wegedzieciak.pl
forum rodzin wegańskich i wegetariańskich

Powitania - Pozdrowienia z Bagna!

Kashmiri - 2007-06-04, 14:41
Temat postu: Pozdrowienia z Bagna!
Witam wszystkich, i to po raz pierwszy, bo dopiero odkrywam Wegedzieciaciaka (Pao, dzięki za link!) To fantastyczne, że tyle jest wegedzieciaków w Polsce! Moja sześcioletnia (już prawie, za dwa tygodnie!) Jasmin powoli zaczyna się frustrować tym, że inne dzieci w przedszkolu są, no... inne, i tylko ona nie je mięsa. A nie je go od zawsze, podobnie jak jej tata i jego rodzeństwo - dziadkowie podjęli ważne decyzje chyba jeszcze w szalonych latach sześćdziesiątych :) Ja skromniej, bo dopiero pół życia vege, ale mam dalekosiężne plany!
Pozdrowienia dla wszystkich! - Puszczyku, dziękuję za podpis! Gosiabebe, dziękuję i życzę ci wielu miłych dni :)

huanita - 2007-06-04, 14:42

witamy i my
ina - 2007-06-04, 14:44

Kashmiri Witaj, ale fajnych masz teściów,pozazdrościć :mrgreen:
sprawiedliwa - 2007-06-04, 14:45

witaj! piękne imię ma Twoja córcia :-D
Dominika - 2007-06-04, 14:50

Witaj Kashmiri !!! :-D

Jest tylu warszawiaków (i spotkań, zresztą nie tylko w Wawie) ,że szybko Twoja córeczka może poznać inne równo-wege-latki !!!

P.S. Piękne imię !

bodi - 2007-06-04, 14:50

kashmiri, witaj D:
piękne imię wybrałaś swojej córeczce, też swego czasu o nim myślałam no ale okazało się że urodziła nam sie Jagódka :D
może wybierzesz się na spotkanie warszawskie? Zapraszam :D i lecę zakładać wątek ;)

Dominika - 2007-06-04, 14:51

A dlaczego z Bagna???
Kashmiri - 2007-06-04, 14:51

:) w czasie ciąży mieszkałam w Indiach i trochę w Pakistanie - stąd imię Jasmin. A może po prostu chciałam, żeby była perską księżniczką ;)

[ Dodano: 2007-06-04, 14:54 ]
bardzo chętnie się wybiorę, dzięki! - póki jeszcze jesteśmy na Bagnie... A Bagno, to pieszczotliwe określenie głuchej wsi, gdzie w tej chwili mieszkam, ukute przez moich znajmych, desperacko próbujących tu dojechać...

pao - 2007-06-04, 14:57

hej witam :)

miło Cie tu widzieć :) czyżbyś znalazła linka na gronie?

adriane - 2007-06-04, 14:58

Witam serdecznie. :-)
Moja córeczka też ma 6 lat, więc chętnie poznałaby Twoją, ja też zapraszam Cię na warszawskie spotkanie :-)

[ Dodano: 2007-06-04, 14:59 ]
Kashmiri napisał/a:
to pieszczotliwe określenie głuchej wsi, gdzie w tej chwili mieszkam


A dokładniej to gdzie mieszkacie, jeśli można wiedzieć? :mryellow:

Kashmiri - 2007-06-04, 15:01

pao napisał/a:
czyżbyś znalazła linka na gronie?

Witaj Pao! Tak, właśnie na gronie, wpadam tam czasami, choć przyznam, że Wegedzieciak chyba właśnie podbił moje serce :)

gosiabebe - 2007-06-04, 15:02

aloha :mrgreen: :mryellow:
Kashmiri - 2007-06-04, 15:04

adriane napisał/a:
A dokładniej to gdzie mieszkacie, jeśli można wiedzieć?

oczywiście :) Wola Krakowiańska. To teoretycznie pod Warszawą, ale czasem próbując tam dojechać mam wrażenie, że faktycznie bliżej jest do Krakowa...
W stronę Krakowa w każdym razie

DagaM - 2007-06-04, 15:05

Witaj Kashmiri! Rozumiem, że będziesz tutaj szefem działu wegetarianska kuchnia hinduska :-D
kasienka - 2007-06-04, 15:05

Kashmiri, witaj, ja już gdzie indziej gratulowałam pięknego imienia córeczki :)

Na pewno fajnie, jak dzieciaki znają się w "realu" i wiedzą, że nie są jedynymi na świecie dziećmi, które nie jedzą mięsa. Myślę, że przez to, że mamy kontakt z dziećmi niejedzącymi mięsa, nasza sześcioletnia Zuzia podchodzi do tego zupełnie normalnie i nie czuje się odosobniona.

Fajnie Ci z takimi teściami no i tatuś oraz rodzeństwo są żywym przykładem na to, że można wyrosnąć na zdrowego człowieka nie jedząc mięsa od urodzenia :) To na pewno ułatwia ewentualne dyskusje z komentującymi nieprzychylnie :)

pao - 2007-06-04, 15:06

czyli jednak ktoś na ten wątek zajrzał ;)

fajnie :) zawsze miło widzieć nowe wege rodzinki :)

DagaM - 2007-06-04, 15:08

pao napisał/a:
czyli jednak ktoś na ten wątek zajrzał ;)

Ktoś mnie znowu testuje? ;-)

adriane - 2007-06-04, 15:09

Kashmiri napisał/a:
podobnie jak jej tata i jego rodzeństwo - dziadkowie podjęli ważne decyzje chyba jeszcze w szalonych latach sześćdziesiątych


Mam nadzieję, że nasi wnukowie też będą kiedyś się podobnie przedstawiać na jakichś swoich forach :-D

[ Dodano: 2007-06-04, 15:11 ]
Kashmiri napisał/a:
adriane napisał/a:
A dokładniej to gdzie mieszkacie, jeśli można wiedzieć?

oczywiście :) Wola Krakowiańska. To teoretycznie pod Warszawą, ale czasem próbując tam dojechać mam wrażenie, że faktycznie bliżej jest do Krakowa...
W stronę Krakowa w każdym razie


O to jesteście po przeciwnej stronie Wawy niż my. My mamy godzinę do centrum. :mryellow:

pao - 2007-06-04, 15:12

DagaM napisał/a:
pao napisał/a:
czyli jednak ktoś na ten wątek zajrzał ;)

Ktoś mnie znowu testuje? ;-)


ke?

Kashmiri - 2007-06-04, 15:14

Adriane, Kasienka, to już mamy razem trzy sześcioletnie panny :) Fantastycznie byłoby się jakoś spotkać. Jasmin ma tylko cioteczne siostry, które są vege. W Indiach i w Londynie nie było żadnej kwestii, ale w Polsce okazało się, że wegedziecko to rzadki gatunek...
kasienka - 2007-06-04, 15:16

Pewnie już widziałaś hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?p=2257#2257]listę wegedzieciaczków , jest i więcej sześciolatków i okolic :)
DagaM - 2007-06-04, 15:19

Kashmiri, zajrzyj do działu spotkania. Szykuje sie spotkanie czerwcowe, moze bedziesz chciala przyjechac z corcią?
Kashmiri - 2007-06-04, 15:19

kasienka napisał/a:
Pewnie już widziałaś listę wegedzieciaczków

to pierwszy temat, w który zajrzałam :mryellow:

orenda - 2007-06-04, 15:22

Kashmiri, Twoja córeczka faktycznie wygląda jak księżniczka a imię ma przepiękne. Witaj na forum.
vlada - 2007-06-04, 15:38

Hej kashmir
Kashmiri - 2007-06-04, 15:45

adriane napisał/a:
O to jesteście po przeciwnej stronie Wawy niż my. My mamy godzinę do centrum. :mryellow:

Niby po przeciwnej, ale po Twojej stronie często bywamy - mamy tam prababcię, dokładnie w Marysinie :)
od nas jest do centrum godzina, w porywach do trzech :-/

pao - 2007-06-04, 15:47

Cytat:
od nas jest do centrum godzina, w porywach do trzech :-/


uroki stolicy...

Kashmiri - 2007-06-04, 15:50

pao napisał/a:
uroki stolicy...

dlatego z upodobaniem przesiaduję na Bagnie :mryellow:

babaaga - 2007-06-04, 15:56

Kashmiri, witaj! wielki pociag ku Indiom czujuę, mam nadzieję,ze też kiedyś odwiedzimy całą rodziną to piękne miejsce. mOj Kacper też ma 6 lat:)
Alispo - 2007-06-04, 16:00

hej:)mnie w odwiedzaniu Indii przerazaja przede wszystkim szczepienia ;-)
DagaM - 2007-06-04, 16:03

Alispo napisał/a:
hej:)mnie w odwiedzaniu Indii przerazaja przede wszystkim szczepienia ;-)

Z tymi szczepieniami jesteśmy juz zakręceni na maksa ;-)

Kashmiri - 2007-06-04, 16:04

my sie poznaliśmy w Indiach... Babcia (to znaczy teściowa :mryellow: )mieszka tam od 10 lat. A teraz to już nawet część rodziny się zrobiła miejscowa, bo się jej córka się wydała za nepalskiego astrologa - ale mieszkają w Polsce i za kilka dni będzie nowy wegedzieciak :)

[ Dodano: 2007-06-04, 16:07 ]
Alispo napisał/a:
mnie w odwiedzaniu Indii przerazaja przede wszystkim szczepienia ;-)

nie ma ich znowu tak dużo.... Jass w ogóle nie dostawała dodatkowych szczepień na Indie, a spędziła tam pół życia. Przy okazji zachaczając o Kambodżę, Sri Lankę i inne miejsca dookoła :)

[ Dodano: 2007-06-04, 16:13 ]
babaaga, gorąco zapraszam :) Spotkałam w Indiach trochę ludzi podróżujących z dziećmi i autorytatywnie stwierdzam, że jest to możliwe! A z sześciolatkiem to już sama radość. Ostatnio siedziałam z Jass w Kalimpongu, w górach, przez kilka miesięcy i świetnie się zaadoptowała do dzieci, szkoły - chyba lepiej niż w Polsce

puszczyk - 2007-06-04, 16:13

Kashmiri napisał/a:
Adriane, Kasienka, to już mamy razem trzy sześcioletnie panny :)

No i może do Was dołączyć sześcioletni chłopak. :-)
Witaj!

Kashmiri - 2007-06-04, 16:16

wow, jest rodzynek :) witaj!
Izzi - 2007-06-04, 16:18

hej hej Kashmiri :mrgreen:
Alispo - 2007-06-04, 16:18

Kashmiri napisał/a:

Alispo napisał/a:
mnie w odwiedzaniu Indii przerazaja przede wszystkim szczepienia ;-)

nie ma ich znowu tak dużo.... Jass w ogóle nie dostawała dodatkowych szczepień na Indie, a spędziła tam pół życia.


No dobra,ale mam wrazenie ze troche ryzykownie nie jechac bez zadnych szczepien.Ale w sumie tematu za bardzo nie znam,nie wybieram sie i tak..

Kashmiri - 2007-06-04, 16:30

Alispo napisał/a:
No dobra,ale mam wrazenie ze troche ryzykownie nie jechac bez zadnych szczepien.

trochę, to prawda. Ale małe dzieciaki mają swój kalendarz szczepień, do którego nie jest wcale dobrze dodawać nadprogramowe (przynajmniej mi tak powiedziano). A dla dużych jest żółtaczka (którą polecam), cholera (która i tak nie działa, więc można darować), meningitis (które jest teoretycznie tylko w górach, choć ostatnio było na moim londyńskim uniwerku :-/ ). I to właściwie tyle. Oczywiście można się doszczepić jeszcze na mnóstwo innych rzeczy, ale to właściwie już staje się ryzykiem samym w sobie.

taniulka - 2007-06-04, 17:11

Witaj Kashmiri :)
Mag.fr - 2007-06-04, 17:14

Witaj Kashmiri. :mrgreen:

Piekna ta Twoja coreczka!
Mimo ze forum nowe to i tak je odswiezacie ;)

Ja tez mieszkam na bagnach. Takich prawdziwych :) Troche posuszli ale jest jeszcze tego...

Alispo - 2007-06-04, 17:27

Kashmiri napisał/a:
Alispo napisał/a:
No dobra,ale mam wrazenie ze troche ryzykownie nie jechac bez zadnych szczepien.

trochę, to prawda. Ale małe dzieciaki mają swój kalendarz szczepień

niestety..

wlasnie sobie przypomnialm,ze jednak mialam sie wybrac do Indii..moze to jeszcze kiedys wypali..mialam jechac sterylizowac tamtejsze bezdomne zwierzeta...to by bylo cos..rozmarzylam sie ;-)
Bagno kojarzy mi sie z wioseczka w okol.W-cha:)

Dominika - 2007-06-04, 17:56

Ja też się wybierałam do Indii (i okolic) ale poczekam teraz aż Ronja będzie starsza... a te szczepionki...brrrr, odstraszają mnie. Ale i tak kiedyś muszę pojechać.
alcia - 2007-06-04, 18:11

hej Kashmiri - miło Cię powitać :)
Też zachwycam się imieniem Twojej córci! I Twoimi podróżami po Indiach... :)
A najbardziej chyba wege-dziadkami!

kashmiri - 2007-06-04, 18:44

Dominika napisał/a:
poczekam teraz aż Ronja będzie starsza...

jak czujesz, ale w tym roku widziałam mnóstwo małych berbeci wystających z nosidełek i podziwiających azję :-D

Kashmiri - 2007-06-04, 18:49

alcia napisał/a:
A najbardziej chyba wege-dziadkami!

hej :) no, z wegedziadkami to jest tak pół na pół, bo moi rodzice się jak dotąd nie dali zreformować. Ale po drugiej stronie mamy dla równowagi wege-prababcię :-)

pepper - 2007-06-04, 18:57

Kashmiri, fajnie Twoja Jasmin wygląda w tej trawie, witajcie :)
kasienka - 2007-06-04, 19:40

Kashmiri napisał/a:
Ale po drugiej stronie mamy dla równowagi wege-prababcię

nie, no, Kashmiri, przebijasz wszystkich :-D

pao - 2007-06-04, 19:42

fajne takie przykłady :)

a ponoć tak się nie da ;)

tomek - 2007-06-04, 20:21

Witaj Kashmiri :-D
orenda - 2007-06-04, 20:56

kasienka napisał/a:
Kashmiri napisał/a:
Ale po drugiej stronie mamy dla równowagi wege-prababcię

nie, no, Kashmiri, przebijasz wszystkich
Dla pocieszenia: my też będziemy kiedyś pra-babciami i dziadkami ;-) To dopiero będzie :-P
rebTewje - 2007-06-04, 20:59

Kashmiri, helou helou! ;)
magdusia - 2007-06-04, 21:21

cześć Kashmiri :-D
ja też swego cazsu troszkę po Indiach podróżowałam.

Agnieszka - 2007-06-04, 21:59

witaj
Kashmiri - 2007-06-04, 22:04

dziękuję wszystkim, którzy mnie tak wspaniale powitali :-D Witam wszystkich, których nie dałam rady powitać do tej pory. Witaj [ocenzurowano]!
A teraz idę czytać Jass trzeci tom Harry Pottera... mała nie ma litości ;-)

- 2007-06-05, 00:46

Kashmiri, witaj i pogratulować dziadków wege, o prababci nie wspominając! :mryellow:
pao - 2007-06-05, 00:48

Cytat:
A teraz idę czytać Jass trzeci tom Harry Pottera... mała nie ma litości ;-)


my wałkujemy po raz tysięczny Kubusia Puchatka :)

Humbak - 2007-06-05, 02:04

Kashmiri napisał/a:
Witaj Humbak!

Wiitamy i my :-D

puszczyk - 2007-06-05, 07:32

orenda napisał/a:
kasienka napisał/a:
nie, no, Kashmiri, przebijasz wszystkich
Dla pocieszenia: my też będziemy kiedyś pra-babciami i dziadkami ;-) To dopiero będzie :-P

...jak dozyjemy na tej diecie. ;-) :mryellow:

huanita - 2007-06-05, 07:35

witaj i ucałuj swoją śliczną córę!
muz - 2007-06-05, 19:13

niesamowita rodzina!

witaj Kashmiri.

Kashmiri - 2007-06-05, 20:40

:) już im nadałam o istnieniu forum, może niedługo ktoś się przyłączy!
Mag.fr - 2007-06-05, 21:04

Kashmiri napisał/a:
już im nadałam o istnieniu forum, może niedługo ktoś się przyłączy!


Kashmiri, to by byl dopiero czad!

kasienka - 2007-06-05, 21:08

O tak!Chcemy prababcię :)
hans - 2007-06-05, 23:58

Witaj Kashmiri
Ja też kocham Azję :!:

Kashmiri - 2007-06-06, 00:16

kasienka napisał/a:
Chcemy prababcię :)

U prababci kiepsko z internetem, ale przekażę jej wyrazy zainteresowania :mryellow:

[ Dodano: 2007-06-06, 00:22 ]
prędzej babcia da się namówić. w końcu wychowała czwórkę wegedzieciaków, ma trzy wegewnuczki, a wegewnuk za kilka dni powinien się już wykluć :-D Ale ja wtedy będę musiała bardziej uważać na to, co piszę, jak mnie tu rodzina będzie ścigać :mrgreen:

Azja - 2007-06-06, 08:31

Hej.
Moja córcia też ma 6 lat, ale odległość nas dzieli...
Rodzinka u Ciebie jest super :-) tyle wegusków!
A z podróżą do Indii wraz z córcią, to my nie możemy się doczekać... Byliśmy tam sami, raz jedyny, 9 lat temu i coś nie mogą nam te Indie wyjść z głów!

Pozdrawiam ciepło.
Azja

magdusia - 2007-06-06, 08:34

ja po moich podróżach miałam już ich lekki przesyt(chyba za często jeździłam)No może nie samych Indii co hindusów.To w końcu dwie różne rzeczy.
Kashmiri - 2007-06-06, 12:38

magdusia napisał/a:
No może nie samych Indii co hindusów.

Rozumiem :) choć po jakimś czasie można przywyknąć. Zresztą to zależy, kogo się spotyka. Jak każda nacja Hindusi też są baaardzo różni. A Indie bez nich... to nie Indie.

DagaM - 2007-06-06, 13:11

Bardzo podoba mi się jak Hindusi mówią po angielsku, boki zrywać ze śmiechu!!! :-D Mój brat zawsze się z nich nabijał w szkole :lol:
bodi - 2007-06-06, 15:37

magdusia napisał/a:
troszkę po Indiach podróżowałam.

DagaM napisał/a:
Bardzo podoba mi się jak Hindusi mówią po angielsku
Azja napisał/a:
A z podróżą do Indii wraz z córcią, to my nie możemy się doczekać...
Kashmiri napisał/a:
Indie


zrobił nam się baaardzo fajny offtop :D więc zapraszam tu:
hxxp://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?p=4861#4861 zanim k.leee nas wytropi i wymoderuje ;)
:D

bajka - 2007-06-06, 16:35

Witaj! :-D Moja przyjaciółka, chrzestna matka Gabrysi w Indiach siedzi właśnie. Po raz drugi wyruszyła :-)
bajka - 2007-06-06, 16:36

hmmm, ciekawe dlaczego wcześniej mnie wylogowało?? :shock:
kasienka - 2007-06-06, 16:41

bajka napisał/a:
hmmm, ciekawe dlaczego wcześniej mnie wylogowało?? :shock:

bo dołączyłaś do off topicu, zamiast wypowiadać się w temacie założonym w tym celu :lol:

arete - 2007-06-06, 16:42

Witaj Kashmiri :-) Ale masz niesamowitą rodzinkę. :-)
dort - 2007-06-07, 00:05

witaj
rosa - 2007-06-11, 11:27

spóźnine, ale zawsze opwitanie: SZEść Dziewczęta!!

jestem wami zachwycona, po przeczytaniu Waszych hist, dla mnie niestamowitych, bo ja to jestem taki cykor, że mogę co najwyżej pojechać samochodem nad morze

a samolot mnie przeraża, tyle miejsc bym chciała zobaczyć, ale boję się straszliwie

dlatego bardzo was podziwiam, macie siłę by cieszyć się wolnością

Malinetshka - 2007-06-23, 09:14

Kashmiri, witaj :-) trochę późno, ale nadrabiam.. ;-)
k.leee - 2007-06-23, 10:00

Witaj Kashmiri :-D Przysiągłbym, że się zachwycałem już nad Twoją olbrzymią wege rodzinom a nawet Cię witałem w innym wątku ale co tam, powitań i zachwytów nigdy za wiele :-D
bodi napisał/a:
zanim k.leee nas wytropi i wymoderuje ;)

Kashimiri i Indie to jak dwie siostry, myszka by mi zadrżała gdybym miał to zrobić :mryellow:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group