wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Zdrowie dziecka - Nie chce robic kupy :(

Poli - 2013-12-22, 16:03
Temat postu: Nie chce robic kupy :(
Dziewczyny naprade nie wiem co juz mam robic :-(
Lila od zasze miala jakas awersje do robienia kupy, juz byl okres ze zaczela regularnie robi co dwa dni , ale niedwano znowu robi cyrki.....

Zaznacze ze nie ma zatardzenia tylko powstrzymuje sie przed zrobieniem, ostatni rekord to 7 dni i lewatywa. Jakby nie ta lewatywa to pewnie nadal chodzilaby z ta kupa.
Bylismy u pediatry , i jak nie robi dwa dni kupy to na trzeci mamy jej zrobic lewatywe, ma lekarstwo na prace jelit , ale nie chce tego pic , wypluwa wszystko , jutro idziemy na usg ogladnac jej jelita, lekarka nastraszyla mnie dosc powaznym schorzeniem jakie moze sie zrobic od postrzymywania kupy :-/ .

Dzisiaj znowu zachcialo jej sie kupy ale znowu zacisnela, wiec czeka nas lewatywa na wieczor :-| .

Na sniadanie je od pewnego czasu jogurt naturalany z bakteriami mlekowymi z owocami i musli, codziennie dodatkowo tabletki z tymi bakteriami , lubi jest duzo owocow, pije szejki ze szpiankiem czy jarmuzem na drugie sniadanie i nie wiem co mam zrobic wiecej ......
A do sniadania mam zamiar podawac jej siemie lniane ale i to pewnie nic nie pomoze jak glowny problem to jej lek przed zrobieniem kupy.....

żuk - 2013-12-22, 18:16

Około drugiego roku życia mogą się zdażac zaparcia nawykowe, podobno dobrze całkowicie to ignorować, nie komentować, nie rozmawiać, nie zachęcać a minie najszybciej. (Ale ja teorię tylko znam)
Fatty - 2013-12-22, 19:50

Ja niedzieciowa, ale moja uprzednia stażystka miała podobny problem z córą 3 latką- chciało jej się, ale się upierała, ze nie i cała napinała aby wstrzymać. Z tego co pamietam zasiegnęli porady u psychologa dzieciecego- okazało się, że było to powiązane z kryzysem w związku u rodziców młodej(a sama stażystka nie podejrzewała, ze mała coś koduje z licznych kłótni).
Młoda, teraz ma 5 lat ale do tej pory wstrzymywaniem kupy reaguje na jakieś stresowe dla niej okresy.

Poli - 2013-12-22, 21:28

Dzieki dziewczyny , to raczej nie jest odreagoanie stresu.

Zuk lekarka nastraszyla mnie ze konsekwencje tego postrzymywania moga byc masakryczne , czyli deformacje jelit, zanik uczucia parcia. Dzisiaj znowu zachcialo jej sie kupy i postrzymala , jutro mamy usg to napisze cos wiecej. Najgorsze ze jeszcze nie chce pic tego lekarstwa....

MartaJS - 2013-12-22, 21:42

Poli, Stach miał taki czas, że wstrzymywał kupy. To było wtedy, kiedy się odpieluchowywał i jakoś nie był pewny, gdzie i jak właściwie ma tę kupę robić. Był wtedy meganieznośny, nie dało się żyć dopóki nie zrobił. Staraliśmy się nie zwracać uwagi, nie komentować. Minęło.
eMka - 2013-12-22, 22:18

Poli i u nas bardzo długo był problem z kupą między 2 a 3 rż. Luiza była dawno odpieluchowana, a z kupą lipa: wstrzymywała, potrafiła nie robić tydzień, łapały ją okropne bóle w okolicach jelita grubego, aż się na ziemi pokładała.

u nas sprawa rozwiązała się tak, że ona zgadzała się zrobić kupę, ale tylko w pampersa. I tak to wyglądało: jak czuła że się zbliża, to zakładaliśmy pampka, szła pod stół i robiła swoje.
I tak było do ponad 3 rż (przez ten czas trochę cudowaliśmy żeby ją zachęcić do nocnika, ale potem odpuściliśmy jakiekolwiek ruchy, bo nic nie dawało rezultatu- piękne nocniczki, grające, klaszczące, nakładki, różowe, z misiami, pysiami....). Potem nagle przeszło: w przedszkolu złapała rota, miała kilka biegunkowych kup i sama chyba doszła do wniosku, że lepiej do kibelka. nigdy więcej potem nie poprosiła o pampka.

Ogólnie rzecz biorąc w tym wieku jest coś na rzeczy z tego typu sprawami na pewno. Te wszystkie suplementy do picia i jedzenia moim zdaniem sprawy nie załatwią- kupa jest ok (sama piszesz, że nie zatwardzenie), problem leży w głowie. A gdybyście odpuścili te wszystkie lekarstwa (oprócz diety, ale nie robić z tego halo: "zjedz jogurcik, żeby kupka była zdrowa" ;-) ), odpuścili całkowicie ten temat w rozmowach (przestać pytać czy chce, czy nie boli brzuszek, niech kupa zniknie zupełnie z tapety)? zrobić tą lewatywę raz w tyg. żeby jednak jelita mogły się oczyścić, ale też nie robić z tego żadnego wydarzenia.
i uzbroić się w cierpliwość- myślę, że powinno samo przejść za jakiś czas. A ten czas jest tym krótszy im mniej się naciska, nawet delikatnie.

Powodzenia!

bronka - 2013-12-23, 17:42

Poli, ja tylko dodatkowo polecę smarowanie dupki olejkiem ( oliwką-obojętnie-co tam macie akurat). Taka zastała kupka jest twarda i może ranić delikatny odbyt.
A jak będzie bolało przy robieniu to potem będzie jeszcze bardziej wstrzymywać.

Poli - 2013-12-29, 17:58

Dzieki dziewczyny :-)

Po usg okazalo sie tylko ze jeszcze jelita ma pelne gazow, wiec zaczelismy dawac espumisam na gazy i jakos zaczela wiecej pierdziec. Reszte lekarstw odpuscilimy bo jak piszecie tutaj problem jest w glowie . Chwalimy i chwalimy nawet jak pierdnie, osttanio jak zrobila kleksa to zdjela sobie pampka i poszla pokazac z duma mezowi , mi i takze filipowi ze zrobila cos.

O odpieluchowaniu na razie nie ma mowy jak chce ja wysadzic to wpada w histerie, wiec odpuscimy na razie i czekamy......i mam nadzieje ze przestanie przetrzymywac ta kupe .

lilias - 2013-12-30, 07:45

Poli, a dużo mała pije? je strączkowe? ma twardą kupę?
Poli - 2013-12-30, 14:28

Lilias pije dosc sporo, nie ma zatwardzenia, kupa jest miekka, a straczki je rzadko :)
lilias - 2013-12-31, 16:47

Poli, u mnie (może to nieprawidłowo, ale za to skutecznie) jak potomek siadał na nocnik to dawałam książeczkę albo gazetkę dla dzieci. odwracało uwagę na tyle, że znikało napięcie i do nocniczka szło co trzeba. teraz, jako stary koń, nie czyta w wc ;D gdzieś czytałam, że sam fakt wychodzenia z ciała "czegoś" tamtą stroną budzi u niektórych dzieci niepokój i reagują nerwowo.
Poli - 2014-01-05, 13:20

Dzieki lilias, tylko u nas jest jeszcze dodatkowy problem ,ze nienawidzi nocnika, a napewno latwiej byloby jej robic kupe siedzac na nocniku.
Jednak zauwazylam z najlepiej robic lewatywe jak widze ze jej sie chce kupe ale powstrzymuje, wczesniej czekalam.
I widze maly sukces , dzisiaj zrobila kupe sama :!: :-D oby tak dalej :-)

lilias - 2014-01-05, 16:32

Poli, :) powolutku, powolutku, ale do przodu
biały lis - 2014-08-07, 07:54

franek od urodzenia miał problem z robieniem kupy. Jak zaczą chdić kupę robił tylko biegając wstrzymywał do ostatniej chwili. O siadaniu na nocnik nie było mowy. Krzyk i płacz przy każdej próbie. Koszmar skończył się po trzech latach. Zaczełam podawać dużo błonnika. suszone owoce i jogurty nie pomagały.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group