|
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
|
Wiek poniemowlęcy - Relacje pomiedzy rodzenstwem
-kreska- - 2014-08-01, 08:22 Temat postu: Relacje pomiedzy rodzenstwem Moje dziewczynki jeszcze male, a ja juz zalamana czasem bywam. Jagoda (mlodsza) zaczela sama chodzic kilka dni temu i od tego czasu Kalinie wlaczyla sie rywalizacja. Odpycha ja, kiedy podejdzie. Bije po rekach kiedy J. chce wziac zabawke. Mimo, ze siedzimy wszystkie 3 na podlodze i wspolnie sie bawimy. Ciagle jakieszgrzyty.
Czy to okres przejsiowy Jak im pomoc, zeby dla obu nie konczylo sie rykiem Pomozcie, bo zaczynam watpic czy nadaje sie na matke
Jabłania - 2014-08-21, 12:44
I jak u Was sytuacja? Jak sobie radzicie? Do doradzania nie czuję się kompetentna , ale ostatnio wpadła mi w ręce książka na temat terapeutycznego działania bajek - ale to chyba dla ciut starszych dzieci Podobno im mniejsza różnica wieku, tym częściej zdarza się rywalizacja i to jest zupełnie normalne -więc na matkę z pewnością się nadajesz . Tak przyszłościowo zerknij może na to "Bajki, które leczą" -cz I" Doris Brett.
majaja - 2014-08-22, 17:59
Taki wiek, u nas duża różnica wieku, ale młodsza dokładnie tak samo traktuje swego dużego brata. Jak nie będziesz żadnej faworyzować to jest szansa, że na jakiś czas minie. Na jakiś czas - gdy zaczną rywalizować o chłopaków, ciuchy itd. Ty moższesz co najwyżej pilnować by se krzywdy nie zrobiły.
Jabłania - 2014-08-25, 19:21
Podobno (podobno, bo doświadczenia w tej kwestii oczywiście nie mam - ot tak, obiło mi się o uszy ), jeśli dzieci są tej samej płci to i rywalizacja jest bardziej nasilona niż w przypadku dzieci różnej płci
Capricorn - 2014-08-26, 16:34
uważnie obserwuj. nie stawaj po niczyjej stronie. zerkaj, co robią, gdy myślą, że nie widzisz może z czasem wyłapiesz najczęstsze powody najazdu jednej na drugą. często jest po prostu tak, że dzieci walczą o uwagę i zainteresowanie rodzica. I zapomnij o formułce: jesteś starsza, bądź mądrzejsza, ustąp!
kokosikanka - 2015-05-18, 19:13
Jeśli chodzi o chodzenie wpadło mi coś do głowy. Ja mam jedno dziecko więc nie mam doświadczenia w takich rzeczach, ale jakbym zobaczyła, że zaczęła się rywalizacji po tym jak jedno zaczęło chodzić to zrobiłabym tak: Puściła jakąś fajną piosenkę co lubi starsza i powiedziała, że wreszcie będzie miała z kim potańczyć bo jej młodsza siostrzyczka wreszcie umie sama robić pierwsze kroki! Oczywiście Młodszą cały czas bym trzymała ale może akurat tupnie kilka razy i starszej się spodoba i będzie myślała, że teraz będą razem tańczyć.
Może to idiotyczne co piszę bo nie mam dwójki dzieci ale to jedyne co mi przychodzi do głowy
|
|