|
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
|
Wiek szkolny - ankieta
MartaJS - 2014-08-19, 11:26 Temat postu: ankieta Bardzo proszę o wypełnienie ankiety dotyczącej postaw rodziców dzieci w wieku szkolnym wobec swobodnej zabawy dzieci na dworze oraz kontaktu z przyrodą, a także różnych obaw tym związanych.
hxxp://www.interankiety.pl/interankieta/1a0960b39b1ae5423d74ec087ef28ea7
Wyniki ankiety będą przedstawione na konferencji otwierającej projekt "W dziką stronę" koordynowany przez Ośrodek Działań Ekologicznych Źródła, posłużą też do planowania edukacji przyrodniczej dzieci w wieku szkolnym.
Po kilku tygodniach poproszę o usunięcie wątku, żeby nie przeszkadzał.
kamma - 2014-08-19, 12:31
MartaJS, grupy wiekowe nie są rozłączne. Miałam wątpliwość, do której wrzucić moją 10-latkę
Miałam też inne wątpliwości, ale nie wpisałam ich na bieżąco, a teraz Clint mówi "hola" i nie pamiętam, co miałam jeszcze napisać. Ale wypełniłam.
MartaJS - 2014-08-19, 15:22
kamma, dzięki, grupy wiekowe poprawiłam, jakbyś przypomniała sobie co jeszcze - pisz
kamma - 2014-08-19, 16:35
MartaJS, już pamiętam. Zastanawiałam się nad pyt. dotyczącym "przydatności" różnych umiejętności wymienionych w ankiecie. Może "przydatność" to nie jest za dobre słowo, bo w XXI wieku większość z tych umiejętności nie jest wykorzystywana w życiu, czyli nie przydają się, nie są przydatne. Co nie zmienia faktu, że dla takich dzikich ludzi jak ja i moje dzieci umiejętności te stanowią źródło frajdy Ale to nie jest tożsame z przydatnością.
I druga sprawa - zwierzęta niebezpieczne. Mam poczucie, że każde zwierzę może być niebezpieczne w określonych okolicznościach. Nawet wiewiórka. Ale to nie znaczy, że stanowią realne zagrożenie, ponieważ większość dzikich zwierząt ma dość oleju w głowie, żeby trzymać się z daleka od ludzi. Dlatego trudno mi było także określić niebezpieczność zwierząt.
A może ja po prostu za bardzo rozkładam wszystko na czynniki pierwsze
Bo ogólny zarys i domniemane cele ankiety bardzo mi się podobają, niektóre pytania skłoniły mnie do refleksji nad sobą I dobrze!
MartaJS - 2014-08-19, 16:57
kamma, dzięki. Rzeczywiście przy tych dwóch pytaniach, a szczególnie w tym o zwierzętach myślałam o uszczegółowieniu - że chodzi o zwierzęta zdrowe, dzikie, w sytuacji normalnej wycieczki do lasu, ale to wymagałoby kolejnych wyjaśnień - bo co to jest normalna wycieczka, jaki to las, czy schodzi się ze ścieżki czy nie, czy zwierzęta mają akurat młode... Za dużo czynników. No więc sformułowałam pytanie ogólnie, a każdy sobie to zinterpretuje jak uważa Chodzi też o pierwsze skojarzenie.
Przydatne - czyli takie, które mogą się przydać w życiu, niekoniecznie są niezbędne.
gosia_w - 2014-08-19, 22:03
wypełniłam
dżo - 2014-08-19, 22:27
poszło
w punkcie 16 dodałabym: zgubienia się, brak orientacji w terenie czy typ podobne
Jovana - 2014-08-20, 06:12
zrobione
koko - 2014-08-20, 17:11
Jovana napisał/a: | zrobione |
Masz jeszcze dziecię w wieku szkolnym?? Nie wiedziałam, serio
Jovana - 2014-08-20, 22:08
nie, nie jestem szczęśliwą posiadaczką, to bardziej raport ze skutecznego rozgłoszenia ankiety wśród tych co to mają odchowane dziecię
agus - 2014-08-21, 11:53
Czy dzieci mieszkające od kilku lat za granicą też mogą być?
rosa - 2014-08-21, 13:50
wypełniłam
śmieszna ta ankieta, kleszcz mnie urzekł
kofi - 2014-08-21, 17:27
Ja też wypełniłam biorąc pod uwagę własne mądre dziecko i "własny", znany las.
alcia - 2014-08-23, 22:37
wypełnione
jagodzianka - 2014-08-24, 11:28
rosa napisał/a: |
śmieszna ta ankieta, kleszcz mnie urzekł |
tu nie ma się co śmiać, ostatnio byłam świadkiem sytuacji jak mama kilku letniej dziewczynki oburzyła się na samą propozycję pójścia do parku na plac zabaw (więc nie dziki las tylko 3 drzewa na krzyż) "po kolejnego kleszcza?!"
aquella - 2014-09-07, 18:31
ja nie chodzę do lasu bo bym się zgubiła, to chyba nie jest irracjonalny strach ?
Capricorn - 2014-09-07, 18:51
wypełniłam, a Olka stała nade mną i się śmiała
majaja - 2014-09-07, 22:03
aquella napisał/a: | ja nie chodzę do lasu bo bym się zgubiła, to chyba nie jest irracjonalny strach ? | ja zaznaczyłam jako irracjonalny, bo nic innego nie pasowało, choć sama w lesie się po prostu gubię, generalnie trzy drzewa mi wystarczą, taki mam talent, ale z kimś kto takiego uzdolnienia nie ma bardzo chętnie po lesie będę łazić.
Z niebezpiecznymi zwierzetami też miałam problem, bo taka żmija jak się dzieciak zagabi i na nią wlezie to jest w pewnym sensie niebezpieczna, bo w Polsce ciężko o surowicę, dorosłemu jak nie ma uczulenia nic nie będzie, ale dziecko to chyba gorzej.
majaja - 2014-09-07, 22:05
jagodzianka napisał/a: | jak mama kilku letniej dziewczynki oburzyła się na samą propozycję pójścia do parku na plac zabaw (więc nie dziki las tylko 3 drzewa na krzyż) "po kolejnego kleszcza?!" | może dzieciaka kleszcze "lubią". Znałam taką, każda wyprawa do lasu czy nad rzekę kończyła się przywiezeniem chociaż trzech kleszczy.
alcia - 2014-09-08, 20:30
Moja Lena jest takim łapaczem kleszczy. My nic, ona ze 3. Na szczęście ostatnio udaje mi się większość wyłapać, zanim się wgryzą.
Ona pierwsze dwa kleszcze złapała mając 2 tygodnie życia, obydwa były głęboko w pępku. Dziwne to...
bodi - 2014-09-08, 22:22
Właśnie wypelniam i tez mam zagwozdke z przydatnoscia: czy chodzi o taką bezpośrednią przydatność,ze dziecko ma umieć rozpalić ogień bo w domu palimy w piecu,czy ogolniej,uważam ze to przydatne dla jego rozwoju,wiary w siebie i własne umiejętności etc. Wypelniam na czuja
|
|