buraczara - 2013-08-29, 12:06 Temat postu: Audiobooki Tak jak w tytule: Jakie polecacie, czego sluchacie, jakich lubicie lektorow? Moim absolutnym numerem jeden jest "Wiedzmin" w interpretacji Rocha Siemianowskiego (A R. Siemianowski to moj ulubiony lektor). Sluchalam tego ze sto razy chyba, wrzucam sobie jak dopadaja mnie jazdy egzystencjalne 
Ostatnie odkrycie moje to "Chlopi" wydawnictwa Biblios (lektor: Szymon Sędrowski). O czym jest nie musze pisac. Nie docenilam tej ksiazki kiedy czytalam ja jako lekture szkolna, teraz bylam oczarowana! Duzy plus za muzyczne wykonanie przyspiewek przez zespol ludowy  . Na pewno jeszcze do niej wroce.
Przyjemnie wciagnela mnie rowniez lektura "Aniolow i demonow" Browna (czyta Miroslaw Utta). Dobrze przeczytane, interesujaca fabula. Ok, to ode mnie tyle na razie. A czego wy ostatnio sluchacie? Anja - 2013-08-29, 14:51 Ja się zachwycam "Kafką nad morzem". Kimkolwiek jest Maksymilian Rogacki, czyta świetnie. faf - 2013-09-02, 23:14 Roch Siemianowski bardzo gustowny to prawda Nie słuchałam Wiedźmina, ale parę kryminałów i "Trzech panów w łódce...". Polecam.
Mój faworyt ostatnio hxxp://audioteka.pl/cmentarz-w-pradze,produkt.html?gclid=CIOb8ubPrbkCFYRa3godpWMAsA]Cmentarz w Pradze, dobrze się słucha, świetna narracja, bardzo wciąga, nie przeszkadza przy prasowaniu
kofi - 2013-09-03, 08:26 A mnie ten Roch Siemianowski tak sobie pasuje. Słucham bardzo dużo, nauczyłam się słuchać przy wszystkich drobnych czynnościach domowych, nawet czasem biorę do ogródka telefon. Teraz ćwiczę "Lód" Dukaja i to plan na wiele godzin, bo strasznie długa książka. (Chyba sobie poszukam e-booka, albo papierowej, żeby w "międzyczasach" poczytywać.) Co do lektorów: jest taki facet, który czyta - tak sam z siebie - dla portalu Audioksiążki i potem to tam umieszcza, książki, które lubi - zaczął od Pratchetta i najpierw mnie wkurzał z lekka, a potem tak się przyzwyczaiłam, że wysłuchałam wszystkiego, co nagrał i bardzo lubię jego interpretację. Nagrał też "Metro" Głuchowskiego i w ogóle teraz jak coś czyta to dla mnie rekomendacja, że to dobra literatura. Na chomiku też umieszcza: majselbaum. frjals - 2013-09-03, 20:42 Też dużo słucham, codziennie prawie 4 godz. w pracy do dyspozycji ![]:->](images/smiles/icon_twisted.gif "]:->"){kind=icon} .
Za Siemianowskim nie przepadam, ma specyficzną manierę, która powoduje, że wszystko co czyta jest takie samo  (a niestety akurat czyta Wiedźmina ).
Moim nr 1 jest "Siewca wiatru" i "Zbieracz burz" Kossakowskiej (nie pamiętam ile to ma tomów) czytane przez Krzysztofa Wakulińskiego. Uwielbiam faceta, no miszcz po prostu  , no i fantazje na temat mitologii chrześcijańskiej - zawsze .
Majselbaum jak na amatora może być, plus dla niego za tego Pratcheta. Dzięki audiobookom odkryłam Kinga, którego wcześniej myślałam że nie będę czytać bo taki straszny, praktycznie każda książka była świetna - szczególnie czytane przez Leszka Teleszyńskiego. Tego lektora też bardzo lubię. Ostatnio trafiłam na "Amerykańskich Bogów" Gaimana w interpretacji amatora i stwierdzam, że jest znakomita (znaczy to wykonanie, bo ksiazkę już wcześniej czytałam), z efektami dźwiękowymi np piosenki które są wymienione w tekście. Polecam! Fajne było "Życie Pi", trochę hardkorowe jak dla wegetarian, ale aż żałuję, że nie przeczytałam (wysłuchałam) zanim film zniknął z ekranów. Szczególnie przepadam za słuchowiskami, tzw. superprodukcjami - to jest lepsze niż filmy - "Gra o tron", "Narrenturm", "Blade Runner" - mmmm  .
kofi - 2013-11-29, 18:32 Moje odkrycie lektorskie: Adam Ferency. Pięknie czyta - najpierw "Kongres futurologiczny", a teraz słucham Wallandera, aż dzisiaj szukałam czegoś jeszcze, znalazłam tylko "Dżumę" (nie mam ochoty). Słuchałam "Misery" w interpretacji Teleszyńskiego - fajne.
frjals jak masz z Chomika Gaimana, rzuć linkiem please. frjals - 2013-11-29, 21:40 Z chomika nie, stąd: hxxp://www.booksclub.pl/showthread.php?t=10739&highlight=ameryka%F1scy+bogowie . Moje ulubione miejsce z audiobookami
Ja z Kingiem miałam tak, że praktycznie każda kolejna książka była uznana przeze mnie za najlepszą - aż do odsłuchania następnej  . Jedną z najwyżej cenionych jest "Historia Lisey". Jeszcze przede mną "Bastion".
dżo - 2014-02-08, 21:32 Lekka i przyjemna "Czytelniczka znakomita", czytana przez Annę Seniuk: hxxp://bazgradelko.blogspot.com/2012/12/czytelniczka-znakomita-alan-bennett.html Kat... - 2014-02-08, 22:20 Ja dopiero zaczynam, bo słucham dopiero drugiej książki (w zeszłym roku zaczęłam Panią Bovary ale koleś mnie wkurzał i się zniechęciłam) i jestem zachwycona . Obie to słuchowiska na motywach powieści Chmielewskiej. Super!
nieznajowa - 2014-02-11, 22:20 słucham II cz Cukierni pod Amorem. Bardzo dobrze czytana. Polecam. kofi - 2014-02-12, 08:55
Świetnie mi się słucha.
dżo - 2014-06-15, 19:56 Szukam audiobooka obyczajowego, nie romansu, polećcie coś proszę. Przypadkowo zaczęłam słuchać "50 twarzy Greya", ale kompletnie mi nie podeszła, za stara jestem na takie klimaty .
kofi - 2014-06-15, 20:01 dżo, może coś Alice Munro? Grochola? "Dogonić tęczę" o której pisałam w wątku książkowym (Ameryka, lata 50-te i później). Znalazłam "Autostopem przez Galaktykę" w wykonaniu tego gościa od "Amerykańskich bogów" , mrrrrrr.
frjals - 2014-06-15, 21:34
o, no popatrz, aż szkoda, że już czytałam, ale może sobie przypomnę. Ja z kolei trafiłam na "451 stopni fahrenheita" (też tego samego lektora  ) i jestem zszokowana, że jeszcze nie znałam tej książki  , nikt mi jej nie polecił  i że w ogóle NIE JEST LEKTURĄ  Powiedzenie, że jest to o paleniu książek to grube niedopowiedzenie, kurcze to jest przede wszystkim o czytaniu, po co ono jest, o sensie życia, o szczęściu... tyle wątków do rozmyślania, bez kitu każdy wykształcony człowiek powinien ją znać.
kofi - 2014-06-16, 08:45 frjals, dzięki, poszukam.
A to, że znam coś nie jest przeszkodą, żeby przeczytać albo posłuchać jeszcze raz - Joannę Bator cały czas mam w telefonie i sobie słucham czasem kawałka, Tak samo trudno mi się było rozstać z "Amerykańskimi bogami" - teraz Daniel słucha i z przyjemnością słucham z nim - wiem, że są momenty, trudno, to jest takie fajne, że szkoda byłoby mu nie pozwalać. dżo - 2015-01-22, 12:32 Zabawny, relaksujący, bardzo polecam; "Mariola, moje krople" Małgorzata Gutowska-Adamczyk hxxp://lubimyczytac.pl/ksiazka/79779/mariola-moje-krople xexaa - 2015-01-26, 10:58 Odkryłam audiobooki w ciąży, gdy prasowałam tonę łaszków Teraz powróciłam, bo na spacerach trochę nudno (chłopak głównie śpi) i jest czas na posłuchanie w spokoju.
Polecam "Dlaczego dziecko gotuje się w mamałydze". Czyta genialnie Karolina Gruszka. dżo - 2015-03-16, 20:27 Macie swoich ulubionych lektorów? Lubię Blankę Kutyłowską, choć wiele osób na nią narzeka. Natomiast zraziłam się do Leszka Teleszyńskiego, nie umiem go słuchać. kofi - 2015-03-17, 08:04 Jerzy Radziwiłłowicz fajnie czytał "Wiele demonów" Pilcha, bardzo mi się podobał, Barciś fajnie czyta. A ja znowu słucham "Amerykańskich bogów", bo nie miałam nic pod ręką a coś chciałam wgrać do telefonu i jak zaczęłam, to już słucham, bo fajny lektor i fajna muzyka.
frjals - 2015-03-17, 09:13 dżo, Teleszek to jeden z moich ulubionych, czemu się zraziłaś? Albo na czym? Ja kończę "Wojnę i pokój" - oczywiście genialna, w końcu Tołstoj, chociaż te części historyczno - polityczne były nieco nużące
no, to jest zdecydowanie do powtórzenia
dżo - 2015-03-17, 19:31
frjals, zaczęłam słuchać "Wojna Państwa Ross", czyta to szybko i niedbale, nie robiąc np. przerw między rozdziałami. Być moze wybrałam zły audiobook, zrezygnowałam z niego ze wzg. na treść ale też z powodu lektora. kofi - 2015-03-17, 21:14
Rany, zwerbalizowałaś moje uczucia. Genialna książka, chociaż taka krótka. I w latach 50-tych napisana, niesamowite. Ten lektor nadal jest moim ulubionym, chociaż ma taką manierę. Teraz sobie chyba posłucham Asimova w jego wykonaniu, wydaje mi się, że nagrał. dżoTeleszyński rzeczywiście czyta tak trochę niedbale. A tak w ogóle to moim ulubionym lektorem jest mój Daniel, który nagrał mi 2 audiobooki - Douglasa Adamsa. 
frjals - 2015-03-17, 22:57 dżo, ja akurat nigdy nie miałam takiego wrażenia, ale muszę przyznać, że brak odpowiednich odstępów między rozdziałami czy częściami w książce to dość częsty błąd i też mi on przeszkadza, tylko nie wiem czy leży on po stronie lektora czy montażysty. kofi, no, ten farenheit... . Możesz polecać uczniom w bibliotece. A Daniel to niezły jest, że też mu taka "praca'' niestraszna
|
