wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Tylko dobre wiadomości - ale cyrk...

Salamandra*75 - 2017-05-26, 14:16
Temat postu: ale cyrk...
Mój syn lat 9 bardzo zatroskany mówi mi"Mamo pani rozdawała bilety do cyrku i ja jej powiedziałem " Cyrk jest śmieszny nie dla zwierząt"!i pani się wkurzyła 😲
zojanka - 2017-05-27, 14:49

ale jaka pani rozdawała? jak pracownica cyrku na ulicy - to rozumiem, ale jeśli nauczycielka w szkole - zainterweniowałabym, bo nie miała do tego prawa
Salamandra*75 - 2017-05-27, 21:26

Pani nauczycielka 😐 zupełnie nie wiem po co.Janek sobie poradził i jestem z niego dumna.Powiedział że w cyrku meczy się zwierzęta i on nie chce tam iść.
Agnieszka - 2017-05-27, 23:03

zojanka: a jaka jest podstawa prawna, że pracownik szkoły nie może rozdawać biletów do takiego przybytku? Pytam, bo wielokrotnie moje dziecko dostawało w przedszkolach, w pdst i nikt nie zgłaszał zastrzeżeń. W gimbazie czy w szkołach średnich (naszych, czy znajomych) nie widziałam takich akcji i nic mi o takich nie wiadomo.

Salamandra*75: szacun dla Janka.
Niemniej bym sprawdziła jaki cyrk, jakie ustalenia miasta, a jak na terenie prywatnym też warto poinformować organizacje zwierzęce.

Fatty - 2017-05-28, 17:39

Agnieszka napisał/a:
W gimbazie czy w szkołach średnich (naszych, czy znajomych) nie widziałam takich akcji i nic mi o takich nie wiadomo.


nie ta grupa docelowa, ten bilet to pewnie taka ulotka na zasadzie, że jedna osoba dorosła może wprowadzić dziecko w wieku do lat X za darmo.
Gdy cyrk nawiedza moje miasto, za możliwość powieszenia plakatu na drzwiach sklepu i rozdawania tych ulotek, bądź pozostawienia ich w widocznym miejscu oferują bilet za free- to pewnie spotkało nauczycielkę.

Salamandra*75 - 2017-05-28, 17:52

Te bilety są wszędzie pewnie ktoś dostał i jej dał,raczej sama nie wpadła na to
zojanka - 2017-05-29, 14:40

Agnieszka, nie chodzi o to, że nie może rozdawać (to akurat było zalecenie z Ministerstwa Edukacji, a nie rozporządzenie), ale że nie ma prawa się "wkurzyć", że dziecko nie chce iść (przynajmniej, jeśli rodzice dziecka też są przeciwni cyrkom ze zwierzętami). Dokładnego paragrafu nie przytoczę, ale chodzi o to, że konstytucja zapewnia rodzicom prawo do wychowania dziecka zgodnie z własnymi przekonaniami, a szkoła ma wspierać rodzica w procesie wychowawczym, a nie podważać jego autorytet. Podejrzewam, że nawet w statusie szkoły powinno się coś na ten temat znaleźć. Na podobnej zasadzie nauczyciel nie ma prawa krytykować niewiary/wiary dziecka ateistycznego lub Jehowego, jeśli sam jest katolikiem.
ericos - 2017-10-19, 20:27

mądry chłopak :P
Moggi - 2017-10-19, 20:47

Moje dzieci tez nie były nigdy w cyrku. Obecnie to nastolatki i same też podjęły taką decyzję

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group