larva - 2017-09-04, 15:03 Temat postu: Domowa wegańska feta od podstaw -1 litr mleka sojowego bez cukru-użyłam biedronkowego; -3 łyżki kwasu mlekowego w płynie 30% (jest wegański)-pewnie można użyć soku z cytryny w większych ilościach,jednak tylko kwas mlekowy da autentyczny smak,wszak to on głównie nadaje kwaśność nabiałowi (jogurty,sery itd); -ok.1 łyżeczki soli-można potem smakować i samemu ustalić słoność; -niecałe 1/2 szkl oleju kokosowego rafinowanego-piszę tak bo było więcej niż 1/3 a mniej niż 1/2; -2 łyżeczki płatków drożdżowych-myślę,że jeszcze lepszy efekt byłby z użyciem jasnej pasty miso,bo nadałaby taki lekko fermentowany posmak, ale nie mam z nią doświadczenia. -ew.woda z solą do zalania potem Mleko zagotować,przestudzić chwilkę,dodać kwas mlekowy,delikatnie zamieszać i zostawić do przestygnięcia-oddzieli nam się białko/tofu. Należy potem przelać na sitko wyłożone gazą/ściereczką lub tak jak ja-3 warstwami ręcznika papierowego i zostawić do odciekania, aż zostanie nam ok 4/5 szklanki sera.Aby przyspieszyć ten proces,jak odcieknie większośc wody,można założyć ściereczke na ser,położyć talerzyk i obciążyć jakimś słoikiem. Mi to zajęło chyba 2-3 godziny w sumie. Kiedy mamy porządaną ilość sera,miksujemy ją blenderem z olejem,solą i płatkami drożdżowymi(lub miso),trzeba to zrobić dokładnie,żeby wmieszał się cały olej,więc może chwilę to zająć. Wybrane naczynko wykładamy folią i przekładamy nasz ser,wyrównujemy i do lodówki, aż stwardnieje na parę godzin i już potem można ser kroić. Nie ma konieczności wkładania go do solanki bo ilośc soli mozna kontrolowac w trakcie miksowania, jednak bardziej podobny w smaku do oryginalnej fety robi się po przeleżeniu w solance- wystarczy ser zalać woda wymieszaną ze spora ilości soli-tak żeby woda była mocno słona i zostawić do przeleżenia. Jesli pokroicie ser w grubą kostkę to po 2 godzinach już przejmuje smak solanki,jak nie pokroicie to będzie potrzebowac więcej. Plus-sól konserwuje,więc dzieki solance wasz ser się szybko nie zepsuje. Duzo pisania,ale tak naprawde jest to mało roboty. Powodzenia! 
|
