Agnieszka - 2014-06-19, 20:03 Temat postu: ryż z bobem i szpinakiem Ryż z bobem i szpinakiem czyli pozostałości w obiedzie Skład: - ryż (miałam ugotowany duży kubek basmatii) - bób (też z wczoraj i posadziłam do resztek dziecko by wydłubało ze skórek - wyszła miseczka) - cebula (można pominąć, zastąpić porem, grubym szczypiorem albo zrezygnować) - kolendra ziarna - kumin - szpinak (żywego z balkonu zebrałam 2 garści) - sól, pieprz cytrynowy, majeranek, woda, tłuszcz opcjonalnie: pomidory albo przecier, ugotowana lub puszkowa cieciorka, czosnek, czarna gorczyca albo inne ulubione przyprawy Na rozgrzany olej dajemy przyprawy kumin i kolendrę (utłuczona w moździerzu). Następnie po ok. 2 min wrzucamy cebulę (kostka, piórka… co kto lubi). Po chwili (cebula powinna zmięknąć nieco, zeszklić się), ryż ugotowany a następnie bób. Dolać trochę wody by nie przywierało i szpinak żywy (chwila mu wystarczy) oraz pozostałe przyprawy – z ugotowanych produktów całość zajmuje 15 min. Opcjonalnie jako jednogarnkowiec można dodać cieciorkę i pomidory, ulubione przyprawy (warto na koniec posypać natką albo koperkiem) My czyściłyśmy przed wyjazdem lodówkę i wyjadamy przetwory - zjadłyśmy z resztką szaszłyków: kotlety sojowe tekturowe skropione tamarii, cebula, papryka, pieczarka, marchewka młoda oraz szybką surówką: kiszone ogórki i żywe, koperek, rzodkiewka. Dzieć okrasił keczupem szaszłyki. kofi - 2014-06-19, 23:09 Pysznie się zapowiada. 
Podziwiam, że Ada nie wyjadła całego bobu przy obieraniu. Zrobię, jak będzie trochę tańszy, bo u nas dopiero się pokazał. go. - 2014-06-20, 15:21 ale ochoty mi narobiłaś 
kofi - 2014-07-09, 15:04 Ojeeej, zapomniałam o szpinaku, ciekawe, czy roszponka na ceipło dobra. Zaraz sprawdzę, czy trochę urosło... input - 2014-07-11, 12:38 Właśnie takiego przepisu szukałam, zaraz biorę się do roboty. Mam nadzieję, że wszystko wyjdzie 
Agnieszka - 2014-07-11, 20:14 kofi: nie robiłam z roszponką więc jestem ciekawa co wyszło input: mam nadzieję, że smakowało kofi - 2014-07-13, 12:24 Zamiast roszponki dałam jarmuż, jeszcze trochę innego zielska, selera naciowego, koperku i sypnęłam słonecznik. Wyszło pysznie. Odtąd zawsze będę gotowała dużo bobu, żeby był na 2 obiady. 
Agnieszka - 2014-07-13, 12:55
jaskrawa - 2014-07-28, 00:02 super przepis, potrzebowałam fajnego i prostego pomysłu na bób. dzięki! Agnieszka - 2014-07-28, 14:05 My sezonowo jadamy bo lubimy (w przeciwieństwie do mrożonego). Fajną sałatkę zamieściła ag: hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=5230 ale z racji upałów zmodyfikowałam i zamieszczę w stosownym dziale. |
