Wicia - 2013-04-12, 13:16 Temat postu: Spływ kajakowy Marzy mi się spływ Krutynią z dziećmi. Przeglądałam oferty, jest ich trochę, nawet cenowo dostępne, ale... jeśli będzie niepogoda to tracimy zaliczki i nie ma alternatywy. Zastanawiam się czy nie lepiej zebrać ekipę i pojechał na własną rękę. Można zarezerwować kajaki w Sorkwitach, oddać w Rucianym lub przed Bełdanami, aby dzieci się nie potopiły  Zrobić zrzutę na transport powrotny, a w razie deszczu zmienić plany. Spędziłam kiedyś dwa tygodnie na mokrej Krutyni i nie chciałabym fundować tego dzieciom. Woda w kajaku, wilgotny śpiwór, mokry namiot... Nie bardzo chciałabym też jechać sama z nimi bo będziemy uwiązani. W grupie zawsze ktoś może zostać aby popilnować kajaków, kiedy reszta pójdzie coś zwiedzić lub po prostu na zakupy. A może ktoś z Was ma inny pomysł na spływy z dziećmi lub był na sprawdzonych tego typu wyprawach i doradzi co nieco w organizacji ?
majaja - 2013-04-12, 23:58 Nigdy nie byłam na Krutyni i nigdy nie byłam na spływie zorganizowanym przez firmę. z obserwacji, taki zorganizowany ma pewne plusy: wożą za tobą sprzęt, no generalnie wszytsko robią za ciebie. Co kto lubi. Pogody nigdy nie przewidzisz, wiesz mi, upały potrafią tez dac w kość. Nie wiem czemu mieliście wszystko mokre, w kajaku wam zmokło czy na brzegu? Dwa tygodnie na Krutyni, co tam robiliście tyle czasu?
Z pozytywów: z moich doświdczeńw wynika, że dzieci na kajaku nie są problemem, jakoś sie sobą zajmują, same, to ulubione wakacje mego syna  . Nie wiem co rozumiesz przez sama z dziećmi, trochę ciasno, zwłaszcza, ze jeszcze sprzet trzeba upchnąć. Jak nie jedziesz na zorganizowany spływ to voyagery sprednio wchodzą w grę, namiot, spiwory i reszta sprzętu nie wejdzie do kajaka. Polecam folię ratownicżą zamiast alumaty, mniej miejsca zajmuje a lepej izoluje
Wicia - 2013-04-13, 05:35 Mokry był namiot bo w nocy padało, nie zdążył wyschnąć, a termin powrotny nas gonił Śpiwory też wilgotne. Sama czyli tylko moja rodzina, ja, mąż i dwoje dzieci Jak to co robiliśmy ? Krutynia to 106 km fantastycznej przygody  Chyba jednak pojedziemy sami z ewentualnymi chętnymi, najlepiej wege Jest ktoś chęty ?
majaja - 2013-04-14, 00:25 Na Krutyni w sezonie podobno strasznie ciasno. Nam, jeśli w ogóle uda nam sie w tym roku wyrwać, to obiecaliśmy znajomym Rospudę. Na przyszłość to mi sie Niemien marzy, i Jegrznią bym jeszcze raz spłynęła - w tym roku byłby dobry termin bo zapowiada się wysoki poziom wód
Wicia - 2013-04-14, 07:32 Tłoczno, ale można sobie nie przeszkadzać, poza tym przy dzieciach to zaleta A Krutynia jest bardzo dzieciom przyjazna, płytka, wiec można wysiąść w każdej prawie chwili
Wicia - 2013-06-15, 10:18 No to jedziemy ! I będą nam wege gotować
eni - 2015-03-14, 13:44 Byłam na spływie kajakowym , było to na Kaszubach Polecam każdemu 
ptak10 - 2015-05-16, 15:38 Jak na spływ kajakowy, to najlepiej na rzecze. Łatwiej się pływa. Tylko zadzwoń wcześniej i zarezerwuj sobie kajaki dla siebie i dzieciaków. kalarepka - 2015-07-06, 15:44 fajnie i spokojnie płynie się też Pilicą spokojnie można z dzieciakami:) płyneliśmy z Tomaszowa kawałek za Inowłódz, to tak z postojami bez pośpiechu kilka godzina zajęło
|
