|
wegedzieciak.pl forum rodzin wegańskich i wegetariańskich |
|
Wiek niemowlęcy - A oto galeria Juja
AKK - 2007-11-14, 16:50 Temat postu: A oto galeria Juja Tak wyglada Juju i Juja siostra Gaia i Juja Tato Pawel i Juja mama-ja
hxxp://www.jozefkopczynski.pl/juju/
Lily - 2007-11-14, 16:56
Piękne zdjęcia, piękny Juju i taki wyrośnięty
ina - 2007-11-14, 16:57
Jeju jakie śliczne zdjęcia
zina - 2007-11-14, 17:02
Bardzo fajne fotki
Milo Was poogladac w trawie i nie tylko
kasienka - 2007-11-14, 17:08
AKK, fajni jesteście
AKK - 2007-11-14, 17:23
a jest gdzies galeria wegedzieciakow?
dynia - 2007-11-14, 17:41
Fajowskie sa te Wasze zdjecia
[ Dodano: 2007-11-14, 17:43 ]
AKK napisał/a: | a jest gdzies galeria wegedzieciakow? |
Wiekszosc ma swoje albumy na picassie a linki w profilach
martka - 2007-11-14, 22:56
AKK, świetne fotki...szczególnie siostrzyczki i braciszka razem
Christa - 2007-11-14, 23:36
AKK, piekne fotki i sliczne dzieciaczki!
puszczyk - 2007-11-14, 23:44
AKK, no to teraz już wiem, że widziałam Cię na pikniku wegetariańskim. Na wykładzie pani dietetyk mówiłaś coś o szkole waldorfskiej.
Zdjęcia fajne, takie naturalne i niepozowane. No i podzielam zdanie kasienki.
rosa - 2007-11-15, 08:23
bardzo fajne zdjęcia
gosiabebe - 2007-11-15, 08:33
super zdjęcia
AKK - 2007-11-15, 08:37
puszczyk napisał/a: | AKK, no to teraz już wiem, że widziałam Cię na pikniku wegetariańskim. Na wykładzie pani dietetyk mówiłaś coś o szkole waldorfskiej.
Zdjęcia fajne, takie naturalne i niepozowane. No i podzielam zdanie kasienki. |
no ja kilka lat temu bylam dosc scisle zwiazane ze squatem i dzialaniami roznymi.... Od czasu wyprowadzki z poznania- to juz tylko okazjonalnie ....
kasienka - 2007-11-15, 10:00
Kurcze, a ja z pikniku nie zapamiętałam ani z rozbratu nie kojarzę
AKK - 2007-11-15, 10:07
czyzbym byla juz az tak stara? Kurcze......
A Apatie ,Matke Boska ,Objectora itp Kojarzysz?
Moja bolesna chwila prawdy bylo jak na pikniku jakis koles powiedzial do mnie " prosze pani"
pao - 2007-11-15, 11:59
ot uroki...
nie martw się, ja nie znam kolejnych pokoleń rozbratowców i choć wciąż kogoś kto miał styczność ze squtem spotykam to wspólnych znajomych niet nie te czasy
(dodam, ja pamiętam początki Rozbratu, ostatni raz tam byłam na 2 lub 3 urodzinach, zatem kawał czasu temu...)
kasienka - 2007-11-15, 13:18
AKK, ja z zespołami punkowymi raczej nie trzymałam, więc znajomości w tym kręgu faktycznie nie mam
Ale mam nadzieję, że niedługo się poznamy, prawdopodobnie 8.12 będziemy robić wegemikołajki u nas w domku, więc zapraszamy Pewnie będzie ciasno, ale na pewno super
ań - 2007-11-15, 16:48
AKK, bardzo mi się podobała galeria Wasza
Kreestal - 2007-11-15, 16:54
Ja też się przyłączam do pochwał, czuć pozytywną energię Szczególnie podobają mi się te na trawie.
Malinetshka - 2007-11-16, 00:10
fajowe zdjęcia..
AKK - 2007-11-16, 08:13
Dzieki! Ale mysle,ze zdjecia jak zdjecia. OBiekt jest COOL i SUPER
[ Dodano: 2007-11-16, 08:22 ]
kasienka napisał/a: | AKK, ja z zespołami punkowymi raczej nie trzymałam, więc znajomości w tym kręgu faktycznie nie mam
Ale mam nadzieję, że niedługo się poznamy, prawdopodobnie 8.12 będziemy robić wegemikołajki u nas w domku, więc zapraszamy Pewnie będzie ciasno, ale na pewno super |
tak naprawde- to nie sa zespoly punkowe tylko hardcorowe
robilismy koncerty, demonstracje, wydawnictwa....w pewnej chwili powstala idea zasklotowania barakow . Koledzy Matol,Szoszon,Piszpunt(?), Ogor ,Bulwa,Maciej i moja skromna osoba . Ktoo tam jeszcze byl? Zaciera mi sie wszystko.....
a Objector- to stowarzyszenie dzialajace na rzecz zastepczej sluzby wojskowej . Mialam dyzury przy 3 maja ( tam gdzie teatr osmego dnia). Byly czasy,byly...
Jesli chodzi o wegetarianizm- to z mojej perspektywy-wszyscy byli wege. Ale zapewne cos myle.Sporadycznie zdazalao sie ,ze zespol ktory przyjezdzal na koncert nie byl wege ( a karmilismy ich wiec to bylo wazne) ale i tak dostawali wege jedzenie. Lukasz Minta nie byl wege. I chyba wiecej osob nie pamietam.( co mieso jedli) Maltol jakis czas brykal,ze mu masa potrzeban- ale wkoncu zostal veganem i tak mu zostalo.
ina - 2007-11-16, 09:33
AKK napisał/a: | Ale mysle,ze zdjecia jak zdjecia. OBiekt jest COOL i SUPER |
Ale to jest oczywiste, że obiekt super, nie było by takich ślicznych zdjęć
babaaga - 2007-11-16, 10:39
zdjęcia i obiekty wspaniałe AKK napisał/a: |
no ja kilka lat temu bylam dosc scisle zwiazane ze squatem i dzialaniami roznymi... | my też, swojego czasu jakies 3lata temu.. organizowało się koncerty, demonstracje, najmilej wspominam Dzień Ziemi..Paweł cześto sprzedawal jedzenie na koncertach-wegeburgery, ja robiłam ciasta..no i moja i paru kobiet inicjatywa, grupa anarchofeministyczna ufa
AKK - 2007-11-16, 10:42
mysle-ze to jest caly szkopol! Nie ma ciaglosci , nie ma spoleczenstwa. Pojawia sie grupa- robi swoje, znika, przychodzi nowa . Bardzo ubolewam nad tym, ale to wina nasza- niczyja wiecej. Matol mowi,ze chodzi na sklot i caly czas sie udziela tam, ale moze tak tylko mnie sciemnia - a naprawde chodzi do osiedlowego kolka emerytow i graja tam w warcaby i czarnego piotrka?
pao - 2007-11-16, 10:50
wiesz, mnie przez jakiś czas na rozbracie nie było, gdy pojawiłam sie po raz kolejny ekipa była w 100% wymieniona ja zaś zostałam potraktowana bardzo podejrzliwie... poczułam sie obco to poszłam sobie i przyznam, że więcej nie pojawiłam się tam.
właściwie z czasów punkowych to z niewieloma ludźmi jeszcze mam kontakt (pomijając że większość na wyspach )
kasienka - 2007-11-16, 11:43
AKK napisał/a: | tak naprawde- to nie sa zespoly punkowe tylko hardcorowe | czepialska...
ja zaczęłam bywać na skłocie chyba w 97roku Zaczęło się chyba od jedzenia zamiast bomb, które robiliśmy(tak poznałam mojego męża ).Szoszon i Piszpunt wtedy byli jeszcze w Poznaniu...Ja nie działałam jakoś mega aktywnie, Marcin bardziej, ja tylko to fnb właściwie, byłam wtedy na początku liceum i rodzice mnie gnębili Baaardzo miło wspominam te czasy,np.kopanie rowu na rurę z wodą,malowanie klubu...ech...kiedy to było...teraz tez jak mnie czasem przywieje w tamte strony to nikogo nie znam prawie...dziwnie jakoś Z resztą my przez rodzinkę i syt.życiową odpadliśmy jakoś i chyba ludzie już nas za bardzo nie lubią
|
|