wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Dania gorące - Falafel

Karolina - 2007-10-11, 10:00
Temat postu: Falafel
Szukając przepisu na falafel spotkałam się z dwiema wersjami - z gotowanej ciecierzycy lub surowej. Wydaje mi się, że chyba ten z surowej jest oryginalny. Proszę o sprawdzony przepis:)
dżo - 2007-10-11, 10:08

Karolina, na pewno z surowej bo z gotowanej kulki rozwalaja się podczas smażenia, ja nie robię wg oryginalnego przepisu - dobór przypraw mi nie pasuje, wolę doprawić po swojemy czosnkiem, ziołami (bazylia, tymianek, majeranek, kolendra),
Karolina - 2007-10-11, 10:18

Dziękuję dżo:) Własnie niektore przepisy są z gotowanej ciecierzycy + jajko, takie spolszczenie przepisu chyba dziwne...Jeszcze jedna wątpliwość - czy kmin rzymski i kminek indyjski to ta sama przyprawa?
martka - 2007-10-11, 12:30

ja robie zawsze z surowej ciecierzycy. namaczam na noc, potem miksuję z cebulą, czosnkiem, dużą ilością natki pietruszki, dodaję soli, pieprzu, papryki ostrej i kminu właśnie...na moim napisane po prostu 'cumin' :roll:
ale żeby jajek dodawać do tego? przecież taka masa z surowej zmielonej ciecierzycy idealnie się klei :-D

alcia - 2007-10-11, 17:32

Ja robie z surowej ciecierzycy, przyprawionej kolendrą, szczyptą pieprzu cayenne i kminem rzymskim. Dodaję sporo natki pietruszki i cebulkę.
Capricorn - 2007-10-11, 17:41

martka napisał/a:
ja robie zawsze z surowej ciecierzycy. namaczam na noc, potem miksuję z cebulą, czosnkiem, dużą ilością natki pietruszki, dodaję soli, pieprzu, papryki ostrej i kminu (...)


i co dalej? co dalej? ;-)

[ Dodano: 2007-10-11, 17:43 ]
a, już znalazłam :D

hxxp://kuchnia.gazeta.pl/kuchnia/2,54041,,,,44764882,P_KOBIETA_PRZEPISY.html

martka - 2007-10-11, 18:19

Capricorn napisał/a:
i co dalej? co dalej? ;-)

no lepię kulki i smażę :-)

zina - 2008-06-30, 11:55

Falafel smazy sie na glebokim oleju, tak?
martka - 2008-06-30, 11:55

tak
mizumo - 2008-06-30, 12:31

Można też piec w piekarniku ;)
alcia - 2008-06-30, 15:31

zina napisał/a:
Falafel smazy sie na glebokim oleju, tak?

ja nie smażę na głębokim, tylko na płytkim ;)

k.leee - 2008-06-30, 16:15

ja zawsze w piekarniku na płytkim :-P
zina - 2008-06-30, 16:19

Dzieki, w takim razie sprobuje na tym plytkim ;-)
kordonia - 2008-10-20, 18:49

Robiłam dzisiaj :)
Wyszedł nadspodziewanie dobry. Z surowej cieciorki, bez mąki, tylko z cebulą, czosnkiem i przyprawami. Nic sie ie rozpadło w czasie smażenia :) Pychota

hxxp://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0bd9a671c64ec20d.html]

hxxp://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8c51cf7c9507a404.html]

Kitten - 2008-10-20, 21:00

Karolina napisał/a:
Jeszcze jedna wątpliwość - czy kmin rzymski i kminek indyjski to ta sama przyprawa?

Tak. Kmin rzymski = kmin indyjski = cumin :-)

Malinetshka - 2008-10-20, 23:22

Ja też zrobiłam dzisiaj, mniamuśne.. :)
YolaW - 2008-10-21, 00:16

Ale tej sody oczyszczonej która jest w przepisie z linka Capri to chyba nie trzeba dawać, nie? Bo i po co?
alcia - 2008-10-21, 00:33

YolaW napisał/a:
Ale tej sody oczyszczonej która jest w przepisie z linka Capri to chyba nie trzeba dawać, nie? Bo i po co?

ja zawsze daję. Dla spulchnienia.

Malinetshka - 2008-10-21, 15:47

Ja nie dałam. :roll: Ale robiłam pierwszy raz, może następnym razem spróbuję z sodą. Te moje "falafelki" wyszły troszkę suche(ale nie przesadnie), choć masa była bardzo wilgotna przed smażeniem. Zrobiłam do tego sos pomidorowy (z przepisu na kofty z "Kuchni Kryszny"), ale wyszedł tak ostry, że.. ]:-> ;) Jednak to było tylko moje zdanie, jako "jadacza" dość "jałowego" ;) (w tym sensie, że nie przesadzam ze smakami, słonością itp.. wolę łagodne smaki).
Karolina - 2008-10-22, 08:50

Malinetshka - spróbuj smażyc krócej. Jak się za długo w oleju potrzyma to się sucha gabka się własnie robi. Z sodą nie próbowałam, ciekawe jak wychodzą?
Malinetshka - 2008-10-22, 11:34

Karolina, bałam się, żeby nie były surowe w środku :-> czy taka tylko namoczona ciecierzyca nie szkodzi? :roll:
Karolina - 2008-10-24, 10:09

Własnie nie wiem czy nie szkodzi, niby nie jest gotowania - nie? Ciekawe co z tym saponinami się dzieje, może olej je rozwala?
olgasza - 2008-12-14, 18:07

Pewnie hameryki nie odkrylam, ale robie tez kotleciki a la falafel z innych straczkow - ostatnio z namoczonej na noc fasolki mung, a dzis z grochu zoltego w polowkach. Miksuje to surowe z cebula i czosnkiem, przyprawy jak do falalefela i smakuja tez podobnie. Czyli pycha ;-)
- 2009-01-11, 11:11

Dzisiaj zrobiłam pierwszy raz i smakują super. Pierwszą porcję zjadłam na śniadanko - musiałam przetestować przed obiadem. Chyba zabiorę je ze sobą na obiad do teściowej ]:-> tylko zastanawiam się czy zabrać już zrobione czy lepsze będą świeże - musiałabym usmażyć u niej hmm
Silverka - 2009-01-11, 11:13

a ja zrobilam ostatnio falafel z ciecierzycy polaczonego z zielonym groszkiem i otrebami wyszly fajne chrupiace;) i nie rozwalaly sie :D nie musialam nawet jajka dodac
Humbak - 2009-01-11, 12:11

Aś napisał/a:
czy zabrać już zrobione czy lepsze będą świeże
ja zrobiłam tak jak radziła karolina, obsmażyłam krótko i wtedy nie były suche i dłużej były świeże. W przeciwnym razie nie nadawały się do zjedzenia bez popicia szklanką soku
arete - 2009-01-11, 13:50

Humbak napisał/a:
obsmażyłam krótko

Mnie wychodziły wtedy surowe w środku.

alcia - 2009-01-11, 16:46

Aś napisał/a:
tylko zastanawiam się czy zabrać już zrobione czy lepsze będą świeże - musiałabym usmażyć u niej hmm

oj, falafele, to trzeba smażyć na świeżo, bo potem są suche potwornie, jak Humbak pisała.

Humbak - 2009-01-11, 17:21

arete, mi się udało że były usmażone, najwyraźniej trzeba nie za krótko nie za długo lecz w sam raz ;-)
- 2009-01-11, 20:16

Humbak napisał/a:
nie za krótko nie za długo lecz w sam raz ;-)

jak ze wszystkim :mryellow:

smażyłam na obiadek,bo do teściów nie pojechaliśmy i były pyszne. Zostało kilka,więc sprawdzę jak smakują nieświeże ;-)

fasolka - 2009-01-20, 19:01
Temat postu: pytanie :)
Witajcie! Ponoć nie ma głupich pytań więc spróbuję :)
Planuję zrobić sobie falafel bo bardzo mi zasmakował taki w kupionym raz "kebabie wegetarińskiem" tylko zastanawiam się gdzie najłatwiej kupić ciecierzycę (cieciorkę - czy to synonim?). Zdradzicie gdzie kupujecie "swoją" ciecierzycę? :)
Czy Wam też zdarzyło się znaleźć na mieście taki "kebab wege"? ja już dawno takich niestety nie widziałam, jakoś się z nich w Poznaniu wycofali? Dlatego planuję zrobić falafel sama :)
Pozdrawiam!

arete - 2009-01-20, 19:21

fasolka, ja ciecierzycę (cieciorka to inna roślina) kupuję w sklepach ze zdrową żywnością, w supermarketach spotkałam tylko taką w puszkach.
Lady_Bird - 2009-01-20, 19:26

ja w tesko kupuję
szo - 2009-01-20, 20:04

fasolka kupuję w sklepach ze zdrową żywnością.

arete napisał/a:
supermarketach spotkałam tylko taką w puszkach.
a ja suchą tam znajduję ;-)
olgasza - 2009-01-20, 20:15

u nas w Kerfurze bywa ( przy warzywach są skrzynki z paczkowanymi strączkami).
szo - 2009-01-20, 20:17

olgasza napisał/a:
u nas w Kerfurze bywa ( przy warzywach są skrzynki z paczkowanymi strączkami).
o tak przypominam sobie, te sklepy zawsze tak samo wyglądają
fasolka - 2009-01-20, 20:20

Dziękuję za pomoc!!! Poszukam w tych miejscach o których piszecie!

[ Dodano: 2009-01-30, 16:48 ]
Zrobiłam swój pierwszy falafel i wyszedł bardzo smaczny :) Ciecierzycę kupiłam w Carrefurze i 450 g starczyło na obiad na dwa dni dla trzech osób. Użyłam suszonej pietruszki, sporo czosnku i przypraw o których już tu była mowa. Do tego kasza gryczana i sos pomidorowy wg. przepisu Ani D z soku pomidorowego, czosnku, oliwy i oregano. Na sos na 3 dni zużyłam 3 małe butelki soku bo najlepiej smakował falafel z dużą ilością sosu. Bardzo smakowało, choć na 3 osoby 2 nie były wege. Więc ufff. :) Ostatnio zrobiłam też tofu curry już któryś raz w historii :) Ale zamiast tofu użyłam krajanki sojowej i też wyszło bardzo smaczne. Pozdrawiam!

nieznajowa - 2010-07-28, 22:31

zrobiłam swoje pierwsze falafelki ;) Z surowej, namoczonej soczewicy, cebuli, czosnku, do tego sól, pieprz, kminek, kolendra i troszkę cynamonu. Wyszły super ale wchłoneły ogromne ilości oleju więc następnym razem sprobuje w piekarniku bo chciałam, żeby był to zdrowy obiad a z tą ilością oleju to tak nie bardzo ;)
Podałam z sosem jogurtowo-czosnkowym i ryżem ugotowanym z djuveczem.

mamka_klamka - 2010-09-16, 23:32

Dziś zrobiłam z natką, sezamem, czosnkiem i kurkumą. Wyszły przepyszne, ale rzeczywiście jak ostygły to juz nie były takie smaczne. Suchelce.
z_grzywką - 2010-09-23, 09:42

dziś rano próbowałam zrobić swoje pierwsze w życiu falafele. no i oczywiście okazało się, że:
po pierwsze kulki nie dają się lepić - bardzo słabo się trzymają. po drugie gdy już skleję na tyle, że dadzą się przetransportować na patelnie - piją potwornie dużo tłuszczu. w smaku są ok ale powiem szczerze, że zjadłam 3-4 przed wyjściem i cały czas mi się odbijają :-/
czy Wasze kleją się solidnie?
w jakiej temperaturze piec je w piekarniku? i jak długo?
pomocy bo jest mi smutno i źle. eeeh :-|

nieznajowa - 2010-09-23, 09:54

z_grzywką, moje sie klieły. Robiłas na ciepło? Bo masa nie może ostygnąć.
No i wbrew pozorom lepiej je smażyc na głębokim, mocno rozgrzanym oleju-tworzy sie wtedy szybko skórka i reszta oleju nie przenika do środka-przynajmniej w teorii (ja dopiero bede tak próbowac bo zrobilam normalnie, na patelni i tez mi masę oleju wypiły).

z_grzywką - 2010-09-23, 09:56

jak to na ciepło? ciecierzyca namoczona na noc ma być ciepła?? :shock: :shock:
nieznajowa - 2010-09-23, 10:53

z_grzywką napisał/a:
jak to na ciepło? ciecierzyca namoczona na noc ma być ciepła?? :shock: :shock:
:wstyd: cos mi sie pomyliło, z innym przepisem, z czegos innego, przeraszam. penwie, przeciez to na zimno...
Lily - 2010-09-23, 10:55

nieznajowa napisał/a:
z_grzywką, moje sie klieły. Robiłas na ciepło? Bo masa nie może ostygnąć.
Ale niektórzy robią z surowej ;) Ja z surowej nie robiłam, bo nie mam jak tego zblendować, no i ciężkostrawne wg mnie dużo bardziej.
z_grzywką - 2010-09-23, 10:57

zgodnie z przeczytanymi tu informacjami robiłam z surowej bo podobno z gotowanej f się rozpadają. Lily, rozpadają się?
Lily - 2010-09-23, 10:59

Ciecierzyca trochę się kruszy, to fakt. Ale ja rzadko robię coś z samej, zazwyczaj jednak jakąś kaszę dodaję dla sklejenia (jaglana jest świetna).
dynia - 2010-09-23, 11:05

nieznajowa napisał/a:
z_grzywką napisał/a:
jak to na ciepło? ciecierzyca namoczona na noc ma być ciepła?? :shock: :shock:
:wstyd: cos mi sie pomyliło, z innym przepisem, z czegos innego, przeraszam. penwie, przeciez to na zimno...

Pewnie z przepisem na hummus ;-)
Ja robię z surowej i klei się dobrze :-)

z_grzywką - 2010-09-23, 11:12

widać jestem beznadziejna, po prostu :cry:
Lily - 2010-09-23, 11:14

z_grzywką, nie można takich globalnych wniosków wyciągać z produkcji falafela, no weź ;) Może ciecierzyca była zła po prostu.
z_grzywką - 2010-09-23, 11:24

a taki ma dziś dzień. poużalam się nad sobą trochę ;)
Lady_Bird - 2010-09-23, 11:28

dynia napisał/a:

Ja robię z surowej i klei się dobrze :-)


u mnie tak samo.
smażę na patelni, takie spłaszczone.
są pyyyszne, że palce lizać!

z_grzywką - 2010-09-23, 11:45

co potwierdza moją beznadziejność. wszystkim wychodzą tylko nie mi :)
dżo - 2010-09-23, 14:43

z_grzywką, a jak robiłaś? napisz może znajdziemy błąd :-) .
z_grzywką - 2010-09-23, 22:20

Zrobiłam tak:
na noc namoczyłam ciecierzycę. Rano odlałam wodę, wrzuciłam ją do blendera, dodałam posiekaną cebulę, czosnek, pieprz, tymianek, natkę. Blender ON, gdy zrobiła się grudziasta masa - do ręki, uformowałam kulki i z trudem na patelnię.
Ciekawostką jest to, że część masy w porannej rozpaczy nie została wykorzystana i powędrowała do lodówki. Po powrocie z pracy wyjęłam, uformowałam i kulki wyszły cacy.
Hę?

dżo - 2010-09-23, 22:28

z_grzywką, a wody odrobinę dałaś do blenderowanej ciecierzycy? czy taka suchą miksowałaś?
Amanii - 2010-09-23, 22:36

jak dla mnie jedynym błędem było smażenie na patelni zamiast w głębokim oleju. To musi być w głębokim i gorącym, bo będzie w środku surowe. Poza tym wtedy chłonie mniej tłuszczu.
Ze "sklejalnością" ciapy jest różnie, to zależy od cieciorki chyba...
No i ja się nie bawię z siekaniem cebuli jak potem i tak idzie do blendera :) Wrzucam przekrojoną na pół albo ćwiartki :) Czosnek też w całości

z_grzywką - 2010-09-23, 22:50

dżo, fakt dodałam. ale nieco oliwy. gdy mi się kleić nie chciało. wodę dodać?
dynia - 2010-09-23, 23:15

Wody dodaj sporo ,oliwy nie dawaj bo się kleić nie będzie .Ja na szklankę suchej cieciory daje tak ok pół wody i z tym miksuję ,najpierw odlewam tą wodę z płukania ,dolewam czystą :-)
z_grzywką - 2010-09-23, 23:32

I wszystko jasne. Dziękuję dziękuję.
Dziękuję.

moony - 2010-09-27, 12:15

Zrobiłam i ja. Re-we-lac-ja! Tylko troszkę za mało doprawiłam, ale jak na pierwszy raz i tak jest OK :)
bodi - 2010-09-27, 16:04

a macie może jakiś patent żeby falafele nie wychodziły takie SUCHE?
robię klasycznie, surowa namoczona przez noc cieciora+czosnek, przyprayw. Kulki lepią się ładnie, smak jest super, tylko zeby jeszcze nie były takie strasznie suche :roll:

nieznajowa - 2010-09-27, 16:18

bodi, polecam z jakims sosem. Mi też suche wyszły.
dynia - 2010-09-27, 16:40

Woda,woda ,woda do miksowanie wychodzą super i nie suchotniki wcale ;-)
rosa - 2010-09-27, 21:21

bodi, proszek do pieczenia :-)
olgasza - 2010-09-27, 21:30

bodi, zmiksuj cieciorę z ugotowanym ryżem, takie puszyste się robią, ale nie tracą falafelowego smaku :-)
moony - 2010-09-27, 22:48

Mi wcale nie wyszły suche i myślę, że tak jak pisze dynia, chodzi o wodę. Mi się wlało tak porządnie do gara (na oko, ofc), że myślałam, że przesadziłam. Masa była na tyle mokra, że nie brałam jej do ręki, tylko nakładałam łyżką prosto na patelnię. Na ciepło, zimno czy po podgrzaniu wcale nie są suche. Te pierwsze grzecznie się smażyły, za to te następne zaczęły mocno pić olej - to mnie ciekawi, dlaczego tak różnie się zachowywały ;)
bodi - 2010-09-27, 22:59

dynia, rosa, olgasza, dzięki dziewczyny :)
idę zatem namaczać cieciorkę :D

gemi - 2010-10-05, 15:25

a ja bałam się jednak, że z surowej mi nie wyjdą. Poza tym w ciąży bardzo wrażliwa się zrobiłam na smażone. Więc u mnie zostaje opcja jedynie łyżki tłuszczu lub piekarnika.

Zrobiłam więc sobie namiastkę falafla - całkiem klawą w smaku i w konsystencji. Jest banalnie prosta. I mimo tego, że do oryginału jej daleko, to i tak będę ją powtarzać.
Moja masa powstała z ugotowanej i zmielonej ciecierzycy, kminku, czosnku, soli, koperku i namoczonego słonecznika. Proporcji jak zwykle nie pamiętam :-P Będzie więcej zabawy przy powtórkach :->

bodi - 2010-10-05, 15:34

zastosowałam wszystkie trzy sposoby naraz (ryż, soda, woda) ze znakomitym efektem :D
jeszcze raz dzięki za podpowiedzi, Dziewczyny :D

huanita - 2010-10-05, 17:30

A co zrobić żeby się nie rozpadały a właściwie nie rozpuszczały w głębokim tłuszczu?
moony - 2010-11-28, 16:30

huanita, moim zdaniem jeśli się rozpadają to są za wodniste. Dodałam łyżkę mąki, czubatą.
I muszę się pochwalić. Ostatnio robiłam falafle dla siebie i kotlety sojowe dla męża (bo na moje pierwsze falafle się krzywił). Doprawiłam czym się dało, w sensie naszymi ulubionymi przyprawami. I co słyszę? "Daj falafla, a ja ci oddam sojowe". Falafle są hitem :)

squamish - 2012-03-08, 08:01

Zrobiłam pierwszy raz i wyszły super!Za radą dziewczyn dodałam wiecej wody ,ciasto wyszło troche rzadkie wiec dorzuciłam bułki tartej dość sporawo :shock: .Smażyłam w głębokiej patelni.I dorzuciłam troche curry gotowca.Nawet na następny dzień nie były suche.Następnym razem spróbuje zrobić z cieciorki z puszki.
notasin - 2013-02-15, 14:47

Jeśli się dłużej (najlepiej 36 godzin) namacza cieciorkę, to nie "piją" tłuszczu i ładnie się kleją przy formowaniu.
lilias - 2013-02-15, 15:50

notasin napisał/a:
Jeśli się dłużej (najlepiej 36 godzin) namacza cieciorkę, to nie "piją" tłuszczu i ładnie się kleją przy formowaniu.


woda nie skwaśnieje?

ropuszka - 2013-02-15, 17:22

lilias napisał/a:
notasin napisał/a:
Jeśli się dłużej (najlepiej 36 godzin) namacza cieciorkę, to nie "piją" tłuszczu i ładnie się kleją przy formowaniu.


woda nie skwaśnieje?


wodę można wymieniać

lilias - 2013-02-17, 20:36

ropuszka napisał/a:
lilias napisał/a:
notasin napisał/a:
Jeśli się dłużej (najlepiej 36 godzin) namacza cieciorkę, to nie "piją" tłuszczu i ładnie się kleją przy formowaniu.


woda nie skwaśnieje?


wodę można wymieniać


no przecież, proste :-D

iris - 2013-02-18, 20:38

ja czasem dodaje kaszę gryczaną - smakuje świetnie, a nie są suche i nie rozpadają się - choć to chyba już nie falafel :-)
notasin - 2013-04-19, 11:38

lilias, tak, trzeba wymieniać wodę :)
Szura - 2013-04-19, 21:42

A ktoś, kto piecze zamiast smażyć może się podzielić wiedzą tajemną ile czasu w ilu stopniach? :)
Tanpopo - 2013-04-21, 11:54

Szura, z tego co wiem falafle trzeba smażyć w głębokim tłuszczu, bo będą za suche. Chociaż ja myślę, że pół godziny - 40 minut w 180 stopniach wystarczy. :D
peggy - 2013-09-09, 17:01

Piszecie o tym, że falafle robi się w krótkim czasie po przygotowaniu tej masy :) i wtedy wychodzą. Też tak kiedyś robiłam i wyszło super. A gotowego falafla można przechowywać np. w zamrażalniku? Próbowaliście kiedyś tak?
ropuszka - 2013-09-09, 22:21

Szura, ja piekłam jakoś na oko na uniwersalnych 180C - ale do pieczonych trzeba koniecznie sos zmajstrować bo będą niejadalne

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group