wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Nasze zwierzaki - Dom tymczasowy

dżo - 2014-05-13, 13:33
Temat postu: Dom tymczasowy
Jak to wygląda w praktyce? na ile czasu przyjmuje się zwierzaka?
Lily - 2014-05-13, 15:55

To naprawdę trudno powiedzieć - zależy jakie zwierzę, gdzie, kto ponosi koszty, kto zajmuje się szukaniem domu itp. Bywa, że ciężar utrzymania, leczenia i szukania domu bierze na siebie fundacja, ale też tak, że trzeba się tym zająć samemu. To zależy, co jesteś w stanie sama zaoferować. Generalnie pewnie w dużych miastach jest łatwiej "przebierać" w możliwościach, u mnie np. obawiałabym się "wiecznego tymczasu". Bo bywa, że zwierzak zostaje na rok czy dwa, a często też tak, że tymczasujący się przywiązują i już nie chcą oddać ;)
Szura - 2014-05-13, 17:17

dżo, miałam na tymczasie pięknego, zdrowego psa - pół roku. Zdarza się i dłużej. Zazwyczaj jednak trwa to 2-4 miesiące, o ile zwierzę jest zdrowe i intensywnie je się ogłasza.

Osobiście wzięłam psa fundacyjnego, wszystkie wydatki pokrywała fundacja. Karma i leczenie mogą być naprawdę drogie, warto to wziąć pod uwagę.

DT ma za zadanie również zresocjalizować psa, jeśli ma on jakieś problemy, żeby zwiększyć szansę na adopcję.

Nie wiem, o co dokładnie pytasz, więc wymieniłam takie ogólniki. ;)

dżo - 2014-05-13, 17:23

Dzięki dziewczyny.
Chcę się przygotować do rozmowy z mężem o DT, stą moje pytanie. Na kilka miesięcy mogę zaoferować opiekę, nie chciałam na razie na dłużej bo zbliża sie okres wakacyjny a byliśmy "uwiązani" przez 13 lat przez naszego psa i mąż potrzebuje swobodnego urlopu bez szukania miejscówki przyjaznej zwierzętom.

malva - 2014-05-13, 17:25

To jest bardzo fajna opcja być domem tymczasowym ,wszystko mozna dogadać ,łącznie z tym jak długo bedzie u ciebie zwierzak ,doradzam tylko i wyłącznie ostroznosc od kogo bierzemy zwierzątko na tymczas, czy te osoby aktywnie szukają domów i w jaki sposób, czy mają doświadczenie na tym polu.
Lily - 2014-05-13, 17:27

dżo, czasem można być awaryjnym dt - np. gdy inny dt ma przymusową przerwę i musi gdzieś umieścić zwierzęta. Ale najlepiej rozejrzeć się po fundacjach, na pewno znajdzie się jakieś dobre rozwiązanie.
Alispo - 2014-05-13, 21:15

I warto z fajną fundacją wspolpracowac,w tej kwestii polecam np.Vivę.
Szura - 2014-05-14, 01:15

Ja mam cudowne doświadczenia z Fundacją Ast. <3
dżo - 2014-05-14, 09:06

O vivie wlasnie mysle. Zadzwonie do nich i sie wszystkiego dowiem. Nasz pies odszedl miesiac temu, mam teraz taki zamysl aby adoptowac stare psy ze schroniska ale najpierw chce byc domem tymczasowym choc troche obawiam sie przywiazania do podopiecznego.
śliwka - 2014-05-14, 09:27

dżo, ja właśnie z Vivy adoptowałam Sabinkę. Miało być na tymczas, ale ona już po kliku dniach do mnie się tak bardzo przywiązała, że nie miałam serca szukać jej kolejnego domu. To już za dużo na już i tak bardzo skrzywdzone przez los zwierzę. Viva oddaje pieniądze za karmę, leczenie itd. bez problemu, ale akurat ja nie chciałam, bo już czułam że z nami sunia zostanie.
Szura - 2014-05-14, 17:44

Cytat:
ona już po kliku dniach do mnie się tak bardzo przywiązała, że nie miałam serca szukać jej kolejnego domu. To już za dużo na już i tak bardzo skrzywdzone przez los zwierzę.


Jakby każdy DT tak myślał, to by nie było DT... ;-)

Alispo - 2014-05-14, 21:42

No tak bywa ;) dlatego moze tez warto sobie jakieś zasady ustalic(nie znaczy ze zadziala).Ale stopień emocjonalnego zaangażowania nie jest niezależny od nas,tak to widzę,ale ja jestem zimną racjonalistką,u mnie tymczasy nie zostają bo szkoda mi "zmarnowania" możliwości DT.
śliwka - 2014-05-14, 23:43

No jak tak w sumie to od początku czułam, że może to się nie skończyć na samym DT, ale tak ostrożnie podeszłam do tego i zadeklarowałam się jako DT. Teraz już wiem, że na DT się nie nadaję ;)
Szura - 2014-05-15, 10:16

Wiadomo, na przywiązanie do psiaka się nic nie poradzi. Jak oddawałam Diego po pół roku, to przez tydzień chodziłam pijana, bo inaczej tego znieść nie mogłam. :shock:

Teraz rodzice się nie zgadzają na DT (cóż, mam dwa własne psy ;) ), ale jak będę na swoim, to na pewno do tego wrócę. :)

Alispo - 2014-05-15, 17:17

Psy psami,jest tez mnostwo innych zwierzaków szukających DT jakby co ;)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group