fila - 2015-01-13, 16:29 Temat postu: Wegański ser- reakcje ludzi Trafiłam na zabawny filmik właśnie, bo choć rzadko jadam sery, wegańskie, które jadałam to najgorszy pokarm świata: hxxps://www.youtube.com/watch?v=ZsFS8f5drxg (pomijając domowo robione smarowidła twarożkowe itp) Alispo - 2015-01-13, 17:18 A jakie jadałas? Niezabawne.Chociaz niektore sery mozna dopracowac. Ale jest wiele dobrych. śliwka - 2015-01-13, 19:01 Np. Violife, ten do pizzy (ja jem na kanapkach) jest bardzo smaczny. Moja teściowa (wszystko jedząca) nie mogła uwierzyć, że to wegański, też bardzo jej smakował. Cieszę się, że jest taka opcja, bo bardzo lubiłam sery i czasem mam ochotę na coś seropodobnego, dlatego te wegańskie to świetna alternatywa. Poli - 2015-01-13, 21:24 Ten z violife wlasnie do pizzy smakuje rewelacyjnie na chlebie, ale jako roztopiony na pizze blee 
neina - 2015-01-13, 22:14 Ja miałam wiele podejść do wegańskich serów. Reagowałam podobnie jak ludzie w filmiku i dla mnie osobiście klip jest zabawny  Violife rzeczywiście był najlepszy z nich wszystkich, ale dla mnie ciągle niewystarczająco dobry  To już wolę w ogóle obejść się bez sera.
bojster - 2015-01-14, 11:57 A próbowaliście ten nowe sery z polsoi? Dla mnie niestety bez rewelacji, bardziej jak jakieś hochlandy niż ser żółty. Szkoda że nie ma u nas normalne dostępnych serów Sheese, dla mnie najlepsze. Alispo - 2015-01-14, 15:28 Bez rewelacji,chociaz znam osoby,którym bardzo smakują,wiec jak zwykle kwestia gustu fajnie,ze Polsoja sie wziela za te sery, bo przynajmniej jest szansa na większą dostępność sera.
moritura - 2015-01-14, 19:22 Próbowałam chyba wszystkiego, co jest w Polsce dostępne, i jedynie Violife smakował jako-tako. Tzn. dla mnie, mega stęsknionej za żółtym serem, bardzo dobrze - ale nie oszukujmy się, NIKT nie przerzuci się z krowiego sera na Violife dla smaku. Poli - 2015-01-14, 19:35
A jest dostepny w jakims normalnym sklepie 
Alispo - 2015-01-14, 19:52 No juz czesto widoczny w marketach czy Społemach,jak inne produkty Polsoi,ostatnio promocje byly 2 za 1. bojster - 2015-01-14, 21:30
Kupowałem 2x w leclercu, tam gdzie leżą wędliny/parówki/pasztety/tofu polsoi. fila - 2015-01-15, 01:21 W sumie próbowałam tylko dwóch firm i nie dałam rady zjeść większego plastra na raz. Violife i Sheese. Te aromaty i wyczuwalny ocet chyba tak mnie odpychają. W zapiekance jeszcze się zgubi, sle czuć. Mojej mamie też nie smakowały, a mąż się cieszył i grzanki robił. Mam takie odczucia jak neina. Pozostaję przy puree ziemniaczanym albo jakimś innym z płatkami drożdżowymi i przyprawami. Plastry widziałam też w almie i w sklepach z tzw. zdrową żywnością. Jagula - 2015-01-15, 11:14 Domagajcie się od polskich tescaczy ich wędzonego sera sojowego  najlepszy jaki próbowałam ( a mam ich trochę za sobą), nadaje się do pizzy i zapiekanek, w desperacji zjadłam nawet z bułą - bo poza tym to większość kupczych serów jest dla mnie niejadalna.
go. - 2015-01-15, 15:38 Violife wędzony <3 mięsożercy się nie poznali nawet, że to "podróbka". Mój ulubiony 
kofi - 2015-01-15, 18:13
O, nie wiedziałam, że tesco sprzedaje jakieś sery "pod własną marką". Kurcze, w Ol. tylko polsoja jest, niespecjalnie, chociaż przy trzecim podejściu jako tako. Boję się pisać do nich z pytaniem o gluten, bo jest w składzie "skrobia modyfikowana", a ja wcięłam dzisiaj. Violife wędzony chyba rzeczywiście najlepszy jaki jadłam, ale nie mam wielkiego doświadczenia. Jakoś specjalnie nie tęsknię za serem, chociaż lubiłam, od czasu do czasu fajnie jednak zjeść. Alispo - 2015-01-15, 19:04 Z Violifa lubię ten do pizzy,ale szczególnie ten nowy,co jest(albo niedawno byl) tylko w 2,5kilowych.Wilmensburger tez dobry,ale drogi a Violife daje rade cenowo(o ile oszczędzanie nie polega na zjedzeniu 2,5 kg w 2 dni, co jest mi znajome
Maple Leaf - 2015-01-15, 21:52 Hmmm... Ostatnio obcuję z wieloma wszystkożercami, którzy są tak jakby zmuszeni do przynajmniej skosztowania wegańskiego sera i jeszcze żadnemu nie posmakowało. Najpierw myślałam, że może to dlatego, że są uprzedzeni do wegańskiego jedzenia, ale kilkoro z nich jadło Violife "na ślepo" i nie byli w stanie przełknąć więcej niż dwa kęsy. Stwierdzili, że po podgrzaniu śmierdzi, a smakuje jak budyń. No cóż... Ja tam nie narzekam. Szczyt kulinarnej sztuki to to nie jest, ale jak komuś brakuje sera- czemu nie?
neina - 2015-01-15, 22:59 Jagula, w Polsce chyba nie ma w ogóle tej tescowej serii free from. To musiałaby być jakaś grubsza akcja żeby zaczęli sprzedawać. Tak na marginesie, kupiłam kiedyś ichni do smarowania ser. Był o-brzy-dli-wy
kofi - 2015-01-16, 11:25 W każdym razie zwierzętom nie robi różnicy. Moja kotka wykradała go jak zwykły.
bojster - 2015-01-16, 11:50
Krowom raczej robi.
dynia - 2015-01-16, 12:28 Są obrzydliwe, niejadalne jak dla mnie. Próbowałam bardzo wielu, już wolę suchą grzankę niż z tym seroudawaczem, choć P. jadł z chęcią  ale on to zje wszystko
Agnieszka - 2015-01-16, 19:39 Czasem w zapiekance ale generalnie nie jesteśmy fanami. Jagula; tym Tescowym zaintrygowałaś ale nie ma w opcji Pl. Tak czy siak im więcej ma rynku, tym lepiej: cena, dostępnośc, smak. go. - 2015-01-23, 15:41 A ktoś próbował tych Violife "topionych"- do smarowania? Generalnie "topione" robię swoje miksując tofu naturalne lub wędzone z płątkami drożdżowymi i ziołami, suszonymi pomidorami albo czosnkiem, ale chodzi mi o jakąś opcję na wyjazdy... ina - 2015-01-24, 09:24 go., mi bardzo smakują te serki topione. moritura - 2015-01-29, 19:53 Polsoja w sposób tragiczny się nie topi. Ani-ani. Duże rozczarowanie. Jagula - 2015-01-30, 01:55
tym bardziej, że są stosunkowo tanie.
maryczary - 2015-02-05, 23:44 Dziś kupiłam na spróbowanie ser z polsoi. Całkiem niezły  emmentaler czy coś takiego.
|
