wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Muszę Wam opowiedzieć... - Antek się rozkręca

strzyga - 2014-08-26, 21:00
Temat postu: Antek się rozkręca
Antek (rok i 9 miesięcy) zabrał babci papucie. Zakłada na nogi i człapie.

B. (jęczy): Antosiu, zabrałeś babci papucie! Jak będę teraz chodzić?
A. (lekko rozbawiony): boso.

ana138 - 2014-08-26, 22:27

:lol: :lol: :lol:
nooo....niezły początek :mrgreen:

strzyga - 2014-08-30, 15:32

Wygłupiamy się, tato udaje kota. W końcu ma dosyć, tłumaczymy, że znowu jest tatusiem.

M: popatrz, to tatuś! A ja myślałam, że to kotek.
A: a to... jeleń!

:shock:

aquella - 2014-09-04, 17:31

Dołączę się bo też mam Antka choć to duży pierwszak
Ostatnio słyszę z pokoju : Mamo a skąd oni takie wielkie krowy wzięli ??

To jego komentarz do reklamy masła z trollami

strzyga - 2014-09-14, 15:34

M: musimy umyć zęby.
A: nie.
M: tak.
A: nie!
M: jak nie będziesz mył zębów to zamieszkają ci w nich takie malutkie robaczki.
A: acha. I mrówki. I jeleń. I bażant. I dzik...

kamma - 2014-09-14, 16:03

marzenia :mryellow:
strzyga - 2014-09-29, 22:03

Tato usiłuje umyć mu zęby. Słabo mu idzie, młody nie chce otwierać paszczy.

T: powiedz "aaa..."
A: "be..."
T: dobra, to powiedz "be..."
A: "ce".

Jadzia - 2014-10-02, 09:09

zadziorny ]:->
priya - 2014-10-02, 11:27

Cytat:

T: powiedz "aaa..."
A: "be..."
T: dobra, to powiedz "be..."
A: "ce".
_________________
świetne :lol:
strzyga - 2014-10-07, 07:47

Jedziemy autem, mówimy, że wracamy do domu.

A. (zaniepokojony): nie nie nie, tam nie!
M. a gdzie byś chciał pojechać, kochanie?
A. (po chlili namysłu): gdzie indziej.

xexaa - 2014-10-07, 09:01

Gdziekolwiek, byle nie do domu. W domu nuuuuudy ;)
jaskrawa - 2014-10-07, 17:32

dobry jest :)
strzyga - 2014-12-30, 19:59

Z cyklu rozmowy z tatą w kąpieli:

A: Antoś chciałby się nauczyć! (mówi o sobie w trzeciej osobie)
T: czego chciałbyś się nauczyć?
A: czytać.
:shock:

strzyga - 2015-01-11, 19:46

M: smakował ci dzisiaj falafel?
A: nie. Niedobry był. Taki... spleśniały.

strzyga - 2015-02-04, 14:26

A: Antoś musi pojechać do doktora.
M: Dlaczego?
A: Bo Antoś jest chory. BARDZO chory.
M: O! A na co jesteś chory?
A: Na czekoladę. Gorącą.

Sowa - 2015-02-04, 14:35

:mryellow: Oj, nie tylko on :P
kamma - 2015-02-04, 20:32

mocno zaraźliwe :mryellow: :mryellow: :mryellow:
strzyga - 2015-02-10, 18:19

(do siebie)

Co to będzie, co to będzie, ciemno wszędzie, ucho wszędzie.

ana138 - 2015-02-10, 23:41

ahhahhaha......zarąbiste :mrgreen: :mryellow: :lol:
strzyga - 2015-02-24, 18:58

Bawi się w garderobie narzędziami taty. Jest podejrzanie cicho.

Wszystko w porządku? - pytam kontrolnie.

A: Jeszcze nie.

kamma - 2015-02-24, 21:18

powiało grozą :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
seminko - 2015-02-24, 21:32

strzyga napisał/a:
A: acha. I mrówki. I jeleń. I bażant. I dzik...

:mrgreen:

samanta - 2015-03-11, 12:44

z Antosia rośnie niezły agent :D
strzyga - 2015-07-03, 19:29

Jedziemy samochodem.

A: Tatusiu, nie jedź tak szybko, nie zdążam obgryźć pazura.

strzyga - 2015-07-19, 12:50

I kolejne z gatunku "o paznokciach":

A: co robisz?
M: obcinam paznokcie.
A: dlaczego?
M: bo za długie już są.
A: nie martw się, to minie.

xexaa - 2015-07-23, 14:35

strzyga, wątek paznokciowy - rewelacja! :mryellow:
Pandora - 2015-09-28, 13:09

:lol: :mryellow: :lol:
strzyga - 2015-09-28, 20:29

A: lubię twój zapach, mamo.
M: o, to bardzo miło. A czym pachnę?
A: armatą.

:roll:

kamma - 2015-09-29, 11:40

znaczy, wystrzałowa babka z Ciebie :mryellow: :mryellow: :mryellow:
czindirela - 2015-10-07, 19:02

strzyga, ale chyba nie proch(ami)em? ]:->

kamma, :D :D

strzyga - 2015-10-07, 20:20

czindirela, a może smarem? Wolę nie wnikać.

I z dzisiaj, usypiamy się:
A: jestem już duży, a będę jeszcze dużejszy i jeszcze dużejszy.
M: jeszcze większy?
A: no. I będę pił alkohol: wino i piwo.

cieciorka - 2015-10-07, 22:18

Antoś jest kapitalny! :D :D
I bardzo inteligentny.

xexaa - 2015-10-08, 11:35

strzyga napisał/a:
A: no. I będę pił alkohol: wino i piwo.


Też to sobie ciągle powtarzam. Że jak tylko skończę karmić... :mryellow:

strzyga - 2015-11-24, 12:49

Bierze mój telefon i coś przy nim majstruje.

M: co tam robisz?
A: dzwonię do nieznajomych.

strzyga - 2016-03-16, 21:20

M: (pytam po raz setny): zdecydowałeś co chciałbyś zjeść na śniadanie?
A: chleb z miodem.
(zaczynam robić)
A: ale bez chleba.

(dostał jakiegoś słodycza, jest zachwycony)
A: chcesz trochę?
M: tak, poproszę mały kawałek.
A: hmmm... wolałbym ci nie dawać.
M: to po co pytasz?
A: byłem ciekawy.
(dał)

zlotooka - 2016-03-17, 22:43

Uśmiałam się :lol:
kamma - 2016-03-18, 13:35

bez chleba rządzi :mryellow:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group