest świetny i prosty, nawet nie trzeba go myć, wystarczy wywalić filtr z kawą i opłukać, a przygotowanie kawy zajmuje jakieś 5 minut łącznie ze zmieleniem kawy i zagotowaniem widy w czajniku elektrycznym.
Co do kawy, to jak mamy kasę staramy się kupować lepszą, znajomy prowadzi sklep i od niego kupujemy dibar. Świeże, jasnopalone arabiki, z różnych stron świata, pycha. Po takiej kawie każda "sklepowa" śmierdzi :/ no ale jak nie mamy kasy to zadowalamy się tchibo, pijemy spore ilości kawy, więc czasem nas jednak nie stać na taką lepszą :(

zuzinkas - 2013-02-18, 12:02

strzyga napisał/a:
Ja w zmywarce nie myję, ale płynem tak. Kawa jest tłusta, sama woda moim zdaniem nie wystarczy. No, a żeby się szybciej zrobiła kawa, trzeba dobrze dokręcić kawiarkę. No i jeszcze jedno: kawy w pojemniczku nie można ubijać, co najwyżej lekko docisnąć.

mieszkam w ita od 15 lat i tutaj nikt plynem nie myje bo czuc to potem w kawie..

bronka - 2013-02-18, 12:03

kofi napisał/a:
No, zanim zwęglisz pojemnik, to ona zacznie mocno bulgotać, nie powinna. Od razu jak przeleci, trza zdjąć.

Raz tylko zwęgliłam :-P
Teraz ustawiam na kuchence czas- 11 minut i się wyłącza. Synchronizacja jest idealna.

Ja piję Mount Hagen - kupuję ziarnistą, mielę na 2 dni. Kilogram starcza mi na około miesiąc.
Nie kwaśna, nie gorzka, dość mocna, wspaniale pachnie, jest eko i fair trade - dla mnie ideał ;-)
Lubię też arabikę Alce Nero.
Ze sklepowych nieeko mile zaskoczyła mnie MK Cafe. Nie kupuję, ale naprawdę smaczna była.

kasienka - 2013-02-18, 12:24

bronka, gdzie kupujesz te kawy?
kofi - 2013-02-18, 12:29

bronka napisał/a:

Ze sklepowych nieeko mile zaskoczyła mnie MK Cafe. Nie kupuję, ale naprawdę smaczna była.

Przykro mi, że nieeko, ale tylko taką piję, chyba, że z jakiegoś kawowego sklepu, ale też raczej nieeko.

strzyga - 2013-02-18, 12:32

zuzinkas napisał/a:
mieszkam w ita


Ja płynu nie czuję. Ale to pewnie dlatego, że nie mieszkam w ita. A może, że go wypłukuję?

bronka - 2013-02-18, 12:41

kasienka napisał/a:
bronka, gdzie kupujesz te kawy?

jak to mawia Felek- domyśl się ;-) ;-) :-P
A tak na serio- w ekologicznym mym 8-)
Zobacz w ekologicznych, albo na bio-bazarze, czy co Wy tam macie. Kilogram kosztuje 70-80 złotych. Nie wychodzi jakoś tragicznie cenowo chyba.

kofi napisał/a:
Przykro mi, że nieeko, ale tylko taką piję,

w sensie MK?

dynia - 2013-02-18, 12:44

A jaka kawiarka ? Bo mam alu ale czaję się na stalową.
Dla mnie kawa tylko z kawiarki ,te wszystkie ekspresy są nic nie warte :roll:

bronka - 2013-02-18, 12:52

Ja mam stalową podrzędną ( w dodatku jak pisała wyżej- po wpadce i zwęgleniu pojemnika), wiec nie doradzę, ale też chętnie się dowiem co polecacie to może zamówię sobie na urodziny ;-)
strzyga - 2013-02-18, 13:11

My mamy hxxp://bialetti.pl/produkt/kawiarka-bialetti-moka-express]taką . Jesteśmy z niej zadowoleni, kawa pyszna, poza tym nie ma problemu z dokupieniem uszczelek. Teraz jednak będziemy musieli poszukać stalowej.
kofi - 2013-02-18, 14:29

bronka napisał/a:


kofi napisał/a:
Przykro mi, że nieeko, ale tylko taką piję,

w sensie MK?

Tak!
A ja lubię z ekspresu... Kocham tę piankę.

nieznajowa - 2014-06-06, 09:52

my zawsze wlewamy wrzątek, zakręcamy przy uzyciu rękawicy. Myje zawsze płynem bo kawa jest tłusta (a już taka z kardamonem która ostatnio dostałam to nawet bardzo tlusta).
W tym parzeniu najważniejsze jest wyłączyć gaz w odpowiednim momencie (jak zaczyna być słychać pyrkolenie). Jak o tym nie wiedziałam tylko czekałam az się do końca kawa przeleje to mi przypalona wychodziła (mimo, ze niby do przypalenia nie dochodziło).


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group