wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Muszę Wam opowiedzieć... - Nati przemówił

terra - 2016-01-12, 08:31
Temat postu: Nati przemówił
Nati na razie nie oszałamia mową. Ciągle jeszcze nie tworzy zdań. Ale czasem zdarzy się coś zabawnego:

Nati siedzi na kibelku. Produkuje kupę. W końcu słyszę głośne PLUM!.
Nati: Kupa. Mama.
I małe plum.
Nati: Dzidzia. Kupa.

Ten motyw powtarza się niemal przy każdym posiedzeniu. Z tym, że dochodzi np. jeszcze tata kupa, jeśli były dwa głośne PLUM ;-)

Mimblabla - 2016-01-12, 21:42

No to się zaczyna z grubej rury :)
Mój gaduła, ale za to na kibelek nie usiądzie.

kamma - 2016-01-12, 21:45

Idę o zakład, że większość wątków w tym dziale zaczyna się podobnie :mrgreen: My też zaczynaliśmy od opowieści kupnych i co z nas wyrosło ;)
czindirela - 2016-01-16, 12:50

Mimblabla napisał/a:
No to się zaczyna z grubej rury :)
Mój gaduła, ale za to na kibelek nie usiądzie.


Tak samo jak u nas :D

terra - 2016-03-15, 08:09

Nati tworzy już zdania, ale mówi trochę jak robot- pomiędzy słowami są takie krótkie pauzy. Ale już gada, cudownie jest się porozumieć w końcu ze swoim dzieckiem, hura! Ciekawe rzeczy można od niego usłyszeć. Nati udaje, że gada przez telefon. Chodzi po domu z dłonią przyciśniętą do ucha i coś tam nawija.

Ja: Nati z kim rozmawiasz?
Nati: Z mamą.
Ja: Z jaką mamą?
Nati (z przekonaniem): Prawdziwą.

:shock:

Przechodzi teraz taki czas, że często mówi, że coś jest podobne do czegoś tam. Np. podgląda dokumentalny program przyrodniczy, w którym widać jakieś wielkie jaszczury.
Nati z entuzjazmem: Dinozaur!
Ja: To jaszczurka, nie dinozaur.
Nati: Podobny. Do dinozaura.

Pokazuje na kolor grafitowy.
Nati: Czarny!
Ja: Grafitowy.
Nati (zaskoczony): Podobny. Do czarnego.

terra - 2016-03-17, 20:42

Nati bardzo źle znosi, jak coś mu nie wychodzi i szybko się zniechęca. Niedawno bazgrze na karteczce jakiś szlaczek mówiąc, że pisze do ważnego pana (czasami ja mu tak mówię, kiedy muszę napisać maila w sprawach zawodowych). Po chwili rzuca długopis i uderza w straszny ryk:

Nati: Nati... Nie umie...! Nie umie pisać literek! Za mały... Za mały...

I podobnie rzecz się ma, kiedy np. razem z nim coś koloruję nieopatrznie nie wychodząc poza linie ;-)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group